Jak powinna wyglądać wizyta u dermatologa?

[tiuteraz]

Witajcie,

Mam 28 lat i odwiedziłam ostatnio dermatologa. Mam mieszane uczucia. Dermatolog nawet nie obejrzała dokładnie mojej skóry, tylko od razu powiedziała trądzik. Mówię do niej, że w tym wieku to podejrzane tym bardziej, że w wieku nastoletnim i do 26 roku nie miałam tego problemu. W tej chwili moja twarz wygląda naprawdę źle. Dostałam do smarowania normaclin i coś z biodermy. To wszystko. Pani powiedziała, że nawet 35-latki mają trądzik. Wizyta trwała może 5 minut. Czy tak wygląda leczenie u dermatologa? Czy którykolwiek zleca badania hormonalne czy to taki pic na wodę?

[aga024]

Mam 27 lat i też trądzik, który dotyka osoby w różnym wieku, nawet 50+. Moja dermatolog na pierwszej wizycie dokładnie mnie obejrzała (nie tylko twarz) i przeprowadziła krótki wywiad, czy biorę jakieś leki, czy na coś choruję lub mam uczulenie, czy wcześniej leczyłam się dermatologicznie, czy zaobserwowałam kiedy cera się polepsza/pogarsza itd. Powiedziała jak może wyglądać terapia i wspólnie wybrałyśmy metodę z antybiotykiem + różne maści i płyny zewnętrznie. Ile trwała wizyta - nie wiem, nie patrzyłam na zegarek, ale myślę, że nie mniej niż 15/20 min. Na koniec dokładnie tłumaczyła dlaczego takie leki dostałam, jak je stosować, jakie mogą być efekty uboczne i kiedy można spodziewać się efektu. Dostałam skierowanie na badania przed kolejną wizytą (morfologia i próby wątrobowe) ale to ze względu na antybiotyk.
Co do Twojego lekarza, może oceniła skórę nie aż tak źle jak Ci się wydaje, że jest i wystarczą maści albo chce sprawdzić, czy to pomoże zanim przepisze Ci antybiotyki. Jest jeszcze jedno ALBO; albo jak to określiłaś całe badanie i terapia to pic na wodę. Sama zobaczysz czy będzie lepiej. A przy następnej wizycie wypytaj dokładnie, bo to Twój czas i lekarz nie może patrzeć na zegarek i przyjmować pacjentów systematycznie co 5 minut. Ewentualnie poszukaj innego dermatologa i idź na konsultację.

[Cytokina]

Przede wszystkim dermatolog na pierwszej wizycie powinien Cię rozebrać i obejrzeć całą powierzchnię skóry - gdzie i w jakim nasileniu pojawiają się jakie zmiany (nie tylko te, z którymi się zgłosiłaś), a następnie odnotować to w dokumentacji (żeby mieć jakieś odniesienie jakie skutki przynosi zastosowane leczenie). Dodatkowo lekarz powinien przeprowadzić wywiad - aktualne dolegliwości i wszystko co z nimi związane (od kiedy, w jakim nasileniu, co je łagodzi albo nasila, dotychczas stosowane przez Ciebie preparaty itd), o twój stan zdrowia, przyjmowane leki, alergie, choroby w najbliższej rodzinie, używki.
W zależności od tego, jakie schorzenie podejrzewa lekarz powinien zlecić badania dodatkowe - mnóstwo chorób (nie tylko problemy hormonalne) mają wpływ na stan skóry.


Na twoim miejscu zmieniłabym lekarza.

[lifeswhatyoumakeit]

Tak wygląda leczenie u dermatologa na nfz.

[aga024]

Napisane przez lifeswhatyoumakeit

Tak wygląda leczenie u dermatologa na nfz.

Nie u wszystkich Na szczęście są lekarze z powołania. Moja pani dermatolog na pierwszej prywatnej wizycie sama zaproponowała umówienie się do niej następnym razem na nfz, bo zapowiada się dłuższe leczenie i lepiej, żebym pieniądze przeznaczała na leki, a nie na wizytę Poszłam prywatnie tylko dlatego, że czekało się dużo krócej.