Mamusie styczniowe 2019

[paulinunia]

U nas dla dziewczynki wybraliśmy Nina a że okazało się że jest chłopak to dyskusje w toku zastanawiamy się nad Wiktorem Kacprem albo Frankiem


Byłam dziś w laboratorium bo wizyta w piątek

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[loveve]

Hej. Ale miałam zakręcony weekend i poniedziałek. Ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Panowie do gipsowania i malowania ścian mieli być 10 września, a są od dzisiaj Więc wczoraj po pracy akcja odgruzowania mieszkania i zrobienia zakupów No i jest szansa, że płytkarz zacznie za dwa tygodnie. Już myśleliśmy, że nie przeprowadzimy się w październiku jak planowaliśmy, ale jest nadzieja, że się uda

Wczoraj dzwoniła znajoma pielęgniarka, że odebrała moje wyniki i mam słabą morfologię

Co raz częściej czuje ruchy maluszka, ale żal mi TŻ, bo tak już by chciał a nie czuje.

Wczoraj dostaliśmy od bratowej TŻa prezent, body, czapeczki i buciki Mega słodkie

[oliwia34lll]

Gat-tita gratuluję chłopca!
Asieńka- no to już piękna waga- rośnie jak na drozdzach.

[paulinunia]

Jak byłam w laboratorium to dwie panie robiły krzywą. Jedna z nich to mówiła że zaraz usnie na siedząco i widać po niej że zmęczona a druga luzik. Także każdy inaczej

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[Blueberry_11_19]

Napisane przez loveve

Hej. Ale miałam zakręcony weekend i poniedziałek. Ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Panowie do gipsowania i malowania ścian mieli być 10 września, a są od dzisiaj Więc wczoraj po pracy akcja odgruzowania mieszkania i zrobienia zakupów No i jest szansa, że płytkarz zacznie za dwa tygodnie. Już myśleliśmy, że nie przeprowadzimy się w październiku jak planowaliśmy, ale jest nadzieja, że się uda



Wczoraj dzwoniła znajoma pielęgniarka, że odebrała moje wyniki i mam słabą morfologię



Co raz częściej czuje ruchy maluszka, ale żal mi TŻ, bo tak już by chciał a nie czuje.



Wczoraj dostaliśmy od bratowej TŻa prezent, body, czapeczki i buciki Mega słodkie

Pokaż prezent


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rubbim]

Napisane przez loveve

Hej. Ale miałam zakręcony weekend i poniedziałek. Ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Panowie do gipsowania i malowania ścian mieli być 10 września, a są od dzisiaj Więc wczoraj po pracy akcja odgruzowania mieszkania i zrobienia zakupów No i jest szansa, że płytkarz zacznie za dwa tygodnie. Już myśleliśmy, że nie przeprowadzimy się w październiku jak planowaliśmy, ale jest nadzieja, że się uda

Wczoraj dzwoniła znajoma pielęgniarka, że odebrała moje wyniki i mam słabą morfologię

Co raz częściej czuje ruchy maluszka, ale żal mi TŻ, bo tak już by chciał a nie czuje.

Wczoraj dostaliśmy od bratowej TŻa prezent, body, czapeczki i buciki Mega słodkie

Pochwal się

Ja z kolei wczoraj miałam jakieś zaćmienie mózgu. Dobrze, że mąż był ze mną w bankomacie bo stałabym tam jak słup Kompletnie nagle nie wiedziałam jak mam włożyć kartę

[loveve]

Takie cuda

[rubbim]

Napisane przez loveve

Takie cuda

Fajne

ja puściłam zamówienie na rożek. Szyją według tego jakie wybierze się wzory z dostępnych więc zobaczę za kilka dni jak zrobią i wyślą

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez paulinunia

U nas dla dziewczynki wybraliśmy Nina a że okazało się że jest chłopak to dyskusje w toku zastanawiamy się nad Wiktorem Kacprem albo Frankiem


Byłam dziś w laboratorium bo wizyta w piątek

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Nina bardzo ładne Z męskich z tych co podałaś to dwa pierwsze mi się podobają

[justysiaa89]

dzień dobry
ja mam za sobą kolejną nieprzespaną noc, sąsiad ma psa od jakiś dwóch miesięcy, pies prawie cały czas jest sam w domu i ujada non stop. np. wczoraj zaczął o 21 jak właściciel poszedł do pracy, po 5 rano było ok. 20 minut spokoju a potem zaczął znów i ujada do tej pory. i od tego jego szczekania nie ma nawet kilku minut przerwy zwariuję na szczęście rozmawialiśmy z sąsiadami rano i wszystkim to przeszkadza, tylko jeszcze nie wiemy gdzie to zgłosić (sąsiad oczywiście nie reaguje) - czy straż miejska czy może jakieś towarzystwo opieki nad zwierzętami

Napisane przez rubbim

Aniela

śliczne imię

Napisane przez denneris

U nas na obcecną chwile Julita albo Laura. Mozecie się opowiedziec za ktoryms

zdecydowanie Laura, też o nim myślałam, ale tż się nie chciał zgodzić

Napisane przez paulinunia

U nas dla dziewczynki wybraliśmy Nina a że okazało się że jest chłopak to dyskusje w toku zastanawiamy się nad Wiktorem Kacprem albo Frankiem

tż chciał Wiktora jeśli byłby chłopak

Napisane przez rubbim

ja puściłam zamówienie na rożek. Szyją według tego jakie wybierze się wzory z dostępnych więc zobaczę za kilka dni jak zrobią i wyślą

gdzie zamawiałaś ? pochwal się jak dojdzie

[loveve]

U mnie rożek, kokon, poduszke szyje mi mama Tylko nie mogę się zdecydować na wzory

[Blueberry_11_19]

Napisane przez loveve

Takie cuda

Cudo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez justysiaa89

dzień dobry

ja mam za sobą kolejną nieprzespaną noc, sąsiad ma psa od jakiś dwóch miesięcy, pies prawie cały czas jest sam w domu i ujada non stop. np. wczoraj zaczął o 21 jak właściciel poszedł do pracy, po 5 rano było ok. 20 minut spokoju a potem zaczął znów i ujada do tej pory. i od tego jego szczekania nie ma nawet kilku minut przerwy zwariuję na szczęście rozmawialiśmy z sąsiadami rano i wszystkim to przeszkadza, tylko jeszcze nie wiemy gdzie to zgłosić (sąsiad oczywiście nie reaguje) - czy straż miejska czy może jakieś towarzystwo opieki nad zwierzętami







śliczne imię







zdecydowanie Laura, też o nim myślałam, ale tż się nie chciał zgodzić





tż chciał Wiktora jeśli byłby chłopak





gdzie zamawiałaś ? pochwal się jak dojdzie

Chyba do straży miejskiej takie rzeczy sie zgłasza. Współczuje

U nas sąsiedzi robia remont generalny, juz prawie miesiąc kują, wiercą, kurzą i hałasują. Mam nadzieje, że to zię skończy niedługo już bo oszaleć można


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ga_tita]

Napisane przez denneris

U nas na obcecną chwile Julita albo Laura. Mozecie się opowiedziec za ktoryms

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Laura

Napisane przez asienka213

mam juz tez mnie oswiecilo .....uwielbiam swoj ciazowy mozg 490 gram

ja właśnie wróciłam z wizyty u mojej ginki i jestem bardzo niepocieszona powiedziała, że brzuch trochę lepszy ale nadal wyczuwa czynność skurczową więc żadnych ćwiczeń/jogi, żadnego współżycia i mam ograniczyć intensywne spacery
nie znam takich dolegliwości/przypadków u żadnej z moich koleżanek, więc zapytałam czym to może skutkować i powiedziała, że jak taki brzuch dłużej będzie się utrzymywać to trzeba by wtedy pomyśleć o włączeniu jakiś hormonów bo może mi się zacząć szyjka skracać, co z kolei może skutkować zagrożeniem wcześniejszego porodu
rozważam jeszcze wizytę u innego lekarza żeby to potwierdził bo coś mam wrażenie, że ta moja jest jakaś przewrażliwiona i niepotrzebnie mnie straszy co myślicie dziewczyny? któraś z Was ma też takie zakazy z powodu twardego brzucha?
najlepsze jest w tym wszystkim to, że ja myślałam, że teraz juz ten brzuch jest normalny, nie boli i w moim odczuciu nie jest jakoś szczególnie napiety...

