Mamy październikowe 2018 cz. III

[chupacabra88]

Tak w 36tc a to i tak szybko raczej

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka

[awusia]

Koniec sierpnia wydrukuje sobie liste i na szybko wrzuce do siatki jakby trzeba bylo pilnie jechac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mwmwm91]

Ja tak pod koniec sierpnia planowałam/początek września (tak 34tc). Jak mnie wena najdzie to może trochę szybciej

[So_close]

Napisane przez chupacabra88

Tak w 36tc a to i tak szybko raczej

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka

Niby tak, ale jakbym miała z jakichś powodów trafić do szpitala wcześniej (nie na poród) to chyba lepiej bym się czuła gdyby już była wcześniej spakowana niektóre kobiety po kilka razy laduja przed porodem więc wolę być przygotowana.

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

[xxboo]

Napisane przez So_close

Niby tak, ale jakbym miała z jakichś powodów trafić do szpitala wcześniej (nie na poród) to chyba lepiej bym się czuła gdyby już była wcześniej spakowana niektóre kobiety po kilka razy laduja przed porodem więc wolę być przygotowana.

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. Zawsze warto mieć te podstawowe rzeczy zapakowane.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chupacabra88]

Napisane przez So_close

Niby tak, ale jakbym miała z jakichś powodów trafić do szpitala wcześniej (nie na poród) to chyba lepiej bym się czuła gdyby już była wcześniej spakowana niektóre kobiety po kilka razy laduja przed porodem więc wolę być przygotowana.

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

Ja się spakuje jak już będę gotowa rodzić. Wcześniej nie przewiduje. A że wszystko siedzi w głowie

No i ja 36tc mam pierwszy tydzień sierpnia już...

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka

[TusiaeM]

Napisane przez lykki

Dziewczyny w ktorym tygodniu ciazy pakujecie torbe do porodu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koło 34 tygodnia. W przedniej ciąży miałam wcześniej, ale ladowałam w szpitalu 5 razy więc byłam wcześniej przygotowana.

Poza tym jadę jeszcze nad morze więc torba będzie mi potrzebna
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Suqub]

Napisane przez chupacabra88

Tak w 36tc a to i tak szybko raczej

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka

Też się tak pakowalam. Ja bym najchętniej w ostatniej chwili się spakowala bo boję się, że te ubranka nie będą już takie "świeże".

[wiola_p]

Napisane przez lykki

Dziewczyny w ktorym tygodniu ciazy pakujecie torbe do porodu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

36/37 tc czyli w połowie września

[Bzuk2000]

Ja swoja mam juz spakowana jak cos by sie ze mna dzialo. A dla malego to tak na pocztku wrzesnia spakuje zeby ubranka btly swieze jak wyzej ;-)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[So_close]

Napisane przez chupacabra88

Ja się spakuje jak już będę gotowa rodzić. Wcześniej nie przewiduje. A że wszystko siedzi w głowie

No i ja 36tc mam pierwszy tydzień sierpnia już...

Wysłane z mojego HTC Desire 10 lifestyle przy użyciu Tapatalka

Wiesz w mojej głowie może i tak, ale ciaza i moje dziecko to już osobny organizm więc energia i siła woli na nie nie wplyne

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

[Angela_B]

Napisane przez So_close

To ja się absolutnie nie zgadzam z tyn, że usg III trym to jest mniej ważne badanie. Wady genetyczne prawdopodobnie wyjdą w badaniu prenatalnym w 13 tyg, ale przecież równie ważne są wady rozwojowe i problemy, które można leczyć zaraz po urodzeniu. No sorry, ale USG w połowie ciąży to zbyt wcześnie, żeby się na to przygotować, przecież nadal zostaje 20 tygodni ciąży.
A ze kiedyś nie było tyle badań to nie znaczy że to wyciąganie pieniędzy- kiedyś w ogóle nie było usg i kobiety tez rodziły ale to żadne wytłumaczenie no ja nie wyobrażam sobie robienia ostatniego badania na dobrym sprzecie w 5 miesiącu. Co innego jeśli ktoś chodzi całą ciążę prywatnie i ma dobry sprzęt, ale to nie jest ogólny standard przecież To ja juz wolałabym zostać na tych 3 usg w czasie ciąży, ale tylko na preparatalnych na których te wszystkie ważne parametry są sprawdzane, niż jeździć co 3 tyg tylko po to żeby popatrzeć jak dzidzia rusza nóżką

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

Fajnie, że Twój lekarz na wizycie pokazuje Ci TYLKO ze dzidzia rusza nozka.

Ja też nie wybieram się na trzecie prenatalne bo uważam że nie są potrzebne, rozmawiałam z moja lekarka i jeszcze druga lekarka i obie powiedziały że jeśli na wizycie co 2 tyg nic nie wychodzi u nich złego to nie zmieni się to na prenatalnych...
Mnie moja lekarka bada dokładnie na każdej wizycie.. o wszystkim dokładnie mowi.
I nie mów że dawniej nie było usg to to nic nie znaczy.
Miliony kobiet rodziło dzieci w domu, w złych warunkach, bez badań, i dzieci do dzis sa zdrowe i nic im nie jest.
Medycyna moze i poszla do przodu ale tak naprawdę możesz wydać miliony na wszystkie badania i usg itd a lekarz zle odbierze porod i... nawet nie chce pisać.
Ale takie rzeczy po prostu sie zdarzają i trzeba brać to pod uwagę.
Oczywiście każdej z Was życzę spokojnego i szybkiego porodu i zeby wszystko było dobrze z naszymi dzidziusiami


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izaa29]

Napisane przez Suqub

Też się tak pakowalam. Ja bym najchętniej w ostatniej chwili się spakowala bo boję się, że te ubranka nie będą już takie "świeże".

Dokładnie jakoś tego samego się boje u nas dziś 33+0 czyli teoretycznie 34 tydzień i torba dalej leży pusta w szafie może za tydzień po wizycie u lekarza się zmotywuje 🤦

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[So_close]

Napisane przez Angela_B

Fajnie, że Twój lekarz na wizycie pokazuje Ci TYLKO ze dzidzia rusza nozka.

Ja też nie wybieram się na trzecie prenatalne bo uważam że nie są potrzebne, rozmawiałam z moja lekarka i jeszcze druga lekarka i obie powiedziały że jeśli na wizycie co 2 tyg nic nie wychodzi u nich złego to nie zmieni się to na prenatalnych...
Mnie moja lekarka bada dokładnie na każdej wizycie.. o wszystkim dokładnie mowi.
I nie mów że dawniej nie było usg to to nic nie znaczy.
Miliony kobiet rodziło dzieci w domu, w złych warunkach, bez badań, i dzieci do dzis sa zdrowe i nic im nie jest.
Medycyna moze i poszla do przodu ale tak naprawdę możesz wydać miliony na wszystkie badania i usg itd a lekarz zle odbierze porod i... nawet nie chce pisać.
Ale takie rzeczy po prostu sie zdarzają i trzeba brać to pod uwagę.
Oczywiście każdej z Was życzę spokojnego i szybkiego porodu i zeby wszystko było dobrze z naszymi dzidziusiami


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będę tak mówić, bo po coś kobiety na te usg chodzą. Po co chodzisz jak niepotrzebne bo kiedyś nie było?
Na prenatalne pierwsze wszystkie chodzą, to niby dlaczego? Też nabijanie kasy, bo poza terminacja ciąży nic nie zrobisz.
Znam mnóstwo kobiet które dzięki dokładnym badaniom usg wykryly u dziecka wady i mogły je leczyć, ale oczywiście najlepiej mieć podejście typu "moja mama mnie urodziła bez badań i żyje" no spoko, a ile dzieci nie otrzymało opieki medycznej, która teraz by mogło?

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

[Angela_B]

Napisane przez So_close

Będę tak mówić, bo po coś kobiety na te usg chodzą. Po co chodzisz jak niepotrzebne bo kiedyś nie było?
Na prenatalne pierwsze wszystkie chodzą, to niby dlaczego? Też nabijanie kasy, bo poza terminacja ciąży nic nie zrobisz.
Znam mnóstwo kobiet które dzięki dokładnym badaniom usg wykryly u dziecka wady i mogły je leczyć, ale oczywiście najlepiej mieć podejście typu "moja mama mnie urodziła bez badań i żyje" no spoko, a ile dzieci nie otrzymało opieki medycznej, która teraz by mogło?

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

A czy ja powiedziałam że usg albo badania nie są wogole potrzebne? Przeczytaj jeszcze raz jak nie doczytałas.

Po prostu czytając Twój post odczulam ze uważasz że te z nas ktore nie pójdą na trzecie prenatalne to nie wiadomo jakie zle są...
Jeśli jest się pod opieką dobrego lekarza to wystarczy usg ktore zrobi ten lekarz a nie jego certyfikat.
Tak naprawdę moze byc tak ze te 'zwykly' lekarz bedzie lepszym lekarzem od tego z certyfikatem a Ty uważasz że jak ma ktoś ten certyfikat to jest wogole super i najlepszy na świecie bo przecież inni lekarze to patrzą tylko jak dziecko nozka rusza.
Jeśli twój lekarz prowadzący taki jest to może warto było go zmienić a nie pisac takie rzeczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[So_close]

Napisane przez Angela_B

A czy ja powiedziałam że usg albo badania nie są wogole potrzebne? Przeczytaj jeszcze raz jak nie doczytałas.

Po prostu czytając Twój post odczulam ze uważasz że te z nas ktore nie pójdą na trzecie prenatalne to nie wiadomo jakie zle są...
Jeśli jest się pod opieką dobrego lekarza to wystarczy usg ktore zrobi ten lekarz a nie jego certyfikat.
Tak naprawdę moze byc tak ze te 'zwykly' lekarz bedzie lepszym lekarzem od tego z certyfikatem a Ty uważasz że jak ma ktoś ten certyfikat to jest wogole super i najlepszy na świecie bo przecież inni lekarze to patrzą tylko jak dziecko nozka rusza.
Jeśli twój lekarz prowadzący taki jest to może warto było go zmienić a nie pisac takie rzeczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to Ty czytaj posty które cytujesz, bo wyraźnie napisałam, że jeśli ktoś ma bardzo dobry sprzęt u ginekologa to jest inna sprawa.
Na co Ty podważyłas argument o usg, bo kiedyś nie było. Czyli nie zgadzasz się w sumie sama ze sobą a lekarza mam bardzo dobrego, ale sorry, jeśli ktoś na sprzęcie nfzu Ci powie, że widzi że wszystko jest dobrze, to jest jako lekarz nie poważny

Z reszta nie będę się kłócić. Polecam wpis mamy ginekolog o USG 3 trymestru


Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

[Heledore]

Napisane przez So_close

Będę tak mówić, bo po coś kobiety na te usg chodzą. Po co chodzisz jak niepotrzebne bo kiedyś nie było?
Na prenatalne pierwsze wszystkie chodzą, to niby dlaczego? Też nabijanie kasy, bo poza terminacja ciąży nic nie zrobisz.
Znam mnóstwo kobiet które dzięki dokładnym badaniom usg wykryly u dziecka wady i mogły je leczyć, ale oczywiście najlepiej mieć podejście typu "moja mama mnie urodziła bez badań i żyje" no spoko, a ile dzieci nie otrzymało opieki medycznej, która teraz by mogło?

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

Popieram. USG trymestru to zupełnie co innego niż USG na wizycie. Dodatkowo na dużo lepszym sprzęcie (nawet w prywatnych placówkach nie wyposaża się wszystkich gabinetów w najlepsze USG bo są piekielnie drogie) i robi je lekarz z dużo większa wiedzą (tak, certyfikaty jednak coś znaczą). Zależnie od wieku ciąży można wykryć inne wady. W 12tc nie wykryją np. przepukliny kręgosłupa, a później już tak! Takie dzieci można leczyć a nawet operować jeszcze w brzuchu i potem rodzą się zdrowe - albo mieć w pupie USG (bo jestem młoda, albo bo poprzednie było ok itd.) i mieć niepełnosprawne dziecko. Ja bym sobie nie wybaczyła takiego zaniedbania z powodu kilku zł... Podobnie z rozszczepami podniebienia czy wadami serca czy różnymi innymi chorobami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bambusiek]

Napisane przez lykki

Dziewczyny w ktorym tygodniu ciazy pakujecie torbe do porodu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam spakowaną z grubsza, tzn koszule, szlafrok, kapcie, kosmetyczkę, rzeczy higieniczne itd. Dla dzuecka pieluchy, chusteczki itd.
Zamierzam jeszcze ok. 36 tc przeprać koszule i ręcznik, ale istnieją szanse, że nie zdążę tyle co w zeszły weekend prałam
Na wyjście ze szpitala uszykuję pòźniej, zresztą tyle to mi w razie czego mąż sam uszykuje raz miał tylko wpadkę, jak mi butòw nie przywiòzł, na szczęście to był lipiec i dotarłam do domu w klapkach

Co do tego usg, to ja ròwnież nie neguję konieczności zrobienia go w ogòle...
Po to wybieram na początku ciąży najlepszego lekarza, żeby mieć zaufanie do niego i sprzętu, ktòrym bada... kierowanie do kolejnych lekarzy - ok, ale jak jest podstawa.
Ja nie byłam na żadnym z tych dodatkowych przez 3 ciąże, po to mam lekarza prowadzącego, żeby już po innych nie łazić bez potrzeby
A moje usg III trymestru raczej nie będzie mniej skrupulatnie zrobione niż u innego lekarza koleżanka, ktòra zmieniła na mojego mòwiła, że sporo dokładniej ma każde jedno usg niż te 3 prenatalne w super klinice.
Więc podstawa znaleźć idealnego lekarza, ktòry umie wypatrzyć nierprawidłowości na jakimkolwiek usg

[Angela_B]

Napisane przez So_close

No to Ty czytaj posty które cytujesz, bo wyraźnie napisałam, że jeśli ktoś ma bardzo dobry sprzęt u ginekologa to jest inna sprawa.
Na co Ty podważyłas argument o usg, bo kiedyś nie było. Czyli nie zgadzasz się w sumie sama ze sobą a lekarza mam bardzo dobrego, ale sorry, jeśli ktoś na sprzęcie nfzu Ci powie, że widzi że wszystko jest dobrze, to jest jako lekarz nie poważny

Z reszta nie będę się kłócić. Polecam wpis mamy ginekolog o USG 3 trymestru


Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

No ale czy mama-ginekolog to jakaś guru każdej kobiety w ciąży?
Wiadomo, jest popularna, z pewnością dobra w tym co robi, ma rzeszę fanów... ale każdy ma swoje upodobania, swoich ulubionych "blogerów" w internecie, prywatnie nie miałam z nią styczności więc nie mogę za dużo powiedzieć.
Rozumiem, że na sprzęcie NFZ'owskim nawet najlepszy lekarz nie jest w stanie dostrzec tego, co przeciętny na sprzęcie z najwyższej półki = nie neguję, sama chodzę od początku ciąży do prywatnej kliniki która ma sprzęt z tej "górnej półki" i zdarzyły się 2-3 wizyty zastępcze u mojej prowadzącej, że byłam w klinice w której przyjmuje na NFZ i sama nie mogła powiedzieć za wiele i nic dokładniej w stosunku do wizyt, w których ma dostęp do lepszego sprzętu. Ale jeżeli jestem u gino co 2-3tygodnie z dostępem do odpowiedniego sprzętu, każda wizyta trwa 40min-1h (nie zdarzyło się mniej niż te 40minut od początku ciąży) i wyjaśniamy sobie z moją gino dosłownie wszystko, dostaję odpowiedź na każde nawet najmniej trapiące mnie pytanie - to jest to dla mnie nieoceniony spokój i te jedne ostatnie prenatalne w żaden sposób tego nie zmienią nie mam się za lepszą, bo nie każdy może pozwolić sobie na wizyty prywatne, mnóstwo kobiet prowadzi całą ciąże na NFZ i rodzi zdrowe dzieci, znam kilka takich osób i jakoś nie czuje się nawet w 1% lepsza od nich chodząc prywatnie.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez bambusiek

Ja mam spakowaną z grubsza, tzn koszule, szlafrok, kapcie, kosmetyczkę, rzeczy higieniczne itd. Dla dzuecka pieluchy, chusteczki itd.
Zamierzam jeszcze ok. 36 tc przeprać koszule i ręcznik, ale istnieją szanse, że nie zdążę tyle co w zeszły weekend prałam
Na wyjście ze szpitala uszykuję pòźniej, zresztą tyle to mi w razie czego mąż sam uszykuje raz miał tylko wpadkę, jak mi butòw nie przywiòzł, na szczęście to był lipiec i dotarłam do domu w klapkach

Co do tego usg, to ja ròwnież nie neguję konieczności zrobienia go w ogòle...
Po to wybieram na początku ciąży najlepszego lekarza, żeby mieć zaufanie do niego i sprzętu, ktòrym bada... kierowanie do kolejnych lekarzy - ok, ale jak jest podstawa.
Ja nie byłam na żadnym z tych dodatkowych przez 3 ciąże, po to mam lekarza prowadzącego, żeby już po innych nie łazić bez potrzeby
A moje usg III trymestru raczej nie będzie mniej skrupulatnie zrobione niż u innego lekarza koleżanka, ktòra zmieniła na mojego mòwiła, że sporo dokładniej ma każde jedno usg niż te 3 prenatalne w super klinice.
Więc podstawa znaleźć idealnego lekarza, ktòry umie wypatrzyć nierprawidłowości na jakimkolwiek usg

Dokładnie tak - popieram to co mówisz..

Przerobiłam kilku innych gino przed ciążą (w tym prywatnych) i tutaj naprawdę znalazłam idealną prowadząca - idealną dla mnie, taką która potrafi uspokoić każde moje "ale" podczas ciąży, grunt to właśnie mieć 100% zaufania do swojego lekarza, ja na swoją lekarkę mogłam liczyć i prywatnie i na nfz a nawet w szpitalu w innym mieście gdy leżałam - również codziennie mnie odwiedzała w trakcie dyżurów. Rozumiem że "MAMA-GINEKOLOG" może być taką ostoją dla tysięcy ciężarnych w Polsce, a dla mnie taką ostoją jest właśnie moja lekarka - i to według mnie jest podstawa, właśnie odpowiedni lekarz bez spiny już!

[lykki]

Ja mialam prenatalne i polowkowe na nfz i zarowno lekarka w szpitalu jak k moja lekarka stwierdzily, ze jak bylo wszystko ok, to nie ma potrzeby zebym robila jeszcze e 3 trymestrze. Dlatego nie robie gdyby jednak byly wskazania, to na pewno bym zrobila, nawet prywatnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Esti10]

Dziewczyny ale zauwazcie o czym jest mowa jedna z was chodzi prywatnie placi co 2-3 tyg kase za kazda wizyte i ok ma super lekarza ktory bada mega profesjonalnie na extra sprzecie . A druga chodzi na NFZ nie placi za wizyty wiec wiadomo sprzet jest inny dlatego warto zrobic te 3 prenatalne.
Nie ma co porownywac ze tu jest nabijanie kasy lekarzowi niepotrzebnie bo chodzac prywtanie tez sie laduje kupe kasy co wizyte ale juz sie nie idzie na te prenatalne i tam nie wydaje kasy .
Takze i tak wychodzi na jedno moim zdaniem
Ja chodze do spoko lekarki zawsze to co trzeba bada mam pakiet z Medicovera i dla mnie super nie musze placic nie czuje sie gorzej traktowana bo nie chodze prywatnie i nie daje jej 200zl co miesiac przez 9 miesiecy . Moglabym chodzi prywtanie do niej ale to dojazd do Katowic i w sumie po co skoro tu tez na miejscu o mnie dba
Mialam ochote i potrzebe zrobic wszystkie 3 prenatalne dla wlasnego spokoju i zrobilam nie zaluje bo mi cos tam wykryl i teraz bede spokojniesza zaraz po porodzie wiedzac to
Mam kolezanke ktora zrobilam tylko jedno USG pzrez cala ciaze bo uwaza ze to zle wplywa na plod takze dla mnie to dopiero jest chore ale ok kazdy ma swoje zdanie .
Dlatego uwazam ze kazda z was ma swoje racje jesli ktos ma lekarza z extra sprzetem wszystko bada to samo co na takich prenatalnych to nie warto robic tych prenatalnych to logiczne a jak ktos ma lekarza z gorszym sprzetem to mysle jednak warto zeby miec pewnosc czy wszystko ok z bobaskiem no Ja tak przynajmniej uwazam

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Ja bylam dzis na kontroli ledwo dojechalam tak mi bylo slabo w poczekalni tez okropnie sie czulam niech juz sie skoncza te upaly
Z Emilka wszystko ok u mnie tylko zelazo spadlo ale reszta wynikow pozytywna . Szyjka ok , ilosc wod ok i dzis obrocona glowka do dolu ale wiadomo jeszcze moze sie jej odwidziec i zmienic pozycje ale nie rob tego corcia lez juz sobie tak do konca

U mnie dzis sie zaczal 32 tydz
Przyszla mi ta koszulka sliczna jest material extra no ogolem jestem zadowolona bede miec taka se pamiateczke

[lykki]

Napisane przez Esti10

Dziewczyny ale zauwazcie o czym jest mowa jedna z was chodzi prywatnie placi co 2-3 tyg kase za kazda wizyte i ok ma super lekarza ktory bada mega profesjonalnie na extra sprzecie . A druga chodzi na NFZ nie placi za wizyty wiec wiadomo sprzet jest inny dlatego warto zrobic te 3 prenatalne.
Nie ma co porownywac ze tu jest nabijanie kasy lekarzowi niepotrzebnie bo chodzac prywtanie tez sie laduje kupe kasy co wizyte ale juz sie nie idzie na te prenatalne i tam nie wydaje kasy .
Takze i tak wychodzi na jedno moim zdaniem
Ja chodze do spoko lekarki zawsze to co trzeba bada mam pakiet z Medicovera i dla mnie super nie musze placic nie czuje sie gorzej traktowana bo nie chodze prywatnie i nie daje jej 200zl co miesiac przez 9 miesiecy . Moglabym chodzi prywtanie do niej ale to dojazd do Katowic i w sumie po co skoro tu tez na miejscu o mnie dba
Mialam ochote i potrzebe zrobic wszystkie 3 prenatalne dla wlasnego spokoju i zrobilam nie zaluje bo mi cos tam wykryl i teraz bede spokojniesza zaraz po porodzie wiedzac to
Mam kolezanke ktora zrobilam tylko jedno USG pzrez cala ciaze bo uwaza ze to zle wplywa na plod takze dla mnie to dopiero jest chore ale ok kazdy ma swoje zdanie .
Dlatego uwazam ze kazda z was ma swoje racje jesli ktos ma lekarza z extra sprzetem wszystko bada to samo co na takich prenatalnych to nie warto robic tych prenatalnych to logiczne a jak ktos ma lekarza z gorszym sprzetem to mysle jednak warto zeby miec pewnosc czy wszystko ok z bobaskiem no Ja tak przynajmniej uwazam

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Ja bylam dzis na kontroli ledwo dojechalam tak mi bylo slabo w poczekalni tez okropnie sie czulam niech juz sie skoncza te upaly
Z Emilka wszystko ok u mnie tylko zelazo spadlo ale reszta wynikow pozytywna . Szyjka ok , ilosc wod ok i dzis obrocona glowka do dolu ale wiadomo jeszcze moze sie jej odwidziec i zmienic pozycje ale nie rob tego corcia lez juz sobie tak do konca

U mnie dzis sie zaczal 32 tydz
Przyszla mi ta koszulka sliczna jest material extra no ogolem jestem zadowolona bede miec taka se pamiateczke

Gratki za wizytę Kiedy dopisać następna? Pokaż koszuleczkę na sobie

[amiyaa]

Esti super, niech malutka już się ułoży wygodnie główką w dół i tak zostanie Mój synek chyba w ogóle się już nie obraca tak od 28-29tc, cały czas czuję kopniaki powyżej pępka, ale to dobrze, niech tak sobie leży do października
Przyszły dzisiaj meble jupi! Jutro mąż poskłada i do końca weekendu będzie wszystko gotowe dla dzidziusia

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Esti10]

Napisane przez lykki

Gratki za wizytę Kiedy dopisać następna? Pokaż koszuleczkę na sobie

Dzieki No wlasnie nie podalam daty sorki zapomnialam 5 wrzesnia jak cos
Ok tak na szybko ubralam zeby mamie wyslac fotke takze tylko foto brzuszka z kukajaca Emilka nawet stanika nie ubieralam bo mi za goraco wiec nie zwracac uwagi prosze

[lykki]

Napisane przez Angela_B

Dziewczyny ja po wizycie, dzidzi ma się dobrze i waży już 1650g. ogólnie mowila ze wszystko dobrze, rośnie tez tak jak powinien
Poprawiła mi sie hemoglobina wiec powiedziala ze mogę odstawic tardyferon ale za to macica sie napina i mam brać nospe 3x1. A tak to wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratki za wizytę, fajnie, że żelazo się unormowało Nie wiem czy pytałam kiedy dopisać wizyte?

Napisane przez awusia

Ja tez juz po 3 prenatalnych. Dlugo sie zastanawialam czy robic, ale to jedyna okazja, zeby zrobic usg serca i zbadac przeplywy. W sumie nie zaluje tej kasy. 250zl. Dziecko przebadane. Moja ginka mierzy mi dziecko na kazdej wizycie, ale jednak lekarze od prenatalnych maja lepsze oko i sprzet. Nie udalo sie 3d.. no i mloda sie obrocila. Musialo sie tak skonczyc. Mialam mega ciezki weekend u rodzicow na imprezie. Duzo ludzi, malo snu i troche stresu. Chyba sie jednak przeforsowalam. Teraz musi sie obrocic.. nie chce cesarki..
A dzidzia ma 1600g. Urodzi sie jak my ok 3kg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno się obróci, jeszcze czas Kiedy dopisać następną wizytę?

Napisane przez Esti10

Dzieki No wlasnie nie podalam daty sorki zapomnialam 5 wrzesnia jak cos
Ok tak na szybko ubralam zeby mamie wyslac fotke takze tylko foto brzuszka z kukajaca Emilka nawet stanika nie ubieralam bo mi za goraco wiec nie zwracac uwagi prosze

Fajna ta koszulka!

[Esti10]

Napisane przez amiyaa

Esti super, niech malutka już się ułoży wygodnie główką w dół i tak zostanie Mój synek chyba w ogóle się już nie obraca tak od 28-29tc, cały czas czuję kopniaki powyżej pępka, ale to dobrze, niech tak sobie leży do października
Przyszły dzisiaj meble jupi! Jutro mąż poskłada i do końca weekendu będzie wszystko gotowe dla dzidziusia

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

No dokladnie niech juz tak sobie leza i nie zmieniaja pozycji te nasze urwisy Moja mnie tak kopie dzis ze juz nie wiem jak siedziec masakra
Gratki za meble i zazdroszcze ze juz wszystko bedzie gotowe

[So_close]

Napisane przez Angela_B

No ale czy mama-ginekolog to jakaś guru każdej kobiety w ciąży?
Wiadomo, jest popularna, z pewnością dobra w tym co robi, ma rzeszę fanów... ale każdy ma swoje upodobania, swoich ulubionych "blogerów" w internecie, prywatnie nie miałam z nią styczności więc nie mogę za dużo powiedzieć.
Rozumiem, że na sprzęcie NFZ'owskim nawet najlepszy lekarz nie jest w stanie dostrzec tego, co przeciętny na sprzęcie z najwyższej półki = nie neguję, sama chodzę od początku ciąży do prywatnej kliniki która ma sprzęt z tej "górnej półki" i zdarzyły się 2-3 wizyty zastępcze u mojej prowadzącej, że byłam w klinice w której przyjmuje na NFZ i sama nie mogła powiedzieć za wiele i nic dokładniej w stosunku do wizyt, w których ma dostęp do lepszego sprzętu. Ale jeżeli jestem u gino co 2-3tygodnie z dostępem do odpowiedniego sprzętu, każda wizyta trwa 40min-1h (nie zdarzyło się mniej niż te 40minut od początku ciąży) i wyjaśniamy sobie z moją gino dosłownie wszystko, dostaję odpowiedź na każde nawet najmniej trapiące mnie pytanie - to jest to dla mnie nieoceniony spokój i te jedne ostatnie prenatalne w żaden sposób tego nie zmienią nie mam się za lepszą, bo nie każdy może pozwolić sobie na wizyty prywatne, mnóstwo kobiet prowadzi całą ciąże na NFZ i rodzi zdrowe dzieci, znam kilka takich osób i jakoś nie czuje się nawet w 1% lepsza od nich chodząc prywatnie.

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------



Dokładnie tak - popieram to co mówisz..

Przerobiłam kilku innych gino przed ciążą (w tym prywatnych) i tutaj naprawdę znalazłam idealną prowadząca - idealną dla mnie, taką która potrafi uspokoić każde moje "ale" podczas ciąży, grunt to właśnie mieć 100% zaufania do swojego lekarza, ja na swoją lekarkę mogłam liczyć i prywatnie i na nfz a nawet w szpitalu w innym mieście gdy leżałam - również codziennie mnie odwiedzała w trakcie dyżurów. Rozumiem że "MAMA-GINEKOLOG" może być taką ostoją dla tysięcy ciężarnych w Polsce, a dla mnie taką ostoją jest właśnie moja lekarka - i to według mnie jest podstawa, właśnie odpowiedni lekarz bez spiny już!

Serio, ja rozumiem ciąża, hormony i w ogóle, ale dopisywanie czegoś do każdej mojej wypowiedzi jest męczące, bez przesady nie wiem gdzie napisałam, że mamaginekolog jest jakimś guru, żeby robić z tego wywód? No nigdzie, po prostu jest lekarzem i ma bloga Tak samo Twoj lekarz żadnym guru nie jest, ale jeśli ma bloga to chętnie jego artykuły poczytam

Ciekawe tylko, że robienie u innego lekarza badania prenatalnego (które jest ogólnie zalecane, nie obowiązkowe) jest nabijaniem kasy lekarzowi, ale już płacenie regularnie za prywatne wizyty już nie jest dla mnie hipokryzja.
Mi wystarcza te 3 badania na super sprzęcie i ja osobiście nie widze potrzeby takich badań co parę tygodni. I tak płacę za luxmed, ale jednak sprzęt jest trochę gorszy Ale jeśli ktoś chce mieć takie badania całą ciążę- też spoko.
Mozna też w ogóle prenatalnych nie robić jeśli ktoś nie czuje potrzeby, przecież to sprawa indywidualna Jedynie czepiam się tego, że to trzecie badanie jest z tych trzech najmniej ważne, bo to jest po prostu nieprawda

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

[Esti10]

Napisane przez lykki

Gratki za wizytę, fajnie, że żelazo się unormowało Nie wiem czy pytałam kiedy dopisać wizyte?



Na pewno się obróci, jeszcze czas Kiedy dopisać następną wizytę?



Fajna ta koszulka!

Dzieki No taka smieszna i te oczka takie slodkie

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez So_close

Serio, ja rozumiem ciąża, hormony i w ogóle, ale dopisywanie czegoś do każdej mojej wypowiedzi jest męczące, bez przesady nie wiem gdzie napisałam, że mamaginekolog jest jakimś guru, żeby robić z tego wywód? No nigdzie, po prostu jest lekarzem i ma bloga Tak samo Twoj lekarz żadnym guru nie jest, ale jeśli ma bloga to chętnie jego artykuły poczytam

Ciekawe tylko, że robienie u innego lekarza badania prenatalnego (które jest ogólnie zalecane, nie obowiązkowe) jest nabijaniem kasy lekarzowi, ale już płacenie regularnie za prywatne wizyty już nie jest dla mnie hipokryzja.
Mi wystarcza te 3 badania na super sprzęcie i ja osobiście nie widze potrzeby takich badań co parę tygodni. I tak płacę za luxmed, ale jednak sprzęt jest trochę gorszy Ale jeśli ktoś chce mieć takie badania całą ciążę- też spoko.
Mozna też w ogóle prenatalnych nie robić jeśli ktoś nie czuje potrzeby, przecież to sprawa indywidualna Jedynie czepiam się tego, że to trzecie badanie jest z tych trzech najmniej ważne, bo to jest po prostu nieprawda

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

No wlasnie i tez wyzej to pisalam jedni placa co wizute po 100 lib 200zl i maja extra dokladne wypasne badania po godzine czasu a inni nie placa ida normlanie do lekarza a potem wystarczy zaplacic za te 3 i miec pewnosc czy wszystko ok czy jednak nie
I tez uwazam ,ze jednak to 3 jest bardzo wazne jesli ktos nie ma szczegolowych badan tak jak np Angela co wizyte to warto isc mimo ze dwa poprzednie byly ok. W 1 i 2 nie wykryje tego co mozna wykryc w 3 wiec nie ma co sie sugerowac tym,ze dwa poprzednie byly ok sama sie o tym pzrekonalam na wlasnej skorze dlatego uwazam,ze masz racje ,ze 3 jest tez mega wazne

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Angela widze ty odstawilas Tardyferon a mnie przepisala
Powiedz mi bralas 1 czy 2 dziennie bo ja zapomnialam skleroza co ona mi mowila w ulotce jest raz dziennie ale moze mowila dwa i teraz glowkuje
Ile to bralas zeby Ci sie unormowaly wyniki?

[mwmwm91]

Napisane przez Angela_B

Fajnie, że Twój lekarz na wizycie pokazuje Ci TYLKO ze dzidzia rusza nozka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam na każdej wizycie USG i lekarka mierzy dziecko, podaje wagę itp, ale jednak takie USG trwa kilka minut (sama wizyta ok. 40 min, ale na początku jest rozmowa, potem fotel, potem USG a potem znów rozmowa) a USG 3. trymestru trwało pół godziny... Mam wydruk gdzie jest zapis, że zostało sprawdzonych dużo więcej parametrów. Wierzę, że to jednak coś więcej niż to badanie przy rutynowej wizycie.

Napisane przez So_close

Znam mnóstwo kobiet które dzięki dokładnym badaniom usg wykryly u dziecka wady i mogły je leczyć, ale oczywiście najlepiej mieć podejście typu "moja mama mnie urodziła bez badań i żyje" no spoko, a ile dzieci nie otrzymało opieki medycznej, która teraz by mogło?

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

Zgadzam się z Tobą So close! Zauważcie, że 1000 lat temu też ktoś mógłby powiedzieć "ze mną wszystko w porzo, więc nie wierzę w to czy tamto". To dla mnie żaden argument. Tym bardziej, że teraz ci, którzy zmarli z powodu kiepskiej opieki medycznej nie wstaną z grobu, żeby powiedzieć "a ja nie miałem badania i umarłem".
Jednak śmiertelność noworodków spada z biegiem czasu i rozwojem medycyny, to dla mnie najważniejszy wyznacznik.


Dla mnie najważniejsze były USG 2. i 3. trymestru.
Jeśli chodzi o 1. trymestr to było to dla mnie średnio ważne - dlaczego? bo z wadami genetycznymi i tak nic bym nie zrobiła. Urodziłabym dziecko z zespołem Downa, Turnera i każdym innym, nie przerwałabym ciąży. Natomiast wady serca czy kręgosłupa, które wykrywa się później, można leczyć jeszcze w trakcie ciąży, w ogóle można coś z nimi zrobić - dlatego priorytetem były dla mnie te kolejne USG.
Moim zdaniem So close nikogo nie chciała obrazić Tylko dobitnie napisała jak ważne było dla niej to badanie. Prawda jest taka, że, na szczęście, u znakomitej większości z nas to badanie nie wykryje niczego niepokojącego, ale jednak jest jakiś odsetek kobiet, u których wychodzi jakiś problem - i skąd mamy wiedzieć czy to nie ja... Tak jak z jazdą autobusem na gapę - kupię bilet i nie będzie kontroli, to w sumie mogłam nie kupować - ale jednak w sytuacji badań ryzykowałabym dużo więcej niż mandat dla MPK... Żadna z nas by sobie nie wybaczyła, gdyby wiedziała, że za 300zł mogła kupić wiedzę pozwalającą na szybkie i skuteczne leczenie dziecka.

A, uważam też, że wszystko jakby wiąże się z tym, co powie nam lekarz któremu ufamy w 100%. Angeli powiedział, że sam wszystko sprawdził i że nie musi iść na USG genetyczne. So close została skierowana na genetyczne, czyli lekarz jej zasugerował, że jednak warto. Gdyby Angela nie ufała w 100% swojemu lekarzowi to pewnie też by poszła na kolejne badanie, ja bym tak zrobiła na jej miejscu. Ale że lekarz jej powiedział, że jest OK, to zaufała jego autorytetowi... Nie jesteśmy tutaj specjalistkami, w dziedzinie medycyny ufamy lekarzom, to normalne...
Moja siostra w wieku 1,5 roku zachorowała na zapalenie opon mózgowych. Miałam wtedy 6 lat i pamiętam jak rano poszłyśmy z mamą do lekarza, bo z siostrą było coś nie tak. Lekarka powiedziała, że to infekcja wirusowa i odesłała nas do domu... Mama tego nie negowała, w końcu nie uważała się za mądrzejszą od lekarki... I dopiero kilkanaście godzin później siostra trafiła na pogotowie z wysoką gorączką (która była powodem zgłoszenia się tam, rodzice dalej nie przypuszczali, że dzieje się coś aż tak poważnego, tylko po prostu nie mogli zbić temperatury, a skoro lekarka, której ufali, twierdziła, że to wirus, to czemu jej nie wierzyć?), a tam okazało się, że to zapalenie opon mózgowych.

[amiyaa]

Napisane przez Esti10

No dokladnie niech juz tak sobie leza i nie zmieniaja pozycji te nasze urwisy Moja mnie tak kopie dzis ze juz nie wiem jak siedziec masakra
Gratki za meble i zazdroszcze ze juz wszystko bedzie gotowe

To się chyba zgadały nasze bobasy, mój też mnie dziś strasznie kopie, rozpycha się na maxa! Już czuć tą coraz większą wagę maluszków A właśnie, ile Twoja mała waży?




Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka