Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić?

tymczasowy97 · 2018-09-19, 22:59

Hej dziewczyny

Mam taką sytuację, mianowicie w piątek spotykam się z dziewczyną po raz pierwszy, a poznałem ją jakieś 2-3 tygodnie temu, gdy na pewnej stronie szukała partnera na studniówkę. Zgodziła się, że to ja z nią pójdę, troszkę popisaliśmy na fb, od kilku dni też wymieniamy się wiadomościami

Nie ma chłopaka, bo pisała mi to w jednej z pierwszych wiadomości i pytała mnie o to samo ( ja też nie mam dziewczyny)
Wydaję się być bardzo skromna, np. nie ma zdjęcia na fb, ale nie pytam jej o to.
Co ważne, przy szukaniu partnera zaznaczała, że szuka nie tylko partnera, ale także przyjaciela/kolegę, który będzie z nią pisał, spotykał się itp. Wiadomo, nie napisała nic o związku, ale to już coś.
I teraz pytanie. Ponieważ wydaję się naprawdę fajną, miłą dziewczyną, czy wypada mi kupić jej np. symboliczną różę na to spotkanie? ( mamy się spotkać gdzieś na mieście)
Chciałbym, żeby ta znajomość w coś się przerodziła, mówię na poważnie. Ale nie chcę żeby czuła się niekomfortowo itp.
Jak mogę jej zasugerować, że chciałbym żebyśmy może za jakiś czas dali sobie szanse? Dzięki z góry

ruda_beksa · 2018-09-20, 00:00

Nie kupowałabym nic na razie. Poznajcie się, zobaczcie jak idzie. Możesz jej np. zaproponować kawę i zapłacić - zobaczysz jak zareaguje, to ci coś powie, a nie będzie to tak wymowne jak róża.

TakaSamaInna · 2018-09-20, 00:02

Cytat:

Napisane przez tymczasowy97

Hej dziewczyny

Mam taką sytuację, mianowicie w piątek spotykam się z dziewczyną po raz pierwszy, a poznałem ją jakieś 2-3 tygodnie temu, gdy na pewnej stronie szukała partnera na studniówkę. Zgodziła się, że to ja z nią pójdę, troszkę popisaliśmy na fb, od kilku dni też wymieniamy się wiadomościami

Nie ma chłopaka, bo pisała mi to w jednej z pierwszych wiadomości i pytała mnie o to samo ( ja też nie mam dziewczyny)
Wydaję się być bardzo skromna, np. nie ma zdjęcia na fb, ale nie pytam jej o to.
Co ważne, przy szukaniu partnera zaznaczała, że szuka nie tylko partnera, ale także przyjaciela/kolegę, który będzie z nią pisał, spotykał się itp. Wiadomo, nie napisała nic o związku, ale to już coś.
I teraz pytanie. Ponieważ wydaję się naprawdę fajną, miłą dziewczyną, czy wypada mi kupić jej np. symboliczną różę na to spotkanie? ( mamy się spotkać gdzieś na mieście)
Chciałbym, żeby ta znajomość w coś się przerodziła, mówię na poważnie. Ale nie chcę żeby czuła się niekomfortowo itp.
Jak mogę jej zasugerować, że chciałbym żebyśmy może za jakiś czas dali sobie szanse? Dzięki z góry

Z jednej strony symboliczny kwiatek to mógłby być miły gest. Nie nastawiaj się jednak na za dużo od razu. Piszecie dopiero od kilku dni, nie widziałeś jej nawet, a Ty już myślisz o daniu szansy? Możecie się nawet sobie nie spodobać, może nie być chemii. Poza tym myślę, że ona niekoniecznie szuka kogoś do związku skoro podkreśliła, że kolegi/przyjaciela szuka. Z drugiej strony dziwnie by było pisać, że szuka się kogoś do związku. Po przemyśleniu chyba jednak nie kupowałabym tego kwiatka, a raczej zostawiła ten gest na ewentualną pierwszą randkę.

Dagunia · 2018-09-20, 05:17

Kwiatów bym nie chciała, ale kiedyś miałam podobną sytuację tzn. rozmawialiśmy ok 2 tyg przez internet i się spotkaliśmy. Chłopak mnie zaskoczył, bo przyniósł mi dwie czekolady które uwielbiałam. Konkretna firma i konkretny smak. Wyszło podczas jakiejś rozmowy przed randkowej. Nie powiem, bo mega mnie zaskoczył i to było baaaaaaardzo miłe. Nie zwykły kwiat tylko lekko się wysilił

Ellen_Ripley · 2018-09-20, 07:04

Cytat:

Napisane przez TakaSamaInna

Z jednej strony symboliczny kwiatek to mógłby być miły gest. Nie nastawiaj się jednak na za dużo od razu. Piszecie dopiero od kilku dni, nie widziałeś jej nawet, a Ty już myślisz o daniu szansy? Możecie się nawet sobie nie spodobać, może nie być chemii. Poza tym myślę, że ona niekoniecznie szuka kogoś do związku skoro podkreśliła, że kolegi/przyjaciela szuka. Z drugiej strony dziwnie by było pisać, że szuka się kogoś do związku. Po przemyśleniu chyba jednak nie kupowałabym tego kwiatka, a raczej zostawiła ten gest na ewentualną pierwszą randkę.

Dokładnie.

Przed pierwszym spotkaniem najlepiej nie mieć za wielu oczekiwań, aby się nie rozczarować i potem tego rozczarowania nie przelewać na tą drugą osobę. Nastaw się na miłą rozmowę, a jeżeli dziewczyna spodoba się i wizualnie (a Ty jej, bo sorry, ale to że "skromna" nie znaczy, że zdesperowana), to fajnie - będą kolejne spotkania.

Mam wrażenie, że za bardzo się nakręcasz na "może być z tego związek" na podstawie bardzo słanych przesłanek. Najpierw trzeba się poznać i kilka razy spotkać, aby w ogóle coś można na ten temat powiedzieć.

cocacolalight · 2018-09-20, 07:08

Ja bym kupiła kwiatka na twoim miejscu
Zwykłą różę za 5 zł

Fortuna1 · 2018-09-20, 08:04

Nie kupowałabym żadnego kwiatka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610** · 2018-09-20, 08:08

Przed zakupem kwiatka warto rozważyć, czy spotkanie będzie sprzyjało opiece nad kwiatkiem. Jeśli wybierzecie jakiś lokal gastronomiczny, to ma to sens, bo kwiatek będzie gdzieś leżał na stoliku. Jeśli spacer, to może niekoniecznie, bo kwiatek trzeba nosić.
Ja bym nie kupowała żadnego kwiatka.

comablack89 · 2018-09-20, 08:37

Na oczy jej nie widziałeś, a juz prezenciki chcesz jej dawac jakbyście byli w jakiej relacji romantycznej.
Chyba nie masz dużego doświadczenia z kobietami/związkami?

Kwiatek to jest nikt gest ale zachowaj to na spotkanie gdzie juz bedzie wiadomo, że ze soba sympatyzujecie.

Dobrym gestem na ten moment bedzie zabranie na kawę i ciastko/lody itp bo to bedzie sprzyjać 2 stronom, atmosferze.

ParasolkaMaryPoppins · 2018-09-20, 08:44

Kwiatek to ładny gest, ale nie róża. Jest wrzesień. Są piękne słoneczniki, ale nie te do jedzenia

, tylko takie do wazonu.

pfffh · 2018-09-20, 08:55

Ja na pierwszą randkę od mojego męża dostałam bukiecik konwalii (maj byl) uważam że to bardzo ładnie z jego strony było. Widzieliśmy się wtedy pierwszy raz na oczy, a wcześniej tylko raz rozmawialiśmy przez telefon. Uwazam że kwiatek to jest dobry pomysl.

elsene · 2018-09-20, 08:56

Możesz kupić, ale nie musisz.
Kawa, lody -jak ją zaprosisz wystarczą. Ładny gest, a nie taki oczywisty.
Z drugiej strony, kwiatek to TYLKO kwiatek. Może niekoniecznie róża. Słoneczniki są fajne

peopeo · 2018-09-20, 09:03

Pamiętam jak szłam na studniówkę z kolegą koleżanki, zupełnym nieznajomym! Chodziło tylko o dotrzymanie mi towarzystwa, on był w związku, zresztą nie mój typ. Przyjechał po mnie z różą! Wszedl, przywitał się ze mną, z rodzicami, I po 5 minutach wyszliśmy, róże zostawiłam w domu i do dziś pamiętam to jako miły gest! Po prostu jestem wdzięczna, że chciał mi ubarwic wieczór, bo to niezapomniany czas.

Ktoś tutaj pisał, że już robisz jej prezenciki- przecież to tylko kwiatek, nic zobowiazujacego a większości kobiet sprawia ogromną przyjemność. Nie mówiąc już o tym, że na chyba każdej kobiecie robi wrażenie elegancki mężczyzna z kwiatami... przecież dziewczyna też za Ciebie zapłaci, więc fajnie się zrewanżować choćby tym kwiatkiem, w sensie, zrobiłem łaskę że z Tobą poszedłem w ogóle, bo była byś sama jak palec... rozumiesz o co chodzi. I gdybym była facetem i jeszcze miała jakieś plany odnośnie tej znajomości to zrobilabym wiele żeby ten wieczór był dla dziewczyny niezapomniany, bo studniówkę ma się raz i opowiada o niej wnukom

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Sorry doczytalam, ze to spotkanie na mieście. Róża może nie być odpowiednia, ale inne kwiatki już tak, albo jakieś fajne czekoladki.

I serio nie rozumiem facetów. Dlaczego są tacy zaleknieni, zrobić coś, nie zrobić? Zawsze lepszy facet który ma jakiś styl, robi wrażenie, coś się dzieje, a nie taki szary bury i jeszcze go zaproś i zapłać. Najseksowniejsze w facecie jest działanie

Ellen_Ripley · 2018-09-20, 09:04

Cytat:

Napisane przez elsene

Możesz kupić, ale nie musisz.
Kawa, lody -jak ją zaprosisz wystarczą. Ładny gest, a nie taki oczywisty.
Z drugiej strony, kwiatek to TYLKO kwiatek. Może niekoniecznie róża. Słoneczniki są fajne

Jasne, że kwiatek to tylko kwiatek i po prostu miły gest, ale jak przeczytać to, co Autor napisał w 1 poście, to można mieć obawy, że on z tego miłego gestu zrobi wstęp do nie wiadomo czego. Niech się może jednak najpierw zobaczą. Zaproszenie jej na kawę i jakieś ciacho to też będzie fajny gest.

Vanir410 · 2018-09-20, 09:19

Dla mnie nie będzie to w dobrym guście. Dziwnie poczułabym się, gdyby facet na pierwszym spotkaniu wyszkoczył z różą. Zapłać za coś co będziecie pić lub jeść i tyle.

elsene · 2018-09-20, 09:43

Cytat:

Napisane przez Ellen_Ripley

Jasne, że kwiatek to tylko kwiatek i po prostu miły gest, ale jak przeczytać to, co Autor napisał w 1 poście, to można mieć obawy, że on z tego miłego gestu zrobi wstęp do nie wiadomo czego. Niech się może jednak najpierw zobaczą. Zaproszenie jej na kawę i jakieś ciacho to też będzie fajny gest.

Zgadza się. Mnie też niepokoi ten brak pewności Autora. Gdyby to było naturalne, nie pytałby tylko kupił i dał. A skoro się tak zastanawia, dopytuje, to prawdopodobnie nie wyjdzie to bardzo lekko i naturalnie, tylko właśnie poważnie "tutaj masz ode mnie kwiat, na znak moich nadziei"

Na studniówkę podarowania kwiatów, nawet róż jest super!

Taki bal, kwiaty.. bajkowo

)

ParasolkaMaryPoppins · 2018-09-20, 10:13

Cytat:

Napisane przez pfffh

Ja na pierwszą randkę od mojego męża dostałam bukiecik konwalii (maj byl).

Bardzo romatyczne <3 Nie zobowiązujące jak róża, ale... woah, po prostu urocze.

TakaSamaInna · 2018-09-20, 10:27

Cytat:

Napisane przez ParasolkaMaryPoppins

Bardzo romatyczne <3 Nie zobowiązujące jak róża, ale... woah, po prostu urocze.

Tylko, że to właśnie była randka czyli spotkanie w kontekście romantyczno-związkowym, a tutaj takie pierwsze przedstudniówkowe zobaczenie na żywo i ona pisze, że szuka kolegi/przyjaciela. Osobiście zrobiłabym tak, że teraz nic bym nie kupowała, a jeśli na spotkaniu obydwoje przypadniecie sobie do gustu, rozmowa będzie się kleić, będzie chemia itd. to możesz zaprosić ją na prawdziwą randkę i wtedy kupić jakiś drobiazg.

Ellen_Ripley · 2018-09-20, 10:54

Cytat:

Napisane przez elsene

Zgadza się. Mnie też niepokoi ten brak pewności Autora. Gdyby to było naturalne, nie pytałby tylko kupił i dał. A skoro się tak zastanawia, dopytuje, to prawdopodobnie nie wyjdzie to bardzo lekko i naturalnie, tylko właśnie poważnie "tutaj masz ode mnie kwiat, na znak moich nadziei"

(...)

Dokładnie to mam na myśli. A zaraz po spotkaniu mogą pojawić się jakieś pretensje "no tak, spotkała się, KWIATA dostała, a nie wie, czy chce być ze mną w związku". Serio, lepiej na spokojnie. Ja rozumiem kwiatka w sytuacji, gdy ludzie ze sobą mają dłuższy kontakt smsowy, telefoniczny, już przed spotkaniem sporo o sobie wiedzą, wymiana zdjęć itd. I że wiadomo, że już 1 spotkanie to randka.

Cynomya · 2018-09-20, 10:58

Moim zdaniem lepszą opcję podała ruda_beksa

Nie kupować kwiatka, ale zaproponować kawę czy herbatę i zapłacić.
Jeśli to ma być spacer po mieście tylko, to często można wziąć kawę na wynos.

Z tym dawaniem szansy, to sobie na razie daruj. Nawet jej nie widziałeś i to pierwsze spotkanie, za słabo się znacie. Tylko byś ją wystraszył...

**def06fa1a5833bad6bee5b9e5f4f9949977d8492_5e7fe5029d904** · 2018-09-20, 12:36

Też czułabym się niekomfortowo gdybym dostała różę czy inny kwiatek na pierwszym spotkaniu. Czekolada - okej, ale nie róża, która zaraz przyciąga ciekawskie spojrzenia.

kaledonia · 2018-09-20, 12:38

Cytat:

Napisane przez tymczasowy97

Hej dziewczyny

Mam taką sytuację, mianowicie w piątek spotykam się z dziewczyną po raz pierwszy, a poznałem ją jakieś 2-3 tygodnie temu, gdy na pewnej stronie szukała partnera na studniówkę. Zgodziła się, że to ja z nią pójdę, troszkę popisaliśmy na fb, od kilku dni też wymieniamy się wiadomościami

Nie ma chłopaka, bo pisała mi to w jednej z pierwszych wiadomości i pytała mnie o to samo ( ja też nie mam dziewczyny)
Wydaję się być bardzo skromna, np. nie ma zdjęcia na fb, ale nie pytam jej o to.
Co ważne, przy szukaniu partnera zaznaczała, że szuka nie tylko partnera, ale także przyjaciela/kolegę, który będzie z nią pisał, spotykał się itp. Wiadomo, nie napisała nic o związku, ale to już coś.
I teraz pytanie. Ponieważ wydaję się naprawdę fajną, miłą dziewczyną, czy wypada mi kupić jej np. symboliczną różę na to spotkanie? ( mamy się spotkać gdzieś na mieście)
Chciałbym, żeby ta znajomość w coś się przerodziła, mówię na poważnie. Ale nie chcę żeby czuła się niekomfortowo itp.
Jak mogę jej zasugerować, że chciałbym żebyśmy może za jakiś czas dali sobie szanse? Dzięki z góry

Róża wg mnie idealna.

madzil · 2018-09-20, 13:05

Tymczasowy może lepiej nie rób sobie nadziei na związek. Spotkacie się pierwszy raz nawet to nie będzie randka. Po co ten kwiatek.? Może szuka tylko kolegi a nie związku. Poprostu zaproś ją na ciastko/kawę/ lody. Nie anagażuj się za wiele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I am Rock · 2018-09-20, 15:04

Nie wyrywałabym się z kwiatkiem, bo to nie randka, dziewczyna szuka raczej kolegi, a w dodatku będzie ten nieszczęsny kwiat miętoliła przez całe spotkanie.
Ja wiem, że to "szukam kolegi" może być podszyte nadzieją, że może wyjdzie z tego coś więcej, ale póki co, to niezobowiązujące spotkanie.

Beniak · 2018-09-20, 15:19

Ja bym się wystraszył jakby ktoś mi dawał jakieś "prezenty" na pierwszym spotkaniu, nawet na randce, a tutaj to nawet nie jest randka.

Ale to tylko moje zdanie.

ifublackorwhite · 2018-09-20, 15:24

Może lepiej nic nie dawaj, albo coś drobnego, jak jej ulubiona czekolada itp. Nic zobowiązującego.

**b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4** · 2018-09-20, 15:50

ja nie chcialabym rozy na pierwszym spotkaniu, zbyt zobowiazujacy gest. mozesz przyniesc jej kwiatka kiedy odbierzesz ja przed studniowka

tymczasowy97 · 2018-09-20, 16:28

Dzięki

Chociaż spotykamy się jutro, a studniówka dopiero w lutym, ale jak sama napisałaś, ona zapłaci za miejsce to ja też mogę jej tym pokazać, że chcę się zrewanżować ( albo że myślę o czymś więcej w przyszłości? )

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Masz na myśli to sprzed roku?

Fakt, wtedy były to tez spotkania z tym że miały do czegoś prowadzić, ale wyszło inaczej. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z dziewczynami ( mam 21 lat ) i stąd te pytania

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

A mogę w jakiś sposób zasugerować np. pod koniec spotkania ( jak się troszkę poznamy itp. ) że zależy mi na niej? Nie tak bezpośrednio, ale żeby wiedziała o co mi chodzi

I am Rock · 2018-09-20, 16:52

Cytat:

Napisane przez tymczasowy97

A mogę w jakiś sposób zasugerować np. pod koniec spotkania ( jak się troszkę poznamy itp. ) że zależy mi na niej? Nie tak bezpośrednio, ale żeby wiedziała o co mi chodzi

Nie zapędzaj się, poczekaj na rozwój sytuacji. Na spotkaniu może być fajnie i miło, ale tez może być drętwo - czego ci nie życzę.
W każdym razie, jeżeli pójdzie dobrze, to zapytaj ją, czy możesz mieć nadzieję na kolejne spotkanie i poproś ją o wyznaczenie terminu, jeśli będzie na tak.

Frezja__ · 2018-09-20, 17:06

Nic bym nie kupowała. Również nie chciałabym czegoś otrzymać.

2018-09-19, 22:59	#1
tymczasowy97 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 100	Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Hej dziewczyny Mam taką sytuację, mianowicie w piątek spotykam się z dziewczyną po raz pierwszy, a poznałem ją jakieś 2-3 tygodnie temu, gdy na pewnej stronie szukała partnera na studniówkę. Zgodziła się, że to ja z nią pójdę, troszkę popisaliśmy na fb, od kilku dni też wymieniamy się wiadomościami Nie ma chłopaka, bo pisała mi to w jednej z pierwszych wiadomości i pytała mnie o to samo ( ja też nie mam dziewczyny) Wydaję się być bardzo skromna, np. nie ma zdjęcia na fb, ale nie pytam jej o to. Co ważne, przy szukaniu partnera zaznaczała, że szuka nie tylko partnera, ale także przyjaciela/kolegę, który będzie z nią pisał, spotykał się itp. Wiadomo, nie napisała nic o związku, ale to już coś. I teraz pytanie. Ponieważ wydaję się naprawdę fajną, miłą dziewczyną, czy wypada mi kupić jej np. symboliczną różę na to spotkanie? ( mamy się spotkać gdzieś na mieście) Chciałbym, żeby ta znajomość w coś się przerodziła, mówię na poważnie. Ale nie chcę żeby czuła się niekomfortowo itp. Jak mogę jej zasugerować, że chciałbym żebyśmy może za jakiś czas dali sobie szanse? Dzięki z góry

2018-09-20, 00:00	#2
ruda_beksa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-09 Lokalizacja: Brooklyn,baby Wiadomości: 8 823	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Nie kupowałabym nic na razie. Poznajcie się, zobaczcie jak idzie. Możesz jej np. zaproponować kawę i zapłacić - zobaczysz jak zareaguje, to ci coś powie, a nie będzie to tak wymowne jak róża. __________________ Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

2018-09-20, 05:17	#4
Dagunia Komplikatorka Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 20 298	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Kwiatów bym nie chciała, ale kiedyś miałam podobną sytuację tzn. rozmawialiśmy ok 2 tyg przez internet i się spotkaliśmy. Chłopak mnie zaskoczył, bo przyniósł mi dwie czekolady które uwielbiałam. Konkretna firma i konkretny smak. Wyszło podczas jakiejś rozmowy przed randkowej. Nie powiem, bo mega mnie zaskoczył i to było baaaaaaardzo miłe. Nie zwykły kwiat tylko lekko się wysilił __________________ "Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".

2018-09-20, 07:08	#6
cocacolalight Rozeznanie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 565	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Ja bym kupiła kwiatka na twoim miejscu Zwykłą różę za 5 zł

2018-09-20, 08:04	#7
Fortuna1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 5 715	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Nie kupowałabym żadnego kwiatka Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto.

2018-09-20, 08:08	#8
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 4 361	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Przed zakupem kwiatka warto rozważyć, czy spotkanie będzie sprzyjało opiece nad kwiatkiem. Jeśli wybierzecie jakiś lokal gastronomiczny, to ma to sens, bo kwiatek będzie gdzieś leżał na stoliku. Jeśli spacer, to może niekoniecznie, bo kwiatek trzeba nosić. Ja bym nie kupowała żadnego kwiatka.

2018-09-20, 08:37	#9
comablack89 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 2 020	Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Na oczy jej nie widziałeś, a juz prezenciki chcesz jej dawac jakbyście byli w jakiej relacji romantycznej. Chyba nie masz dużego doświadczenia z kobietami/związkami? Kwiatek to jest nikt gest ale zachowaj to na spotkanie gdzie juz bedzie wiadomo, że ze soba sympatyzujecie. Dobrym gestem na ten moment bedzie zabranie na kawę i ciastko/lody itp bo to bedzie sprzyjać 2 stronom, atmosferze. __________________ Edytowane przez comablack89 Czas edycji: 2018-09-20 o 08:48

2018-09-20, 08:44	#10
ParasolkaMaryPoppins Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 1 897	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Kwiatek to ładny gest, ale nie róża. Jest wrzesień. Są piękne słoneczniki, ale nie te do jedzenia, tylko takie do wazonu.

2018-09-20, 08:55	#11
pfffh Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Dziki Wschód Wiadomości: 1 975	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Ja na pierwszą randkę od mojego męża dostałam bukiecik konwalii (maj byl) uważam że to bardzo ładnie z jego strony było. Widzieliśmy się wtedy pierwszy raz na oczy, a wcześniej tylko raz rozmawialiśmy przez telefon. Uwazam że kwiatek to jest dobry pomysl. __________________ "Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"

2018-09-20, 08:56	#12
elsene Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 720	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Możesz kupić, ale nie musisz. Kawa, lody -jak ją zaprosisz wystarczą. Ładny gest, a nie taki oczywisty. Z drugiej strony, kwiatek to TYLKO kwiatek. Może niekoniecznie róża. Słoneczniki są fajne

2018-09-20, 09:03	#13
peopeo Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 903	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Pamiętam jak szłam na studniówkę z kolegą koleżanki, zupełnym nieznajomym! Chodziło tylko o dotrzymanie mi towarzystwa, on był w związku, zresztą nie mój typ. Przyjechał po mnie z różą! Wszedl, przywitał się ze mną, z rodzicami, I po 5 minutach wyszliśmy, róże zostawiłam w domu i do dziś pamiętam to jako miły gest! Po prostu jestem wdzięczna, że chciał mi ubarwic wieczór, bo to niezapomniany czas. Ktoś tutaj pisał, że już robisz jej prezenciki- przecież to tylko kwiatek, nic zobowiazujacego a większości kobiet sprawia ogromną przyjemność. Nie mówiąc już o tym, że na chyba każdej kobiecie robi wrażenie elegancki mężczyzna z kwiatami... przecież dziewczyna też za Ciebie zapłaci, więc fajnie się zrewanżować choćby tym kwiatkiem, w sensie, zrobiłem łaskę że z Tobą poszedłem w ogóle, bo była byś sama jak palec... rozumiesz o co chodzi. I gdybym była facetem i jeszcze miała jakieś plany odnośnie tej znajomości to zrobilabym wiele żeby ten wieczór był dla dziewczyny niezapomniany, bo studniówkę ma się raz i opowiada o niej wnukom ---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Sorry doczytalam, ze to spotkanie na mieście. Róża może nie być odpowiednia, ale inne kwiatki już tak, albo jakieś fajne czekoladki. I serio nie rozumiem facetów. Dlaczego są tacy zaleknieni, zrobić coś, nie zrobić? Zawsze lepszy facet który ma jakiś styl, robi wrażenie, coś się dzieje, a nie taki szary bury i jeszcze go zaproś i zapłać. Najseksowniejsze w facecie jest działanie

2018-09-20, 09:19	#15
Vanir410 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 2 159	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Dla mnie nie będzie to w dobrym guście. Dziwnie poczułabym się, gdyby facet na pierwszym spotkaniu wyszkoczył z różą. Zapłać za coś co będziecie pić lub jeść i tyle.

2018-09-20, 10:58	#20
Cynomya Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-10 Wiadomości: 359	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Moim zdaniem lepszą opcję podała ruda_beksa Nie kupować kwiatka, ale zaproponować kawę czy herbatę i zapłacić. Jeśli to ma być spacer po mieście tylko, to często można wziąć kawę na wynos. Z tym dawaniem szansy, to sobie na razie daruj. Nawet jej nie widziałeś i to pierwsze spotkanie, za słabo się znacie. Tylko byś ją wystraszył...

2018-09-20, 12:36	#21
def06fa1a5833bad6bee5b9e5f4f9949977d8492_5e7fe5029d904 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 105	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Też czułabym się niekomfortowo gdybym dostała różę czy inny kwiatek na pierwszym spotkaniu. Czekolada - okej, ale nie róża, która zaraz przyciąga ciekawskie spojrzenia.

2018-09-20, 13:05	#23
madzil Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 962	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Tymczasowy może lepiej nie rób sobie nadziei na związek. Spotkacie się pierwszy raz nawet to nie będzie randka. Po co ten kwiatek.? Może szuka tylko kolegi a nie związku. Poprostu zaproś ją na ciastko/kawę/ lody. Nie anagażuj się za wiele. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-09-20, 15:04	#24
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 803	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Nie wyrywałabym się z kwiatkiem, bo to nie randka, dziewczyna szuka raczej kolegi, a w dodatku będzie ten nieszczęsny kwiat miętoliła przez całe spotkanie. Ja wiem, że to "szukam kolegi" może być podszyte nadzieją, że może wyjdzie z tego coś więcej, ale póki co, to niezobowiązujące spotkanie.

2018-09-20, 15:19	#25
Beniak Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 181	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Ja bym się wystraszył jakby ktoś mi dawał jakieś "prezenty" na pierwszym spotkaniu, nawet na randce, a tutaj to nawet nie jest randka. Ale to tylko moje zdanie.

2018-09-20, 15:24	#26
ifublackorwhite Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 266	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Może lepiej nic nie dawaj, albo coś drobnego, jak jej ulubiona czekolada itp. Nic zobowiązującego.

2018-09-20, 15:50	#27
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 825	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? ja nie chcialabym rozy na pierwszym spotkaniu, zbyt zobowiazujacy gest. mozesz przyniesc jej kwiatka kiedy odbierzesz ja przed studniowka

2018-09-20, 16:28	#28
tymczasowy97 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-06 Wiadomości: 100	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Dzięki Chociaż spotykamy się jutro, a studniówka dopiero w lutym, ale jak sama napisałaś, ona zapłaci za miejsce to ja też mogę jej tym pokazać, że chcę się zrewanżować ( albo że myślę o czymś więcej w przyszłości? ) ---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- Masz na myśli to sprzed roku? Fakt, wtedy były to tez spotkania z tym że miały do czegoś prowadzić, ale wyszło inaczej. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z dziewczynami ( mam 21 lat ) i stąd te pytania ---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ---------- A mogę w jakiś sposób zasugerować np. pod koniec spotkania ( jak się troszkę poznamy itp. ) że zależy mi na niej? Nie tak bezpośrednio, ale żeby wiedziała o co mi chodzi

2018-09-20, 17:06	#30
Frezja__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: z ogródka Wiadomości: 4 468	Dot.: Pierwsze spotkanie z dziewczyną. Coś kupić? Nic bym nie kupowała. Również nie chciałabym czegoś otrzymać. __________________ K: 37 "Wiedźmikołaj"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)