Scent Bar V

[Sabbath]

Napisane przez Mendosita

Sabbath- Twoje płyty są bardzo łatwo dostępne, ale pod warunkiem, że nie masz nic przeciwko czynności na "P"

Jesli nie masz- pisz PW.

Napisałam.

Napisane przez hecate

A ja sie wyrwe jak guma z gaci.

Napisane przez Aragonte

Masz babo placek... przywrócono mi dziewictwo
Nie wiem, czy to dobrze

Potraktuj to jak figurę retoryczną. Wszystko, co młode i niepaskudne to dziewica, nie wiedziałaś?
Ja po grach terenowych na dziewicę juz nawet nie reaguję. Zaskakują mnie dopiero sytuacje, kiedy jestem czarownicą, a jeden z drugim mężny rycerz tytułuje mnie nimfą.

Napisane przez Nola_

Ha, a ja właśnie mam fetysz wokalny. Silny, męski głos to podstawa - Phil sprawdza się idealnie. A po tym, jak miałam okazję podziwiać jego i jego głos z bardzo bliska i na żywo - wiem, że nieprędko mi minie
Co nie zmienia faktu, że Abbottową część Pantery też bardzo cenię i też zdarza mi się słuchać Damageplan czy Rebel Meets Rebel. I szkoda mi, że tak się to wszystko skończyło.

A co do Metalliki - tak, materiał do czarnego albumu jest genialny, ale cenię też Load i ReLoad. W innych kategoriach, ale moim zdaniem to też są dobre płyty. Ba, lubię nawet S&M
Do Pana Newsteda mam słabość za różnorodność zainteresowań i osobowość ogólnie pojmowaną i jego odejście z M. było dla mnie prywatną tragedią. Szkoda, że ostatnimi czasy zamilkł...

22 grali w Montrealu. Mam nadzieję, że wrócą na dobre. I że zahaczą o Polskę.
Co do odejścia N. z Metallici - dla mnie nic, co związane z ta kapelą nie kwalifikuje się już do osobistych tragedii. Zero emocji. Poza żalem, że rozmienili na drobniaki wielkie talenty. Ale to już stare dzieje...

Napisane przez Nola_

A z innej beczki - dziewczyny, czy Gucci PH jest dostępny normalnie w Douglasie? Napaliłam się jak głupia, mam przeczucie, że mi przypasuje, ale muszę najpierw przetestować, a nie mam chwilowo gdzie. Ale od września w zasięgu ręki będę mieć Douglasa... I mimo, że średnio przepadam za wizytami tam, poświęcę się, jeśli tylko mają Gustawa...

W Douglasach i w Sephorach też. Polecam szczerze (i niuchnij sobie przy okazji Encre Noire ).

[Zuziunia]

Napisane przez ivanna

Dziewczyny dziękuje wszystkim które trzymały kciuki jestem po rozmowie, uważam że poszło mi dobrze, na każde pytanie odpowiedziałam podobało im sie moje doświadczenie zawodowe i studia do 22.08.08 mają się ze mną skontaktować teraz zależy czy chcą takiego pracownika jak ja czy nie... ich strata jak nie :P

No to super myślę w takim razie że będzie dobrze

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

Potraktuj to jak figurę retoryczną. Wszystko, co młode i niepaskudne to dziewica, nie wiedziałaś?
Ja po grach terenowych na dziewicę juz nawet nie reaguję. Zaskakują mnie dopiero sytuacje, kiedy jestem czarownicą, a jeden z drugim mężny rycerz tytułuje mnie nimfą.

Spoko, tak to potraktowałam, żartuję sobie oczywiście
Ale zważywszy na wygląd mego pyszczydła, na którym powyłaziły różne paskudztwa, i nędzny stan włosów, obawiam się, że nawet kryterium niepaskudności nie spełniam
Na jedynej terenówce, w jakiej brałam udział, wałęsałam się przebrana za zakonnicę Do tej pory nie zgłębiłam, o co w niej do końca chodziło i chyba wiedział to jedynie mistrz gry


Spać bym poszła. Niestety, najpierw trzeba trochę poprawać, a potem zajrzeć do kota koleżanki, nakarmić, wymiziać, oporządzić kuwetę... Zieeeeew.

[Nola_]

Napisane przez Sabbath

Co do odejścia N. z Metallici - dla mnie nic, co związane z ta kapelą nie kwalifikuje się już do osobistych tragedii. Zero emocji. Poza żalem, że rozmienili na drobniaki wielkie talenty. Ale to już stare dzieje...

Dla mnie też już nie. Ale mam sentyment, który każe mi mieć nielogiczną nadzieję, że Death Magnetic nie będzie ostateczną porażką... Chociaż, wiadomo, czyją matką nadzieja...

Napisane przez Sabbath

W Douglasach i w Sephorach też. Polecam szczerze (i niuchnij sobie przy okazji Encre Noire ).

Wetiwer, cyprys, drewno kaszmirowe i piżmo... Niuchnę obowiązkowo. Już niedługo
A jeszcze niedawno nie przypuszczałam, że spodobają mi się właśnie tego rodzaju zapachy...

[Zuziunia]

Niedługo wzbogacę swoją kolekcję co najmniej 2 butelkami...

[Sabbath]

Napisane przez ivanna

Dziewczyny dziękuje wszystkim które trzymały kciuki jestem po rozmowie, uważam że poszło mi dobrze, na każde pytanie odpowiedziałam podobało im sie moje doświadczenie zawodowe i studia do 22.08.08 mają się ze mną skontaktować teraz zależy czy chcą takiego pracownika jak ja czy nie... ich strata jak nie :P

No to teraz trzymamy kciuki za nich. Żeby nie okazali się frajerami.

Napisane przez Aragonte

Spoko, tak to potraktowałam, żartuję sobie oczywiście
Ale zważywszy na wygląd mego pyszczydła, na którym powyłaziły różne paskudztwa, i nędzny stan włosów, obawiam się, że nawet kryterium niepaskudności nie spełniam
Na jedynej terenówce, w jakiej brałam udział, wałęsałam się przebrana za zakonnicę Do tej pory nie zgłębiłam, o co w niej do końca chodziło i chyba wiedział to jedynie mistrz gry

A, to chyba dość normalne.
Ja pamiętam terenówkę, gdzie ostateczne rozwiązanie zagadki znał tylko Duch Leśny. Niestety, na nieszczęscie wszystkich grających Duch Leśny miał za trzy dni egzamin i zaszył się w lesie z ksiązkami na tyle skutecznie, że przez dwa dni trwania gry nikt (ale to nikt) go nie znalazł.

Napisane przez Nola_

Dla mnie też już nie. Ale mam sentyment, który każe mi mieć nielogiczną nadzieję, że Death Magnetic nie będzie ostateczną porażką... Chociaż, wiadomo, czyją matką nadzieja...

Tym razem wyjątkowo nie moją.

Napisane przez Nola_

Wetiwer, cyprys, drewno kaszmirowe i piżmo... Niuchnę obowiązkowo. Już niedługo
A jeszcze niedawno nie przypuszczałam, że spodobają mi się właśnie tego rodzaju zapachy...

Pozwolę sobie trochę prywaty wrzucić w ramach zachęty: Gucci i Encre Noire.

[noseknosek]

Napisane przez Zuziunia

Niedługo wzbogacę swoją kolekcję co najmniej 2 butelkami...

a czym

[Kagan]

Napisane przez ivanna

Dziewczyny dziękuje wszystkim które trzymały kciuki jestem po rozmowie, uważam że poszło mi dobrze, na każde pytanie odpowiedziałam podobało im sie moje doświadczenie zawodowe i studia do 22.08.08 mają się ze mną skontaktować teraz zależy czy chcą takiego pracownika jak ja czy nie... ich strata jak nie :P

Asiu, cieszę się, że dobrze poszło Teraz czekamy z Tobą do 22.

[Zuziunia]

Napisane przez noseknosek

a czym

na pewno Alien, a nad resztą dumam ale chyba beda 3 flaszki bo Cinema i Gucci edp tez muszę mieć

[ivanna]

Zuziu gratuluje flaszencji mam Gucia edp piękny jest

Sabbath no tak jak nie wezmą takiego towaru jak ja to frajerzy nad frajerami

Za godzinke lece na spotkanie z wizażowymi dziewczynami i na szarlotke na ciepło! dziś mi się należy no nie? ale mam diete :P

[Zuziunia]

Napisane przez ivanna

Zuziu gratuluje flaszencji mam Gucia edp piękny jest

Jeszcze nie mam ale juz nie długo...

[madziczka]

Właśnie sączę sobie własnoręcznie utrzepane Malibu Mniam... proporcje idealne 1:2, tylko martwi mnie, że to mleko takie tłuste - będzie mnie bolał żołądek.

[MoniaK]

Napisane przez madziczka

Właśnie sączę sobie własnoręcznie utrzepane Malibu Mniam... proporcje idealne 1:2, tylko martwi mnie, że to mleko takie tłuste - będzie mnie bolał żołądek.

a jak to się robi?

Ivanno, trzymamy kciuki

Jestem padnięta po dzisiejszym dniu i na dodatek ludzie w pracy mnie wk.... wrrrr

[madziczka]

Napisane przez MoniaK

a jak to się robi?

Ivanno, trzymamy kciuki

Jestem padnięta po dzisiejszym dniu i na dodatek ludzie w pracy mnie wk.... wrrrr

Moniko- za radą Annmarie zmieszłam jedną porcję Malibu i dwie porcje mleka skondensowanego niesłodzonego - wlałam to do małej butelki po wodzie mineralnej (nie mam shakera) zakręciłam i mocno wstrząsałam. Pychota

Tylko następnym razem dodam ciut wody chyba.

[MoniaK]

Napisane przez madziczka

Moniko- za radą Annmarie zmieszłam jedną porcję Malibu i dwie porcje mleka skondensowanego niesłodzonego - wlałam to do małej butelki po wodzie mineralnej (nie mam shakera) zakręciłam i mocno wstrząsałam. Pychota

Tylko następnym razem dodam ciut wody chyba.

ale dodałaś do zwykłego gotowego Malibu ze sklepu?
Ja kiedyś robiłam takie cuś: gotowałam mleko w puszce (chyba ok. 2 godz.), następnie to mleko trzeba rozmiksować uważając aby nie wybuchło dodaje się wódki i wody i miesza i pije Też pycha

[madziczka]

Napisane przez MoniaK

ale dodałaś do zwykłego gotowego Malibu ze sklepu?
Ja kiedyś robiłam takie cuś: gotowałam mleko w puszce (chyba ok. 2 godz.), następnie to mleko trzeba rozmiksować uważając aby nie wybuchło dodaje się wódki i wody i miesza i pije Też pycha

Likier Malibu gotowy ze sklepu

[Zuziunia]

Napisane przez madziczka

Likier Malibu gotowy ze sklepu

E to ja kiedyś z kokosu robiłam, to musiało ileś tam czasu leżeć w czymś tam...zalane, już nie pamiętam.

Nie lubię malibu. Ale ajerkoniak to robie zawalisty słodziusi i pyszny.

[MoniaK]

Madziczko, musi być pycha

Zuziuniu, dawaj przepis na ten ajerkoniak Ja uwielbiam takie rzeczy

[madziczka]

Napisane przez MoniaK

Madziczko, musi być pycha

Zuziuniu, dawaj przepis na ten ajerkoniak Ja uwielbiam takie rzeczy

MoniaK - jest pycha A jak wchodzi w głowę Jeszcze mam Martini, dziś leci druga część "Obcego" więc sobie zrobię alkoholowy wieczór

[Kagan]

To macie taki przepis:
1 litr mleka 3,2%
20dkg w. kokosowych
1cukier waniliowy
z 1kg cukru odsypać 1i1/2 szkl, a resztę zagotować z mlekiem. Wiórki zalać spirytusem na 48godz. Mleko zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Po 48 godz odcedzić wiórki i wlać do wystudzonego mleka. Po 2 dniach można pić.

[MoniaK]

Ja chyba też wypiję coś alkoholowego wieczorem, bo padam i łeb mi pęka, klienci mnie wkurzyli (niektóre baby są okropne wrrr) i muszę odpocząć. Pocieszam się że jeszcze trzy dni harówy i urlop
Martini też uwielbiam

Kagan, ale tam żadnego alkoholu nie ma i z całego kilograma cukru się robi? Kurka co ja dzisiaj z tymi %, jeszcze wyjdę tutaj na jakąś pijaczkę

[Kagan]

Martini piję z sokiem pomarańczowym 1:1. A Malibu wolę 1:1.

[Zuziunia]

Napisane przez MoniaK

Madziczko, musi być pycha

Zuziuniu, dawaj przepis na ten ajerkoniak Ja uwielbiam takie rzeczy

Momento...idę zeszytu poszukać...przepis od mojej babci..Ślązaczki

Ajerkoniak

0,5 l wódki
3 całe jajka ubić z 3-4 łyzkami cukru pudru
Do tego mleko skondensowane zagęszczone słodkie (puszka)
Cukier waniliowy
Wlewać wódke powoli do masy...pycha..ja zawsze dodaję mniej wódki bo lubię taki kogiel mogiel

[MoniaK]

Napisane przez Zuziunia

Momento...idę zeszytu poszukać...przepis od mojej babci..Ślązaczki

Ajerkoniak

0,5 l wódki
3 całe jajka ubić z 3-4 łyzkami cukru pudru
Do tego mleko skondensowane zagęszczone słodkie (puszka)
Cukier waniliowy
Wlewać wódke powoli do masy...pycha..ja zawsze dodaję mniej wódki bo lubię taki kogiel mogiel

robię to! mam akurat wódkę na stanie więc będzie jak znalazł
Zuziu, a w czym to później trzymasz? Bo ja nie mam chyba odpowiedniego naczynia coby to wlać

[czarnazuzia1]

Napisane przez MoniaK

robię to! mam akurat wódkę na stanie więc będzie jak znalazł
Zuziu, a w czym to później trzymasz? Bo ja nie mam chyba odpowiedniego naczynia coby to wlać

Moze byc w butelce i tak za dlugo sie nie uchowa

[Kagan]

Napisane przez MoniaK

Ja chyba też wypiję coś alkoholowego wieczorem, bo padam i łeb mi pęka, klienci mnie wkurzyli (niektóre baby są okropne wrrr) i muszę odpocząć. Pocieszam się że jeszcze trzy dni harówy i urlop
Martini też uwielbiam

Kagan, ale tam żadnego alkoholu nie ma i z całego kilograma cukru się robi? Kurka co ja dzisiaj z tymi %, jeszcze wyjdę tutaj na jakąś pijaczkę

Jest, wiórki zalewasz spirytusem

[MoniaK]

Napisane przez czarnazuzia1

Moze byc w butelce i tak za dlugo sie nie uchowa

też prawda

Napisane przez Kagan

Jest, wiórki zalewasz spirytusem

a rzeczywiście, oślepłam chyba ale to przez tą moją bolącą głowę, przepraszam

[madziczka]

Napisane przez Kagan

Jest, wiórki zalewasz spirytusem

Ale rozkręciłam imprę

[Zuziunia]

Napisane przez MoniaK

robię to! mam akurat wódkę na stanie więc będzie jak znalazł
Zuziu, a w czym to później trzymasz? Bo ja nie mam chyba odpowiedniego naczynia coby to wlać

Do butelki po wódce

[Kagan]

Napisane przez madziczka

Ale rozkręciłam imprę

Nooooo, coś nam się alkoholowo zrobiło A tak swoją drogą, to dobry alkohol w miłym towarzystwie jest ok. Ostatnio piłam wódkę waniliową z sokiem ananasowym. Po prostu mniem