|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2011 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 78
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Ja też nie chciałam wtedy tego usłyszeć, ale teraz wydaje mi się to po prostu śmieszne i żałosne
Było, minęło a czegoś mnie to nauczyło
|
|
|
|
#2012 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 272
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
To teraz ja
![]() W życiu miałam dwóch facetów, ex nr 1 zerwał ze mną już dwa lata temu po dwuletnim związku, przy czym teraz ciągle do mnie pisze, mimo, że ma dziewczynę i mi się na niż żali. Jak mu ostatnio wreszcie powiedziałam, co powinien zrobić, to wręcz "nakrzyczał" na mnie, że nie jestem jego przyjaciółką i żebym nie wtrącała się do jego życia, po czym... na następny dzień znów do mnie napisał żaląc się na laskę. Ex nr 2, to było niezłe ziółko, imponował mi strasznie, wszyscy kumple bardzo liczyli się z jego zdaniem, był strasznie zabawny i przez to nie zwracałam uwagi na to, ze koleś strasznie napalony jest na kasę, której zarabiał niemało, mimo, że wszystkie laski z mojej klasy + moi rodzice mówili, że on jest beznadziejny, wiecie, taki lanser. Pewnego dnia, wymiotowałam od rana, a on pyta mnie czy nie jestem w ciąży, powiedziałam, że nie wiem, że możliwe i w sumie cieszyłam się z tego. Pojechał gdzieś, a wieczorem wręcz rzucił we mnie plikiem banknotów, stwierdził, że mam ciążę usunąć, że on nie chce mieć z dzieciek ani ze mną nic wspólnego. Kilka dni później okazało się, że chyba coś mi leżało na żołądku i stąd te wymioty, oddałam mu pieniądze /z czego był bardzo zadowolony - żałuję, że przy nim nie spaliłam tej kasy/ i przepłakałam całą noc. Później nagadał wszystkim kumplom, że mnie rzucił, bo się z kimś puściłam ,a teraz ma o wiele lepsze życie, bo wszystkie laski na niego lecą i "jest za***iście" . Całe szczęście, że nie byłam z nim w ciąży, bo jestem uczulona na teksty o usuwaniu ciąży i nigdy bym tego nie zrobiła.Co najlepsze, moi ex tak jak wcześniej wręcz się nienawidzili /znali się ze szkoły/ tak teraz... są najlepszymi kumplami. I jak tu ich rozumieć?? Całe szczęście, że zmądrzałam i teraz nie mam i już nie chcę mieć faceta.
|
|
|
|
#2013 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
EOTAnzelina - pierwszemu wystarczy powiedziec, zeby przestal ci sie wyplakiwac, bo nie jestes jego nianka ale drugi to przetyp, o kurde
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|
|
|
|
#2014 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 272
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
@ pani ćma, a żebyś wiedziała, że mu mówiłam po tym jak na mnie nakrzyczał, ale on jest niereformowalny.
|
|
|
|
#2015 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Po prostu to było śmieszne - lekko żałosne ale dla mnie taka reakcja trochę nie pasowała do przytoczonej historii. Koniec tematu ;]
__________________
|
|
|
|
|
#2016 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Mojej siostry chłopak jakiś czas temu wyciął jej niezły numer.
Asia (siostra) siedziała sobie w ogrodzie, a jej TŻ kosił trawę. Przyszedł młody sąsiad (mniej więcej w ich wieku). TŻ zazdrosny jak tam nie wparuje i : " A CO TY MI TU ROMANSUJESZ?!" A to był syn dobrze usytuowanych rodziców, który rozmawiał z Aśką w sprawie pracy. Tamten jak się nie przestraszył, uciekł. Ale na szczęście było spox i dostała tą pracę, jednocześnie było jej miło, że TŻ jest taki zazdrosny ![]() Edit: Chłopak siostry powiedział prosto do tego kolesia: "Co ty tu kur*wa na randkę przylazłeś?!". Taki zazdrosny- skubaniec. Trochę przekręciłam, bo zapomniałam, to było dawno temu xD, ale zazdrosny jest nadal. Edytowane przez Oana Czas edycji: 2008-08-13 o 19:08 |
|
|
|
#2017 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 117
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Mój ostatni ex stwierdził widocznie, że szkoda czasu na rozmowy ze mną, bo zmył się bez żadnych wyjaśnień. Za to jego mamusia wyjaśniła mi, że to wszystko dlatego, że był przeciążony domowymi obowiązkami (odkurzanie na moją prośbę i od czasu do czasu gotowanie - ale już bez zmywania
) i na dodatek nie robiłam mu kanapek do pracy. Biedactwo...
|
|
|
|
#2018 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Takie rzeczy się w życiu zdarzają i są śmieszne, a to, że Tobie nie pasuje moja reakcja... No cóż, Ty to Ty.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
|
|
|
#2019 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
||
|
|
|
#2020 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Ja ostatnio przezyłam niezły szok.
Chłopak, z którym kręciła moja kumpela napisał jej kocham cię, raz w smsie a ze 2 razy na gg. Potem przyznał się, że dla niego takie napisane to co innego niz powiedziane prosto w oczy, i że to się wcale nie liczy. 0.0
__________________
Rozpasałam się Zrzucam zbędne kilogramy z Mel B. Mam nadzieję, że uda się przeżyć ![]()
|
|
|
|
#2021 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Kawał drania.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
|
|
|
|
#2022 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 250
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
ja miałam takiego kolege coś do mnie miał więc sie z nim umówiłam ale po pół godzinie jego opowieści chciałam uciec mówił mi że ma w domu przecudne śliczne papcie od samego wałęsy!!
że jak sie zdenerwuje na brata to idzie na niego z nożem a jego pasją jest satanizm <przestraszyłam sie potfornie ale na szczęście byliśmy w miejscu publicznym> że oglądal kiedyś obrzędy satanistyczne i że bardzo mu sie podobały zwłaszcza wyciskanie krwi z kotów a teraz najlepsze po tym wszystkim powiedział mi że wstydzi sie ale i tak mi to powie bo jak był mały i oglądał horrory to sie bardzo bał więc rozsypywał po pokoju kulki żeby złe duchy sie poślizgneły i żeby go nie dopadły najlepsze było to że cały czas mówił poważnie oczywiście już nigdy więcej sie z nim nie umówiłam :P:
__________________
Najważniejsza jest ta miłość, którą czujemy w sobie i dajemy bezwarunkowo i bezinteresownie innym, a nie ta którą chcielibyśmy dostać od innych. |
|
|
|
#2023 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
|
|
|
|
#2024 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
za to reszta - przerazajaca
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|
|
|
|
#2025 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2026 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 250
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
no normalny to on nie jest ale wtedy o tym nie wiedziałam :P: no ale za to teraz jest sie z czego pośmiać z koleżankami
chociaż fakt faktem omijam go z daleka
__________________
Najważniejsza jest ta miłość, którą czujemy w sobie i dajemy bezwarunkowo i bezinteresownie innym, a nie ta którą chcielibyśmy dostać od innych. |
|
|
|
#2027 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2028 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
apropo mówienia tego słowa na "K" jestem z koelsiem którego wręcz nienawidziłam i w szkole średniej trafiłam z nim do klasy. wszystkie panny za nim biegały. ja twarda nie;] a kłuciliśmy sie jak najeci... jak to bywa w tych historiach w połowie 2 kalsy technikum coś mu rpzeskoczyło... no i zaczął sie bajerek ;] oj ale miał pod górke,ale powiem wam ze czasem chciałabym sie cofnąć i umieć na niego nawrzeszczeć bez uczuć jak keidyś, a nie że potem z nerwów płacze. eh neiważne. stoimy kiedys u mnie na kaltce, romantyczny nastrój, pocieliśmy sie o coś, rozmowa filozofów... i ja staje i mówie: wiesz ostatno myśle o tym jak bardzo boli akżdy zły dzień... on podchodzi, rpzytulam sie i mówie "wiesz chyba zatonęłam" (co oznacza że sie zakochałam
) a on : wiesz, i vice versa....stanęłam wryta ..i on do mnie "kocham cie" ja mu odpowiadam... a on sie popłakał z radości to było najlepsze zakończenie dnia... ale teraz jak mu czasem chce dopiec to mu to przypominam, ale on twierdz że 1 by mi nie powiedział zę mnie kocha, bo "no co ty miałem z siebie zrobić głupka, jakbyś ty nie kochała mnie?!" ... aa my to możemy z siebie robić wariatki ??;]
|
|
|
|
#2029 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;8582417]apropo mówienia tego słowa na "K" jestem z koelsiem którego wręcz nienawidziłam i w szkole średniej trafiłam z nim do klasy. wszystkie panny za nim biegały. ja twarda nie;] a kłuciliśmy sie jak najeci... jak to bywa w tych historiach w połowie 2 kalsy technikum coś mu rpzeskoczyło... no i zaczął sie bajerek ;] oj ale miał pod górke,ale powiem wam ze czasem chciałabym sie cofnąć i umieć na niego nawrzeszczeć bez uczuć jak keidyś, a nie że potem z nerwów płacze. eh neiważne. stoimy kiedys u mnie na kaltce, romantyczny nastrój, pocieliśmy sie o coś, rozmowa filozofów... i ja staje i mówie: wiesz ostatno myśle o tym jak bardzo boli akżdy zły dzień... on podchodzi, rpzytulam sie i mówie "wiesz chyba zatonęłam" (co oznacza że sie zakochałam
) a on : wiesz, i vice versa....stanęłam wryta ..i on do mnie "kocham cie" ja mu odpowiadam... a on sie popłakał z radości to było najlepsze zakończenie dnia... ale teraz jak mu czasem chce dopiec to mu to przypominam, ale on twierdz że 1 by mi nie powiedział zę mnie kocha, bo "no co ty miałem z siebie zrobić głupka, jakbyś ty nie kochała mnie?!" ... aa my to możemy z siebie robić wariatki ??;][/quote]Słodko
__________________
|
|
|
|
#2030 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Przez 1,5 roku spotykałam się z pewnym "mężczyzną" (w cudzysłowie, bo okazało się, że to zwykły dzieciak). Twierdził, że zależy mu na mnie, codziennie pisał, dzwonił, chciał się spotykać. Ja zakochana zgadzałam się na te spotkania najpierw u niego w domu, później na jakiś odludziach, gdzie się do mnie dobierał. Nigdy nie wziął mnie na żadną imprezę pomimo, że tyle razy mi to obiecywał. Przez ten czas wykręcił mi mnóstwo numerów, ale nasze "rozstanie" było dla mnie szokiem.
Przez jakiś czas dostawał komentarze na nk od jakiejś dziewczyny, która twierdziła, że jest jego "piątkową dziewczyną".Kiedy to zobaczyłam pokłóciłam się z nim a on powiedział tylko "Kochanie to tylko koleżanka" I uwierzyłam. Po kolejnej awanturze z tego powodu zapytałam czy chce się spotykać równocześnie z innymi. Odparł, że tak. Na moje kolejne pytanie czy chce z nimi sypiać (my to dopiero planowaliśmy) odpowiedział, że tak i czy widze w tym coś złego. W tym samym momencie powiedziałam, że żałuję, że nie wiedziałam, że jest takim palantem i że między nami koniec. Później tłumaczył się, że nie był wtedy sobą, że wcale tak nie jest. Jak się okazało na boku miał 4 inne dziewczyny, którym proponował : wspólną kąpiel, przenocowanie u siebie, seks w toalecie w klubie etc. I tak się złożyło, że wszystkie te dziewczyny znam, a one nie wiedziały, że się z nim spotykałam. Dopiero po wszystkim plułam sobie w brodę, że tyle czasu pozwalałam się poniżać
__________________
Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...) |
|
|
|
#2031 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 78
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Ale drań! Aż chce się takiemu przywalić
|
|
|
|
|
#2032 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Swinia nie facet.
|
|
|
|
|
#2033 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bytom PL / Belfast UK :)
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;8519075]apropo partnerów... wiecie co mój czasem odwala? kiedys oczywiscie jak to zawsze na początku, smsy i w ogóle dużo dużo dużo(cholera czytałam kiedyś że najdłuższy taki okres zauroczenia trwa 1,5 roku). a teraz w ogóle mało pisze do mnie w dzień, potrafi sie nie odzywać 24 h po czym dzwoni i mówi"no co, rpzecież dzwonie" mnie łapie... :[ stwierdził zę nie chce mu sie pisac smsów... wystukiwać liter... woli zadzwonić... a dzzwoni pod wieczór... wiecie jak to jest, jak masz zajętą głowe wszystko ejst ok, jak masz dzień wolny to co chwile patrzysz na telefon... !;/ i najlepsze ze ja mu niemoge tego przetłuamczyc, on ciagle swoje. czasem jak sie nie widzimy, to mówe mu, odezwij sie za jakiś czas(wiecie nawet za 2 h pisząc głupie "co porabiasz" przeież jak on jest z kumplami to jasne że nie będe na nim siedziała, ale fajnie jakby sie odezwał) a on sie potrafi odezwać... po 6 h ;/już mi ręce opadają[/quote]
No to powiem Ci, że ja to mam jeszcze normalnie z tym odzywaniem się. Mój TŻ co jakiś czas pisze smsy z pytaniami, 'co tam', 'jak tam' itd Niby banalne teksty, ale wiem, że mimo wszystko wtedy o mnie myśli ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() [1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;8582417]apropo mówienia tego słowa na "K" jestem z koelsiem którego wręcz nienawidziłam i w szkole średniej trafiłam z nim do klasy. wszystkie panny za nim biegały. ja twarda nie;] a kłuciliśmy sie jak najeci... jak to bywa w tych historiach w połowie 2 kalsy technikum coś mu rpzeskoczyło... no i zaczął sie bajerek ;] oj ale miał pod górke,ale powiem wam ze czasem chciałabym sie cofnąć i umieć na niego nawrzeszczeć bez uczuć jak keidyś, a nie że potem z nerwów płacze. eh neiważne. stoimy kiedys u mnie na kaltce, romantyczny nastrój, pocieliśmy sie o coś, rozmowa filozofów... i ja staje i mówie: wiesz ostatno myśle o tym jak bardzo boli akżdy zły dzień... on podchodzi, rpzytulam sie i mówie "wiesz chyba zatonęłam" (co oznacza że sie zakochałam ) a on : wiesz, i vice versa....stanęłam wryta ..i on do mnie "kocham cie" ja mu odpowiadam... a on sie popłakał z radości to było najlepsze zakończenie dnia... ale teraz jak mu czasem chce dopiec to mu to przypominam, ale on twierdz że 1 by mi nie powiedział zę mnie kocha, bo "no co ty miałem z siebie zrobić głupka, jakbyś ty nie kochała mnie?!" ... aa my to możemy z siebie robić wariatki ??;][/quote]No to bardzo takie urocze
__________________
нαя∂cσяє 2 ∂α вσиez ! emigracyjnie ... ![]() wizazowe powroty
![]() |
|||
|
|
|
#2034 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
monia
No to powiem Ci, że ja to mam jeszcze normalnie z tym odzywaniem się. Mój TŻ co jakiś czas pisze smsy z pytaniami, 'co tam', 'jak tam' itd Niby banalne teksty, ale wiem, że mimo wszystko wtedy o mnie myśli ![]() on o mnie myśli, tylko "nie wpadnie mu do głowy" żeby sprawdzić po 2 godzinach czy przypadkiem nie dostał smsa odemnie .a potem jest "no nie poczułem wibracji" hehe ;/ |
|
|
|
#2035 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bytom PL / Belfast UK :)
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
[1=1264cfbd25b40f51a2184ba b410ce1a999cc0a39_625ded7 235d3c;8587574]
on o mnie myśli, tylko "nie wpadnie mu do głowy" żeby sprawdzić po 2 godzinach czy przypadkiem nie dostał smsa odemnie .a potem jest "no nie poczułem wibracji" hehe ;/[/quote] Ja tak mam że często w pracy nie sprawdzam sms'ów, no ale dłuzej niz godzine na odpowiedz nie trzeba czekac
__________________
нαя∂cσяє 2 ∂α вσиez ! emigracyjnie ... ![]() wizazowe powroty
![]() |
|
|
|
#2036 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
|
|
|
|
|
#2037 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() faceci momentami są żałośni i bym ich wszystkich wytępiła ![]() mnie żaden facet jakiegoś takiego numeru nie wywinął i mam nadzieję, że tak będzie nadal.. ;p |
|
|
|
|
#2038 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
|
|
|
|
|
#2039 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Towarzysz Życia.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
|
|
|
#2040 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bytom PL / Belfast UK :)
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Towarzysz Życia
__________________
нαя∂cσяє 2 ∂α вσиez ! emigracyjnie ... ![]() wizazowe powroty
![]() |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:53.



Było, minęło a czegoś mnie to nauczyło


,a teraz ma o wiele lepsze życie, bo wszystkie laski na niego lecą i "jest za***iście" . Całe szczęście, że nie byłam z nim w ciąży, bo jestem uczulona na teksty o usuwaniu ciąży i nigdy bym tego nie zrobiła.








![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)