[rubbim]

Napisane przez justysiaa89

dzień dobry
ja mam za sobą kolejną nieprzespaną noc, sąsiad ma psa od jakiś dwóch miesięcy, pies prawie cały czas jest sam w domu i ujada non stop. np. wczoraj zaczął o 21 jak właściciel poszedł do pracy, po 5 rano było ok. 20 minut spokoju a potem zaczął znów i ujada do tej pory. i od tego jego szczekania nie ma nawet kilku minut przerwy zwariuję na szczęście rozmawialiśmy z sąsiadami rano i wszystkim to przeszkadza, tylko jeszcze nie wiemy gdzie to zgłosić (sąsiad oczywiście nie reaguje) - czy straż miejska czy może jakieś towarzystwo opieki nad zwierzętami



śliczne imię



zdecydowanie Laura, też o nim myślałam, ale tż się nie chciał zgodzić


tż chciał Wiktora jeśli byłby chłopak


gdzie zamawiałaś ? pochwal się jak dojdzie

Współczuje z tym psem sąsiada..
projectbyalice.eu tutaj, jak przyjdzie to wrzucę zdjęcie

Napisane przez ga_tita

ja właśnie wróciłam z wizyty u mojej ginki i jestem bardzo niepocieszona powiedziała, że brzuch trochę lepszy ale nadal wyczuwa czynność skurczową więc żadnych ćwiczeń/jogi, żadnego współżycia i mam ograniczyć intensywne spacery
nie znam takich dolegliwości/przypadków u żadnej z moich koleżanek, więc zapytałam czym to może skutkować i powiedziała, że jak taki brzuch dłużej będzie się utrzymywać to trzeba by wtedy pomyśleć o włączeniu jakiś hormonów bo może mi się zacząć szyjka skracać, co z kolei może skutkować zagrożeniem wcześniejszego porodu
rozważam jeszcze wizytę u innego lekarza żeby to potwierdził bo coś mam wrażenie, że ta moja jest jakaś przewrażliwiona i niepotrzebnie mnie straszy co myślicie dziewczyny? któraś z Was ma też takie zakazy z powodu twardego brzucha?
najlepsze jest w tym wszystkim to, że ja myślałam, że teraz juz ten brzuch jest normalny, nie boli i w moim odczuciu nie jest jakoś szczególnie napiety...

Nie stresuj się i jak masz tylko możliwość konsultacji z innym ginem to konsultuj Ja mam zwiększone ryzyko, że może się wcześniej mała urodzić i biorę luteinę na to

[justysiaa89]

Napisane przez Blueberry_11_19

Chyba do straży miejskiej takie rzeczy sie zgłasza. Współczuje

U nas sąsiedzi robia remont generalny, juz prawie miesiąc kują, wiercą, kurzą i hałasują. Mam nadzieje, że to zię skończy niedługo już bo oszaleć można

znam temat, w bloku to u nas wiecznie gdzieś remont a na dodatek pod moim mieszkaniem (parter) w piwnicy jest siłownia i hałas jaki oni generują jest porażający, sprzęty stare, nienasmarowane, a huk jak sztangi upadają na podłogę jest taki, że nie wiadomo na początku co się dzieje,na ścianach mam aż pęknięcia od drgań i innych mają zgodę spółdzielni, ale to nie jest tak że bezkarnie mogą zakłócać spokój, powinni zadbać o wygłuszenie, jakieś specjalne maty na podłogę. w przyszłym tygodniu ruszam do spółdzielni z tym walczyć, a że nastrój mam bojowy to mam nadzieję, że coś zdziałam nie wyobrażam sobie, że malutka się urodzi, będzie spała a tu takie huki i inne hałasy


ga_tita koleżanka miała podobny problem, napięty brzuch, skracająca się szyjka. założyli jej pessar no i niestety do końca ciąży leżała, jedynie co to prysznic i toaleta, zero zakupów, spacerów i innych, nie mogła nawet głaskać się po brzuchu, żeby nie wywoływać niepotrzebnych skurczy dzidziuś i tak urodził się miesiąc przed terminem, na szczęście zdrowy chłopak ja osobiście wolałabym dmuchać na zimne i się oszczędzać niż martwić się jak sytuacja zrobi się bardziej niebezpieczna, choć oczywiście życzę, żeby wszystko było w porządku

Napisane przez rubbim

projectbyalice.eu tutaj, jak przyjdzie to wrzucę zdjęcie

dziękuję

[asienka213]

Napisane przez denneris

Gratuluje udanej wizyty
Bartek to fajne imie. Zamierzacie juz zostac w Niemczech na stałe?
Widze, ze zdania co do naszych imion podzielone na szczescie jeszcze sporo czasu na zastanowienie sie! a moze bedzie tak jak niektorzy mieli.. urodzi sie i wtedy zobaczymy ktore imie nam pasuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

takk My juz na stale, maz mieszka tutaj od 30 lat, ja 14

Napisane przez AnnLady

To już sporo waży, prawie pół kg U nas w przypadku chłopaka też Bartek miał być (Bartosz).

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

rosnie jak na drozdzach

a wy dziewczyny ile juz przytylyscie ? bo ja od poczatku 4 kg a w sumie tego wclae nie widac, brzuch mi troche wywalilo ale jest malutki

Napisane przez rubbim

Pochwal się

Ja z kolei wczoraj miałam jakieś zaćmienie mózgu. Dobrze, że mąż był ze mną w bankomacie bo stałabym tam jak słup Kompletnie nagle nie wiedziałam jak mam włożyć kartę

Napisane przez loveve

Takie cuda

sliczne
Body widzialam w smyku, tez mi sie podobaly, ale wlasnie bylo poprzebierane i tylko rozmiar 44

Napisane przez ga_tita

Laura




ja właśnie wróciłam z wizyty u mojej ginki i jestem bardzo niepocieszona powiedziała, że brzuch trochę lepszy ale nadal wyczuwa czynność skurczową więc żadnych ćwiczeń/jogi, żadnego współżycia i mam ograniczyć intensywne spacery
nie znam takich dolegliwości/przypadków u żadnej z moich koleżanek, więc zapytałam czym to może skutkować i powiedziała, że jak taki brzuch dłużej będzie się utrzymywać to trzeba by wtedy pomyśleć o włączeniu jakiś hormonów bo może mi się zacząć szyjka skracać, co z kolei może skutkować zagrożeniem wcześniejszego porodu
rozważam jeszcze wizytę u innego lekarza żeby to potwierdził bo coś mam wrażenie, że ta moja jest jakaś przewrażliwiona i niepotrzebnie mnie straszy co myślicie dziewczyny? któraś z Was ma też takie zakazy z powodu twardego brzucha?
najlepsze jest w tym wszystkim to, że ja myślałam, że teraz juz ten brzuch jest normalny, nie boli i w moim odczuciu nie jest jakoś szczególnie napiety...

No jak dla mnie troche przewrazliwiona ta ginka... Ja bym chyba skonsultowala z innym lekarzem
Mi brzuch twardnieje po duzym wysilku, dlatego staram sie ograniczac Jest tez czasem napiety, ale jak dla mnie to normalne

[Blueberry_11_19]

Ga_tita jak masz możliwość dodatkowej konsultacji to idź, nie zastanawiaj się nawet.

Mam 5kg na plusie (połowa ciąży za mną) ponoć to w normie. Planowałam dużo nie przytyć, w ciąży ze Starszakiem miałam +17kg najwiecej pod koniec ciąży tyłam. Zobaczymy jak bedzie teraz

Wczoraj maluszek był ułożony główka w dol, dziś jak byłam u lekarza po skierowanie na badania to zrobiliśmy szybkie usg zeby mąż popatrzył i dziś już ułożenie miednicowe nawet nie wiem kiedy on się tam poobracał. Czuję że wariuje w brzuchu, ale że aż takie fikołki robi - szok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rubbim]

Napisane przez asienka213

a wy dziewczyny ile juz przytylyscie ? bo ja od poczatku 4 kg a w sumie tego wclae nie widac, brzuch mi troche wywalilo ale jest malutki

Od wagi początkowej jaką mam wpisaną w karcie ciąży - 1 kg - waga z wczorajszej wizyty

[AnnLady]

Napisane przez asienka213

takk My juz na stale, maz mieszka tutaj od 30 lat, ja 14



rosnie jak na drozdzach

a wy dziewczyny ile juz przytylyscie ? bo ja od poczatku 4 kg a w sumie tego wclae nie widac, brzuch mi troche wywalilo ale jest malutki







sliczne
Body widzialam w smyku, tez mi sie podobaly, ale wlasnie bylo poprzebierane i tylko rozmiar 44




No jak dla mnie troche przewrazliwiona ta ginka... Ja bym chyba skonsultowala z innym lekarzem
Mi brzuch twardnieje po duzym wysilku, dlatego staram sie ograniczac Jest tez czasem napiety, ale jak dla mnie to normalne

Porównując moja wagę z pierwszej ciążowej wizyty i ostatniej w tamtym tygodniu, to przytyłam tylko trochę ponad 1 kg.
Bo po drodze straciłam ok 3,5 kg i nawet nie wiem gdzie

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Blueberry_11_19]

Ale mało przytylyscie, to ja jakiś wieloryb jestem przy Was


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paulinunia]

Jeju Wy prawie nic nie tyjecie u mnie 7 kilo już

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[AnnLady]

Ja jestem zaskoczona bardzo tym że tak mało przytyłam. Oczywiście jeszcze wszystko przede mną i mam to na uwadze
Ale zawsze się bałam, że będę mieć geny po mamie i przytyję ze 20 kg w ciąży jak ona
Także na razie się cieszę i oby tak dalej

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[paulinunia]

Mi poszło trochę w biodra więc co się dziwić

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[asienka213]

Napisane przez Blueberry_11_19

Mam 5kg na plusie (połowa ciąży za mną) ponoć to w normie. Planowałam dużo nie przytyć, w ciąży ze Starszakiem miałam +17kg najwiecej pod koniec ciąży tyłam. Zobaczymy jak bedzie teraz

Wczoraj maluszek był ułożony główka w dol, dziś jak byłam u lekarza po skierowanie na badania to zrobiliśmy szybkie usg zeby mąż popatrzył i dziś już ułożenie miednicowe nawet nie wiem kiedy on się tam poobracał. Czuję że wariuje w brzuchu, ale że aż takie fikołki robi - szok

Ja w 1 ciazy mialam +13, w drugiej +15 ... mam nadzieje, ze sie teraz w 10-ciu zmieszcze
Moj maly tez tak fika, ale ja go caly czas czuje ...non stop


Ranyy to wy chudniecie zamiast tyc

[Blueberry_11_19]

No ja też bym chciała maksymalnie 10kg, rzeczywistość jednak moze mnie bardzo zaskoczyć

Moja mama przytyła prawie 30kg będąc ze mną w ciąży, ważyłam 2800g po urodzeniu reszta to to wciskane jedzenie przez wszystkich, to takie czasy były ze ciężarne miały jeść za dwoje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mulonka]

Ja na razie przytyłam tylko ok. 1,5kg, bo na początku przez wymioty straciłam ok. 3kg.
W poprzedniej ciąży w dzień porodu miałam 12kg na plusie i chciałabym teraz podobnie

[loveve]

Napisane przez Blueberry_11_19

Cudo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------





Chyba do straży miejskiej takie rzeczy sie zgłasza. Współczuje

U nas sąsiedzi robia remont generalny, juz prawie miesiąc kują, wiercą, kurzą i hałasują. Mam nadzieje, że to zię skończy niedługo już bo oszaleć można


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja się martwię jak się przeprowadzimy na swoje, to nowy blok i niestety mieszkanie obok nadal niesprzedane Będą mi pewnie hałasować jak się wprowadzimy Pocieszam się tym, że my też troszkę hałasowaliśmy sąsiadom i znieśli bez marudzenia

Napisane przez ga_tita

Laura




ja właśnie wróciłam z wizyty u mojej ginki i jestem bardzo niepocieszona powiedziała, że brzuch trochę lepszy ale nadal wyczuwa czynność skurczową więc żadnych ćwiczeń/jogi, żadnego współżycia i mam ograniczyć intensywne spacery
nie znam takich dolegliwości/przypadków u żadnej z moich koleżanek, więc zapytałam czym to może skutkować i powiedziała, że jak taki brzuch dłużej będzie się utrzymywać to trzeba by wtedy pomyśleć o włączeniu jakiś hormonów bo może mi się zacząć szyjka skracać, co z kolei może skutkować zagrożeniem wcześniejszego porodu
rozważam jeszcze wizytę u innego lekarza żeby to potwierdził bo coś mam wrażenie, że ta moja jest jakaś przewrażliwiona i niepotrzebnie mnie straszy co myślicie dziewczyny? któraś z Was ma też takie zakazy z powodu twardego brzucha?
najlepsze jest w tym wszystkim to, że ja myślałam, że teraz juz ten brzuch jest normalny, nie boli i w moim odczuciu nie jest jakoś szczególnie napiety...

Ja mam napięty brzuch wieczorami, albo przy dużym wysiłku. Jeśli masz możliwość to skonsultuj z innym lekarzem. Będziesz spokojniejsza

Napisane przez asienka213

takk My juz na stale, maz mieszka tutaj od 30 lat, ja 14



rosnie jak na drozdzach

a wy dziewczyny ile juz przytylyscie ? bo ja od poczatku 4 kg a w sumie tego wclae nie widac, brzuch mi troche wywalilo ale jest malutki







sliczne
Body widzialam w smyku, tez mi sie podobaly, ale wlasnie bylo poprzebierane i tylko rozmiar 44




No jak dla mnie troche przewrazliwiona ta ginka... Ja bym chyba skonsultowala z innym lekarzem
Mi brzuch twardnieje po duzym wysilku, dlatego staram sie ograniczac Jest tez czasem napiety, ale jak dla mnie to normalne

Jak mi wysłali zdjęcie, że mają prezent dla Nikodema to też mnie przeraziło ta naklejka. Ale wzieli 62, ta naklejka oznacza, że po prostu kolekcja dostępna od 44.


Ja przytyłam około 4kg.

Wczoraj zaczęłam 20 tydzień. 5 miesiąc Powiedzcie kiedy to zleciało? Nam się czas zatrzymał na maju

[al_dente]

Ja przytylam łącznie ok 6kg z tego co pamiętam, przy czym ostatnio 4kg w miesiąc mam nadzieję, że ta tendencja się nie utrzyma...
I zaczęłam 24 tydzien!

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[oliwia34lll]

Ja nie wiem ile przytyłam ale jutro mam wizytę to Wam napiszę.
W pierwszej ciąży 12 kg w drugiej 7 kg.
Teraz brzuszek mam już spory ale tylko brzuch n arazie.

No ciekawa jestem co z tym łożyskiem. Może jutro się dowiem czegoś innego. A i tak pojutrze idę na konsultacje do innego lekarza.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez ga_tita

Laura




ja właśnie wróciłam z wizyty u mojej ginki i jestem bardzo niepocieszona powiedziała, że brzuch trochę lepszy ale nadal wyczuwa czynność skurczową więc żadnych ćwiczeń/jogi, żadnego współżycia i mam ograniczyć intensywne spacery
nie znam takich dolegliwości/przypadków u żadnej z moich koleżanek, więc zapytałam czym to może skutkować i powiedziała, że jak taki brzuch dłużej będzie się utrzymywać to trzeba by wtedy pomyśleć o włączeniu jakiś hormonów bo może mi się zacząć szyjka skracać, co z kolei może skutkować zagrożeniem wcześniejszego porodu
rozważam jeszcze wizytę u innego lekarza żeby to potwierdził bo coś mam wrażenie, że ta moja jest jakaś przewrażliwiona i niepotrzebnie mnie straszy co myślicie dziewczyny? któraś z Was ma też takie zakazy z powodu twardego brzucha?
najlepsze jest w tym wszystkim to, że ja myślałam, że teraz juz ten brzuch jest normalny, nie boli i w moim odczuciu nie jest jakoś szczególnie napiety...

Ja bym to skonsultowała- tym bardziej ze sama nie czujesz tego napięcia- skurcze jednak byś chyb czuła

[asienka213]

Napisane przez loveve

Jak mi wysłali zdjęcie, że mają prezent dla Nikodema to też mnie przeraziło ta naklejka. Ale wzieli 62, ta naklejka oznacza, że po prostu kolekcja dostępna od 44.

tak wiem, w smyku juz kupowalam kilka razy Przejrzalam, wszystkie i same rozmiary 44 zostaly :/ w ogole to sie zdziwilam, bo dla dziewczynek jeszcze zostalo pelno rzeczy na wyprzedazy, a dla chlopcow pustki

Napisane przez al_dente

I zaczęłam 24 tydzien!

ja jutro zaczynam .....czas sie chyba wziasc za jakas wyprawke

[al_dente]

Napisane przez asienka213

tak wiem, w smyku juz kupowalam kilka razy Przejrzalam, wszystkie i same rozmiary 44 zostaly :/ w ogole to sie zdziwilam, bo dla dziewczynek jeszcze zostalo pelno rzeczy na wyprzedazy, a dla chlopcow pustki



ja jutro zaczynam .....czas sie chyba wziasc za jakas wyprawke

Mam takie samo odczucie, na wszelkich wyprzedażach widzę milion rzeczy z różowym akcentem. Więc nie ma w czym wybrać ale ja już mam zakaz, za dużo mam już ubranek

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka