|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#661 | |
|
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 058
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Cytat:
|
|
|
|
|
#662 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Ja do mamy mowilam, czesto mamo, to mamo tamto, ale w pierwszej osobie, a do tesciowej juz inaczej wlasnie, ta trzecia osoba i to mamo to mi prawie przez gardło nie moze przejsc
![]() za to moja ciotka do babci mowila tesciowa, tak sie zwracala, zadna mama i w sumie najlepiej
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
#663 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85837288]Chyba nie ma sensu się licytować, ale w innych krajach słowiańskich komuna zrobiła jeszcze większe kuku niż u nas
Po prostu język ewoluował tak, a nie inaczej, rzeczywiście ciekawe, dlaczego.[/QUOTE]W sumie racja. Przyszło mi to na myśl, bo "wy" znam właśnie tylko z filmów z okresu PRL i z tym mi się to kojarzy, u mnie w domu i otoczeniu nikt tak nie mówił.Też brakuje mi czegoś pośredniego między "ty" a "pan/pani". Tak samo nazwy narządów płciowych, albo medyczne, albo wulgarne. |
|
|
|
#664 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 534
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Cytat:
|
|
|
|
|
#665 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Dziwi mnie - a ostatnio też wkurza - ciągłe podkreślanie niezwykłej wyjątkowości macierzyństwa, mówienie rzeczy w stylu "ty nie masz dzieci, więc nigdy tego nie zrozumiesz" albo "dopiero jak zostaniesz mamą, to coś tam", "tego trzeba doświadczyć, kto nie ma dzieci, to nie rozumie"
Kurde. Niech se będzie wyjątkowe, niech im będzie, że doświadczyły wyższego stopnia wtajemniczenia. Ale dziwi mnie to, bo osobę, która mówiłaby np. "No ale ty nie skończyłaś studiów, więc nie możesz tego wiedzieć" albo "Nigdy nie napisałaś książki, więc nie rozumiesz, jakie to uczucie" czy " Nie zdobyłeś nagrody prezydenta, więc się nie wypowiadaj" uznano by za megalomana i zadufanego buca, chociaż są to osiągnięcia wymagające o wiele więcej umiejętności i pracy niż zajście w ciążę. |
|
|
|
#666 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
https://m.facebook.com/wwwshowtimepl...pe=3&source=48
100 lat zajęło facetom, że mózg też jest ważny
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
#667 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839070]Dziwi mnie - a ostatnio też wkurza - ciągłe podkreślanie niezwykłej wyjątkowości macierzyństwa, mówienie rzeczy w stylu "ty nie masz dzieci, więc nigdy tego nie zrozumiesz" albo "dopiero jak zostaniesz mamą, to coś tam", "tego trzeba doświadczyć, kto nie ma dzieci, to nie rozumie"
Kurde. Niech se będzie wyjątkowe, niech im będzie, że doświadczyły wyższego stopnia wtajemniczenia. Ale dziwi mnie to, bo osobę, która mówiłaby np. "No ale ty nie skończyłaś studiów, więc nie możesz tego wiedzieć" albo "Nigdy nie napisałaś książki, więc nie rozumiesz, jakie to uczucie" czy " Nie zdobyłeś nagrody prezydenta, więc się nie wypowiadaj" uznano by za megalomana i zadufanego buca, chociaż są to osiągnięcia wymagające o wiele więcej umiejętności i pracy niż zajście w ciążę.[/QUOTE]To zależy, bo w niektórych tematach zwłaszcza złote rady wywołują taką właśnie reakcję. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Z tym, że mnie nie chodzi o żadne uduchowione emocje, tylko prostą reakcję na bzdurę. Zależy o jakich dokładnie sytuacjach piszesz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#668 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839070]Dziwi mnie - a ostatnio też wkurza - ciągłe podkreślanie niezwykłej wyjątkowości macierzyństwa, mówienie rzeczy w stylu "ty nie masz dzieci, więc nigdy tego nie zrozumiesz" albo "dopiero jak zostaniesz mamą, to coś tam", "tego trzeba doświadczyć, kto nie ma dzieci, to nie rozumie"[/QUOTE]
Tacy ludzie są niedowartościowani i dowartościowują się dziećmi. [1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839070]Kurde. Niech se będzie wyjątkowe, niech im będzie, że doświadczyły wyższego stopnia wtajemniczenia. Ale dziwi mnie to, bo osobę, która mówiłaby np. "No ale ty nie skończyłaś studiów, więc nie możesz tego wiedzieć" albo "Nigdy nie napisałaś książki, więc nie rozumiesz, jakie to uczucie" czy " Nie zdobyłeś nagrody prezydenta, więc się nie wypowiadaj" uznano by za megalomana i zadufanego buca, chociaż są to osiągnięcia wymagające o wiele więcej umiejętności i pracy niż zajście w ciążę.[/QUOTE] Skoro prawie wszystkie moje koleżanki mają dzieci i często się z nimi widuję, obserwuję ich razem i wiem z jakimi problemami się borykają to przecież potrafię sobie wyobrazić jak to jest mieć dziecko wcale nie trzeba mieć własnego, żeby to zrozumieć. A na takie wywyższanie się z powodu posiadania dziecka to mam krótką odpowiedź: Robaki też się rozmnażają.
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2018-09-07 o 16:26 |
|
|
|
#669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839070]Dziwi mnie - a ostatnio też wkurza - ciągłe podkreślanie niezwykłej wyjątkowości macierzyństwa, mówienie rzeczy w stylu "ty nie masz dzieci, więc nigdy tego nie zrozumiesz" albo "dopiero jak zostaniesz mamą, to coś tam", "tego trzeba doświadczyć, kto nie ma dzieci, to nie rozumie"
Kurde. Niech se będzie wyjątkowe, niech im będzie, że doświadczyły wyższego stopnia wtajemniczenia. Ale dziwi mnie to, bo osobę, która mówiłaby np. "No ale ty nie skończyłaś studiów, więc nie możesz tego wiedzieć" albo "Nigdy nie napisałaś książki, więc nie rozumiesz, jakie to uczucie" czy " Nie zdobyłeś nagrody prezydenta, więc się nie wypowiadaj" uznano by za megalomana i zadufanego buca, chociaż są to osiągnięcia wymagające o wiele więcej umiejętności i pracy niż zajście w ciążę.[/QUOTE]Mam raczej wrażenie, że często takie uwagi nie dotyczą podkreślania wyjątkowości macierzyństwa tylko po prostu faktu, że to naprawdę trzeba przeżyć, żeby wiedzieć o czym się mówi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ---------- [1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85839119]Tacy ludzie są niedowartościowani i dowartościowują się dziećmi. Skoro prawie wszystkie moje koleżanki mają dzieci i często się z nimi widuję, obserwuję ich razem i wiem z jakimi problemami się borykają to przecież potrafię sobie wyobrazić jak to jest mieć dziecko wcale nie trzeba mieć własnego, żeby to zrozumieć. A na takie wywyższanie się z powodu posiadania dziecka to mam krótką odpowiedź: Robaki też się rozmnażają. [/QUOTE]Ojjj, nie Mnie się wydawało, że potrafię sobie wyobrazić, ale rzeczywistość przerasta moje wyobrażenia. ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
#670 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Cytat:
Korzystając z tego, że jesteśmy w temacie dzieci mam pytanie. Dlaczego niektóre dzieci ZAWSZE nie słuchają rodziców. Mam w otoczeniu 2 chłopców (5 i 10 lat) i choćby matki tłumaczyły im 10 razy, że czegoś nie wolno i dlaczego nie wolno to oni i tak zawsze to zrobią. Patrząc z boku ma się wrażenie, że do tych dzieci nic nie dociera. Czemu tak się zachowują? Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2018-09-07 o 16:56 |
|
|
|
|
#671 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Cytat:
|
|
|
|
|
#672 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Tak w temacie "dzietni kontra bezdzietni". Jakiś czas temu pewna znajoma wstawiała na fb obrazki na temat posiadania i nieposiadania dzieci. Oczywiście życie z dzieckiem było pokazane jak orka na ugorze, a życie bezdzietnych jak jeden wielki melanż i spanie do południa. Raz, dwa można się pośmiać, ale z czasem naprawdę zrobiło się to niesmaczne
. Tak jakby bezdzietni nie pracowali, nie dokształcali się, nie mieli obowiązków domowych i rodzinnych.
|
|
|
|
#673 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85839223]
Korzystając z tego, że jesteśmy w temacie dzieci mam pytanie. Dlaczego niektóre dzieci ZAWSZE nie słuchają rodziców. Mam w otoczeniu 2 chłopców (5 i 10 lat) i choćby matki tłumaczyły im 10 razy, że czegoś nie wolno i dlaczego nie wolno to oni i tak zawsze to zrobią. Patrząc z boku ma się wrażenie, że do tych dzieci nic nie dociera. Czemu tak się zachowują?[/QUOTE] Jak już się dowiesz, to ja chętnie pochłonę tę wiedzę A przy okazji rozwiążesz jeden z największych problemów ludzkości dzietnej ![]() ---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- [1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85839119] A na takie wywyższanie się z powodu posiadania dziecka to mam krótką odpowiedź: Robaki też się rozmnażają. [/QUOTE]Wow. No dość elokwentne. ---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- [1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839224]A skończenia studiów/napisania książki/zdobycia nagrody nie trzeba przeżyć, żeby wiedzieć?[/QUOTE] Ale to nie dotyczy tylko posiadania dziecka. Wiele sytuacji życiowych znamy i potrafimy się na ich temat wypowiedzieć tylko teoretycznie, a jak już się w nich znajdziemy, to robimy całkiem inaczej, niż się wcześniej zarzekaliśmy. |
|
|
|
#674 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85839223]Sądzę, że nie wszyscy tak mają.
Korzystając z tego, że jesteśmy w temacie dzieci mam pytanie. Dlaczego niektóre dzieci ZAWSZE nie słuchają rodziców. Mam w otoczeniu 2 chłopców (5 i 10 lat) i choćby matki tłumaczyły im 10 razy, że czegoś nie wolno i dlaczego nie wolno to oni i tak zawsze to zrobią. Patrząc z boku ma się wrażenie, że do tych dzieci nic nie dociera. Czemu tak się zachowują?[/QUOTE] Sądzę, że dopóki nie będziesz mieć dzieci, to nie będziesz tego wiedzieć na pewno. Tu jest tyle zmiennych, że nawet mi się nie chce o nich pisać. ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ---------- [1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839224]A skończenia studiów/napisania książki/zdobycia nagrody nie trzeba przeżyć, żeby wiedzieć?[/QUOTE]To pytanie retoryczne, mam nadzieję? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2018-09-07 o 17:21 |
|
|
|
#675 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839070]Dziwi mnie - a ostatnio też wkurza - ciągłe podkreślanie niezwykłej wyjątkowości macierzyństwa, mówienie rzeczy w stylu "ty nie masz dzieci, więc nigdy tego nie zrozumiesz" albo "dopiero jak zostaniesz mamą, to coś tam", "tego trzeba doświadczyć, kto nie ma dzieci, to nie rozumie"
Kurde. Niech se będzie wyjątkowe, niech im będzie, że doświadczyły wyższego stopnia wtajemniczenia. Ale dziwi mnie to, bo osobę, która mówiłaby np. "No ale ty nie skończyłaś studiów, więc nie możesz tego wiedzieć" albo "Nigdy nie napisałaś książki, więc nie rozumiesz, jakie to uczucie" czy " Nie zdobyłeś nagrody prezydenta, więc się nie wypowiadaj" uznano by za megalomana i zadufanego buca, chociaż są to osiągnięcia wymagające o wiele więcej umiejętności i pracy niż zajście w ciążę.[/QUOTE] Też nie przepadam za mamuśkami które uważają że są baaaardzo wyjątkowe bo udało im spłodzić potomstwo, ale jednak ciąża / poród to dość unikatowe doświadczenia jeśli chodzi o zmiany w ciele, gospodarkę hormonalną organizmu, związane z tym emocje, itd. I osoba bezdzietna raczej nie zrozumie pewnych odczuć które się z tym wiążą. Natomiast osoba która kiedyś coś osiągnęła będzie w stanie zrozumieć np. dumę osoby z nagrodą prezydenta, nawet jeśli jej osiągnięcia były mniej imponujące ![]() Trochę tak jak np. z migrenami. Ktoś kto tego nie przeżył raczej nie zrozumie *tak naprawdę* co to za syf, bo tego nie da się porównać do zwykłego bólu głowy
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
#676 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Cytat:
Wiadomo, że bywają bardzo trudne momenty, nawet okresy, ale na miłość boską, posiadanie dzieci to jednak cudowne doświadczenie. Osoby bez dzieci nie mają tych zmartwień ani więcej ani mniej, jedynie są one innego rodzaju. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
#677 | |
|
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 843
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85839119]Skoro prawie wszystkie moje koleżanki mają dzieci i często się z nimi widuję, obserwuję ich razem i wiem z jakimi problemami się borykają to przecież potrafię sobie wyobrazić jak to jest mieć dziecko wcale nie trzeba mieć własnego, żeby to zrozumieć. [/QUOTE]
Yy, no właśnie chyba nie bardzo. [1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85839223]Korzystając z tego, że jesteśmy w temacie dzieci mam pytanie. Dlaczego niektóre dzieci ZAWSZE nie słuchają rodziców. Mam w otoczeniu 2 chłopców (5 i 10 lat) i choćby matki tłumaczyły im 10 razy, że czegoś nie wolno i dlaczego nie wolno to oni i tak zawsze to zrobią. Patrząc z boku ma się wrażenie, że do tych dzieci nic nie dociera. Czemu tak się zachowują?[/QUOTE] ![]() ---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ---------- Cytat:
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu |
|
|
|
|
#678 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Cytat:
Jakoś inne sytuacje życiowe każdy umie sobie (mniej więcej) wyobrazić, nawet bardzo rzadkie, nawet nagrodę Nobla można sobie wyobrazic, tylko tego jednego nie. Co takiego różni opiekę nad np. bratem od opieki nad swoim dzieckiem? Bo możnaby setkę dzieci odchować a tym tokiem myślenia nadal nic nie wiedzieć i nie mieć prawa się wypowiadać. |
|
|
|
|
#679 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Cytat:
Moim zdaniem ten rodzaj odpowiedzialności i pewnej dozy strachu jest jedyny w swoim rodzaju. Wiadomo, że martwimy się o każdą bliską osobę, ale tu mamy osobnika totalnie bezbronnego i zdanego na naszą łaskę i niełaskę, a często jeszcze niepotrafiącego zakomunikować bólu, potrzeby itd. Dla mnie to czyni to "zmartwienie" dość szczególnym, a na pewno różnym od tego, które dotyczy np. choroby TŻa czy rodzica/rodzeństwa. |
|
|
|
|
#680 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Cytat:
I zwykle wyobrażenia różnią się od rzeczywistości. W każdym wypadku, nie tylko macierzyństwa. ---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85839329] Ale to nie dotyczy tylko posiadania dziecka. Wiele sytuacji życiowych znamy i potrafimy się na ich temat wypowiedzieć tylko teoretycznie, a jak już się w nich znajdziemy, to robimy całkiem inaczej, niż się wcześniej zarzekaliśmy.[/QUOTE] No właśnie, a jednak ludzie bez oporów się wypowadają. Jedynie nie-matki nie mogą, bo nie wiedzą. |
|
|
|
|
#681 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839420]Owszem, są unikatowe. Ale są sytuacje o wiele bardziej unikatowe, a nikt nie twierdzi, że koniecznie trzeba je przeżyć, by się wypowiedzieć.
I zwykle wyobrażenia różnią się od rzeczywistości. W każdym wypadku, nie tylko macierzyństwa.[/QUOTE] No to dlaczego wypowiedź migrenika "jak nie przeżyłeś, to nie wiesz, o czym mówię" Cię tak nie denerwuje, jak taka sama wypowiedź matki? |
|
|
|
#682 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
|
|
|
|
#683 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85839428]No to dlaczego wypowiedź migrenika "jak nie przeżyłeś, to nie wiesz, o czym mówię" Cię tak nie denerwuje, jak taka sama wypowiedź matki?[/QUOTE]
Bo migrenicy nie wciskają mi tego w gardło na każdym kroku i nie podkreślają ciągle swej przynależności do "oświeconych". Tak samo astronauci, pisarze, filmowcy, alpiniści, naukowcy... jakoś tylko matki. |
|
|
|
#684 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839440]Bo migrenicy nie wciskają mi tego w gardło na każdym kroku i nie podkreślają ciągle swej przynależności do "oświeconych".
Tak samo astronauci, pisarze, filmowcy, alpiniści, naukowcy... jakoś tylko matki.[/QUOTE] Jakbyś weszła na wątek migreników i zaczęła sypać złotymi radami, które nijak się do tej dolegliwości nie mają, to w końcu by zaczęli. Ale nadal - nie wiem, o jakich sytuacjach piszesz. No bo nie wierzę, że idzie sobie taka matka, gadacie o pupie marni i nagle ona wyskakuje z oświeconym tekstem, jaka to jest wyjątkowa. ---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ---------- [1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839420] No właśnie, a jednak ludzie bez oporów się wypowadają. Jedynie nie-matki nie mogą, bo nie wiedzą.[/QUOTE] Kto się wypowiada, ten się wypowiada. Ja np. nie zwykłam być ekspertem od wszystkiego. |
|
|
|
#685 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 793
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;85839420]Owszem, są unikatowe. Ale są sytuacje o wiele bardziej unikatowe, a nikt nie twierdzi, że koniecznie trzeba je przeżyć, by się wypowiedzieć.
I zwykle wyobrażenia różnią się od rzeczywistości. W każdym wypadku, nie tylko macierzyństwa.[/QUOTE] Może unikatowe to złe słowo. Chodzi mi o to, że np. mężczyzna nigdy nie będzie *tak naprawdę* wiedzieć, co czuje menstruująca kobieta, mimo że to nie jest jakieś wybitnie rzadkie czy ciekawe zjawisko. Tak samo jak jako kobieta nie mam pojęcia, jak to jest zaliczyć kopa w jaja Wiem że wygląda nieprzyjemnie, wiem że boli, no ale nie zrozumiem tego bólu raczej nigdy.Tak samo jako bezdzietna nie wiem, jakie to uczucie wypchnąć na świat żywe stworzenie które jest kompletnie ode mnie zależne, jak czuje się mózg zalany oksytocyną i prolaktyną, itd. Podobnie jak kompletny abstynent może widzieć podpitą osobę, ale tak naprawdę nie wie, jakie to uczucie być pod gazem.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
|
|
#686 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85839329]Jak już się dowiesz, to ja chętnie pochłonę tę wiedzę
A przy okazji rozwiążesz jeden z największych problemów ludzkości dzietnej ![]() ---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- Wow. No dość elokwentne. ---------- Dopisano o 17:15Nie muszę być ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- .[/QUOTE] Nie musi być elokwentne, grunt, że mam rację. |
|
|
|
#687 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;85839457]Nie musi być elokwentne, grunt, że mam rację.[/QUOTE]
No, to dowaliłaś tym matkom, że ho ho. Na pewno już poznały swoje miejsce w szeregu. |
|
|
|
#688 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85839464]No, to dowaliłaś tym matkom, że ho ho. Na pewno już poznały swoje miejsce w szeregu.[/QUOTE]
Mam nadzieję.
|
|
|
|
#689 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
Cytat:
. Nie rozumiem po co stwarzać pozę takiej wielce zarobionej. Co ciekawe, obie te znajome miały i mają dość komfortowe sytuacje życiowe. Inne dzietne znajome, które nie miały tak kolorowo jakoś powstrzymują się od takich komentarzy. |
|
|
|
|
#690 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54
To odpowiedzcie mi proszę na pytanie, czym się różni opieka nad bratem od opieki nad własnym dzieckiem. Oksytocyny brak? Czy w takim razie matka dziecka adoptowanego też nie wie, jak to jest być matką?
Bo stale słyszę, że "to trzeba mieć własne" - wiele kobiet właśnie nie ma własnych, bo całe dziecinstwo i młodość spędziły na opiece nad rodzeństwem i mają dość. Co z nimi? Wiedzą, jak to jest mieć dziecko, czy nie wiedzą? |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.













. Tak jakby bezdzietni nie pracowali, nie dokształcali się, nie mieli obowiązków domowych i rodzinnych.


