Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

[aaska92]

Napisane przez Camelitos

A może nadmiar bodźców w ciągu dnia?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

W ciągu dnia jest głównie ze mną ale sporo się bawimy śmieje się do zabawek, leży pod karuzela w ciągu dnia za długi nie śpi. Dziś coś więcej drzemie. Hm możliwe że dużo bodźców teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez aaska92

W ciągu dnia jest głównie ze mną ale sporo się bawimy śmieje się do zabawek, leży pod karuzela w ciągu dnia za długi nie śpi. Dziś coś więcej drzemie. Hm możliwe że dużo bodźców teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo taka natura

My od 14.30 na spacerze 40 minut śmiechow i zabawy, w Rossmannie mega ryk a teraz śpi ciekawe jak długo

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Elaaaa]

Napisane przez norka93

Dziękuję Ci za te słowa, Aniu Może faktycznie zbyt dużo od niej wymagam..

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Właśnie zrobiła kupkę!!

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Jak te wasze dzieci na brzuszkach śpią? U mnie to mowy nie ma, cud jest jak 5 minut poleży. Zasnęła tylko raz - jak położna ją położyła.

Mój tylko na brzuchu, plecy parzą a co do Twojej malutkiej to życzę Ci cierpliwości i jedną radę wytrzymać. Minie i wiszenie na cycu i wstawianie co godzinę. Mój za chwilę ma trzy msc w nocy wstaje raz, w dzień cyca je 4-5 razy po parę minut, a mi tęskno czasem na siedzeniem sobie z nim w łóżeczku, glaskaniem za takimi naszymi godzinami - tylko naszymi itd. Teraz już trzeba zabawiać, machać bądź czym już cyc nie wystarcza jako jedyna atrakcja. I tak będzie już coraz to więcej ciekawych rzeczy niż cycek mamusi. Korzystaj z tych chwil, choć wiem, że to trudne ale jak piękne


U nas dziś rekord spania, od 20 do 4 wtedy cyc i o 10 obudziłam, bo jechaliśmy do siostry., a spałby jeszcze nie wiem po kim on ma spanie

Trzymajcie kciuki, jedziemy na basen zaraz !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Moje dziecko jest dzis dla mnie bardzo łaskawe. Rano była drzemka godzinna wiec miałam czas przygotować obiad. Pozniej park gdzie sie sam sobą zajął, pozniej bujaczek, pozniej poszliśmy do parku koło domu Piesie wyprowadzic. Wiec spał w chuście. A teraz wróciliśmy a on dalej kima w wózku . Wyprowadziłoby go do ogrodu wby pospal na swiezym powietrzu ale jak tylko ruszę wózek to sie pewnie obudzi.
No i radio chyba działa... bo tak jak wczoraj w aucie przy radiu spał tak dzis włączyłam dosc głośno radio w tv i spi...

[Camelitos]

Napisane przez KarolinaK

Moje dziecko jest dzis dla mnie bardzo łaskawe. Rano była drzemka godzinna wiec miałam czas przygotować obiad. Pozniej park gdzie sie sam sobą zajął, pozniej bujaczek, pozniej poszliśmy do parku koło domu Piesie wyprowadzic. Wiec spał w chuście. A teraz wróciliśmy a on dalej kima w wózku . Wyprowadziłoby go do ogrodu wby pospal na swiezym powietrzu ale jak tylko ruszę wózek to sie pewnie obudzi.
No i radio chyba działa... bo tak jak wczoraj w aucie przy radiu spał tak dzis włączyłam dosc głośno radio w tv i spi...

Może po prostu lubi jak jest głośno?

My już w domu godzinka spania w wózku - nie jest źle teraz oczywiście już jedzenie bo ryk był

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[aniama6]

A u nas strasznie płaczliwy dzień, męczący ehh. Teraz była drzemka 1,5 godz ale na mnie i rozwaliliśmy system karmienia bo pozwoliłam jesc podczas drzemki. Owszem były chwilki ze się zabawi a tak to płacz. Dziś to jestem umęczona, a jeszcze powrót do domu nas czeka. Tz jest w domu- coś niby zabawia go, ale po pierwsze z nim to płacze non stop pi drugiecma tu różne zajęcia wiec niewiadomo ile nie porobi. Ehh, kiedy te płacze się skończą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pola25]

Aniama a może jest znudzony i dlatego płacze?

[KarolinaK]

Anima a moze u Was tez jakis skok???

Moj nadal spi . No w nocy to mi da do wiwatu .

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

A ogólnie to dzwonili do mnie dzis ze szpitala pytać czy nadal karmie piersią . Tutaj jest strasznie mały odsetek tych karmiących piersią bo większość wybiera mm z wygody chyba. I w sumie sie nie dziwie.
Powiedziałam jej ze ściągam mleko i dokarmiam troszke mm. Mowi ze swietnie i ze mam tak dalej . Nie No w nocy to mu daje pierś bo tak wygodniej, nie trzeba biegać podgrzewać ani wstawać i wczoraj tez juz mu dawałam ale na piersi strasznie dlugo siedzi i przysypia non stop a jak go budzę to znowu wola a ja potrzebuje tez troche życia i wyjsć do ludzi bo inaczej to by wolał cały dzien i byśmy ciagle na kanapie na pol nago. Autentycznie wole ściągnąć i mu dać bo tak przynajmniej pobawi sie w parku, poćwiczy troche, popatrzy na świat.

[zUa_tysica]

Cami swietny obrazek o zasypianiu haha
Joas ten slod z młyna oliwskiego jest spoji, mi smakuje n naprawdę
Kocie, z moją tez jest tak, że chyba ktos ją na noc podmienia. Po kąpieli o 21 dostaje butelke, wyciszamy sie i dziecko zasypia ! Spi różnie, ale przewaznie do 5-5:30. Sporadycznie zdarza sie, ze pobudka jest o 3 np.
Oooo Ela basen ale super !!! jednak udalo sie zorganizowac grupę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Zua dałabyś link do tego słodu???

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Summer co u Ciebie?

[aaska92]

U Nas dzień spokojny w miarę, teraz lekkie swirunki. Jedynie zaczął mi się rzucać w trakcie karmienia. Je i nagle przerywa krzyki itp.

Sa szansę na redukcję moich rozstępów, ale dopueri zabiegi możliwe jak przestanę karmić. Więc póki co czekam, chce karmić jak najdłużej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxbursztynekxxx]

Dziewczyny wrócił znowu okres już zapomniałam jak to wszystko boli. Zobaczymy jaki będzie przy tym karmieniu piersią.

Co do spania to moja mała pobiła wszelkie rekordy z małymi przerwami, wstała dziś o 12.20 w południe po nocy. Potem znowu usnęła po 13 na godzinkę i popołudnie w samochodzie przespała. Teraz też już poszła o 21 spać. Wszystko fajnie tylko że mało dziś jadła, tylko tak "pociumkiwała".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joas711]

Napisane przez aaska92

U Nas dzień spokojny w miarę, teraz lekkie swirunki. Jedynie zaczął mi się rzucać w trakcie karmienia. Je i nagle przerywa krzyki itp.

Sa szansę na redukcję moich rozstępów, ale dopueri zabiegi możliwe jak przestanę karmić. Więc póki co czekam, chce karmić jak najdłużej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nie jest podobnie, je i nagle krzyk. Jak go wezmę na ręce to przestaje ale ogólnie taki niespokojny się robi , jakby chciał zasnąć a nie mógł. Nie wiem czy to kolki czy co?

Przy kolkach dzieci długo płaczą? Bo mój chwilę i się uspokaja, ale to jest nowy rodzaj płaczu jakby pomieszany z krzykiem. Od kilku dni wieczorami tak ma.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez pola25

Zua dałabyś link do tego słodu???

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Summer co u Ciebie?

Zua a jak stosujesz ten słód? Dzisiaj przyszła paczucha i nie wiem jak się za to zabrac

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Camelitos]

Napisane przez joas711

U nie jest podobnie, je i nagle krzyk. Jak go wezmę na ręce to przestaje ale ogólnie taki niespokojny się robi , jakby chciał zasnąć a nie mógł. Nie wiem czy to kolki czy co?

Przy kolkach dzieci długo płaczą? Bo mój chwilę i się uspokaja, ale to jest nowy rodzaj płaczu jakby pomieszany z krzykiem. Od kilku dni wieczorami tak ma.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Zua a jak stosujesz ten słód? Dzisiaj przyszła paczucha i nie wiem jak się za to zabrac

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Moja krzyczy max 20 minut..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[KarolinaK]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Dziewczyny wrócił znowu okres już zapomniałam jak to wszystko boli. Zobaczymy jaki będzie przy tym karmieniu piersią.

Co do spania to moja mała pobiła wszelkie rekordy z małymi przerwami, wstała dziś o 12.20 w południe po nocy. Potem znowu usnęła po 13 na godzinkę i popołudnie w samochodzie przespała. Teraz też już poszła o 21 spać. Wszystko fajnie tylko że mało dziś jadła, tylko tak "pociumkiwała".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to mozliwe ze bedziemy miały taka sama noc 🤣.
No wlasnie ja czesto mam wrażenie ze moj E to tak płytko ssie. Prawidłowo tylko na początku pozniej jak usypia to tylko tak ciumka ale nie puszcza az do czasu. I sie zastanawiam czy przez takie płytkie ciumkanie dostaje normalna ilośc pokarmu czy mniej?

Napisane przez joas711

U nie jest podobnie, je i nagle krzyk. Jak go wezmę na ręce to przestaje ale ogólnie taki niespokojny się robi , jakby chciał zasnąć a nie mógł. Nie wiem czy to kolki czy co?

Przy kolkach dzieci długo płaczą? Bo mój chwilę i się uspokaja, ale to jest nowy rodzaj płaczu jakby pomieszany z krzykiem. Od kilku dni wieczorami tak ma.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Zua a jak stosujesz ten słód? Dzisiaj przyszła paczucha i nie wiem jak się za to zabrac

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

U mnie tez tak było przez jakis czas. Zaczęło sie kiedys jak ściągnęłam pokarm kiedy spał. Pozniej jaksie obudził i chciał jesc to był wlasnie ten krzyk z płaczem i odrywanie sie od piersi... wiec kolejnego razu nie ściągałam juz przed jego posiłkiem tylko obserwowałam ale znowu sie to powtarzało. Wiec na laktacyjnym dziewczyny mówiły ze krzyczy i płacze zeby zwiększyć Twoje zasoby bo widocznie więcej potrzebuje... ile w tym prawdy... nikt nie wiem...
Bo to tak jest jak z tym kangurowaniem, ze dziecko płacze to jest więcej pokarmu produkowanego.

[zUa_tysica]

Link do słodu
https://sklep.mlynoliwski.pl/p/2296/...pieczenia.html
Dziewczyny ja robię koktajl łyżeczka cukru, łyżeczka słodu i szklanka mleka.
Mi sie Mała drze przy cycku jsk słabo leci, slbo jak juz nie jrst głodna.
Asska jutro nadrobi jedzonko, niech spi jak potrzebuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Dziewczyny jak sobie radzicie w nocy z odbijanie jak Wam dziec na ramieniu śpi i mimo że go przekładam jeszcze raz np. To dalej przytuli się spać i ma w nosie odbijanie. A wiadomo w nocy to brak sił na długie chodzenie do odbijanie Oczywiście już jak przeloze na kolana to się czujny robi i tak łatwo nie ma przełożyć do lozeczka taki kombinator mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pola25]

Napisane przez aaska92

Dziewczyny jak sobie radzicie w nocy z odbijanie jak Wam dziec na ramieniu śpi i mimo że go przekładam jeszcze raz np. To dalej przytuli się spać i ma w nosie odbijanie. A wiadomo w nocy to brak sił na długie chodzenie do odbijanie Oczywiście już jak przeloze na kolana to się czujny robi i tak łatwo nie ma przełożyć do lozeczka taki kombinator mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie odbijam

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Czy Wasze dzieci same chwytaja zabwke czy jak przystawicie mu ja do dłoni?

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez KarolinaK

No to mozliwe ze bedziemy miały taka sama noc 🤣.
No wlasnie ja czesto mam wrażenie ze moj E to tak płytko ssie. Prawidłowo tylko na początku pozniej jak usypia to tylko tak ciumka ale nie puszcza az do czasu. I sie zastanawiam czy przez takie płytkie ciumkanie dostaje normalna ilośc pokarmu czy mniej?




U mnie tez tak było przez jakis czas. Zaczęło sie kiedys jak ściągnęłam pokarm kiedy spał. Pozniej jaksie obudził i chciał jesc to był wlasnie ten krzyk z płaczem i odrywanie sie od piersi... wiec kolejnego razu nie ściągałam juz przed jego posiłkiem tylko obserwowałam ale znowu sie to powtarzało. Wiec na laktacyjnym dziewczyny mówiły ze krzyczy i płacze zeby zwiększyć Twoje zasoby bo widocznie więcej potrzebuje... ile w tym prawdy... nikt nie wiem...
Bo to tak jest jak z tym kangurowaniem, ze dziecko płacze to jest więcej pokarmu produkowanego.

Jak usnęła o tej 21 to wstała o 5 rano a właściwie to ja obudziłam. W międzyczasie o 24 odciągnełam mleko. O 5 zjadła i od razu poszła spać i wstała o 8. Teraz leży obok mnie i dyskutuje strasznie .

A u was jak nocka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Napisane przez aaska92

Dziewczyny jak sobie radzicie w nocy z odbijanie jak Wam dziec na ramieniu śpi i mimo że go przekładam jeszcze raz np. To dalej przytuli się spać i ma w nosie odbijanie. A wiadomo w nocy to brak sił na długie chodzenie do odbijanie Oczywiście już jak przeloze na kolana to się czujny robi i tak łatwo nie ma przełożyć do lozeczka taki kombinator mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie odbijam, kładę na boczek do łóżeczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara889]

U nas dziś pobudki co 2 godz

Ja też nie odbijam w nocy, jak karmię na leżąco to Szymciu tego nie potrzebuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elaaaa]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Jak usnęła o tej 21 to wstała o 5 rano a właściwie to ja obudziłam. W międzyczasie o 24 odciągnełam mleko. O 5 zjadła i od razu poszła spać i wstała o 8. Teraz leży obok mnie i dyskutuje strasznie .

A u was jak nocka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Ja też nie odbijam, kładę na boczek do łóżeczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas od 20 do 4, zjadł i śpi nadal


U mojego odbicie automat jak tylko spionizuje nie mamy z tym problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Chyba też zaprzestane w nocy odbijania bo i tak bez efektu.

Polu u mnie mały czasem chwyci zabawke sam i sam bije rączkami np w wiszace kółko co się kręci itp, ale z tego co czytałam to taki chwyt samodzielny w 4 mcu jesy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez aaska92

Dziewczyny jak sobie radzicie w nocy z odbijanie jak Wam dziec na ramieniu śpi i mimo że go przekładam jeszcze raz np. To dalej przytuli się spać i ma w nosie odbijanie. A wiadomo w nocy to brak sił na długie chodzenie do odbijanie Oczywiście już jak przeloze na kolana to się czujny robi i tak łatwo nie ma przełożyć do lozeczka taki kombinator mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja również nie odbijam raz ze kładę na boku a dwa że nieraz już przy jedzeniu odbija

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez pola25

nie odbijam

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Czy Wasze dzieci same chwytaja zabwke czy jak przystawicie mu ja do dłoni?

Moja raczej jak przystawie zależy od dnia

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Jak usnęła o tej 21 to wstała o 5 rano a właściwie to ja obudziłam. W międzyczasie o 24 odciągnełam mleko. O 5 zjadła i od razu poszła spać i wstała o 8. Teraz leży obok mnie i dyskutuje strasznie .

A u was jak nocka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Ja też nie odbijam, kładę na boczek do łóżeczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ja Cie!! Ciekawe kiedy moja tak pospi moja dzisiaj 4 h, potem 5h a później od 5.30 gdzieś nie spała i płakała bo kupy nie mogła zrobić mezu pokolyslal się z nią na piłce i kupa poszła i spała do 8.30 ale nie wiem o której zasnela bo ja padlam przed nią.. Ale coś koło 7 chyba..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Napisane przez Elaaaa

U nas od 20 do 4, zjadł i śpi nadal


U mojego odbicie automat jak tylko spionizuje nie mamy z tym problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty to masz mega śpiocha, serio

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez pola25

nie odbijam

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Czy Wasze dzieci same chwytaja zabwke czy jak przystawicie mu ja do dłoni?

Raczej jak przystawię to łapie, choć zdąży się że sama coś chwyci i mocno trzyma.

Dziś kończy już 12 tygodni kiedy to zleciało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Camelitos]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Raczej jak przystawię to łapie, choć zdąży się że sama coś chwyci i mocno trzyma.

Dziś kończy już 12 tygodni kiedy to zleciało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie, kiedy to zleciało

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Sandam13]

My raczej odbijamy w nocy, bo dalej bardzo dużo bazancik ulewa.. Tym bardziej że ja go położę na boczek a wrócę z łazienki i już leży na plecach..
Byliśmy wczoraj po wyniki badań hemoglobina trochę się podniosła na 10.8 ale podobno dalej za mało. Żelazo nadal musimy brać, ale lekarka zmieniła nam ma inne, może nie będzie go tak korkować. Pytałam jak często możemy mu pomagać czopkiem, to powiedziała że najwyżej do dwóch razy dziennie, ale mamy mu nie pozwolić się męczyć.. A ja głupia się bałam podać co trzeci dzień. Oczywiście będziemy używali czopka jak będzie taka potrzeba i będzie się męczył, raczej nie będzie potrzeby pomagać aż 2 razy dziennie.. Jeżeli dalej będą problemy z zatwardzeniami za 6 tygodni odstawimy żelazo..
Co do tej fali miłości po porodzie to też mnie to nie dotyczyło.. Jak mi go pokazano po porodzie pocałowałam go w czoło i zapytałam czy jest zdrowy. Wiedziałam że jestem za niego odpowiedzialna ale nie czułam jakoś ogromu miłości do niego na początku. Miłość się zaczęła na dobre chyba dopiero w 6 tygodniu jak zaczął się uśmiechać, jak zaczął uspokajać się na moich rekach. Teraz jak on się śmieje to mi aż łzy lecą z miłości do tego słodziaka.. Wstyd się przyznać ale przed tym 6 tygodniem zdarzało mi się nawet na niego krzyknąć w chwili słabości, teraz niewiadomo skąd znalazłam w sobie ogromne pokłady cierpliwości. A czym bardziej jest kontaktowy tym bardziej go kocham.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[norka93]

Napisane przez aaska92

Dziewczyny jak sobie radzicie w nocy z odbijanie jak Wam dziec na ramieniu śpi i mimo że go przekładam jeszcze raz np. To dalej przytuli się spać i ma w nosie odbijanie. A wiadomo w nocy to brak sił na długie chodzenie do odbijanie Oczywiście już jak przeloze na kolana to się czujny robi i tak łatwo nie ma przełożyć do lozeczka taki kombinator mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie odbijam, tylko kładę do łóżeczka na bok, a przy buzi podkładam pieluszkę tetrową

Napisane przez Elaaaa

U nas od 20 do 4, zjadł i śpi nadal


U mojego odbicie automat jak tylko spionizuje nie mamy z tym problemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Elcia, ja wy to robicie.. A on nie ma czasem niskiego poziomu cukru?

Moja spała od ok. 23 do 2giej, karmienie, zasnęła ok. 3ciej i do 6 spała normalnie, a potem to już do 8 wierciła się niesamowicie przysypiając i budząc się co rusz.. głaskałam jej główkę przekładając rękę między szczebelkami i zaraz zasypiała i tak ze eee.. 15 razy? Aż normalnie żałuję, że nie mamy łóżeczka bujanego..

[Elaaaa]

Napisane przez Camelitos

Ja również nie odbijam raz ze kładę na boku a dwa że nieraz już przy jedzeniu odbija

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Moja raczej jak przystawie zależy od dnia

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

O ja Cie!! Ciekawe kiedy moja tak pospi moja dzisiaj 4 h, potem 5h a później od 5.30 gdzieś nie spała i płakała bo kupy nie mogła zrobić mezu pokolyslal się z nią na piłce i kupa poszła i spała do 8.30 ale nie wiem o której zasnela bo ja padlam przed nią.. Ale coś koło 7 chyba..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Ty to masz mega śpiocha, serio

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie wiemy po kim taki śpioch

Napisane przez Sandam13

My raczej odbijamy w nocy, bo dalej bardzo dużo bazancik ulewa.. Tym bardziej że ja go położę na boczek a wrócę z łazienki i już leży na plecach..
Byliśmy wczoraj po wyniki badań hemoglobina trochę się podniosła na 10.8 ale podobno dalej za mało. Żelazo nadal musimy brać, ale lekarka zmieniła nam ma inne, może nie będzie go tak korkować. Pytałam jak często możemy mu pomagać czopkiem, to powiedziała że najwyżej do dwóch razy dziennie, ale mamy mu nie pozwolić się męczyć.. A ja głupia się bałam podać co trzeci dzień. Oczywiście będziemy używali czopka jak będzie taka potrzeba i będzie się męczył, raczej nie będzie potrzeby pomagać aż 2 razy dziennie.. Jeżeli dalej będą problemy z zatwardzeniami za 6 tygodni odstawimy żelazo..
Co do tej fali miłości po porodzie to też mnie to nie dotyczyło.. Jak mi go pokazano po porodzie pocałowałam go w czoło i zapytałam czy jest zdrowy. Wiedziałam że jestem za niego odpowiedzialna ale nie czułam jakoś ogromu miłości do niego na początku. Miłość się zaczęła na dobre chyba dopiero w 6 tygodniu jak zaczął się uśmiechać, jak zaczął uspokajać się na moich rekach. Teraz jak on się śmieje to mi aż łzy lecą z miłości do tego słodziaka.. Wstyd się przyznać ale przed tym 6 tygodniem zdarzało mi się nawet na niego krzyknąć w chwili słabości, teraz niewiadomo skąd znalazłam w sobie ogromne pokłady cierpliwości. A czym bardziej jest kontaktowy tym bardziej go kocham.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

A jakie macie żelazo? Miałam już ostatnio Cię pytać, bo może zmiana pomoże. U nas Innofer baby i nie mamy problemów z kupa.

Napisane przez norka93

Nie odbijam, tylko kładę do łóżeczka na bok, a przy buzi podkładam pieluszkę tetrową Elcia, ja wy to robicie.. A on nie ma czasem niskiego poziomu cukru?

Moja spała od ok. 23 do 2giej, karmienie, zasnęła ok. 3ciej i do 6 spała normalnie, a potem to już do 8 wierciła się niesamowicie przysypiając i budząc się co rusz.. głaskałam jej główkę przekładając rękę między szczebelkami i zaraz zasypiała i tak ze eee.. 15 razy? Aż normalnie żałuję, że nie mamy łóżeczka bujanego..

Wiesz, że o tym myśleliśmy z mężem, że może cukier ma niski? ale już dwa razy miał badany, bo paradoksalnie ciągle wychodzi przy górnej granicy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sandam13]

Napisane przez Elaaaa

Nie wiemy po kim taki śpioch A jakie macie żelazo? Miałam już ostatnio Cię pytać, bo może zmiana pomoże. U nas Innofer baby i nie mamy problemów z kupa.Wiesz, że o tym myśleliśmy z mężem, że może cukier ma niski? ale już dwa razy miał badany, bo paradoksalnie ciągle wychodzi przy górnej granicy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poprzednio mieliśmy Actiferol w kroplach a od wczoraj zmieniliśmy właśnie też na Innofer baby. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej.. A ile podajesz małemu tego syropu? Bo my 1ml.

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[KarolinaK]

Napisane przez aaska92

Dziewczyny jak sobie radzicie w nocy z odbijanie jak Wam dziec na ramieniu śpi i mimo że go przekładam jeszcze raz np. To dalej przytuli się spać i ma w nosie odbijanie. A wiadomo w nocy to brak sił na długie chodzenie do odbijanie Oczywiście już jak przeloze na kolana to się czujny robi i tak łatwo nie ma przełożyć do lozeczka taki kombinator mały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja odbijam zawsze i jak daje z butelki to wtedy odbijam po kazdym wypitym 20-30 ml a jak z piersi to tez odbijam. Jak Sue nie chce odbić to czekam kilka minut 7-10 i kłade bez odbicia, moj sporo ulewal ale od kiedy tak czesto odbijam ulewa znacznie mniej. Czasem jak Sue nie chce odbić to kłade na kilka sekund i znowu kłade na ramie i klepie po pleckach.

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Jak usnęła o tej 21 to wstała o 5 rano a właściwie to ja obudziłam. W międzyczasie o 24 odciągnełam mleko. O 5 zjadła i od razu poszła spać i wstała o 8. Teraz leży obok mnie i dyskutuje strasznie .

A u was jak nocka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Ja też nie odbijam, kładę na boczek do łóżeczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To całkiem niezle!
U nas po#edk spac o 20:30, o 24:30 pobudka na karmienie, pozniej o 4:45 i spaliśmy do 7:30. Czyli wyglada na to ze potrzebował tyle snu.

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Raczej jak przystawię to łapie, choć zdąży się że sama coś chwyci i mocno trzyma.

Dziś kończy już 12 tygodni kiedy to zleciało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj jeszcze nie chwyta.
U nas dzis równa połowa 6 tygidni