Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[Anonimka1988]

Napisane przez Maligni

Jeżeli mogę spytać, chodzisz do gabinetu Aragma (czy jakoś tak)? Bo właśnie myślałam o nim, ale wiem, że ostatnio było cięzko z terminami.

Tak, tam właśnie chodzę, będę miała operację wysunięcia żuchwy , także u mnie to leczenie jest dosyć skomplikowane. Jest także gabinet ortodontyczny w Czeskim Cieszynie - na początku planowałam leczyć się właśnie tam, ale na termin pierwszej wizyty kazali mi czekać ponad pół roku, więc zrezygnowałam i zapisałam się do Aragmy

[Maligni]

Napisane przez Anonimka1988

Tak, tam właśnie chodzę, będę miała operację wysunięcia żuchwy , także u mnie to leczenie jest dosyć skomplikowane. Jest także gabinet ortodontyczny w Czeskim Cieszynie - na początku planowałam leczyć się właśnie tam, ale na termin pierwszej wizyty kazali mi czekać ponad pół roku, więc zrezygnowałam i zapisałam się do Aragmy

Okej, dzięki wielkie za informacje w takim razie!

[Nelada]

Od dziś jestem aparatką. Powiedzcie mi, jaki zamiennik gumy do żucia wybrać? Coś do odświeżania oddechu. Tik taki? Co jecie?

[Misia452]

Napisane przez Nelada

Od dziś jestem aparatką. Powiedzcie mi, jaki zamiennik gumy do żucia wybrać? Coś do odświeżania oddechu. Tik taki? Co jecie?

Ja zulam gumy normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Napisane przez Nelada

Od dziś jestem aparatką. Powiedzcie mi, jaki zamiennik gumy do żucia wybrać? Coś do odświeżania oddechu. Tik taki? Co jecie?

Mi orto proponował tik taki gum nie tykałam bo raz, ze okropnie mi właziły w aparat to do tego orto odradzał przez wzgląd na stawy

[Misia452]

Ja tez mialam zakaz, ale czasami sie zdarzyko pozuc, choc wiem, ze nie powinnam. Teraz tez mi sie zdarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nelada]

Dziękuję wam! Oto mój aparat Nie mogę się przyzwyczaić do tego wyglądu, mam wrażenie, że mam czarne zęby, no ale wiadomo, że tak zawsze jest na początku. Długo na niego odkładałam. To spełnienie marzeń. Bardzo się cieszę. Dół za 3-4 miesiące.
(Mam mega pochylone zęby do środka, dlatego to wszystko jest takie pod kątem...)

A wy ile już się leczycie?

[Misia452]

Napisane przez Nelada

Dziękuję wam! Oto mój aparat Nie mogę się przyzwyczaić do tego wyglądu, mam wrażenie, że mam czarne zęby, no ale wiadomo, że tak zawsze jest na początku. Długo na niego odkładałam. To spełnienie marzeń. Bardzo się cieszę. Dół za 3-4 miesiące.
(Mam mega pochylone zęby do środka, dlatego to wszystko jest takie pod kątem...)

A wy ile już się leczycie?

Gora- minelo w sierpniu 2 lata, dol juz zdjelam i mialam go 1,5 roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Ja już skończyłam leczenie

[kaaarii]

Napisane przez Nelada

Dziękuję wam! Oto mój aparat Nie mogę się przyzwyczaić do tego wyglądu, mam wrażenie, że mam czarne zęby, no ale wiadomo, że tak zawsze jest na początku. Długo na niego odkładałam. To spełnienie marzeń. Bardzo się cieszę. Dół za 3-4 miesiące.
(Mam mega pochylone zęby do środka, dlatego to wszystko jest takie pod kątem...)

A wy ile już się leczycie?

6.09 stuknie mi rok z góra i 2 miesiące z dołem

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

[Jamamjuzdosc]

Proszę o pomoc
Poszłam na konsultację. Dowiedziałam się że mam zgryz przewieszony i krzyżowy na dwóch zębach (chyba?) poza tym niewiele więcej, mam niesymetryczną linię środkową o 4mm i pani stwierdziła że konieczne są dokładniejsze badania. Tu nasuwa mi się pytanie, czy 300zł za pantomogram i zdj. cefalometryczne oraz wyciski to dużo? Za konsultację dałam już 100zł. Nie wiem czy do diagnostyki będę musiała doliczyć koszt wizyty. Co gorsze ortodontka powiedziała że być może będzie trzeba zrobić diagnostykę rozszerzoną czyli CBCT za 600zł... Nie pamiętam czy jeszcze coś miałoby za tę cenę być wliczone. Czy takie badania są konieczne? Czy nie można jak już zrobić tylko CBCT a pominąć inne rtg?
Poproszono mnie też o przyniesienie wycisków z lat kiefy nosiłam aparat ruchomy. I ortodontka pytała mnie pd kiedy wadę mam. Tak jakby wszystko wskazywalo na to ze jesli jest od dawna to leczenie aparatem nie ma sensu. A może jednak warto wyprostować zęby chociaż asymetria pozostanie?
Nie wiem czy zaczynać z tym wszystkim. Wadę z tego co zauważyłam miałam już w wieku 9 lat, czyli ona może być od urodzenia? Jeśli tak to pewnie nie wyleczę tego aparatem... Balabym się zdecydować na operację i chyba nie byłaby ona refundowana przy mojej wadzie.
Gdyby ktoś mógłby się odnieść chociaż do niektórych poruszonych przeze mnie kwestii to byłoby super, mam mętlik w głowie i nie wiem co robić.

[Quadesha]

Ja za zdjęcia płaciłam 80 i 60 zł, plus wyciski bodajże 50.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Ja wyciski miałam w cenie wizyty (100 zl). Zdjecia robiłam osobno i miedzy 50 a 80 zł za zdjęcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Lada moment nowa część wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Ja za zdjecie place 70 zl, a ile za wyciski to nie pamietam, ale chyba byly wliczone w koszt wizyty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez kaaarii

Lada moment nowa część wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kto zaklada?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Hej Dziewczyny, pewnie nikt nigdy nie żałował decyzji o założeniu aparatu, a ja czasami mam takie myśli.. Ale walczę z tym

[Misia452]

Napisane przez Juncia

Hej Dziewczyny, pewnie nikt nigdy nie żałował decyzji o założeniu aparatu, a ja czasami mam takie myśli.. Ale walczę z tym

Czemu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Napisane przez Misia452

Czemu?

Mam już dość trochę, po prostu. Plan leczenia mówił o 1-1,5 roku, a mija 2,5 i ciągle nie wiadomo kiedy koniec.

[Misia452]

Napisane przez Juncia

Mam już dość trochę, po prostu. Plan leczenia mówił o 1-1,5 roku, a mija 2,5 i ciągle nie wiadomo kiedy koniec.

Rozumiem, a co mowi twoj orto? Ja z kolei myslalam, ze to wszystko bedzie dluzej, a dol juz mam zdjety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Napisane przez Misia452

Rozumiem, a co mowi twoj orto? Ja z kolei myslalam, ze to wszystko bedzie dluzej, a dol juz mam zdjety

Nic konkretnego mi już nie mówi. W poniedziałek jak zapytałam czy jest jakieś małe światło w tunelu, to powiedziała, że malutkie, ale że to jeszcze kilka miesięcy. Już teksty "kilka miesięcy" i "niedługo zdejmujemy" przerabiam od dawna. Jedna naprawiona rzecz psuje coś innego i tak w kółko. Na zewnętrznej konsultacji już byłam. W moim odczuciu nie zostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość.

[Nelada]

Napisane przez Juncia

Nic konkretnego mi już nie mówi. W poniedziałek jak zapytałam czy jest jakieś małe światło w tunelu, to powiedziała, że malutkie, ale że to jeszcze kilka miesięcy. Już teksty "kilka miesięcy" i "niedługo zdejmujemy" przerabiam od dawna. Jedna naprawiona rzecz psuje coś innego i tak w kółko. Na zewnętrznej konsultacji już byłam. W moim odczuciu nie zostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość.

Tyle już wytrzymałaś, nie pozwól, żeby te "kilka miesięcy" były dla Ciebie takim problemem. Już na całe życie będziesz mieć piękne, równe zęby, których inni będą Ci zazdrościć. Na pewno warto teraz pocierpieć i pomęczyć się nawet te 3 lata. Zęby to nasza wizytówka! Za kilka lat będziesz wdzięczna sobie, że podjęłaś tę decyzję. Nie możesz się poddawać na finiszu!

[Juncia]

Rzecz właśnie w tym, że coraz mniej wierzę w to, że efekt będzie super hiper. Widzę z czym walczymy i zdecydowanie nie będzie to efekt wow. Niemniej jednak nie ma mowy o poddaniu się, bo to by było zupełnie bez sensu. Tak chciałam się wygadać...

[Nelada]

Ale i tak będzie lepiej, niż było. Nie każda wada jest możliwa do całkowitego wyeliminowania. Ale czy to znaczy, że nie można się cieszyć z tego, co się uda zrobić? Jestem pewna, że po zdjęciu aparatu będzie to wszystko wyglądać sto razy lepiej niż przed założeniem. Nie poddawaj się

[Juncia]

Jasne, dzięki "Lubię" patrzeć na swoją fotkę z zębami dzień przed założeniem aparatu hehe

[Nelada]

Zdecydowałaś się i musisz doprowadzić to do końca No i sama widzisz, jaka jest różnica. Było warto nawet jeśli nie da się poprawić wszystkiego perfekcyjnie. Nikt nie jest idealny ale Twoje zęby na pewno będą zbliżone do ideału.

[Juncia]

Nelada, widzę, że Ty w tym tygodniu zaczęłaś przygodę, więc życzę pomyślnego leczenia! Dużą masz wadę?

[Misia452]

Napisane przez Juncia

Rzecz właśnie w tym, że coraz mniej wierzę w to, że efekt będzie super hiper. Widzę z czym walczymy i zdecydowanie nie będzie to efekt wow. Niemniej jednak nie ma mowy o poddaniu się, bo to by było zupełnie bez sensu. Tak chciałam się wygadać...

Warto sie przemeczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Dziewczyny dobrze pisza ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nelada]

Napisane przez Juncia

Nelada, widzę, że Ty w tym tygodniu zaczęłaś przygodę, więc życzę pomyślnego leczenia! Dużą masz wadę?

Noo, w sumie to tak. U mnie też nie będzie perfekcyjnie i jestem na to przygotowana. Ortodontka przygotowała mnie na to od razu. Ale wizualnie będzie ładnie i to jest dla mnie najważniejsze. Przede wszystkim górne zęby mam proste ale pochylone do środka co widać na zdjęciu. Mam minimalne szpary, też widoczne na zdjęciu. Nie mam aż 6 zębów, nie mam ich zalążków (dwóch ósemek i wszystkich piątek) więc po leczeniu będę wstawiać dwa implanty piątek. No i mam tyłozgryz, zgryz głęboki i delikatny uśmiech dziąsłowy. Oprócz dołu będę musiała zapłacić za płytkę oddzielającą górne zęby od dolnych 400 zł i jakiś korektor drugiej klasy 950 zł. Nawet nie myślałam, że mam tyle anomalii w szczęce, że to wszystko będzie takie kosztowne itd., bo zęby są w miarę proste, dlatego załamałam się po pierwszej wizycie, ale teraz się nie poddaję i zrobię wszystko, żeby było jak najlepiej. Nie uda się całkowicie zlikwidować wszystkiego bo nie mam tylu zębów więc jeśli ten korektor nie przyniesie efektu to nie można się już podeprzeć usuwaniem. Ale jestem dobrej myśli

[Juncia]

Napisane przez Nelada

Noo, w sumie to tak. U mnie też nie będzie perfekcyjnie i jestem na to przygotowana. Ortodontka przygotowała mnie na to od razu. Ale wizualnie będzie ładnie i to jest dla mnie najważniejsze. Przede wszystkim górne zęby mam proste ale pochylone do środka co widać na zdjęciu. Mam minimalne szpary, też widoczne na zdjęciu. Nie mam aż 6 zębów, nie mam ich zalążków (dwóch ósemek i wszystkich piątek) więc po leczeniu będę wstawiać dwa implanty piątek. No i mam tyłozgryz, zgryz głęboki i delikatny uśmiech dziąsłowy. Oprócz dołu będę musiała zapłacić za płytkę oddzielającą górne zęby od dolnych 400 zł i jakiś korektor drugiej klasy 950 zł. Nawet nie myślałam, że mam tyle anomalii w szczęce, że to wszystko będzie takie kosztowne itd., bo zęby są w miarę proste, dlatego załamałam się po pierwszej wizycie, ale teraz się nie poddaję i zrobię wszystko, żeby było jak najlepiej. Nie uda się całkowicie zlikwidować wszystkiego bo nie mam tylu zębów więc jeśli ten korektor nie przyniesie efektu to nie można się już podeprzeć usuwaniem. Ale jestem dobrej myśli

Heh, no to sporo się nazbierało tego. Na zdjęciu, które zamieściłaś, nie widać tego wszystkiego.
Ja też mam implant. I to od stycznia 2017, bo późną wiosnę miałam mieć ściągany aparat i widzicie jak wyszło..

[Nelada]

Napisane przez Juncia

Heh, no to sporo się nazbierało tego. Na zdjęciu, które zamieściłaś, nie widać tego wszystkiego.
Ja też mam implant. I to od stycznia 2017, bo późną wiosnę miałam mieć ściągany aparat i widzicie jak wyszło..

Widać szpary i pochylenie zębów. Uśmiech dziąsłowy delikatny też widać ale umiem go maskować. Nie jest ogromny. No a reszty nie widać bo to wada zgryzu, sama nigdy nie byłam tego świadoma... Dziur z powodu braku zalążków zębów też nie mam ale będziemy robić miejsce na dwie dolne piątki.

Ile płaciłaś za implant? Wstawiałaś go przed leczeniem? Jak prostuje się zęby z implantem?