2008-08-06, 23:09 | #1111 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 269
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
tak sobie myślę może ja kolejne studia zacznę?? ale by rodzinka z krzeseł pospadała i ciekawe kto by mnie utrzymywał ? hihi
__________________
Nic nie ma w życiu na zawsze... |
|
2008-08-06, 23:14 | #1112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
AAAAAAAAAa ja tu pisze takie bzdety a P mnie zaprasza na weekend na przyszły tydzień do Zakopanego!!!! Ratunku, co robic??? A! Pokoje osobne, zeby nie było
|
2008-08-06, 23:19 | #1113 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 706
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
__________________
When I grow up I wanna be famous I wanna be a star I wanna be in movies |
|
2008-08-06, 23:21 | #1114 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 706
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Nad czym Ty się tu zastanawiasz? JEDŹ!! I baw się dobrze! Facet Ci normalnie z nieba spadł Co masz lepszego do roboty? Na pewno będzie super, miło i się lepiej poznacie. Nie ma co się bać. Ja bym jechała na Twoim miejscu
__________________
When I grow up I wanna be famous I wanna be a star I wanna be in movies |
2008-08-06, 23:30 | #1115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 269
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
nieSmutna!!!!!!!!!! JEDŹ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!! BO JAK NIE TO CI W TYŁEK NATRZASKAM!!!!!!!!!!!! DALEKO MAM DO CIEBIE ALE SIĘ POFATYGUJĘ!!!!
nic nie stracisz a zyskać możesz!!!! a jak się boisz rozczarowania to się po prostu nastaw na dobrą zabawę nie musisz się od razu angażować na maxa!!!! a ja idę juz spać drogie Panie!!!!!!! dobranoc
__________________
Nic nie ma w życiu na zawsze... |
2008-08-07, 07:02 | #1116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 459
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Byłam z moim chłopakiem ponad dwa lata. Kochałam go całym moim sercem, mieliśmy wielkie plany. On dwa razy mnie zdradził i okłamywał bardzo często, ale dawałam mu szanse. Na początku maja wyjechał za granicę. Zerwałam z nim bo to i tak było bez sensu, wogóle mu nie ufałam.. Teraz jest 7 sierpnia a dowiedziałam się, że on ma już inną z którą zamieszka na drugim końcu Polski. Serce mi pękło Mówił, że sobie innej nie znajdzie, że bedzie mnie kochał, że będzie na mnie czekał, a nie minęło nawet dwa miesiące a on już bedzie mieszkał z inną. Teraz żałuję, że go zostawiłam Może powinnam dac mu kolejną szansę wtedy... Jak go znam to napewno nie przyzna się tamtej dziewczynie czemu go zostawiłam, pewnie i ją okłamie. Jest mi ciężko, bo oddałam mu wszystko co mogłam mu dać i teraz zostałam z niczym, a on ma inną z którą bedzie mieszkał. Zna tą dziewczynę jakieś dwa miesiące i już będzie z nią mieszkał. Jestem pewna, że gdybym go nie zostawiła on by mnie z nią i tak zdradził. Żałuję bardzo, że z nim byłam, ale nie mogę się pogodzić, że ona go teraz będzie miała i chyba ja chce by on wrócił. Nie wiem co ja mam robić
|
2008-08-07, 07:35 | #1117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 212
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Slonecztunius oczywiście masz racje, najlepiej by było jakby każda z nas poznala kogos nowego. Jestem pewna, ze byloby łatwiej zapomniec o bylym...ja niestety nie mam takiego szczescia...nikt sie mna nie interesuje.
Strasznie bym chciala zeby sie to zmienilo, ale to jest niemozliwe....... O exie ciagle mysle, ale to myslenie jest juz inne niz na poczatku. Teraz to raczej sobie nie moge wybaczyc, że bylam z kims takim jak on...jest mi ciezko, bo chyba naprawde cos do niego czulam, a on zranil mnie niewyobrazalnie. On ma dziewczyne, pewnie jest szczesliwy, a ja siedze sama..... Ehh chcialabym, zeby on kiedys zobaczyl mnie z jakims swietnym facetem, zeby nie myslal, ze cale zycie bede po nim rozpaczac.... |
2008-08-07, 07:59 | #1118 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
No ja nie mogę!! jakbym czytała o mnie....Co za akcja....Widac nie byłam jedyna w az takiej sytuacji..Kochana, moze teraz ci sie to wyda dziwne co napisze, ale naprawde dobrze ze tak sie stało, ze to wszystko się wydało...Taki co zdradza się nei zmieni i tylko współczuc tej kolejnej lasce..facet, któremu wybaczono zdradę tylko czuje sie mega pewny a mając wybór jedna czy kilka na raz zawsze widzi, ze jak co to nie ta to inna...Co za palant i egoista.. A niech tam sie pobawią w dom, a! nawet niech nabiorą kredytów...Nie wiem ile taki wytrzyma skoro ma takie skłonności.... Dziewczyno kazda zasługuje by być tą jedyną, na wyłączność a nie tak...Ja nawet tego nie miałam..Narzeczeństwo-niby najpiękniejszy okres a on wszystko zniszczył...Az strach co by robił po ślubie.. Moim zdaniem zrobiłaś najlepsze co mogłas, a ze boli teraz..przestanie...Ja juz nie miałam nadziei a teraz jakoś zycie samo wszystko prostuje i lepiej mi bez niego, bo lepiej byc czasem samej niz zyc w takim stresie... Współczuje Ci, ze takiego czegoś musiałaś doświadczyc, ale teraz bedzie juz tylko lepiej! |
|
2008-08-07, 09:07 | #1119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 380
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
witam Was bardzo slonecznie dziś fajnie mi sie dzien zapowiada bo moje Ciacho zabiera mnie furką do miejscowości obok do parku i nad jeziorko na spacerek
Ale jadą jeszcze znajomi,mimo wszystko myle że bedzie miło. Wiecie co mi największą ptzyjemność sprawiło ? Jak moja i jego wspolna kolezanka powiedziala mi ostatnio że od pewnego czasu On chodzi taki szczesliwy,caly czas proponuje jakies wypady gdzieś,ze dawno nie widziala go takiego w skowronkach,albo ze jak sie z nim nie moge zobaczyc,a siedza ze znajoymi gdzies,to On caly czas trzyma komorke w rekach i jak dostanie esa odemnie to cieszy sie do niej jak glupi do sera I tak cały czas Ja sie ciesze że mogłam swoja osobą kogoś uszczęśliwić A co Was ? nieSmutna widze ze wariacje na całego! Kochana,nie zaświece w ten sposób,ale jedno Ci powiedzieć musze JEDŹ DO ZAKOPCA !!!! Czy Ktoś powiedział że wy tam musicie od razu jakies flirty sobie urządzać ? Jedźcie jako fajni znajomi,a sama zobaczysz,ze świeże powietrze i urok gór podziała na Ciebie tak że i Ty i ten facet zmieknie Fajna przygoda przed Toba,nie ma co się zatsanawiać Pamietaj że nie masz nic do stracenia,a ile do zyskania ? Mmmm Pogoda piekna,rozerwij sie w miłym towarzystwie. P:S Widać że facet sie angażuje i dobrze! Były też taki był?
__________________
|
2008-08-07, 09:14 | #1120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 380
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
http://pl.youtube.com/watch?v=v31w4p...eature=related
na codzien nie słucham tej Pani,ale w sumie przez przypadek włączyłam tąpiosenke i niestety kojarzy mi się z Exem tzn. ta moja sytuacja troche podobna,ech,jak sobie go wybić z głowy i zacząć nowy rozdział w życiu
__________________
|
2008-08-07, 09:35 | #1121 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Hmmm, no z nim było to tak, ze pisanie na gg..potem przyjechał a na kolejny weekend ja jechałam do niego...Nie było zdobywania, czekania, spotykania tylko od razu na maxa....widac to sie nie sprawdza a ja temu jestem taka chyba niezdecydowana, bo nie miałam nigdy tak jak teraz...Teraz jakos tak jest inaczej...
No a co do P to tak, zalezy mu a ja to wszystko stopuję.... Zobaczymy... A teraz do południa wybieram sie z kuzynka na basen pogadac o tym i owym A wieczorkiem moze mu zadzwonie i sie spotkamy....Co mi szkodzi SLONECZTUNIUS to fajnie, ze twoj taki w 7 niebie..nie dziwie się... Buziaki i dziekuje Ci za rady, bo jakos mnie one osmielają... |
2008-08-07, 10:05 | #1122 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 130
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
Dzisiaj jest trzeci dzień od kiedy nie jestem już nim. Nic nie jest łatwiejsze niż wczoraj.Noc miałam paskudną. Znowu tylko łzy i prawie zero snu. Pytam się, gdzie popełniłam błąd, co mogłam zrobić inaczej, przecierz było nam tak dobrze i wszystko szło gładko. Miało być jak w niebie kiedy wrócę...Nie wiem, może znalazł inną i dlatego zerwał. W sumie to nie ważne, bo ciężko jest i tak. Dalej jest ostatnią myślą przed zaśnięciem i pierwszą po obudzeniu. Ja tak nie chcę Gdybym była z tym wszystkim sama, byłoby mi jeszcze gorzej i trudniej. Na szczęście w jakiś wirtualny sposób mam was i wasze słowa za pociechę-juz całkiem nie wirtualną. Cytat:
Ja nawet nie mam miejsca gdzie się wszystko skończyło. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Właśnie sobie uświadomiłam, że ja ciągle byłam w fazie początku kiedy ze mną zerwał. Nawet nie mogę wymienić więcej niż jakieś dwai, trzy małe wady. Wniosek: Pan idealny mnie zostawił.Widocznie nie byłam tak samo idealna. Chyba mam zły humor. Muszę się dzisiaj spakować. Mam tą swoją ślicznie zaplanowaną wycieczkę i wcale się na nią nie cieszę. Najchętniej zostałabym w łóżku, ale może, tylko może zapomnę o nim troszkę podczas podróży. Marzę o tym.
__________________
"C'é il rosso della fiamma del mio cuore che arde, brilla,consuma, e mai non muore" |
|||||
2008-08-07, 10:05 | #1123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 380
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
pioseneczka dla dziewczyn które zaczynają na nowo
http://krol-macius.wrzuta.pl/audio/c99MGVJU38/
__________________
|
2008-08-07, 10:07 | #1124 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
hej kobitki
mojego złego nastroju ciąg dalszy... Nie mam juz złudzeń...ma mnie głeboko gdzies i nie umie sie do tego przyznać...kurcze nie wierze ze on, mój anioł tak potrafi mnie krzywdzić...nie pasuje mi to wogóle do niego... |
2008-08-07, 10:19 | #1125 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 130
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Co do pierwszej piosenki,to tak sobie myslę, że nie świat się pomylił tylko ja.
__________________
"C'é il rosso della fiamma del mio cuore che arde, brilla,consuma, e mai non muore" |
2008-08-07, 10:24 | #1126 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
__________________
***Potrzeba tylko jednej minuty, żeby kogoś zauważyć, jednej godziny żeby go ocenić i jednego dnia żeby polubić a całego życia by go później zapomnieć*** |
|
2008-08-07, 10:37 | #1127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Widac nikogo nei da sie poznac do końca...Kochana to ju trwa za dlugo, zrobilas krok w jego strone i wcale to nie dało nic..Dalej niepewność, zawieszenie, nic nowego....Ja bym juz dała spokój bo co jeszcze mozesz zrobić...To jakis narcyz chyba, co mysli ze jeszcze bedziesz mu podjazdy pod dom robiła...Szkoda czasu
|
2008-08-07, 10:42 | #1128 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
|
|
2008-08-07, 10:56 | #1129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
JAJEK no ja na dzis dzien mysle ze mój udawał prawie 2 lata, ze nigdy mnie nie kochał i ze wszystko to było pic na wode.....Ex chciał miec spokoj od rodziny i czyste niby konto a po cichu robił sobie swoje....A Aniołem to Ty jestes, bo naprawde masz anielską cierpliwość bo po takim czasie każdą by juz poniosło....Kto dał mu do tego prawo??? Co za dzieciak!! A przeciez co ma byc piekniejszego niz początki, a to były wasze pierwsze miesiace i co..nagle go strzeliło??!!! Wredny jest i bez serca.....On cie nie szanuje..A niech se tam czeka, jej wybór, wrrrrr...Ale bym go....
|
2008-08-07, 11:30 | #1130 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 471
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Zielona Noc!
ja 3 lata temu byłam w takiej sytuacji jak Ty rozstanie w czerwcu (po dwuletnim, bardzo intensywnym, bo klasowym związku).. a od października studia, nowe miasto. i jak tu już dziewczyny mówiły Kobietko moja! to najlepsza sytuacja, jaka Ci się mogła przytrafić nowa szkoła, nowe miasto, nowi ludzie, nowe życie, wszystko od nowa! biała czysta karta gdzie będziesz studiować (i co), pochwal się!
__________________
|
2008-08-07, 12:19 | #1131 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Witam moje kochane!
Zacznę od NieSmutaska! Ej kochaniutka jedz do Zakopanego! Baw się wspaniale. Nie myśl o exiorze i gdy wrócisz to zdaj Nam tu całą relacje No. Nie zastanawiaj się nawet.Daj mu odpowiedz ,że TAAAK! Słoooneczko mojee ! . Zrobisz co uważasz ale ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do exa, spytałabym co u Niego.. wiesz taka normalna rozmowa, ale przynajmniej pokazałabyś mu że nie zapomniałaś. Ja wiem,że właśnie dzięki takim telefonom pomogłam mnie i Kamilowi. A jeśli Ty jeszcze coś czujesz do swojego ex mężczyzny to wydaje mi się,że powinnaś działać. Całuje i 3mam kciuki U mnie jest cudnie.
__________________
'Cokolwiek prawdziwe się zaczyna -nigdy się nie kończy' |
2008-08-07, 12:23 | #1132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 130
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Ja chcę żeby do mnie wrócił!:cr y:Zeby było tak jak na początku. Wiem, że nie mogę tak myśleć, ale to samo wpycha się do głowy. Dlaczego mija mi tylko wściekłość? Nożyczki, nożyczki, nożyczki, nożyczki, nożyczki, nożyczki... Powtarzam sobie w kółko to samo, ale chyba mało efektywnie...ehh, pakuję się. Nie mam do kogo wracać i pewnie będę o tym myśleć w każdej minucie spośród wielu godzin, którę spędzę w autobusach, samolocie i pociągach. To wszystko zanim wejdę do pustego mieszkania, do którego on nie przyjdzie. Zbieram serce z podłogi.
__________________
"C'é il rosso della fiamma del mio cuore che arde, brilla,consuma, e mai non muore" |
2008-08-07, 12:27 | #1133 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 706
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
__________________
When I grow up I wanna be famous I wanna be a star I wanna be in movies |
|
2008-08-07, 12:31 | #1134 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
OOOo, co za dołek!! Kochana czasem nie ma co walczyc i trzeba po prostu usiąść i wypłakać co twoje...U nas tez tek było wszystkich..Niby ok, a nagle taki zjazd, ze ja pierdziuuuu....Jak na karuzeli. bleeee KASKAAA no i tak to z facetami..Zalezy im to zaraz sie dzieje wszystko a jak nie to cisza na morzu..A P szaleje na maxa i jakby mógł to by sie co dnia spotykał To dla mnie za szybko wiec staram sie to jakos tak z lekka stopowac ale co mi Zakopane winne Szaleć to szaleć |
|
2008-08-07, 12:41 | #1135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 130
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
NieSmutna, wiem że masz świętą rację i dobrze wiesz co mówisz a ja bym chciała wszystkiego zaszybko. Nie da się zapomnieć ot tak...
Narazie daję sobie tydzień żeby odnotować jakąś poprawę. Mam przecież świetna okazję żeby rozproszyć rózne mysli. Jutro jeszcze się tu odezwę a po powrocie zdam relacje. Pewnie będzie tu sporo postów do przeczytania, włącznie z relacją z Zakopanego
__________________
"C'é il rosso della fiamma del mio cuore che arde, brilla,consuma, e mai non muore" |
2008-08-07, 12:57 | #1136 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
Grrr i jeszcze wczoraj ktoś pisał do mnie z obcego numeru...i nie chciał sie przedstawić...a dzisiaj sie dowiaduje ze to jakaś Anka...i szok...bo numer podobny do Jego starego numeru a jego była ma na imie Anka...przez moment myślałam ze oszaleje...ale okazało sie ze to stara znajoma. |
|
2008-08-07, 14:16 | #1137 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
ide sie chyba poopalac a co
O ile mi sie za moment nie odmieni. |
2008-08-07, 15:01 | #1138 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
A ja własnie wrociłam z baseniku Było bosko i pogadałam sobie z kuzynką o tym i owym...Nie było za bardzo co oglądac za to luz pełny wiec bez krempacji sobie popływałyśmy Tego mi było trzeba...Polecam
JAJEK ja po tym co przeszlam wiem, ze faceci mogą wszystko..Z reszta gdyby tak nie było to by sie tyle nie słyszało o rozwodach, o tym, ze mąz prowadził dom a na boku mial kogoś...Wszystko mozna udać jesli si e tylko chce...A Twoj..hmmm....moze po prostu ma kogo innego na oku lub chciał miec wolnosc w wakacje...Kto go tam wie.. |
2008-08-07, 16:09 | #1139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 471
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
a ja chyba umrę z nudów (staram się uczyć, ale i tak się nudzę), pustki, smutku i tęsknoty
niech on się szybciej decyduje..
__________________
|
2008-08-07, 16:24 | #1140 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 471
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3
Cytat:
Ja nadal nie potrafie wyjść z domu...dzisiaj próbowałam...zawróciłam po 10 metrach. Może jeszcze za wczesnie dla mnie...dzisiaj 8 dzien przepłakany w łóźku |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:37.