Mamy październikowe 2018 cz. III

[bambusiek]

Napisane przez freya_ka

Też muszę jakieś jedzenie ogarnąć. Żeby Młoda miała co jeść jak wróci że szkoły.

Bambusiek dobrze ze napisałaś o tych ubraniach.
Mój mąż wszystko przy dziecku ogarnie, ale szykowne ubrań go przerasta

Pocieszyłaś mnie, że nie tylko mòj taki nieporadny w ubieraniu ze synkiem to by sobie jeszcze poradził, ale przy còrze obawiam się, że miałby problem, tym bardziej, że ona modnisia

[mwmwm91]

Napisane przez Mila 23

A myślicie że warto zrobić jakieś zapasy jedzenia ? Ostatnio zamroźiłam kilka kotletów już opanierowanych z piersi z kurczaka. Ale myślę co tu jeszcze narobić ... nie długo w końcu macierzyński.
Macie jakieś pomysly? Chodzi k to żeby w połogu na gotowym jedzeniu nie jechać bo nie jest zdrowe. I w razie czego szybko odmroźic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam właśnie taki plan, chociaż nie wiem jak to będzie, bo w ciąży mi odmrażane średnio smakuje. Zobaczymy co będzie po. I tak póki co muszę wykorzystać to co mam w zamrażalniku, bo się tego nazbierało (tylko mąż je rozmrożone, bo mi nie podchodzi...), czyli do końca sierpnia nie gotuję, a we wrześniu robię zapasy
W razie gdyby mi się utrzymał wstręt do rozmrażanego, to są dobrej jakości gotowce z firmy Międzychód, takie w słoiczkach.

Napisane przez So_close

W swojej szafie mam ubrania które zakładam po paru miesiącach od prania, więc bez przesady dziecka też nie powinno się trzymać w super sterylnych warunkach. Jak to powiedział ordynator na warsztatach w szpitalu "zdrowe dziecko to brudne dziecko"
Większe obawy bym miała, gdybym zaczęła rodzić i wszystko spadloby na TZ to byłby armagedon dopiero

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

Ja na początku myślałam, że prać będę we wrześniu, ale jakoś już zaczęłam... Chciałabym ogólnie mieć więcej już zrobione, a przez ostatni miesiąc to już zupełnie leżeć i czytać książki/oglądać filmy. Coraz mi ciężej, a mąż to nie wiem czy ogarnie to sam, i tak już przejął wiele z moich obowiązków.

Zasadniczo plan mam taki:
do końca sierpnia zrobić pranie + prasowanie wszystkich rzeczy dziecięcych
na początku września spakować torbę do szpitala
we wrześniu ugotować trochę zapasów do zamrażalnika (chilli con carne, curry, placki z cukinii, sos do spaghetti, jakieś kotlety)

Trzymajcie mnie za słowo

[TusiaeM]

Napisane przez bambusiek

No i jeszcze moim przedszkolakom muszę poszykować bliżej połowy września zestawy ubrań na kilka dni do przedszkola, bo mòj mąż to ich szafy nie ogarnia jak nie poszykuję :P

Też się o to boję Raz jej założył spódniczke i sukienkę, bo tak chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[królewna z drewna]

Napisane przez TusiaeM

Też się o to boję Raz jej założył spódniczke i sukienkę, bo tak chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jasiel]

Napisane przez mwmwm91

Ja mam właśnie taki plan, chociaż nie wiem jak to będzie, bo w ciąży mi odmrażane średnio smakuje. Zobaczymy co będzie po. I tak póki co muszę wykorzystać to co mam w zamrażalniku, bo się tego nazbierało (tylko mąż je rozmrożone, bo mi nie podchodzi...), czyli do końca sierpnia nie gotuję, a we wrześniu robię zapasy
W razie gdyby mi się utrzymał wstręt do rozmrażanego, to są dobrej jakości gotowce z firmy Międzychód, takie w słoiczkach.



Ja na początku myślałam, że prać będę we wrześniu, ale jakoś już zaczęłam... Chciałabym ogólnie mieć więcej już zrobione, a przez ostatni miesiąc to już zupełnie leżeć i czytać książki/oglądać filmy. Coraz mi ciężej, a mąż to nie wiem czy ogarnie to sam, i tak już przejął wiele z moich obowiązków.

Zasadniczo plan mam taki:
do końca sierpnia zrobić pranie + prasowanie wszystkich rzeczy dziecięcych
na początku września spakować torbę do szpitala
we wrześniu ugotować trochę zapasów do zamrażalnika (chilli con carne, curry, placki z cukinii, sos do spaghetti, jakieś kotlety)

Trzymajcie mnie za słowo

Trzymamy! Ja zaczynam umierać z nudów w domu, dziś przeleżałam 6 godzin, ale zrobiłam mielone na zapas i pędzę na niedzielną mszę, bo w te upały nawet rano jest gorąco A w końcu wychylić się z domu czasem trzeba

[freya_ka]

Napisane przez TusiaeM

Też się o to boję Raz jej założył spódniczke i sukienkę, bo tak chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój kiedyś ubrał młodą w piżamę. Taką frotte. Nie przeszkadza mu, że coś okazuje sie za małe Więc przeorganizuje Młodej szafe na zestawy

[So_close]

Ja nic nie mroze i zapasów nie robię. Jedynie jakieś większe zakupy typu makarony, kasze, pomidory w puszkach. Mój będzie gotować
A jak nie da rasy i będzie zbyt zmęczony to będziemy jechać jakiś czas na gotowcach, nie umrzemy przez kilka tygodni

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

[xxboo]

Powiem wam dziewczyny ze zaczynam się czas ostatnio coraz gorzej. Jakoś tak mi się wydaje ze nie dotrwam do terminu , ale pewnie przesadzam. Coraz częściej mnie gdzieś tam podbrzusze cmi jak na okres, w Bożenie to mnie czasem tak kłuje jakby mi jakiś prąd przeszedł.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[freya_ka]

Mój będzie maksymalnie tydzień z nami, I o ile jedzenie jakoś ogarniemy, tak sen z powiek spędza mi problem zaprowadzania Młodej do szkoły z takim małym brzdącem

[wiola_p]

Napisane przez xxboo

Powiem wam dziewczyny ze zaczynam się czas ostatnio coraz gorzej. Jakoś tak mi się wydaje ze nie dotrwam do terminu , ale pewnie przesadzam. Coraz częściej mnie gdzieś tam podbrzusze cmi jak na okres, w Bożenie to mnie czasem tak kłuje jakby mi jakiś prąd przeszedł.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też zaczynam się czuć coraz gorzej, ale bardziej przez wagę, ociężałość, nic nie mogę robić bo zaraz zalewa mnie pot, jestem ogromna, we wszystkim wyglądam jak morświn, a co najgorsze nie mogę chodzić mam okropny ból w biodrze w prawej stronie
chcę już koniec! no dobra, jeszcze z miesiąc...

ponarzekała...

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez So_close

Ja nic nie mroze i zapasów nie robię. Jedynie jakieś większe zakupy typu makarony, kasze, pomidory w puszkach. Mój będzie gotować
A jak nie da rasy i będzie zbyt zmęczony to będziemy jechać jakiś czas na gotowcach, nie umrzemy przez kilka tygodni

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

Ja też nic nie mrożę, z głodu nie umrzemy

[xxboo]

Napisane przez wiola_p

Ja też zaczynam się czuć coraz gorzej, ale bardziej przez wagę, ociężałość, nic nie mogę robić bo zaraz zalewa mnie pot, jestem ogromna, we wszystkim wyglądam jak morświn, a co najgorsze nie mogę chodzić mam okropny ból w biodrze w prawej stronie

chcę już koniec! no dobra, jeszcze z miesiąc...



ponarzekała...

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------





Ja też nic nie mrożę, z głodu nie umrzemy

Mnie szczerze to nie chciałoby się w te upały stać przy garach i pakować w słoiki. Przecież zawsze coś się wstawi na ten obiad. TZ coś ugotuje, skoczy na zakupy, zamówić tez coś można w te bardziej kryzysowe dni.


Tez jestem ociazala strasznie. Meczy mnie ubranie butów czasem jak zaczynam coś żywiołowo opowiadać to aż mnie zatyka z braku tchu hehehehe, znajomi mówią ze z tygodnia na tydzień coraz większy brzuszek mi się robi, wypycha go do przodu. Hanka tez się coraz boleśniej rusza, czasem aż zapiszcze przy jej ruchu bo mnie boli. Mocno pupę wypycha tez


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[freya_ka]

Co zamówiłyście w aptece?

[holly123456]

Cześć dziewczyny wita się październikówka 2017 szukałam starego wątku żeby powspominać i wpadłam na Wasz. Życzę Wam szczęśliwych i szybkich porodów i dużo zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awusia]

Napisane przez TusiaeM

Też się o to boję Raz jej założył spódniczke i sukienkę, bo tak chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha boski!

Napisane przez So_close

Ja nic nie mroze i zapasów nie robię. Jedynie jakieś większe zakupy typu makarony, kasze, pomidory w puszkach. Mój będzie gotować
A jak nie da rasy i będzie zbyt zmęczony to będziemy jechać jakiś czas na gotowcach, nie umrzemy przez kilka tygodni

Wysłane z mojego HTC6535LVW przy użyciu Tapatalka

Tez mam taki plan. I mydlo. I zel. Moj TZ ogarnie, ale chce zeby byl z nami w domu jak najwiecej.

Napisane przez wiola_p

Ja też zaczynam się czuć coraz gorzej, ale bardziej przez wagę, ociężałość, nic nie mogę robić bo zaraz zalewa mnie pot, jestem ogromna, we wszystkim wyglądam jak morświn, a co najgorsze nie mogę chodzić mam okropny ból w biodrze w prawej stronie
chcę już koniec! no dobra, jeszcze z miesiąc...

ponarzekała...

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------



Ja też nic nie mrożę, z głodu nie umrzemy

Ja tez.. przekrecanie z boku na bok w lozku.. o masakra! Czuje sie juz taka wielka. Ciezko mi chodzic. Nogi mnie bola..
Ja mroze. Po prostu gotuje wiecej na obiad(jak gotuje). Ale to takie pare awaryjnych rzeczy na pare dni. Moj TZ i tak zawsze gotuje na zapas. Wlasnie czekam az sie troche ochlodzi i zrobimy chili con carne na obiad mi cos nie wchodza dania gotowe.. mysle, ze gotowanie nie jest najgorsze, tylko robienie zakupow i planowanie. To mi idzie najgorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

Napisane przez freya_ka

Co zamówiłyście w aptece?

Ja zamawiałam: szczotkę do włosów z canpolu, woreczki na pampersy, jałowe gaziki, octanisept mały, pedicetamol, dicoflor, maltan, osłonki na piersi rozm S canpol, wit D juvit, pojemnik na smoczek.
To mam w koszyku gemini


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[królewna z drewna]

Napisane przez holly123456

Cześć dziewczyny wita się październikówka 2017 szukałam starego wątku żeby powspominać i wpadłam na Wasz. Życzę Wam szczęśliwych i szybkich porodów i dużo zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby się spełniło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bambusiek]

Napisane przez freya_ka

Mój kiedyś ubrał młodą w piżamę. Taką frotte. Nie przeszkadza mu, że coś okazuje sie za małe Więc przeorganizuje Młodej szafe na zestawy

Mòj kiedyś też właśnie w piżamę ubrał synka na wizytę u dziadkòw... jakiś czas temu też gdzieś wczesnym rankiem wychodzili i miał gòrę piżamową...

Napisane przez freya_ka

Co zamówiłyście w aptece?

Akcesoria do włosòw/paznokci, podkłady, witaminy i całe mnòstwo innych rzeczy

[catarynca]

U mnie też coraz gorzej. Trochę posiedzę, to przy wstawaniu już boli i ciężko się wyprostować od razu, więc wszystko powoli już robię.

Napisane przez freya_ka

Co zamówiłyście w aptece?

Ja zamówiłam Tantum Rosa, Octenisept, Maltan, witaminę D3, sól fizjologiczną, Alantan Plus, spirytus, szare mydło i smoczki



Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[TusiaeM]

Napisane przez freya_ka

Mój kiedyś ubrał młodą w piżamę. Taką frotte. Nie przeszkadza mu, że coś okazuje sie za małe Więc przeorganizuje Młodej szafe na zestawy

Mojej jak dasz leginsy/rajstopy i 3 sukienki do wyboru to jest ok. Myślę, że ona bardziej ogarnie to ubieranie niż on

Napisane przez freya_ka

Mój będzie maksymalnie tydzień z nami, I o ile jedzenie jakoś ogarniemy, tak sen z powiek spędza mi problem zaprowadzania Młodej do szkoły z takim małym brzdącem

Też się o to martwię, ale już delikatnie podpytałam mamę i teściową czy by nie chciały na początku jej odprowadzać i obie są na tak. Mnie przeraża to ubieranie w kombinezony i kurtki, schodzenie z 3 piętra i pośpiech aby się wyrobić do tego przedszkola. Wiosną powinno już być ok.

Napisane przez freya_ka

Co zamówiłyście w aptece?

Podkłady, podpaski, probiotyk, witaminę D, szczotkę, chusteczki, sól fizjologiczną, gaziki.

Napisane przez awusia

Ja mroze. Po prostu gotuje wiecej na obiad(jak gotuje). Ale to takie pare awaryjnych rzeczy na pare dni. Moj TZ i tak zawsze gotuje na zapas. Wlasnie czekam az sie troche ochlodzi i zrobimy chili con carne na obiad mi cos nie wchodza dania gotowe.. mysle, ze gotowanie nie jest najgorsze, tylko robienie zakupow i planowanie. To mi idzie najgorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też od września tak będę robić, po prostu więcej zrobię na obiad i zamroże. Na jakieś awaryjne dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[królewna z drewna]

Napisane przez freya_ka

Co zamówiłyście w aptece?

Podkłady higieniczne 60x90, wkładki laktacyjne, podkłady bella mama, majtki siatkowe, maltan, frida, gaziki jałowe, sól fizjologiczna, oilatum, zestaw do paznokci. Zamówię jeszcze tantum rosa w saszetkach, alantan, octenisept, dvitum, pedicetamol

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxboo]

A wy tez macie takie ostre przeszywające klucia w bozenach ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bambusiek]

A co do samopoczucia, to jest fatalnie - chodzę ledwo co, a jak już to jak kaczka tempem żòłwim i potem muszę mieć chwilę odpoczynku.
Do tego krocze i brzuch mnie pobolewają już praktycznie cały czas, tym bardziej, że moja còrka nadaktywna (lekarz sam stwierdził, że baaardzo ruchliwa) i jestem od środka cała skopana.
Do tego kiepskie nocki z kilkunastoma pobudkami na wc. W dzień nic lepiej, bo ledwo co wypiję to już biegnę...
Ubieranie się to dramat, sandały to mi synek zapina

No i chyba tyle, ta ciąża planowo ostatnia, ale nieźle mi dała w kość, teraz tylko mam nadzieję, że wytrzymam w dwupaku te 4 tygodnie, a potem to już niech się dzieje

Chociaż jak pomyślę o miesiącach nieprzespanych nocek z małym ssakiem...

[królewna z drewna]

Napisane przez xxboo

A wy tez macie takie ostre przeszywające klucia w bozenach ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nie, czasem mnie z boku zakłuje jak jakiś gwałtowny ruch zrobię czy coś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awusia]

Napisane przez holly123456

Cześć dziewczyny wita się październikówka 2017 szukałam starego wątku żeby powspominać i wpadłam na Wasz. Życzę Wam szczęśliwych i szybkich porodów i dużo zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dzieki!

Napisane przez freya_ka

Co zamówiłyście w aptece?

Octanisept, tantum rosa w buteleczkach, wit D, linomag zielony, frida, kompresy, sol fizjologiczna, woda worska, termometr do kapieli, szczotka do mycia butelek, grzebien, nakladki na sutki, sloiczki do przechowywania pokarmu, zapas water wipes, gruszka, lanolina na sutki, alantan w razie W.
Podklady Canpol, majtki i podpaski kupilam w rossku, bo co chwile byla promka i kupilam taniej niz w gemini, ale trwalo to pare tygodni zanim skompletowalam zapas.

Napisane przez xxboo

A wy tez macie takie ostre przeszywające klucia w bozenach ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja przy wstawaniu w spojeniu i jak mloda tam gmera. Czasem jakby mi tam cos wyrywala..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tigresska]

Napisane przez holly123456

Cześć dziewczyny wita się październikówka 2017 szukałam starego wątku żeby powspominać i wpadłam na Wasz. Życzę Wam szczęśliwych i szybkich porodów i dużo zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, oby tak było!

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[freya_ka]

Dzięki dziewczyny, już mniej więcej wiem.
Dopytam jakie gaziki brałyście?

U mnie właśnie ten problem, że poza mną nie bardzo jest komu. Moi rodzice pracują, teście mieszkają 15 km i nie są zmotoryzowani.
Po cichu liczę, że poznam jakąś mamę, która mieszka niedaleko. Wpadłam też na pomysł, że najwyżej rozejrzę się za jakąś rozsądną 8 klasistką z osiedla

[Apola88]

Napisane przez xxboo

A wy tez macie takie ostre przeszywające klucia w bozenach ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mnie właśnie teraz tak kłuje. az sie wystraszylam
a w ogóle co do zapasów jedzenia to ja nie robie. mój Tż lubi w restauracjach sie stołować wiec sobie poradzi a i mi coś dowiezie jak będzie trzeba. ale może nie bedzie tak zle i po tygodniu czy dwóch od porodu sama ogarnę obiad itp. mam taką nadzieję
a ruchy teraz jak juz dziecko takie duże faktycznie czasami bolą, az podskocze czasem jak mi tak nóżke w żebro wbija. ale i tak to lubie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awusia]

Napisane przez freya_ka

Dzięki dziewczyny, już mniej więcej wiem.
Dopytam jakie gaziki brałyście?

U mnie właśnie ten problem, że poza mną nie bardzo jest komu. Moi rodzice pracują, teście mieszkają 15 km i nie są zmotoryzowani.
Po cichu liczę, że poznam jakąś mamę, która mieszka niedaleko. Wpadłam też na pomysł, że najwyżej rozejrzę się za jakąś rozsądną 8 klasistką z osiedla

W gemini sa takie w sekcji wyprawka medicomp. Chyba 50 czy 100szt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[freya_ka]

Napisane przez awusia

W gemini sa takie w sekcji wyprawka medicomp. Chyba 50 czy 100szt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale jałowe? czy niejałowe?

[królewna z drewna]

Napisane przez freya_ka

ale jałowe? czy niejałowe?

ja brałam jałowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz