Mamy listopadowe 2018 - część IV

[sylwusiach]

Napisane przez lady isss

Taaaa a klamie tak ze masakra. Zlapiesz go za reke to ci powie w oczy ze to nie on i tak szczerze mowiac ja z tym moim 2 lata mlodszym bratem mielismy raz powiedziane, drugi, za trzecim srogi opoerdol a jesli czwarty raz trzeba bylo powtarzac bo nadal nie zrozumielismy to dostawalismy wpierdziel. Tych 2 najmlodszych jest wychowywane bezstresowo i matke maja w dupie. Naprawde nasza 2 starszych miala przerabane dziecinstwo. Ojciec alkoholik, pieniadze przepijal, nie raz nie bylo nawet co jesc, nie bylo za co kupic ubran czy butow. Mieszkalismy kawal od szkoly, na autobus lazilismy kilometr niezaleznie od pogody czasami w zaspach po dupe albo blocie po kostki. Jak wracalismy to trzeva bylo i zrobic jedzenie i lekcje i nawet w piecu palic bo rodzice pracowali. I nie ze mam o to zal, bo zycia przynajmniej bylismy nauczeni. Swieta nie bylam tez sie na wagary poszlo, tez sie fajek sprobowalo czy alko no ale nie w wieku 12-13 lat. Na wagarach to ja moze z 4 razy bylam liczac gimbaze i zawodowke. A ci wylane na wszystko. Leja sie jak przyglupy, we lbach siw przewraca, na brak kasy narzekac nie moga, pasa nigdy nie wachali. I ja serio noe jestem za tym zeby bic dzieciaki czy cos no ale przy zderzeniu 2 pokolen mozna powiedziec bo jakbym szpagatami chodzila to jeden i drugi moglby byc moim synem to uwazam ze 3 szybkie na dupe czasami sie naleza i koniec. Nalezy sie czasem wydrzec morde tak ze pol osiedla slyszy i nalezy sie wypierdzielic przez okno kompa ktorego kupili za hajs z komuni. Serio. Jesli slowa nie dzialaja to sorry ale cos robic trzeba. Moze teraz piwiecie, ze jestem okrutna, bezuczuciowa, ze przemoc rodzi przemoc, ze mam nasrane ale widzac ten brak szacunku do matki ktora pisiwecila im naprawde duzo, ktora zapieprzala po to zeby im niczego nie brakowalo a oni teraz tak postepuja to naprawde nie mam mocy. To nie sa malutkie dzieci. O ile tem 16 lat jeszcze jaks ogarniety to ten najmlodszy masakra. Ten starszy tez popala, no ale sie chociaz kitra bo powiedzialam, ze jesli bedzie na bezczela jaral to osobiscie mu przyjde w pysk wyac. Mamie tez powiedzialam ze z nim juz nie ma co walczyc bo jest w takim wieku ze czuje sie dorosly i jal bd chcial palic to i tak bedzie. W lutym konczy 17 lat wiec chce to niech jara ale za swoje. Niech matka go opierdzieli dla zasady, ale nawet sobie tym glowy za bardzo nie zaprzata no ale ten szczyl 13 lat to juz przeginka. Mial fajnego przyjaciela to go olal dla osiedlowej patoli. Mamie dzis powiedzialam, ze od kiedy zaczela wspominac o "baranie" ( jego kumplu) od wtedy zaczely sie skargi i dymy julka. Dzis na rozpoczecie tez z "baranem" szedl. W zeszlym roku szkolnym moja babcia spotkala na wagarach julka z "baranem". Takze dla mnie sytuacja jest klarowna : dopoki bd kumplowal sie z "baranem" bedzie tylko gorzej. Ale sie wyzalilam. Serio szkoda mi mamy bo juz tez 50 lat ma, dosc przezyla, dosc zaprzepascila i dosc poswiecila. Starala sie zeby ta dwojka miala lepiej od nas i dostaje zaplacone.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

wiesz, co? zgadzam.sie z Toba w 100%

ja rozumiem ze chce.poczuc soe.dorosly palav i wagarujac.ale.czasem.w☠☠☠ ☠☠☠☠ by mu nie zaszkodzil.. ma.za.dobrze i tyle..

Sent from my SM-J330FN using Tapatalk

[Sylvana]

[QUOTE=tetrikk;85802236]

Napisane przez Sylvana

Tylko nawet najbezpieczniejszy fotelik z crash testów nie sprawdzi się jeśli nie będzie pasował do samochodu i dziecko będzie siedziało pod złym katem.

O rany myslalam ze odrobilam zadanie domowe, przejrzalam caly ranking crash testowy 2018 fotelikow z atestami
a jak ten kat wymierzyc? Ja mam jakis uzywany narazie no name ten fotelik.


Dziewczyny moj fotelik wlasnie jest taki ubogi i zastanawiam sie czy te wewnetrzna wkladke z podtrzymaniem glowki mozna osobno dokupic nawet z innej firmy i wypelnic ten fotelik??

Napisane przez dews

Dziewczyny ogólnie dzięki za porady odnośnie koloru ale trochę wczas ale Sara ma rację, trochę zjaśniał jak wyschło, zrobię zdjęcia jutro w świetle dziennym

Dziewczyny tak siadłam i się zorientowalam że mało małego czułam dzisiaj, ale tłumaczę sobie ze dużo się ruszałam i ja go nigdy nie czuję jak się ruszam... Ale teraz leżę na boku i póki co nic, mam nadzieję że się zaraz obudzi ;/

Figulina987 ja mam salon szaro biały a górę mam w kolorach już, jeden pokój biały z 2 ścianami w takiej butelkowej zieleni, moja sypialnie szara z granatową ściana a pokój młodego miał być w pastelowym groszku a wyszedł ciemny groszek ale mam białe meble kupię białe półki i jakieś jasne zasłonki i dywanik i powinno to trochę rozjaśnić tą trumnę hah

Sylvana co do laktatora to właśnie ja mam elektryczny i raz z głupa spróbowałam i po jednym pociągnięciu się przeraziłam xD aczkolwiek tłumaczę sobie, że jak będzie mleko w piersiach to nie będzie to aż tak mnie przyjemne bo przyznajmniej będzie miał co ten laktator wyssać, a tak są sucho to nieciekawie :p

Noo młody kop mamę ;(


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie, na pewno panikujesz a maly ma sie dobrze.
A jaki ten laktator masz? jakiej firmy


Wydaje mi sie ze ten avent natural ma taka najlepsza chyba wyprofilowana miseczke bo jak patrze na te sztywne plastiki od laktatorow to uwierzcie mi moja mikro piers tam nie dopchnie sie pewnie do konca tego ujscia a avent wydaje sie taki przyjazniejszy jesli chodzi o profil

Napisane przez ewka_mewka

Dews, na pewno jest ok, tym bardziej, że czujesz delikatne ruchy. Jak jestem zabiegana i mam dużo pracy to też mało czuję maluszka. Czy badasz się tym glukometrem. Jutro mam ostatni dzwonek, żeby zrobić krzywą cukrową na własną rękę i tak się zastanawiam. TŻ ma glukometr i może mi w domu badać cukier codziennie. Z drugiej strony waham się nad tą krzywą...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem juz 28 i 4 dni i nei robie krzywej, zawsze mialam niedocukrzenie bardziej, powinno sie niby do 26 tc wiec juz chyba u mnie bez sensu robic, jakos nie czuje potrzeby, dziecko mikro ja mikro przy cukrzycy ciazowej dziecko jest zazwyczaj wiekszych rozmiarow niz powinno, w PL robia zlecaja jako obowiazkowe te badania na zachodzie juz nie wiec kochana jak sie czujesz dobrze i nie masz mozliwosci nie sadze ze stanie sie dramat

Napisane przez justyna_fli

Dziewczyny wpadam sie pochwalic moim kalafiorem! Dzis mielismy chrzest u siostry męża i ja bylam chrzestna. Wyobrazcie sobie ze przez prawie cala impreze mialam sukienke zalozona tył na przód nikt sie nie skapnal lacznie ze mna i mam nadzieję ze na zdjęciach tez sie bedzie to widoczne bo chyba sie pochlastam

Sent from my MYA-L11 using Tapatalk

Justyna, zdarza się najlepszym hehehehe bedziesz miala co wspominac ze smiechem

Napisane przez dews

Chciałam się tylko pochwalić jak minął mój wieczór.
Otóż leżę, relaksuje się przed tv i nagle.. Zza moich pleców.. Wylatuje...

PIEPRZONY NIETOPERZ

Dziewczyny zamarłam na minutę i tak patrzyłam jak mi lata nad głową ;/

Później wybiegłam, zostawiłam tel w salonie, zamknęłam drzwi bo na szczęście mam drzwi w salonie i tak patrzylam na niego (mam szybę w drzwiach) Szalony latał od ściany do ściany czasami tylko na chwilę usiadł na ścianie i tak po niej łaził blee...

Ja bez tel, TV gra, myślę może kota wyślę. Ale znając mojego kota, to ten nietoperz by go zaatakował prędzej niż kot nietoperza...

Poszłam więc na górę spać. Ale nie chciało mi się spać więc po godzinie zeszłam sprawdzić jak sytuacja. Patrze nietoperza nie widać, myślę oho moja szansa na odzyskanie tel. Okręciłam się więc kocem, wybiegłam do salonu po pilota od tv i tel i uciekłam haha. Tylko kurde ładowarka została w salonie a ja 2% haha

Zabezpieczyłam drzwi do salonu w razie w:

Załącznik 7636111

Hahah i do jutra mam nowe zwierzątko w salonie <3 Jutro wraca tż

Najlepsze że on tam za sofą kilka godzin musiał siedzieć bo już dawno na dole pozamykałam wszystkie okna ;/

Aż mi się młody w brzuchu z emocji zaczął ruszać więc chociaż jeden plus z sytuacji


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobre, usmialam sie niesamowicie
Ciekawe co na to TZ jak wroci
Choc ja bym pewnie to samo zrobila jakby jakis wielki owad czy pajak siedzial, nietoperza sie mniej boje, mialam jako dziecko pelno myszek i raz szczura pod opieka a to prawie taka mysz, tyle ze lata
Najlepszy kot, widze ze Twoj ma podobny klimat do mojego, czyli zaden lowca haha on by jeszcze pewnie czekal zebys Ty cos z nim zrobila i by sobie patrzyl tylko

Napisane przez Karolkowa_86

Haha Vica na Was obydwu
A ja byłam zarejestrować się do szpitala do diabetologa i ogarnęła mnie pełna ☠☠☠☠a będzie wyobraźcie sobie baba prosto z mostu do mnie że oni ciężarnych nie przyjmują bo odsyłają do Krakowa
Pytam się baby to po co ten oddział jak nie można pomocy uzyskać ? A ona do mnie mówi że może mnie wpisać na październik, ja się zaczęłam śmiać i mówię pani ja w pazdzierniku będę rozwiązanie miała..
Wyszłam powiedziałam że nie wiem po co ten szpital stoi jak z byle gównem do Krakowa wysyłają.
Dzwonię do mojego mówię jak sytuacja stoi, ten się drze idź prywatnie ja mówię wszystko fajnie pięknie ale nie wiem czy w ciąży przyjmie taką pacjentkę skoro w szpitalu mi odmówili, poszłam spocona jak świnia pytam czy jest diabetolog no tak a przyjmuje w ciąży ? No tak, a cena wizyty ? 150 i tu miałam zawał na miejscu ! Dziewczyny no kuźwa mówię do babki że muszę się skonsultować z mężem a ona że poczeka ten się drze na mnie że aż tyle kosztuje ? Ja mówię ja mogę jechać do Krakowa tłuc się ☠☠☠☠a busami a i tak nie będzie wiadomo na kiedy mi wizytę wyznaczą i że nie mam zamiaru jechać i dowiedzieć się że np wizyta pod koniec września ! No uciszył się powiedział że mi da na wizytę
Ale wiecie co jeszcze baba w tej prywatnej przychodni się ładuje mi w kolejkę i że ona tylko spytać coś chciała, mówię z uśmiechem, ja byłam pierwsza i też o coś chce się dowiedzieć ! Zmierzyła mnie, i stoi a ja rejestruje się podaje imię nazwisko a ona stoi tak że czuje jej oddech na karku ☠☠☠☠a ja ☠☠☠☠☠☠☠e !
Mówię do niej czy mogłaby pani odejść ? Jest ochrona danych osobowych ? A ona phi gówniara się rządzi.. powiedziałam jej że nie życzę sobie takich tekstów..
Eh..

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Nie znoszę takich okropnych kobiet w mioejscach publicznych, jak w ogole mozna tak komus obcemu ublizyc, gowniara jeszcze kobiecie w ciazy :conf used: Tym bardziej, ze kulturalnie ja poprosilas.........


Ja dzisiaj w lux medzie stoje w wielkiej kolejce przez moja umowiona wizyta u ginekologa, i moj TZ mowi, zobacz masz pierwszenstwo jest tabliczka ja mowie daj spokoj, zjedzą mnie tu jak będę świrować, że chce iść przed kolejkę i już bylam prawie przy rejestracji na co przychodzi laska z fakt większym brzuchem niż ja taka mala szafa jak to powiedzial moj, ale na pewno byla tak jak ja w 7 moze 8 tc, ja po prostu jestem mikro cala i ona ze wchodzi przed kolejke bo jest w ciazy a ja mowie do niej bo byla moja kolej ze przepraszam ale ja stalam w kolejce 20 minut i tez jestem w ciazy i ze nie przepuszcze jej a ona "tak to ciekawe", ja tylko "fakt ciekawie wygladac dobrze w 7 miesiacu ciazy.." widzialam, ze w☠☠☠☠ila sie i zamilka i mnie pomierzyla cala, poszlam do gina dowiedzialam sie ze do szpitala mnie nie zamyka narazie bo szyjka sie wzmocnila choc nadal krotka , odetchnelam.


Po wizycie poszlam na mierzenie cisnienia i wazenie i ej lapie za klamke bylam z pol metra z wyciagnieta reka do drzwi zabiegowego a ta sama laska z nikąd się wzięłą staranowała mnie z boku doslownie i sruuu do zabiegowego i dzien dobry ja na wazenie i zamknela mi te drzwi przed nosem a ja taka wryta w szoku stanęłam przed tymi drzwiami i nic nie zdążylam jej powiedziec, ze przeciez bylam pierwsza i chyba widzi ze wchodze..... :conf used:
Moj tylko powiedzial do mnie, ze zaraz cos kobiecie powie bo normalnie zachowuje sie jak niewychowana nastolatka na zawodach.
Ja mowie spoko odpusc, usiadlam po chwili juz moglam wejsc, masakra.

[dews]

Nietoperz dalej gości w moim salonie i oczekuje na powrót tż

Sylvana a Twój fotelik nie jest od 0+? Powinien mieć tą wkładkę już to się chyba łupina nazywa?

Lady isss ja nigdy chyba nie wagarowałam ;p ale chłopaki mają inne charaktery, może ma taki głupi wiek, co oczywiście go nie tłumaczy, ale można to nazwać dość normalnym zachowaniem ;p oczywiście nie można tego olać i pozwolić mu się tak zachowywać, ale nie stresujcie się tam za bardzo, pewnie wiele z nas to czekam skoro większość dziewczyn z wątku ma w brzuchach chłopców :p

Jeśli chodzi o puszczanie w kolejce to w sumie nie zwracałam na to do tej pory uwagi, bo dobrze się czuje i jakoś nie pomyślałam nawet żeby ktoś mnie puścił ale ostatnio jak byłam w Lidlu to była taka długa kolejka i śmiać mj się chciało, bo podchodziłam akurat pod tę kolejkę i jakąś kobieta taka koło 50 była dosłownie kilka kroków przede mną i tak popatrzyła na kolejkę, na mój brzuch i jeszcze raz na kolejkę i brzuch i... Jednak wryła się przede mną ale przynajmniej rozważała możliwość puszczenia mnie pierwszej haha

A tak serio to ja by mi bardzo zależało żeby mnie ktoś puścił to pewnie bym po prostu poprosiła ;p




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lady isss]

Napisane przez dews

Nietoperz dalej gości w moim salonie i oczekuje na powrót tż

Sylvana a Twój fotelik nie jest od 0+? Powinien mieć tą wkładkę już to się chyba łupina nazywa?

Lady isss ja nigdy chyba nie wagarowałam ;p ale chłopaki mają inne charaktery, może ma taki głupi wiek, co oczywiście go nie tłumaczy, ale można to nazwać dość normalnym zachowaniem ;p oczywiście nie można tego olać i pozwolić mu się tak zachowywać, ale nie stresujcie się tam za bardzo, pewnie wiele z nas to czekam skoro większość dziewczyn z wątku ma w brzuchach chłopców

Jeśli chodzi o puszczanie w kolejce to w sumie nie zwracałam na to do tej pory uwagi, bo dobrze się czuje i jakoś nie pomyślałam nawet żeby ktoś mnie puścił ale ostatnio jak byłam w Lidlu to była taka długa kolejka i śmiać mj się chciało, bo podchodziłam akurat pod tę kolejkę i jakąś kobieta taka koło 50 była dosłownie kilka kroków przede mną i tak popatrzyła na kolejkę, na mój brzuch i jeszcze raz na kolejkę i brzuch i... Jednak wryła się przede mną ale przynajmniej rozważała możliwość puszczenia mnie pierwszej haha

A tak serio to ja by mi bardzo zależało żeby mnie ktoś puścił to pewnie bym po prostu poprosiła ;p




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak wiadomo, ze taki wiek. No ale wyobrazasz sobie wejsc do pokoju 13 letniego syna i zobaczyc obrazek jak jara sobie przy okbie w fotelu jak stary, bo ja nie. Mama opowiadala, ze on szybko ta fajke schowal a ona do niego "myslisz, ze ja przy☠☠☠ana jestem i nie widze?! Wypieprzaj mi z tym za okno bo jak nie to ja podejde i cie razem z ta faja przez okno wy☠☠☠☠☠☠☠e". Ja bym chciala to widziec moja mamuska jest porywcza zreszta mam to po niej i dziwie sie ze i tak mu nie rabnela choc uprzedzila juz jednego i drugiego ze jak ich z fajka zobaczy to da im w pysk i tyle

Chyba mi sie juz tez tryb gniazda wlaczyl. Wiecie co robilam? wbijalam gwozdzie i wieszalam na scianach u Marti obrazek, takie kule swiecace i zegar a w kuchni powiesilam obrazki takie na deskach co od roku staly na blacie teraz musze u mnie w pokoju ogarnac bo przez weekend przebieralam ciuszki malemu z tych worow i powoli zaczelam to wszystko prac. Na miejscu szafy mam narazie i tak sajgon, ale w srode ma juz byc ta szafa to w weekend bedziemy skladac i wreszcie nie bede miala nic na wierzchu mam nadzieje. Swoja droga nie mialam pojecia, ze decydujac sie na dziecko tyle gratow mi dojdzie chyba w miedzy czasie mojego wyprowadze juz z komody i uloze ram ubranka malego a pozniej bede ogarniac rzeczy w szafie na gotowo moje i Pawla. Przy okazji odswierze mu ta jego szafe, przepiore ciuchy ktorych juz nie nosil dosc dlugo :p1535989706231.jpeg1535989745297.jpeg

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[dews]

Napisane przez lady isss

No tak wiadomo, ze taki wiek. No ale wyobrazasz sobie wejsc do pokoju 13 letniego syna i zobaczyc obrazek jak jara sobie przy okbie w fotelu jak stary, bo ja nie. Mama opowiadala, ze on szybko ta fajke schowal a ona do niego "myslisz, ze ja przyana jestem i nie widze?! Wypieprzaj mi z tym za okno bo jak nie to ja podejde i cie razem z ta faja przez okno wye". Ja bym chciala to widziec moja mamuska jest porywcza zreszta mam to po niej i dziwie sie ze i tak mu nie rabnela choc uprzedzila juz jednego i drugiego ze jak ich z fajka zobaczy to da im w pysk i tyle

Chyba mi sie juz tez tryb gniazda wlaczyl. Wiecie co robilam? wbijalam gwozdzie i wieszalam na scianach u Marti obrazek, takie kule swiecace i zegar a w kuchni powiesilam obrazki takie na deskach co od roku staly na blacie teraz musze u mnie w pokoju ogarnac bo przez weekend przebieralam ciuszki malemu z tych worow i powoli zaczelam to wszystko prac. Na miejscu szafy mam narazie i tak sajgon, ale w srode ma juz byc ta szafa to w weekend bedziemy skladac i wreszcie nie bede miala nic na wierzchu mam nadzieje. Swoja droga nie mialam pojecia, ze decydujac sie na dziecko tyle gratow mi dojdzie chyba w miedzy czasie mojego wyprowadze juz z komody i uloze ram ubranka malego a pozniej bede ogarniac rzeczy w szafie na gotowo moje i Pawla. Przy okazji odswierze mu ta jego szafe, przepiore ciuchy ktorych juz nie nosil dosc dlugo :pZałącznik 7636626Załącznik 7636631

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Co ty zabiłabym i pewnie jak mój będzie odwalał za 13 lat to będę płakać ze jestem złą matką że do tego dopuściłam haha ;p z boku łatwo mówić




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sara3008]

Dews, to Ty nie lubisz wystających pępkow? Patrz na to tak mi przez noc wywaliło :pIMG_20180903_182753.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vicarika]

Napisane przez lady isss

No tak wiadomo, ze taki wiek. No ale wyobrazasz sobie wejsc do pokoju 13 letniego syna i zobaczyc obrazek jak jara sobie przy okbie w fotelu jak stary, bo ja nie. Mama opowiadala, ze on szybko ta fajke schowal a ona do niego "myslisz, ze ja przyana jestem i nie widze?! Wypieprzaj mi z tym za okno bo jak nie to ja podejde i cie razem z ta faja przez okno wye". Ja bym chciala to widziec moja mamuska jest porywcza zreszta mam to po niej i dziwie sie ze i tak mu nie rabnela choc uprzedzila juz jednego i drugiego ze jak ich z fajka zobaczy to da im w pysk i tyle

Chyba mi sie juz tez tryb gniazda wlaczyl. Wiecie co robilam? wbijalam gwozdzie i wieszalam na scianach u Marti obrazek, takie kule swiecace i zegar a w kuchni powiesilam obrazki takie na deskach co od roku staly na blacie teraz musze u mnie w pokoju ogarnac bo przez weekend przebieralam ciuszki malemu z tych worow i powoli zaczelam to wszystko prac. Na miejscu szafy mam narazie i tak sajgon, ale w srode ma juz byc ta szafa to w weekend bedziemy skladac i wreszcie nie bede miala nic na wierzchu mam nadzieje. Swoja droga nie mialam pojecia, ze decydujac sie na dziecko tyle gratow mi dojdzie chyba w miedzy czasie mojego wyprowadze juz z komody i uloze ram ubranka malego a pozniej bede ogarniac rzeczy w szafie na gotowo moje i Pawla. Przy okazji odswierze mu ta jego szafe, przepiore ciuchy ktorych juz nie nosil dosc dlugo :pZałącznik 7636626Załącznik 7636631

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Ale to tak jest jak z moja siostra . Za moich czasow w domu byl Ojciec- alkoholik ma sie rozumiec . Wiec byle gowno i w☠☠☠☠☠☠☠ , my z siostra i bratem balismy sie odezwac a co dopiero cos odwalic . Ojciec sie ulotnil a moja mama chyba chciala nam to wszystko wynagrodzic i tak zaczela pozwalac tylko my juz starsi bo po 18-16 lat , a najmlodsza miala wtedy 7 lat i teraz wyrosl taki gnojek ... Jeszcze jak mieszkalam z mama to ja trzymalam na smyczy , ze mna byla krotka pilka - pyskowala i popisywala sie przy kolezankach , znajpme za drzwi - zle oceny zakaz telefonu czy laptopa i ja jak powiedzialam ze ma na tydzien tak trzymalam u siebie w pokoju i dopoki nie przyniosla poprawionych jedynek to nic nie miala , nawet ksiazki jej ,zabieralam . A moja mama co , Marta wyniosla smieci oddaj jej telefon . Kuwa to jej zasrany obowiazek pomagac w domu a nie za to ma byc wynagrodzona ... Albo Martq nie umyje naczyn bo nie umie 16 latka nie umie ....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vicarika]

Napisane przez sara3008

Dews, to Ty nie lubisz wystających pępkow? Patrz na to tak mi przez noc wywaliło :pZałącznik 7636651

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jest najpierw pepek pozniej brzuch i wkoncu ja IMG_20180903_183306_842.JPG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dews]

Sara ja lubię, mój tż nie może ich znieść haha sama z resztą jestem posiadaczka wystającego pępka chociaż do końca jeszcze nie wyskoczył, ale już powoli się wywija na drugą stronę
( tak jestem cała w farbie xD)

IMG_1535993189.895195.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lady isss]

Napisane przez Vicarika

Ale to tak jest jak z moja siostra . Za moich czasow w domu byl Ojciec- alkoholik ma sie rozumiec . Wiec byle gowno i w , my z siostra i bratem balismy sie odezwac a co dopiero cos odwalic . Ojciec sie ulotnil a moja mama chyba chciala nam to wszystko wynagrodzic i tak zaczela pozwalac tylko my juz starsi bo po 18-16 lat , a najmlodsza miala wtedy 7 lat i teraz wyrosl taki gnojek ... Jeszcze jak mieszkalam z mama to ja trzymalam na smyczy , ze mna byla krotka pilka - pyskowala i popisywala sie przy kolezankach , znajpme za drzwi - zle oceny zakaz telefonu czy laptopa i ja jak powiedzialam ze ma na tydzien tak trzymalam u siebie w pokoju i dopoki nie przyniosla poprawionych jedynek to nic nie miala , nawet ksiazki jej ,zabieralam . A moja mama co , Marta wyniosla smieci oddaj jej telefon . Kuwa to jej zasrany obowiazek pomagac w domu a nie za to ma byc wynagrodzona ... Albo Martq nie umyje naczyn bo nie umie 16 latka nie umie ....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dokladnie. Kurcze ja w wieku 16 lat to juz potrafilam cos ugotowac nawet kiedys mimo, ze wiecej od nas wymagali to wyszlo nam na dobre bo jakos sobie czlowiek w zyciu poradzi. A teraz te dzieciaki pod kloszem trzymane bo przeciez jak sie wydrzesz to zaraz krzywo patrza huz nie mowiac o zasluzonych 3 szybkich przez dupsko. Bylismy zdyscyplinowani i wiedzielismy na co sobie mozemy pozwolic a na co nie. Wez zobacz jak teraz sie dzieciaki czy tzw gimbaza zachwuje chociazby na dworze. Klna, chleja, zaczepiaja, wsrid ludzi potrafia wyzwac rodzicow tez. Ok ja nie mowie ze wszyscy i tez nie zawsze jest to wina rodzicow a czesto towarzystwa w jakim sie obracaja. I znam to z autoosji. Mloda miala takie 2 kokezanki ktore w dupie mialy co matka mowi i potrafily pyskowac i robic swoje (9-10 lat) no to moja za przykladem od kolezanek zaczela tu do nas fikac. No kuzwa mowisz cos, prosisz a nawet karzesz cos zrobic a ona wyrabane. Jeszcze jak ci powiedziala to stalas deba bo nie wiedzialas co zrobic. No to bywalo ze ja sie do niej tydzien nie odzywalam np. Skonczylo sie na tym ze zaczela do mojej babci pyskowac jak do kokezanki z podworka... raz miala zwrocona uwage nic. Drugi raz na chwile poprawa. Zakaz na te kokezanki tez nic nie dal bo oklamywac nas zaczela. Jak dala kiedys mojej babci tak popalic ze ta plakala przez nia bo przeciez co ja babcia budzi jak ona spac chce i ona do szkoly chodzic nie musi i o! Ja wzielam wtedy przepustke z pracy, ale jak wrocilam to skonczylo sie tym, ze kazalam jej sie przelozyc przez krzeslo i stanelam nad nia z pasem i zapytalam czy teraz rozumie czy mam ja zaczac lac i czy wie za co za chwile dostanie wpierdziel. za jej pieniadze poszla babci kupic kwiaty i przeprosic. Dostala czerwona kartke i od tego czasu wiedziala ze nastepnym razem na straszeniu sie nie skonczy. Jak aniol chodzila. Zreszta teraz tez sie zdarza ze zacznie swoje pyskowki ale sie zestopuje i odpuszcza. Teraz najbardziej do Pawla probuje skakac... no nie ma spokojnego weekendu bo ciagle cos. W sobote dostali oboje z☠☠☠ki bo on tez sie z nia drazni jak ona zaczyna do niego pyskowac to chociaz niedziela byla spokojna

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[Vicarika]

Napisane przez dews

Sara ja lubię, mój tż nie może ich znieść haha sama z resztą jestem posiadaczka wystającego pępka chociaż do końca jeszcze nie wyskoczył, ale już powoli się wywija na drugą stronę
( tak jestem cała w farbie xD)

Załącznik 7636711


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo i masz sciezke juz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez lady isss

No dokladnie. Kurcze ja w wieku 16 lat to juz potrafilam cos ugotowac nawet kiedys mimo, ze wiecej od nas wymagali to wyszlo nam na dobre bo jakos sobie czlowiek w zyciu poradzi. A teraz te dzieciaki pod kloszem trzymane bo przeciez jak sie wydrzesz to zaraz krzywo patrza huz nie mowiac o zasluzonych 3 szybkich przez dupsko. Bylismy zdyscyplinowani i wiedzielismy na co sobie mozemy pozwolic a na co nie. Wez zobacz jak teraz sie dzieciaki czy tzw gimbaza zachwuje chociazby na dworze. Klna, chleja, zaczepiaja, wsrid ludzi potrafia wyzwac rodzicow tez. Ok ja nie mowie ze wszyscy i tez nie zawsze jest to wina rodzicow a czesto towarzystwa w jakim sie obracaja. I znam to z autoosji. Mloda miala takie 2 kokezanki ktore w dupie mialy co matka mowi i potrafily pyskowac i robic swoje (9-10 lat) no to moja za przykladem od kolezanek zaczela tu do nas fikac. No kuzwa mowisz cos, prosisz a nawet karzesz cos zrobic a ona wyrabane. Jeszcze jak ci powiedziala to stalas deba bo nie wiedzialas co zrobic. No to bywalo ze ja sie do niej tydzien nie odzywalam np. Skonczylo sie na tym ze zaczela do mojej babci pyskowac jak do kokezanki z podworka... raz miala zwrocona uwage nic. Drugi raz na chwile poprawa. Zakaz na te kokezanki tez nic nie dal bo oklamywac nas zaczela. Jak dala kiedys mojej babci tak popalic ze ta plakala przez nia bo przeciez co ja babcia budzi jak ona spac chce i ona do szkoly chodzic nie musi i o! Ja wzielam wtedy przepustke z pracy, ale jak wrocilam to skonczylo sie tym, ze kazalam jej sie przelozyc przez krzeslo i stanelam nad nia z pasem i zapytalam czy teraz rozumie czy mam ja zaczac lac i czy wie za co za chwile dostanie wpierdziel. za jej pieniadze poszla babci kupic kwiaty i przeprosic. Dostala czerwona kartke i od tego czasu wiedziala ze nastepnym razem na straszeniu sie nie skonczy. Jak aniol chodzila. Zreszta teraz tez sie zdarza ze zacznie swoje pyskowki ale sie zestopuje i odpuszcza. Teraz najbardziej do Pawla probuje skakac... no nie ma spokojnego weekendu bo ciagle cos. W sobote dostali oboje zki bo on tez sie z nia drazni jak ona zaczyna do niego pyskowac to chociaz niedziela byla spokojna

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Moja siostra zawsze mowila ze moje dzieci beda mialy przesrane ze mna , a ja ze nie ale bede wychowane i beda wiedziec co tp szacunek . Mi by przez gardlo nie przeszlo powiedziec do mojej mamy zamknij sie ( fakt pod nosem burczalam czy w pokoju , ale nie prosto w oczy ) a ta gowniara normalnie , ale pamietam wtedy mnie wpienila , to latała po mieszkaniu I doszlo do takiej sytuacji ze moja wlasna matka straszyla moja mlodsza siostre mna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnetaErr]

Ja dziś właśnie zakończyłam szkole rodzenia Super zajęcia, polecam Co do pępka to mój jeszcze nie wystaje ale za to krechę mam długa, krzywą i bardzo widoczną

[Vicarika]

A mi juz chyba nie wyskoczy , w pierwszej mialam a teraz dupa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dews]

Vicarika ścieżkę mam od 16 tygodnia :p i od tamtej pory wcale nie ciemnieje, jest taka sama, chociaż kiedyś była tylko poniżej pępka a teraz przez cały brzuch ;p

Lady isss zgadzam się, aczkolwiek ja swojemu dziecku nigdy klapsa nie dam. Moja mama nigdy na mnie nie krzyczała ani nigdy mnie nie uderzyła ( no dobra mówiła że raz mi dala klapsa bo się płakałam cały boży dzień że chce żeby mi coś kupiła, ale mówiła że miała wyrzuty sumienia przez 2 lata później) i zawsze miałam do niej mega szacunek
Teraz mam 27 lat a w życiu bym np przy niej nie przeklęła :p

O co do odpałów, to ja ogólnie byłam na tyle rozsądna, że jak coś chciałam przeskrobać, to zawsze tak to planowałam, żeby rodzice się nie dowiedzieli i do tej pory uważają, że ja byłam mega grzecznym dzieckiem ;p niech sobie tam myślą xD

Aczkolwiek i ja miałam jedną wpadkę i to dość konkretną, bo jak się pierwszy raz w życiu postanowiłam upić, to złapała mnie policja wiadomo, że ja wtedy pewnie u piłam się jednym piwem czy coś, dużo tego alkoholu nie było, ale ktoś nas podkablował i policja mnie i moich kilku znajomych zgarnęła na posterunek haha. Pamiętam że odebrał mnie tata, za co dziękowałam Bogu, bo on się tylko śmiał, że matka mnie z domu wyrzuci, a ona tylko w domu spytała mnie jak mogłam jej to zrobić i później nie odezwała się do mnie słowem z miesiąc co było dla mnie koszmarną torturą
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jajoanka]

Czesc Dziewczyny!

Dzis malo sie udzielam, bo mialam dosc intensywny dzien. Rano upralam swoje kocyki dla Dzidzio, juz sa wyprasowane i czekaja na poleczce Pozniej szorowalam piekarnik octem z cytryna. Nie wiem czy to cos pomoglo, bo ledwo dostalam sie do srodka przez ten brzuch :-P Z rozpedu machnelam jeszcze przepalona patelnie i jej "tyl" az lsni! Innych patelni juz nie dalam rady...

Bylismy dzis z piesem na myjce i go wykapalismy, korzystajac z ostatnich cieplych dni. Umylam mu siersc szamponem dla dzieci - ale teraz pachnie! A jaki miekki jest! Juz mu mowilam, ze dzis moze spac z nami w lozku Tak sie zmachalam tym spacerem, ze musialam swoje odespac...

Aha, zamowilam i odebralam kosmetyki dla Dzidzio - zel do kapieli i plyn do mycia ciala i wlosow z Hipp. Bede stosowac najpierw ten duet

Wiecie co... dzis od rana mam taki napiety brzuch. Tzn - czuje tam Dzidzio, ale nigdy jeszcze nie bylo tak, ze w takiej pozycji spedzil caly dzien. Rozpychal sie - okej, ale dzis to naprawde przesada! Caly brzuch twardy, poznieksztalcany, caly czas skora naciagnieta. Strasznie boli... zastanawiam sie czy to normalne. Wydaje mi sie, ze on jest juz za duzy zeby lezec w poprzek, a tak caly czas zdaje sie ukladac... i chyba dlatego tak mnie dzis cisnie. Sama nie wiem... czuje sie taka wymemlana. Wszystko mnie dzis boli. Wszystko.

No, i patrzcie nad czym pracuje od piatku, wstawiam foto - kto zgadnie co to jest?IMG_20180902_174806.jpeg

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[sara3008]

Asia nie wiem co to, ale wiem że jest piękne!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Wygląda jak szumis
Moja siostra na oddziale pisały się jej skurcze jak weszliśmy to lekarz się nas pytał która ma te skurcze
Haha

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[dews]

Dziewczyny nie wierze

Chyba mam drugiego nietoperza w domu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Napisane przez dews

Dziewczyny nie wierze

Chyba mam drugiego nietoperza w domu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co się dzieje Kochana ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[sara3008]

Napisane przez dews

Dziewczyny nie wierze

Chyba mam drugiego nietoperza w domu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też w salonie? kiedy tż wraca?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jajoanka]

Napisane przez dews

Dziewczyny nie wierze

Chyba mam drugiego nietoperza w domu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, Dews - moze to parka? Zalozysz hodowle!

To ma byc taki kocyk-przytulanka. Podobno dzieci to lubia... Na zdjeciu jest kupna - maskotka z kocykiem, moja bedzie troche inaczej wygladac - wiadomo. Ale zamysl jest taki.kocyk-przytulanka-teddykompaniet-2.jpeg

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[Karolkowa_86]

Teraz doczytałam ej dews może lubią Twoje mieszkanko
Matko ja bym się zesrała na rzadko

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Ja nie mam kreski a ona musi wyjść ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[jajoanka]

Napisane przez Karolkowa_86

Teraz doczytałam ej dews może lubią Twoje mieszkanko
Matko ja bym się zesrała na rzadko

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Ja nie mam kreski a ona musi wyjść ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Ja tez nie mam zadnej kreski :-P Mysle, ze to dlatego, ze mam bardzo jasna skore i nierownomiernie rozlozony pigment.

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[dews]

;((
A więc brałam prysznic wychodze i słyszę ze w pokoju gościnnym kot tak miauczy jak on zawsze miauczy jak na coś poluje.. Zaglądam i kur*wa lata. A kot za nim. Zamknęłam ich oboje. Sorry kocie.

Myślałam że z dołu przyleciał ale salon zamknięty ;/ musza mieć gdzieś gniazdo niedaleko Boże umrę nie chce tego w moim domu już zawsze będę się bała że jakiś wleci ;/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Sprawdź jutro jak będziesz na zewnątrz czy tam jakiegoś gniazda nie mają czy co ? A Twój kiedy wraca ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[dews]

Ponoć w uk one są pod ochroną i trzeba dzwonić po ludzi którzy je łapią ;/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

To zobacz koniecznie bo szkoda co byś się co wieczór denerwowała nowymi lokatorami ;-)

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Walnelam sobie maseczkę i się lidze że teraz będę młoda i piękna

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[jajoanka]

Napisane przez Karolkowa_86

To zobacz koniecznie bo szkoda co byś się co wieczór denerwowała nowymi lokatorami ;-)

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Walnelam sobie maseczkę i się lidze że teraz będę młoda i piękna

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Jestes piekna

Ja dzis tez mialam "maseczke" nalozylam sobie glinke przy kapieli. Szkoda, ze pozniej musialam umyc cala wanne od tego blotka :/

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[dews]

Mnie glinka okropnie przesusza, nie wiem czy mam alergie czy co..

Dziewczyny tż wrócił przeszukał cały dom i ani śladu nietoperza.. O ile ten z góry mógł po prostu wylecieć to ten z salonu nie ma opcji że wyleciał, bo wszystko zamknięte więc nie wiem..

Tż przyjechał z prezentami dla maluszka ❤️IMG_1536011147.561682.jpg

I tak patrząc na jednego bodziaka to ktoś chyba bardzo liczył na wnuczkę...

IMG_1536011177.574220.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Dews śliczne ale ma gust Twój TŻ
Asia hehe mam lustro wiem że nie jestem, a kupiłam jakaś nawilżającą i zobaczymy jak będzie buźka wyglądała rano

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie