Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :) - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-20, 08:18   #3511
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Alleluja po godzinie meczarni mocz pobrany

Stoję w mega długiej kolejce żeby go oddać :/

Mężu z małą w domu śpi grzecznie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 08:56   #3512
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dziewczyny pytałam już o kupki, ale żadna nic nie odpowiedziała, więc ponowię pytanie.
Czy u Was kupki są zawsze z tym jakby twarożkiem, takie jak jajecznica czy bywają też wodniste??

U nas noc koszmar z powodu obojga dzieci, więc już nic nie będę pisać na ten temat żeby nie smęcić

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Alleluja po godzinie meczarni mocz pobrany

Stoję w mega długiej kolejce żeby go oddać :/

Mężu z małą w domu śpi grzecznie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Brawo!

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 08:56   #3513
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Dziewczyny pytałam już o kupki, ale żadna nic nie odpowiedziała, więc ponowię pytanie.
Czy u Was kupki są zawsze z tym jakby twarożkiem, takie jak jajecznica czy bywają też wodniste??

U nas noc koszmar z powodu obojga dzieci, więc już nic nie będę pisać na ten temat żeby nie smęcić

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
Raz czy dwa zdarzyla się wodnista, zazwyczaj jajecznica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 08:59   #3514
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

U mnie zazwyczaj też jajecznica raz była za to gęstsza, ale to po mm.

U Nas noc słaba maly problem z brzuszkiem miał i płakał z godzinę już i ja zaczęłam z nim i tż mnie zastąpił w noszeniu. Chodź jak spytał czy daje rade to już całkiem mi emocje puściły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 09:03   #3515
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Norciu nie przejmuj sie tym, że mezus ogarnia sprawy w domu. Kiedy Ty masz to robic ? Po to jestescie razem ja od miesiaca nie robilam obiadu hahaha
Cami gratuluje udanej proby pobrania moczu ! Jestes w innym labku, żeby skontrolowac wyniki tych bakteri ?
Asiaczku u mnie poki co kupki zawsze jak jajecznica.
Dzisiaj mój Szogun kończy miesiąc na 12:30 mamy bioderka, dam znac po
Teraz sie karmimy i uwaga - znowu na prawej piersi bez nakladki ! jest dla nas nadzieja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 09:07   #3516
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

U nas też najczęściej z grudkami, rzadko całkiem wodnista ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 09:42   #3517
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Dziewczyny pytałam już o kupki, ale żadna nic nie odpowiedziała, więc ponowię pytanie.
Czy u Was kupki są zawsze z tym jakby twarożkiem, takie jak jajecznica czy bywają też wodniste??

U nas noc koszmar z powodu obojga dzieci, więc już nic nie będę pisać na ten temat żeby nie smęcić

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Brawo!

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
Różne Raz z grudkami raz bez

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Norciu nie przejmuj sie tym, że mezus ogarnia sprawy w domu. Kiedy Ty masz to robic ? Po to jestescie razem ja od miesiaca nie robilam obiadu hahaha
Cami gratuluje udanej proby pobrania moczu ! Jestes w innym labku, żeby skontrolowac wyniki tych bakteri ?
Asiaczku u mnie poki co kupki zawsze jak jajecznica.
Dzisiaj mój Szogun kończy miesiąc na 12:30 mamy bioderka, dam znac po
Teraz sie karmimy i uwaga - znowu na prawej piersi bez nakladki ! jest dla nas nadzieja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak byłam w innym labie, teraz tylko czekanie od 4 do 7 dni byle by było ok!

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 09:43   #3518
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
Wiem, norciu. Mówię tylko, że wypróbowałam to na własnej skórze i tu jestem wyjątkowo zwolenniczką starej szkoły! Bo przyszedł kiedyś zastój, pierwszy, drugi..., ja twardo - nie, nie będę masować, ale po dwóch dobach wielkiego bólu łamałam się i próbowałam. Teraz przy Beniu, gdy wiedziałam, że to mnie czeka przy nawale na 99% (bo mam takie problematyczne miejsce w jednej piersi), to zaczęłam masować zanim jeszcze zrobił się zastój na dobre i bólu nie było nawet połowę tego co znam.

---------- Dopisano o 05:24 ---------- Poprzedni post napisano o 05:23 ----------

Termofor też robi robotę i w ogóle rozgrzanie piersi przed karmieniem, ochłodzenie po.
Właśnie do mnie dotarło, że jak to Folinka miałaby o tym nie wiedzieć Spróbuję masażu dzisiaj pod prysznicem, o ile Mała pozwoli, bo mąż do 23 w pracy. Dziękuję Folinko Pozwoliłybyście sobie na prysznic, wiedząc, że dzidzia najedzona, przebrana i będzie spać?

Po karmieniu obłożę piersi kapustą, ale jeśli mam być szczera, to nie przynosi mi to jakiejś łał ulgi czy to trzeba systematycznie?

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Nie czuj się źle ! Przecież to naturalne, że dzielicie się obowiązkami, uczycie jak wszystko poukładać i zorganizować, znaleźć rytm. Ty masz teraz małego ssaka, którego musisz wykarmić, więc ktoś musi dokarmić i Ciebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję za otuchę Po prostu przyzwyczajona jestem, że to ja krzątam się po kuchni, chociaż on też robił i robi obiady. I pyszny deser ostatnio z bułką drożdżową podsmażaną na maśle, z twarożkiem, dżemem wiśniowym i bitą śmietaną zrobił..
Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Alleluja po godzinie meczarni mocz pobrany

Stoję w mega długiej kolejce żeby go oddać :/

Mężu z małą w domu śpi grzecznie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Brawo Wy! Jesteś ekspertem w pobieraniu siuśków
Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Dziewczyny pytałam już o kupki, ale żadna nic nie odpowiedziała, więc ponowię pytanie.
Czy u Was kupki są zawsze z tym jakby twarożkiem, takie jak jajecznica czy bywają też wodniste??

U nas noc koszmar z powodu obojga dzieci, więc już nic nie będę pisać na ten temat żeby nie smęcić

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Brawo!

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
Asiaczku, pisz nam tutaj co się u Ciebie dzieje, po to jesteśmy O kupce nie pisałam, bom za barszo do tyłu z Wami, moja dopiero tydzień skończyła w niedziele.
Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Norciu nie przejmuj sie tym, że mezus ogarnia sprawy w domu. Kiedy Ty masz to robic ? Po to jestescie razem ja od miesiaca nie robilam obiadu hahaha
Cami gratuluje udanej proby pobrania moczu ! Jestes w innym labku, żeby skontrolowac wyniki tych bakteri ?
Asiaczku u mnie poki co kupki zawsze jak jajecznica.
Dzisiaj mój Szogun kończy miesiąc na 12:30 mamy bioderka, dam znac po
Teraz sie karmimy i uwaga - znowu na prawej piersi bez nakladki ! jest dla nas nadzieja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Widzę, że bardzo z tego się cieszysz Tysiu, a przypomnij mi dlaczemu odciagałaś pokarm laktatorem i podajesz Małej z butelki? Bo ona źle chwytała pierś? Dzie był problem? Pytam z ciekawości!
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 10:08   #3519
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Dziewczyny pytałam już o kupki, ale żadna nic nie odpowiedziała, więc ponowię pytanie.
Czy u Was kupki są zawsze z tym jakby twarożkiem, takie jak jajecznica czy bywają też wodniste??

U nas noc koszmar z powodu obojga dzieci, więc już nic nie będę pisać na ten temat żeby nie smęcić

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Brawo!

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
zdarzają się i takie i takie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 10:18   #3520
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Ela super ze już po chrzcie i ze dobrze poszło. Wrzuć jakieś zdjęcia na fb. Mówisz ze stres? I to przy Waszym idealnym dziecku? Ja właśnie dlatego trochę odkładam ta imprezę, bo nasz mały totalnie nieprzewidywalny i potrafi jesc co 20 min. A chciałabym żeby w miarę bezstresowo, fajnie, rodzinnie było. Norka pewnie ze idź pod prysznic, wiem ze twoja mała jeszcze malutka ale ja mojego czasem i niespokojnego na kilka min zostawiam. Dziś np pranie na raty wieszałam- chwile na macie, chwile w leżaczku itp. No ale u mnie mało snu i dużo na kolanach mały spędza to bym nic a nic nie zrobiła. Dziewczyny zaczynam zgłębiać temat chusty- daje sobie tydzień na obczajenie tematu o ewentualne przyzwyczajenie małego do wózka. Jeśli nie polubi to kupuje i pewnie najlepiej jakiegoś doradcy poszukać. Za to jazdę autem chyba musimy na jakiś czas zaprzestać bo to naprawdę męka. Nic nie działa. Tak ze ograniczymy się chyba do naprawdę koniecznych wyjazdów. A ze zmiany na lepsze u mojego malucha widze każdego dnia to moze i to się poprawi. Ma ktoś jeszcze takie antyfotelikowe dziecko?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 10:21   #3521
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Ja biorę prysznic zawsze jak mała śpi

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-20, 11:00   #3522
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Ja biorę prysznic zawsze jak mała śpi

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
ja tak samo

Melduję, że wczorajsza droga też spoko 300km i jedno karmienie, ale tak się pieklił wtedy z głodu, że nim stanęliśmy to już go wyciągałam z fotelika

Teraz jedziemy na szczepienie, bierzemy 6w1 i rota, mam nadzieję, że nie będzie po tym żadnych niespodzianek..
trzymacie kciuki!
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 11:17   #3523
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
ja tak samo

Melduję, że wczorajsza droga też spoko 300km i jedno karmienie, ale tak się pieklił wtedy z głodu, że nim stanęliśmy to już go wyciągałam z fotelika

Teraz jedziemy na szczepienie, bierzemy 6w1 i rota, mam nadzieję, że nie będzie po tym żadnych niespodzianek..
trzymacie kciuki!
Jaki koszt jest tych szczepionek?

Właśnie odkryłam ze mala jak ma atak kolki to pomaga jej owiniecie rozkiem i położenie na brzuszku ciepłego termoforku z pestek wiśni nie ustępuje odrazu ale jest o niebo lepiej

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 11:53   #3524
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Ela super ze już po chrzcie i ze dobrze poszło. Wrzuć jakieś zdjęcia na fb. Mówisz ze stres? I to przy Waszym idealnym dziecku? Ja właśnie dlatego trochę odkładam ta imprezę, bo nasz mały totalnie nieprzewidywalny i potrafi jesc co 20 min. A chciałabym żeby w miarę bezstresowo, fajnie, rodzinnie było. Norka pewnie ze idź pod prysznic, wiem ze twoja mała jeszcze malutka ale ja mojego czasem i niespokojnego na kilka min zostawiam. Dziś np pranie na raty wieszałam- chwile na macie, chwile w leżaczku itp. No ale u mnie mało snu i dużo na kolanach mały spędza to bym nic a nic nie zrobiła. Dziewczyny zaczynam zgłębiać temat chusty- daje sobie tydzień na obczajenie tematu o ewentualne przyzwyczajenie małego do wózka. Jeśli nie polubi to kupuje i pewnie najlepiej jakiegoś doradcy poszukać. Za to jazdę autem chyba musimy na jakiś czas zaprzestać bo to naprawdę męka. Nic nie działa. Tak ze ograniczymy się chyba do naprawdę koniecznych wyjazdów. A ze zmiany na lepsze u mojego malucha widze każdego dnia to moze i to się poprawi. Ma ktoś jeszcze takie antyfotelikowe dziecko?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
moja córka taka była. Ponad 1.5 roku. nie jeździliśmy nigdzie a jak jechaliśmy kończyło się kłótnia ze stresu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 12:00   #3525
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Jaki koszt jest tych szczepionek?

Właśnie odkryłam ze mala jak ma atak kolki to pomaga jej owiniecie rozkiem i położenie na brzuszku ciepłego termoforku z pestek wiśni nie ustępuje odrazu ale jest o niebo lepiej

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka


Dzisiaj płacimy równo 500zl, ale później są dawki przypominające

Jeszcze czekamy do pani dr, ale jesteśmy już po ważeniu i mały ma 5,5kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 12:00   #3526
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dowiedziałam się właśnie od położnej o mydle z tłuszczu norki..
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 12:13   #3527
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Właśnie do mnie dotarło, że jak to Folinka miałaby o tym nie wiedzieć Spróbuję masażu dzisiaj pod prysznicem, o ile Mała pozwoli, bo mąż do 23 w pracy. Dziękuję Folinko Pozwoliłybyście sobie na prysznic, wiedząc, że dzidzia najedzona, przebrana i będzie spać?

Po karmieniu obłożę piersi kapustą, ale jeśli mam być szczera, to nie przynosi mi to jakiejś łał ulgi czy to trzeba systematycznie?

Dziękuję za otuchę Po prostu przyzwyczajona jestem, że to ja krzątam się po kuchni, chociaż on też robił i robi obiady. I pyszny deser ostatnio z bułką drożdżową podsmażaną na maśle, z twarożkiem, dżemem wiśniowym i bitą śmietaną zrobił..
Brawo Wy! Jesteś ekspertem w pobieraniu siuśków
Asiaczku, pisz nam tutaj co się u Ciebie dzieje, po to jesteśmy O kupce nie pisałam, bom za barszo do tyłu z Wami, moja dopiero tydzień skończyła w niedziele.
Widzę, że bardzo z tego się cieszysz Tysiu, a przypomnij mi dlaczemu odciagałaś pokarm laktatorem i podajesz Małej z butelki? Bo ona źle chwytała pierś? Dzie był problem? Pytam z ciekawości!
Norciu - Rizalka w ogole nie chciala chwytac brodawki. Ani bezposrednio po porodzie, ani w pierwszej dobie, drugiej, trzeciej. Polozne próbowały przystawiac, ale byl tylko krzyk nerwy wrzask. Miala zoltaczke więc musiala leżeć pod lampami i zaczelo sie podawabie butelki żeby jadla. Ja powiedzialam poloznym, ze skoro tak to ma wygladac, to bede odciagac moj pokarm żeby Mała jadla moje mleko, a nie tylko mm. Po powrocie do domu podawalam jej moje mleko w butelce i probowalam przystawiac chociaz do jednej brodawki, która zaczela lapac po wielkich krzykac i polewaniu jej moim mlekiem przez strzykawke. Dzien po powrocie do domu poszlismy do cdl i dopiero ona zbadala podbiebienie i język Rozi - wyszlo, że po prostu ma za krótki język i trzeba jej brodawke podac wysoko na podniebienie zeby zassala. Od ramtej pory karmimy sie z nakladkami, ktore chwyta od razu, bo są dlugie i latwo jej podac. Od paru dni próbuje bez, bo w koncu jest juz większa, i ma wieksY jezyk (co powinno ulatwic chwytanie piersi - rzeczywiscie widzę juz różnice !). Odciaganie pokarmu "non stop" zaczelo sie od tego, że z piersi Rozi jadla nieefektywnie, za malo przybierala, i polozna kazala nam ją dokarmiac po kazdym karmieniu z butelki, żeby sie konkretnie najadla. Od tamtej pory moje sny krążą ciagle wokół odciagania pokarmu, budze sie i mam madzieje, że jakims cudem w nocy odciagnal sie sam albo cos niestety to sie nie dZieje
Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Dowiedziałam się właśnie od położnej o mydle z tłuszczu norki..
To jiz wiadomo skąd Ty taka chudzina ! Odciagaja Ci tluszcz i robią z niego mydło xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 12:22   #3528
ovejita
Wtajemniczenie
 
Avatar ovejita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 057
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dzień dobry!
Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Dzisiaj płacimy równo 500zl, ale później są dawki przypominające

Jeszcze czekamy do pani dr, ale jesteśmy już po ważeniu i mały ma 5,5kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
za szczepienie! Nas to czeka jutro...
Ładna waga
Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Dowiedziałam się właśnie od położnej o mydle z tłuszczu norki..
Serio? i jakie ma właściwości? 😁

My zaczynamy przygodę z chustą. W sobotę uczyliśmy się wiązać a dziś rano zamotaĺam małego by wyjść na spacer ( stwierdziłam ze będę tak znosić i wnosić małego z 3p ). Przytulił się i przysnął wiec dopiero w połowie spaceru przełożyłam go do wózka. Niestety jak chciałam go zamotać by wnieść na górę to już był niezadowolony i była rozpacz bo był głodny ;( także nie udało nam się.

Idea chusty jest super ale mam obawę o główkę czy na pewno jest stabilnie. Staram się dociagać chustę jak mogę ale chyba będę spokojniejsza jak juz będzie trzymał ją stabilne

Edytowane przez ovejita
Czas edycji: 2018-08-20 o 12:30
ovejita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 12:32   #3529
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

za szczepienie! Nas to czeka jutro...
Ładna waga

Serio? i jakie ma właściwości?

My zaczynamy przygodę z chustą. W sobotę uczyliśmy się wiązać a dziś rano zamotaĺam małego by wyjść na spacer ( stwierdziłam ze będę tak znosić i wnosić małego z 3p ). Przytulił się i przysnął wiec dopiero w połowie spaceru przełożyłam go do wózka. Niestety jak chciałam go zamotać by wnieść na górę to już był niezadowolony i była rozpacz bo był głodny ;( także nie udało nam się.

Idea chusty jest super ale mam obawę o główkę czy na pewno jest stabilnie. Staram się dociagać chustę jak mogę ale chyba będę spokojniejsza jak juz będzie trzymał ją stabilne


Jaka masz chustę? I w jaki sposób motasz? Sama się uczyłaś czy z doradca? Bo ja poważnie o tym myśle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-20, 12:57   #3530
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dawno się nie odzywałam. Jak chciałam odpisać to mała się budziła a w nocy to spać wolałam
Dziękuję za informacje o chustach (próbowałam motać ale chyba za sztywna jeszcze była, trochę ją zmiękczyłam i znowu próbuję) i o przystawianiu do piersi.
Ja chyba będę odciągać i karmić małą z butli, bo już rady sobie nie daję. Prawie miesiąc walczyłam z naprawą brodawki. Jak się udało to po dwóch dniach znowu mi ją zepsuła. Już myślałam, że da się ją wykarmić ze zdrowej piersi + odciągnięte mleko z chorej (wyleczyć ją i rozbudzić w niej laktację) - to druga "zachorowała". Kapturków nie chce chwytać a jak już złapie to i tak przez nie potrafi mi brodawkę zranić
Jak już wyleczę brodawki to spróbuję ją przystawiać jak się z butli najpierw naje, żeby chociaż na wieczór jej pierś dawać bo ciągle jej szuka może jak podrośnie i będzie miała większą buzię to szerzej usta otworzy i lepiej łapać będzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 13:17   #3531
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Dzisiaj płacimy równo 500zl, ale później są dawki przypominające

Jeszcze czekamy do pani dr, ale jesteśmy już po ważeniu i mały ma 5,5kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ładniutka waga, Emmo Rośnie nam prawdziwy Paker Moja to dopiero jakieś 3400 pewnie ma..

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Norciu - Rizalka w ogole nie chciala chwytac brodawki. Ani bezposrednio po porodzie, ani w pierwszej dobie, drugiej, trzeciej. Polozne próbowały przystawiac, ale byl tylko krzyk nerwy wrzask. Miala zoltaczke więc musiala leżeć pod lampami i zaczelo sie podawabie butelki żeby jadla. Ja powiedzialam poloznym, ze skoro tak to ma wygladac, to bede odciagac moj pokarm żeby Mała jadla moje mleko, a nie tylko mm. Po powrocie do domu podawalam jej moje mleko w butelce i probowalam przystawiac chociaz do jednej brodawki, która zaczela lapac po wielkich krzykac i polewaniu jej moim mlekiem przez strzykawke. Dzien po powrocie do domu poszlismy do cdl i dopiero ona zbadala podbiebienie i język Rozi - wyszlo, że po prostu ma za krótki język i trzeba jej brodawke podac wysoko na podniebienie zeby zassala. Od ramtej pory karmimy sie z nakladkami, ktore chwyta od razu, bo są dlugie i latwo jej podac. Od paru dni próbuje bez, bo w koncu jest juz większa, i ma wieksY jezyk (co powinno ulatwic chwytanie piersi - rzeczywiscie widzę juz różnice !). Odciaganie pokarmu "non stop" zaczelo sie od tego, że z piersi Rozi jadla nieefektywnie, za malo przybierala, i polozna kazala nam ją dokarmiac po kazdym karmieniu z butelki, żeby sie konkretnie najadla. Od tamtej pory moje sny krążą ciagle wokół odciagania pokarmu, budze sie i mam madzieje, że jakims cudem w nocy odciagnal sie sam albo cos niestety to sie nie dZieje To jiz wiadomo skąd Ty taka chudzina ! Odciagaja Ci tluszcz i robią z niego mydło xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tysiu, pamiętam z twoich wpisów, jaki to był dla Ciebie koszmar.. Chcieć, a nie móc i to jest straszne.. Najważniejsze, że zmienia się na lepsze! Próbuj, ćwicz, uczcie się siebie, a będzie tylko lepiej Aaaaa i cierpliwości życzę.. mi się bardzo przydaje, gdy przystawiam Anielkę do piersi..

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

za szczepienie! Nas to czeka jutro...
Ładna waga

Serio? i jakie ma właściwości?

My zaczynamy przygodę z chustą. W sobotę uczyliśmy się wiązać a dziś rano zamotaĺam małego by wyjść na spacer ( stwierdziłam ze będę tak znosić i wnosić małego z 3p ). Przytulił się i przysnął wiec dopiero w połowie spaceru przełożyłam go do wózka. Niestety jak chciałam go zamotać by wnieść na górę to już był niezadowolony i była rozpacz bo był głodny ;( także nie udało nam się.

Idea chusty jest super ale mam obawę o główkę czy na pewno jest stabilnie. Staram się dociagać chustę jak mogę ale chyba będę spokojniejsza jak juz będzie trzymał ją stabilne
Ovejita, śmiej się, ja też się śmiałam Ale jak ona mi powiedziała, że ma 60 lat, to zdębiałam.. buzia gładka i mięciutka jak u niemowlaczka, nawet dotknęłam jej buzi (położnej, przyszła dzisiaj pierwszy raz) i byłam w szoku.

Cytat:
Napisane przez zgrusia Pokaż wiadomość
Dawno się nie odzywałam. Jak chciałam odpisać to mała się budziła a w nocy to spać wolałam
Dziękuję za informacje o chustach (próbowałam motać ale chyba za sztywna jeszcze była, trochę ją zmiękczyłam i znowu próbuję) i o przystawianiu do piersi.
Ja chyba będę odciągać i karmić małą z butli, bo już rady sobie nie daję. Prawie miesiąc walczyłam z naprawą brodawki. Jak się udało to po dwóch dniach znowu mi ją zepsuła. Już myślałam, że da się ją wykarmić ze zdrowej piersi + odciągnięte mleko z chorej (wyleczyć ją i rozbudzić w niej laktację) - to druga "zachorowała". Kapturków nie chce chwytać a jak już złapie to i tak przez nie potrafi mi brodawkę zranić
Jak już wyleczę brodawki to spróbuję ją przystawiać jak się z butli najpierw naje, żeby chociaż na wieczór jej pierś dawać bo ciągle jej szuka może jak podrośnie i będzie miała większą buzię to szerzej usta otworzy i lepiej łapać będzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zgrusiu Kochana, ja miałam podobny problem. Z czasem wyszło, że źle Małą przystawiałam do piersi, przez co zbyt płytko ssała, nie najadała się, niemiłosiernie raniła mi brodawki. Myślałam sobie, że z tymi brodawkami tak musi być.. otóż, nie musi. Dalej mam poranione, ale teraz już wiem jak przystawiać po wizycie doradczyni laktacyjnej (dzięki Bogu za takich ludzi). Powiedziała mi, że jeśli sutek po wyjęciu z ust jest dość płaski, to znaczy, że zbyt płytko. Pokazała mi chwyt, że jedną rękę trzymam ją za głowę i szyję, drugą trzymam wokół otoczki i smyrając ją, czekam na dogodny moment, aż Mała otworzy buzie na tyle szukając cyca (u mnie nie szukała, od razu zasycała pierś, bo tak ją nauczyłam i ona inaczej nie umie) i wtedy z odgiętą do góry (kciukiem to robiąc) brodawką i sutkiem, wpycham do buzi jednocześnie razem z ręką, która trzyma głowę i szyję. Cyc do buzi, a głowa do cyca. W szpitalu nikt mi nie pomógł, nie wiedziałam, że ona się nie najada, nikt tego nie sprawdził, nie zainteresował się, a przecież ważą... Na przyszłość mądrzejsza jestem, żeby pytać. Gdy miałam mega problemy z przystawieniem, to po obudzeniu się Małej najpierw ją przebierałam, żeby ją rozbudzić, niech nawet troszkę pomarudzi i pokrzyczy, wtedy taka bardziej szuka piersi i dłużej (może szerzej) otwiera buzię, ale to nie jest tak, że to w ogóle nie boli, bo boli, ale znacznie mnie i na tyle, że da się wytrzymać. Też ciągle mnie zastanawiało, jak ja mam dobrze przystawić, skoro ona tak wąziutko otwiera buzię? Może jak podrośnie, to będzie lepiej? Itd. Moja kapturków na początku nie chciała, a jak już próbowała ssać, to ból był taki sam.. bez sensu.
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 13:32   #3532
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dziewczyny a tak w ogóle to wczoraj zwarzylo, zepsuło mi się mleko odciagniete w butelce. Nie pomyślałam i nie włożyłam do torby termicznej. Więc uważajcie bo ja musiałam 150ml wylać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 13:34   #3533
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Ładniutka waga, Emmo Rośnie nam prawdziwy Paker Moja to dopiero jakieś 3400 pewnie ma..



Tysiu, pamiętam z twoich wpisów, jaki to był dla Ciebie koszmar.. Chcieć, a nie móc i to jest straszne.. Najważniejsze, że zmienia się na lepsze! Próbuj, ćwicz, uczcie się siebie, a będzie tylko lepiej Aaaaa i cierpliwości życzę.. mi się bardzo przydaje, gdy przystawiam Anielkę do piersi..



Ovejita, śmiej się, ja też się śmiałam Ale jak ona mi powiedziała, że ma 60 lat, to zdębiałam.. buzia gładka i mięciutka jak u niemowlaczka, nawet dotknęłam jej buzi (położnej, przyszła dzisiaj pierwszy raz) i byłam w szoku.

Zgrusiu Kochana, ja miałam podobny problem. Z czasem wyszło, że źle Małą przystawiałam do piersi, przez co zbyt płytko ssała, nie najadała się, niemiłosiernie raniła mi brodawki. Myślałam sobie, że z tymi brodawkami tak musi być.. otóż, nie musi. Dalej mam poranione, ale teraz już wiem jak przystawiać po wizycie doradczyni laktacyjnej (dzięki Bogu za takich ludzi). Powiedziała mi, że jeśli sutek po wyjęciu z ust jest dość płaski, to znaczy, że zbyt płytko. Pokazała mi chwyt, że jedną rękę trzymam ją za głowę i szyję, drugą trzymam wokół otoczki i smyrając ją, czekam na dogodny moment, aż Mała otworzy buzie na tyle szukając cyca (u mnie nie szukała, od razu zasycała pierś, bo tak ją nauczyłam i ona inaczej nie umie) i wtedy z odgiętą do góry (kciukiem to robiąc) brodawką i sutkiem, wpycham do buzi jednocześnie razem z ręką, która trzyma głowę i szyję. Cyc do buzi, a głowa do cyca. W szpitalu nikt mi nie pomógł, nie wiedziałam, że ona się nie najada, nikt tego nie sprawdził, nie zainteresował się, a przecież ważą... Na przyszłość mądrzejsza jestem, żeby pytać. Gdy miałam mega problemy z przystawieniem, to po obudzeniu się Małej najpierw ją przebierałam, żeby ją rozbudzić, niech nawet troszkę pomarudzi i pokrzyczy, wtedy taka bardziej szuka piersi i dłużej (może szerzej) otwiera buzię, ale to nie jest tak, że to w ogóle nie boli, bo boli, ale znacznie mnie i na tyle, że da się wytrzymać. Też ciągle mnie zastanawiało, jak ja mam dobrze przystawić, skoro ona tak wąziutko otwiera buzię? Może jak podrośnie, to będzie lepiej? Itd. Moja kapturków na początku nie chciała, a jak już próbowała ssać, to ból był taki sam.. bez sensu.


Ten gagatek kończy jutro 7tyg


My nadal w przychodni :/ nie ma pneumokoków na NFZ i musielibyśmy przekładać całe szczepienie stąd zdecydowałam się na płatną i robimy słynną 13, ale przynajmniej powinno się dzisiaj wszystko udać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 13:35   #3534
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Ela super ze już po chrzcie i ze dobrze poszło. Wrzuć jakieś zdjęcia na fb. Mówisz ze stres? I to przy Waszym idealnym dziecku? Ja właśnie dlatego trochę odkładam ta imprezę, bo nasz mały totalnie nieprzewidywalny i potrafi jesc co 20 min. A chciałabym żeby w miarę bezstresowo, fajnie, rodzinnie było. Norka pewnie ze idź pod prysznic, wiem ze twoja mała jeszcze malutka ale ja mojego czasem i niespokojnego na kilka min zostawiam. Dziś np pranie na raty wieszałam- chwile na macie, chwile w leżaczku itp. No ale u mnie mało snu i dużo na kolanach mały spędza to bym nic a nic nie zrobiła. Dziewczyny zaczynam zgłębiać temat chusty- daje sobie tydzień na obczajenie tematu o ewentualne przyzwyczajenie małego do wózka. Jeśli nie polubi to kupuje i pewnie najlepiej jakiegoś doradcy poszukać. Za to jazdę autem chyba musimy na jakiś czas zaprzestać bo to naprawdę męka. Nic nie działa. Tak ze ograniczymy się chyba do naprawdę koniecznych wyjazdów. A ze zmiany na lepsze u mojego malucha widze każdego dnia to moze i to się poprawi. Ma ktoś jeszcze takie antyfotelikowe dziecko?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Powiem Ci, że tak widzę teraz, że lepiej jak dziecko jest młodsze.. były maluszki co spały w wózkach i nawet nie wiedziały gdzie są, ale to były takie maleństwa może miesięczne. Nasz to był średniak, bo jednak były większe 3-4-5msc tak na oko. I one cała msze dawały czadu.. upał, ścisk i jednak dość głośno wiadomo nie pomagało..
Tak, my zestresowani byliśmy mocno, ale synek na szczęście tylko nastraszył, potem jak anioł (oprócz kupy weekendu ) w sumie cały wieczór
Wrzucę coś na fb jak zrzucimy foty z aparatu
Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Dzisiaj płacimy równo 500zl, ale później są dawki przypominające

Jeszcze czekamy do pani dr, ale jesteśmy już po ważeniu i mały ma 5,5kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wow brawo za wagę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 13:39   #3535
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez norka93 Pokaż wiadomość
Ładniutka waga, Emmo Rośnie nam prawdziwy Paker Moja to dopiero jakieś 3400 pewnie ma..



Tysiu, pamiętam z twoich wpisów, jaki to był dla Ciebie koszmar.. Chcieć, a nie móc i to jest straszne.. Najważniejsze, że zmienia się na lepsze! Próbuj, ćwicz, uczcie się siebie, a będzie tylko lepiej Aaaaa i cierpliwości życzę.. mi się bardzo przydaje, gdy przystawiam Anielkę do piersi..



Ovejita, śmiej się, ja też się śmiałam Ale jak ona mi powiedziała, że ma 60 lat, to zdębiałam.. buzia gładka i mięciutka jak u niemowlaczka, nawet dotknęłam jej buzi (położnej, przyszła dzisiaj pierwszy raz) i byłam w szoku.

Zgrusiu Kochana, ja miałam podobny problem. Z czasem wyszło, że źle Małą przystawiałam do piersi, przez co zbyt płytko ssała, nie najadała się, niemiłosiernie raniła mi brodawki. Myślałam sobie, że z tymi brodawkami tak musi być.. otóż, nie musi. Dalej mam poranione, ale teraz już wiem jak przystawiać po wizycie doradczyni laktacyjnej (dzięki Bogu za takich ludzi). Powiedziała mi, że jeśli sutek po wyjęciu z ust jest dość płaski, to znaczy, że zbyt płytko. Pokazała mi chwyt, że jedną rękę trzymam ją za głowę i szyję, drugą trzymam wokół otoczki i smyrając ją, czekam na dogodny moment, aż Mała otworzy buzie na tyle szukając cyca (u mnie nie szukała, od razu zasycała pierś, bo tak ją nauczyłam i ona inaczej nie umie) i wtedy z odgiętą do góry (kciukiem to robiąc) brodawką i sutkiem, wpycham do buzi jednocześnie razem z ręką, która trzyma głowę i szyję. Cyc do buzi, a głowa do cyca. W szpitalu nikt mi nie pomógł, nie wiedziałam, że ona się nie najada, nikt tego nie sprawdził, nie zainteresował się, a przecież ważą... Na przyszłość mądrzejsza jestem, żeby pytać. Gdy miałam mega problemy z przystawieniem, to po obudzeniu się Małej najpierw ją przebierałam, żeby ją rozbudzić, niech nawet troszkę pomarudzi i pokrzyczy, wtedy taka bardziej szuka piersi i dłużej (może szerzej) otwiera buzię, ale to nie jest tak, że to w ogóle nie boli, bo boli, ale znacznie mnie i na tyle, że da się wytrzymać. Też ciągle mnie zastanawiało, jak ja mam dobrze przystawić, skoro ona tak wąziutko otwiera buzię? Może jak podrośnie, to będzie lepiej? Itd. Moja kapturków na początku nie chciała, a jak już próbowała ssać, to ból był taki sam.. bez sensu.
W szpitalu mi ten chwyt za główkę doradczyni pokazała i jeszcze ten chwyt kanapkowy brodawki, pozycję spod pachy ale - no ona dalej płytko chwyta. Jeszcze spróbuję wyciągnąć brodawkę laktatorem i potem jej dać ale to musze rany wygoić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Dziewczyny a tak w ogóle to wczoraj zwarzylo, zepsuło mi się mleko odciagniete w butelce. Nie pomyślałam i nie włożyłam do torby termicznej. Więc uważajcie bo ja musiałam 150ml wylać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak długobyło poza lodówką? Gdzieś w nagrzanym miejscu stało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 14:00   #3536
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez zgrusia Pokaż wiadomość
W szpitalu mi ten chwyt za główkę doradczyni pokazała i jeszcze ten chwyt kanapkowy brodawki, pozycję spod pachy ale - no ona dalej płytko chwyta. Jeszcze spróbuję wyciągnąć brodawkę laktatorem i potem jej dać ale to musze rany wygoić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Jak długobyło poza lodówką? Gdzieś w nagrzanym miejscu stało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
4-5h o 12.00 wyciągnęłam z lodówki i do torby od małej włożyłam, wyciągnęłam po 16.00 już zepsute.
Było w torbie.. A my w górach na powietrzu byliśmy 30 stopni było najmniej wczoraj...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 14:07   #3537
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Zgrusiu mam nadzieje, ze uda Ci sie wyleczyć brodawki ! To ma pewno koszmar z takim bólem karmić dziecko probuj na razie odciagac pokarm i dawac z butelki
Norciu dziękuję, i Tobie tez cierpliwosci i wytrwałości życzę !
Ovejita, super że zaczynavie chustowanie. Na pewno z czasem bedzie lepiej, nabierzesz wprawy !
Blanka te mleko to z lodówki ? W samochodzoe jakos ? Ja mam czesto taką schize ze mleko zaraz bedzie niedobre slbo cos :/ zawsze wacham przed podaniem.
A no i Elu ! Super że chrzciny sie udały !
My juz po wizycie - bioderka ok ! Kazala tylko główkę przekrwcac, bo Mała ma nawyk z życia płodowego do leżenia na jednej stronie. Dobrze, że w miare szła kolejka, bo przed nami bylo 10 osob ! Wszyscy mieli ma jedna godzinę :/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-08-20, 14:10   #3538
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Zgrusiu mam nadzieje, ze uda Ci sie wyleczyć brodawki ! To ma pewno koszmar z takim bólem karmić dziecko probuj na razie odciagac pokarm i dawac z butelki
Norciu dziękuję, i Tobie tez cierpliwosci i wytrwałości życzę !
Ovejita, super że zaczynavie chustowanie. Na pewno z czasem bedzie lepiej, nabierzesz wprawy !
Blanka te mleko to z lodówki ? W samochodzoe jakos ? Ja mam czesto taką schize ze mleko zaraz bedzie niedobre slbo cos :/ zawsze wacham przed podaniem.
A no i Elu ! Super że chrzciny sie udały !
My juz po wizycie - bioderka ok ! Kazala tylko główkę przekrwcac, bo Mała ma nawyk z życia płodowego do leżenia na jednej stronie. Dobrze, że w miare szła kolejka, bo przed nami bylo 10 osob ! Wszyscy mieli ma jedna godzinę :/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak było w lodówce cała noc, o 12.00 zabrałam z. Lodówki, wyciągnęłam po 16.00 i już w nim grudy pływały... Nie da się tego nie zauważyć. A byliśmy cały dzień w górach więc na dworze... A ciepło było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 14:12   #3539
norka93
Wtajemniczenie
 
Avatar norka93
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Dziewczyny a tak w ogóle to wczoraj zwarzylo, zepsuło mi się mleko odciagniete w butelce. Nie pomyślałam i nie włożyłam do torby termicznej. Więc uważajcie bo ja musiałam 150ml wylać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja swoje odciągnięte laktatorem do ulgi wypijałam No szkoda było mi wylać, skoro Mała i tak z butelki nie chce pić.

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość
Ten gagatek kończy jutro 7tyg


My nadal w przychodni :/ nie ma pneumokoków na NFZ i musielibyśmy przekładać całe szczepienie stąd zdecydowałam się na płatną i robimy słynną 13, ale przynajmniej powinno się dzisiaj wszystko udać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Łoo, duziutki za 2 lata tej róznicy ni będzie widać, ile to jest

Cytat:
Napisane przez zgrusia Pokaż wiadomość
W szpitalu mi ten chwyt za główkę doradczyni pokazała i jeszcze ten chwyt kanapkowy brodawki, pozycję spod pachy ale - no ona dalej płytko chwyta. Jeszcze spróbuję wyciągnąć brodawkę laktatorem i potem jej dać ale to musze rany wygoić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Jak długobyło poza lodówką? Gdzieś w nagrzanym miejscu stało?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A czego używasz do wygojenia ran?

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Zgrusiu mam nadzieje, ze uda Ci sie wyleczyć brodawki ! To ma pewno koszmar z takim bólem karmić dziecko probuj na razie odciagac pokarm i dawac z butelki
Norciu dziękuję, i Tobie tez cierpliwosci i wytrwałości życzę !
Ovejita, super że zaczynavie chustowanie. Na pewno z czasem bedzie lepiej, nabierzesz wprawy !
Blanka te mleko to z lodówki ? W samochodzoe jakos ? Ja mam czesto taką schize ze mleko zaraz bedzie niedobre slbo cos :/ zawsze wacham przed podaniem.
A no i Elu ! Super że chrzciny sie udały !
My juz po wizycie - bioderka ok ! Kazala tylko główkę przekrwcac, bo Mała ma nawyk z życia płodowego do leżenia na jednej stronie. Dobrze, że w miare szła kolejka, bo przed nami bylo 10 osob ! Wszyscy mieli ma jedna godzinę :/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Brawa dla Rozalki za bioderka! Mi dzisiaj położna pokazała jak układać na brzuszku, bo ja się bałam i nie wiedziałam jak powinna leżeć.. I dopiero będę ją tak kłaść. Ile razy i i na ile minut dziennie?
__________________




norka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-20, 14:13   #3540
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że tak widzę teraz, że lepiej jak dziecko jest młodsze.. były maluszki co spały w wózkach i nawet nie wiedziały gdzie są, ale to były takie maleństwa może miesięczne. Nasz to był średniak, bo jednak były większe 3-4-5msc tak na oko. I one cała msze dawały czadu.. upał, ścisk i jednak dość głośno wiadomo nie pomagało..
Tak, my zestresowani byliśmy mocno, ale synek na szczęście tylko nastraszył, potem jak anioł (oprócz kupy weekendu ) w sumie cały wieczór
Wrzucę coś na fb jak zrzucimy foty z aparatu Wow brawo za wagę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Heh- pod warunkiem ze maluszek umie spać w wózku i w ogóle śpi bo mój egzemplarz to z dnia na dzień jest właśnie łatwiejszy w obsłudze, a może bardziej ja się nauczyłam obsługiwać. I ciagle mam nadzieje ze z każdym dniem będzie nam łatwiej a nie trudniej. Zobaczymy. Narazie mamy dziś druga drzemkę- pierwsza trwała godzinę- w łóżeczku. Teraz razem leżymy na łóżku- mały ssie i przysypia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-17 10:50:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.