Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XVI

[mhm0808]

Napisane przez Corii

Yeardley’a wtedy moja mama regularnie kupowała

ja byłam już w liceum

Napisane przez smash

O, tak tak. Bardzo mi się podobał zapach pudru Yardley, tego prasowanego
Cień Astor to był mój pierwszy cień w życiu, tylko ja miałam pojedynczy. Miał piękny odcień, podobny do kultowego Shu Uemura ME820

niestety moje ówczesne cienie to biały i błękitny, oba mocno perłowe
ale zapachy miło wspominam: Anais klik i Le Jardin klik

Napisane przez ranka

a pamieta ie kosmetyki Constance Caroll?

pamiątam choć nigdy nie miałam


ja po maturze 2 lata mieszkałam w Brukseli, tam to się tak rozpasałam kosmetycznie, że głowa mała. Zresztą pod każdym innym względem też
a jak wróciłam to już Peweksów nie było, ale ludzie zaczęli biznesy na łóżkach polowych, więc wybór był...

[smash]

Napisane przez ranka

a pamieta ie kosmetyki Constance Caroll?

Jasne
Używałam bezbarwnego tuszu do rzęs (w sumie nie wiem po co ) i błyszczyka w kulce

W sumie ja bycie kosmetykoholiczką mam chyba w genach (nie wiem po kim...). Mimo, że malować się zaczęłam stosunkowo późno (pod koniec liceum), to już jako 7-8 letnia dziewczynka miałam obsesję na punkcie bezbarwnych sztyftów do ust. Pamiętam wyjazd do mojej babci do Niemiec i wielki market Plaza, w którym była półka z milionem pielęgnacyjnych szminek. Mogłam się na nie gapić godzinami

[Corii]

Napisane przez smash

Jasne
Używałam bezbarwnego tuszu do rzęs (w sumie nie wiem po co ) i błyszczyka w kulce

W sumie ja bycie kosmetykoholiczką mam chyba w genach (nie wiem po kim...). Mimo, że malować się zaczęłam stosunkowo późno (pod koniec liceum), to już jako 7-8 letnia dziewczynka miałam obsesję na punkcie bezbarwnych sztyftów do ust. Pamiętam wyjazd do mojej babci do Niemiec i wielki market Plaza, w którym była półka z milionem pielęgnacyjnych szminek. Mogłam się na nie gapić godzinami

Smash, pod koniec LO to jest późno?

[smash]

Napisane przez Corii

Smash, pod koniec LO to jest późno?

Dlatego napisałam stosunkowo
Połowa moich koleżanek malowała się już w podstawówce, tak 7-8 klasa.
Ja w liceum używałam tylko podkładu mineralnego, tuszu do rzęs i błyszczyka .

[Corii]

Napisane przez smash

Dlatego napisałam stosunkowo
Połowa moich koleżanek malowała się już w podstawówce, tak 7-8 klasa.
Ja w liceum używałam tylko podkładu mineralnego, tuszu do rzęs i błyszczyka .

W podstawówce i w LO to nawet nie wiedziałam co to makijaż, na studiach tez nie
A na starość stara pudernica ze mnie

[pingwin2]

Ja się zaczęłam malować jak miałam 26 lat.
Na truskawce nic nie kupowałam, jakoś ta wizażowa mania mnie omineła.

[Linka25]

Napisane przez ranka

a pamieta ie kosmetyki Constance Caroll?

Tak, pamietam te pudry prasowane, nic wiecej tej firmy

Napisane przez smash

Jasne
Używałam bezbarwnego tuszu do rzęs (w sumie nie wiem po co ) i błyszczyka w kulce

Blyszczyki w kulce! Byly takie. Mialy koszmarnie landrynkowaty zapach i smak. I chyba sie mocno kleily?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smash]

Napisane przez pingwin2

Ja się zaczęłam malować jak miałam 26 lat.
Na truskawce nic nie kupowałam, jakoś ta wizażowa mania mnie omineła.

Ja jako nastolatka miałam lekki trądzik i minerały były dla mnie wybawieniem. A jako naturalnej blondynce tusz do rzęs jest mi niezbędny, inaczej wyglądam jak po chemioterapii . A mam nieskromnie powiem niezłe rzęsy (w sensie długości i grubości), więc szkoda ich nie podkreślać.
Ale podziwiam naturalne kobiety

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez Linka25

Blyszczyki w kulce! Byly takie. Mialy koszmarnie landrynkowaty zapach i smak. I chyba sie mocno kleily?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fakt, zapachy miały strasznie sztuczne. Ale nie kleiły się, to były takie trochę bezbarwne olejki do ust.

[kicia555]

A ja tez nic nie mam z truskawki, a costance pamiętam.. Lakiery szczególnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agunia001]

Napisane przez smash

Jest nadal dostępna na cultbeauty. Wczoraj kupiłam
Z rabatem wychodzi po obecnym kursie koło 140 zł

o proszę - mnie rabat nie wchodził na norvinę i chyba 220zł zapłaciłam

[smash]

Napisane przez Agunia001

o proszę - mnie rabat nie wchodził na norvinę i chyba 220zł zapłaciłam

A ja nie o Norvinie tylko palecie Becca Be a light pisałam

[milka-pilka]

Napisane przez smash

Dziewczęta, czy któraś z Was pamięta taki kosmetyk Diora
https://www.temptalia.com/dior-amber...-highlighting/
i ma pomysł na coś w podobnym kolorze i wykończeniu?

Swoją drogą to był mój pierwszy w życiu wysokopółkowy kosmetyk, na truskawkowym wątku były na niego prawdziwe polowania organizowane
Ech, łezka się w oku kręci, to jakieś z 15 lat temu chyba było

Matko... ja go jeszcze mam

Shimmer Bricki Bobbi jednak trochę inny efekt dają, Dior dawał taflę, Shimmer Briki są bardziej brokatowe (choć u mnie lepiej się sprawdzają, może dlatego, że mam ciemniejszą karnację).
Jutro sprawdzę i dam znać.
Smash, jeśli masz ochotę na purchawę mogę Ci go podarować. Tylko koszty wysyłki byś sobie uwzględniła Dla mnie on jest zbyt błyszczący. Używałam go dosyć krótko. Szkoda mi było go wyrzucić Jakby co, pisz na priv

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Napisane przez najada_naj

Nabyłam przed chwilą sypańca hudowego, tak tylko donoszę
W kolorze Banana Bread, czyli z 4 w kolejności pod względem jasności, bo dość opalona jestem teraz. Na razie testy węchowo-naręczne tylko były i tak: jest jasnym dość żółtkiem, takim ze złocistym tonem, czyli nada się na całą twarz do utrwalania mejkapu, tak myślę. Pachnie kwiatowo, ciut jak perfumy w stylu dawnych Guerlain czy YSL jakichś, retro, ale wg mnie z klasą. Podoba mi się bardzo!
Kusił mnie jeszcze ten pędzel dwustronny do pudru, taaaaki mięciutki jak kaczuszka.... Oparłam mu się dzielnie, ale może capnę jeszcze na CB, tam jest Huda ciut taniej przecie.

Muszę obmacać ten odcień pudru w S. Właśnie skończył mi się sypaniec Laury i może skusiłabym się na ten Hudy. Podoba mi się, że jest tyle odcieni.

Napisane przez p4w

ja mam Nectar z Bobbi Brown , ale jak patrze na Pink Quartz to faktycznie może byc podobny do Amber Diora, bo wykończenie mają baaaardzo podobne

Pink Quartz jest chłodniejszy od Amber Diora.

[najada_naj]

Napisane przez milka-pilka

Matko... ja go jeszcze mam

Muszę obmacać ten odcień pudru w S. Właśnie skończył mi się sypaniec Laury i może skusiłabym się na ten Hudy. Podoba mi się, że jest tyle odcieni.

Noszę go codziennie od weekendu i jestem zachwycona. Wreszcie nic mi nie spływa z twarzy pomimo upałów, mejkap siedzi na buzi do wieczora bezproblemowo. Daje takie fajne, aksamitne wykończenie, jakby zmiękcza rysy twarzy, ale to nie pełen mat, tylko jakby taki welurek, idealny dla mnie.
Oczywiście nie robię żadnego bakingu, tylko utrwalam korektor i omiatam po całości niewielkim, zmyślnym pędzelkiem z RT paszczę. Podoba mi się bardziej niż LM czy Kate von D, który był dotychczas moim ulubieńcem

[milka-pilka]

Napisane przez najada_naj

Noszę go codziennie od weekendu i jestem zachwycona. Wreszcie nic mi nie spływa z twarzy pomimo upałów, mejkap siedzi na buzi do wieczora bezproblemowo. Daje takie fajne, aksamitne wykończenie, jakby zmiękcza rysy twarzy, ale to nie pełen mat, tylko jakby taki welurek, idealny dla mnie.
Oczywiście nie robię żadnego bakingu, tylko utrwalam korektor i omiatam po całości niewielkim, zmyślnym pędzelkiem z RT paszczę. Podoba mi się bardziej niż LM czy Kate von D, który był dotychczas moim ulubieńcem

Super, bardzo dziękuję za większą ilość informacji Jutro pójdę do Sephory i obadam jaki odcień byłby dla mnie najlepszy - sprawdzę też ten kolor Banana Bread

[p4w]

znalazłam takie porównania
http://theconvenientbeauty.blogspot.com/ - prawie na samym dole strony jest kilka fotek

http://theconvenientbeauty.blogspot....tar-amber.html

[smash]

Napisane przez milka-pilka

Matko... ja go jeszcze mam

Shimmer Bricki Bobbi jednak trochę inny efekt dają, Dior dawał taflę, Shimmer Briki są bardziej brokatowe (choć u mnie lepiej się sprawdzają, może dlatego, że mam ciemniejszą karnację).
Jutro sprawdzę i dam znać.
Smash, jeśli masz ochotę na purchawę mogę Ci go podarować. Tylko koszty wysyłki byś sobie uwzględniła Dla mnie on jest zbyt błyszczący. Używałam go dosyć krótko. Szkoda mi było go wyrzucić Jakby co, pisz na priv

Dzięki za informację i propozycję, kochana jesteś , ale chyba jednak bym się bała go użyć .

Napisane przez p4w

znalazłam takie porównania
http://theconvenientbeauty.blogspot.com/ - prawie na samym dole strony jest kilka fotek

http://theconvenientbeauty.blogspot....tar-amber.html

Dzięki, lecę oglądać

[milka-pilka]

Napisane przez smash

Dzięki za informację i propozycję, kochana jesteś , ale chyba jednak bym się bała go użyć .

hehe ok doskonale rozumiem, ale wiesz, nie zaszkodziło zaproponować

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

najada_naj oglądałam dzisiaj ten puder - Banana Bread - chyba dla mnie to też byłby najlepszy odcień (Blondie też wyglądał fajnie, ale obawiam się, że na twarzy mógłby jednak wypaść za ciemno). Niestety go nie było, był tylko tester. Muszę poczekać na dostawę, albo na jakieś kody promocyjne

[najada_naj]

Napisane przez milka-pilka

hehe ok doskonale rozumiem, ale wiesz, nie zaszkodziło zaproponować

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

najada_naj oglądałam dzisiaj ten puder - Banana Bread - chyba dla mnie to też byłby najlepszy odcień (Blondie też wyglądał fajnie, ale obawiam się, że na twarzy mógłby jednak wypaść za ciemno). Niestety go nie było, był tylko tester. Muszę poczekać na dostawę, albo na jakieś kody promocyjne

A Ty z Warszawy? Sephora mi pokazuje, że jest ten kolor dostępny w Arkadii i Galmoku Mają taką fajną funkcję do sprawdzania dostępności w konkretnych sklepach.
Blondie wydawał mi się już bardzo ciemny, typu NC40 albo i wyżej, tak opalona to pewnie nigdy nie będę. Ale Banana muszę szybko używać, bo jesienią powinnam przejść pewnie na Pound Cake.

[OlaM]

Napisane przez najada_naj

A Ty z Warszawy? Sephora mi pokazuje, że jest ten kolor dostępny w Arkadii i Galmoku Mają taką fajną funkcję do sprawdzania dostępności w konkretnych sklepach.
Blondie wydawał mi się już bardzo ciemny, typu NC40 albo i wyżej, tak opalona to pewnie nigdy nie będę. Ale Banana muszę szybko używać, bo jesienią powinnam przejść pewnie na Pound Cake.

Gdybym chciała coś z Hudy podobnego w odcieniu do Transclucent Laury Mercier to Pound Cake byłby okej? Nie mam jak sprawdzić stacjonarnie.

[najada_naj]

Napisane przez OlaM

Gdybym chciała coś z Hudy podobnego w odcieniu do Transclucent Laury Mercier to Pound Cake byłby okej? Nie mam jak sprawdzić stacjonarnie.

Dawno już Laury nie miałam, ale ona bez koloru, prawda? Jak to translucent Pound Cake to jasny żótek, ma wyraźny kolor. Różowawy jest Cupcake. Odpowiednikiem przezroczystej LM będzie raczej odcień ten najjaśniejszy - Sugar Cookie, on ma być dla każdej karnacji dobry. Ale przyznam, że nawet go nie swatchowałam, więc to tylko z opisu od Hudy wiem

[OlaM]

Napisane przez najada_naj

Dawno już Laury nie miałam, ale ona bez koloru, prawda? Jak to translucent Pound Cake to jasny żótek, ma wyraźny kolor. Różowawy jest Cupcake. Odpowiednikiem przezroczystej LM będzie raczej odcień ten najjaśniejszy - Sugar Cookie, on ma być dla każdej karnacji dobry. Ale przyznam, że nawet go nie swatchowałam, więc to tylko z opisu od Hudy wiem

No właśnie LM nie jest ani biały ani przezroczysty, więc dla mnie ma kolor .
Jak Cupcake leci w róż, to chyba jednak Pound Cake będzie najbliżej, choć pewnie będzie ciemniejszy.
No nic, może za jakiś czas gdzieś będę mogła potestować.

[Pakipsi]

Napisane przez Corii

W podstawówce i w LO to nawet nie wiedziałam co to makijaż, na studiach tez nie
A na starość stara pudernica ze mnie

ja to samo, podkład dopiero odkryłam po 30-tce, a teraz nie wyobrażam sobie pójść do pracy bez full makeupu

[Corii]

Napisane przez Pakipsi

ja to samo, podkład dopiero odkryłam po 30-tce, a teraz nie wyobrażam sobie pójść do pracy bez full makeupu

Przybij pionę bo u mnie własnie identiko

[Penny90]

Dziewczyny, pomocy. Zrobiłam pierwszy raz w życiu depilacje woskiem wąsika i mam teraz wysyp potówkowy nad ustami. Okropność. A w sobote wielki dzień.
Jakieś złote sprawdzone rady?

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez Penny90

Dziewczyny, pomocy. Zrobiłam pierwszy raz w życiu depilacje woskiem wąsika i mam teraz wysyp potówkowy nad ustami. Okropność. A w sobote wielki dzień.
Jakieś złote sprawdzone rady?

Zawsze to samo mam po takie skupisko białych prycholi jakby, kaszka taka, coś okropnego, niestety nie znam żadnej sprawdzonej rady. Teraz chodziłam do takiej kosmetyczki która smarowała po czymś śmierdzącym ale po tym też się zrobiło, a niby miało nie zrobić.

[jelonki]

Napisane przez Penny90

Dziewczyny, pomocy. Zrobiłam pierwszy raz w życiu depilacje woskiem wąsika i mam teraz wysyp potówkowy nad ustami. Okropność. A w sobote wielki dzień.
Jakieś złote sprawdzone rady?

Spróbuj przecierać wodą utlenioną, a potem nałóż talk kosmetyczny.



.

[Penny90]

Wlasnie tak to wyglada, masa białych małych pryszczykow. Smaruje Tridermem i metronidazolem, ale średnio działa. A talk nie zapcha? Myslalam tez o babcinym sposobie - mąka ziemniaczana, ale boje sie pogorszenia

[jelonki]

Napisane przez Penny90

Wlasnie tak to wyglada, masa białych małych pryszczykow. Smaruje Tridermem i metronidazolem, ale średnio działa. A talk nie zapcha? Myslalam tez o babcinym sposobie - mąka ziemniaczana, ale boje sie pogorszenia

Mnie nie zapycha, u nie ten sposób działa od lat na potówki

[KiLaNeCzKa]

Penny, ja tak kiedyś miałam po oczyszczaniu manualnym. Smarowalam sudocremem i była poprawa.
Trzymam , żeby w sobotę nie było już śladu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kicia555]

Dziewczyny potrzebuję zrobić swoje pierwsze zamówienie z Cult i jestem trochę zielona
wysyłka darmowa jest nierejestrowana - zdarzały Wam się zaginięcia przesyłek ? czy lepiej dopłacić do tej z dpd ?