Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5

[żurawinka]

Kupuje się jedną sztukę plus uwaga - krawat na uroczystościChyba spróbuję z agrafka i podejrzę jak inni rodzice rozwiązali ten "problem", tarcza ma być przytwierdzona do gładkiej bluzki bez ozdób czy wzorków ( czyli do 99% naszej szafy) znalezienie bluzki bez wzorów w dzisiejszych czasach to wyzwanie, szczególnie na długi rękaw

Ile u Was zaśpiewali na radę rodziców w klasach pierwszych?
Czy opłaty za świetlicę są dobrowolne?

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez żurawinka

Kupuje się jedną sztukę plus uwaga - krawat na uroczystościChyba spróbuję z agrafka i podejrzę jak inni rodzice rozwiązali ten "problem", tarcza ma być przytwierdzona do gładkiej bluzki bez ozdób czy wzorków ( czyli do 99% naszej szafy) znalezienie bluzki bez wzorów w dzisiejszych czasach to wyzwanie, szczególnie na długi rękaw

nie może być dresik , sweter ?


RR - 50 zł na rok, średnio

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A może doszyć gumkę i zakładać na rękaw? pamiętam takie rozwiązanie z podstawówki własnej.

[wika82]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;85726316]A może doszyć gumkę i zakładać na rękaw? pamiętam takie rozwiązanie z podstawówki własnej.[/QUOTE]W życiu pięknym bym na to nie wpadła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No ale co, źle? Ja do dzisiaj mam gdzieś taki napis "dyżurny" właśnie na rękaw.

[żurawinka]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;85720106]nie może być dresik , sweter ?


RR - 50 zł na rok, średnio[/QUOTE]


Najlepsza byłaby koszulka polo z kołnierzykiem, t-shirt jeszcze przejdzie Już chyba wolałabym mundurek



W Warszawie 150 zł rocznie za RR, świetlicę "wycenili " na 100

[figa84]

U mnie do tej pory było 50 za rr, świetlica bezpłatna. Tylko na świetlice proszą o kredki i papier. RR jest niskie bo wtedy ściągalność większa i w efekcie na jedno lub plus wychodzi, a przynajmniej tak twierdzą

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

RR u córki 30zł, świetlica free, ale też proszą o jakieś plastyczne rzeczy - ryza papieru, bibuła, klej. Nie dziwię się, z reguły dyrekcja nie ma kasy na wyposażenie świetlicy.

[sanetka]

RR 50 zl od pierwszego dziecka, kazde kolejne w szkole 10 zl mniej.. Swietlica bezplatna ale panie daja liste wyprawkowa z art plastycznymi do kupienia.

[precious_81]

Napisane przez żurawinka

Tylko że codziennie do innej

I nie zabłądziłaś - przypadki nie istnieją, może to znak?

Co za głupota

Nie wyobrażam sobie codziennego przeszywania tarczy, poza tym to niszczy ubrania.


U nas w szkole są kamizelki na których naszyte są tarcze.

Napisane przez Glodomorek

Może zaprotestować w szkole? Jakby więcej rodziców wyraziło krytyczne uwagi to może to zmienią. Dziwny wymóg, bo to nie jest mundurek, a wymaganie niszczenia ciuchów przyszywając i odszywają w kółko jest chore. Sama agrafka też będzie niszczyć ubrania z delikatnych materiałów, nawet na cienkiej bawełnie mogą być ślady.

Dokładnie.

Napisane przez żurawinka

Kupuje się jedną sztukę plus uwaga - krawat na uroczystościChyba spróbuję z agrafka i podejrzę jak inni rodzice rozwiązali ten "problem", tarcza ma być przytwierdzona do gładkiej bluzki bez ozdób czy wzorków ( czyli do 99% naszej szafy) znalezienie bluzki bez wzorów w dzisiejszych czasach to wyzwanie, szczególnie na długi rękaw

Ile u Was zaśpiewali na radę rodziców w klasach pierwszych?
Czy opłaty za świetlicę są dobrowolne?

Dużo gładkich t-shirtow jest teraz w Reserved, nie wiem jak z jakością, bo my nigdy gładkich nie kupujemy. H&M ma dwupaki organic na pewno białe, bo zawsze kupuję na w-f, być może w innych kolorach też są.


U nas rada rodziców 60 zł, składka klasowa 50 zł, świetlica 20 zł za pół roku (dobrowolna składka ale ja płacę, bo jednak dziecko korzysta sporo na świetlicy).





[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;85720106]nie może być dresik , sweter ?



RR - 50 zł na rok, średnio[/QUOTE]
W naszej szkole w dresie czy swetrze córka by się ugotowała, jest bardzo gorąco.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez precious_81

W naszej szkole w dresie czy swetrze córka by się ugotowała, jest bardzo gorąco.

raz ciepło, raz zimno
na wrześniowe poranki dresik jest w sam raz, a garderoba z tarczą jest


a jeśli to dziewczynka, to może mieć jakieś szydełkowe, ażurowe wdzianko z tą obowiązkową tarczą


u mnie w szkole średniej obowiązkowe były tarcze na ubraniach wierzchnich (kurtki), nie szkolnych,
taka szkoła z tradycjami

[precious_81]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;85736596]raz ciepło, raz zimno
na wrześniowe poranki dresik jest w sam raz, a garderoba z tarczą jest


a jeśli to dziewczynka, to może mieć jakieś szydełkowe, ażurowe wdzianko z tą obowiązkową tarczą


u mnie w szkole średniej obowiązkowe były tarcze na ubraniach wierzchnich (kurtki), nie szkolnych,
taka szkoła z tradycjami[/QUOTE]
Takie bolerko to fajne rozwiązanie jeśli dziewczynka lubi.

Moje preferują krótki rękaw bo im wiecznie gorąco a w szkole faktycznie jest bardzo ciepło.

[ridja devojka]

Proszę o odpowiedzi jak dla debila
1. Jaka jest różnica w ilości wizyt w przychodni w przypadku szczepień 5w1 w porównaniu do bezpłatnych? Ile razy fizycznie musze iść z dzieckiem do przychodni w przypadku 5w1?
2. Jakie jeszcze szczepienia są obowiązkowe w 1 roku życia dziecka a nie są zawarte w tej 5w1?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[figa84]

Napisane przez ridja devojka

Proszę o odpowiedzi jak dla debila
1. Jaka jest różnica w ilości wizyt w przychodni w przypadku szczepień 5w1 w porównaniu do bezpłatnych? Ile razy fizycznie musze iść z dzieckiem do przychodni w przypadku 5w1?
2. Jakie jeszcze szczepienia są obowiązkowe w 1 roku życia dziecka a nie są zawarte w tej 5w1?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

http://szczepienia.pzh.gov.pl/kalendarz-szczepien/

Pneumo i wzw (o ile dobrze kojarzę, to właśnie wzw się różni od 6w1).

[ridja devojka]

Pnaumokoki chyba nie są obowiązkowe. Przynajmniej nie były niedawno bo moja 3 letnia córka nie miała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Ja widziałam ten kalendarz. Pytam bo nie rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Napisane przez ridja devojka

Pnaumokoki chyba nie są obowiązkowe. Przynajmniej nie były niedawno bo moja 3 letnia córka nie miała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Ja widziałam ten kalendarz. Pytam bo nie rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wetnę się bo znam odpowiedz na pytanie- przy 5 w 1 wizyt tyle samo- przy 6 w 1 byłaby 1 wizyta mniej. Ze szczepień z kalendarza są jeszcze pneumokoki-w 1 rz 2 dawki, ale razem z tymi 5 w 1 czy tam NFZ - towymi i WZW B po 24 tyg życia. Pneumokoki od 2017 r są w kalendarzu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[figa84]

Napisane przez ridja devojka

Pnaumokoki chyba nie są obowiązkowe. Przynajmniej nie były niedawno bo moja 3 letnia córka nie miała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Ja widziałam ten kalendarz. Pytam bo nie rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Są obowiązkowe, od tego roku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ridja devojka]

Czyli ile razy trzeba odwiedzić lekarza w celu szczepień łącznie w ciągu roku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Napisane przez ridja devojka

Czyli ile razy trzeba odwiedzić lekarza w celu szczepień łącznie w ciągu roku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak jak dawniej- 4 razy. Chyba ze ktoś chce rozdzielać pneumokoki od innych szczepień.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wika82]

Napisane przez aniama6

Tak jak dawniej- 4 razy. Chyba ze ktoś chce rozdzielać pneumokoki od innych szczepień.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie robiłabym pneumokoków łącznie z innym szczepieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Napisane przez wika82

Nie robiłabym pneumokoków łącznie z innym szczepieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego pisze ze można rozdzielić jeśli ktoś ma obawy,nie powinni w przychodniach robić problemu, choć w kalendarzu szczepień jest razem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_vixen_]

Gdzie kupie porządna skakankę dla dziecka? Taka cięższa, zeby nauczyło sie skakać, na tych lekkich badziewiach z Pepco sie nie da.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Decathlon.

[_vixen_]

Ok, zajrzę.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

W Media Expert jest fajna promocja na szczoteczki elektryczne dla dzieci, kupiłam Artkowi ze Star Wars Zobaczymy czy mu się spodoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

Mam pytania, które doświadczonym zapewne wydadzą się głupie
Moja córka przechodzi swoje pierwsze w życiu stany gorączkowe (po 1,5 tygodnia w żłobku - niezły wynik) i zastanawiam się jak mam jej podawać lekarstwa. Zgodnie z zaleceniem lekarza - nurofen co 8 godzin przez 3 dni i "na zakładkę" paracetamol w razie gorączki. Domyślam się, że między nurofenem a paracetamolem powinny być 4 godziny przerwy.
Ale:
1) jeżeli po 8 h nie będzie miała gorączki też podawać nurofen?
2) jeżeli będzie miała gorączkę po 2 h to rozumiem, że poczekać z paracetamolem przez kolejne 2?
3) jeżeli po 4 h nie będzie gorączki to paracetamolu nie podawać, ale co jeżeli będzie po 6? Paracetamol czy czekać 2 h na nurofen?
4) jeżeli w sytuacji z punktu 3 podać paracetamol to kiedy nurofen? Po 4 h od paracetamolu?


Będę wdzięczna za pomoc w tej matematyce

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Paprotka_

Mam pytania, które doświadczonym zapewne wydadzą się głupie
Moja córka przechodzi swoje pierwsze w życiu stany gorączkowe (po 1,5 tygodnia w żłobku - niezły wynik) i zastanawiam się jak mam jej podawać lekarstwa. Zgodnie z zaleceniem lekarza - nurofen co 8 godzin przez 3 dni i "na zakładkę" paracetamol w razie gorączki. Domyślam się, że między nurofenem a paracetamolem powinny być 4 godziny przerwy.
Ale:
1) jeżeli po 8 h nie będzie miała gorączki też podawać nurofen?
2) jeżeli będzie miała gorączkę po 2 h to rozumiem, że poczekać z paracetamolem przez kolejne 2?
3) jeżeli po 4 h nie będzie gorączki to paracetamolu nie podawać, ale co jeżeli będzie po 6? Paracetamol czy czekać 2 h na nurofen?
4) jeżeli w sytuacji z punktu 3 podać paracetamol to kiedy nurofen? Po 4 h od paracetamolu?


Będę wdzięczna za pomoc w tej matematyce

Szczerze mówiąc ja nigdy nie dawałam tych leków na zakładkę, a mój A. reaguje gorączką na wszystko.
Wiem, że lekiem pierwszego rzutu na gorączkę jest paracetamol (i jest lepszy dla żołądka), ale u nas słabo działa i daję od razu Nurofen.
Jeśli nie jest to choroba, która wymaga podawania ibuprofenu stale (np. zapalenie ucha), to daję tylko w razie potrzeby, nie liczę co ile h (oczywiście zachowują 8-godzinny odstęp, ale czasami daję np. co 10h).
Natomiast jeśli do 8h po Nurofenie gorączka wzrosłaby do takiego stopnia, że trzeba ją koniecznie zbić, to chyba dałabym ten Paracetamol i wtedy odczekałabym.

U nas w zeszłym roku pierwsza choroba była po 3 dniach! przedszkola i został w domu do końca miesiąca, także 1,5 tygodnia to i tak dobry wynik
U nas chodzi już tylko 2/3 grupy.

[Paprotka_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85860613]Szczerze mówiąc ja nigdy nie dawałam tych leków na zakładkę, a mój A. reaguje gorączką na wszystko.
Wiem, że lekiem pierwszego rzutu na gorączkę jest paracetamol (i jest lepszy dla żołądka), ale u nas słabo działa i daję od razu Nurofen.
Jeśli nie jest to choroba, która wymaga podawania ibuprofenu stale (np. zapalenie ucha), to daję tylko w razie potrzeby, nie liczę co ile h (oczywiście zachowują 8-godzinny odstęp, ale czasami daję np. co 10h).
Natomiast jeśli do 8h po Nurofenie gorączka wzrosłaby do takiego stopnia, że trzeba ją koniecznie zbić, to chyba dałabym ten Paracetamol i wtedy odczekałabym.

U nas w zeszłym roku pierwsza choroba była po 3 dniach! przedszkola i został w domu do końca miesiąca, także 1,5 tygodnia to i tak dobry wynik
U nas chodzi już tylko 2/3 grupy.[/QUOTE]


O rany, a ja naiwnie sądziłam, że może ze dwa miesiące wytrzyma No i łudzę się, że w poniedziałek na kontroli będzie już ok.
Kurcze, to jak tu do nowej pracy iść...


Właśnie do końca nie wiadomo co jest, u lekarza byliśmy od razu 1 dnia pojawienia się temperatury. Ma koszmarnie wodnisty katar, trzymała się za twarz (min. nos między oczami i oko), ma rozpulchnione dziąsła więc to mogą też zęby doskwierać, a na dodatek pod koniec sierpnia w moczu wyszły bakterie, które wtedy nie dawały żadnych objawów. Lekarka sądzi, że coś ze żłobka przyniosła.

[precious_81]

Napisane przez Paprotka_

Mam pytania, które doświadczonym zapewne wydadzą się głupie
Moja córka przechodzi swoje pierwsze w życiu stany gorączkowe (po 1,5 tygodnia w żłobku - niezły wynik) i zastanawiam się jak mam jej podawać lekarstwa. Zgodnie z zaleceniem lekarza - nurofen co 8 godzin przez 3 dni i "na zakładkę" paracetamol w razie gorączki. Domyślam się, że między nurofenem a paracetamolem powinny być 4 godziny przerwy.
Ale:
1) jeżeli po 8 h nie będzie miała gorączki też podawać nurofen?
2) jeżeli będzie miała gorączkę po 2 h to rozumiem, że poczekać z paracetamolem przez kolejne 2?
3) jeżeli po 4 h nie będzie gorączki to paracetamolu nie podawać, ale co jeżeli będzie po 6? Paracetamol czy czekać 2 h na nurofen?
4) jeżeli w sytuacji z punktu 3 podać paracetamol to kiedy nurofen? Po 4 h od paracetamolu?


Będę wdzięczna za pomoc w tej matematyce

1. jeżeli nie będzie gorączki to nie podawaj
2. tak, jeżeli gorączka wróci po 2 godzinach to i tak trzeba czekać jeszcze 2. No chyba, że dziecko dostanie po tych 2 godzinach 40 st. i jest niekontaktowe to można wezwać karetkę lub pojechać na sor - podadzą wtedy zastrzyk
3. jeśli będzie po 6 godzinach i dziecko bardzo się męczy to podaj paracetamol, jeśli temp. jest delikatnie podniesiona dziecko normalnie funkcjonuje to poczekaj do tych 8 na nurofen
4. tak, nurofen po 4 godzinach od paracetamolu

[aniama6]

Napisane przez Paprotka_

Mam pytania, które doświadczonym zapewne wydadzą się głupie
Moja córka przechodzi swoje pierwsze w życiu stany gorączkowe (po 1,5 tygodnia w żłobku - niezły wynik) i zastanawiam się jak mam jej podawać lekarstwa. Zgodnie z zaleceniem lekarza - nurofen co 8 godzin przez 3 dni i "na zakładkę" paracetamol w razie gorączki. Domyślam się, że między nurofenem a paracetamolem powinny być 4 godziny przerwy.
Ale:
1) jeżeli po 8 h nie będzie miała gorączki też podawać nurofen?
2) jeżeli będzie miała gorączkę po 2 h to rozumiem, że poczekać z paracetamolem przez kolejne 2?
3) jeżeli po 4 h nie będzie gorączki to paracetamolu nie podawać, ale co jeżeli będzie po 6? Paracetamol czy czekać 2 h na nurofen?
4) jeżeli w sytuacji z punktu 3 podać paracetamol to kiedy nurofen? Po 4 h od paracetamolu?


Będę wdzięczna za pomoc w tej matematyce

Między nurofenem a paracetamolem może być nawet 1 godz przerwy. Są tez specyfiki które łącza jeden i drugi lek. Albo zasada ze oba leki podaje się równocześnie. Tak wiec paracetamol mozesz podac i pi 2 godz i po 6. Trzeba tylko trzymać się minimalnych odstępów między tym samym lekiem. Paracetamol to 4 godz, optymalnie 6 a ibuprofen 6 optymalnie 8. Co do podawania leków trzymaj się zaleceń lekarza. Może zaleciła ibuprofen przez 3 dni żeby działał przeciwzapalnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk