Jaki żwirek dla kota polecacie?

[Johny_Mendozius]

Napisane przez marysia_co

U mnie te drewniane za bardzo śmierdziały... Ale z pochłaniaczem zapachu ich nie testowałam.

Cat's Best do wrzucania w toaletę plus neutralizator od Benka - bardzo dobre combo.

[_Roxi_]

my z kicią również mamy Benka i jesteśmy z niego bardzo zadowolone

[owocowykoktajl]

A jakie żwirki silikonowe polecacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patbar]

Czy ktoś stosował Cat's best eco plus zbrylający oraz kukurydziany? Stoję przed wyborem tych dwóch rodzajów i nie wiem, który wybrać. Czy mokra warstwa nie przykleja sie do dna kuwety? Bo taką opinie znalazlam o kukurydzianym. A nie chcę testować kota i zmieniać mu co miesiąc żwirku.

[Malla]

Napisane przez patbar

Czy ktoś stosował Cat's best eco plus zbrylający oraz kukurydziany? Stoję przed wyborem tych dwóch rodzajów i nie wiem, który wybrać. Czy mokra warstwa nie przykleja sie do dna kuwety? Bo taką opinie znalazlam o kukurydzianym. A nie chcę testować kota i zmieniać mu co miesiąc żwirku.

Hej, miałam obydwa. Różnica między nimi była taka, że kukurydziany bardziej się nosił na łapkach i pylił, przez co koty zostawiały białe ślady po łapkach. Tłumienie zapachów i zbrylanie w obu przypadkach były na podobnie wysokim poziomie, ale te ślady mnie zniechęciły.

[patbar]

Napisane przez Malla

Hej, miałam obydwa. Różnica między nimi była taka, że kukurydziany bardziej się nosił na łapkach i pylił, przez co koty zostawiały białe ślady po łapkach. Tłumienie zapachów i zbrylanie w obu przypadkach były na podobnie wysokim poziomie, ale te ślady mnie zniechęciły.

Dzięki za opinię. A jakiego teraz używasz, drewniany czy coś innego ci pod pasowało?

[Malla]

Drewnianego, bo potrzebuję wyrzucanego do toalety, a takie ładnie zbrylają i nie śmierdzą Noszą się na łapkach, ale od tego jest zmiotka i odkurzacz.

[patbar]

No więc kupiłam na próbę kukurydziany. Relacja po tygodniu- nic nie czuć, śladów łapek też nie zauważyłam, nic się nie nosi po chałupie, nie pyli. Ale u mnie nie tworzą się na powierzchni bryłki z siuśków, tylko przyklejają sie do dna kuwety i muszę zdrapywac łopatką. Za mało żwirku sypię?. Z 7 litrów polowe wsypałam do kuwety.

[Mijanou]

Napisane przez patbar

Czy ktoś stosował Cat's best eco plus zbrylający oraz kukurydziany? Stoję przed wyborem tych dwóch rodzajów i nie wiem, który wybrać. Czy mokra warstwa nie przykleja sie do dna kuwety? Bo taką opinie znalazlam o kukurydzianym. A nie chcę testować kota i zmieniać mu co miesiąc żwirku.

Ja stosuję Cat's Best eco plus.

Jeśli regularnie bedziesz wyrzucac zbrylone kawałki to nic Ci się nie poprzykleja. Żwirek bardzo wydajny, do pewnego stopnia neutralizuje zapachy, jest delikatny dla łapek i koty bardzo go lubią.

Jest jednak dość drogi, w sklepach zoologicznych +/- 35 zł za 7 litrów, wiec szukaj w hurtowniach bo za te 7 litrów zapłacisz około 20 zł.

[Karlotta]

Napisane przez Mijanou

Ja stosuję Cat's Best eco plus.

Ja również stosuję Cat's Best Eco Plus. Nie śmierdzi, można go spłukiwać w toalecie, wydajny. Jest bardzo lekki, więc kot roznosi go trochę po mieszkaniu, jest to jedyny minus jaki widzę w tym żwirku.

[21kasia21]

Napisane przez Karlotta

Ja również stosuję Cat's Best Eco Plus. Nie śmierdzi, można go spłukiwać w toalecie, wydajny. Jest bardzo lekki, więc kot roznosi go trochę po mieszkaniu, jest to jedyny minus jaki widzę w tym żwirku.

Mimo wielu perypetii z każdym rodzajów żwirków od kilku lat jesteśmy wierni właśnie CBE+ Bardzo wydany, nie śmierdzi, kot go lubi. Jedyny minus, to taki jak piszesz - nosi się po mieszkaniu, u nas strasznie Testowaliśmy też inne drewniane i zbylające się żwirki, ale były gorsze, więc zostaliśmy przy CBE +, a nasz kot dba o to, abyśmy codziennie mieli trochę obowiązków domowych

[vialo66]

Żelowe są najlepsze, bo maskują zapachy

[21kasia21]

Napisane przez vialo66

Żelowe są najlepsze, bo maskują zapachy

A inne nie maskują?
A co z neutralizatorami do kuwet?

My przerzuciliśmy się niedawno po próbnym opakowaniu na drewnianego Benka Corn Cat. Przede wszystkim nie roznosi się tak po mieszkaniu jak CBE+. Robiliśmy specjalnie test po jednym, jak i po drugim żwirku. CBE+ klei się niemożliwie kotu do łap, po 2-3 dniach w mieszkaniu było jak piaskownicy, zaś po Benku dopiero po 2 tygodniach było widać żwirek. Mamy teraz zamówione 40l, zobaczymy, jak z wydajnością w porównaniu do CBE+

[thalia666]

Też tak przeszłam. Benek jest cięższy i, w mojej opinii, nieco mniej wydajny. Z kolei lepiej się zbryla, kulki są stabilniejsze, nie nosi się.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[darknesis]

Ja też sobie chwale te żelowe

[Karlotta]

Napisane przez 21kasia21

My przerzuciliśmy się niedawno po próbnym opakowaniu na drewnianego Benka Corn Cat. Przede wszystkim nie roznosi się tak po mieszkaniu jak CBE+. Robiliśmy specjalnie test po jednym, jak i po drugim żwirku. CBE+ klei się niemożliwie kotu do łap, po 2-3 dniach w mieszkaniu było jak piaskownicy, zaś po Benku dopiero po 2 tygodniach było widać żwirek. Mamy teraz zamówione 40l, zobaczymy, jak z wydajnością w porównaniu do CBE+

Zaciekawiłaś mnie tym Benkiem, poczytałam trochę recenzji i kupię małe opakowanie na próbę.

[21kasia21]

Napisane przez Karlotta

Zaciekawiłaś mnie tym Benkiem, poczytałam trochę recenzji i kupię małe opakowanie na próbę.

My na samym początku przetestowaliśmy wszystkie możliwe żwirki.
CBE+ okazał się najlepszy i byliśmy mu wierni przez długie lata (podajże z 5 lat), ale to roznoszenie się doprowadzało nas do szału

My też zaczęliśmy od małego, próbnego opakowania.
Kup takie na próbę i zobacz, czy u Ciebie się sprawdzić

[Karlotta]

Napisane przez 21kasia21

My na samym początku przetestowaliśmy wszystkie możliwe żwirki.
CBE+ okazał się najlepszy i byliśmy mu wierni przez długie lata (podajże z 5 lat), ale to roznoszenie się doprowadzało nas do szału

My też zaczęliśmy od małego, próbnego opakowania.
Kup takie na próbę i zobacz, czy u Ciebie się sprawdzić

Mam jeszcze pytanie: A czy Twój kot nie zjada tego żwirku? Bo niektórzy skarżą się na to przy żwirku kukurydzianym.

[21kasia21]

Napisane przez Karlotta

Mam jeszcze pytanie: A czy Twój kot nie zjada tego żwirku? Bo niektórzy skarżą się na to przy żwirku kukurydzianym.

Serio? Pierwsze słyszę
Nie, u nas nigdy nic takiego nie miało miejsca
Są jeszcze zapachowe, np. świeża trawa, morska bryza czy owoce tropikalne, to też jakieś rozwiązanie, jakby Twój kot miał zapędy jedzeniowe

[ifublackorwhite]

Ja stosuję silikonowy Tigerino.

[Akane]

Benek, Cat's Dream - niestety od dawna w Łodzi nie jestem w stanie "upolować" żadnego z tych żwirków. Teraz stosuję Cat's Best i jest okej, chociaż w porównaniu z tymi poprzednimi, wypada gorzej (za to drożej ).

Nie polecam "Pinio" (niby to samo co powyższe żwirki, czyli te "drewnopodobne"), ale podczas sierpniowych upałów wystarczyło, że maluch załatwił się do kuwety dwa razy i żwirek zaczął pleśnieć i przyciągać muchy

Przy moim poprzednim, ukochanym kotku, były próby stosowania żwirków żelowych - nie wiem jakim cudem one pochłaniają zapach, po każdym "siusianiu" nad kuwetą unosił się jakiś chemiczny odór

Koszmarem były też żwirki "szare", drobne, z których nie powstawały żadne bryłki, za to tworzyło się istne błoto, potworne do uprzątnięcia.

Także podsumowując:
- Benek 10/10
- Cat's Dream 9/10
- Cat's Best 7/10 (cena w Łodzi to około 60 złotych za opakowanie)