Wymarzony pierścionek - część X

[Poemi]

Napisane przez Ines1985

Wlaśnie o to mi chodziło

Przyszłam się pożegnać, za kilka godzin wyjeżdżam grzać swoją pupcię nad Adriatykiem . Ale po drodze zamierzamy troszke pozwiedzac i może zanocujemy w Słowenii, więc zanim znajdę się w Chorwacji to jeszcze trochę czasu minie.

Trzymajcie kciuki żebyśmy dojechali cali i zdrowi!

Ale ja przecież dla TŻ-a kochana jestem i zazwyczaj mu coś gotuję albo piekę . On mówi, że wszystko ode mnie mu smakuje i jest za wegetariańską beztłuszczową kuchnią, aż chce się dla niego gotować .

No to szerokiej drogi, trzymam kciuki za bezpieczną podróż . W końcu się dowiem czy w Chorwacji jest wystarczająco ciepło

edit.
A pamiętacie jak na n-k nawiązałam znajomość z pewnym absolwentem mojego lo? A właściwie to on nawiązał ze mną . Wczoraj doszło do spotkania . A właściwie do minięcia . Ponoć przechodził z psem gdy wychodziłam ze sklepu, poznał mnie i wyśledził do jakiego samochodu wsiadam po czym mi o tym napisał na n-k . Jego komentarz odnośnie mojej osoby na żywo "wysoka jesteś" i "niemożliwe jest mieć takie ciemne włosy".

[ButterBear]

Napisane przez Ines1985

Wlaśnie o to mi chodziło

Przyszłam się pożegnać, za kilka godzin wyjeżdżam grzać swoją pupcię nad Adriatykiem . Ale po drodze zamierzamy troszke pozwiedzac i może zanocujemy w Słowenii, więc zanim znajdę się w Chorwacji to jeszcze trochę czasu minie.

Trzymajcie kciuki żebyśmy dojechali cali i zdrowi!

Ines, szerokiej drogi no i bawcie się dobrze. Jestem przekonana, że zakochasz się w Chorwacji Jest przepiękna

Napisane przez Poemi

Ale ja przecież dla TŻ-a kochana jestem i zazwyczaj mu coś gotuję albo piekę . On mówi, że wszystko ode mnie mu smakuje i jest za wegetariańską beztłuszczową kuchnią, aż chce się dla niego gotować .

No to szerokiej drogi, trzymam kciuki za bezpieczną podróż . W końcu się dowiem czy w Chorwacji jest wystarczająco ciepło

edit.
A pamiętacie jak na n-k nawiązałam znajomość z pewnym absolwentem mojego lo? A właściwie to on nawiązał ze mną . Wczoraj doszło do spotkania . A właściwie do minięcia . Ponoć przechodził z psem gdy wychodziłam ze sklepu, poznał mnie i wyśledził do jakiego samochodu wsiadam po czym mi o tym napisał na n-k . Jego komentarz odnośnie mojej osoby na żywo "wysoka jesteś" i "niemożliwe jest mieć takie ciemne włosy".

Poemi, czy on na pewno jest normalny?

[Poemi]

Napisane przez ButterBear

Poemi, czy on na pewno jest normalny?

Myślę, że tak . Z tego co mówił wynika, że był na spacerze z psem i dłużej mi się przyglądał gdyż nie był pewnien czy ja to ja . Ja w ogóle nie zwróciłam na niego uwagi . Powiedział, że gdyby miał pewność to podszedłby i zagadał .
Ja jestem bardziej nienormalna . W tych wakacyjnych powtórkach Klubu kwadransowych grubasów widziałam dziewczynę z mojego miasta... Drugiego dnia rozglądanie się na boki ją znalazłam . Bardzo mi się podobała i stwierdziłam, że nie spocznę zanim jej nie zobaczę na żywo . Albo raz śledziłam z TŻ-em jakąś dziewczynę, a zaczęło się od tego, że stała sama w centurm miasta i wysyłała smsy. Stwierdziłam, że chłopak ją wystawił albo się spóźnił i musiałam sprawdzić swoją teorię

[miskowa]

Napisane przez Ines1985

Wlaśnie o to mi chodziło

Przyszłam się pożegnać, za kilka godzin wyjeżdżam grzać swoją pupcię nad Adriatykiem . Ale po drodze zamierzamy troszke pozwiedzac i może zanocujemy w Słowenii, więc zanim znajdę się w Chorwacji to jeszcze trochę czasu minie.

Trzymajcie kciuki żebyśmy dojechali cali i zdrowi!

udanego urlopu Ines, odpoczywaj, wygrzej się i nabierz sił na następny rok. I jeszcze szerokiej drogi oczywiście

[Melodia mgieł nocnych]

Inses,udanego urlopu i bezpiecznej drogi Wróć tu do nas opalona i wypoczęta



Kto ogląda dzisiaj mecz?

[et-ka]

musze nauczyć się asertywności, musze nauczyć się asertywności..

tylko..jak to zrobić?

[DianaM]

Napisane przez dorinka30

Nie ma nas w domu 9-9,5 godziny dziennie
Nie mamy blisko nikogo kto mógłby wyjść z psem jak nas nie ma
Często jeździmy na weekendy do rodziców i dla nich pies na weekend to dodatkowy problem
Jak urodzi się dziecko to co z psem- zazdrość, oraz ewentualna niania może nie być chętna do opieki jeszcze nad psem
Będziemy mieszkac na 4 piętrze w bloku

Niech ktoś mi doradzi co powinnam zrobić ??????????:roll eyes:

To jest właśnie powód dla którego ja zrezygnowałam Poza tym jak byłam na zajęciach to strasznie demolował mi pokój z tęsknoty. Wszystko pogryzione. A jak wieczorem chciałam gdzieś wyjść ze znajomymi to były głupie komentarze współlokatorów...

Napisane przez Ines1985

DianaM czy ty przypadkiem nie masz dzisiaj imienin??

Tak, wczoraj miałam imieniny. Ponieważ mój Tż jest od kilku dni u rodziców i sie tam nimi opiekuje myślałam, że nie przyjedzie i na wszelki wielki byłam zrozpaczona. Stwierdziłam, że skoro mam dzień wolny od pracy i mam go spędzić w samotności nie wychodzę z łóżka i śpię cały dzień. Ale po 10.00 drzwi sie otworzyły wlazł z wielkim bukieciorem róż i zabrał mnie na zakupy do Olsztyna. No ma szczęście

Napisane przez Ines1985

Wlaśnie o to mi chodziło

Przyszłam się pożegnać, za kilka godzin wyjeżdżam grzać swoją pupcię nad Adriatykiem . Ale po drodze zamierzamy troszke pozwiedzac i może zanocujemy w Słowenii, więc zanim znajdę się w Chorwacji to jeszcze trochę czasu minie.

Trzymajcie kciuki żebyśmy dojechali cali i zdrowi!

Trzymam kciuki. Szczęśliwej podróży

[ANITKA79]

Hey

Jak dobrze ze jutro wolneOdpoczne sobie

Moze jakis spacerek po kosciele, albo film dobry obejrze

Bo odkad przychodze z pracy to chwila oddechu i caly czas testy trzaskam przed wewnetrznym Choc pewnie jutro znajac siebie tez do nich zajrze

Diana swietnie sie Tz zachowal bardzo dobrze, widac ze Cie kocha i pamieta o swojej kobietce Pozdrawiam

[ButterBear]

Helo, co tu taka cisza?

Anitka, ja też jestem wręcz wniebowzięta, że jutro wolne
Mój główny plan, to się wyspać ;-)
Mam nadzieję, że pogoda będzie przynajmniej znośna, bo chętnie bym też pojeździła na rowerze

[DianaM]

Napisane przez ANITKA79

Hey

Jak dobrze ze jutro wolneOdpoczne sobie

Moze jakis spacerek po kosciele, albo film dobry obejrze

Bo odkad przychodze z pracy to chwila oddechu i caly czas testy trzaskam przed wewnetrznym Choc pewnie jutro znajac siebie tez do nich zajrze

Diana swietnie sie Tz zachowal bardzo dobrze, widac ze Cie kocha i pamieta o swojej kobietce Pozdrawiam

Kochana, gdybym mu bezczelnie poprzedniego dnia nie przypomniała, że mam imieniny to by nawet nie wiedział. Ale mu wybaczam, bo on ogólnie pamięci do dat nie ma

[ANITKA79]

Napisane przez ButterBear

ja też jestem wręcz wniebowzięta, że jutro wolne
Mój główny plan, to się wyspać ;-)

Butter Bear He he no podstawa Moj tez Odkad zalozylam sobie rolety u siebie w pokoju, zaslaniam je na noc i potem tak mi sie rano blogo spi ze nie chce mi sie wstawac do pracy Wiec jutro sobie pospie dluzej, co u mnie oznacza do 9 tej max ha ha

Napisane przez DianaM

Kochana, gdybym mu bezczelnie poprzedniego dnia nie przypomniała, że mam imieniny to by nawet nie wiedział. Ale mu wybaczam, bo on ogólnie pamięci do dat nie ma

Diana No co sie dziwisz, musial mu ktos napomniec hihi.. Mezczyzni do tego glowy nie maja Choc moj raczej pamieta ale czasem tez mu sie zdarza zapomniec Choc o rocznicy pamietal juz kilka dni przed skubaniec i prezent wymyslil
Ale za to jaka ci niespodziewanke zrobil :d i to sie liczy

[pollynema]

Dzień dobry Piękne
Widzę, że nastroje dopisują przez to, że jutro wolne u mnie w dodatku 'mały' bonus w postaci rozpoczęcia weekendu z TŻtem

[DianaM]

Ha, przecież ja też mam jutro wolne! Hurrra !!!

[ButterBear]

Napisane przez ANITKA79

Butter Bear He he no podstawa Moj tez Odkad zalozylam sobie rolety u siebie w pokoju, zaslaniam je na noc i potem tak mi sie rano blogo spi ze nie chce mi sie wstawac do pracy Wiec jutro sobie pospie dluzej, co u mnie oznacza do 9 tej max ha ha



Diana No co sie dziwisz, musial mu ktos napomniec hihi.. Mezczyzni do tego glowy nie maja Choc moj raczej pamieta ale czasem tez mu sie zdarza zapomniec Choc o rocznicy pamietal juz kilka dni przed skubaniec i prezent wymyslil
Ale za to jaka ci niespodziewanke zrobil :d i to sie liczy

U mnie to wygląda podobnie... Budzę się w weekend ok. 8:30 i oczy mam jak spodki... bez szans na zaśnięcie. TŻ śpi kolejne 3 godziny, a ja się szwędam po domu, pranie robię, sprzątam i pytam go co 10 minut czy jeszcze śpi

Napisane przez pollynema

Dzień dobry Piękne
Widzę, że nastroje dopisują przez to, że jutro wolne u mnie w dodatku 'mały' bonus w postaci rozpoczęcia weekendu z TŻtem

A tak... bo to już TEN weekend... Będzie się działo

[pollynema]

Napisane przez ButterBear

A tak... bo to już TEN weekend... Będzie się działo

hehe Ten, TEN ;-) Dzisiaj ide na zakupy, chcę TŻ rozłożyć na łopatki opakowując się w jakąś ładną bieliznę

[DianaM]

Napisane przez pollynema

hehe Ten, TEN ;-) Dzisiaj ide na zakupy, chcę TŻ rozłożyć na łopatki opakowując się w jakąś ładną bieliznę

Hihi. Ja ostatnio też kupiłam sexi bieliznę i... wieczorem dostałam okres
Zamiast koronek opakowałam sie w wielkie majtochy

[pollynema]

Napisane przez DianaM

Hihi. Ja ostatnio też kupiłam sexi bieliznę i... wieczorem dostałam okres
Zamiast koronek opakowałam sie w wielkie majtochy

hehe, ja chucham i dmucham, żeby mi się skończył. Zaczął się w poniedziałek, więc jest na to dość duża szansa, ale z tym to cholera wie zresztą, bo nie dość, że znów zaczęłam mieć dłuższe okresy, to do tego tak cholernie bolesne jak kiedyś

[ButterBear]

Napisane przez pollynema

hehe Ten, TEN ;-) Dzisiaj ide na zakupy, chcę TŻ rozłożyć na łopatki opakowując się w jakąś ładną bieliznę

Nema, założę się, że nawet gdybyś wyskoczyła w barchanowych majtach, to TŻ i tak byłby szczęśliwy ;-)
A tak swoją drogą, o co chodzi z tym okresem, że zawsze się pojawia w najgorszym momencie?!?!

[pollynema]

Napisane przez ButterBear

Nema, założę się, że nawet gdybyś wyskoczyła w barchanowych majtach, to TŻ i tak byłby szczęśliwy ;-)
A tak swoją drogą, o co chodzi z tym okresem, że zawsze się pojawia w najgorszym momencie?!?!

Szczerze mówiąc, to wiem, że by był zachwycony, ale chciałabym mu nieco urozmaicić mój wieczorny widok, bo zazwyczaj mnie oglądał w mojej rozciągniętej piżamie

[DianaM]

Napisane przez pollynema

hehe, ja chucham i dmucham, żeby mi się skończył. Zaczął się w poniedziałek, więc jest na to dość duża szansa, ale z tym to cholera wie zresztą, bo nie dość, że znów zaczęłam mieć dłuższe okresy, to do tego tak cholernie bolesne jak kiedyś

jeśli w poniedziałek to znaczy, że dziś 4 dzień? U mnie okres to jest 3 dni, no czasami jakieś ostatnie plamienie czwartego dnia...

Napisane przez ButterBear

Nema, założę się, że nawet gdybyś wyskoczyła w barchanowych majtach, to TŻ i tak byłby szczęśliwy ;-)
A tak swoją drogą, o co chodzi z tym okresem, że zawsze się pojawia w najgorszym momencie?!?!

Właśnie, w najgorszym momencie! A zauważyłyście coś takiego, że jeśli przebywa sie w grupie dziewczyn/kobiet cały czas, np. w pracy, albo mieszka się z nimi (np. na stancji) to wszystkie mają okres w tym samym momencie? Ja jak zaczynałam mieszkać na pierwszej stancji z koleżankami to w pierwszym miesiącu każda miała powiedzmy w swoim rytmie, ale już następne wszystkie miałyśmy dokładnie w tym samym dniu miesiąca.

Kiedyś czytałam, że damskie hormony sie kumulują czy cuś takiego i dlatego jest to takie częste zjawisko.

[ANITKA79]

Napisane przez DianaM

Hihi. Ja ostatnio też kupiłam sexi bieliznę i... wieczorem dostałam okres
Zamiast koronek opakowałam sie w wielkie majtochy

Czasem i tak bywa to mi przypomina moja historie Bedac u Tz tez dostalam okres i mam u niego taka koszulke na ramiaczkach + spodenki 3/4 do spania takie satynowe i nic innego do spania nie mialam a Tz jak mnie zobaczyl dal mi do spania swoje spodenki Na szczescie mialy sznurek to nie spadly I powiedzial: skarbie nie moze sie teraz tak uciskac na noc jak cie brzuszek boli, w tym bedzie Ci wygodniej Teraz wygoda przede wszystkim No i faktycznie wielkie majciochy do tego tez zalozylam i mialam duuuzo luzu

Napisane przez pollynema

hehe Ten, TEN ;-) Dzisiaj ide na zakupy, chcę TŻ rozłożyć na łopatki opakowując się w jakąś ładną bieliznę

Nema
To cudownie, ze spedzicie go razem Zwlaszcza ze nie widujecie sie codzinnie No to Tzt na pewno widzac Ciebie nie bedzie dlugo zwlekal z odpakowaniem prezentu

Edit:
Ja juz w niedziele swojego skarbienka zobacze na skype Bo teraz jest w innej miejscowosci i tam nie maja neta wiec tylko smski piszemy

[ButterBear]

Napisane przez pollynema

Szczerze mówiąc, to wiem, że by był zachwycony, ale chciałabym mu nieco urozmaicić mój wieczorny widok, bo zazwyczaj mnie oglądał w mojej rozciągniętej piżamie

Mój TŻ mnie lubi w moich wielkich piżamach. Uważa, że wyglądam słodko ;-)
Ale może po prostu nie wie co innego powiedziec

Napisane przez DianaM

jeśli w poniedziałek to znaczy, że dziś 4 dzień? U mnie okres to jest 3 dni, no czasami jakieś ostatnie plamienie czwartego dnia...



Właśnie, w najgorszym momencie! A zauważyłyście coś takiego, że jeśli przebywa sie w grupie dziewczyn/kobiet cały czas, np. w pracy, albo mieszka się z nimi (np. na stancji) to wszystkie mają okres w tym samym momencie? Ja jak zaczynałam mieszkać na pierwszej stancji z koleżankami to w pierwszym miesiącu każda miała powiedzmy w swoim rytmie, ale już następne wszystkie miałyśmy dokładnie w tym samym dniu miesiąca.

Kiedyś czytałam, że damskie hormony sie kumulują czy cuś takiego i dlatego jest to takie częste zjawisko.

Ja też czytałam o tym. Robili nawet badania na ten temat i okazało się, że to najprawdopodobniej dlatego, że kobiety, które ze sobą często przebywają tak się 'synchronizują', żeby mieć w miarę równe szanse na zapłodnienie. To taka walka o samca trochę Jakby się zjawił jeden, to wszystkie są na takiej samej pozycji

[asiuk]

Cześć, kobietki!

Mój TŻ jest uparty jak głupi osioł. Wczoraj kupilismy Raid przeciwko osom i szerszeniom, bo okazało się, że T. ma gniazdo os na strychu knajpy (domu przyjęć od jego rodziny). Wcześniej dzwonił do straży pożarnej w tej sprawie i kazali mu właśnie kupić ów specyfik.

Przyjechaliśmy do domu, to oczywiście T. się nakręcił, że sam to zrobi. Wziął to bardzo "honorowo" aż mi się teraz nasuwają wredne hasła pod jego adresem ). 15 minut przepychanki słownej, że ja nie chcę, żeby tam właził itp. W koncu powiedział, że tylko to zobaczy z drabiny, jak wygląda gniazdo.
Wszedł na górę, z trudem zapalił światło na strychu. I jak zobaczył to gniazdo, od razu potulnie zlazł na dół i zadzwonił na straż

[DianaM]

Napisane przez ButterBear

Ja też czytałam o tym. Robili nawet badania na ten temat i okazało się, że to najprawdopodobniej dlatego, że kobiety, które ze sobą często przebywają tak się 'synchronizują', żeby mieć w miarę równe szanse na zapłodnienie. To taka walka o samca trochę Jakby się zjawił jeden, to wszystkie są na takiej samej pozycji

O, widzisz, nawet w ten sposób o tym nie pomyślałam

[ANITKA79]

Napisane przez asiuk

Cześć, kobietki!
I jak zobaczył to gniazdo, od razu potulnie zlazł na dół i zadzwonił na straż

Czesc

No coz jak kazdy facet musial sie sam przekonac na wlasnej skorze Dobrze ze zadzwoniliscie po straz Zajma sie tym i bedzie po klopocie

Napisane przez ButterBear

Ja też czytałam o tym. Robili nawet badania na ten temat i okazało się, że to najprawdopodobniej dlatego, że kobiety, które ze sobą często przebywają tak się 'synchronizują', żeby mieć w miarę równe szanse na zapłodnienie. To taka walka o samca trochę Jakby się zjawił jeden, to wszystkie są na takiej samej pozycji

He he .... insttynkty pierwotne

Pracowalam jakis czas temu w sklepie z samymi kobietami, ale wszystkie kilkanasce nie mialo w tym samym czasie Moze dlatego ze na rozne zmiany pracowaly
Ale tez o tym gdzies slyszalam, o ciazy tez tak mowia, ze jak jedna w duzym gronie to zaraz kolejne niedlugo

[dorinka30]

Hej dziewczynki, widzę że nastroje dzisiaj mamy weekendowe, ja też mam świetne plany na weekend, grill u znajomych i takie tam szaleństwa

Ines życzę Ci cudownego urlopu, wypocznij, naładuj swoje bateryjki i wracaj do nas. Bezpiecznej drogi

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Hej dziewczynki, widzę że nastroje dzisiaj mamy weekendowe, ja też mam świetne plany na weekend, grill u znajomych i takie tam szaleństwa

Ines życzę Ci cudownego urlopu, wypocznij, naładuj swoje bateryjki i wracaj do nas. Bezpiecznej drogi

Ja też planuję grilla... mniam mniam mniam

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Ja też planuję grilla... mniam mniam mniam

Ja już jestem zaproszona na dwa i to jednego dnia Później musimy to koniecznie spalić

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Ja już jestem zaproszona na dwa i to jednego dnia Później musimy to koniecznie spalić

Nie wątpię, że znajdziecie na to jakiś sposób

[hania811]

To ja w odróznieniu od Was zrobię -BUUUU nie chcę weekendu!!!!!.
Mąż dziś w srodku nocy wyjeżdza i wraca w niedzielę
Wolałabym iść jutro do pracy.

Wczoraj był na szczęscie milusi dzień i dziś pewnie tez będzie

Zrobilismy niezlą akcję. Zepsół nam sie pilot od TV...więc pojechalismy kupić telewizor.
Świrami jestesmy.

Stwierdzilismy ze trzeba to oblać i zrobilismy sobie wypasioną krewetkowa kolację o godz 22 popijając winkiem i podniecając sie naszym nowym duuuzym TV (znaczy taki duzy nie jest ale w porownaniu z naszymi wczesniejszymi 15 calami wydaje sie mega ogromny)