Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3 - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-06, 23:09   #1111
fajnykasiuniek
Raczkowanie
 
Avatar fajnykasiuniek
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 269
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez zielona0noc Pokaż wiadomość
Dziękuję kochana No ja właśnie tak myślę, że to mi pomoże jakoś. Ale z drugiej storny tez się boję tego nowego, że znajdę się tam nagle sama posród obcych mi ludzi. Ale wierzę, że tam zacznę na nowo i będzie lepiej. Dziękuję za słowa otuchy
Nie bój się!!!!!!! mówię Ci to ja!!!!!!!!!!!! lepszej sytuacji na rozpoczęcie nowego życia bez Ex byc nie może jak wyjazd na studia a nowe = ciekawe. nie znam nikogo kto by powiedział że studia to koszmar czy coś, a takich samotnych pośród obcych jak Ty to tam będą tysiące i wszyscy razem będziecie sobie dotrzymywać towarzystwa!!!!!!!!!
tak sobie myślę może ja kolejne studia zacznę?? ale by rodzinka z krzeseł pospadała i ciekawe kto by mnie utrzymywał ? hihi
__________________
Nic nie ma w życiu na zawsze...
fajnykasiuniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 23:14   #1112
nieSmutna24
Raczkowanie
 
Avatar nieSmutna24
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

AAAAAAAAAa ja tu pisze takie bzdety a P mnie zaprasza na weekend na przyszły tydzień do Zakopanego!!!! Ratunku, co robic??? A! Pokoje osobne, zeby nie było
nieSmutna24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 23:19   #1113
zielona0noc
Rozeznanie
 
Avatar zielona0noc
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 706
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez fajnykasiuniek Pokaż wiadomość
Nie bój się!!!!!!! mówię Ci to ja!!!!!!!!!!!! lepszej sytuacji na rozpoczęcie nowego życia bez Ex byc nie może jak wyjazd na studia a nowe = ciekawe. nie znam nikogo kto by powiedział że studia to koszmar czy coś, a takich samotnych pośród obcych jak Ty to tam będą tysiące i wszyscy razem będziecie sobie dotrzymywać towarzystwa!!!!!!!!!
tak sobie myślę może ja kolejne studia zacznę?? ale by rodzinka z krzeseł pospadała i ciekawe kto by mnie utrzymywał ? hihi
Dziękuję bardzo Kochana jesteś Hehe a zacznij nowe studia, a co! Trzeba się dokształcać heeh buźka
__________________
When I grow up
I wanna be famous
I wanna be a star
I wanna be in movies
zielona0noc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 23:21   #1114
zielona0noc
Rozeznanie
 
Avatar zielona0noc
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 706
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez nieSmutna24 Pokaż wiadomość
AAAAAAAAAa ja tu pisze takie bzdety a P mnie zaprasza na weekend na przyszły tydzień do Zakopanego!!!! Ratunku, co robic??? A! Pokoje osobne, zeby nie było
Nad czym Ty się tu zastanawiasz? JEDŹ!! I baw się dobrze! Facet Ci normalnie z nieba spadł Co masz lepszego do roboty? Na pewno będzie super, miło i się lepiej poznacie. Nie ma co się bać. Ja bym jechała na Twoim miejscu
__________________
When I grow up
I wanna be famous
I wanna be a star
I wanna be in movies
zielona0noc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-06, 23:30   #1115
fajnykasiuniek
Raczkowanie
 
Avatar fajnykasiuniek
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 269
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

nieSmutna!!!!!!!!!! JEDŹ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!! BO JAK NIE TO CI W TYŁEK NATRZASKAM!!!!!!!!!!!! DALEKO MAM DO CIEBIE ALE SIĘ POFATYGUJĘ!!!!
nic nie stracisz a zyskać możesz!!!!

a jak się boisz rozczarowania to się po prostu nastaw na dobrą zabawę nie musisz się od razu angażować na maxa!!!!

a ja idę juz spać drogie Panie!!!!!!! dobranoc
__________________
Nic nie ma w życiu na zawsze...
fajnykasiuniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 07:02   #1116
aiza19
Raczkowanie
 
Avatar aiza19
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 459
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Byłam z moim chłopakiem ponad dwa lata. Kochałam go całym moim sercem, mieliśmy wielkie plany. On dwa razy mnie zdradził i okłamywał bardzo często, ale dawałam mu szanse. Na początku maja wyjechał za granicę. Zerwałam z nim bo to i tak było bez sensu, wogóle mu nie ufałam.. Teraz jest 7 sierpnia a dowiedziałam się, że on ma już inną z którą zamieszka na drugim końcu Polski. Serce mi pękło Mówił, że sobie innej nie znajdzie, że bedzie mnie kochał, że będzie na mnie czekał, a nie minęło nawet dwa miesiące a on już bedzie mieszkał z inną. Teraz żałuję, że go zostawiłam Może powinnam dac mu kolejną szansę wtedy... Jak go znam to napewno nie przyzna się tamtej dziewczynie czemu go zostawiłam, pewnie i ją okłamie. Jest mi ciężko, bo oddałam mu wszystko co mogłam mu dać i teraz zostałam z niczym, a on ma inną z którą bedzie mieszkał. Zna tą dziewczynę jakieś dwa miesiące i już będzie z nią mieszkał. Jestem pewna, że gdybym go nie zostawiła on by mnie z nią i tak zdradził. Żałuję bardzo, że z nim byłam, ale nie mogę się pogodzić, że ona go teraz będzie miała i chyba ja chce by on wrócił. Nie wiem co ja mam robić
aiza19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 07:35   #1117
EwElI_nA
Raczkowanie
 
Avatar EwElI_nA
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 212
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Slonecztunius oczywiście masz racje, najlepiej by było jakby każda z nas poznala kogos nowego. Jestem pewna, ze byloby łatwiej zapomniec o bylym...ja niestety nie mam takiego szczescia...nikt sie mna nie interesuje.
Strasznie bym chciala zeby sie to zmienilo, ale to jest niemozliwe.......
O exie ciagle mysle, ale to myslenie jest juz inne niz na poczatku. Teraz to raczej sobie nie moge wybaczyc, że bylam z kims takim jak on...jest mi ciezko, bo chyba naprawde cos do niego czulam, a on zranil mnie niewyobrazalnie.
On ma dziewczyne, pewnie jest szczesliwy, a ja siedze sama.....
Ehh chcialabym, zeby on kiedys zobaczyl mnie z jakims swietnym facetem, zeby nie myslal, ze cale zycie bede po nim rozpaczac....
EwElI_nA jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-07, 07:59   #1118
nieSmutna24
Raczkowanie
 
Avatar nieSmutna24
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez aiza19 Pokaż wiadomość
Byłam z moim chłopakiem ponad dwa lata. Kochałam go całym moim sercem, mieliśmy wielkie plany. On dwa razy mnie zdradził i okłamywał bardzo często, ale dawałam mu szanse. Na początku maja wyjechał za granicę. Zerwałam z nim bo to i tak było bez sensu, wogóle mu nie ufałam.. Teraz jest 7 sierpnia a dowiedziałam się, że on ma już inną z którą zamieszka na drugim końcu Polski. Serce mi pękło Mówił, że sobie innej nie znajdzie, że bedzie mnie kochał, że będzie na mnie czekał, a nie minęło nawet dwa miesiące a on już bedzie mieszkał z inną. Teraz żałuję, że go zostawiłam Może powinnam dac mu kolejną szansę wtedy... Jak go znam to napewno nie przyzna się tamtej dziewczynie czemu go zostawiłam, pewnie i ją okłamie. Jest mi ciężko, bo oddałam mu wszystko co mogłam mu dać i teraz zostałam z niczym, a on ma inną z którą bedzie mieszkał. Zna tą dziewczynę jakieś dwa miesiące i już będzie z nią mieszkał. Jestem pewna, że gdybym go nie zostawiła on by mnie z nią i tak zdradził. Żałuję bardzo, że z nim byłam, ale nie mogę się pogodzić, że ona go teraz będzie miała i chyba ja chce by on wrócił. Nie wiem co ja mam robić

No ja nie mogę!! jakbym czytała o mnie....Co za akcja....Widac nie byłam jedyna w az takiej sytuacji..Kochana, moze teraz ci sie to wyda dziwne co napisze, ale naprawde dobrze ze tak sie stało, ze to wszystko się wydało...Taki co zdradza się nei zmieni i tylko współczuc tej kolejnej lasce..facet, któremu wybaczono zdradę tylko czuje sie mega pewny a mając wybór jedna czy kilka na raz zawsze widzi, ze jak co to nie ta to inna...Co za palant i egoista.. A niech tam sie pobawią w dom, a! nawet niech nabiorą kredytów...Nie wiem ile taki wytrzyma skoro ma takie skłonności....
Dziewczyno kazda zasługuje by być tą jedyną, na wyłączność a nie tak...Ja nawet tego nie miałam..Narzeczeństwo-niby najpiękniejszy okres a on wszystko zniszczył...Az strach co by robił po ślubie..

Moim zdaniem zrobiłaś najlepsze co mogłas, a ze boli teraz..przestanie...Ja juz nie miałam nadziei a teraz jakoś zycie samo wszystko prostuje i lepiej mi bez niego, bo lepiej byc czasem samej niz zyc w takim stresie...
Współczuje Ci, ze takiego czegoś musiałaś doświadczyc, ale teraz bedzie juz tylko lepiej!
nieSmutna24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 09:07   #1119
slonecztunius
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 380
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

witam Was bardzo slonecznie dziś fajnie mi sie dzien zapowiada bo moje Ciacho zabiera mnie furką do miejscowości obok do parku i nad jeziorko na spacerek
Ale jadą jeszcze znajomi,mimo wszystko myle że bedzie miło.
Wiecie co mi największą ptzyjemność sprawiło ? Jak moja i jego wspolna kolezanka powiedziala mi ostatnio że od pewnego czasu On chodzi taki szczesliwy,caly czas proponuje jakies wypady gdzieś,ze dawno nie widziala go takiego w skowronkach,albo ze jak sie z nim nie moge zobaczyc,a siedza ze znajoymi gdzies,to On caly czas trzyma komorke w rekach i jak dostanie esa odemnie to cieszy sie do niej jak glupi do sera I tak cały czas
Ja sie ciesze że mogłam swoja osobą kogoś uszczęśliwić

A co Was ? nieSmutna widze ze wariacje na całego! Kochana,nie zaświece w ten sposób,ale jedno Ci powiedzieć musze JEDŹ DO ZAKOPCA !!!!
Czy Ktoś powiedział że wy tam musicie od razu jakies flirty sobie urządzać ? Jedźcie jako fajni znajomi,a sama zobaczysz,ze świeże powietrze i urok gór podziała na Ciebie tak że i Ty i ten facet zmieknie Fajna przygoda przed Toba,nie ma co się zatsanawiać

Pamietaj że nie masz nic do stracenia,a ile do zyskania ? Mmmm
Pogoda piekna,rozerwij sie w miłym towarzystwie.
P:S Widać że facet sie angażuje i dobrze! Były też taki był?
__________________

slonecztunius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 09:14   #1120
slonecztunius
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 380
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

http://pl.youtube.com/watch?v=v31w4p...eature=related


na codzien nie słucham tej Pani,ale w sumie przez przypadek włączyłam tąpiosenke i niestety kojarzy mi się z Exem tzn. ta moja sytuacja troche podobna,ech,jak sobie go wybić z głowy i zacząć nowy rozdział w życiu
__________________

slonecztunius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 09:35   #1121
nieSmutna24
Raczkowanie
 
Avatar nieSmutna24
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez slonecztunius Pokaż wiadomość
Były też taki był?
Hmmm, no z nim było to tak, ze pisanie na gg..potem przyjechał a na kolejny weekend ja jechałam do niego...Nie było zdobywania, czekania, spotykania tylko od razu na maxa....widac to sie nie sprawdza a ja temu jestem taka chyba niezdecydowana, bo nie miałam nigdy tak jak teraz...Teraz jakos tak jest inaczej...
No a co do P to tak, zalezy mu a ja to wszystko stopuję....
Zobaczymy...

A teraz do południa wybieram sie z kuzynka na basen pogadac o tym i owym A wieczorkiem moze mu zadzwonie i sie spotkamy....Co mi szkodzi

SLONECZTUNIUS to fajnie, ze twoj taki w 7 niebie..nie dziwie się... Buziaki i dziekuje Ci za rady, bo jakos mnie one osmielają...
nieSmutna24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-07, 10:05   #1122
rudywroobel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 130
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez slonecztunius Pokaż wiadomość
Kochana pięknie to ujęłaś 'kopalnia wsparcia'

dokładnie,masz racje. U mnie początki to było totalna masakiera,dosłowanie jak w piekle.. każdy dzien był walką o przetrwanie,samotnośc dobijała,a ja wciąz sie przed Nią broniłam,choć tak naprawde byłam bezsilna... Ale z czasem ta siła w Nas rośnie,z czasem jesteśmy coraż mądrzejsze i co według mnie najważniejsze - ten straszny ból,cierpienie,ta obojętność z jego strony - mimo wszystko uodparnia,daje Nam siłe na kolejne wstrząsy i ciosy.
Tak szczerze ja również nie woybrazam sobie Exa z inną. Jej serce by mi pękło.
Spotykam się z Kimś... I to naprawde mi pomogło. Może zbyt szybko to się dzieje,ale gdyby nie On wciąż nachodziłyby mnie mysli że może jednak prosić o szanse... A tak,nie myśle o tym,staram się skupiać myśli na Nim,staram się zapomnieć,i angażować.
A to forum prawie od początku było ze mną,ale i tak żałuej że nie weszłam tu w pierwszy dzień po rozstaniu,nie popełniłabym wtedy tylu błędów...
Ale kiedy było ze mną źle,wciąż czytałam i czułam że nie jestem sama,ta samotność zmiejszała swoje rozmiary,wiedziałam że są gdzieś obok kobiety,które cierpią w identyczny sposób,że nie jestem całkiem sama.
A Ty Słonko,zostań z Nami
Początki są najtrudniejsze.
Dzisiaj jest trzeci dzień od kiedy nie jestem już nim. Nic nie jest łatwiejsze niż wczoraj.Noc miałam paskudną. Znowu tylko łzy i prawie zero snu. Pytam się, gdzie popełniłam błąd, co mogłam zrobić inaczej, przecierz było nam tak dobrze i wszystko szło gładko. Miało być jak w niebie kiedy wrócę...Nie wiem, może znalazł inną i dlatego zerwał. W sumie to nie ważne, bo ciężko jest i tak. Dalej jest ostatnią myślą przed zaśnięciem i pierwszą po obudzeniu. Ja tak nie chcę
Gdybym była z tym wszystkim sama, byłoby mi jeszcze gorzej i trudniej. Na szczęście w jakiś wirtualny sposób mam was i wasze słowa za pociechę-juz całkiem nie wirtualną.

Cytat:
Napisane przez fajnykasiuniek Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki!!!!

Ja dzisiaj to chyba postanowiłam się podręczyć poszłam w miejsce gdzie wszystko się zaczęło a potem się skończyło. tak tak, mieliśmy takie swoje miejsce gdzie był początek i koniec. żałosne po co ja zrobiłam???
Sam pomysł może nie był taki zły, szczególnie jeśli będziesz bywać w tym miejscu w przyszłości. Myślę, że mieści się to etapie oswojenia z Po-rzeczywistością. Sama chcę niedługo pójść w miejsce gdzie sie wszystko zaczeło. Może się tam wypłaczę. Może to mi da jakieś oczyszczenie.
Ja nawet nie mam miejsca gdzie się wszystko skończyło.



Cytat:
Napisane przez nieSmutna24 Pokaż wiadomość
Kiedy ja cos tam czuje, tylko sie boje..On mi napisał ze jak bede chciala byc naprawde z nim to nie bede sama i ze ja go za bardzo rownam do exa ...Zdolna bestia z niego bo mnie rozgryzł chłopak..Ehhhh... A on taki jest wiecie....zwyczajny-niezwyczajny...I sie cche widywac itd..a ja sie boje ze on zniknie i znów ledwo sie posklejałam to sie rozpadne....
Cytat:
Napisane przez nieSmutna24 Pokaż wiadomość
AAAAAAAAAa ja tu pisze takie bzdety a P mnie zaprasza na weekend na przyszły tydzień do Zakopanego!!!! Ratunku, co robic??? A! Pokoje osobne, zeby nie było
Taki wypad to dla Ciebie świetna szansa na otwarcie się i w dodatku pewnie będzie romantycznieaż Ci zazdroszczę...

Cytat:
Napisane przez aiza19 Pokaż wiadomość
Byłam z moim chłopakiem ponad dwa lata. Kochałam go całym moim sercem, mieliśmy wielkie plany. On dwa razy mnie zdradził i okłamywał bardzo często, ale dawałam mu szanse. Na początku maja wyjechał za granicę. Zerwałam z nim bo to i tak było bez sensu, wogóle mu nie ufałam.. Teraz jest 7 sierpnia a dowiedziałam się, że on ma już inną z którą zamieszka na drugim końcu Polski. Serce mi pękło Mówił, że sobie innej nie znajdzie, że bedzie mnie kochał, że będzie na mnie czekał, a nie minęło nawet dwa miesiące a on już bedzie mieszkał z inną. Teraz żałuję, że go zostawiłam Może powinnam dac mu kolejną szansę wtedy... Jak go znam to napewno nie przyzna się tamtej dziewczynie czemu go zostawiłam, pewnie i ją okłamie. Jest mi ciężko, bo oddałam mu wszystko co mogłam mu dać i teraz zostałam z niczym, a on ma inną z którą bedzie mieszkał. Zna tą dziewczynę jakieś dwa miesiące i już będzie z nią mieszkał. Jestem pewna, że gdybym go nie zostawiła on by mnie z nią i tak zdradził. Żałuję bardzo, że z nim byłam, ale nie mogę się pogodzić, że ona go teraz będzie miała i chyba ja chce by on wrócił. Nie wiem co ja mam robić
Myślę, że to dobrze, że z nim wtedy zerwałaś. Chłopak nie wydaję się typem godnym zaufania, więc czego tu żałować. Może nie rozumiem, że miał tuzin innych genialnych cech, ale prawdziwych mężczyzn poznaje się ponoć po tym jak kończą a nie zaczynają. Początki zreszta zawsze są takie miłe i idealne.

Właśnie sobie uświadomiłam, że ja ciągle byłam w fazie początku kiedy ze mną zerwał. Nawet nie mogę wymienić więcej niż jakieś dwai, trzy małe wady.
Wniosek: Pan idealny mnie zostawił.Widocznie nie byłam tak samo idealna.

Chyba mam zły humor. Muszę się dzisiaj spakować. Mam tą swoją ślicznie zaplanowaną wycieczkę i wcale się na nią nie cieszę. Najchętniej zostałabym w łóżku, ale może, tylko może zapomnę o nim troszkę podczas podróży. Marzę o tym.
__________________
"C'é il rosso della fiamma del mio cuore che arde, brilla,consuma, e mai non muore"
rudywroobel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 10:05   #1123
slonecztunius
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 380
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

pioseneczka dla dziewczyn które zaczynają na nowo


http://krol-macius.wrzuta.pl/audio/c99MGVJU38/

__________________

slonecztunius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 10:07   #1124
jajek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

hej kobitki

mojego złego nastroju ciąg dalszy...
Nie mam juz złudzeń...ma mnie głeboko gdzies i nie umie sie do tego przyznać...kurcze nie wierze ze on, mój anioł tak potrafi mnie krzywdzić...nie pasuje mi to wogóle do niego...
jajek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 10:19   #1125
rudywroobel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 130
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Co do pierwszej piosenki,to tak sobie myslę, że nie świat się pomylił tylko ja.
__________________
"C'é il rosso della fiamma del mio cuore che arde, brilla,consuma, e mai non muore"
rudywroobel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 10:24   #1126
marzena85k
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 699
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez aiza19 Pokaż wiadomość
Byłam z moim chłopakiem ponad dwa lata. Kochałam go całym moim sercem, mieliśmy wielkie plany. On dwa razy mnie zdradził i okłamywał bardzo często, ale dawałam mu szanse. Na początku maja wyjechał za granicę. Zerwałam z nim bo to i tak było bez sensu, wogóle mu nie ufałam.. Teraz jest 7 sierpnia a dowiedziałam się, że on ma już inną z którą zamieszka na drugim końcu Polski. Serce mi pękło Mówił, że sobie innej nie znajdzie, że bedzie mnie kochał, że będzie na mnie czekał, a nie minęło nawet dwa miesiące a on już bedzie mieszkał z inną. Teraz żałuję, że go zostawiłam Może powinnam dac mu kolejną szansę wtedy... Jak go znam to napewno nie przyzna się tamtej dziewczynie czemu go zostawiłam, pewnie i ją okłamie. Jest mi ciężko, bo oddałam mu wszystko co mogłam mu dać i teraz zostałam z niczym, a on ma inną z którą bedzie mieszkał. Zna tą dziewczynę jakieś dwa miesiące i już będzie z nią mieszkał. Jestem pewna, że gdybym go nie zostawiła on by mnie z nią i tak zdradził. Żałuję bardzo, że z nim byłam, ale nie mogę się pogodzić, że ona go teraz będzie miała i chyba ja chce by on wrócił. Nie wiem co ja mam robić
aiza19 ja Ci powiem że nie miałam takiej sytacji jak Ty że ex mnie zdradził ale wydaje mi sie że słusznie postąpiłaś. Ja raczej bym nie wybaczyła zdrady bo to jest najgorsze co może być ale nie wiem jak by to było skoro tak mocno go kocham nawet teraz pomimo że nie ma nas już. Ale wracając do Ciebie jak napisałam wcześniej to podjełaś dobrą decyzję bo jak zrobił to dwa razy to nie wahał by sie na trzeci i czwrty. Ehh co za facet, wiesz co ale uważam że on Cie w ogóle nie szanował bo czy facet który zdradza szanuje nas NIEpo co mówi jak kocha, ze jest mu cudownie jak szuka smaku gdzie indziej, nie rozumie tego Kochana wiem że jest Ci ciężko bo takie sytuacje w ogóle nie sa łatwe i czy nas zdradzaja czy zostawiaja z wygody, bez walki za każdym razem jest okropnie, my ich kochamy cały serce, odddajemy im wszystko a oni nic Hmmm tak myślę i co by było jak byś z nim nie zerwała? byłabyś szczęśliwa myślac że on np teraz Cie zdradza wydaje mi sie że nie. Duzo siły Ci zyczę
__________________
***Potrzeba tylko jednej minuty, żeby kogoś zauważyć, jednej godziny żeby go ocenić i jednego dnia żeby polubić a całego życia by go później zapomnieć***
marzena85k jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 10:37   #1127
nieSmutna24
Raczkowanie
 
Avatar nieSmutna24
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez jajek Pokaż wiadomość
hej kobitki

mojego złego nastroju ciąg dalszy...
Nie mam juz złudzeń...ma mnie głeboko gdzies i nie umie sie do tego przyznać...kurcze nie wierze ze on, mój anioł tak potrafi mnie krzywdzić...nie pasuje mi to wogóle do niego...
Widac nikogo nei da sie poznac do końca...Kochana to ju trwa za dlugo, zrobilas krok w jego strone i wcale to nie dało nic..Dalej niepewność, zawieszenie, nic nowego....Ja bym juz dała spokój bo co jeszcze mozesz zrobić...To jakis narcyz chyba, co mysli ze jeszcze bedziesz mu podjazdy pod dom robiła...Szkoda czasu
nieSmutna24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 10:42   #1128
jajek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez nieSmutna24 Pokaż wiadomość
Widac nikogo nei da sie poznac do końca...Kochana to ju trwa za dlugo, zrobilas krok w jego strone i wcale to nie dało nic..Dalej niepewność, zawieszenie, nic nowego....Ja bym juz dała spokój bo co jeszcze mozesz zrobić...To jakis narcyz chyba, co mysli ze jeszcze bedziesz mu podjazdy pod dom robiła...Szkoda czasu
Niepewności chyba już nie ma...wszystko jest jasne...chyba...niech sie dzieje co chce...odezwie sie to ok nie odezwie trudno...pokaże swoje prawdziwe oblicze...tylko do cholery nie moge uwierzyc w ro jak sie zachowuje...czy w ciagu miesiaca(dzisiaj mija miesiac od zerwania) można sie aż tak zmienić...a może on udawał kogos przez te 6 miesiecy
jajek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 10:56   #1129
nieSmutna24
Raczkowanie
 
Avatar nieSmutna24
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

JAJEK no ja na dzis dzien mysle ze mój udawał prawie 2 lata, ze nigdy mnie nie kochał i ze wszystko to było pic na wode.....Ex chciał miec spokoj od rodziny i czyste niby konto a po cichu robił sobie swoje....A Aniołem to Ty jestes, bo naprawde masz anielską cierpliwość bo po takim czasie każdą by juz poniosło....Kto dał mu do tego prawo??? Co za dzieciak!! A przeciez co ma byc piekniejszego niz początki, a to były wasze pierwsze miesiace i co..nagle go strzeliło??!!! Wredny jest i bez serca.....On cie nie szanuje..A niech se tam czeka, jej wybór, wrrrrr...Ale bym go....
nieSmutna24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-07, 11:30   #1130
helva
Raczkowanie
 
Avatar helva
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 471
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Zielona Noc!
ja 3 lata temu byłam w takiej sytuacji jak Ty
rozstanie w czerwcu (po dwuletnim, bardzo intensywnym, bo klasowym związku).. a od października studia, nowe miasto.
i jak tu już dziewczyny mówiły
Kobietko moja! to najlepsza sytuacja, jaka Ci się mogła przytrafić
nowa szkoła, nowe miasto, nowi ludzie, nowe życie, wszystko od nowa!
biała czysta karta
gdzie będziesz studiować (i co), pochwal się!
__________________

helva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 12:19   #1131
kaskakaskaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 295
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Witam moje kochane!
Zacznę od NieSmutaska! Ej kochaniutka jedz do Zakopanego! Baw się wspaniale. Nie myśl o exiorze i gdy wrócisz to zdaj Nam tu całą relacje No. Nie zastanawiaj się nawet.Daj mu odpowiedz ,że TAAAK!
Słoooneczko mojee ! . Zrobisz co uważasz ale ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do exa, spytałabym co u Niego.. wiesz taka normalna rozmowa, ale przynajmniej pokazałabyś mu że nie zapomniałaś. Ja wiem,że właśnie dzięki takim telefonom pomogłam mnie i Kamilowi. A jeśli Ty jeszcze coś czujesz do swojego ex mężczyzny to wydaje mi się,że powinnaś działać. Całuje i 3mam kciuki
U mnie jest cudnie.
__________________
'Cokolwiek prawdziwe się zaczyna -nigdy się nie kończy'
kaskakaskaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 12:23   #1132
rudywroobel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 130
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3


Ja chcę żeby do mnie wrócił!:cr y:Zeby było tak jak na początku. Wiem, że nie mogę tak myśleć, ale to samo wpycha się do głowy.

Dlaczego mija mi tylko wściekłość?

Nożyczki, nożyczki, nożyczki, nożyczki, nożyczki, nożyczki...

Powtarzam sobie w kółko to samo, ale chyba mało efektywnie...ehh, pakuję się. Nie mam do kogo wracać i pewnie będę o tym myśleć w każdej minucie spośród wielu godzin, którę spędzę w autobusach, samolocie i pociągach. To wszystko zanim wejdę do pustego mieszkania, do którego on nie przyjdzie.




Zbieram serce z podłogi.
__________________
"C'é il rosso della fiamma del mio cuore che arde, brilla,consuma, e mai non muore"
rudywroobel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 12:27   #1133
zielona0noc
Rozeznanie
 
Avatar zielona0noc
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 706
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez helva Pokaż wiadomość
Zielona Noc!
ja 3 lata temu byłam w takiej sytuacji jak Ty
rozstanie w czerwcu (po dwuletnim, bardzo intensywnym, bo klasowym związku).. a od października studia, nowe miasto.
i jak tu już dziewczyny mówiły
Kobietko moja! to najlepsza sytuacja, jaka Ci się mogła przytrafić
nowa szkoła, nowe miasto, nowi ludzie, nowe życie, wszystko od nowa!
biała czysta karta
gdzie będziesz studiować (i co), pochwal się!
Będę studiować w Toruniu Administrację hehe dziękuję za słowa wsparcia
__________________
When I grow up
I wanna be famous
I wanna be a star
I wanna be in movies
zielona0noc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 12:31   #1134
nieSmutna24
Raczkowanie
 
Avatar nieSmutna24
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez rudywroobel Pokaż wiadomość

Ja chcę żeby do mnie wrócił!:cr y:Zeby było tak jak na początku. Wiem, że nie mogę tak myśleć, ale to samo wpycha się do głowy.

Dlaczego mija mi tylko wściekłość?

Nożyczki, nożyczki, nożyczki, nożyczki, nożyczki, nożyczki...

Powtarzam sobie w kółko to samo, ale chyba mało efektywnie...ehh, pakuję się. Nie mam do kogo wracać i pewnie będę o tym myśleć w każdej minucie spośród wielu godzin, którę spędzę w autobusach, samolocie i pociągach. To wszystko zanim wejdę do pustego mieszkania, do którego on nie przyjdzie.

Zbieram serce z podłogi.

OOOo, co za dołek!! Kochana czasem nie ma co walczyc i trzeba po prostu usiąść i wypłakać co twoje...U nas tez tek było wszystkich..Niby ok, a nagle taki zjazd, ze ja pierdziuuuu....Jak na karuzeli. bleeee

KASKAAA no i tak to z facetami..Zalezy im to zaraz sie dzieje wszystko a jak nie to cisza na morzu..A P szaleje na maxa i jakby mógł to by sie co dnia spotykał To dla mnie za szybko wiec staram sie to jakos tak z lekka stopowac ale co mi Zakopane winne Szaleć to szaleć
nieSmutna24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 12:41   #1135
rudywroobel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 130
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

NieSmutna, wiem że masz świętą rację i dobrze wiesz co mówisz a ja bym chciała wszystkiego zaszybko. Nie da się zapomnieć ot tak...
Narazie daję sobie tydzień żeby odnotować jakąś poprawę. Mam przecież świetna okazję żeby rozproszyć rózne mysli. Jutro jeszcze się tu odezwę a po powrocie zdam relacje. Pewnie będzie tu sporo postów do przeczytania, włącznie z relacją z Zakopanego
__________________
"C'é il rosso della fiamma del mio cuore che arde, brilla,consuma, e mai non muore"
rudywroobel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 12:57   #1136
jajek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez nieSmutna24 Pokaż wiadomość
JAJEK no ja na dzis dzien mysle ze mój udawał prawie 2 lata, ze nigdy mnie nie kochał i ze wszystko to było pic na wode.....Ex chciał miec spokoj od rodziny i czyste niby konto a po cichu robił sobie swoje....A Aniołem to Ty jestes, bo naprawde masz anielską cierpliwość bo po takim czasie każdą by juz poniosło....Kto dał mu do tego prawo??? Co za dzieciak!! A przeciez co ma byc piekniejszego niz początki, a to były wasze pierwsze miesiace i co..nagle go strzeliło??!!! Wredny jest i bez serca.....On cie nie szanuje..A niech se tam czeka, jej wybór, wrrrrr...Ale bym go....
Ja sobie nie umiem wyobraźić tego zeby on udawał wszystko przez te miesiące...bywłam u niego na weekendy...obiady niedzielne...jakieś wypady z bratem...nie mozna az tak chyba udwać...cos musiało sie stać teraz...niedawno...chciał abym sie dowiedziec co...ale on nie chce mi dac tej szansy...Przestaje czekać...wiem ze podświadomie bede nadal to robić bo boli mnie ze ot tak to zostawił...ON mój anioł...ale skoro on podjął taka decyzje uszanuje ja...
Grrr i jeszcze wczoraj ktoś pisał do mnie z obcego numeru...i nie chciał sie przedstawić...a dzisiaj sie dowiaduje ze to jakaś Anka...i szok...bo numer podobny do Jego starego numeru a jego była ma na imie Anka...przez moment myślałam ze oszaleje...ale okazało sie ze to stara znajoma.
jajek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 14:16   #1137
jajek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 700
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

ide sie chyba poopalac a co
O ile mi sie za moment nie odmieni.
jajek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 15:01   #1138
nieSmutna24
Raczkowanie
 
Avatar nieSmutna24
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 470
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

A ja własnie wrociłam z baseniku Było bosko i pogadałam sobie z kuzynką o tym i owym...Nie było za bardzo co oglądac za to luz pełny wiec bez krempacji sobie popływałyśmy Tego mi było trzeba...Polecam

JAJEK ja po tym co przeszlam wiem, ze faceci mogą wszystko..Z reszta gdyby tak nie było to by sie tyle nie słyszało o rozwodach, o tym, ze mąz prowadził dom a na boku mial kogoś...Wszystko mozna udać jesli si e tylko chce...A Twoj..hmmm....moze po prostu ma kogo innego na oku lub chciał miec wolnosc w wakacje...Kto go tam wie..
nieSmutna24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 16:09   #1139
helva
Raczkowanie
 
Avatar helva
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 471
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

a ja chyba umrę z nudów (staram się uczyć, ale i tak się nudzę), pustki, smutku i tęsknoty

niech on się szybciej decyduje..
__________________

helva jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-07, 16:24   #1140
k0chana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 471
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 3

Cytat:
Napisane przez jajek Pokaż wiadomość
ide sie chyba poopalac a co
O ile mi sie za moment nie odmieni.
Cytat:
Napisane przez nieSmutna24 Pokaż wiadomość
A ja własnie wrociłam z baseniku Było bosko i pogadałam sobie z kuzynką o tym i owym...Nie było za bardzo co oglądac za to luz pełny wiec bez krempacji sobie popływałyśmy Tego mi było trzeba...Polecam
Widzę, że sie zerbaliście w sobie.
Ja nadal nie potrafie wyjść z domu...dzisiaj próbowałam...zawróciłam po 10 metrach.
Może jeszcze za wczesnie dla mnie...dzisiaj 8 dzien przepłakany w łóźku
k0chana jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:37.