|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3511 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3 513
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Umówiłam się z położną na wizytę. Mam nadzieję, że ona mi trochę więcej sprzeda wiadomości o tym całym porodzie, połogu i w ogóle. Na to liczę i na to czekam. Ma dzwonić w poniedziałek i umówić się na konkretną godzinę... oby była jakaś "normalna". Przez telefon bardzo miła, trochę starsza pani. Dobrze by było, żebyśmy się jakoś dogadały :P
|
|
|
|
#3512 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3513 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Cytat:
![]() (*) Amelka 02.03.2017 Czekamy Synku na Ciebie
|
|
|
|
|
#3514 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 5 249
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Oo ktoś dal w pracy mojemu tż worek jabłek więc będę robiła dzisiaj dżem <3 nigdy nie robiłam, ale wydaje się prosty, wiec spróbuję ^^
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3515 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 2 978
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Tez slyszalam, ze niby te wywolywane bola bardziej i oxy wzmacnia te skurcze. Ciezko mi porownac bo co prawda ja mialam poltora tyg przed porodem probe wywolania to skircze sie nie pojawily zadne. Kolezanka o ktorej wam opowiadalam tez mowi ze miala okropne skurcze z tym, ze tez miala wywolywany wlasnie. Aaaa i jeszcze jedno info ktore sluszalam - bardzo bolesny jest porod "na sucho" czyli jak wody juz odplyna calkiem, porod sie przeciaga itp. Pewnie tez zalezy od kobietki ktora rodzi. Prog bolu mamy rozny i tez mozemy inaczej odczuwac wszystko. Samo to, ze niektore dziewczyny krzycza z bolu, a inne nie. Ja mysle, ze mam dosc wysoki prog bolu a mimo wszystko jeczenia i zaciskania zebow powstrzymac nie moglam choc naprawde jest to wszystko do zniesienia. Ja kazdej z osobna zycze takiego porodu jak moj pierwszy. Sobie tez takiego zycze
jak sie pizniecie tym palcem malym u stopy to w sumie tylko ten bol jest i jego swiadomosc a przy porodzie wiecie, ze za chwilke sie skonczy to tachanie brzuszka, te skurcze, ten stres, to bieganie do wc co chwile i tez to bolesne okopywanie przez maluchow, bo wiem sama po sobie, ze wygibasy teraz to jeszcze naprawde nie jest to na co stac nasze maluchy. Przed nami jeszcze dobry miesiac i wiecej wiec bable nabiora sily na pewno. A po tem juz bedzie z gorki i tylko coraz lepiej. Nawet te nieprzespane noce to beda inne nieprzespane noce. Nie mam pojecia skad we mnie - zawodowym spiochu byla sila na karmienie, przewijanie a czesto tez przebieranie i kapanoe w nocy bo mloda jak czasem strzelila kupe to cale plecy miala ufajdane wiec bywalo, ze spalam po pol godziny miedzy karmieniami. Polozna jak przychodzila to tez sprawdzala jak mala ssie i czy dobrze chwyta brodawke. Nie bedziecie pozostaeione same sobie na pewno. Mnie stresuje sam pobyt w szpitalu i to na jaki personel trafie. No i to ze jestem w domu sama z Marti i nie wiem kiedy cala akcja sie zacznie czy w dzien jak bedzie w szkole, czy w srodku nocy... mam 5 min drogi do mojej babci i 10 min drogi do mojej mamy. Marti jest przygotowana na to, ze byc moze bedzie musiala chwilke zostac sama np w nocy bo ja nie bede juz miala czasu ani sily pewnie jej pakowac czy odprowadzac. Dobrze ze ma 10 lat i tez jest taka w miare ogarnieta. Pawel moze byc gdzies niedaleko a moze byc i np na slasku i ciezko mu bedzie dojechac tu w przeciagu godziny z drugiego konca pl. Juz kombinuje ze od polowy pazdziernika maja mu tak dawac trasy zeby codziennie przejezdzal przez dom no i jednak chce wziac wolne od konca pazdziernika wiec moze akurat utrafimy. Mama tez wziela tydzien wolnego od 29 pazdziernika zeby w razie co byc pod reka.. ale to i tak mnie jakos nie uspokaja tym bardziej ze np dzis w nocy 3 razy obudzil mnie skurcz i wiem ze ten moment zbliza sie duzymi krokami. Czuje w moczu, ze do listopada nie doczekam...nie wiem czy tak sie dzieje przez ta siadomosc ze jakos bede musiala poradzic sobie ze wszystkim sama czy serio juz intuicja daje znaki. We wtorek lekarz i ciekawa jetem co tam sie dzieje i jak to wszystko wyglada. Naczytalam sie ze jesli pierwszy porod byl wczesniej to prawdopodobnie i 2 tez bedzie wczesniej. Ze moze to byc jakby " genetyczne" ze dzidzia rosnie szybciej. Mamuska kazde tez rodzila szybciej 2 tyg i tez wszystkie porody miala szybke. Wstawilam pierwsza pralke ubranek dzidzi naszej choc z kosza sie juz wysypuja nasze haha. Ale chce choc cos wyprac zeby miec spokojniejsza glowe ze w razie czego ciuszki beda jakies przygotowane ![]() Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ---------- Ale ja mam dzis " dzien pisania ksiazek na forum" ![]() ![]() ![]() Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#3516 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
A ja mam nerwa, mój prosił matkę przed wyjściem żeby mi pomogła wieszać pranie bo on się boi żeby coś się nie stało ( tfu tfu ) ja wieszam sama 5 pralkę już chyba. A ona ? Ona siedzi na ławce nie wzruszona i co zrobić ?
(*) Amelka 02.03.2017 Czekamy Synku na Ciebie ![]() ---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ---------- Pewnie jej urażona duma nie pomoże, bo z rana zaczęłam docinać jej, bo mój zmieniać będzie pracę i mówię że pełno jest ludzi którzy nie pracują i mają w dupie jaką kolwiek pracę. Oczywiście chodziło o szwagra. I zaczęłam mówić że nie pracują i mają dobrze, ja nie wiem jak tak można żyć. Mój się dusił ze śmiechu okrutna jestem ![]() ![]() Zabrała się i poszła ale co to da ? Nawet jakby młotem jej wbijali że to co ona robi jest chore nic nie da.. (*) Amelka 02.03.2017 Czekamy Synku na Ciebie
|
|
|
|
#3517 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Cytat:
![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3518 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Cytat:
![]() Moja w ogóle nie zmienia pozycji ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ---------- Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
||
|
|
|
#3519 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Się cieszcie że macie jaki kolwiek sex
ja nie mam już chyba 2 miesiące ![]() (*) Amelka 02.03.2017 Czekamy Synku na Ciebie
|
|
|
|
#3520 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Tak, na samym początku
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
|
|
|
#3521 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 995
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Hej.
My ostatni sex jakoś na początku lipca ale mnie nie przeszkadza, bo libido -100
__________________
Wizażowe Wyzwanie Czytelnicze 3/21 Agata
|
|
|
|
#3522 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Żal post: Dzisiaj rano mój TŻ nie mógł znaleźć swojej obrączki.. Szukałam jej chyba wszędzie i nie ma!
Wczoraj wychodził że śmieciami po pracy i boję się, że mogła wylądować w kontenerze.. Nie wyobrażam sobie żeby do końca życia chodził bez obrączki, więc musimy chyba zamówić taka sama. Ale jednak to będzie świadomość, że to nie ta właściwa.. Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3523 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 161
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3524 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 5 183
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Clara ja tsh mialam robione w pierwszej ciazy 24 tc , wyszlo hashimoto i niedoczynnosc tarczycy , w tej ciazy robie co 2 miesiace tsh zeby kontrolowac no i oczywiscie leki .
Aneta wspolczuje sytuacji , ja to zawsze mam schiza ze gdzies mi zleci :-/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3525 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Ja w obrączce nie chodzę, bo palce mam lekko spuchnięte i boję się że po prostu nie mogłabym później ściągnąć ..
Współczuję Anetka mój nosi nawet przy remoncie nie ściągał. W ogóle może jestem smignieta ale mi się podoba jak mój nosi obrączkę sexownie to wygląda ![]() Taa Anetka my z sexem na tym samym wózku jedziemy ![]() (*) Amelka 02.03.2017 Czekamy Synku na Ciebie
|
|
|
|
#3526 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Cytat:
współczuję! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ---------- Cytat:
Codziennie po pracy będę na niego czekać z obiadkiem i "deserem" ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
#3527 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 161
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Pierścionek byl mega luźny a obrączka w normalnych warunkach go przytrzymywała. Ale wtedy mega schudłam i palce miałam szczuplutkie, no a do tego chłodna woda... No był płacz, nie powiem.
Wynajęłam faceta z podwodnym wykrywaczem metali po paru dniach pierścionek znalazł, ale obrączkę trzeba było dokupić. Wolałbym odwrotnie jakbym miała wybór. No ale cóżWysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ---------- Aneta a może zerknijcie do tego kontenera, może akurat się uda Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3528 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3529 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Anetka ja bym szukała bo by mnie potargało
![]() Może mu się przypomni gdzie wyrzucił te śmieci, a istnieje możliwość że po prostu mu się zsunęła z palca, jak szedł do kontenera ? (*) Amelka 02.03.2017 Czekamy Synku na Ciebie
|
|
|
|
#3530 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 5 183
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3531 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Zachód
Wiadomości: 4 829
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Sara - łącze się w bólu jeśli chodzi o zgagę, już trzeci dzień mnie trzyma. Rennie niewiele pomaga.
__________________
Patrzę przez różowe okulary!
|
|
|
|
#3532 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Ja bym kuźwa jak znalazła taką obrączkę pierwsze co to byłby post na fcb że znaleziono obrączkę i fotkę bo wiadomo że to pamiątka na całe życie i każdy jest przywiązany do swojej
(*) Amelka 02.03.2017 Czekamy Synku na Ciebie
|
|
|
|
#3533 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3 513
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Mi sie zdarzylo, ze wypadl mi kamien z pierscionka zareczynowego. Mialam takie malutkie "oczko", zdaje sie, ze wcale nie wystajace az tak bardzo... musialo byc lekko przymocowane. Maz naprawil - tzn dokupil nowe "oczko", ale od tamtego czasu boje sie nosic ten pierscionek, zeby znowu cos takiego sie nie stalo... mam obraczke i taki pierscionek "kosciolowy" :-P Czesto zdejmuje np. do zmywania i pozniej zapominam gdzie odlozylam... ale zawsze znajduje w domu, gdzies przy moich kosmetykach itp.
Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#3534 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Ja jeszcze tylko liczę na to, że mu się przypomni gdzie ja położył..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3535 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Może być i tak i oby tak było, w każdym bądź razie pisz co i jak
![]() (*) Amelka 02.03.2017 Czekamy Synku na Ciebie
|
|
|
|
#3536 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 5 183
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Wstawilam ogloszenie na olx ze oddam wozek za darmo 2w1 ale to gondola i nosidelko ... Dostaje wiadomosc od babki .
Jak wyglada spacerowka ... Bez zadnego Witam Dzien dobry nic , nawet nie raczyla przeczytac ogloszenie ze spacerowki nie posiada . To i ja chamsko odpisalam ze ,, nie wyglada ,, to dostalam odpowiedz ,, idiotka,, . Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#3537 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3538 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Cytat:
Ja raczej już nie pojde na sr, dlatego jeśli znacie jakieś fajne filmiki na yt o pielęgnacji i "obsłudze" malucha to byłoby ekstra. Mogą być też po angielsku ![]() Jutro idę na warsztaty w stylu "bezpieczny maluch" i o chustowaniu. Oczywiście sama. Czuję się jak samotna matka a że nie było seksów od soboty i nic nie zapowiada, że będą wkrótce to już w ogóle. Cała ta sytuacja ze szwagrem to jedna wielkq porażka i strasznie mnie dobija psychicznie. :/ staram się być pozytywna, ale jakoś mi to nie wychodzi. ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#3539 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 2 978
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
Dziewczyny jak wam moge polecic kanal na yt to ogolnie spoko wydaje sie "mama i sport". Maja sporo filmikow fakt niedlugich, ale kazdy temat chyba dziabniety i w miare zwiezle opisany. Nawet znajdziecie info o tym jak zachowac sie w momecie kiedy np w aucie zaczniecie rodzic co robic, jak sie zachowac i itd. albo o tym jak robic dwojeczke po porodzie zeby nie narobic sobie "kwasu". O znieczuleniu rowniez - w jakich przypadkach kobieta sie kwalifikuje do znieczulenia a w jakich nie i mowia tez o poeiklaniach ewentualnych i co moze sie wydazyc przy podaniu znieczulenia. O rozejsciu miesni brzucha rowniez sa filmiki - jak rozpoznac i kiedy zaczac pracowac nad soba zeby jaknajszybciej pozbyc sie problemu. Wedlug mnie bardziej wartosciowe materialy i konkretne niz w filmikach " jak wygladal moj porod". Zajrzyjcie przy prasowaniu ciuszkow
troche wkurza mnie dosc dlugie intro na poczatku kazdego filmu, ale sama tresc spoko. O! i o karmieniu tez sa filmy jak by co ![]() Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#3540 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 3 513
|
Dot.: Mamy listopadowe 2018 - część IV
O maaaatko! Cos mnie tak zaklulo w dole brzucha jak chcialam sie podniesc z kanapy... ze az zgieta w pol wrocilam znowu do pozycji lezacej. Co to bylo? :'O Raczej nie skurcz, bo brzuch mi nie stwardnial. Dziec sie wypial po prawej od pepka i nadal troche "rwie" tak nisko w podbrzuszu. Staram sie rozmasowac..... chyba nie umiem dobrze sie podnosic :/
Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:09.








jak sie pizniecie tym palcem malym u stopy to w sumie tylko ten bol jest i jego swiadomosc a przy porodzie wiecie, ze za chwilke sie skonczy to tachanie brzuszka, te skurcze, ten stres, to bieganie do wc co chwile i tez to bolesne okopywanie przez maluchow, bo wiem sama po sobie, ze wygibasy teraz to jeszcze naprawde nie jest to na co stac nasze maluchy. Przed nami jeszcze dobry miesiac i wiecej wiec bable nabiora sily na pewno. A po tem juz bedzie z gorki i tylko coraz lepiej. Nawet te nieprzespane noce to beda inne nieprzespane noce. Nie mam pojecia skad we mnie - zawodowym spiochu byla sila na karmienie, przewijanie a czesto tez przebieranie i kapanoe w nocy bo mloda jak czasem strzelila kupe to cale plecy miala ufajdane wiec bywalo, ze spalam po pol godziny miedzy karmieniami. Polozna jak przychodzila to tez sprawdzala jak mala ssie i czy dobrze chwyta brodawke. Nie bedziecie pozostaeione same sobie na pewno. Mnie stresuje sam pobyt w szpitalu i to na jaki personel trafie. No i to ze jestem w domu sama z Marti i nie wiem kiedy cala akcja sie zacznie czy w dzien jak bedzie w szkole, czy w srodku nocy... mam 5 min drogi do mojej babci i 10 min drogi do mojej mamy. Marti jest przygotowana na to, ze byc moze bedzie musiala chwilke zostac sama np w nocy bo ja nie bede juz miala czasu ani sily pewnie jej pakowac czy odprowadzac. Dobrze ze ma 10 lat i tez jest taka w miare ogarnieta. Pawel moze byc gdzies niedaleko a moze byc i np na slasku i ciezko mu bedzie dojechac tu w przeciagu godziny z drugiego konca pl. Juz kombinuje ze od polowy pazdziernika maja mu tak dawac trasy zeby codziennie przejezdzal przez dom no i jednak chce wziac wolne od konca pazdziernika wiec moze akurat utrafimy. Mama tez wziela tydzien wolnego od 29 pazdziernika zeby w razie co byc pod reka.. ale to i tak mnie jakos nie uspokaja tym bardziej ze np dzis w nocy 3 razy obudzil mnie skurcz i wiem ze ten moment zbliza sie duzymi krokami. Czuje w moczu, ze do listopada nie doczekam...nie wiem czy tak sie dzieje przez ta siadomosc ze jakos bede musiala poradzic sobie ze wszystkim sama czy serio juz intuicja daje znaki. We wtorek lekarz i ciekawa jetem co tam sie dzieje i jak to wszystko wyglada. Naczytalam sie ze jesli pierwszy porod byl wczesniej to prawdopodobnie i 2 tez bedzie wczesniej. Ze moze to byc jakby " genetyczne" ze dzidzia rosnie szybciej. Mamuska kazde tez rodzila szybciej 2 tyg i tez wszystkie porody miala szybke. 

mówił że normalnie byśmy się umowili na ten piątek ale on wyjeżdża na jakieś kursy i dlatego w srode
. I moj znowu powiedzial ze nie ma seksu bo sie obroci posladkowo


Wczoraj wychodził że śmieciami po pracy i boję się, że mogła wylądować w kontenerze.. Nie wyobrażam sobie żeby do końca życia chodził bez obrączki, więc musimy chyba zamówić taka sama. Ale jednak to będzie świadomość, że to nie ta właściwa..

sexownie to wygląda
współczuję! 
po paru dniach pierścionek znalazł, ale obrączkę trzeba było dokupić. Wolałbym odwrotnie jakbym miała wybór. No ale cóż



