Mamy listopadowe 2018 - część IV

[Karolkowa_86]

Zero sexu zero łażenia po sklepach oszczędzający tryb życia i mam się nie denerwować

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[AnetaErr]

Do końca tygodnia planuję spakować torby do szpitala i w tym miejscu rodzi się pytanie "co spakować?".
Napisałam listę i nie wiem czy wszystko uwzględniłam. Podpowiecie co jeszcze warto spakować, a co nie będzie potrzebne?

[AnetaErr]

Napisane przez Karolkowa_86

Zero sexu zero łażenia po sklepach oszczędzający tryb życia i mam się nie denerwować

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Już niedużo zostało do porodu to wytrwasz Mam te same zalecenia

[sara3008]

Aneta, ja bym wzięła biszkopty albo takie bułeczki maślane z biedronki, po porodzie smakują jak tort z najlepszym kremem pozatym chyba wszystko ok. Ja biorę jeszcze papier toaletowy i ręcznik papierowy-wygodniej wytrzeć po myciu papierem niż ręcznikiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Ale jutro mam Sr i zastanawiam się czy iść czy raczej nie jak sądzisz ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[Vicarika]

Napisane przez AnetaErr

Do końca tygodnia planuję spakować torby do szpitala i w tym miejscu rodzi się pytanie "co spakować?".
Napisałam listę i nie wiem czy wszystko uwzględniłam. Podpowiecie co jeszcze warto spakować, a co nie będzie potrzebne?

Napewno nie bralabym zelu do higieny , mi lekarz mowil zeby nie uzywac po porodzie bo moze podraznic . Dziecku szczotka do wlosow tez raczej sie nie przyda w szpitalu . Ja dla malej biore tylko chusteczki ale dlatego ze reszte zapewnia szpital , a nie wiem co Twoj kaze zabrac ze soba .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka68678]

też trzymam kciuki za Ciebie Karolkowa. 😊

Twoja mama powinna mu dac te pieniądze i niech się utrzymuje skoro ma tak duzo😂 a tak serio to podziwiam cierpliwosc.. ja bym chyba zabiła. ale jeśli chodzi o zachowanie braci to ja jestem cieta przez mojego. u mnie moja mama też tak robi w sensie że próbuje wszystkie problemy mojego o 5 lat starszego brata rozwiązywać i na wszystko mu pozwala. on ma 31 lat a ona potrafi chodzić za nim i go prosić że zrobi mu śniadanie a on tylko: " nie będę tego zarl" albo sprząta mu czasem w pokoju, zawsze myje mu okno on nigdy tego nie zrobił. a i najlepsze! nachlany potrafi przyjść ze 4 razy w tyg, każdy weekend obowiązkowo! a pracowałam w sklepie dom dalej i wiem że ze dwa piwa codziennie a ona się obraża na mnie jak ja mówię że on jest zulem😂

[sara3008]

Napisane przez Vicarika

Napewno nie bralabym zelu do higieny , mi lekarz mowil zeby nie uzywac po porodzie bo moze podraznic . Dziecku szczotka do wlosow tez raczej sie nie przyda w szpitalu . Ja dla malej biore tylko chusteczki ale dlatego ze reszte zapewnia szpital , a nie wiem co Twoj kaze zabrac ze soba .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mi mówił żeby wziąć ten sam, którego używam do tej pory żeby nie podrażnić. Aczkolwiek i tak po porodzie szarym mydłem się tam myłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vicarika]

Napisane przez sara3008

A mi mówił żeby wziąć ten sam, którego używam do tej pory żeby nie podrażnić. Aczkolwiek i tak po porodzie szarym mydłem się tam myłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja tak samo , szare mydlo i tamtum rosa . Widocznie co lekarz to inna opinia za 30 min wychodze na wizyte , nie chce mi sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Napisane przez Karolkowa_86

