Mamusie Styczniowe 2018r. cz. 2 💕

[ksiegowa10]

Witam w te upały. U nas nocka udana usnęła ok 22 a na cyca obudziła się o 4 i pospała do 7. Jestem super wyspana. Teraz jestem od kilku dni w szoku, długości drzemek Niny. Tak jak np dziś wstała o 7 potem ok 9, 30 dałam jej kilka łyżeczek kaszki z jabłuszkiem uduszonym( papierówki z ogrodu) potem cycuś i pospała od ok 10 do 13. Ja w tym czasie posprzątałam dom zrobiłam ciasto na kefirze z węgierkami, przygotowałam karkówkę na soli do włożenia do piekarnika i ugotowałam buraczki na pesto. Zrobiłam z alalantkowe blw pesto dla siebie a Nina jak się obudziła to cyc i ok 2 razem ze mną jadła batata i buraczka czerwonego. Teraz dałam cyca i śpi. Widzę, że drzemki się uregulowały a najcudowniejsze jest to, że jak się obudzi to sobie gada a nie płacze. Choć pewnie jak zaczną się zęby to wszystko w cholerę pójdzie haha. Zazdroszczę wakacji mój Tz cały tydzień pracuje od rana do 21 teraz też soboty i jest ciężko . Może gdzieś końcem sierpnia na weekend do hotelu. W niedzielę rozłożył Tz basen rozporowy i wczoraj miałam namiastkę wakacji, gdyż wieczorem się kąpałam w basenie a Nina spała w wózku. Dziś może wezmę ją ze sobą do kąpieli. Ewka czasem trzeba się wypłakać wtedy jest lżej. Ja czasem też popadam w taki marazm. Cały czas to samo.

[_toja]

Przez te upały moje dziecko albo jest okrutnie nieznośne albo śpi tak długo, że się martwię :/

[agaciaaas]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi

Napisane przez ToJakisZart

Dzień dobry

nikopoia, dziękuję, wakacje bardzo udane. Nawet udało mi się kilka wieczorów spędzić na plaży jedynie z tż a babcie w tym czasie opiekowały się synkiem Domek mieliśmy 20 metrów od plaży więc w razie kryzysu interwencja była błyskawiczna

agaciaaas, moja torba jest dość płaska i absolutnie nie przeszkadza w rozłożeniu siedziska do pozycji leżącej. Raz podczas spaceru tż wrzucił do niej jakieś cięższe zakupy i wózek się przechylił do tyłu.. Na szczęście zdążył go złapać. Od tamtej pory dla większej pewności wożę w koszyku na dole 2-litrową wodę. Pewnie jak dziecko zacznie siedzieć to ten problem zniknie.

Nie potrafię funkcjonować w takie upały Ledwo żyję a Michaś marudzi na potęgę. KAWY...

Dzięki za info moja torba zawsze jest ciężka dlatego obawiam się, że nie będę mogła jej używać z valco.

Napisane przez emeczka

Ewka a walnij się i popłacz weź małego pod pachę, zapas zabawek i daj sobie chwilę. czasem tak lepiej niż udawać, że się ma super humor.

U nas dzień kosmicznej marudy. Chyba mu ten nowy ząb dokucza albo rośnie kumpel, bo po zakupie na zęby jest... Było lepiej
Jest dramat. Jednak idzie drugi.

Zęby mu krzywo rosną


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Świetna rada! Serio. Czasem trzeba sobie popłakać.

Napisane przez Barb83

Hej!

Jak gorąco!!! Leje się że mnie. Mały po szczepieniu wczorajszym ok. Waży 8.100.

Moj nie uderza palcami w podłogę, ale pociera stopa o stopę i ma całe girki podrapane, chociaż staram się często obcinać paznokcie.

Któraś z was pytała o okres-ja jeszcze nie mam. Przy pierwszym dziecku dostałam Chyba jakoś w 8 czy 9 miesiącu po porodzie.

Ooo pocieranie też u nas jest. Staram się pilnować, żeby paznokcie były krótkie, ale to nie przeszkadza ani w ich łamaniu, ani w drapaniu nóżek

Napisane przez _toja

Przez te upały moje dziecko albo jest okrutnie nieznośne albo śpi tak długo, że się martwię :/

Maluchom też ciężko w taką pogodę.

[Kimitri]

Napisane przez agaciaaas

Dziewczyny, mam pytanie, bo wiem, że wiele z nas ma bujaczek Tiny Love. Na której wysokości go używacie?


I jeszcze jedno pytanie - czy wasze dzieci też walą paluchami w podłogę leżąc na brzuszku? Mój młody ma notorycznie połamane paznokcie, czasem aż mu krwią podchodzi.

U nas głównie na płasko. Jak już bardzo coś nie odpowiada to na pierwszy stopień ale rzadko.

Napisane przez BielinkaO

Pozycja pollezaca, ta środkowa.
Mała też ma wiecznie połamane paluchy na dużym palcu, dlatego ścinam je jak najkrócej.Przecież taki suchy ziemniak to jest bez smaku. Trzeba było kostkę rosołową dodać, to by zjadł - słowa mojej cioci.U nas też faza spania z cycem w buzi z rana. Kolejna drzemka dla odmiany w wózku, bo przy karmieniu miała za dużo energii i nie chciała usnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już myślałam że Ty tak serio z tą kostka...


U nas też pazurki stopę szybciej się łamią niż zdążę obciąć ale patrzę bo często się krzywo łamią i trzeba wyrównać

Ja też jeszcze okresu nie mam


Dziś młody dostał pierwszy owoc. Śliwke ale po trzech raz w buzi już więcej nie otworzył


Co do tego że dzieciaki czegoś nie lubią to trzeba spróbować za jakiś czas. Podobno po ok 10 próbach można dopiero stwierdzić że dziecko czegoś nie lubi.

Little dobrze ze z Kubusiem Lepiej... A córka słodka


U nas też gorąco więc cieszę się z klimy ale używam baaardzo ostrożnie bo młody wiecznie mokry i nie chce aby się zaziebil. Spał dziś drzemke 3 godizny wstal przed 9 więc ja dziś wyspana i nawet udało się odpocząć pdychicznie podczas jego drzemki.


Idę wstawić obiad do praowaru. Ciekawe czy się młody zainteresuje naszym obiadem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniamii]

Lovvi tu raczej chodzi każdemu o to, że napisałaś po co przyzwyczajać do spania razem żeby później odzwyczajać a nie o to że twoje dziecko przesypia całe noce czy że nas nie rozumiesz. To tyczy się każdej innej kwestii: smoczka, przytulanek, pozytywek, karuzelek, bujania, usypiania piersią czy czegokolwiek innego. Po co przyzwyczajać żeby później odzwyczajać. A no po to że każdy radzi sobie jak może. Jeżeli jest coś co jest w stanie odciążyć nas choć na chwilę to się to stosuje. A i tak wszystko tak dynamicznie się zmienia że nie wiadomo co będzie działać za chwilę. Może dziecko samo zrezygnuje ze smoczka albo nie będzie go trzeba usypiać bo samo zaśnie albo przestanie się wybudzać po kilkanaście razy i będzie spało w swoim łóżeczku. Zobaczymy. Każdy robi tak jak mu wygodniej a przede wszystkim tak żeby zaspokoić wszystkie potrzeby dziecka. Mam nadzieję że dobrze mnie zrozumiesz. ☺
Goszka czy twoje dziecko jest na mm i po kleiku nie je w nocy? Bo mój na mm i je 2-3 razy w nocy a ma już 5 zębów i może by ten kleik coś pomógł? Możesz mi dokładnie napisać jak i kiedy podajesz kleik czy przed mm czy wcześniej???
Idzie mu druga dwójka, mieliśmy dzień przerwy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zori86]

Przyszedł deszcz, fajnie się schlodzilo. Otwieram okna a tu taki smród. Także tak się schlodzilam.

Małej nie podpasowal debridat, pierwsza łyżka buzia otwarta, przy drugiej juz głową na bok, buzia zamknięta. A jak mi się udało to wypluwala. I to by było na tyle

Wczoraj pierwszy raz byla marchewka i cała kuchnia w niej. Bo matce miska wypadła z ręki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aniamii]

Też dosłownie wali palcami w podłogę, czasem się boję żeby sobie nie polamal. To też ponarzekam na upał. Nie znoszę upałów i w dodatku przez te zęby ciągle chce na ręce. On cały spocony, mnie aż pot po tyłku cieknie ale i tak lepiej u mamy. Tak czytam o postępach ruchowych waszych dzieci to i mojego muszę pochwalić. Zrobił się dużo bardziej mobilny. Ładnie przekreca się na brzuszek i z powrotem i potrafi przesunąć się jeżeli coś sobie upatrzy. Nie wiem jak to określić bo to nawet nie jest pelzanie. Raz się przekręci na brzuch później na plecy trochę się odepchnie nogą, wyciągnie rękę i już jest na drugim brzegu łóżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

Napisane przez Aniamii

Też dosłownie wali palcami w podłogę, czasem się boję żeby sobie nie polamal. To też ponarzekam na upał. Nie znoszę upałów i w dodatku przez te zęby ciągle chce na ręce. On cały spocony, mnie aż pot po tyłku cieknie ale i tak lepiej u mamy. Tak czytam o postępach ruchowych waszych dzieci to i mojego muszę pochwalić. Zrobił się dużo bardziej mobilny. Ładnie przekreca się na brzuszek i z powrotem i potrafi przesunąć się jeżeli coś sobie upatrzy. Nie wiem jak to określić bo to nawet nie jest pelzanie. Raz się przekręci na brzuch później na plecy trochę się odepchnie nogą, wyciągnie rękę i już jest na drugim brzegu łóżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Katurlanie super, fajnie że się ie radzi.

U nas dziś 33 stopnie. Byłam z synem na rehabilitacji w ten upał, ale to w sumie dobrze, bo w wózku pospal chwilę. W domu wszystko jest ciekawsze od snu.

Ja upały kochałam zawsze, ale jak widzę, jak się syn męczy, to już nie lubię.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nikopoia]

Dzień dobry

ale gorąc. Gab niestety od wczoraj ma stan podgorączkowy, strasznie marudzi i nie wiemy co mu jest. Byliśmy u lekarza, też nie wie. Od piątku jak szczepiliśmy przestał mieć drzemki w ciągu dnia a w nocy ciągle się budzi, strasznie się męczy(my).

z dobrych wieści Gab zaczął sprężynować jak się go postawi na nóżkach😊

Zori dobrze że piszesz o debridat, nam zapisała pediatra ale nie wykupiłam. Nie widzę potrzeby dawania, ostatnio nawet częściej robi kupy.

ToJakisZart super, marzy mi się taki wypad😊

Ewka dużo siły

Emeczka ale fajnie z zajęciami pływania, nurkowanie Gaba by mnie przerażało

Little hihi ja też byłam kochliwa w przedszkolu😁

[Ewka788]

Już mi trochę przechodzi. Tz zawsze znajdzie sposób na moj zły nastrój. Misio mój dziś też koszmarnie marudny. Śpi przy mnie bo inaczej bardzo krótko śpi. Ale co mu się dziwić, zęby idą do tego w domu 26 stopni. Wytrzymać nie idzie. Co jakiś czas włączam wentylator ale też nie chce żeby mi młodego zawiało.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

W ogóle to dziś mamy 7 rocznicę ślubu.

[emeczka]

Napisane przez Ewka788

Już mi trochę przechodzi. Tz zawsze znajdzie sposób na moj zły nastrój. Misio mój dziś też koszmarnie marudny. Śpi przy mnie bo inaczej bardzo krótko śpi. Ale co mu się dziwić, zęby idą do tego w domu 26 stopni. Wytrzymać nie idzie. Co jakiś czas włączam wentylator ale też nie chce żeby mi młodego zawiało.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

W ogóle to dziś mamy 7 rocznicę ślubu.

Gratulacje

Mój też właśnie śpi wtulony we mnie, bo inaczej nie chce. W mieszkaniu tropiki i również ząb idzie. Już jest szara kreska, jutro pewnie wyjdzie. Biedny jest, widzę, że te zęby go męczą

Napisane przez nikopoia

Dzień dobry



ale gorąc. Gab niestety od wczoraj ma stan podgorączkowy, strasznie marudzi i nie wiemy co mu jest. Byliśmy u lekarza, też nie wie. Od piątku jak szczepiliśmy przestał mieć drzemki w ciągu dnia a w nocy ciągle się budzi, strasznie się męczy(my).



z dobrych wieści Gab zaczął sprężynować jak się go postawi na nóżkach



Zori dobrze że piszesz o debridat, nam zapisała pediatra ale nie wykupiłam. Nie widzę potrzeby dawania, ostatnio nawet częściej robi kupy.



ToJakisZart super, marzy mi się taki wypad



Ewka dużo siły



Emeczka ale fajnie z zajęciami pływania, nurkowanie Gaba by mnie przerażało



Little hihi ja też byłam kochliwa w przedszkolu

Na razie też mnie przeraża. No ale nie jesteśmy pierwsza grupą niemowląt, wierzę, że wiedzą co robią

Może ząb jakiś idzie i mu skoczyła temperatura? A ile ma?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nikopoia]

Napisane przez emeczka

Gratulacje

Mój też właśnie śpi wtulony we mnie, bo inaczej nie chce. W mieszkaniu tropiki i również ząb idzie. Już jest szara kreska, jutro pewnie wyjdzie. Biedny jest, widzę, że te zęby go męczą




Na razie też mnie przeraża. No ale nie jesteśmy pierwsza grupą niemowląt, wierzę, że wiedzą co robią

Może ząb jakiś idzie i mu skoczyła temperatura? A ile ma?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

na pewno wiedzą!😊
Zęby ciągle idą, musiałby mieć ciągle temperaturę. Jedynki na górze już całkiem przebiły dziąsła, dwójki są białe kreseczki, jeszcze nie na wierzchu, a trójki zeszyły na dół, ale podobno najpierw wyjdą 4 alo 5tki, jakoś tak mówiła pediatra. Także to nie zęby raczej. Temp. skacze raz 37,7, teraz 37,5. A po ibufenie miał 36,2.

[emeczka]

Napisane przez nikopoia

na pewno wiedzą!

Zęby ciągle idą, musiałby mieć ciągle temperaturę. Jedynki na górze już całkiem przebiły dziąsła, dwójki są białe kreseczki, jeszcze nie na wierzchu, a trójki zeszyły na dół, ale podobno najpierw wyjdą 4 alo 5tki, jakoś tak mówiła pediatra. Także to nie zęby raczej. Temp. skacze raz 37,7, teraz 37,5. A po ibufenie miał 36,2.

Kurcze, to faktycznie nie wiadomo mam nadzieję, że szybko mu przejdzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[amparo27]

Napisane przez zori86

Przyszedł deszcz, fajnie się schlodzilo. Otwieram okna a tu taki smród. Także tak się schlodzilam.

Małej nie podpasowal debridat, pierwsza łyżka buzia otwarta, przy drugiej juz głową na bok, buzia zamknięta. A jak mi się udało to wypluwala. I to by było na tyle

Wczoraj pierwszy raz byla marchewka i cała kuchnia w niej. Bo matce miska wypadła z ręki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzie deszcz? Podziel się, błagam, bo zaraz umrę z rozpaczy przez ten upał

Napisane przez Ewka788

Już mi trochę przechodzi. Tz zawsze znajdzie sposób na moj zły nastrój. Misio mój dziś też koszmarnie marudny. Śpi przy mnie bo inaczej bardzo krótko śpi. Ale co mu się dziwić, zęby idą do tego w domu 26 stopni. Wytrzymać nie idzie. Co jakiś czas włączam wentylator ale też nie chce żeby mi młodego zawiało.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

W ogóle to dziś mamy 7 rocznicę ślubu.

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

Nikopoia, dziwne z tą temperaturą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lovvi23]

.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kimitri]

Ewka wszystkiego naj z okazji rocznicy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emeczka]

że tak podsumuję.

Zori zazdroszczę deszczu. U nas obiecywali burze, ale na obietnicach się skończyło. Są za to 33 stopnie i słońce.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bonjourbelle]

Ewka gratuluję i dużo miłości na kolejne lata

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

U nas jest 36 stopni, mieszkamy na poddaszu. Nienawidzę tej pogody i jestem wściekła. Ciągle czuje się źle..

Przez kolejne 9 dni ani raz nie będzie poniżej 30. Wykończę się..

No to ponarzekałam, wybaczcie

[emeczka]

Napisane przez bonjourbelle

Ewka gratuluję i dużo miłości na kolejne lata

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

U nas jest 36 stopni, mieszkamy na poddaszu. Nienawidzę tej pogody i jestem wściekła. Ciągle czuje się źle..

Przez kolejne 9 dni ani raz nie będzie poniżej 30. Wykończę się..

No to ponarzekałam, wybaczcie

O dzizas. To ile Ty masz stopni w mieszkaniu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[LittleBeetle]

aż się cofnęłam poczytać o co burza była

Napisane przez Millygirl

Ja nie rozumiem jak w kontekscie małych kilkumiesięcznych dzieci można mówić o przyuczaniu czy oduczaniu?. Dzieci robią coś/domagają się czegoś bo potrzebują a nie bo się "nauczyły". Wkurzają mnie teksty typu nie spij razem bo nauczysz, nie noś bo nauczysz, nie dawaj smoczka bo nauczysz. Są dzieci które potrzebują więcej bliskości a są takie co mniej.

oj bratnia duszo moja!

A tak serio nie ma co dzieci porównywać nawet w tej kwestii. Powiem Wam mam dwójkę, są tak okropnie różni, że ja do dziś jestem w szoku jak w ogóle rodzeństwo może się tak różnić. Gdyby Kuba był moim perwszym dzieckiem to pewnie zupełnie inne zdanie miałabym o macierzyństwie i moje rady pewnie bylyby różne (a i pewnie bym się dziwiła jak to można nie mieć czasu?!) ale jako, że córa totalny hajnid to wiem, że tylko mamy hajnidów zrozumieją niektóre rzeczy. Druga chyba najważniejsza sprawa to postrzeganie rodzicielstwa. Jedni wychowują bliskościowo a inni inną szkołą, każdy ma wybór i bynajmniej rodzice śpiący z dziećmi nie są leniwi jak czasem się słyszy, nie są gorsi bo nie "nauczyli". Ja powiem tak, nie potrafiłabym zastosować metodę tracy hogg, dla mnie to tresura ale wielu ludzi ją stosuje, nic mi do tego. Myślę, że nie warto porównywać, u każdego sprawdza się co innego, każde dziecko ma inne potrzeby a i my mamy różne podejścia do wychowania

Byłam dziś sama z moją dwójeczką w galerii nie wiedziałam jak duże to było szaleństwo ale fajnie było!!! chyba powinnam częściej organizować takie wyjścia w trójkę

[fiolek7317]

Emeczka

U nas po 24 stopnie i przyjemny wiaterek, idealnie wybralismy czas wakacji, unikniemy tych okropnych upalow w miescie. Tutaj przyjemny wiatr, slonce ostre, ale Filip przykryty w wozku otulaczem to nawet nie bardzo sie opali.

Co do jedzenia mojego dziecka to nie ma, ze czegos nie zje. Wciąga wszystko w kazdej możliwej konsystencji. Arbuza dostaje ze skórka i ladnie sobie skrobie na ząbkach, warzywa wciąga, owoce to az mu sie uszy trzęsą i kaszka na wieczor tez musi byc.
Co prawda budzi sie w nocy, ale tak zeby porzadnie sie najesc to dopiero 4-5 rano. I chcialabym zeby mi tyle spal w Polsce co na wakacjach...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikopoia]

Ewka 7 rocznica, gratulacje! Wełniana czy miedziana? 😁

Fiolek zazdrościmy pogody😍

Gab nauczył się mówić Mama i Baba i tylko to teraz chce robić. Po co jeść.

[emeczka]

LittleBeetle nieźle! Fajnie, że wyjście udane

Fiolek zazdroszczę najbardziej! Dużo bym dala za morską bryzę jak dobrze pójdzie, to te najgorsze upały Was ominą.

Dziewczyny, ile dajecie kaszki albo kleiku? Jak zobaczyłam, ile dziś zmieścił mój syn (i wcale nie chciał kończyć jeszcze!) to zwątpiłam. Myślę, że ja bym się tym najadła, a ten jeszcze buzię otwierał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zori86]

Ewka najlepszego dla Was

Gdyby córa byla moim pierwszym.dzieckiem, to drugie bylo by za rok 🤣

Co na odparzenia? Pierwszy raz dopadło i w sumie nie wiem czym smarować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Demeter_]

Zori clotrimazolum albo tormentalum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Napisane przez emeczka

O dzizas. To ile Ty masz stopni w mieszkaniu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie wiem i wolę nie sprawdzać bo się tylko będę denerwować.. Leję się ze mnie jak nie wiem.. Koszmar jakiś jest.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez zori86

Ewka najlepszego dla Was

Gdyby córa byla moim pierwszym.dzieckiem, to drugie bylo by za rok 🤣

Co na odparzenia? Pierwszy raz dopadło i w sumie nie wiem czym smarować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na odparzenia polecam przemyc woda z mydłem, potem podsuszyć suszarka i grubo bepanthenu

[Ewka788]

Napisane przez emeczka

LittleBeetle nieźle! Fajnie, że wyjście udane

Fiolek zazdroszczę najbardziej! Dużo bym dala za morską bryzę jak dobrze pójdzie, to te najgorsze upały Was ominą.

Dziewczyny, ile dajecie kaszki albo kleiku? Jak zobaczyłam, ile dziś zmieścił mój syn (i wcale nie chciał kończyć jeszcze!) to zwątpiłam. Myślę, że ja bym się tym najadła, a ten jeszcze buzię otwierał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Emeczka, mój ok 20 łyżeczek zjada rano. Wieczorem jeszcze nie próbowałam chociaż dziś mnie już korciło ale jeszcze się nie zdecydowałam. Co do rocznicy to nie wiem jaka to. Uzgodnilismy z tz że nie świętujemy w tym roku. Bo po pierwsze nie ma jak a po drugie jesteśmy zdania że każdy dzień powinno się celebrować i cenić. A druga sprawa że najpiękniejszy prezent w tym roku już mamy i niczego więcej nam nie trzeba. Moje dziecko tak mnie dziś przeciagnelo że padam z nóg. Ponad godzinę go usypiałam tak mu te zęby dają popalić. Aż się popłakałam że nie potrafię mu pomóc. Ostatecznie zasnął przy cycu. %

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Zori genialna jest maść pieciornikowa Ziaja. I dziękuję wszystkim za życzenia. :-*

[agaciaaas]

Ewka dużo miłości!!!

Napisane przez zori86

Ewka najlepszego dla Was

Gdyby córa byla moim pierwszym.dzieckiem, to drugie bylo by za rok 🤣

Co na odparzenia? Pierwszy raz dopadło i w sumie nie wiem czym smarować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mąka ziemniaczana, chyba że odparzenie mocne to maść pięciornikowa i wietrzenie, wietrzenie, wietrzenie!

Napisane przez Demeter_

Zori clotrimazolum albo tormentalum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak tylko zaznaczę - oby nie Tormentiol - skład podobny co Tormentalum i Maść pięciornikowa, ale dodatkowo jest boraks, który może być dla niemowląt niebezpieczny.

Napisane przez bonjourbelle

Nie wiem i wolę nie sprawdzać bo się tylko będę denerwować.. Leję się ze mnie jak nie wiem.. Koszmar jakiś jest.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------





Na odparzenia polecam przemyc woda z mydłem, potem podsuszyć suszarka i grubo bepanthenu

Bez obrazy ale krem na grubo to niezbyt dobry pomysł, odparzona skóra musi oddychać.

[Ajtra]

Z tymi paznokciami, to u nas nie aż tak bardzo, ale czasem też są połamane. Że ona ma siłę tak ciągle machać tymi nogami

Ewka788 najlepszego z okazji rocznicy

Ja już się nie mogę doczekać jesieni. Lubię taką pochmurną pogodę, ciepłe swetry i te klimaty Tylko wtedy znowu będzie problem ze spacerami przez deszcz, jak żyć?

W ogóle się nie chwaliłam , ale od prawie trzech tygodni córa nie używa smoczka (i na szczęście nie męczy kciuka jak dawniej ). Okazało się, że bardziej ja go potrzebowałam niż ona tylko babcia czasem marudzi, że mogłabym jej go dać, to by była mniej marudna/szybciej by zasnęła/czy jakiś inny powód

[amparo27]

Napisane przez Ajtra

Z tymi paznokciami, to u nas nie aż tak bardzo, ale czasem też są połamane. Że ona ma siłę tak ciągle machać tymi nogami

Ewka788 najlepszego z okazji rocznicy

Ja już się nie mogę doczekać jesieni. Lubię taką pochmurną pogodę, ciepłe swetry i te klimaty Tylko wtedy znowu będzie problem ze spacerami przez deszcz, jak żyć?

W ogóle się nie chwaliłam , ale od prawie trzech tygodni córa nie używa smoczka (i na szczęście nie męczy kciuka jak dawniej ). Okazało się, że bardziej ja go potrzebowałam niż ona tylko babcia czasem marudzi, że mogłabym jej go dać, to by była mniej marudna/szybciej by zasnęła/czy jakiś inny powód

Też bardzo lubię jesień

Jest po 22 a na zewnątrz 25 stopni. To się nie dzieje zaległam na kanapie i nijak się ruszyć nie mogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz