Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. III

[olilina]

Napisane przez mary_alice_young

olilina gratuluję! i.. zazdroszcze i wogole dziękuję Wam wszystkim za kciuki, jeszcze sie przydają na drugi termin wjechałam w słupek na łuku
ehhh własnie łuk mi prawie zawsze wychodził nie wiem co sie stałopróbowalam się zatrzymac jak zauwazylam ze zle jade no ale bylo za pozno i szturchnelam ten slupek tylem auta

ehh i wogole trafiłam na takiego beznadziejnego egzaminatora był taki opryskliwy.. juz na testach. zadałam je na zero błędow a chciało mi się płakać jak z nich wychodziłam :/ na placu nie było lepiej, bo jak nie usłyszałam co mowil jak stal do mnie plecami (!) to powiedzial ze chyba mam klopoty ze sluchem :/ no i ogolnie do wszystkich takie teksty 'trzeba bylo sluchac co mowilem' albo wielkie oburzenie ze ktos za glosno odsunal krzeselko dawno nie spotkałam takiej przykrej osoby..

no ale nie zdalam z wlasnej winy




edit. aha i drugi termin mam dopiero 3 pazdziernika.....

mary przykro mi najgorsze te terminy...
Co do egzaminatora mój też był bardzo nieuprzejmy, ani razu się nie uśmiechnął tylko komendy i tyle. Też mi mówił, że nie słucham co do mnie mówi, że on swoje a ja swoje, że nie wyciągam nic z tego co do mnie mówi, ciągle mi wytykał jakieś błędy na początku, ale starałam się nie przejmować tym co mówi i poprostu jechać dalej, potem już przestał mi dogadywać...
Na drugi raz pamiętaj, żeby nie dać się stresowi i egzaminatorowi, niech tam sobie gada co chce, nie ma co tego odbierać personalnie, bo on to robi specjalnie... niestety tak jest...

[mary_alice_young]

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;8550378]mary_alice

Szkoda, że jednak nie tym razem i musisz jeszcze poczekać na swój szczęśliwy dzień, ale kolejnym razem już wszystko wyjdzie tak jak powinno .
No i egzaminator kolejnym razem może trafi się lepszy .
Ja też pierwszy egzamin zakończyłam podobnie jak Ty, choć łuk zawsze idealnie wychodził , ale za drugim razem wszystko już było w porządku .
Życzę Ci aby u Ciebie było podobnie .

A my będziemy mieli okazję wspierać Cię jeszcze raz w październiku i wtedy już na pewno się uda .
Trzymaj się [/QUOTE]

dzięki
mam nadzieję że w moim przypadku będzie tak samo jak u Ciebie


edit. olilina no ja sie nie spodziewałam ze będzie miło ale powaznie ja sie tam czulam jak smiec :/
no ale trudno mam nadzieje ze juz go nigdy w zyciu nie spotkam

[annasuwalska]

olilina, serdecznie gratuluję zdanego egzaminu. Jak miło przeczytać relację, z której wynika ,że egzaminator potrafi być ludzki i rozumie,że stres przyczynia się do drobnych błędów, które nam się przydarzają. Oby tylko tacy nas egzaminowali .

mary_alice_young, nie martw się . Nie dziś, to następnym razem. W końcu musi sie udać. Szkoda tylko,że terminy są tak odległe.

Zdecydowałam,że jutro jadę do Gdańska i zapisuję się na 3 egzamin. Przemyślałam wszystkie za i przeciw i doszłam do wniosku,że nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdybym teraz to wszystko rzuciła. Dzwoniłam dziś do PORD-u (bo my mamy pomorski ośrodek a nie wojewódzki- nie wiem dlaczego) i dowiedziałam się,że jeśli jutro się zapiszę, to będę miała termin prawdopodobnie na 12 września.
Do odważnych świat należy (mam nadzieję)

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez annasuwalska

Zdecydowałam,że jutro jadę do Gdańska i zapisuję się na 3 egzamin. Przemyślałam wszystkie za i przeciw i doszłam do wniosku,że nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdybym teraz to wszystko rzuciła. Dzwoniłam dziś do PORD-u (bo my mamy pomorski ośrodek a nie wojewódzki- nie wiem dlaczego) i dowiedziałam się,że jeśli jutro się zapiszę, to będę miała termin prawdopodobnie na 12 września.
Do odważnych świat należy (mam nadzieję)

annasuwalska
Nawet nie wiesz jak się cieszę że się zdecydowałaś
Masz rację: do odważnych świat należy - i tym razem Tobie też się już uda zdać
A potem też będzie wszystko dobrze z Twoją jazdą, Ty już swoje przeżyłaś, więc teraz już tylko może być dobrze

[olilina]

Napisane przez mary_alice_young

dzięki
mam nadzieję że w moim przypadku będzie tak samo jak u Ciebie


edit. olilina no ja sie nie spodziewałam ze będzie miło ale powaznie ja sie tam czulam jak smiec :/
no ale trudno mam nadzieje ze juz go nigdy w zyciu nie spotkam

ja czułam się jak osoba ograniczona, która w ogóle nie myśli, takie mi komantarze prawił ale w ogóle się nimi nie przejmowałam, może dlatego, że w pracy też miałam do czynienia z różnymi ludźmi i po prostu się uodporniłam.
Jak następnym razem trafi Ci się taki cham to staraj się jednym uchem wpuszczać to co mówi, drugim wypuszczać. Następnym razem musi być lepiej

Napisane przez annasuwalska

olilina, serdecznie gratuluję zdanego egzaminu. Jak miło przeczytać relację, z której wynika ,że egzaminator potrafi być ludzki i rozumie,że stres przyczynia się do drobnych błędów, które nam się przydarzają. Oby tylko tacy nas egzaminowali .

mary_alice_young, nie martw się . Nie dziś, to następnym razem. W końcu musi sie udać. Szkoda tylko,że terminy są tak odległe.

Zdecydowałam,że jutro jadę do Gdańska i zapisuję się na 3 egzamin. Przemyślałam wszystkie za i przeciw i doszłam do wniosku,że nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdybym teraz to wszystko rzuciła. Dzwoniłam dziś do PORD-u (bo my mamy pomorski ośrodek a nie wojewódzki- nie wiem dlaczego) i dowiedziałam się,że jeśli jutro się zapiszę, to będę miała termin prawdopodobnie na 12 września.
Do odważnych świat należy (mam nadzieję)

dziękuję Aniu Fajnie, że zdecydowałas się na kolejny egzamin, bo później pewnie miałabys do siebie pretensje, że zrezygnowałaś. Najważniejsze to chcieć i udowodnić sobie ( i egzaminatorowi) że umiesz jeździć

[beoneself]

Napisane przez mary_alice_young

olilina gratuluję! i.. zazdroszcze i wogole dziękuję Wam wszystkim za kciuki, jeszcze sie przydają na drugi termin wjechałam w słupek na łuku
ehhh własnie łuk mi prawie zawsze wychodził nie wiem co sie stałopróbowalam się zatrzymac jak zauwazylam ze zle jade no ale bylo za pozno i szturchnelam ten slupek tylem auta

ehh i wogole trafiłam na takiego beznadziejnego egzaminatora był taki opryskliwy.. juz na testach. zadałam je na zero błędow a chciało mi się płakać jak z nich wychodziłam :/ na placu nie było lepiej, bo jak nie usłyszałam co mowil jak stal do mnie plecami (!) to powiedzial ze chyba mam klopoty ze sluchem :/ no i ogolnie do wszystkich takie teksty 'trzeba bylo sluchac co mowilem' albo wielkie oburzenie ze ktos za glosno odsunal krzeselko dawno nie spotkałam takiej przykrej osoby..

no ale nie zdalam z wlasnej winy




edit. aha i drugi termin mam dopiero 3 pazdziernika.....

Mary Alice, kochana, nie wiem czemu ale chyba trafiłaś na tego egzaminatora, co ja (mówiłam że był wstrętny i paskudny).

Jak wyglądał, albo pamiętasz nazwisko


Ciarki mi przeszły normalnie na samo wspomnienie.

[mary_alice_young]

Napisane przez olilina

ja czułam się jak osoba ograniczona, która w ogóle nie myśli, takie mi komantarze prawił ale w ogóle się nimi nie przejmowałam, może dlatego, że w pracy też miałam do czynienia z różnymi ludźmi i po prostu się uodporniłam.
Jak następnym razem trafi Ci się taki cham to staraj się jednym uchem wpuszczać to co mówi, drugim wypuszczać. Następnym razem musi być lepiej

Napisane przez annasuwalska

olilina
mary_alice_young, nie martw się . Nie dziś, to następnym razem. W końcu musi sie udać. Szkoda tylko,że terminy są tak odległe.

Zdecydowałam,że jutro jadę do Gdańska i zapisuję się na 3 egzamin. Przemyślałam wszystkie za i przeciw i doszłam do wniosku,że nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdybym teraz to wszystko rzuciła. Dzwoniłam dziś do PORD-u (bo my mamy pomorski ośrodek a nie wojewódzki- nie wiem dlaczego) i dowiedziałam się,że jeśli jutro się zapiszę, to będę miała termin prawdopodobnie na 12 września.
Do odważnych świat należy (mam nadzieję)

dzieki
annasuwalska no i bardzo dobrze że się zdecydowałaś


edit. beoneself taki.... kurcze nie pamietam chyba lysawy i z brodą.. i w takich zoltych okularach przeciwslonecznych... nie wiem jak sie nazywal...
no chyba to ten sam. jak skoncyzlam testy i czekalam pol godziny az pozwoli mi wstac (''jak ktos wstanie bez mojego pozwolenia to zmieniam wynik na negatywny") to przypomnialas mi sie ze pewnie malas tego samego

[plameczka]

Olilina GRATULACJE!!!

Mary Alice Young nie martw sie, dzis zabraklo Ci szczescia, ale za to nastepnym razem bedziesz go miala 2 razy wiecej, co razem z Towimi umiejetnosciami da Ci pozytywny wynik egzaminu!

Impersona a Ty jutro co? 3mam kciuki i zycze powodzenia! O ktorej zaczynasz?

[ifkaa]

mary_alice_young <przytul> następnym musi się udać ! 3maj sie


olilina gratulacje

no wiec teraz ja.... dopeiro teraz do mnie to dochodzi ZDAłAM!!!! :d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d: d:d

TROCHE RELACJI:

jak już wspomninałam wcześniej dzisiaj punktualnie o 6.15 miała osttanie jazdy przed egzaminen, który odbył się o 8.30.

krótki epizod przed egzaminem:
Podczas osttanich jazd egzaminacyjnych napotkałam na swojej drodze samochód egzaminacyjny, który jadąc za mną i zmieniając pas ruchu został oblany ponieważ wymusił pierszeństwo. Mój instruktor widząc to skomentował: ''to jest pan XXX, jeden z najgroszych egzaminatorów w MORDZIE w krk, czepia się wystzkiego, dużo osób oblewa... '' pomyślałam..'' mam nadzieje, że na niego nie trafie''

punkt 8.30 rozpoczoł się egzamin teoretyczny, wynik - 0 błędów.
następnie oczekiwanie na wywołanie z listy przez egzaminatora....
widząc pana, którego spotkałam na rądzie, zaśmiałam się jedynie, lecz żal mi było, że w ciągu godziny, miał 3 osoby i wystzkie ulał (!) podejżewam, ze na placu...:/

ogólnie pan XXX siał postrach, gdy tylko pzrechodził pzrez korytarz słyszałam o niem bardzo niepochlebne opinie..

Godzina 10.41 wychodzi jeden z egzaminatorów, głęboki oddech podczas odczytania nazwiska..... i padło!! NA MNIE!

Z lekkim uśmiechem i pzrerażenim poszłam za panem, był bardzo niemiły, zasadniczy i szorstki, a ni raz się nie uśmiechnoł, wypytywał doklanie o wystzko.. Po omówieniu co gdzie w samochodze,, ruszyliśmy na łuk...

powiedziałam ''JESTEM GOTOWA!'' i ruszyła.. i pwoiem wam szczeże, do przodu jechałam jeszcze jako tako... ale do tyłu..? .. maiałam wrażenie ze wyjechałam ostro poza linie, nic praktcyznie nie widziała, chyba anwet źle ustawiłam lusterka, jechałam na wyczucie, zaparkowałam i usłyszałam:

''część pierwsza zaliczona'' nie dowieżałam!!! ''teraz jedziemy na wzniesienie''... pomyslałam ok... no to jedziemy.. dodam, że ruszanie pod górke robiłam dopiero WCZORAJ PIERWSZY RAZ W żYCIU!! ponieważ jakos moj instruktor to przeoczył... Jakoś ruszyłam ''część 2 zaliczona, przechodzimy do jazdy w ruchu miejskim ''

byłam tak zespinana, że nie mogłam utrzymać nogi na sprzęgle..
kiedy już wrocilam na plac, usłyszałam szorstko: '' zrobiła pani źle, to to i to..'' nawet już niepamietam co to było, miałam wygkład z 15 minut! ze łzami w oczach siedizałam w samochodze i go słuchałam... po czym stwierdził od niechcenia'' wieszkosc zadan pozytywnie, wiec gogolny wynik pozytywny... ale blabla bla bla...'' a ja wybuchłam płaczem tym razem ze szczęscia !!! po czym on dodał szorsto'' co pani robi? na mnie cos takiego nie działa! ja tuatj sie skupiam wyłacznie na jeździe.'' pwoeidizłam dowidzenia i wyszłam szczeliwa

[mary_alice_young]

plameczka - dzięki

ifkaa - gratulacje!

[plameczka]

ifkaa gratuluje!!!

[72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad]

Napisane przez ifkaa

no wiec teraz ja.... dopeiro teraz do mnie to dochodzi ZDAłAM!!!! :d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d:d: d:d

ifkaa suuuper wielkie gratulacje

[pitahaya]

ifkaa GRATULACJE

mary_alice naprawde mi przykro bo w sumie bardzo duzo zalezy od egzaminatora, jesli jest mily to mozna myslec, ze jakos to bedzie, a jak juz nawet egzaminator zachowuje sie jak ... brak mi odpowiedniego okreslenia to zaczyna sie czlowiek zastanawiac co wlasciwie robi przychodzac na ten exam ale nie lam sie...bede trzymac kciuki za nastepny raz

annasuwalska podziwiam ze zdajesz w gdansku, bylam ta osttanio i jak widzialam te ulice to az mnie dreszcz przeszedl korki, koleiny, mnostwo samochodow...brr

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Iwona, olilina gratuluje

mary_alice_young

[losux]

olilina ifkaaa gratuluje



mary_alice wiem co czujesz, jawczoraj poleglam na tym samym, pierwszy raz w zyciu najechalam na pacholek ale nastepnym razem nam sie uda ))



PROSZE O DOPISANIE DO LISTY 3 RAZ - 15 wrzesnia, ale bede meczyc panie w sekretariacie co by mi opchnely jakis wczesniejszy termin jak sie zwolni ;p

[pitahaya]

Napisane przez olenqua

W takim razie ja też gratuluję
a taki mały off top znaleziony na forum mojego miasta : http://www.motofakty.pl/artykul/po_p...8c7915d0522a2c
ciekawe

wychodzi na to, ze tylko u nas tak rygorystycznie sie podchodzi do egzaminu...to niefajnie

[plameczka]

U nas z tego egzaminu robią pępek świata

[ifkaa]

dziękuje wszytkiem

[mary_alice_young]

dzieki wszystkim za wsparcie

Napisane przez losux

mary_alice wiem co czujesz, jawczoraj poleglam na tym samym, pierwszy raz w zyciu najechalam na pacholek ale nastepnym razem nam sie uda ))

PROSZE O DOPISANIE DO LISTY 3 RAZ - 15 wrzesnia, ale bede meczyc panie w sekretariacie co by mi opchnely jakis wczesniejszy termin jak sie zwolni ;p

no następnym razem mam nadieje że pojdzie nam lepiej

a najbardziej mnie wkurza te czekanie.. az do pazdziernika;/ szczegolnie ze testy są wazne tylko pol roku a niewiadomo ile razy bede zdawac.. :/

[margo80]

ollina, ifkaa - gratulacje !!

mary - następnym razem musi się udać ! walcz o wcześniejszy termin, koniecznie!

a gdzie evilcia?

[mary_alice_young]

Napisane przez margo80

ollina, ifkaa - gratulacje !!

mary - następnym razem musi się udać ! walcz o wcześniejszy termin, koniecznie!

a gdzie evilcia?

raczej nie wywalcze. powiedziałam pani w okienku ze bardzo by mi zalezalo na wczesniejszym terminie i czy nic sie nie da zrobic. odpowiedz, cytuje: "chyba jak pani mowie ze 3 pazdziernik, to 3 pazdziernik" kurcze beznadziejna atmosfera tam jest..

no wlasnie ciekawe co z evilcią

[paula007]

ifka gratulacje

[jamboa]

dziewczyny, tak z ciekawości.. w jakim wieku zaczęłyście chodzić na kurs prawa jazdy? ja skończyłam tydzień temu 18 lat, na początku chciałam się zapisać, a teraz czuję, że nie podołam przerażają mnie te wszystkie zadania do wykonania a egzaminie.. nie wiem czy się na to wszystko nadaję.. długo wam zajęło się tego wszystkiego dobrze nauczyć i ogólnie jazdy autem? nie wiecie może czy od przyszłego roku drożeją kursy? bo coś takiego słyszałam a nie wiem czy się w tym roku odważę

[olilina]

ifkaa gratuluję

Dziękuję wszystkim za gratulacje

Ja właśnie idę w nagrodę do fryzjera
Miał być w nagrodę albo na pocieszenie, wyszło że w nagrodę

[plameczka]

Ja w nagrode wypilam 0,5 litra wina i mocnego drinka.. Tez mialo byc w nagrode albo na pocieszenie

[Impersona]

Napisane przez plameczka

Impersona a Ty jutro co? 3mam kciuki i zycze powodzenia! O ktorej zaczynasz?

Dziękuję Ojj kciuki bardzo się przydadzą Zaczynam o 9-tej
Dziś miałam dwie jazdy z przerwą dwugodzinną i na tej pierwszej super, ale na drugiej jeździłam jak połamana.

Mary nie martw się kochana Wiadomo, że stres robi swoje. Następnym razem będzie lepiej!

ifkaa gratulacje

W ogóle, dziś jak jeździłam to do instruktora zadzwonił chłopak, który dziś zdawał, bo miał powiedzieć jak mu poszło. I tu dopiero stres zrobił swoje: koleś nie zdał, bo jak mu facet kazał pokazać światła drogowe, to on ich z tyłu poszedł szukać

Kurcze, piję herbatę antystresową, bo mnie coś brzuch boli. Nie wiem czy to ze stresu, czy dlatego, że jeździłam tyle czasu głodna. Jeszcze nie dochodzi do mnie, że jutro mam ten egzamin. TŻ każe mi się nastawiać, że nie zdam

[ifkaa]

Impersona 3mam kciuki

[mary_alice_young]

Napisane przez ifkaa

Impersona 3mam kciuki

ja też

[Impersona]

Napisane przez ifkaa

Impersona 3mam kciuki

Napisane przez mary_alice_young

ja też

Dziękuję ślicznie dziewczyny

[kaka123456789]

Napisane przez papryka85

nie wiem czy słyszeliście o takim wypadku-cztery nastolatki jechały wieczorem seicento(cinquecento?) i na zakręcie wrąbały się w kombajn, który zajmował całą szerokość drogi...trzy zginęły na miejscu(albo dwie a trzecia w szpitalu, ale to i tak bez znaczenia) a czwarta-najmłodsza walczy o życie w szpitalu...to się zdarzyło niedaleko mojej miejscowości miały 19(dwie), 18 i 15 lat...wina nie została jeszcze ustalona, ale chyba musiały jechać szybko, natomiast kombajnista jechał z rozłożonymi kosami, które na drogach publicznych powinno się przewozić zaczepione odpowiednio z tyłu, żeby nie zajmowały takiej szerokości drogi
no ale jeszcze nie orzeczono o winie gościa, ale chyba mu jednak współczuję
odpinanie tego ustrojstwa to ponoć niezła gimnastyka, a oni jeżdżą od pola do pola, od świtu do nocy i nie ma siły, żeby to co chwilę odpinali, żeby przejechać kilkaset metrów no chyba, że to on jechał za szybko...no nie wiem, ale tak czy inaczej świadomość, że przyczyniło się do śmierci trzech osób musi być zabijająca

Niestety znałam te dziewczyny pamiętam nawet jak jedna z nich chwaliła sie przed lekcją prawkiem.Fajne dziewczynybyłyTrzy dziewczyny z jednej szkoły-mojej szkoły.

olilina i ifkaa czytam i zazdroszczę ale oczywiście bardzo GRATULUJĘ

mary_alice nie przejmuj się jest wiele rzeczy które pragniemy zrobić jak najlepiej i wtedy akurat jak na złość nic nie wychodzi.Egzaminatora olej drugi będzie taki jaki być powienien egz -ludzki.Wiesz że dobrze jeździsz więc następnym razem jeszcze lepiej będziesz zdawać zobaczyszWspółczuje takich długich terminow nie dało by się jakoś wcześniej?

Napisane przez annasuwalska

Zdecydowałam,że jutro jadę do Gdańska i zapisuję się na 3 egzamin. Przemyślałam wszystkie za i przeciw i doszłam do wniosku,że nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdybym teraz to wszystko rzuciła. Dzwoniłam dziś do PORD-u (bo my mamy pomorski ośrodek a nie wojewódzki- nie wiem dlaczego) i dowiedziałam się,że jeśli jutro się zapiszę, to będę miała termin prawdopodobnie na 12 września.
Do odważnych świat należy

Nawet nie wiesz jak się cieszę.Podjełaś bardzo mądrą decyzję.Trzeba być upartym do końca

Impersona kciuki dla Ciebie:kc iuki: