Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[dziunkowa]

Napisane przez beatiska

Najczęściej są (choć nie zawsze). Dla mnie ekdnal są one zawsze na nieodpowiednim kilometrze, akurat wtedy, kiedy nie planuje jeść. Druga kwestia, na treningach mam szansę przyzwyczaić żołądek do żeli.
Raz zjadłam jedzenie na polmaratonie. Nawet mi nie zaszkodziło. I było dobre. Przygotowali porcje w kubeczkach trochę banana, trochę kiwi, trochę pomarańczy. Czasami jedzenie na polmaratonie jest razem rzucone i trochę mnie to brzydzi jak każdy tam wkłada ręce, aby się poczestowac. Ostatnio też (ja akurat bieglam 10km woec nie jadłam, ale był bieg razem z 21km, więc widziałam) nie wiem co to dawali w tych kubeczkach, jakieś coś ciemne, wtedy nie wiadomo co się zje i może jeździć po żołądku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To musze zobaczyć jak tam na tym moim jest. Na potrzebuje po ok 5 km coś juz zjeść, o ile biegnę więcej niż te 7-8. Zazwyczaj biorę wodę z miodem

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez beatiska

Tak wodę biorę na stoiskach, bo nie mam przy sobie. Na polmaraton ach też czasami rozlewaja izptonik. I tutaj też różnie. Czasami jest izotonik taki bardziej znany, więc nie mam obaw na 2 lyki. Czasami niewidomo co rozlewaja, woec wtedy raczej odpuszczam. Ja się zawsze martwię o mój żołądek, bo miewam różne z nim 0rzygody

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam na myśli wodę na treningach

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez carmen_20

Biegowe nie skaczą nooo może trochę. Plecaki z bukłakiem są niezastąpione na długie wybiegania, w każdej chwili można wziąć łyka wody To prawda, na zawody biorę swoje sprawdzone żele, a na punktach biore tylko to co sprawdziłam na treningach. Wole uniknąć rewolucji żołądkowch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój trochę skacze, ale jakoś mam to gdzieś 😃. Buklak jaka razie wyjęłam bo nie potrzebuje aż tyle wody, a jak jest mało to źle się pije. Zapewne przeprosze się z nim na dłuższych dystansach.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

O wlasnie a bierzecie picie tak na co dzien do biegów? Ile mniej wiecej?

No wlasnie myslałam o tym etiu na ramie ale nie wiem w sumie...
Nie chce sie zrazic na poczatku...

Na razie to mój plan wyglada tak:
Biegam przez miesiac. A potem kupuje dobre buty, coś na telefon, klucze, jakis mały bidonik ktory dobrze sie trzyma w rece.
Po nowym roku inwestuje w zegarek.

Bo ja czasami mam tak, ze chce czegos bardzo, kupuje wszystko a potem rezygnuje.
Tak jak z hulahopem mialam kupiłam a nie krece


Przez ten tydzien bede robic ciągle taka sama trase, chce zobaczyc jak mi idzie z czasem.

[beatiska]

Napisane przez dziunkowa

To musze zobaczyć jak tam na tym moim jest. Na potrzebuje po ok 5 km coś juz zjeść, o ile biegnę więcej niż te 7-8. Zazwyczaj biorę wodę z miodem

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------


Miałam na myśli wodę na treningach

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------


Mój trochę skacze, ale jakoś mam to gdzieś . Buklak jaka razie wyjęłam bo nie potrzebuje aż tyle wody, a jak jest mało to źle się pije. Zapewne przeprosze się z nim na dłuższych dystansach.

To musisz poczytać u siebie. W polskich biegach piszą, na którym km jest picie i jedzenie i też piszą, co do jedzenia jest.

Co do biegania na treningach. Czasami biorę wodę. Zależy od treningu i pogody. Wodę biorę jak idę biegać tak na min. 14 km. W lato jednak bralam też na krótsze dystanse, ale było bardzo gorąco. I wtedy biorę wodę do Bidon, który trzyma się w rece, ale najlepsza dla mnie jest dziecięca butelka z wodą 0,33 litrowa, choć nie każda, musi mieć określony kształt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziunkowa]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85879158]O wlasnie a bierzecie picie tak na co dzien do biegów? Ile mniej wiecej?

No wlasnie myslałam o tym etiu na ramie ale nie wiem w sumie...
Nie chce sie zrazic na poczatku...

Na razie to mój plan wyglada tak:
Biegam przez miesiac. A potem kupuje dobre buty, coś na telefon, klucze, jakis mały bidonik ktory dobrze sie trzyma w rece.
Po nowym roku inwestuje w zegarek.

Bo ja czasami mam tak, ze chce czegos bardzo, kupuje wszystko a potem rezygnuje.
Tak jak z hulahopem mialam kupiłam a nie krece


Przez ten tydzien bede robic ciągle taka sama trase, chce zobaczyc jak mi idzie z czasem.[/QUOTE]

Tak powyżej 7-8 km ( zakezy od pogody) juz potrzebuje pić wiec biorę.



Ja jednak wolę plecak niż trzymać w ręce bidon.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

U mnie stacje co ok 5 km. Banany woda herbata cola

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Cola?

[ktsw]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85879747]Cola? [/QUOTE]


cukier krzepi

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez ktsw

cukier krzepi

Ja wiem ale cola moim zdaniem nie jest zdrowa. Tym bardziej gazowane przy biegach

[carmen_20]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85879834]Ja wiem ale cola moim zdaniem nie jest zdrowa. Tym bardziej gazowane przy biegach [/QUOTE]Podobno wygazowana cola pomaga przy dolegliwościach żołądkowych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Ja to przy wymagającym biegu doladowalym się cola, nie wiem jak potem żołądek, ale już sobie wyobrażam, jak orzeźwiające to by było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Mi chodziło bardziej o ten gaz.

Cola jest dobra na wszystko... serio na biegunke tez pomaga

[sabbecia]

też słyszałam , że cola jest polecana na różne dolegliwości , ale na pewno nie powiedziałabym , że jest ona zdrowa . Oczywiście raz jak się wypije to generalnie nic się nie stanie ale na dłuższą metę raczej nikomu nie polecam . Dużo chemii , gaz , poza tym cola jest niezdrowe na zęby itp .

[dziunkowa]

Cola na pewno jest dobra na wymioty, mdłości
A dlaczego jest na biegu to nie wiem, widocznie niemieccy biegacze piją

[calore]

dziękuję za odpowiedzi odnośnie oddychania muszę poszukać tych filmików, bo ewidentnie z tym mam problem.

dzisiaj melduję 5,8km w 50min ALE kilka minut wspinałam się pod prawie pionową górkę jutro zamierzam atakować równe 6km, ale po normalnej trasie. a na górce sobie jeszcze kiedyś poćwiczę.

ja biegam z opaską na ramię z Decathlonu, trzymam w niej telefon. klucz zwykle mam w kieszonce w legginsach. myślałam nad tym niby zegarkiem Xiaomi, nie pamiętam teraz nazwy. kosztuje ok 100-120zł i ma dobre opinie, ale na razie jakoś nie jest mi koniecznie potrzebny.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja chciałam iwatch 3 Nike ale myśle tez nad polar M430 te dwa mnie interesują.
Ale to wszystko zalezy od tego jak zobaczę je na żywo. I poczytam sobie o nich dogłębnie.


Jutro mam dzien wolny od biegania wiec stwierdziłam, ze poćwiczę.

[carmen_20]

Ja dzis lekko ponad 6 km, jutro i pojutrze też trening. Za to weekend wyjazdowy wiec od biegania odpoczne, ale za to dużo pochodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blotowlosa]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85879158]O wlasnie a bierzecie picie tak na co dzien do biegów? Ile mniej wiecej?

.[/QUOTE]

nie biorę, chociaż zaczynam ostatnio biegać dłuższe dystanse i powinnam chyba brać.

Zapomniałam napisać, podczas ostatniego tego spontanicznego biegu 16,5km nie wzięłam wody bo wyszłam tylko na 5km, i musiałam żebrać wodę od spootkannego fellow biegacza w lesie na szczęście koleś rozumiał moje położenie i wodą się podzielił, nota bene było to przy źródełku (w lesie jest kilka źródełek), tylko akurat to jest z wodą niepitną.

A co do dolegliwości żołądkowych to wczoraj mi się przydarzyło, że po 3,7km musiałam wrócić do domu, bo zaczęło mi napinać żołąd podczas biegu i myślałam, że zwymiotuję.

W sobotę zawody na 4km, zobaczymy jak mi pójdzie, chciałabym 22min

[calore]

blotowlosa trzymam kciuki za zawody

ja dzisiaj 6,4km w 52 minuty. ale źle mi się biegło, byłam zmęczona po wczoraj, trochę jeszcze za ciepło było i dużo przechodziłam do marszu. ale nie poddaję się, teraz dwa dni przerwy i w weekend powtórka

[ktsw]

u mnie podobnie dziś 6 km, ale mi się wstać nie chciało i w efekcie wybiegłam 15 minut za późno :/ już miałam odpuścić ale sobie przypomniałam że i tak włosy musze umyć i wstałam

[carmen_20]

Ja sie nie potrafie zmusić do biegania rano a tak bym chciała !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Mieliśmy wypad w góry, nie potrafię się ruszać, mam same zakwasy, chyba nie pójdę dzisiaj biegać, choć tak mi wypadać trening

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja właśnie lecę na moje 30 min

[carmen_20]

Napisane przez beatiska

Mieliśmy wypad w góry, nie potrafię się ruszać, mam same zakwasy, chyba nie pójdę dzisiaj biegać, choć tak mi wypadać trening

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Regeneruj się po górach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez carmen_20

Regeneruj się po górach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Muszę ale jestem tak zaskoczona. W czerwcu byliśmy 8 dni w górach i nie było zakwasow. Śmiesznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

U mnie lało od rana Resztkami zdrowego rozsądku zmusiłam się, by zostać w domu

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja planuje w deszcz biegać nie odpuszczę sobie. Bo jak raz odpuszczę na początku to mogę cześciej odpuszczać

Ja powoli do celu. Dzisiaj juz prawie 4km zabrakło mi dosłownie troszczkę

Załącznik 7639527

[ktsw]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85888412]Ja planuje w deszcz biegać nie odpuszczę sobie. Bo jak raz odpuszczę na początku to mogę cześciej odpuszczać

Ja powoli do celu. Dzisiaj juz prawie 4km zabrakło mi dosłownie troszczkę

Załącznik 7639527[/QUOTE]



zazdroszczę lasu

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Niestety ale aby tam biegać muszę dojechać rowerem. Tak wiec rower to moja rozgrzewka 🤣

Jak długo juz biegacie?

[ktsw]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85888447]Niestety ale aby tam biegać muszę dojechać rowerem. Tak wiec rower to moja rozgrzewka 🤣

Jak długo juz biegacie?[/QUOTE]



oo ja już ładnych parę lat, endomondo mówi że sierpień 2015, wcześniej była bieżnia na siłowni, ale ja zaliczam się do antysportów więc jakiś osiągnięc specjalnych brak

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Mi historia na endemondo mowi, ze jeżdzę na rowerze od 2015 ale nie zawsze brałam tel ze soba. Nie zawsze włączałam Apke.
Nawet 2 lata temu jak jezdzilam bardzo duZo to nie włączałam...
ale do biegów juz nie robie tego błędu.

Zmęczyłam sie trochę dzisiaj. Ale jestem zadowolona.

[carmen_20]

Napisane przez Laura Rose

U mnie lało od rana Resztkami zdrowego rozsądku zmusiłam się, by zostać w domu

Jak nie wieje strasznie mocno to uwielbiam biegać w deszczu [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;85888447]Niestety ale aby tam biegać muszę dojechać rowerem. Tak wiec rower to moja rozgrzewka 🤣

Jak długo juz biegacie?[/QUOTE]Od lutego 2015, ruszyłam prosto z kanapy wczesniej byłam antysportem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz