Bridezillas Panny Młode 2009 - PART IV :)

[jaga_2001]

Napisane przez martucha84

jaga bo Ty mlodo wygladasz, ja na codzien sie wogole nie maluje i pewnie przez to co chile chca dowod ale ogolnie to mile uczucie
ciesze sie ze tz sie postawil ojcu, to moze gdzies pojedziecie

hehe, nawt moja mama sie wczoraj usmiala, jak jej ta historie opowiedzialam. ALe fakt, mimo mi sie zrobilo bardzo.

Tez sie ciesze, ze TZ sie posawil, ale niestety raczej nigdzie nie pojedziemy. Do Augustowa nie, bo za brzydka pogoda. Na poczatku zgodzil sie do Wilna jechac, ale teraz tez mowi "nie", bo sie boi... ze go napadna jacys zbuje.


Myszka_maj, to widze, ze slubujemy tego samego dnia.

Ja wczoraj zrobilam ciasto 3 bit, ale znajac moje zdolnosci kulinarne bedzie ono niezjadliwe. :p

[Matplaneta]

Napisane przez Madzialenka12344321

dzieki kochane jestescie tak tez zrobie kurcze tylko do soboty musze czekac no... chyba ze dzis TZ nie bedzie taki padniety i da sie z nim choc słowo zamienic jak wróce z pracy hehe

Zpoznalam się z Twoją historią o pierścionku i uważam, ze nie nalezy się upominać.
Kiedy ja ostatnio sie poklocilam z moim Lubym, zdjelam pierscionek, oklamalam Go ze juz go wyrzucilam, ale jak tylko pogodzilismy się godzinę pożniej, Luby sam "kazal"mi go nalozyc-wszak jestem narzeczoną. Lubi, kiedy inni widzą że jestesmy juz narzczeonymi-z reszta to cudny symbol.
Strasznie lubie moj pierscioneczek i nie wyszlabym bez niego z domu ))

[myszka_maj]

Napisane przez Madzialenka12344321

a ja nie wiem czemu ale jeszcze sie jakos nie stresuje tym slubem choc własnie spojrzałam na suwaczek a tu 11 miesięcy i 19 dni (masakra jak ten czas szybko leci, a tu w Holandii mam wrazenie ,ze jeszcze szybciej hehe

Madzialenko, jeśli nic się nie zmieni to mi poostanie tyle samo co Tobie.

Jaga 2001. na to wygląda

Zapomnialam wam sie Kochane pochwalić najważniejszym. Złapałam welon a tZ muszkę. TZ az się łezka w oku zakręciła ( mój kochany) Ja też się wzruszyłam.

Strippi jaka dokładna relacja.jak ją czytam zastanawiam się czy nie byłyśmy na tym samym weselu . Widzę że też bawiałś się dobrze tak jak ja. Jestem zachwycona sobotnim weselem. Oby nasze było tak samo udane.

[Matplaneta]

Napisane przez popscene

Ja właśnie mniej Rok temu na ślubie znajomych płakałam, 3 lata temu na ślubie brata też jeszcze bardziej a w tym roku patrzę na śluby bardzo suchym okiem, coby tylko jak najwięcej szczegółów zapamiętać. Może to taki mechanizm obronny przed moim ślubem, żebym potrafiła się opanować jak przyjdzie czas na mnie, albo coś w ten deseń

Mam nadzieję, że ja sie wyplaczę na tych slubach innych osob i na swoim już nie będę ryczeć. zrobilabym się czerwona jak burak!! bleee

[baja_86]

Napisane przez Madzialenka12344321

ooo ale ci fajnie a ja nie wiem kiedy bede miała taką okazję aby zmierzyc suknie slubna. chyba dopiero jak wróce do Polski.

dziewczyny a czy w y czesto rozmawiacie z waszymy TZ o slubie??

Bardzo często o tym rozmawiamy, Tż też coraz częściej sam zaczyna ten temat, co mnie bardzo cieszy

Napisane przez kliwia

a my rozmawiamy
pyrtam się mojego Tz jak sobie rózne sytuacje wyobraża, gdzie pojedziemy na plener itp
jak byliśmy na weselu to też uwagi sobie mówiliśmy , co zrobimy tak czy inaczej
Kogo zaprosimy a kogo nie.

A co do zaproszenia mojej mamy siostry moja siostra odradziła mi płacenie za bilety czy ewentualny przejazd, bo ponoć ta moja kuzynka śpiewa co tydzień na weselach i niezła kaskę zbija, do tego wcześniej pracowała w knajpie dla biznesmenów i w solarium. Więc kasy mają ponoć
Najlepsze, że nawet jej mama (jest chrzestną mojej siostry) nie przyjechała chociaż pociągiem to 40 minut ech nawet nie zadzowniła Już sama nie wiem co o tym mysleć.
Najgorsze jest to, że już mi 3 osoby wypadły z listy gości - obie babcie - moja i Tż, i jeden chłopak - który miał być mężem mojej kumpeli ale nie będzie. No i weż tu zapchaj listę gości żeby dobić chociaż do 40 osób. yhyhy

Możesz mi wysłać zaproszenie na twój ślub, z checią przyjade ja się natomiast martwię tym żeby zmieścić się w max 100 osobach.


Strippi no to była impreza na całego i praktycznie na okrągło fotki pokaż

Napisane przez Madzialenka12344321

Strippi no to widze, ze niezła impreza. kurcze coraz wiecej osoób mi mówi aby robic poprawiny z tancami itp. a ja juz sama nie wiem. chciałam tylko taki sniadanio-obiad dla tych co sa z daleka ale sama nie wiem... bo jak widze taka imprezka nastepnego dnia jest swietna

ja robię właśnie z tańcami tylko muszę jakiegoś Dj zarezerwować, bo orkiestrę mam zamówioną na wesele tylko. Mamy znajomego Dj co bawi ludzi na wszytskich poprawinach w mojej rodzinie, ludzie się fajnie bawią i o dziwo mają jeszcze na to siły Na poprawiny u mnie w rodzinie zaprasza sie nie tylko część gości weselnych ale też znajomych, któych nie można już było zaprosić na wesele. Szczerze mówiać ja sobie nie wyobrażam wesela bez poprawin.

Napisane przez Madzialenka12344321

ps. aaa bym sie wam nie pochwaliła wczoraj szef całej tej irmy (a liczy ona ponad 300 osób) powiedzial mojej przełozonej ze jestem bardzo dobrym pracownikiem (od niej sie tego wczoraj własnie dowiedziałam) jestem w szoku bo nie słyszałam aby kogos tak chwalił i od razu nabrałam energii do pracy hehe

no super Madziu zmotywowali Cię do pracy świetnie

[Madzialenka12344321]

Matplaneta ja tez do swojego pierscionka byłam bardzo przywiązana le teraz juz jakos tak o tym nie mysle. Tzn chciałabym miec go znowu ze sobą ale kurcze... aż tak bardzo jakos mi go nie grakuje, jak to było jeszcze 2 tygodnie temu. chyba sie przyzwaczam no i fakt ze w pracy non stop chodze w rekawiczkach na rekach to tez powoduje, ze nie odczuwam braku pierscionka
dziewczyny na innym wątku znalazłam te stronke. warto sie zalogowac ja własnie sie w to bawie http://www.notatnik.wyjdzzamnie.pl

[Matplaneta]

Napisane przez Madzialenka12344321

Matplaneta ja tez do swojego pierscionka byłam bardzo przywiązana le teraz juz jakos tak o tym nie mysle. Tzn chciałabym miec go znowu ze sobą ale kurcze... aż tak bardzo jakos mi go nie grakuje, jak to było jeszcze 2 tygodnie temu. chyba sie przyzwaczam no i fakt ze w pracy non stop chodze w rekawiczkach na rekach to tez powoduje, ze nie odczuwam braku pierscionka
dziewczyny na innym wątku znalazłam te stronke. warto sie zalogowac ja własnie sie w to bawie http://www.notatnik.wyjdzzamnie.pl

A może naloz na palec inny pierscionek? I to da do myslenia Ukochanemu?

[kaska87]

Napisane przez Matplaneta

A może naloz na palec inny pierscionek? I to da do myslenia Ukochanemu?

ale macie problemy no proszę Was

[strippi]

Napisane przez popscene

Oj to działo się działo. Ja jestem chyba za sztywna, żeby aż tyle się bawić

a nam ciagle bylo malo

Napisane przez Madzialenka12344321

Strippi no to widze, ze niezła impreza. kurcze coraz wiecej osoób mi mówi aby robic poprawiny z tancami itp. a ja juz sama nie wiem. chciałam tylko taki sniadanio-obiad dla tych co sa z daleka ale sama nie wiem... bo jak widze taka imprezka nastepnego dnia jest swietna

u nas jest rodzina ktora lubi sie bawic...
tance obowiazkowo
i chyba zaczne drukowac spiewniki...lub dam rzutnik na sciane bo nasza rodzina bardzo lubi spiewac

Napisane przez kliwia

madzxialnka wszystko zależy od gości. Na weselu na którym byłam,w szyscy byli tak padnięci że nie chcieli nawet słuchać głośniejszej muzyki. zjedli śniadanie pogadali, zjedli potem mięcho z grilla i zaczęli się rozjrzeżdżać. Wódka, piwo może stać, jak ktoś będzie miał ochotę to sobie poleje.

no nasza rodzina uwielbia akie imprezy

Napisane przez myszka_maj

Strippi jaka dokładna relacja.jak ją czytam zastanawiam się czy nie byłyśmy na tym samym weselu . Widzę że też bawiałś się dobrze tak jak ja. Jestem zachwycona sobotnim weselem. Oby nasze było tak samo udane.

hehe a gdzie bylas na weselu

aha pani mloda ( ania ) wygladala cudownie !!

Napisane przez baja_86

Strippi no to była impreza na całego i praktycznie na okrągło fotki pokaż


ja robię właśnie z tańcami tylko muszę jakiegoś Dj zarezerwować, bo orkiestrę mam zamówioną na wesele tylko. Mamy znajomego Dj co bawi ludzi na wszytskich poprawinach w mojej rodzinie, ludzie się fajnie bawią i o dziwo mają jeszcze na to siły Na poprawiny u mnie w rodzinie zaprasza sie nie tylko część gości weselnych ale też znajomych, któych nie można już było zaprosić na wesele. Szczerze mówiać ja sobie nie wyobrażam wesela bez poprawin.

nooo imprezka niekonczaca sie hehe

my orkiestre mamy na 2 dni cale szczescie
ja tez sobie nie wyobrazam wesele bez poprawin...
podczas wesela para mloda jest zestresowana ...rodzice ich tez...
a poprawiny pelen luz,...nie ma juz kamerzysty wiec mozna szalec na maksa...
wychodzi zazwyczaj tak ze poprawiny sa lepsze od wesela

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Matplaneta

A może naloz na palec inny pierscionek? I to da do myslenia Ukochanemu?

niie no innego pierscionka nosic nie chce

poprostu tak jak radziły dziewczyny zapytam sie go kiedys w nocy (jak mnie juz mocno przytuli) czy nie brakuje mu tego jak nosiłam nasz symbol miłosci na palcu

[myszka_maj]

Napisane przez strippi

hehe a gdzie bylas na weselu

aha pani mloda ( ania ) wygladala cudownie !!

Jesli Pani młoda miała na imię Ania to nie było to to samo wesele

[jaga_2001]

Ja podobny notatnik mam na stronie www.pobieramysie.pl Utworzylam tam nawet nasza strone www.jacekiagatka.pobieram ysie.pl

[strippi]

Napisane przez myszka_maj

Jesli Pani młoda miała na imię Ania to nie było to to samo wesele

hehe a pan mlody Mariusz

[myszka_maj]

Sądzicie że mogę już utworzyć suwaczek ślubny??? żęby nie zapeszyć i żeby wszystko się zgrało na ten dzień tzn jeszcze sala ,kamerzysta no i... nasz ksiądz

[kaska87]

Napisane przez myszka_maj

Sądzicie że mogę już utworzyć suwaczek ślubny??? żęby nie zapeszyć i żeby wszystko się zgrało na ten dzień tzn jeszcze sala ,kamerzysta no i... nasz ksiądz

no ja już mam suwaczek a jeszcze rok i 8 miesięcy

[martucha84]

Napisane przez kliwia

a my rozmawiamy
pyrtam się mojego Tz jak sobie rózne sytuacje wyobraża, gdzie pojedziemy na plener itp
jak byliśmy na weselu to też uwagi sobie mówiliśmy , co zrobimy tak czy inaczej
Kogo zaprosimy a kogo nie.

A co do zaproszenia mojej mamy siostry moja siostra odradziła mi płacenie za bilety czy ewentualny przejazd, bo ponoć ta moja kuzynka śpiewa co tydzień na weselach i niezła kaskę zbija, do tego wcześniej pracowała w knajpie dla biznesmenów i w solarium. Więc kasy mają ponoć
Najlepsze, że nawet jej mama (jest chrzestną mojej siostry) nie przyjechała chociaż pociągiem to 40 minut ech nawet nie zadzowniła Już sama nie wiem co o tym mysleć.
Najgorsze jest to, że już mi 3 osoby wypadły z listy gości - obie babcie - moja i Tż, i jeden chłopak - który miał być mężem mojej kumpeli ale nie będzie. No i weż tu zapchaj listę gości żeby dobić chociaż do 40 osób. yhyhy

a ja sie modle zeby w 100 sie zmiescic.. a na liscie 130;D i ciagle rosnie.. nie ejst zle z 2 strony bo sala na 130 osob wiec mysle ze jakos damy rade

Napisane przez strippi

jedzenie - dziewczyny...zadnych ryb....!! nikt tego nie ruszyl...nawet na poprawinach !
sledziki owszem na zagryzke ale tylko sledzie

kabanosy zeszly szybko !

ciasto tez nie schodzilo...ja np nie zjadlam ani kawalka...
tort byl tak slodki i mdly ze prawie nikt go nie zjadl...ja odrobinke tż nawet nie ruszyl...

duzo schodzilo pepsi i coli !
na poprawinach byl wiejski stol na dworze oraz keg z piwem...kazdy podchodzil sobie i nalewal piwa ile chcial...polecam !! furora !!
w upal na kacu malo kto chce pic wodke....a zimne piwko wszyscy pili z zapalem
na poprawinach o wiele wiecej sie dzialo niz na weselu

dzieki za relacje, zapamietam to o kabanosach i rybach -0 aczkolwiek ja u siebie nie chce ryb.. ale cola czy pepsi tez musi byc obowiazkowo, no i oczywiscie poprawiny z orkiestra.. wkoncu i rodzice i my bedziemy trzymac fason na weselu - to chociaz w poprawiny sie wyszalejemy;D

Napisane przez jaga_2001

hehe, nawt moja mama sie wczoraj usmiala, jak jej ta historie opowiedzialam. ALe fakt, mimo mi sie zrobilo bardzo.
Tez sie ciesze, ze TZ sie posawil, ale niestety raczej nigdzie nie pojedziemy. Do Augustowa nie, bo za brzydka pogoda. Na poczatku zgodzil sie do Wilna jechac, ale teraz tez mowi "nie", bo sie boi... ze go napadna jacys zbuje.


Myszka_maj, to widze, ze slubujemy tego samego dnia.

Ja wczoraj zrobilam ciasto 3 bit, ale znajac moje zdolnosci kulinarne bedzie ono niezjadliwe. :p

jeeee a ja sie to ciasto robi? bo mam ochote a moze skoczycie gdzioes indziej - polecam poznan i torun

Napisane przez kaska87

ale macie problemy no proszę Was

oj kasia a ty jakie mialas? dla Ciebie moze to drobnostka ale dla Magdy cos powaznego wiec ciii

Napisane przez strippi

a nam ciagle bylo malo

u nas jest rodzina ktora lubi sie bawic...
tance obowiazkowo
i chyba zaczne drukowac spiewniki...lub dam rzutnik na sciane bo nasza rodzina bardzo lubi spiewac

no nasza rodzina uwielbia akie imprezy

to chyma mamy ta sama rodzine bo jak opowiadasz to moja uwielbia tak samo jak twoja..

[kaska87]

Napisane przez martucha84

oj kasia a ty jakie mialas? dla Ciebie moze to drobnostka ale dla Magdy cos powaznego wiec ciii

ale ten temat już chyba się 2 tygodnie ciągnie i w kółko to samo my radzimy a Magda nic z tym nie robi i tak w kółko
ale ok niech będzie

[Madzialenka12344321]

o kurcze ale sie zasiedziałam hehe za godzine jade do pracy a ja jeszcze w łózku leze

[martucha84]

Napisane przez kaska87

ale ten temat już chyba się 2 tygodnie ciągnie i w kółko to samo my radzimy a Magda nic z tym nie robi i tak w kółko
ale ok niech będzie

aj a pomysl jak ty bys przypanikowala.. chociaz nie ty nie bo wkoncu to ty pewnoe dominator jestes - goraca krew

ale ogolnie mysle ze jak magda sie zbierze w sobie i znajdzie odpowiednia pore to cos z tym zrobi a my mozemy jej ciuchutko kibicowac

[strippi]

Napisane przez myszka_maj

Sądzicie że mogę już utworzyć suwaczek ślubny??? żęby nie zapeszyć i żeby wszystko się zgrało na ten dzień tzn jeszcze sala ,kamerzysta no i... nasz ksiądz

myślę że tak

[kaska87]

Napisane przez martucha84

aj a pomysl jak ty bys przypanikowala.. chociaz nie ty nie bo wkoncu to ty pewnoe dominator jestes - goraca krew

jestem dominator ale ja bym po prostu powiedziałą co o tym myślę i tyle

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kaska87

ale ten temat już chyba się 2 tygodnie ciągnie i w kółko to samo my radzimy a Magda nic z tym nie robi i tak w kółko
ale ok niech będzie

nie dwa tygodnie bo powiedziałam wam jak juz tydzien nie miałam pierscionka na palcu

a poza tym jak nic z tym nie robię?? Toz pisałam dzis ze gadałam o tym z TZ kilka dni temu

Kaska jak dla mnie to jest ważna sprawa. I ciesze sie, ze większosc osób chciała mnie wysluchac i doradzic za co jeszcze raz ogromny całus niestety ale czasami wypowiedź osoby trzeciej jest potrzebna i wiele może pomóc. a ze na siostre TZ nie mam co liczyc wiec radze sie tu

Martucha no własnie tylko musi nastac ten odpowidni czas. byle do soboty hehe

[martucha84]

Napisane przez kaska87

jestem dominator ale ja bym po prostu powiedziałą co o tym myślę i tyle

ale nie magda i jej tz to nie ty i tadzik
ale ja chyba tez bym cos juz z tym zrobila... bo szlak by mnie trafil bez pierscionka

[kaska87]

Napisane przez martucha84

ale ja chyba tez bym cos juz z tym zrobila... bo szlak by mnie trafil bez pierscionka

no widzisz a jednak
mówicie swoim TZ pierwsze :kocham Cię"
Magda napisze tak może on czeka az przyjdziesz przeprosisz i powiesz, że jest Ci przykro, że tak postapiłaś

[martucha84]

Napisane przez kaska87

no widzisz a jednak
mówicie swoim TZ pierwsze :kocham Cię"

tyle ze jak juz pisala magda ona juz mu wspominala.. wiec niejest tak ze nic nie powiedziala... a jak sie zbierze bardziej to zalatwi to do konca...

nie zwracam na to uwagi kto piwerwszy, przez telefon przedchwila tz mi powiedzial pierwszy, ale chyba po rowno...

[kaska87]

Napisane przez martucha84

nie zwracam na to uwagi kto piwerwszy, przez telefon przedchwila tz mi powiedzial pierwszy, ale chyba po rowno...

bo ja rzdko mówię pierwsza i ostatnio na skype powiedziała "kocham Cię" i Tadzik zawału dostał chyba musze się poprwaić w tej kwestii

[popscene]

Ja nie mówię. On mówi. Czasem powiem, bo może mu się wydawać, że jestem oschła a nie jestem

[kaska87]

Napisane przez popscene

Ja nie mówię. On mówi. Czasem powiem, bo może mu się wydawać, że jestem oschła a nie jestem

no to u nas tak samo Tadzik często mi to mói ja prawie wcale
a nie wiecie dlaczego Zottel nie wpada tutaj?

[popscene]

Zottel to chyba ostatni raz była na części drugiej, co?

[kaska87]

Napisane przez popscene

Zottel to chyba ostatni raz była na części drugiej, co?

no w tej na pewno jej nie było a w pprzedniej to nie pamiętam, ale chyba też nie może nie ma neta