Aaaa dziękuję za kciuki wychodzę ! Dzwonię do męża

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Nas też uczulali na szkole rodzenia, że żadnych żeli do higieny intymnej tylko tamtym rosa/szare mydło/mydło ze srebrem. I wycierać się ręcznikiem papierowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka68678]

nam położna na ŚR mówiła żeby wziąć parę lizaków bo jeżeli poród będzie się przedłużal to i tak nam nie pozwolą jeść a lizaki można na mega głód czy brak sil

[AnetaErr]

Napisane przez sara3008

Aneta, ja bym wzięła biszkopty albo takie bułeczki maślane z biedronki, po porodzie smakują jak tort z najlepszym kremem pozatym chyba wszystko ok. Ja biorę jeszcze papier toaletowy i ręcznik papierowy-wygodniej wytrzeć po myciu papierem niż ręcznikiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ręcznik papierowy mam na liście w torbie na porodówkę, a na oddział w torbie biorę 2 papiery toaletowe

U mnie mówił żeby wziąć żel do higieny intymnej najlepiej, a jeśli by mnie podrażnił to wtedy szare mydło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Chyba sobie odpuszczę tą szkołę bo jak mam się oszczędzać ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[AnetaErr]

Napisane przez Karolkowa_86

Chyba sobie odpuszczę tą szkołę bo jak mam się oszczędzać ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Ja bym chyba poszła jeśli masz blisko. Tylko bym sobie darowała ćwiczenia bo nawet chyba nie dostaniesz pozwolenia od lekarza prowadzącego, a bez pisemnej zgody nie możesz przystąpić do ćwiczeń przynajmniej u mnie tak było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vicarika]

Napisane przez Karolkowa_86

Chyba sobie odpuszczę tą szkołę bo jak mam się oszczędzać ?

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

A jak szyjka po badaniu ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka68678]

aa i kanapki dla męża bo jemu w czasie porodu wolno jesc😜no i zabronić mu zjeść wszystkie bo po porodzie też można je zjeść.. bo u mnie w szpitalu jest tak że jeśli urodze w nocy to nie dostanę nic do jedzenia, bo catering przywozi jedzenie. i jakieś klapki dla niego, koszulke i dres żeby mu było wygodnie. sporo wody. u nas można wziąć też własną muzykę, laptopa i filmy, albo jakąś świeczkę zapachową co kto sobie zyczy😊 to z takim nastawieniem ze to pierwszy poród może długo trwac😊 a ja biorę tylko jedne klapki gumowe najtańsze japonki nie będą nasiakaly woda pod prysznicem wiec beda szybko schly i beda kapciami a zawsze to mniej do taszczenia😊 a pozniej je wyrzuce jak bede wychodzic😊 a ja chyba kupię jakieś awaryjne i wezmę nakładki silikonowe na sutki w razie gdyby maluch mnie pogryzl

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

I laktator na w razie czego i butelkę. bo u nas położna mówiła że te butelki co dają w szpitalu jeśli pojawia się potrzeba dokarmiania są fatalne i dzieci później mogą nie chcieć cycka bo z tych butelek leje się to mleko a z cycka trzeba się nameczyc. I kocyk dla dziecka i szlafrok cienki

[Vicarika]

Napisane przez agnieszka68678

aa i kanapki dla męża bo jemu w czasie porodu wolno jescno i zabronić mu zjeść wszystkie bo po porodzie też można je zjeść.. bo u mnie w szpitalu jest tak że jeśli urodze w nocy to nie dostanę nic do jedzenia, bo catering przywozi jedzenie. i jakieś klapki dla niego, koszulke i dres żeby mu było wygodnie. sporo wody. u nas można wziąć też własną muzykę, laptopa i filmy, albo jakąś świeczkę zapachową co kto sobie zyczy to z takim nastawieniem ze to pierwszy poród może długo trwac a ja biorę tylko jedne klapki gumowe najtańsze japonki nie będą nasiakaly woda pod prysznicem wiec beda szybko schly i beda kapciami a zawsze to mniej do taszczenia a pozniej je wyrzuce jak bede wychodzic a ja chyba kupię jakieś awaryjne i wezmę nakładki silikonowe na sutki w razie gdyby maluch mnie pogryzl

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

I laktator na w razie czego i butelkę. bo u nas położna mówiła że te butelki co dają w szpitalu jeśli pojawia się potrzeba dokarmiania są fatalne i dzieci później mogą nie chcieć cycka bo z tych butelek leje się to mleko a z cycka trzeba się nameczyc. I kocyk dla dziecka i szlafrok cienki

Ja do szpitala kupilam 2 pary japonek , jedna kosztowala 4zł . Pozniej czeka je kosz na smieci .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnetaErr]

Napisane przez agnieszka68678

aa i kanapki dla męża bo jemu w czasie porodu wolno jescno i zabronić mu zjeść wszystkie bo po porodzie też można je zjeść.. bo u mnie w szpitalu jest tak że jeśli urodze w nocy to nie dostanę nic do jedzenia, bo catering przywozi jedzenie. i jakieś klapki dla niego, koszulke i dres żeby mu było wygodnie. sporo wody. u nas można wziąć też własną muzykę, laptopa i filmy, albo jakąś świeczkę zapachową co kto sobie zyczy to z takim nastawieniem ze to pierwszy poród może długo trwac a ja biorę tylko jedne klapki gumowe najtańsze japonki nie będą nasiakaly woda pod prysznicem wiec beda szybko schly i beda kapciami a zawsze to mniej do taszczenia a pozniej je wyrzuce jak bede wychodzic a ja chyba kupię jakieś awaryjne i wezmę nakładki silikonowe na sutki w razie gdyby maluch mnie pogryzl

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

I laktator na w razie czego i butelkę. bo u nas położna mówiła że te butelki co dają w szpitalu jeśli pojawia się potrzeba dokarmiania są fatalne i dzieci później mogą nie chcieć cycka bo z tych butelek leje się to mleko a z cycka trzeba się nameczyc. I kocyk dla dziecka i szlafrok cienki

Faktycznie zapomniałam o butelce! Dzięki za przypomnienie Mojemu ciuchów na zmianę nie biorę bo on nie lubi dresów i ubiera się dość wygodnie, a ta czekolada to dla niego żeby mi tam nie zszedł jeśli zdążę to jak się zacznie to zrobię mu kanapki, a jeśli nie zdążę to kupi sobie coś na miejscu chociaż on mi mówi, że w takim stresie będzie że chyba nic nie przełknie Kocyki u nas nie trzeba ale może faktycznie spakuje? Dużo miejsca nie zajmie a będzie w razie W

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka68678]

a właśnie jeszcze z takich ciekawszych to ja sobie kupiłam nakładki jednorazowe na kibel za jakieś grosze w rossmanie bo nie chciałabym siadać na szpitalnym kiblu a mogę nie mieć siły nad nim stać/kucac. a i poduszka do karmienia i rożek dla dziecka

[Vicarika]

Napisane przez agnieszka68678

a właśnie jeszcze z takich ciekawszych to ja sobie kupiłam nakładki jednorazowe na kibel za jakieś grosze w rossmanie bo nie chciałabym siadać na szpitalnym kiblu a mogę nie mieć siły nad nim stać/kucac. a i poduszka do karmienia i rożek dla dziecka

A ja wlasnie po nacieciu nie wyobrazalam sobie usiasc i tylko na małysza sikalam nawet w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dews]

Napisane przez sara3008

Dzień dobry dziewczęta, zdecydowanie za dużo tu przebywam z Wami, bo mi się snicie po nocach nie wiem co było śmieszniejsze, Asia która robiła mi ktg i nie potrafiła zinterpretować i dlatego poszła do Dews czy Karolkowa która mi do szpitala drobne na telewizor przynosiła czy może Vica, która stwierdziła, że jak urodzę łożysko, to dews i Asia coś z niego do jedzenia pysznego zrobią sny ciążowe to jakaś masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha co to dla mnie ktg jak ja mam porody odbierać

Dopiero wstałam, a już po 8, pospałam dzisiaj. Zbieram się do położnej i na szczepienie, stresuje się :/

Karolkowa gratuluję wyjscia, oszczędzaj się!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vicarika]

Napisane przez AnetaErr

Faktycznie zapomniałam o butelce! Dzięki za przypomnienie Mojemu ciuchów na zmianę nie biorę bo on nie lubi dresów i ubiera się dość wygodnie, a ta czekolada to dla niego żeby mi tam nie zszedł jeśli zdążę to jak się zacznie to zrobię mu kanapki, a jeśli nie zdążę to kupi sobie coś na miejscu chociaż on mi mówi, że w takim stresie będzie że chyba nic nie przełknie Kocyki u nas nie trzeba ale może faktycznie spakuje? Dużo miejsca nie zajmie a będzie w razie W

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sie ciesze ze mam szpital blisko domu wiec za pierwszym razem siedzialam tylko 2h i urodzilam , no a w domu 14h zdychalam . Kazdy mi mowil zebym cos zjadla bo mi nie dadza ale to tak bolalo ze nie w glowie mi bylo jedzenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez dews

Haha co to dla mnie ktg jak ja mam porody odbierać

Dopiero wstałam, a już po 8, pospałam dzisiaj. Zbieram się do położnej i na szczepienie, stresuje się :/

Karolkowa gratuluję wyjscia, oszczędzaj się!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zbieramy sie razem ja juz w polowie drogi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sara3008]

Napisane przez agnieszka68678

a właśnie jeszcze z takich ciekawszych to ja sobie kupiłam nakładki jednorazowe na kibel za jakieś grosze w rossmanie bo nie chciałabym siadać na szpitalnym kiblu a mogę nie mieć siły nad nim stać/kucac. a i poduszka do karmienia i rożek dla dziecka

Ooooo właśnie! Muszę kupić te nakładki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnetaErr]

Napisane przez agnieszka68678

a właśnie jeszcze z takich ciekawszych to ja sobie kupiłam nakładki jednorazowe na kibel za jakieś grosze w rossmanie bo nie chciałabym siadać na szpitalnym kiblu a mogę nie mieć siły nad nim stać/kucac. a i poduszka do karmienia i rożek dla dziecka

rożek mam w torbie na porodówkę, a poduszka nie będzie mi w szpitalu potrzebna Położne mówiły że najlepiej te pierwsze dni żeby dziecko karmić na sobie bez wspomagaczy żeby nasze skóry się dotykaly zresztą w szpitalu tyle zarazków, więc ta poduszkę bym chyba musiała wygotować Co do WC to będę miała ten komfort posiadania sali 1 osobowej (rodzinnej, gdzie będę mogła leżeć z TŻ) , więc nawet gdybym musiała usiąść ( a nie wiem czy dam rade) to po wytarciu (umyciu) deski będę siadać

Napisane przez Vicarika

Ja sie ciesze ze mam szpital blisko domu wiec za pierwszym razem siedzialam tylko 2h i urodzilam , no a w domu 14h zdychalam . Kazdy mi mowil zebym cos zjadla bo mi nie dadza ale to tak bolalo ze nie w glowie mi bylo jedzenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Zbieramy sie razem ja juz w polowie drogi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odważna Ja jak cokolwiek się u mnie zacznie to będę pędzić do szpitala Mam 12 km, więc też to nie jest strasznie duża odległość i jak coś to mi może coś dowieźć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tetrikk]

Czy tylko u nas pozwalają jesc w trakcie porodu? :p położna wręcz nam nakazała wziąć przekąski, żeby mieć sile. Podobno są przypadki, ze nawet pizza na porodówkę wjeżdża i jeżeli rodzącej ma się zrobić lepiej to nikt nie ma nic przeciwko.

[Vicarika]

Napisane przez tetrikk

Czy tylko u nas pozwalają jesc w trakcie porodu? położna wręcz nam nakazała wziąć przekąski, żeby mieć sile. Podobno są przypadki, ze nawet pizza na porodówkę wjeżdża i jeżeli rodzącej ma się zrobić lepiej to nikt nie ma nic przeciwko.

Gdzie Ty masz ten szpital ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez AnetaErr

rożek mam w torbie na porodówkę, a poduszka nie będzie mi w szpitalu potrzebna Położne mówiły że najlepiej te pierwsze dni żeby dziecko karmić na sobie bez wspomagaczy żeby nasze skóry się dotykaly zresztą w szpitalu tyle zarazków, więc ta poduszkę bym chyba musiała wygotować Co do WC to będę miała ten komfort posiadania sali 1 osobowej (rodzinnej, gdzie będę mogła leżeć z TŻ) , więc nawet gdybym musiała usiąść ( a nie wiem czy dam rade) to po wytarciu (umyciu) deski będę siadać Odważna Ja jak cokolwiek się u mnie zacznie to będę pędzić do szpitala Mam 12 km, więc też to nie jest strasznie duża odległość i jak coś to mi może coś dowieźć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi odlecial czop plus skurcze mialam co 1-3 min , moj juz panikowal ze mamy isc do szpitala a ja twardo siedzialam w domu . Dopiero przed 12 stwierdzilam ze juz chyba czas , a o 14 zaczely sie parte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnetaErr]

Napisane przez tetrikk

Czy tylko u nas pozwalają jesc w trakcie porodu? położna wręcz nam nakazała wziąć przekąski, żeby mieć sile. Podobno są przypadki, ze nawet pizza na porodówkę wjeżdża i jeżeli rodzącej ma się zrobić lepiej to nikt nie ma nic przeciwko.

Na warsztatach Bezpieczny Maluch lekarz mówił, że jedzenie na porodówce tylko w ostateczności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez Vicarika

Gdzie Ty masz ten szpital ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Mi odlecial czop plus skurcze mialam co 1-3 min , moj juz panikowal ze mamy isc do szpitala a ja twardo siedzialam w domu . Dopiero przed 12 stwierdzilam ze juz chyba czas , a o 14 zaczely sie parte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem twojego TŻ! Sama już bym panikowała!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vicarika]

Napisane przez AnetaErr

Na warsztatach Bezpieczny Maluch lekarz mówił, że jedzenie na porodówce tylko w ostateczności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Rozumiem twojego TŻ! Sama już bym panikowała!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiem Ci tez tak myslalam zanim sie zaczelo , ale jak juz stalo sie to realne to jakos wyluzowalam , pewnie bym jeszcze z godzine siedziala w domu ale zaczelam krwawic i mala nie dawala znaku zycia i tylko to mnie zmotywowalo . W domu na wiecej moglam sobie pozwolic i szybciej czas lecial . W szpitalu musialam trzymac jezyk za zebami chociaz nie jedna kurka chciala wyleciec no i w cholere sie duzylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnetaErr]

Napisane przez Vicarika

Powiem Ci tez tak myslalam zanim sie zaczelo , ale jak juz stalo sie to realne to jakos wyluzowalam , pewnie bym jeszcze z godzine siedziala w domu ale zaczelam krwawic i mala nie dawala znaku zycia i tylko to mnie zmotywowalo . W domu na wiecej moglam sobie pozwolic i szybciej czas lecial . W szpitalu musialam trzymac jezyk za zebami chociaz nie jedna kurka chciala wyleciec no i w cholere sie duzylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie poczekam jeszcze te kilka tygodni i sama się przekonam jak zareaguje na taką sytuację bo mówić że coś zrobię to ja sobie mogę, a może się pozmieniać jak przyjdzie co do czego

Jakie bierzecie komplety ubranek dla dziecka? Bo ja myślałam o body + pajac lub body + śpiochy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vicarika]

Jestem załamana . Hemoglobina mi spadla do 10 . Tydzien temu mialam 10,7 . Jezu ja juz nie wiem . 130 zł na zelazo poszlo w dupe i jeszcze grozi mi szpital ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz