Starania o dziecko od 2018, cz. 8 !

[coco00]

Dzień dobry
Nastąpił ten dzień - dziś pierwsza wizyta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cleanna]

Dzień pierwszy testowania- nic. No i skończyły mi się trzy testy :P
Muszę zaopatrzyć się w nowe

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez coco00

Dzień dobry
Nastąpił ten dzień - dziś pierwsza wizyta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki

Napisane przez cleanna

Dzień pierwszy testowania- nic. No i skończyły mi się trzy testy
Muszę zaopatrzyć się w nowe

To az 3 testy od razu wykorzystyalas ?
Kciuki za kolejne testowanie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[madz88]

Napisane przez UltraMarryna

Nie zawsze ci rodzice to takie zbawienie. Ja mam niedaleko teściową i jak tylko jest w pl to potrafi zrobić nalot bez zapowiedzi. Po prostu "ding dong" - dzwonek do drzwi. O jest mamusia! Dodam że osobowość taka że samej z dzieckiem nie zostawimy jej NIGDY, więc jak już się pojawi to trzeba niańczyć dziecko i... teściową

Ą tak troszkę poważniej. Carmelove jeśli masz dobrego męża to dacie sobie radę. Obiecuje Ważne tylko żeby mąż też potrafił samodzielnie zaopiekować się dzieckiem co byś ty mogła odsapnąć. To jest ważne. Teście i rodzice są niepotrzebni. Teraz wy będziecie tworzyć swoją małą odrębną rodzinkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy wszystkich na miejscu w sumie. Ale moich rodziców to na chwilę można by było poprosić bo jednak wiek robi swoje, a teściowej wiadomo nie zostawimy samej z dzieckiem o ile w ogóle je pozna na szczęście mamy moja siostre i jej dzieci które w razie co mogą zostać same z dzieckiem już oraz rodzeństwo TZ ale wiadomo oni też pracują więc liczę tylko na TZa

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

Napisane przez coco00

Dzień dobry
Nastąpił ten dzień - dziś pierwsza wizyta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki!

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Napisane przez cleanna

Dzień pierwszy testowania- nic. No i skończyły mi się trzy testy
Muszę zaopatrzyć się w nowe

Ale ty od razu na 3 sikałaś?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Napisane przez coco00

Dzień dobry
Nastąpił ten dzień - dziś pierwsza wizyta

Trzymam kciuki!

[Paulina 87]

Dzien dobry u mnie 1 dzien cyklu. "Z zegarkiem w ręku" czyli trafione ale niezatopione i zaczynamy 4cs.. ��

Napisane przez coco00

Dzień dobry
Nastąpił ten dzień - dziś pierwsza wizyta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuuuki

Cleanna ... i nadal masz nadzieję?

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez Paulina 87

Dzien dobry u mnie 1 dzien cyklu. "Z zegarkiem w ręku" czyli trafione ale niezatopione i zaczynamy 4cs.. ��



Kciuuuki

Cleanna ... i nadal masz nadzieję?

Przykro ale 3-4cs to jeszcze nie długo i pewnie w tym sie juz uda

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Paulina 87]

Napisane przez UltraMarryna

Czujesz ruchy? Szybko jak na pierwszą ciążę. Gratuluję!
Połowkowe się zbliża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm ja też jakoś w 18 tc czułam. kurcze nie pamietam ale napewno jesczcze przed 20..

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Napisane przez Kaamilaaa0508

Przykro ale 3-4cs to jeszcze nie długo i pewnie w tym sie juz uda

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Byłoby wspaniale.. tp czerwiec... prezent na urodziny męża 😊

[carmelove_03]

Napisane przez madz88

Ale moich rodziców to na chwilę można by było poprosić bo jednak wiek robi swoje, a teściowej wiadomo nie zostawimy samej z dzieckiem o ile w ogóle je pozna

Taki słaby kontakt macie z teściami?

[MrsSeductive]

Cześć! Nie pisałam bo mam zawirowania. Właśnie straciłam pracę i nie wiem jak to dalej będzie.
Czy szukać i nie przerywać starań czy przerwać czuję się psychicznie strasznie podłamana tym wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Dobry
Choć dla mnie nie taki dobry, bo pokłóciliśmy się z mężem
I jeszcze mnie pobolewa, nie tyle w pachwinie co na styku z kością udowa i nie wiem czy iść dziś do lekarza czy czekać. Mocno mnie nie boli i nie cały czas, ale że humor pod psem to już mi na łeb pada.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez MrsSeductive

Cześć! Nie pisałam bo mam zawirowania. Właśnie straciłam pracę i nie wiem jak to dalej będzie.
Czy szukać i nie przerywać starań czy przerwać czuję się psychicznie strasznie podłamana tym wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej a co się stało , że tak nagle?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Napisane przez MrsSeductive

Cześć! Nie pisałam bo mam zawirowania. Właśnie straciłam pracę i nie wiem jak to dalej będzie.
Czy szukać i nie przerywać starań czy przerwać czuję się psychicznie strasznie podłamana tym wszystkim

Oj kochana, przykro mi bardzo... Wiesz co, wydaje mi się, że najlepiej przerwać starania na chwilę, znaleźć pracę i wrócić do starań jak skończy się umowa na okres próbny. Bo jeśli zajdziesz w ciążę na okresie próbnym i w momencie końca umowy nie będziesz w conajmniej 3 miesiącu ciąży to nie muszą przedłużać Ci umowy do dnia porodu i stracisz źródło dochodu będąc w ciąży :/ Ja też tak zrobiłam, mieliśmy się starać w sierpniu, ale będziemy w listopadzie, bo zmieniłam pracę, jestem na 3-miesięcznym okresie próbnym i dopiero w listopadzie przedłużą (oby )

[Nurek1119]

Napisane przez MrsSeductive

Cześć! Nie pisałam bo mam zawirowania. Właśnie straciłam pracę i nie wiem jak to dalej będzie.
Czy szukać i nie przerywać starań czy przerwać czuję się psychicznie strasznie podłamana tym wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O jej Z mojego doświadczenia moge Ci powiedzieć ze mi na zdrowie wyszło jak mnie zwolnili. A co do starań to wszystko zalezy rownież od Waszej sytuacji materialnej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MrsSeductive]

My się staramy już 2 lata..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

Napisane przez AnnLady

Dobry
Choć dla mnie nie taki dobry, bo pokłóciliśmy się z mężem
I jeszcze mnie pobolewa, nie tyle w pachwinie co na styku z kością udowa i nie wiem czy iść dziś do lekarza czy czekać. Mocno mnie nie boli i nie cały czas, ale że humor pod psem to już mi na łeb pada.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Ojej a co się stało , że tak nagle?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

To nie jest tak nagle czułam że to nastąpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Napisane przez MrsSeductive

My się staramy już 2 lata..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------



To nie jest tak nagle czułam że to nastąpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżeli macie stabilna sytuację finansową pomimo Twojej utraty pracy to nie przerywajcie staran. Zresztą, ja bym w ogóle nie przerywała jeżeli staracie się już 2 lata bo to bezpowrotnie stracony czas. Niewiadomo czy się uda dopóki nie znajdziesz nowej pracy. A jeśli się uda to jakos sobie poradzicie pewnie. Masz coś nowego na oku czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez MrsSeductive

My się staramy już 2 lata..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------



To nie jest tak nagle czułam że to nastąpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym się dalej starała, nie wiem gdzie pracujesz teraz i gdzie byś chciała, ale zawsze można się gdzieś zahaczyć na szybko tak żeby chociaż ten macierzyński mieć. I nie wiem jak będzie wyglądać Wasza sytuacja finansowa z jednymi dochodami. A jeśli mieszkasz w Polsce to dla niepracujących kobiet w ciąży coś tam jest chyba dawane. Zawsze lepsze to niż nic.
Jakiś okres wypowiedzenia masz?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez cleanna

Dzień pierwszy testowania- nic. No i skończyły mi się trzy testy
Muszę zaopatrzyć się w nowe

Obsikałaś wszystkie trzy !?

Napisane przez MrsSeductive

My się staramy już 2 lata..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------



To nie jest tak nagle czułam że to nastąpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję... nieciekawa sytuacja...


Dziś proszę o kciuki, moja przyjaciółka będzie sikać na patyk

[sunshine16]

Napisane przez MrsSeductive

Cześć! Nie pisałam bo mam zawirowania. Właśnie straciłam pracę i nie wiem jak to dalej będzie.
Czy szukać i nie przerywać starań czy przerwać czuję się psychicznie strasznie podłamana tym wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej przykro mi nie znam szczegółów ale chyba nie przerywałabym starań

Napisane przez Paulina 87

Dzien dobry u mnie 1 dzien cyklu. "Z zegarkiem w ręku" czyli trafione ale niezatopione i zaczynamy 4cs.. ��



Kciuuuki

Cleanna ... i nadal masz nadzieję?

przykro mi, trzymam kciuki za kolejny cykl!
U mnie jeszcze nie ma @ ale dziś mnie mocno głowa boli jak zawsze przed więc najpewniej jutro się zacznie

Napisane przez carmelove_03

Byłam dzisiaj na kawie z koleżanką. Mówiła, że myśli nad powrotem w rodzinne strony za jakiś czas. Ona i jej narzeczony pochodzą z sąsiadujących ze sobą miast, a tutaj są sami, 170 km od rodziny. I tak mi się smutno zrobiło... Oni jak tam wrócą to zarówno ona jak i on będą mieli blisko swoja rodzinę. A u nas tak się nie da, zawsze jedno z nas będzie miało daleko Miejscowości, z których pochodzimy są od siebie oddalone o 450 km. Tęsknię za moim małym miasteczkiem na Mazowszu Nie mogę tak sobie pójść na obiad do rodziców, wpaść spontanicznie przechodząc w pobliżu. Muszę mieć 2 dni wolne jak jedziemy z TŻ albo 3 dni jak jadę sama...
Trochę się też boję jak to będzie jak pojawi się dziecko, a my nie będziemy mieli do pomocy żadnych dziadków :/ Takie wsparcie chyba się czasem przydaje, a my jednak będziemy sami :/
Kurcze, jakiegoś doła złapałam...

U nas tak samo, nasze miejscowości są oddalone o ponad 400 km. Czasami przechodzi mi przez myśl, żeby wrócić na Mazury ale jakoś mi szybko przechodzi. My mieszkamy sami w stolicy, do teściowej mamy 2 godziny drogi samochodem, do moich rodziców 4 godziny. Jakoś dajemy radę z dzieckiem choć czasem jest ciężko. Mąż jest dla mnie dużym oparciem i dużo ogarnia przy dziecku. Jednak zapomnieć możemy o wspólnym, samotnym wyjściu z domu. Najgorzej jest w święta jak np tz idzie w wigilię na nockę albo w świąteczny dzień na dniówkę a ja siedzę w domu sama. No teraz już nie sama bo z córką, ale przykro się wtedy robi no ale jest też wiele plusów takiej sytuacji, dziadkowie się w nic nie wtrącają, wychowujemy po swojemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Napisane przez cleanna

Dzień pierwszy testowania- nic. No i skończyły mi się trzy testy :P
Muszę zaopatrzyć się w nowe

Trzy od razu? szalejesz! Cenowo 3 testy to mniej więcej 1 beta, więc zrób betę to się dowiesz jak nie możesz wytrzymać. będzie niska, ale widzę, że jesteś strasznie nakręcona

Napisane przez MrsSeductive

Cześć! Nie pisałam bo mam zawirowania. Właśnie straciłam pracę i nie wiem jak to dalej będzie.
Czy szukać i nie przerywać starań czy przerwać czuję się psychicznie strasznie podłamana tym wszystkim
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj głupia robota!! nie przejmuj się dziadami. nie znają się na ludziach Ja bym nie przerywała starań. Bez kasy nie zostaniesz, bo bezrobotne ciężarne też dostają, a może akurat uda Ci się coś znaleźć w między czasie

[Honcia]

Napisane przez MrsSeductive

Cześć! Nie pisałam bo mam zawirowania. Właśnie straciłam pracę i nie wiem jak to dalej będzie.
Czy szukać i nie przerywać starań czy przerwać czuję się psychicznie strasznie podłamana tym wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szkoda pracy ale starań bym nie przerwała jeśli stac Was będzie na utrzymanie przez czas ciazy z jednego dochodu. Potem jest szalone 'kosiniakowe' dla bezrobotnych, lepszy tysiak niż nic
A moze to i lepiej, ze teraz nie masz pracy i glowa Ci trochę odpocznie? Będzie dobrze

Cleanna jutro powtarzasz sikando?

Paulina szkoda razem celujemy w czerwcowiątko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

Napisane przez AnnLady

Ja bym się dalej starała, nie wiem gdzie pracujesz teraz i gdzie byś chciała, ale zawsze można się gdzieś zahaczyć na szybko tak żeby chociaż ten macierzyński mieć. I nie wiem jak będzie wyglądać Wasza sytuacja finansowa z jednymi dochodami. A jeśli mieszkasz w Polsce to dla niepracujących kobiet w ciąży coś tam jest chyba dawane. Zawsze lepsze to niż nic.

Dla niepracujących kobiet w ciąży z tego co wiem to nic nie ma... Dopiero po porodzie jest tzw kosiniakowe - 1000 zł przez rok. Dlatego moim zdaniem lepiej ten okres próbny przepracować, potem się starać, żeby mieć jakieś źródło dochodu w ciąży. Zresztą jak zajdzie w ciążę po okresie próbnym to i pieniądze na urlopie macierzyńskim będą większe niz kosiniakowe. Nie mówię, żeby czekać do umowy na czas nieokreślony, ale chociaż te 3 miesiące próbne przepracować, aż przedłużą nawet na inny określony, zeby nie było takiej sytuacji, ze zajdzie w ciążę np w drugim miesiącu pracy, powie o ciąży i jej podziękują, bo nie muszą przedłużać umowy jak ciężarna nie jest w conajmniej 3 miesiącu (albo po 3 miesiącu, nie jestem pewna)... Przedłuzenie umowy do dnia porodu jest tylko wtedy, gdy umowa skończyłaby się w późniejszym etapie ciąży, a nie na początku.


Takie jest moje zdanie. Mrs Seductive, domyślam się, że ciężko jest przerwać starania jak staracie się 2 lata, ale te 3 miesiące to nie 3 lata, a mając przedłużoną umowę będziesz się czuła bezpieczniej, bo nie zostaniesz bez pieniędzy w ciąży.

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;85855792]
Dziś proszę o kciuki, moja przyjaciółka będzie sikać na patyk [/QUOTE]
Trzymam Daj znać jak będziesz wiedziała

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez sunshine16

U nas tak samo, nasze miejscowości są oddalone o ponad 400 km. Czasami przechodzi mi przez myśl, żeby wrócić na Mazury ale jakoś mi szybko przechodzi. My mieszkamy sami w stolicy, do teściowej mamy 2 godziny drogi samochodem, do moich rodziców 4 godziny. Jakoś dajemy radę z dzieckiem choć czasem jest ciężko. Mąż jest dla mnie dużym oparciem i dużo ogarnia przy dziecku. Jednak zapomnieć możemy o wspólnym, samotnym wyjściu z domu. Najgorzej jest w święta jak np tz idzie w wigilię na nockę albo w świąteczny dzień na dniówkę a ja siedzę w domu sama. No teraz już nie sama bo z córką, ale przykro się wtedy robi no ale jest też wiele plusów takiej sytuacji, dziadkowie się w nic nie wtrącają, wychowujemy po swojemu

Czyli da się przeżyć Pewnie i my damy radę

[morelle_]

Napisane przez Paulina 87

Hmm ja też jakoś w 18 tc czułam. kurcze nie pamietam ale napewno jesczcze przed 20..

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------



Byłoby wspaniale.. tp czerwiec... prezent na urodziny męża

Ja mam z 30.06

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez carmelove_03

Dla niepracujących kobiet w ciąży z tego co wiem to nic nie ma... Dopiero po porodzie jest tzw kosiniakowe - 1000 zł przez rok. Dlatego moim zdaniem lepiej ten okres próbny przepracować, potem się starać, żeby mieć jakieś źródło dochodu w ciąży. Zresztą jak zajdzie w ciążę po okresie próbnym to i pieniądze na urlopie macierzyńskim będą większe niz kosiniakowe. Nie mówię, żeby czekać do umowy na czas nieokreślony, ale chociaż te 3 miesiące próbne przepracować, aż przedłużą nawet na inny określony, zeby nie było takiej sytuacji, ze zajdzie w ciążę np w drugim miesiącu pracy, powie o ciąży i jej podziękują, bo nie muszą przedłużać umowy jak ciężarna nie jest w conajmniej 3 miesiącu (albo po 3 miesiącu, nie jestem pewna)... Przedłuzenie umowy do dnia porodu jest tylko wtedy, gdy umowa skończyłaby się w późniejszym etapie ciąży, a nie na początku.


Takie jest moje zdanie. Mrs Seductive, domyślam się, że ciężko jest przerwać starania jak staracie się 2 lata, ale te 3 miesiące to nie 3 lata, a mając przedłużoną umowę będziesz się czuła bezpieczniej, bo nie zostaniesz bez pieniędzy w ciąży.

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------


Trzymam Daj znać jak będziesz wiedziała

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------


Czyli da się przeżyć Pewnie i my damy radę

Tylko trzy miesiące próbne. Nie do końca tylko. Po pierwsze na pewno ma jakiś okres wypowiedzenia. To raz. Dwa optymistycznie zakładając że z jednej pracy przejdzie od razu do drugiej, a to już niekoniecznie takie proste do wykonania.
Wszystko zależy od sytuacji finansowej i ich podejscia do niej.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[MrsSeductive]

Napisane przez CiastkoveLove

Jeżeli macie stabilna sytuację finansową pomimo Twojej utraty pracy to nie przerywajcie staran. Zresztą, ja bym w ogóle nie przerywała jeżeli staracie się już 2 lata bo to bezpowrotnie stracony czas. Niewiadomo czy się uda dopóki nie znajdziesz nowej pracy. A jeśli się uda to jakos sobie poradzicie pewnie. Masz coś nowego na oku czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez AnnLady

Ja bym się dalej starała, nie wiem gdzie pracujesz teraz i gdzie byś chciała, ale zawsze można się gdzieś zahaczyć na szybko tak żeby chociaż ten macierzyński mieć. I nie wiem jak będzie wyglądać Wasza sytuacja finansowa z jednymi dochodami. A jeśli mieszkasz w Polsce to dla niepracujących kobiet w ciąży coś tam jest chyba dawane. Zawsze lepsze to niż nic.
Jakiś okres wypowiedzenia masz?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Sytuacja aż tak tragiczna nie jest mamy odłożone pieniądze, mąż też nie zarabia źle. Ogólnie każdy kto zna sytuację mówi by nie odkładać starań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez MrsSeductive

My się staramy już 2 lata..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------



To nie jest tak nagle czułam że to nastąpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym nie starała się bez pracy. Dziecko to jednak wydatki. Pomijając wyprawkę to są jeszcze chociażby szczepienia. Kiedyś liczyłysmy na lipcowkach średnia kwotę wyprawki. Wyszło 4-5 tys. Wiadomo , że można mniej. Mi akurat wyszło sporo więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez MrsSeductive

Sytuacja aż tak tragiczna nie jest mamy odłożone pieniądze, mąż też nie zarabia źle. Ogólnie każdy kto zna sytuację mówi by nie odkładać starań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja bym nie odkładała starań i szukała nowej pracy.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez AnnLady

Ja bym się dalej starała, nie wiem gdzie pracujesz teraz i gdzie byś chciała, ale zawsze można się gdzieś zahaczyć na szybko tak żeby chociaż ten macierzyński mieć. I nie wiem jak będzie wyglądać Wasza sytuacja finansowa z jednymi dochodami. A jeśli mieszkasz w Polsce to dla niepracujących kobiet w ciąży coś tam jest chyba dawane. Zawsze lepsze to niż nic.
Jakiś okres wypowiedzenia masz?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Kosiniakowe to tyle co nic. Niecałe 1000 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez AnnLady

To ja bym nie odkładała starań i szukała nowej pracy.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Zgadzam się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Napisane przez AnnLady

Tylko trzy miesiące próbne. Nie do końca tylko. Po pierwsze na pewno ma jakiś okres wypowiedzenia. To raz. Dwa optymistycznie zakładając że z jednej pracy przejdzie od razu do drugiej, a to już niekoniecznie takie proste do wykonania.
Wszystko zależy od sytuacji finansowej i ich podejscia do niej.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Nie przejdę z jednej pracy do drugiej. No chyba że to by był market.

Okres wypowiedzenia mam do 31.10.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez carmelove_03

Dla niepracujących kobiet w ciąży z tego co wiem to nic nie ma... Dopiero po porodzie jest tzw kosiniakowe - 1000 zł przez rok. Dlatego moim zdaniem lepiej ten okres próbny przepracować, potem się starać, żeby mieć jakieś źródło dochodu w ciąży. Zresztą jak zajdzie w ciążę po okresie próbnym to i pieniądze na urlopie macierzyńskim będą większe niz kosiniakowe. Nie mówię, żeby czekać do umowy na czas nieokreślony, ale chociaż te 3 miesiące próbne przepracować, aż przedłużą nawet na inny określony, zeby nie było takiej sytuacji, ze zajdzie w ciążę np w drugim miesiącu pracy, powie o ciąży i jej podziękują, bo nie muszą przedłużać umowy jak ciężarna nie jest w conajmniej 3 miesiącu (albo po 3 miesiącu, nie jestem pewna)... Przedłuzenie umowy do dnia porodu jest tylko wtedy, gdy umowa skończyłaby się w późniejszym etapie ciąży, a nie na początku.


Takie jest moje zdanie. Mrs Seductive, domyślam się, że ciężko jest przerwać starania jak staracie się 2 lata, ale te 3 miesiące to nie 3 lata, a mając przedłużoną umowę będziesz się czuła bezpieczniej, bo nie zostaniesz bez pieniędzy w ciąży.

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------


Trzymam Daj znać jak będziesz wiedziała

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------


Czyli da się przeżyć Pewnie i my damy radę

Zgadzam się.
Ale jest trochę inaczej. Żeby mieć dochód muszą przedłużyć umowę po 3 Mc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez MrsSeductive

Sytuacja aż tak tragiczna nie jest mamy odłożone pieniądze, mąż też nie zarabia źle. Ogólnie każdy kto zna sytuację mówi by nie odkładać starań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to jak możecie sobie na to pozwolić to nie przerywajcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz