Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!

[bini6]

Jesli chodzi o golenie to mi sie wydaje ze zalezy to od lekarza jak do tego podchodzi ja jestem zawsze ogolona juz tak chodze od 4 lat i nigdy mi jeszcze uwagi nie zwrocil bylam w piatek i o malo sie nie wywalilam jak sciagalam majtki ale spoko utrzymalam rownowage na szczescie

[agus87]

hehebre ja zamierzam isc jutro w spodniczce wiec zdejmne majteczki i op na fotelik

[margotek]

Dziewczyny czy badanie cytologiczne ejst płatne? jakie badania powinnam zrobić aby dobrze dobrac tabletki?

[postrzelona20]

badanie cytologiczne jest płatne jak idziesz na prywatną wizyte,ale jak idziesz na nfz to nie płacisz za nią,a jakie badania??hmm napewno próby wątrobowe,morfologie,usg dowcipne,to wiem a co jeszcze to nie wiem.

[owieczkaa]

Napisane przez postrzelona20

badanie cytologiczne jest płatne jak idziesz na prywatną wizyte,ale jak idziesz na nfz to nie płacisz za nią,a jakie badania??hmm napewno próby wątrobowe,morfologie,usg dowcipne,to wiem a co jeszcze to nie wiem.

Ja chodze prywatnie i mam cytologie w pakiecie, zależy jak sobie załatwisz. Próby wątrobowe, morfologia ogólna, mocz ogólny. Jeżeli cytologia i badanie ginekologiczne nie wykazało nieprawidłowości to usg dopochwowe nie jest konieczne. Czasem jeszcze przeprowadzane jest usg piersi i węzłów chłonnych.

[Milenaka]

Witam wszystkie panie !
Mam taką proźbe bardzo się boje pojśc do ginekologa bardzo mnie bola jajniki w pierwszy dzien okresu mam 14 lat i wspolzylam taki maly jedyny glupi moj wyskok i dlatego sie boje ze jak pojde to p.dokktor bedzie na mnie krzyczec i wogole . prosze o pomoc

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

A ja idę dzisiaj Boję się, ale wiem, że już powinnam Może nie będzie tak źle..

[postrzelona20]

dziewczyny nie panikujcie...ten lekarz nie gryzie..kazda z nas ma stracha przed tego typu wizyta,ale lekarz jak każdy inny naprawde!!!!!!!a jak wyjdziecie to zmienicie zdanie,ze nie było tak źle jak sobie to wszystko wyobażacie....tez miałam paniczny strach przed pierwsza wizytą a teraz jestem co 2-4 tyg wizyte ipodchodze do niej juz spokojnie idzie sie przyzwyczaic..a jak wejdziecie do przychodni i zobaczycie ile tam kobitek siedzi i pomyslicie,ze nie Ty pierwsza i nie ostatnia to Wam ulzy!!!!

[Marwari]

Napisane przez Milenaka

Witam wszystkie panie !
Mam taką proźbe bardzo się boje pojśc do ginekologa bardzo mnie bola jajniki w pierwszy dzien okresu mam 14 lat i wspolzylam taki maly jedyny glupi moj wyskok i dlatego sie boje ze jak pojde to p.dokktor bedzie na mnie krzyczec i wogole . prosze o pomoc

nie bedzie krzyczec tylko zawiadomi prokuratora.

[toksoplazmoza]

Hej Dziewczątka, wczoraj miałam "pierwsza" wizyte ginekologicza i masakrycznie sie stresowalam (kiedys zdażyła mi się wizyta w poradni dla dziewczynek, mialam chyba 15 lat i problemy ginekologiczne w rodzinie wiec mama zabrała mnie żeby wszystko "sprawdzić" wtedy przeżyłam traume, bo moja ukochana Rodzicielka nie wspomniała jak będzie wyglądała taka wizyta i ja bez stresowo wchodzę do pokoju pani doktor i po małym wywiadzie ona mowi : "mama pewnie mówiła Ci jak to badanie bedzie wyglądało" ja zielona, już wiedziałam że coś idzie nie tak (jak sobie wyobrażałam :P) i skracając wątek badała mnie normalnie, była cholernie niedelikatna i pamietam że po wszystkim ze stresu płakałam i czułam sie jakby ktoś zrobił mi przywde (moja psychika poważnie ucierpiała) od tamtej pory zwlekałam z pojściem go ginekologa, aż tu nagle stwierdziłam że "raz kozie śmierć" poszłam do ginekologa mojej mamy Pan doktor jak się okazało był "normalnych człowiekiem" :p prawdziwy lekarz z powołania, kiedy powiedziałam że w zasadzie to moja pierwsza poważna wizyta u ginekologa uspokoił mnie a jego głos działał na mnie jak balsam....na serio :p wypytał i (ponieważ jestem dziewica) badał mnie per rectum, nie było źle, nie jest to przyjemne, nie boli a lekarz był na prawde delikatny. Wizyte u niego wspominam na prawde miło, nooo i tu miłe doświadczenia się kończą, dostalam skierowanie na usg też per rectum, i kiedy poszłam już do innego ginekologa żeby je zrobić było "nienajmilej" delikatnie ujmując, lekarz był chamski i ordynarny kiedy zapytał czy współżyłam i odpowiedziedziałam że nie on skwitował to tak: "na prawde, no nie wierze, ale w ogółe, taka ładna dziewczynka i jeszcze nic" byłam zażenowana, czyłam się strasznie, a on rzucał swoimi zabawnymi żarcikami.
Jedyne co moge dodać do tego wątku- dziewczyny idzcie do poleconego ginekologa! nie zrażajcie sie, a stres jest całkiem zrozumiały, trzymam kciuki i głowa do góry

[postrzelona20]

nie strasz dziewczyny ale faktycznie nauczka powinna byc....ciśnienie mi sie podnosi jak czytam o "takich małych wyskokach" małolat...Boże gdzie to głowe ma...nieważne ze wakacje,ale za ksiązki dziecino się lepiej weź...

[Marwari]

Napisane przez postrzelona20

nie strasz dziewczyny ale faktycznie nauczka powinna byc....ciśnienie mi sie podnosi jak czytam o "takich małych wyskokach" małolat...Boże gdzie to głowe ma...nieważne ze wakacje,ale za ksiązki dziecino się lepiej weź...

nie strasze... tylko stwierdzam fakty
ja nie wiem... niedługo to już chyba dzieci w przedszkolu podczas leżakowania trzeba bedzie pilnować...

[postrzelona20]

ręce opadaja...a potem aborcje,płacz,bo to tylko było raz,urojenia że w ciązy, i głosno w telewizji o aborcjach 15-latki!!!!!!!!!!zanim cokolwiek zrobicie najpierw pomyślcie....pytać na forum jest nalepiej,ale wczesniej się nie pomysli o konsekwencjach...cisną mi sie grubsze słowa na usta,ale powstrzymam sie...

[owieczkaa]

Napisane przez Marwari

nie bedzie krzyczec tylko zawiadomi prokuratora.

No niekoniecznie - jeżeli nie ma śladów gwałtu lub innych śladów po współżyciu to lekarz nie moze zgadnąć od czego błona dziewicza jest przebita. Dopóki ona sama sie nie przyzna to przerwanie błony dziewiczej nie jest na nic dowodem.

[postrzelona20]

no ale przeciez lekarz nie pyta sie w jaki sposob straciła błone dziewiczą,tylko czy już współżyła..

[owieczkaa]

Napisane przez toksoplazmoza

Hej Dziewczątka, wczoraj miałam "pierwsza" wizyte ginekologicza i masakrycznie sie stresowalam (kiedys zdażyła mi się wizyta w poradni dla dziewczynek, mialam chyba 15 lat i problemy ginekologiczne w rodzinie wiec mama zabrała mnie żeby wszystko "sprawdzić" wtedy przeżyłam traume, bo moja ukochana Rodzicielka nie wspomniała jak będzie wyglądała taka wizyta i ja bez stresowo wchodzę do pokoju pani doktor i po małym wywiadzie ona mowi : "mama pewnie mówiła Ci jak to badanie bedzie wyglądało" ja zielona, już wiedziałam że coś idzie nie tak (jak sobie wyobrażałam :P) i skracając wątek badała mnie normalnie, była cholernie niedelikatna i pamietam że po wszystkim ze stresu płakałam i czułam sie jakby ktoś zrobił mi przywde (moja psychika poważnie ucierpiała) od tamtej pory zwlekałam z pojściem go ginekologa, aż tu nagle stwierdziłam że "raz kozie śmierć" poszłam do ginekologa mojej mamy Pan doktor jak się okazało był "normalnych człowiekiem" :p prawdziwy lekarz z powołania, kiedy powiedziałam że w zasadzie to moja pierwsza poważna wizyta u ginekologa uspokoił mnie a jego głos działał na mnie jak balsam....na serio :p wypytał i (ponieważ jestem dziewica) badał mnie per rectum, nie było źle, nie jest to przyjemne, nie boli a lekarz był na prawde delikatny. Wizyte u niego wspominam na prawde miło, nooo i tu miłe doświadczenia się kończą, dostalam skierowanie na usg też per rectum, i kiedy poszłam już do innego ginekologa żeby je zrobić było "nienajmilej" delikatnie ujmując, lekarz był chamski i ordynarny kiedy zapytał czy współżyłam i odpowiedziedziałam że nie on skwitował to tak: "na prawde, no nie wierze, ale w ogółe, taka ładna dziewczynka i jeszcze nic" byłam zażenowana, czyłam się strasznie, a on rzucał swoimi zabawnymi żarcikami.
Jedyne co moge dodać do tego wątku- dziewczyny idzcie do poleconego ginekologa! nie zrażajcie sie, a stres jest całkiem zrozumiały, trzymam kciuki i głowa do góry

No niestety czasem są takie konowały, które swoje stresy i niepowodzenia odbijają na słabszym korzystając jeszcze z tego, że to my jestesmy bez majtek a nie oni/one. Wyrzuć to z pamięci i wpisz nazwisko na czarną liste

[owieczkaa]

Napisane przez postrzelona20

no ale przeciez lekarz nie pyta sie w jaki sposob straciła błone dziewiczą,tylko czy już współżyła..

No oczywiscie, ale jak odpowie że nie, to lekarz nie ma podstaw do zawiadomienia prokuratury.

[agus87]

heeej, bylam juz u pana ginekologa heh dogolilam paseczek to dlugosci odrostow i nie wygladalo to zle, nic nie mowil, smialam sie bo usiadlam na fotelu ( mialam spodniczke to mniej sie stresowalam ) i pgin mowi do przodu prosze i zaczal mnie cignac za nogi hehe i jade po tym fotelu, ale pozniej juz odbyla sie dalsza czesc badania. no i stwierdzam iz nie bylo zle..

a zastanawialam sie dzisiaj nad takim czyms: otoz czy bez upzedzenia gina o przyczynie przyjscia do niego np. zakladam iz jestem w ciazy, to czy on sam badajac mnie skapnie sie ??

[postrzelona20]

no i widzisz...nie było źle) hehe smieszek z lekarza rozładowac napięcie) hihi mój tak fajnie do mnie kiwał i mówi,do mnie jeszcze..i tak kilka razy az w końcu powiedzial,prosze podniesc posladki i wysunąc je do mnie;D
hmm czy gin może stwierdzić ciąze...otóż może tylko i wyłącznie poczuć,że macica jest troszeczke większa niż powinna być i po tym stwierdzić ciąze..ale nie wczesniejszą niż 6-7 tygodniową...

[postrzelona20]

ale z jaką sprawą do neigo szłas??bo nie doczytałam i nie wiem,czy z jakąś konkretną...

[agus87]

a ja szla tak do kontroli bo biore tabsy i raz na jakis czas karze przychodzic na kontrole

[czarna180]

On na pewno zapyta czy jesteś dziewicą,bo od tego zależy rodzaj badania.Zapyta też kiedy była ostatnia mieś./dokładna data pierwszego dnia okresu/,regularnoś cykli,datę pierwszej miesiączki i takie tam.Potem każe się rozebrać za parawanem i położyć na fotelu gin.Po bokach fotela będą takie dwie metalowe wypustki na nogi-generalnie pozycja jak do rodzenia.Jeśli czegoś nie wiesz zapytaj- w końcu jesteś pierwszy raz.Zeby oglądnąć szyjkę macicy trzeba włożyć taki rozwierak.Nie jest to przyjemne,lepiej starać się rozlużnić mięśnie, ale nie bolesne.Po badaniu powiedz,że chciałabyś tabletki.Niestety w zależności od jego światopoglądu możesz napotkać opór.Jeśli jesteś pełnoletnia-nalegaj.Takie zachowanie świadczy o braku profesjonalizmu.Zapytaj jakie widzi przeciwskazania.Jeśli nie masz 18 lat sprawa może się skomplikować.Jeśli lekarz jest przeciwny tabletkom,bo np.jest gorliwym katolikiem może robić trudności zasłaniając się twoim wiekiem i brakiem zgody rodziców.Wtedy się nie denerwuj,podziękuj-i omijaj tego lek. z daleka,bo to beton.Oczywiście to wariant exstra pesymistyczny ale teoretycznie możliwy.Powodzenia,napisz jak było.

Heh...no dobra. Jestem zdecydowana tylko..problem jest. Nie mam kalendarzyka ;p
Pierwszą miesiączkę dostałam 2 stycznia ale nie pamietam kiedy ;p. Mam je regularnie wiec z tym nie bd problemu ale.. ;p pewnie dostane litanie za nie prowadzenie kalendarzyka co ?;>

[postrzelona20]

hmm no powinnas znać dokładnie długość swoich cykli..tzn il miał najkrótszy a ile najdłuzszy cykl...to jest podstawa,ale kalendarzyka nie musisz miec ze soba,tylko wiedziec date pierwsze i ostatniej miesiazki i dlugosci cykli...ja tez nie pamietam dokładnie roku..wiem ze to było 6 grudnia,ale którego roku?? hehe powiedzialam,że nie pamietam dokładnie,ze albo ten albo ten rok hihihi..

[czarna180]

no najkrotsza wiem a najdluzsza... ;d;d nie wiem.. ;p hehe..to lajcik.;p
Mysle tez czy isc do kobiety czy do faceta.. ;> bo podobno facet delikatniejszy ?

[bini6]

Napisane przez agus87

heeej, bylam juz u pana ginekologa heh dogolilam paseczek to dlugosci odrostow i nie wygladalo to zle, nic nie mowil, smialam sie bo usiadlam na fotelu ( mialam spodniczke to mniej sie stresowalam ) i pgin mowi do przodu prosze i zaczal mnie cignac za nogi hehe i jade po tym fotelu, ale pozniej juz odbyla sie dalsza czesc badania. no i stwierdzam iz nie bylo zle..

To ja zawsze jakos tak daleko siadam ze prawie zawsze pan doktor do mnie mowi pupcia do mnie

[postrzelona20]

heheh ja już sie nauczyłam...co 2 tygodnie prawie siadam n tym super odlocie;D że już wiem co i jak)
czarna hmm jesli to twoja pierwsza wizyta,to idź do pani doktor jak sie bardzo krępujesz,ale sprawdzonej i poleconej a jak sie nie tak bardzo krępujesz to do faceta....mnie łącznie "widziało: 4 facetów, a żadna babka...i mam podzielone zdanie...wiec to też zalezy od lekarza jak i naszego podejscia,czy nawet od rozluźnienia sie...

[czarna180]

a teraz troszke z innej beczki. ;d
Jak juz pojde i dostane upragnione tabletki anty. to jak mam na nie przygotowac mame? co jej powiedziec? chyba sie troche zdenerwuje.. ;d ona uwaza ze tampon to dzielo szatana a co dopiero tabletki anty. ;d

[postrzelona20]

uuuuuu no to trudna rozmowa przed Toba) ale dasz rade..porozmawiaj z nią o tym..hmmm ale Tobie sa tabletki potrzebne jako zabezpieczenie tak? a ile masz lat dokładnie?? ja to bym zrobiła tak hmm powiedziała,że lekarz Ci przepisał na uregulowanie okresu,bo masz nieregularny,bolesny,obfi ty??????połknie to?)

[czarna180]

hah ..mam 18 .. i tak. jako zabezpieczenie. Jestem jeszcze dziewica ale po ostatnich zdarzenaich czuje ze dlugo to nie potrwa a nie wyobrazam sobie kochania sie z moim tż tylko w prezerwatywie ;p. Wole być pewniejsza.;p. A z mama rozmawialam sporo..powiedzialam nawet ze chce isc ale nie mowilam po co ;d. Faktycznie ciezka rozmowa przede mna a kłamać nie potrafię ;p. haa

[postrzelona20]

hmm no cięzki orzech do zgryzienia,ale sobie poradzisz) napewno) powiedz jej ,że w ten sposób będziesz sie czuć najlepiej zabezpieczona,że przemyslałas,ze lekarz Ci doradził,że masz największośc pewność,że nie będzie za wcześnie babcią itd...uda Ci sie..jak już z nią rozmawiałas naten temat to rozmowa się potoczy,a tymbardziej,że już jestes dorosła..tzn może wiek 18 lat to nie jest jakoś dużo,ale ja akurat kłaniam się w Twoją strone,że myslisz odpowiedzialnie...a nie jak niektóre nastolatki po fakcie) oby wiecej takich dziewczyn