Maturzyści 2009... :)

[ksh]

w Pradze dokładnie byłam niecałe dwa dni I później Wiedeń. Kurcze, to gdzie Ty takie tanie piwa znalazłaś? Wiem, że na tych "straganach", gdzie dostaje się w plastikowych kubeczkach było po 30koron, ale w restauracjach już 60-70

Ja się nie spotkałam z nieprzyjaznym nastawieniem Tylko zawsze brali Polaków za Rosjan i gawariii pa ruski do nas Na mieście w sumie nie było żadnych nieprzyjemnych sytuacji, jedynie w hotelowej restauracji kelnerki odstawiły jakąś manianę

Kupa

W ogóle, to za rok jedziemy ze znajomymi na wakacje do Pragi. Nie ma opcji Żałuję strasznie, że nei byłam na żadnym z koncertów, a tyle ich tam reklamowano

[paula007]

kupa to po prostu kopa


ksh to byłyśmy chyba w innej Pradze

Ale też bym tam mimo wszystko chętnie wróciła. Najlepiej pomieszkała kilka miesięcy, może kiedyś się uda.

A co zwiedzaliście w Pradze? Byliście na kolorowych fontannach? Cudo

Wszędzie widziałam takie tanie piwo. W normalnych knajpach, w fajnych kuflach. Jedynie to bursztynowe kosztowało 60, ale to wiadomo, tradycja. I przynajmniej barman miły.

A Wiedeń jak Ci się podobał?

[ksh]

Praga bardziej Praga ma klimat, ma wąskie uliczki i zakamarki , jest przepięknie położona Wiedeń jest bogaty, ale taki... pusty. Choć też piękny Prawdą tez jest, że aby dobrze poznać miasto trzeba tam spędzić więcej czasu niż tylko parę dni
A co we Wiedniu najbardziej mi się podobało to mnóstwo przebranych Mozartów, którzy zapraszają na koncerty
I wiecie co jeszcze ? Najtańszy bilet do opery kosztuje 3euro
Więc na następnych wakacjach chyba już tej okazji nie przepuścimy

W Pradze... no cóż, standardowy plan, Hradczany, Złota uliczka, most Karola, rejs po Wełtawie itd.

A te kolorowe fontanny... to chodzi Ci może o te spektakle muzyka - światło -dźwięk?

[paula007]

Napisane przez ksh

A te kolorowe fontanny... to chodzi Ci może o te spektakle muzyka - światło -dźwięk?

[ksh]

Napisane przez paula007

Paula?
A kiedy na tym byłaś?
Ja miałam iść w czwartek wieczorem, ale byłam szalenie zmęczona i na dodatek doszedł jeszcze ból głowy () i zrezygnowałam... I właśnie żałuję. Znajoma, która była, też bardzo zachwalała. A jeszcze na dodatek podobno to było przy muzyce Dvoraka

[paula007]

W sobotę wieczorem.
Zakwaterowaliśmy się wieczorem w hotelu i ok. 20:00 pojechaliśmy metrem. Byliśmy tam przed 21:00 ale był akurat pokaz z muzyką romantyczną, więc przewodnik stwierdził, że może lepiej zaczekać na "The best of..." Rzeczywiście, pokaz był bardzo ciekawy. Fragmenty Carmen, Romea i Julii itd. Efekt zniewalający. Nie wiedziałam czy patrzeć na fontanny, na tancerzy czy na zachwycone twarze widzów.
Wstęp 200 koron, ale naprawdę warto.

A potem bieg do metra bo spektakl trochę się przesunął i mogliśmy nie zdążyć na ostatnie.

[ksh]

To teraz jeszcze bardziej żałuję, że zrezygnowałam Masz może jakieś zdjęcia z tego pokazu ?

[paula007]

Proszę.

Nie są zbyt fajne, bo mój aparat nie nadaje się do robienia zdjęć nocą.

[suspense]

wow, chciałabym to zobaczyć na żywo

[DontSaySorry]

Napisane przez suspense

wow, chciałabym to zobaczyć na żywo

Ja teeeez:P kto mnie zabierze do Pragi?

[paula007]

Ja bym to chętnie jeszcze raz pooglądała. Naprawdę rewelacja.

ps. A żeby nie było tak różowo - mój ulubiony praski kosz na śmieci.

[DontSaySorry]

Napisane przez suspense

jezzzzzzzzzu te sukienki są bossssskieeee <3 pokaż jeszcze jakieś ze swojej kolekcje proszeeeeeeeeee

Jak tak ladnie prosisz:P

[DontSaySorry]

A no i jeszcze trzy, bo mi sie w tamtej wiadomosci nei zmiescily

[ksh]

Paula, suuuper zdjęcia A to z koszem też wcale nie gorsze

[sydunia]

witam ponownie wszełkę, paulę i ksh

jejku, jaką śliczną kurtkę w Reserved mierzyłam tylko że strasznie krótka obeszłam też ileś sklepów z butami. będę potrzebowała jakichś dość eleganckich na obcasie w najbliższym czasie. jedyne jakie mi się podobały były... żółte. a w innym kolorze były tylko czerwone. ani jedne, ani drugie do niczego by mi nie pasowały. a ja już głupieję, bo ponad 2 tygodnie sobie nic nie kupiłam macie jakąś metodę na wyjście z uzależnienia od zakupów?

[suspense]

Napisane przez sydunia

witam ponownie wszełkę, paulę i ksh

jejku, jaką śliczną kurtkę w Reserved mierzyłam tylko że strasznie krótka obeszłam też ileś sklepów z butami. będę potrzebowała jakichś dość eleganckich na obcasie w najbliższym czasie. jedyne jakie mi się podobały były... żółte. a w innym kolorze były tylko czerwone. ani jedne, ani drugie do niczego by mi nie pasowały. a ja już głupieję, bo ponad 2 tygodnie sobie nic nie kupiłam macie jakąś metodę na wyjście z uzależnienia od zakupów?

mam. brak funduszy
bardzo skuteczna- nigdy mnie jeszcze nie zawiodła

DontSaySorry druga i trzecia boooskieee
a ostatnią miałam już na kompie zapisaną

[moooniaaaa]

Ja ostatnio mam odwyk zakupowy - w sklepach nic nie ma, wchodzą nowe kolekcje,a ja się w nich jakoś nie widzę czekam do października na nową galerię w mieście

A z wyżej pokazanych sukienek najbardziej podobają mi się:
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...6&d=1218465323
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...3&d=1218465323

[sydunia]

suspense ale ja jakieś tam fundusze akurat mam no a nawet jak nei mam, to myślę co zrobić żeby mieć albo ładnie uśmiecham się do mamy, mówiąc że byłam w takim i takim sklepie i była tam taaaaaka śliczna bluzka. czasem działa no a ja ile bym nie kupowała, to mi mało. TŻ już jak słyszy, ze coś nowego kupiłam albo że idę na zakupy, to marudzi ile ja mogę kupować. ale jak ostatnio byliśmy razem na zakupach i się zastanawiałam czy wziąć bluzkę czy nie. i byłam już bardziej skłonna nie brać, to kazał mi wziąć. zrozum facetów

[moooniaaaa]

[quote=sydunia;8551940]suspense ale ja jakieś tam fundusze akurat mam no a nawet jak nei mam, to myślę co zrobić żeby mieć albo ładnie uśmiecham się do mamy, mówiąc że byłam w takim i takim sklepie i była tam taaaaaka śliczna bluzka. czasem działa no a ja ile bym nie kupowała, to mi mało. TŻ już jak słyszy, ze coś nowego kupiłam albo że idę na zakupy, to marudzi ile ja mogę kupować. ale jak ostatnio byliśmy razem na zakupach i się zastanawiałam czy wziąć bluzkę czy nie. i byłam już bardziej skłonna nie brać, to kazał mi wziąć. zrozum facetów[/quote]

Bo dobrze wiedział,że i tak byś po nią wróciła

[paula007]

Ech, ja mam nadzieję dostać jakąś fajną kieckę na studniówkę.
A w razie czego zostanie mi szycie.

Znalazłam coś, co by mi odpowiadało w necie. Tylko w granacie albo butelkowej zieleni. I mogłaby byś do kolan, bo niska jestem. Ale krój mniej więcej taki. Stawiam na prostotę. I pewnie będę miała najskromniejszą sukienkę, znając gust dziewczyn z mojej klasy.

[wszełka]

paula- ładna sukienka

Mi się marzy coś takiego tylko fioletowa, juz dręcze ciotkę żeby mi uszyła coś takiego Prosta, ale śliczna

[moooniaaaa]

Ja wynalazłam teraz kilka,ale żadna mnie w szczególności nie zachwyciła :P

[paula007]

wszełko bardzo ładna ale na moje ramiona ten krój

monia ta czwarta, czerwona prześliczna

[kamisha]

Wy też macie dzisiaj zły humor czy tlyko ja :|?

[ksh]

sydunia, kupuj w lumpeksach, wtedy przynajmniej nie będziesz miała wyrzutów sumienia, że za dużo wydałaś A jak problem masz w tym, że ciuchów już jest za dużo i się nie mieszczą - wtedy sprzedaj te, w których już chodzisz najrzadziej
A tak ogólnie - przecież to jest bardzo przyjemny nałóg Chyba nie ma sensu się go pozbywać

kamisha, Głowka do góry Coś się dzieje?

[kamisha]

Napisane przez ksh

sydunia, kupuj w lumpeksach, wtedy przynajmniej nie będziesz miała wyrzutów sumienia, że za dużo wydałaś A jak problem masz w tym, że ciuchów już jest za dużo i się nie mieszczą - wtedy sprzedaj te, w których już chodzisz najrzadziej
A tak ogólnie - przecież to jest bardzo przyjemny nałóg Chyba nie ma sensu się go pozbywać

kamisha, Głowka do góry Coś się dzieje?

oo lumpeksy fajne są

ehh... w zeszły piatek miałam iśc na impreze i nie poszłam bo kumpela nie mogła,jak sie potem okazało bym tam chłopak ktory mi się podoba a koleżanka prze ktora nie poszłam bo miala do niej przyjechac kuzynka podobno w ogóle się z nia nie spotkała..

a wczoraj moja druga kumpelka miała domówke na która zaprosiła wszystkich prócz mnie..
I jets mi przykro

[sosik]

Napisane przez kamisha

oo lumpeksy fajne są

ehh... w zeszły piatek miałam iśc na impreze i nie poszłam bo kumpela nie mogła,jak sie potem okazało bym tam chłopak ktory mi się podoba a koleżanka prze ktora nie poszłam bo miala do niej przyjechac kuzynka podobno w ogóle się z nia nie spotkała..

a wczoraj moja druga kumpelka miała domówke na która zaprosiła wszystkich prócz mnie..
I jets mi przykro

wiesz kamisha, jeżeli to była dość bliska kumpela to piep**** takie kumpele...

mam pytanie odnosnie matury, ktore mnie dręczy od wczoraj. Jeżeli sie nie zda ustnego z angola, to można potem iść normalnie na studia?? Można chyba, nie?? Bo ustny nie jest brany pod uwagę przy rekrutacji zazwyczaj. Czy ma sie potem jakoś poprawke, czy można juz sie nie poprawiać (wiecie o co chodzi) ?

[kamisha]

Napisane przez sosik

wiesz kamisha, jeżeli to była dość bliska kumpela to piep**** takie kumpele...

mam pytanie odnosnie matury, ktore mnie dręczy od wczoraj. Jeżeli sie nie zda ustnego z angola, to można potem iść normalnie na studia?? Można chyba, nie?? Bo ustny nie jest brany pod uwagę przy rekrutacji zazwyczaj. Czy ma sie potem jakoś poprawke, czy można juz sie nie poprawiać (wiecie o co chodzi) ?

No bliska.. w sumie niedawno sie pokłóciłysmy ale sie pogodziłysmy ;/
wiesz torche głupio bo ja sie o tej domówce dowiedziałam od naszego wspólnego przyjaciela i przecieralam oczy ze zdumienia ze nie zostałam zaproszona..


Oo ja też się przyłączam do pytania bo nie wiem ;P
w ogóle mnie ustny z anglika przeraża...

[suspense]

Napisane przez paula007

Ech, ja mam nadzieję dostać jakąś fajną kieckę na studniówkę.
A w razie czego zostanie mi szycie.

Znalazłam coś, co by mi odpowiadało w necie. Tylko w granacie albo butelkowej zieleni. I mogłaby byś do kolan, bo niska jestem. Ale krój mniej więcej taki. Stawiam na prostotę. I pewnie będę miała najskromniejszą sukienkę, znając gust dziewczyn z mojej klasy.

o tak. butelkowa zieleń ostatnio coraz częściej o takiej myśle
bo większość dziewczyn albo czerwone albo czarne a taka zieleń...mmmm
tym bardziej,że mi tak w zielonym do twarzy

Napisane przez kamisha

Wy też macie dzisiaj zły humor czy tlyko ja :|?

ja teraz mam juz lepszy bo się z koleżanką spotkałam, ale wcześniej to była tragedia. pół dnia spędziłam przed kompem wcinając wszystko to co czekoladowe

ale wiesz, głowa do góry
jeszcze bedziesz miała okazje spotkać się z tym chłopakiem na pewno

Napisane przez sosik

wiesz kamisha, jeżeli to była dość bliska kumpela to piep**** takie kumpele...

mam pytanie odnosnie matury, ktore mnie dręczy od wczoraj. Jeżeli sie nie zda ustnego z angola, to można potem iść normalnie na studia?? Można chyba, nie?? Bo ustny nie jest brany pod uwagę przy rekrutacji zazwyczaj. Czy ma sie potem jakoś poprawke, czy można juz sie nie poprawiać (wiecie o co chodzi) ?

ooo widze,że nie jestem jedyną która się boi ustnej z angola
ale niestety nie wiem jak to jest ;/

[kamisha]

Napisane przez suspense

ja teraz mam juz lepszy bo się z koleżanką spotkałam, ale wcześniej to była tragedia. pół dnia spędziłam przed kompem wcinając wszystko to co czekoladowe


ooo widze,że nie jestem jedyną która się boi ustnej z angola
ale niestety nie wiem jak to jest ;/

oo ja wczoraj objadałam się cukierkami, a dzisiaj juz nic nie ma.

a zdajesz z anlika R czy P?