Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot, część 54

[Pani_Mada]

Napisane przez I am Rock

Właśnie ja tak czegoś dotknęłam. Tylko nie wiem, czego.

prawdopodobnie przesunęłaś palcem po ekranie w momencie gdy telefon dzwonił. u mojego TŻa w lewo jest "odbierz" w prawo "rozłącz" (albo odwrotnie) w dół jest "wycisz" a w górę właśnie "rozłącz i wyślij wiadomość że nie możesz rozmawiać"

[I am Rock]

Napisane przez Pani_Mada

prawdopodobnie przesunęłaś palcem po ekranie w momencie gdy telefon dzwonił. u mojego TŻa w lewo jest "odbierz" w prawo "rozłącz" (albo odwrotnie) w dół jest "wycisz" a w górę właśnie "rozłącz i wyślij wiadomość że nie możesz rozmawiać"

Pewnie tak jest, nigdy się nie przyjrzałam. Sierota ze mnie.

[_Matilde_]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8586206 3]A to mnie dziwi akurat, ze ludzi to denerwuje. Jak ktos ciagle pisze o kosmetykach, to jest ok, ale jak o dziecku, to juz oskarza sie go, ze nie ma zainteresowan i w ogole.[/QUOTE]
Nie denerwuje mnie to ale nudzi w pewnym sensie, poza tym nie kojarzę drugiej osoby na forum która by pisała o kimkolwiek ze swojego otoczenia w takim natężeniu

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez cocacolalight

Dziwi mnie ze w ogłoszeniach o pracę nie wiadomo o jaką pracę chodzi
Jest napisana cała lista wymagań opis na zasadzie poszukujemy młodych ludzi otwartych
Ale nie piszą juz co to za praca

Albo nie napiszą nazwy firmy a na rozmowie się pytają co wiem o ich firmie

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez I am Rock

To ja jakiś czas temu wyciągałam z torebki dzwoniący telefon, a on jakoś wymknął mi się w tej torebce z rąk i przestał dzwonić, więc myślę sobie "a w d. z nim".
Dzwoni później koleżanka i pyta, czemu ją tak oficjalnie potraktowałam tym sms-em, że "proszę zadzwonić później" i coś tam jeszcze.
Na dobrą sprawę nie wiem, jak to działa.

Bo jak odrzucisz to się pojawia propozycja wysłania smsa z przeprosinami że nie mozesz teraz odebrać itp. jest parę opcji. No i jak to zrobisz niechcący, np ja parę razy tak miałam że mi tel zadzwonił jak coś robiłam i przypadkowo tak kogoś odprawiłam

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8587497 4]Ja sie do apple nie moge przekonac. Probowalam uzywac i iPhone i Maca, i w ogole to do mnie nie przemawialo.
Jedyne co mi sie podobalo to iPad.

Ale ja w ogole juz sie bardzo nasycilam elektronika i teraz raczej ide w drugim kierunku - probuje jak najdluzej wytrzymac z jednym smartfonem, laptopem itd. Poki co telefon wytrzymal dwa lata, ciekawa jestem, ile jeszcze go bede mogla miec, zanim przestana produkowac aktualizacje systemu i aplikacje nie beda kompatybilne.[/QUOTE]
A ja tak miałam zawsze, każdy telefon i komputer do zdarcia. Po częsci ze względów finansowych, po częsci z przyzwyczajenia. Ostatni tel miałam ponad 6 lat, wymieniłam niedawno. Był już żałośnie przestarzały

[jaksy]

Napisane przez Pia_Gizela

Mnie dziwi podkreślenie - BOGATY pakiet socjalny (karta multisport i jakiś luxmed). Plus wisienka na torcie - praca w młodym zespole. Serio? To ma być oferta z ich strony?

Ja też już kilka razy widziałam "oferujemy wynagrodzenie wypłacane na czas" lub "sprzęt dostosowany do stanowiska pracy"

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[gryx82]

Dziwi mnie, że Biedronka perfidnie kłamie W spocie reklamowym Gangu Słodziaków twierdzą, że "jeż Jerzyk lubi owoce" (i pewnie sobie jeszcze jabłuszka na kolce nabija)

Napisane przez Pani_Mada

nie mogę zrozumieć czemu w Polsce nie funkcjonują automaty na plastik, metal i szkło. nie widzę żadnych minusów takiego rozwiązania.

A jakby się "świadomość ekologiczna" poprawiła zaraz!

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

[groszek75]

Napisane przez gryx82

Dziwi mnie, że Biedronka perfidnie kłamie W spocie reklamowym Gangu Słodziaków twierdzą, że "jeż Jerzyk lubi owoce" (i pewnie sobie jeszcze jabłuszka na kolce nabija)

padłam




Dzisiaj ledwo co znajomego poznałem - nie widziałem go kilka miesięcy, a on z brodą typu ogrodowy krasnal (wzrostu podobnego w sumie też), taką "a la łopata". No nie każdemu broda pasuje



Świnia ze mnie?

Może trochę , ale czy to obraźliwe, dla mnie nie, ja kocham świnki np.




Siódemka ponad wszystko

ja tez jeszcze jade na 7 i widze jak szef sie męczy z 10 to się bać zaczelam i poki dziala komputer, to nie wymieniam, ale juz mialam jazdy np. raz sie uruchomic nie chcial, a raz sie zepsulo konto użytkowniak i dziwi mnie, ze to zawsze mi w poniedzialek sie przytrafia

[MiamiGlow]

Napisane przez jaksy

Ja też już kilka razy widziałam "oferujemy wynagrodzenie wypłacane na czas" lub "sprzęt dostosowany do stanowiska pracy"

Ja gdzieś w Internecie widziałam ogłoszenie "dodatkowa praca dla kobiet" bez wyjaśnienia na czym to polega. Zastanawiałam się co mieli na myśli. Ale chyba nie to, co pierwsze przychodzi do głowy.

[mc266]

Napisane przez MiamiGlow

Ja gdzieś w Internecie widziałam ogłoszenie "dodatkowa praca dla kobiet" bez wyjaśnienia na czym to polega. Zastanawiałam się co mieli na myśli. Ale chyba nie to, co pierwsze przychodzi do głowy.

Obstawałabym kluby gogo. Znam osobę, która poopowiadała mi trochę o ich systemie rekrutacji. Głównie właśnie takie ogłoszenia, w których nie wiadomo o co chodzi.

[7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28]

Napisane przez mc266

Obstawałabym kluby gogo. Znam osobę, która poopowiadała mi trochę o ich systemie rekrutacji. Głównie właśnie takie ogłoszenia, w których nie wiadomo o co chodzi.

Albo MLM, jakies herbalife, juice plus

Oni zawsze pisza 'dodatkowa praca dla kobiet, mam z dziecmi i studentek'
Wszystko okraszone milionem emotek

[Higurashi]

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;85881353]Albo MLM, jakies herbalife, juice plus

Oni zawsze pisza 'dodatkowa praca dla kobiet, mam z dziecmi i studentek'
Wszystko okraszone milionem emotek [/QUOTE]

No właśnie ja tu też bardziej bym podejrzewała MLM, bo jednak do klubu gogo z ulicy dużo osób się nie znajdzie, a jak się komuś wciśnie marketingową papkę (albo trafi na fascynata MLM, bo czemu by nie), to już łatwiej sobie budować grupę
"Praca zdalna, kilka godzin w tygodniu"

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Higurashi

No właśnie ja tu też bardziej bym podejrzewała MLM, bo jednak do klubu gogo z ulicy dużo osób się nie znajdzie, a jak się komuś wciśnie marketingową papkę (albo trafi na fascynata MLM, bo czemu by nie), to już łatwiej sobie budować grupę
"Praca zdalna, kilka godzin w tygodniu"

I 1700 zł/tydzień na start, bez doświadczenia, bez wykształcenia!!!oneone

[Higurashi]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85882584]I 1700 zł/tydzień na start, bez doświadczenia, bez wykształcenia!!!oneone[/QUOTE]

Haha, ostatnio do mojego Tż wprosił się MLMowiec. Tż jest tym zafascynowany pod kątem typowo psychologicznym, więc uznał, że spoko, możemy pogadać. Oczywiście chłopak też w tym MLMie siedział od niedawna, ale już mu pokazywał jaguary, jakie czekają na aktywne osoby
Żeby nie było - nic do MLMów nie mam. Ale takie gadanie i typowe frazesy mnie po prostu bawią

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Higurashi

Haha, ostatnio do mojego Tż wprosił się MLMowiec. Tż jest tym zafascynowany pod kątem typowo psychologicznym, więc uznał, że spoko, możemy pogadać. Oczywiście chłopak też w tym MLMie siedział od niedawna, ale już mu pokazywał jaguary, jakie czekają na aktywne osoby
Żeby nie było - nic do MLMów nie mam. Ale takie gadanie i typowe frazesy mnie po prostu bawią

Ja mam koleżankę w tym i straszliwie mnie irytuje tymi swoimi wpisami, jaka to ona jest zaradna i przedsiębiorcza, a reszta ludzi to przegrywy życiowe, które zapieprzają na etat i muszą kombinować, jak tu pójść po dziecko do przedszkola czy szkoły..

[Higurashi]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;85882641]Ja mam koleżankę w tym i straszliwie mnie irytuje tymi swoimi wpisami, jaka to ona jest zaradna i przedsiębiorcza, a reszta ludzi to przegrywy życiowe, które zapieprzają na etat i muszą kombinować, jak tu pójść po dziecko do przedszkola czy szkoły..[/QUOTE]

Ach, tak, rezygnacja z pracy na etacie to też świetna motywacja w takich programach. Bardzo długo wałkowana przez naganiaczy do jednej piramidy finansowej, która w Polsce zebrała prawdopodobnie spore żniwo. Wiem, że MLM i piramida finansowa to dwie różne rzeczy, ale narracja była podobna...

[mc266]

Napisane przez Higurashi

No właśnie ja tu też bardziej bym podejrzewała MLM, bo jednak do klubu gogo z ulicy dużo osób się nie znajdzie, a jak się komuś wciśnie marketingową papkę (albo trafi na fascynata MLM, bo czemu by nie), to już łatwiej sobie budować grupę
"Praca zdalna, kilka godzin w tygodniu"

A jaki masz inny pomysł na rekrutację osób do klubów gogo? Skoro z ulicy odpada.

[Higurashi]

Napisane przez mc266

A jaki masz inny pomysł na rekrutację osób do klubów gogo? Skoro z ulicy odpada.

Wzmiankę o rodzaju pracy. No i znajoma, która tańczyła mówiła, że dużo osób jest z polecenia. Ja nie wątpię, że są ogłoszenia w których nie ma wzmianki. Chodzi mi tylko o to, że większośc osób po dowiedzeniu się, co to za praca, po prostu zrezygnuje.

[MiamiGlow]

Napisane przez mc266

Obstawałabym kluby gogo. Znam osobę, która poopowiadała mi trochę o ich systemie rekrutacji. Głównie właśnie takie ogłoszenia, w których nie wiadomo o co chodzi.

I potem co, umawiają się gdzieś na spotkanie i rozmowa kwalifikacyjna? Czy wysyła się CV ze zdjęciem?

[Higurashi]

Napisane przez MiamiGlow

I potem co, umawiają się gdzieś na spotkanie i rozmowa kwalifikacyjna? Czy wysyła się CV ze zdjęciem?

No właśnie też mnie to ciekawi. Bo ile z takich osób zaproszonych na tajemniczą rozmowę będzie jednocześnie:
a)nadawać się
b)chcieć pracować w klubie?

[bizbizub]

Napisane przez mc266

Obstawałabym kluby gogo. Znam osobę, która poopowiadała mi trochę o ich systemie rekrutacji. Głównie właśnie takie ogłoszenia, w których nie wiadomo o co chodzi.

Ja kiedyś znalazłam taką firmę z ogłoszenia grzebiąc w internecie po emailu czy nazwie - były to seks kamerki za jakieś 5000 netto miesiecznie

[Pani_Mada]

Napisane przez mc266

A jaki masz inny pomysł na rekrutację osób do klubów gogo? Skoro z ulicy odpada.

pomysł na rekrutację? myślę, że napisanie tego wprost (w sensie może niekoniecznie wprost-wprost, ale tak żeby było wiadomo). jak ktoś będzie skłonny tam pracować to zaaplikuje i tak. jak ktoś skłonny nie jest, to zrezygnuje po rozmowie, ale wcześniej straci czas swój i rekruterów.


bliska znajoma poszła na rozmowę ale jako menager do takiego klubu. pensję proponowali bardzo bardzo dobrą, jakiś tam socjal, dobre warunki pracy generalnie. ostatecznie zdecydowali się na kogoś innego, ale gdyby oddzwonili, to mówiła że poszłaby bez wahania. ja tak sobie myślę, że też być może zgodziłabym się na takie stanowisko. a podobno na rozmowie mówili jej, że okropnie ciężko kogoś znaleźć, mimo że stanowisko obejmowało praktycznie to samo co menager np w restauracji czy barze.

[gryx82]

Napisane przez Higurashi

Haha, ostatnio do mojego Tż wprosił się MLMowiec

Wolałbym już słuchać audiobooków Barbary Santany

[Higurashi]

Napisane przez Pani_Mada

pomysł na rekrutację? myślę, że napisanie tego wprost (w sensie może niekoniecznie wprost-wprost, ale tak żeby było wiadomo). jak ktoś będzie skłonny tam pracować to zaaplikuje i tak. jak ktoś skłonny nie jest, to zrezygnuje po rozmowie, ale wcześniej straci czas swój i rekruterów.


bliska znajoma poszła na rozmowę ale jako menager do takiego klubu. pensję proponowali bardzo bardzo dobrą, jakiś tam socjal, dobre warunki pracy generalnie. ostatecznie zdecydowali się na kogoś innego, ale gdyby oddzwonili, to mówiła że poszłaby bez wahania. ja tak sobie myślę, że też być może zgodziłabym się na takie stanowisko. a podobno na rozmowie mówili jej, że okropnie ciężko kogoś znaleźć, mimo że stanowisko obejmowało praktycznie to samo co menager np w restauracji czy barze.

Myślę, że gdyby przedstawiono mi jasno zasady klubu i nie kłóciłyby się z moimi przekonaniami (w sensie umowa względem mnie oraz pracowników byłaby w porządku), to nie miałabym oporów przed takim stanowiskiem.

Napisane przez gryx82

Wolałbym już słuchać audiobooków Barbary Santany

Mówię mu własnie, że masochista

[kaledonia]

Napisane przez gryx82

Wolałbym już słuchać audiobooków Barbary Santany

Kto to jest

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Napisane przez Pani_Mada

pomysł na rekrutację? myślę, że napisanie tego wprost (w sensie może niekoniecznie wprost-wprost, ale tak żeby było wiadomo). jak ktoś będzie skłonny tam pracować to zaaplikuje i tak. jak ktoś skłonny nie jest, to zrezygnuje po rozmowie, ale wcześniej straci czas swój i rekruterów.


bliska znajoma poszła na rozmowę ale jako menager do takiego klubu. pensję proponowali bardzo bardzo dobrą, jakiś tam socjal, dobre warunki pracy generalnie. ostatecznie zdecydowali się na kogoś innego, ale gdyby oddzwonili, to mówiła że poszłaby bez wahania. ja tak sobie myślę, że też być może zgodziłabym się na takie stanowisko. a podobno na rozmowie mówili jej, że okropnie ciężko kogoś znaleźć, mimo że stanowisko obejmowało praktycznie to samo co menager np w restauracji czy barze.

No dokladnie, opisac wprost.
Klub ''XYZ'' poszukuje osoby na stanowisko tancerki. Praca 4 razy w tygodniu w godzinach nocnych.

Przeciez to nie jest trudne.

[mc266]

Znam osobę, która w jednym z klubów pracowała przy rekrutacji. I tak, w tym konkretnym klubie tak pisali ogłoszenia, że nie wiadomo było o co chodzi. Ma to sens czy nie ma, wiem, że taka była praktyka stosowana, dlatego widząc takie ogłoszenia nie wiadomo o co chodzi, przychodzi mi to na myśl.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Swoją drogą takie kluby często działają na granicy prawa. I pisanie ogłoszeń wprost może im jakoś zaszkodzić. Tak mi się wydaje przynajmniej.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez MiamiGlow

I potem co, umawiają się gdzieś na spotkanie i rozmowa kwalifikacyjna? Czy wysyła się CV ze zdjęciem?

Tak, jest normalnie rozmowa kwalifikacyjna.

[gryx82]

Napisane przez kaledonia

Kto to jest

Tego pewnie nie wie nawet ona sama

[kaledonia]

Napisane przez gryx82

Tego pewnie nie wie nawet ona sama

Pewnie się chce kobieta wybić jak pani Barbara, która na Youtube przeklina i robi z siebie gwiazdę, a na żywca wygląda jak normalny śmiertelnik, żadna gwiazda. Widziałam Barbarę w Sopocie, jadłyśmy w tym samym barze

[gryx82]

Dziwi mnie smyranie kogoś po boku, zamiast odezwać się i powiedzieć "przepraszam" (co mnie dzisiaj spotkało w kolejce w Polo - kobieta stała za mną i chciała, żebym ją przepuścił, bo jej się spieszy bardzo; wcześniej było takie westchnięcie-chuchnięcie, prosto w mój kark)

Napisane przez kaledonia

Pewnie się chce kobieta wybić jak pani Barbara

Mnie ona na mocno zaburzoną wygląda, by nie napisać - chorą

[Pani_Mada]

dziwi mnie, że ludzie prowadzą samochody i mają słuchawki w uszach... widziałam dzisiaj z abutobusu 7 takich osób, a jechałam raptem 15min.

[MiamiGlow]

Napisane przez kaledonia

Pewnie się chce kobieta wybić jak pani Barbara, która na Youtube przeklina i robi z siebie gwiazdę, a na żywca wygląda jak normalny śmiertelnik, żadna gwiazda. Widziałam Barbarę w Sopocie, jadłyśmy w tym samym barze

Czasem mnie zastanawia co kieruje ludźmi, że dla popularności w Internecie albo w telewizji robią z siebie takich... No...

Napisane przez gryx82

Dziwi mnie smyranie kogoś po boku, zamiast odezwać się i powiedzieć "przepraszam" (co mnie dzisiaj spotkało w kolejce w Polo - kobieta stała za mną i chciała, żebym ją przepuścił, bo jej się spieszy bardzo

Mnie bardziej przerażało ostatnie wysiadanie z pociągu. Wtedy to już nie tylko smyranie z każdej strony, ale też dziki atak tłumu, walizek, rowerów, torebek i można wyjść z kontuzją. Wszyscy na wszystkich ze wszystkim. Trauma.