Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

[MalinowaNastka]

Napisane przez amm0

A dziś cisza

A propos mojego jak to ładnie nazywacie owego, staram się ostatnio zmienić myślenie. Mniej denerwuje mnie jego gadanie o tej czy o tamtej. Pomagam mu jak mogę, jak zawsze. Nie martwię się tym, że przestanie mnie potrzebować. Staram się myśleć, że to on powinien się martwić o moje zainteresowanie jego osobą Zaś jeśli chodzi o zazdrość, to ja tu jestem zagrożeniem dla tych jego panienek jako jego bliska przyjaciółka, nie one dla mnie. Niewiele zmieniłam w odnoszeniu się do niego, jedynie nabrałam jakiegoś takiego dystansu. On wręcz przeciwnie, może zauważył, wyczuł zmianę? Dziwne rzeczy mówi. Albo to znów mój paranoiczny wymysł
Nie mam siły się już zastanawiać "czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie". Co będzie to będzie, czyż nie?
Ale, kurdę, i tak jest ciężko. Nadal

Wybaczcie długi i mało sensowny wywód.

Amm bardzo dobrze myślisz
Tak trzymaj
To TY jesteś zagrożeniem dla tych panienek, a nie one dla Ciebie
Pamiętaj o tym i trzymaj się

Oj martwię się o Myszeczkę

[ViLLeMkA]

bu bu bu ;x
iii tyle mam do powiedzenia;p

[amm0]

Napisane przez MalinowaNastka

Amm bardzo dobrze myślisz
Tak trzymaj
To TY jesteś zagrożeniem dla tych panienek, a nie one dla Ciebie
Pamiętaj o tym i trzymaj się

Oj martwię się o Myszeczkę

No właśnie, co z nią? Myszeczko, heelooł, martwimy się o Ciebie!

[myszeczka00]

spokojnie kobietki...
czytam was caly czas
ale nie mam nic sensownego do powiedzenia

byc moze dostanie awans i powiedzial ze moze znow wroci do irlandii
(chyba zwatpil w to wszystko po tym jak powiedzialam mu ze chce skonczyc---ale spokojnie spokojnie, anulowalam moja chec zakonczenia znajomosci---ale badz co badz chyba sie tym troszke przejal. zreszta nie wiem jakis apatyczny podobno chodzi rowniez przez to ze chcialam z nim powaznie pogadac -- a on juz czul ze chce skonczyc.

ech... nie bede sie zachwywac.

trzymajcie sie

[ViLLeMkA]

Napisane przez myszeczka00

spokojnie kobietki...
czytam was caly czas
ale nie mam nic sensownego do powiedzenia

byc moze dostanie awans i powiedzial ze moze znow wroci do irlandii
(chyba zwatpil w to wszystko po tym jak powiedzialam mu ze chce skonczyc---ale spokojnie spokojnie, anulowalam moja chec zakonczenia znajomosci---ale badz co badz chyba sie tym troszke przejal. zreszta nie wiem jakis apatyczny podobno chodzi rowniez przez to ze chcialam z nim powaznie pogadac -- a on juz czul ze chce skonczyc.

ech... nie bede sie zachwywac.

trzymajcie sie

[amm0]

Napisane przez myszeczka00

spokojnie kobietki...
czytam was caly czas
ale nie mam nic sensownego do powiedzenia

byc moze dostanie awans i powiedzial ze moze znow wroci do irlandii
(chyba zwatpil w to wszystko po tym jak powiedzialam mu ze chce skonczyc---ale spokojnie spokojnie, anulowalam moja chec zakonczenia znajomosci---ale badz co badz chyba sie tym troszke przejal. zreszta nie wiem jakis apatyczny podobno chodzi rowniez przez to ze chcialam z nim powaznie pogadac -- a on juz czul ze chce skonczyc.

ech... nie bede sie zachwywac.

trzymajcie sie

trzymamy się i Ty też się trzymaj i ten Twój niech też się trzyma, co się bedziemy rozdrabniać

[MalinowaNastka]

Oj Myszeczko... Odzywaj się!
Smutno tu bez Ciebie

Ale buzi dla Ciebie na dzień dobry

[myszeczka00]

a tam smutno, nie przesadzaj Nastus

będzie co ma być

powodzenia

[MalinowaNastka]

Oj Myszeczko chociaż Ty mnie nie dołuj
Masz pisać tu z nami
Wystarczy mi tego, że dzisiaj wszyscy mi dokuczają

[ViLLeMkA]

Nastus



a ja..sie trzymam grzecznie : ))


znowu musze jutro rano wstac!!!
do pracy na 9 : (((


ale na szczescie juz w niedziele na 16

[MalinowaNastka]

Dziękuję Villemko

A gdzie pracujesz?
Ale przynajmniej masz zajęcie
I trzymaj się dzielnie

[ViLLeMkA]

Nastka, na kasie w tesco
im wiecej kasy na studiach tym lepiej ; ))

i nie umieram z nudow

ale wstawac sie nie chce

[MalinowaNastka]

Eeeee Villemko to masz fajnie
Ale masz zajęcie, pieniążków też więcej
A wiadomo na studiach się przyda

Ja przez całe wakacje zajmuję się robieniem prawka

[myszeczka00]

milego dnia dziewczynki

[MalinowaNastka]

Dziękujemy, dziękujemy
A Vill miłego dnia w pracy

[amm0]

Miłego miłego wszystkim Wam
Nastko jakie zaproszenie?

[myszeczka00]

powiadam: ---- > it's over now.

ps. jakie, Nastus ,dostalas zaproszenie ?

[MalinowaNastka]

Aj Dziewczynki

[ViLLeMkA]

Napisane przez myszeczka00

powiadam: ---- > it's over now.

u mnie podobnie


fajnie masz Nastka.. ja ogolnie tez zwykle wiem na czym stoje... kiedy nie stroje fochow

wiecie co?
niektorzy sa glupi sami paprajac sobie zycie...

[myszeczka00]

czyli ze ja jestem głupia ?



zazdroszczę Nastusiu tych pewnych odczuć, pozytywnie zazdroszczę
oj wiele bym dala za chwile pewności

[ViLLeMkA]

Napisane przez myszeczka00

czyli ze ja jestem głupia ?



zazdroszczę Nastusiu tych pewnych odczuć, pozytywnie zazdroszczę
oj wiele bym dala za chwile pewności

nieee...to nie o Tobie!
wrocilam z przyjecia poslubnego...

i taka.. luzna mysl
[obserwujac wiele par]

[MalinowaNastka]

P.S.

[myszeczka00]

fajowo..

moj kolega przylatuje we wrzesniu ale i w tym samym miesiacu odlatuje

NIE MA CO ;/

[MalinowaNastka]

Napisane przez myszeczka00

moj kolega przylatuje we wrzesniu ale i w tym samym miesiacu odlatuje

NIE MA CO ;/

Myszeczko chyba żartujesz???
Co on sobie myśli... Najpierw mówi, że wraca na stałe do Polski, a teraz co?
Że jednak wraca tam z powrotem???
Jakie on ma plany w ogóle???
Jak on Tobie to wytłumaczył?

[myszeczka00]

Nastus wejdz na GG to Ci powiem ;(

[ViLLeMkA]

dziwnie tu teraz jakos

myszczeko ;***

[myszeczka00]

Dziwnie , dziwnie Vill...

Jesli cos sie chrzani to na calej linii....

Chrzani mi, ze nie bedzie pracowal tam dlugo, ale ile ja mam sie ludzic...
Chociaz nie mowimy sobie o wlasnych odczuciach ( ze strachu)...
Teraz on ma do mnie taki dystans, ze zastanawiam sie czy to faktycznie on

Bedzie caly wrzesien...
Zatanawiam sie czy sie z nim zobaczyc.... nic nawet nie wspomnial o spotkaniu sie.
Napomknelam ze 'szkoda ze cie juz nie zobacze' a on nic...
Data jego powrotu ma byc niespodzianka, ale ja wiem kiedy to bedzie ;p

No coz, spotkanie sie z nim byloby chyba nozem w serce
Jesli ma zamiar wyjechac to na co mi taka znajomosc, prawda ?

[MalinowaNastka]

Matko!!!!!!!!!!
Dziewczyny ratunku!!!!!!!!!!!!!

[69love69]

Napisane przez MalinowaNastka

Matko!!!!!!!!!!
Dziewczyny ratunku!!!!!!!!!!!!!

Co się stało???!!

[MalinowaNastka]

P.S. 69Love69 jak idzie prawko?