|
|
#121 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 340
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#122 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Apropo duchów, zmarłych itp. pamiętacie film "Szósty zmysł" z Brucem Willisem i małym Haleyem Joelem Osmentem?
to jeden z moich ulubionych filmów. Stwierdzam, ze jeśli miałabym taki dar jak ten chłopiec z filmu to nie wiem czy bym nie ześwirowała... ale zmarłych sie nie boje
__________________
studia
|
|
|
|
|
#123 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 888
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Tez sie nie boje zmarlych ale nie wiem czy poradzilabym sobie z takim darem i taka odpowiedzialnoscia.A film owszem,wspanialy
.
|
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Wierzę w duchy i boję się duchów. Mam do nich jednak ogromny szacunek.
|
|
|
|
|
#125 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 888
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Tez mam szacunek.. a czy bac..w sumie mimo ze wierze to sie nie boje..W pokoju w ktorym spie,zmarly 3 osoby i to tam gdzie mam lozko:P ale tak sobie mysle,ze jesli np prababcia czy babcia byla ducehm,to one byly takie kochane ze nie zrobily by mi najmniejszej krzywdy
|
|
|
|
|
#126 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Cytat:
odwazna jestes!!3osoby tam zmarly a ty tam spisz??to musisz miec mega duzo dziwnych sytuacji w tym pokoju..??
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie ![]() nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu ![]() |
|
|
|
|
|
#127 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Szósty zmysł to jeden z moich ulubionych filmów...
Nie wiem, jak bym się zachowała gdybym posiadała taki dar ![]() Mogłoby ba napewno odbiłoby się to na mojej psychice... Chyba nie mogłabym z czymś takim żyć. Co do reinkarnacji to raczej ciężko mi się do niej przekonać i nie wierzę ani w to, że w drugim wcieleniu będe innym człowiekiem, a tymbardziej w to, że mogłabym być zwierzęciem... ![]() pozdrawiam |
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wschód....
Wiadomości: 8 507
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
ja wierze i jak ktos opowiada jakas historie o duchach to potem boje sie zostac sama
__________________
11.05.2015, godz. 13.30 |
|
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Ja wierzę w duchy odkąd przydarzyła mi się pewna historia. Otóż swego czasu byłam barmanką w pewnym pubie i tam przychodził stały klient, w wieku około 50 lat. Kiedyś mnie zawołał, zaczęłam z nim rozmawiać ...Po chwili on zaczął mi opowiadać rzeczy wyjęte z mojego życiorysu. Mówił mi o mojej rodzinie, kto, kiedy na co umrał i co robił w życiu. Podał mi dokładną datę mojego urodzenia
Nie mógł nic wiedzieć o mnie, bo to było zagranicą, gdzie miałam może z 2 znajomych. Zapytałam sie go skad on to wie, a on mi na to, że mam 2 duchy, które są cały czas ze mną i które się mną opiekują- babcię i kuzynkę(obie nie żyją). Poza tym przepowiedział mi przyszłość, cześć rzeczy już sie sprawdziła, także od tamtej pory wierzę w duchy i w zjawiska nadprzyrodzone. |
|
|
|
|
#130 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 888
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() o kurcze to koles byl chyba jakims "medium" albo cos w tym rodzaju..Ja bym sie niezle przestraszyla,jak ktos obcy tyle by o mnie wiedział:P a ze duchy sa caly czas z Toba..z 1 str to tak,jakbys miala aniola stroza,z drugiej nieco przerazajace-dobrze ze to bliskie Ci osoby a nie ktos obcy .. |
|
|
|
|
|
#131 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Cytat:
Tak, ja myślę,że on był medium
|
|
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
A czytałyście może książkę "Życie po życiu"- Mary T Browne ?
|
|
|
|
|
#134 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
brr, aż mnie dreszcz przeszedł. Jakby ktoś tyle o mnie wiedział.... tragedia...
__________________
Zdanie jednostki nie świadczy o zdaniu ogółu, ale na odwrót owszem.
|
|
|
|
|
#135 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 888
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
|
|
|
|
|
#137 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ciemny, zimny pokój ;)
Wiadomości: 354
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Cytat:
wierzę polecam program z Lisą Williams na Zone Reality... To jedyne medium, które mnie przekonuje...
__________________
Dzisjaj nagle wymyśliłam Ciebie...Twoje imię zadźwięczało we mnie... Dla mnie, by pamiętać
|
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Hm... u mnie to tak,że niby nie wierzę,ale interesują mnie takie sprawy
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Bardzo ciekawy program. Oglądam go czasem.
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#140 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 151
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Wierzę, a gdy wywołaliśmy kiedyś ducha to tym bardziej wierzę.
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
|
|
|
|
|
#142 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 853
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Wierzę, ale tylko w te Dobre
__________________
..Bóg Zawsze Po Mej Stronie Wiernie Trwa.. <Secret>
|
|
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 661
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Absolutnie nie wierze.
|
|
|
|
|
#144 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 151
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Ja nie wywołałam tylko brałam w tym udział. Na początku w sumie nie bardzo w to wierzyłam,aż sama nie przytrzymałam kluczyka a książeczka sama się poruszała,gdy zadawaliśmy pytania. A tak tak duch sobie poszedł,bo go odwołali. Ale ja sama się za to nie zabieram,bo jeszcze źle bym coś zrobiła,a potem by mnie straszył ![]() A tak w ogóle to grzech,ale się wyspowiadałam
|
|
|
|
|
#145 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Cytat:
![]() Ale mam dosc tego watku Dzis w nocy spałam z zaswieconym swiatlem bo cos mnie"straszylo" slyszałam jakby ktos pisał na klawiaturze od komputera ,a potem jakies szmery...a dzis jak bylam w kuchni to uslyszałam cos jakby siedzialo w kuchcence i piszczało chyba jestem przewrazliwiona
|
|
|
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Co do wywoływania duchów... Mój tato jakieś 30 lat temu zabawił się z grupą znajomych w wywoływanie duchów na jakiejś imprezce. Wszyscy uznawali to za zabawę, śmiesznie itd, ale byli w szoku kiedy jedną dziewczynę coś jakby opętało. Biegała jak szalona, uderzała w ściany, aż chciała wyskoczyć przez okno (z któregoś piętra, chyba 4 czy 5) ale udało im się ją przytrzymać. Pobiła ich i podrapała, po pewnym czasie jej nagle przeszło i osunęła się na ziemię bez sił. Później długo chorowała nie wiadomo na co, chyba też wyzdrowiała po długim czasie ale on sam nie wie co z nią się dalej działo. Wszyscy w rodzinie zawsze na wspomnienie o wywoływaniu duchów robią się poważni i mówią, że to niebezpieczne i nie można tego robić. Ja nie zamierzam
__________________
|
|
|
|
|
#147 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Cytat:
ja chyba nie mam na tyle odwagi żeby uczestniczyć w wywoływaniu... ale z jednej strony ciekawi mnie to
|
|
|
|
|
|
#148 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Cytat:
Na mnie ten wątek chyba działa :P Dzisiaj w nocy (jakoś między 3 a 4) obudziło mnie miauczenie mojego kota bo chciał wyjść z pokoju, to wstałam i wypuściłam go. Położyłam się znów, a po chwili poczułam jakby ktoś usiadł na kołdrze, tam gdzie moja piszczel taki lekki ucisk... Podniosłam nogę, położyłam, i po chwili to samo tak chyba ze 3 razy aż w końcu przestało... Chyba faktycznie odbija mi po czytaniu tego wszystkiego tutaj
__________________
|
|
|
|
|
|
#149 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z pogranicza warmi i mazur:)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
jak pisalam wczesniej moja mama zajmowala sie dziwnymi i wtedy nie zrozumialaymi dla mnie rzeczami,pewnego razu(to bylo mpare lat temu)moj kolega zwierzyl mi sie ze w nocy nie moze spac ze czuje jak cos go sciska za gardlo i sie dusi,czasem przytrzymuje mu cale cialo tak ze nie moze sie ruszyc..zamarlam i biegiem zaprowadzilam go do mamy, a dodam ze wczesniej byl u kolegi ksiadz i swiecil caly dom i sie modlil zeby to cos sobie poszlo,wiec gdy kolega opowiedzial mamie co sie dzieje,kazala mu wyzbierac z domu z mebli czy czegos tam wszytskie zardzewiale gwozdzie i gotowac je w wodzie przez iles tam godzin,potem postawic to przy łozku,o dziwo tej nocy damian sie wkoncu wyspal nic mu nie zaklucalo snu,cos tam jescze mu kazala ale nie pamietam,powiedziala mi potem ze to byla zmora..brzmi strasznie ale nie wiem skad sie taka zmora bierze mama mowi ze to zla energia jakiejs osoby ktora chciala go skrzywdzic...
![]() ps.mam nadzieje ze do mnie nigdy nic nie przyjdzie bo ja to zawalu dostane!!!!
__________________
mów mi Suri.. Zgniję czy nie zgniję..oto jest pytanie ![]() nie pyskuj stary (czyt. mężu) bo zrobię Ci z d.. surimimimidu ![]() |
|
|
|
|
#150 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Czy wierzysz w duchy?
Cytat:
Boszzz mam nadzieję że mnie nigdy nic takiego nie dopadnie.A ja przez ostatni rok czasem na weekendy przyjeżdżałam do TŻta, do wynajmowanego mieszkania (studia). No i wszystko ok, super, a jakoś w lutym chyba jechałam do niego taksówką i facet patrzy gdzie się zatrzymujemy i TAKIE oczy na mnie i się pyta czy to tutaj na pewno, a ja że tak i czemu tak się dziwi. A on czy się nie boję, a ja czego to mi opowiedział cudowną historię że w tym domu 2 lata temu synuś schizofrenik zmasakrował swoją matkę siekierą, sam wyskoczył z okna (połamał sobie nogi i wylądował w szpitalu psych.) a ojciec dostał zawału i zmarł. No to ja nie chciałam wysiadać z tej taksówki oczywiście mój kochany wiedział o wszystkim ale zna moją strachliwą naturę i nic mi nie powiedział. Tym bardziej że od pierwszego przyjazdu marudziłam że ten dom jakiś straszny i ponury, bałam się go. A po tym to już w ogóle... Ale tam mniejsza o duchy, bardziej bałam się że ten psychol mógłby uciec ze szpitala i założę się, że pierwszym miejscem gdzie by poszedł byłby "jego" dom
__________________
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe wyliczanki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:42.








to jeden z moich ulubionych filmów. Stwierdzam, ze jeśli miałabym taki dar jak ten chłopiec z filmu to nie wiem czy bym nie ześwirowała... ale zmarłych sie nie boje
odwazna jestes!!3osoby tam zmarly a ty tam spisz??to musisz miec mega duzo dziwnych sytuacji w tym pokoju..??











