Mamy lipcowe 2018 cz. I

[dorka24]

Napisane przez emma90

Sprawdza się? bardzo ładna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Nasz spacer skończył się na tym, że siedzę na ławce i czytam książkę zamiast korzystać i kilometry zbierać to już 1,5h się opalam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak właśnie dzisiaj ją dałam po dwóch tygodniach przerwy i jest duże zainteresowanie ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zgrusia]

Napisane przez KarolinaK

Zgrusia ściągam trzy razy dziennie rano, w południe i wieczorem.
W całości ściągnie około 500 ml w ciagu całego dnia, reszta okolo200 ml podaje mm ale prawie nigdy nie zje całości mm. Moje mleko podaje mu w pierwszeństwie.

Czyli mały zjada podobnie do mojej.
Jak czytam te rady mam kpi typu "ściągaj 8-10 razy dziennie aby pobudzić i utrzymać laktację to się załamuję bo niby kiedy to robić? Jak tż był w domu to udawało mi się po 700 ml ściągnąć a teraz tylko ok 600. Moja często całej butli nie zje jak jej daję i mi potem tego mleka, które trzeba wylać, szkoda - tyle mojej krwawicy w otchłań idzie

Napisane przez KarolinaK

Zua mam Avent ale tylko jenda ściągaczke. Żałuje ze nie dwie bo zajęło by polowe czasu.

Też mam z jedną. Jak bym wiedziała, że tak wyjdzie z karmieniem, to kupiłabym odrazu z dwiema.

Napisane przez zUa_tysica

Mi wypadaja wlosy garsciami.
Karolinka a jaki masz laktator ? Ja sciagam mlekojak sie uda w ciągu dnia po karmieniu ale nie po wszystkich, potem na wieczór przed kąpielą Małej, w nocy i rano jak wstaję. Nigdy nie liczylam tak dobowo ile sciagam w takim trybie, moze jutro sprobuje ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja licze by sprawdzić czy te wszystkie herbatki, słody, karmi itp. coś dają i czy mi laktacja nie słabnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez zgrusia

Czyli mały zjada podobnie do mojej.
Jak czytam te rady mam kpi typu "ściągaj 8-10 razy dziennie aby pobudzić i utrzymać laktację to się załamuję bo niby kiedy to robić? Jak tż był w domu to udawało mi się po 700 ml ściągnąć a teraz tylko ok 600. Moja często całej butli nie zje jak jej daję i mi potem tego mleka, które trzeba wylać, szkoda - tyle mojej krwawicy w otchłań idzie Też mam z jedną. Jak bym wiedziała, że tak wyjdzie z karmieniem, to kupiłabym odrazu z dwiema.Ja licze by sprawdzić czy te wszystkie herbatki, słody, karmi itp. coś dają i czy mi laktacja nie słabnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgrusiu ja miałam kryzys laktacyjny jak młoda miała ok 10 tygodnia. Wtedy przez dwa dni przystawiałam ja do piersi co 1,5-2 godziny w dzień i co 3-4 w nocy i mi pomogło, brałam też sobie wtedy femaltiker a do teraz piję karmi coś tam daje ale piję bardziej dla samego smaku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez zgrusia

Czyli mały zjada podobnie do mojej.
Jak czytam te rady mam kpi typu "ściągaj 8-10 razy dziennie aby pobudzić i utrzymać laktację to się załamuję bo niby kiedy to robić? Jak tż był w domu to udawało mi się po 700 ml ściągnąć a teraz tylko ok 600. Moja często całej butli nie zje jak jej daję i mi potem tego mleka, które trzeba wylać, szkoda - tyle mojej krwawicy w otchłań idzie Też mam z jedną. Jak bym wiedziała, że tak wyjdzie z karmieniem, to kupiłabym odrazu z dwiema.Ja licze by sprawdzić czy te wszystkie herbatki, słody, karmi itp. coś dają i czy mi laktacja nie słabnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi tez tak kazali przy wypisie ze szpitala ściągać po kazdym karmieniu tyle ze to moje karmienie sie nigdy nie kończyło...
ja jednorazowo podaje 100 ml. Resztę przechowuje w lodowce albo na wierzchu jesli wiem ze wypije przed upływem 6 godzin. Na tej grupie facebookowej wyczytałam ze ściągnięte mleko moze stać w temperaturze ponizęj 26 6 godzin, w lodowce 6 dni i w zamrażalce 6 tygodni.
Oczywiscie moje mleko nigdy nie stoi długiej niz 2 dni w lodowce.
A na laktację to pije piwo bezalko i herbatkę laktacyjna mam No i witaminy dla mam karmiących.

[Camelitos]

O ile dzień był w miarę ok tak teraz była masakra :/ półtorej godziny usypia nią, gdzie normalnie po karmieniu o 20 już śpi :/

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[zUa_tysica]

Karolinka, Zgrysia tez mam Avent z jedną sciagaczka. I racja ze w dzien jest problem ze sciaganiem, no bo kiedy ? Dlatego poki co staran sie przystawiac a jak śpi i uda sie odlozyc to mogę porandkowac z laktatorem...
Karolinka a u mnie tez karmienie sie nie konczylo, ale powiem Ci ze od kilku dni udaje sie jednak je kończyć ! Mała jest na piersi i najada sie w przeciagu jakis 20 minut i puszcza - wtedy odkladam na chwile zabawy albo jak widzę że lapie spiocha to usypiam. Wczesniej też karmienie trwało wieki, ciagle przy cycku.
Mleka mam nagromadzone poki c zamrożone 500 ml i w lodówce 500 ml - zawsze w butli ma noc podaję zaczynajac od najstarszego, ale nigdy nie stoi 6 dni. Hafija ma bardzo fajną grafike do pobrania nt. przechowywania mleka
Moja wlasnie zasypia, wiec i ja odplyne bo znów okolo drugiej w nocy musze zacumowac ma dojenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

A, no i tez nie mogę przebolec wylewania niedojedzonego mleka - tyle łez, tyle potu do zlewu ! Teraz tez zostawiła 30 ml no i co? Chyba zaczne te resztki dla kotów dawać w koncu to tez moje dzieci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniama6]

Napisane przez Camelitos

O ile dzień był w miarę ok tak teraz była masakra :/ półtorej godziny usypia nią, gdzie normalnie po karmieniu o 20 już śpi :/

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

U nas tez wieczorne ryki, ale odpukać nie najgorsze. Dawał się choć na chwile uspokoić śpiewem czy grzechotka. W ogóle u nas ranek super przedpołudnie niezle a potem spadek formy, aż do złego wieczoru. Mniej więcej codziennie podobnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xXBlankaXx]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Dziewczyny czy wam zaczęły wypadać włosy po ciąży? Bo u mnie strasznie zaczęły, jak tak dalej pójdzie to będę łysa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi lecą garściami, to jest coś strasznego. Włosy są wszędzie, boję się, że mała do buzi włoży rączkę a tam bedzie włos...

Napisane przez zgrusia

Czyli mały zjada podobnie do mojej.
Jak czytam te rady mam kpi typu "ściągaj 8-10 razy dziennie aby pobudzić i utrzymać laktację to się załamuję bo niby kiedy to robić? Jak tż był w domu to udawało mi się po 700 ml ściągnąć a teraz tylko ok 600. Moja często całej butli nie zje jak jej daję i mi potem tego mleka, które trzeba wylać, szkoda - tyle mojej krwawicy w otchłań idzie Też mam z jedną. Jak bym wiedziała, że tak wyjdzie z karmieniem, to kupiłabym odrazu z dwiema.Ja licze by sprawdzić czy te wszystkie herbatki, słody, karmi itp. coś dają i czy mi laktacja nie słabnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może rozlewaj np. 100ml na dwie butelki, najpierw niech wypije 50ml a potem drugie? Bo szkoda wylewac. Ewentualnie o ile cię to nie obrzydza... Bo mnie i owszem, to podobno można wlewac do kąpieli. Mega działa na skórę.

Ja mam zamrożone ponad 2l. Narazie już nie zamrażam.
No i codziennie ściągam przed snem młodej 150/200ml i dostaje to do picia. Jak coś zostaje bo nie wypije To...daje do wypicia psu..od tego czasu przestała mu wypadac sierść..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zgrusia]

Napisane przez KarolinaK

Mi tez tak kazali przy wypisie ze szpitala ściągać po kazdym karmieniu tyle ze to moje karmienie sie nigdy nie kończyło...
ja jednorazowo podaje 100 ml. Resztę przechowuje w lodowce albo na wierzchu jesli wiem ze wypije przed upływem 6 godzin. Na tej grupie facebookowej wyczytałam ze ściągnięte mleko moze stać w temperaturze ponizęj 26 6 godzin, w lodowce 6 dni i w zamrażalce 6 tygodni.
Oczywiscie moje mleko nigdy nie stoi długiej niz 2 dni w lodowce.
A na laktację to pije piwo bezalko i herbatkę laktacyjna mam No i witaminy dla mam karmiących.

Też dawałam 100 ml do czasu aż wypiła tylko 50 i poszła spać w ogòle czasem pije 60 a czasem 160. Ja chyba tych jej wrzasków nierozpoznaje. Krzyk jest zawsze taki sam czy jest głodna czy ją gazy męcza czy jeszcze coś innego i potem tak to jej jedzenie wygląda.

Napisane przez zUa_tysica

Karolinka, Zgrysia tez mam Avent z jedną sciagaczka. I racja ze w dzien jest problem ze sciaganiem, no bo kiedy ? Dlatego poki co staran sie przystawiac a jak śpi i uda sie odlozyc to mogę porandkowac z laktatorem...
Karolinka a u mnie tez karmienie sie nie konczylo, ale powiem Ci ze od kilku dni udaje sie jednak je kończyć ! Mała jest na piersi i najada sie w przeciagu jakis 20 minut i puszcza - wtedy odkladam na chwile zabawy albo jak widzę że lapie spiocha to usypiam. Wczesniej też karmienie trwało wieki, ciagle przy cycku.
Mleka mam nagromadzone poki c zamrożone 500 ml i w lodówce 500 ml - zawsze w butli ma noc podaję zaczynajac od najstarszego, ale nigdy nie stoi 6 dni. Hafija ma bardzo fajną grafike do pobrania nt. przechowywania mleka
Moja wlasnie zasypia, wiec i ja odplyne bo znów okolo drugiej w nocy musze zacumowac ma dojenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

A, no i tez nie mogę przebolec wylewania niedojedzonego mleka - tyle łez, tyle potu do zlewu ! Teraz tez zostawiła 30 ml no i co? Chyba zaczne te resztki dla kotów dawać w koncu to tez moje dzieci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz przynajmniej koty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Zgrusiu ja miałam kryzys laktacyjny jak młoda miała ok 10 tygodnia. Wtedy przez dwa dni przystawiałam ja do piersi co 1,5-2 godziny w dzień i co 3-4 w nocy i mi pomogło, brałam też sobie wtedy femaltiker a do teraz piję karmi coś tam daje ale piję bardziej dla samego smaku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak dzieć dobrze z piersi ssie to można laktację pobudzić a z laktatorem i małośpiącą w dzień księżniczką jest trudno. Ja w ogóle to nie wiem jak niektóre kobiety na laktatorze nawet 2 lata ciągną podziwiam wytrwałość i ilość mleka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez xXBlankaXx

Mi lecą garściami, to jest coś strasznego. Włosy są wszędzie, boję się, że mała do buzi włoży rączkę a tam bedzie włos... To może rozlewaj np. 100ml na dwie butelki, najpierw niech wypije 50ml a potem drugie? Bo szkoda wylewac. Ewentualnie o ile cię to nie obrzydza... Bo mnie i owszem, to podobno można wlewac do kąpieli. Mega działa na skórę.

Ja mam zamrożone ponad 2l. Narazie już nie zamrażam.
No i codziennie ściągam przed snem młodej 150/200ml i dostaje to do picia. Jak coś zostaje bo nie wypije To...daje do wypicia psu..od tego czasu przestała mu wypadac sierść..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Blanka znalazłaś przepis na wypadanie włosów skoro u psów działa......

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zgrusia]

Napisane przez xXBlankaXx

Mi lecą garściami, to jest coś strasznego. Włosy są wszędzie, boję się, że mała do buzi włoży rączkę a tam bedzie włos... To może rozlewaj np. 100ml na dwie butelki, najpierw niech wypije 50ml a potem drugie? Bo szkoda wylewac. Ewentualnie o ile cię to nie obrzydza... Bo mnie i owszem, to podobno można wlewac do kąpieli. Mega działa na skórę.

Ja mam zamrożone ponad 2l. Narazie już nie zamrażam.
No i codziennie ściągam przed snem młodej 150/200ml i dostaje to do picia. Jak coś zostaje bo nie wypije To...daje do wypicia psu..od tego czasu przestała mu wypadac sierść..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie tak robie ale z tej drugiej butli i tak potrafi np tylko 10 ml wypić (robiąc jeszcze straszną aferę przy zmianie butli bo - gdzie jest mleko )

Mówisz, że dobre na włosy? To może spróbuję bo mi lecą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez zgrusia

Też dawałam 100 ml do czasu aż wypiła tylko 50 i poszła spać w ogòle czasem pije 60 a czasem 160. Ja chyba tych jej wrzasków nierozpoznaje. Krzyk jest zawsze taki sam czy jest głodna czy ją gazy męcza czy jeszcze coś innego i potem tak to jej jedzenie wygląda. Masz przynajmniej koty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Jak dzieć dobrze z piersi ssie to można laktację pobudzić a z laktatorem i małośpiącą w dzień księżniczką jest trudno. Ja w ogóle to nie wiem jak niektóre kobiety na laktatorze nawet 2 lata ciągną podziwiam wytrwałość i ilość mleka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co racja to racja ale sam kontakt dziecka z cyckiem i jego ślina pomagają trochę pobudzić laktacje, samo "ciumkanie". Co do laktatora to ja bym tak długo nie mogła, raz w nocy odciągam i czasami mam dość z tym że ja mam ręczny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez zgrusia

Właśnie tak robie ale z tej drugiej butli i tak potrafi np tylko 10 ml wypić (robiąc jeszcze straszną aferę przy zmianie butli bo - gdzie jest mleko )

Mówisz, że dobre na włosy? To może spróbuję bo mi lecą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja Juz tez o tym myślałam... Ale nie jestem w stanie haha jest to dla mnie nie do przeskoczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez xXBlankaXx

Ja Juz tez o tym myślałam... Ale nie jestem w stanie haha jest to dla mnie nie do przeskoczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może zamiast picia to jakaś maseczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

A dlaczego Wy to mleko wylewacie? Mówicie o tym odgrzanym?
Wogole to jak odgrzewajcie to mleko??? W podgrzewaczu czy naturalnie w temp pokojowej?
Ja jak ściągnę to mu daje jak nie wypije całego to zostawiam na wierzchu bo wiem ze za dwie godziny dopije a w temp pokojowej moze stać max 6 godzin. A z lodówki to zawsze odlewam tylko 100 ml bo wiem ze więcej nie zje. Jak przyspi w ciagu to go odkładam i wiem ze wtedy sie zaraz obudzi i daje mu dokonczyc resztę. Nigdy nie wylałam ani nie wypiłam (jak Norka) ani psom nie dałam. Zawsze E wszystko zjada... No czasami mu sie uleje 🤨.

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez KarolinaK

A dlaczego Wy to mleko wylewacie? Mówicie o tym odgrzanym?
Wogole to jak odgrzewajcie to mleko??? W podgrzewaczu czy naturalnie w temp pokojowej?
Ja jak ściągnę to mu daje jak nie wypije całego to zostawiam na wierzchu bo wiem ze za dwie godziny dopije a w temp pokojowej moze stać max 6 godzin. A z lodówki to zawsze odlewam tylko 100 ml bo wiem ze więcej nie zje. Jak przyspi w ciagu to go odkładam i wiem ze wtedy sie zaraz obudzi i daje mu dokonczyc resztę. Nigdy nie wylałam ani nie wypiłam (jak Norka) ani psom nie dałam. Zawsze E wszystko zjada... No czasami mu sie uleje 🤨.

Właśnie trzeba się norki zapytać czy jej włosy wypadają

Halo Norka jak u ciebie sprawa z wypadaniem włosów???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez KarolinaK

A dlaczego Wy to mleko wylewacie? Mówicie o tym odgrzanym?
Wogole to jak odgrzewajcie to mleko??? W podgrzewaczu czy naturalnie w temp pokojowej?
Ja jak ściągnę to mu daje jak nie wypije całego to zostawiam na wierzchu bo wiem ze za dwie godziny dopije a w temp pokojowej moze stać max 6 godzin. A z lodówki to zawsze odlewam tylko 100 ml bo wiem ze więcej nie zje. Jak przyspi w ciagu to go odkładam i wiem ze wtedy sie zaraz obudzi i daje mu dokonczyc resztę. Nigdy nie wylałam ani nie wypiłam (jak Norka) ani psom nie dałam. Zawsze E wszystko zjada... No czasami mu sie uleje 🤨.

Bo jak mleko jest raz podgrzane to nie można go trzymać długo, ani znów do lodówki włożyć. Ja za często tego problemu nie mam bo daje raz dziennie butelkę. No i dla mnie to nie jest problem wylać,nie rusza mnie to.
Ja albo w temp. Pokojowej, albo w misce z ciepłą wodą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez KarolinaK

A dlaczego Wy to mleko wylewacie? Mówicie o tym odgrzanym?
Wogole to jak odgrzewajcie to mleko??? W podgrzewaczu czy naturalnie w temp pokojowej?
Ja jak ściągnę to mu daje jak nie wypije całego to zostawiam na wierzchu bo wiem ze za dwie godziny dopije a w temp pokojowej moze stać max 6 godzin. A z lodówki to zawsze odlewam tylko 100 ml bo wiem ze więcej nie zje. Jak przyspi w ciagu to go odkładam i wiem ze wtedy sie zaraz obudzi i daje mu dokonczyc resztę. Nigdy nie wylałam ani nie wypiłam (jak Norka) ani psom nie dałam. Zawsze E wszystko zjada... No czasami mu sie uleje 🤨.

Ja podgrzewam w podgrzewaczu jak już uda mi się podać odciągnięte bo moja mała nie wypije w temp. pokojowej. Ale najczęściej mroże to co ściągnę w nocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Co racja to racja ale sam kontakt dziecka z cyckiem i jego ślina pomagają trochę pobudzić laktacje, samo "ciumkanie". Co do laktatora to ja bym tak długo nie mogła, raz w nocy odciągam i czasami mam dość z tym że ja mam ręczny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi elektrycznym to jest wygodnie. Znacznie wygodniej niz ból brodawek po ssaniu E 🤣

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

[QUOTE=xxxbursztynekxxx;85 881929]Co racja to racja ale sam kontakt][

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Co racja to racja ale sam kontakt dziecka z cyckiem i jego ślina pomagają trochę pobudzić laktacje, samo "ciumkanie". Co do laktatora to ja bym tak długo nie mogła, raz w nocy odciągam i czasami mam dość z tym że ja mam ręczny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi elektrycznym to jest wygodnie. Znacznie wygodniej niz ból brodawek po ssaniu E 🤣

[xxxbursztynekxxx]

[QUOTE=KarolinaK;85881981]Mi elektrycznym to jest wygodnie. Znacznie wygodniej niz ból brodawek po ssaniu E 🤣

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Co racja to racja ale sam kontakt][






Mi elektrycznym to jest wygodnie. Znacznie wygodniej niz ból brodawek po ssaniu E 🤣

No na pewno jest lepiej, po co się męczyć. Gdyby zaszła u mnie taka potrzeba odciągania w większych ilościach to na pewno się zaopatrze w elektryczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez xXBlankaXx

Bo jak mleko jest raz podgrzane to nie można go trzymać długo, ani znów do lodówki włożyć. Ja za często tego problemu nie mam bo daje raz dziennie butelkę. No i dla mnie to nie jest problem wylać,nie rusza mnie to.
Ja albo w temp. Pokojowej, albo w misce z ciepłą wodą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie No z lodówki to wiadomo. Ja miałam raczej na mysli to co zostało akurat odciągnięte.

U mnie każda kropla jest na wagę złota bo wiem jak ciezko walczyłam o ta moja laktację, jak sama musiałam ściągać colostrum do strzykawki bo E nie chciał ssać od początku.

[KarolinaK]

Mozna tez zrobic mydło z mleka ludzkiego wystarczy tylko zmieszać z baza mydlana ImageUploadedByWizaz Forum1537304629.021102.jpg
Albo jak ma sie za duzo to mozna oddac do banku mleka w szpitalu czesto używana dla wcześniaków. Zreszta babcia mojego Tz była karmiona przez sąsiadkę bo jej mama nie miała mleka.
Poza tym w japoni podobno robia lody na bazie ludzkiego mleka ktore kosztuja majatek. Także zastosowań mleka jest masa .

[xXBlankaXx]

Napisane przez KarolinaK

Mozna tez zrobic mydło z mleka ludzkiego wystarczy tylko zmieszać z baza mydlana Załącznik 7639232
Albo jak ma sie za duzo to mozna oddac do banku mleka w szpitalu czesto używana dla wcześniaków. Zreszta babcia mojego Tz była karmiona przez sąsiadkę bo jej mama nie miała mleka.
Poza tym w japoni podobno robia lody na bazie ludzkiego mleka ktore kosztuja majatek. Także zastosowań mleka jest masa .

Ja byłam dwa razy karmione mlekiem innej kobiety. Bo byłam wczesniakiem, a po mleku mamy zaczął mi się wzdymac brzuch do dużych rozmiarów, chcieli sprawdzić czy po innym też. Okazało się, że równiez i nie toleruje mleka kobiecego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxxbursztynekxxx]

Napisane przez xXBlankaXx

Ja byłam dwa razy karmione mlekiem innej kobiety. Bo byłam wczesniakiem, a po mleku mamy zaczął mi się wzdymac brzuch do dużych rozmiarów, chcieli sprawdzić czy po innym też. Okazało się, że równiez i nie toleruje mleka kobiecego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To pewnie przez to masz taki uraz do mleka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

To pewnie przez to masz taki uraz do mleka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahahahaha może...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zgrusia]

Napisane przez KarolinaK

A dlaczego Wy to mleko wylewacie? Mówicie o tym odgrzanym?
Wogole to jak odgrzewajcie to mleko??? W podgrzewaczu czy naturalnie w temp pokojowej?
Ja jak ściągnę to mu daje jak nie wypije całego to zostawiam na wierzchu bo wiem ze za dwie godziny dopije a w temp pokojowej moze stać max 6 godzin. A z lodówki to zawsze odlewam tylko 100 ml bo wiem ze więcej nie zje. Jak przyspi w ciagu to go odkładam i wiem ze wtedy sie zaraz obudzi i daje mu dokonczyc resztę. Nigdy nie wylałam ani nie wypiłam (jak Norka) ani psom nie dałam. Zawsze E wszystko zjada... No czasami mu sie uleje 🤨.

Wylewam bo miało już kontakt ze śliną i zaczyna się psuć, bakterie mnożyć itp. Czekam tak z godzinę sprawdzając czy doje ale to w dzień. W nocy śpi więc jej nie budzę
W dzień daje w temp pokojowej a w nocy biorę butle pod pochę i z nią śpię, żeby ocieplić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zUa_tysica]

Haha dziewczyny musimy opatrntowac mleko ma włosy na skórę tez dobre skoro Kleopatra sie kapala
Karolinka ja mowie o odgrzanym mleku. Jak butla jest na noc, to potem nie odgrzewam drugibraz tego co zostanie, bo nie można, no i tez nie chcę, wole dac świeże. Podgrzewam w podgrzewaczu - mam avent iq, ale jest taki sobie. Mleko mozna podgrzac tylko do danej temp - chyba max 50 st- zeby nie stracilo swoich wlasciwosci probiotycznych więc wolę nie ryzykowac z gorącą woda w miseczce bo jeszcze przegrzeje i lipa bedzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ovejita]

Dzień dobry!
Mi włosy też lecą na potęgę - są wszędzie!
Dziś idziemy na kontrolę bioderek - trzymajcie kciuki żeby wyszło już wszystko dobrze, bo mocno się stresuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[norka93]

Napisane przez xxxbursztynekxxx

Właśnie trzeba się norki zapytać czy jej włosy wypadają

Halo Norka jak u ciebie sprawa z wypadaniem włosów???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Leżę, kwiczę i nie wierzę w to co czytam Ja wypiłam kilka razy przy nawale, czasem też wylewałam czego bardzo żałuję Jeśli chodzi o włosy, to mi od kilku lat lecą na potęgę, w ciągu może trochę mniej i tak uratuje się do tej pory - w sensie nie wypadają bardziej niż zawsze Chyba zacznę odciągać dla celów zdrowotnych Jestem mega ciekawa efektu na buzi, można wymieszać z inną maską albo posmarować cienką warstwą na noc i rano zmyć, ale kuracja wewnętrzna zawsze będzie lepsza. Zaintrygowałyście mnie

[xXBlankaXx]

Napisane przez norka93

Leżę, kwiczę i nie wierzę w to co czytam Ja wypiłam kilka razy przy nawale, czasem też wylewałam czego bardzo żałuję Jeśli chodzi o włosy, to mi od kilku lat lecą na potęgę, w ciągu może trochę mniej i tak uratuje się do tej pory - w sensie nie wypadają bardziej niż zawsze Chyba zacznę odciągać dla celów zdrowotnych Jestem mega ciekawa efektu na buzi, można wymieszać z inną maską albo posmarować cienką warstwą na noc i rano zmyć, ale kuracja wewnętrzna zawsze będzie lepsza. Zaintrygowałyście mnie

Moj pies poleca całym sercem haha

Pora karmienia? U mnie młoda się obudziła o 6.00 już mała czysty pampers pełny brzuszek i śpi. Pora na odłożyć i wracam do łóżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz