Polskie miasta

OldWorldBlues · 2018-09-23, 15:48

Zainspirowany wątkiem o umierających miastach, zakładam podobny, traktujący o wyglądzie i ogólnym stanie polskich miast. Lubicie polskie miasta? Uważacie je za ładne na tle całej Europy? Gdybyście miały szansę – zmieniłybyście otoczenie i wyemigrowały za granicę? Które miasta uważacie za najładniejsze w naszym kraju, a które za najbrzydsze?

Mam masę przemyśleń na temat polskich miast, a od miejsca zamieszkania w dużym stopniu uzależniam poziom szczęścia, które czerpać mogę z życia – brzydkie miejsca są dla mnie depresyjne; w takowych zaczynam tonąć wręcz w ogólnożyciowym maraźmie.

Tutaj warto zaznaczyć, że ciężko jest mi dokładnie zdefiniować czym jest dla mnie brzydkie miejsce – nie lubię brudu i kiczu, ale niektóre zaniedbane miasta z własną, niepowtarzalną osobowością (Łódź), czy niektóre miasta do bólu wręcz kiczowate (Las Vegas), uważam za przepiękne miejsca. Po prostu doceniam dobrą architekturę, a mój gust w stosunku do niej lubi się zmieniać.

No ale rzecz jest o polskich miastach.

Próbuję je lubić, wychodzi różnie. Historia nie była łaskawa dla naszego kraju, znaleźliśmy się po niewłaściwej stronie żelaznej kurtyny i aby sobie o tym przypomnieć, w większości polskich miast wystarczy wyjrzeć przez okno – kanciaste blokowiska na obrzeżach, socrealistyczne, prostackie kamienice powpychane pomiędzy te atrakcyjniejsze w centrum miasta (największa zbrodnia). Piękne niegdyś miasta zostały po prostu bezpowrotnie oszpecone. Lubię je, kiedy tego wszystkiego nie widać, kiedy spaceruję Rynkiem w Krakowie, albo ulicą Piotrkowską w Łodzi, ale wystarczy nieco tylko wyściubić nos poza centralną część któregokolwiek polskiego miasta, aby dostrzec, że to piękne centrum otoczone jest nieatrakcyjnym tłumem szpetnych, komunistycznych olbrzymów. Nie neguję faktu, że zagranico też są blokowiska, ale te nasze są nieporównywalnie brzydsze; kiczowato kolorowe, jakby wyciągnięte z kolorowanki przedszkolaka (serio, wolałbym, żeby były szare i sprawiały wrażenie zaniedbanych, bo wtedy przynajmniej miałyby jakiś klimat), nie wspominając nawet o beznadziejnej jakości ich architektury. Zagranico blokowiska często wyglądają przyjemnie, albo przynajmniej nie rażą po oczach.

Jednak najgorszą rzeczą, jaka przytrafiła się naszym miastom jest wspomniana największa zbrodnia – często nie trzeba nawet opuszczać ścisłego centrum, żeby zepsuć sobie humor komunistyczną architekturą. Dobrym przykładem jest tutaj plac Nowy Targ we Wrocławiu – za każdym razem zastanawiam się co za debil tak to zaprojektował, kto uważał, że postawienie tak szpetnych budynków, w ścisłym centrum jednego z najpiękniejszych miast w Polsce, będzie dobrym pomysłem? Ludzkie poczucie estetyki czasami wybiega daleko poza moje zdolności pojmowania otaczającej rzeczywistości...
Z Warszawy, nazywanej kiedyś Paryżem Północy, zrobiono Małą Moskwę (trudno, wojna, nic na to poradzić się nie da). Na szczęście miasto bardzo się rozwija i powoli staje się jednym z najnowocześniej wyglądających w Europie, popieram ideę uczynienia z naszej stolicy europejskiego Nowego Jorku, pełnego drapaczy chmur.

(Coraz więcej projektów zakłada również odbudowę niektórych zniszczonych części przedwojennej Warszawy – to bardzo cieszy.)
Białystok w ogóle ciężko jest mi nazwać miastem. Tak brzydkiego tworu jak stolica Podlasia nie ma chyba w całej Europie (przepraszam wszystkich czytających mnie Białostoczan

).
Ogólnie najchętniej zobaczyłbym jak cały ten stojący w centrach polskich miast socrealizm zostaje zrównany z ziemią, a w jego miejsce powstaje coś innego. But one can dream.

Brzydotę niektórych miejsc w polskich miastach jestem w stanie zaakceptować. Mimo powyższego marudzenia, wciąż wiele z nich bardzo lubię. Kraków jest przepiękny (choć nie wszędzie), podobnie Wrocław i Łódź. Ta ostatnia to chyba nawet moje ulubione polskie miasto – mimo, że zaniedbana, ma swoją tożsamość i strasznie spodobało mi się dawne określanie jej "polskim Manchesterem" (transformacja łódzkiej Manufaktury to jeden z najgenialniejszych pomysłów!), bardzo lubię ogromne fabryki i cegłę – moje klimaty, a samo miasto z bliżej nieznanego mi powodu przypadło mi do gustu. W wielu polskich miastach dobrze się dzieje; Kielce piękniały na moich oczach, niedawno bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie Katowice. Ponadto warto zauważyć, że bardzo dużo się u nas buduje – w naszych miastach wciąż jest dużo wolnej przestrzeni, która aż się prosi o zagospodarowanie. Polska nowoczesna architektura to – moim zdaniem – światowa czołówka. Buduje się dużo, i buduje się ładnie, pod tym względem nasze miasta wypadają naprawdę nieźle na tle Europy. Szkoda tylko, że obok wciąż stoją komunistyczne pamiątki z przeszłości...

Tak czy inaczej z Polski wyprowadzić się zamierzam, najlepiej od razu po skończeniu studiów. Ciekawość świata. No i wciąż uważam, że mimo piękna naszej ojczyzny, inne kraje są jeszcze piękniejsze. Nie ma takiego cudu, który potrafiłby Polsce zapewnić tak niesamowitych miast jak amerykański Nowy Jork, brytyjski Londyn, czy nawet czeska Praga.

Może kiedyś zatęsknię.

**patusiaa23** · 2018-09-23, 16:22

Cytat:

Napisane przez OldWorldBlues

Nie neguję faktu, że zagranico też są blokowiska, ale te nasze są nieporównywalnie brzydsze; kiczowato kolorowe, jakby wyciągnięte z kolorowanki przedszkolaka (serio, wolałbym, żeby były szare i sprawiały wrażenie zaniedbanych, bo wtedy przynajmniej miałyby jakiś klimat), nie wspominając nawet o beznadziejnej jakości ich architektury. Zagranico blokowiska często wyglądają przyjemnie, albo przynajmniej nie rażą po oczach.

to ja nie wiem za jaką ty granicą byłaś

blokowisko w Angered - Szwecja

blokowisko w UK

Praga

Slowacja - Lunik IX

Węgry

zagadka - Warszawa czy Berlin?

Berlin

i na sam koniec - kolorowe kredki w pudeleczku nosze, w swoim skandynawskim plecaczku

szczerze mówiąc przykładów mogłabym mnożyć setki jak nie tysiące

ten wątek jakiś wyrwany z kapci

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Sorry ale blokowiska komunalne są paskudne w każdym kraju, w wielu krajach są kolorowe i rażące i w ogóle, dafuq, który kraj ma ładne blokowiska? Serio, nie chciałam z oczywistych względów wklejać tu Rosji Ukrainy Białorusi czy Azerbejdżanu, ale Szwecja czy Berlin, to usłane są kartonowymi blokami w kolorach tęczy

idąc jeszcze dalej, perełki architektury zachodniej

Detroit

Są miejsca w Detroit w których 80% budynków i pomieszczeń jest opuszczona. To są dziesiątki tysięcy pustych wieżowców w centrum które zapadają się na ludzi.

Kolejne piękne miasto niedotknięte przez architekturę komunistyczną - Baltimore

całe cmentarzyska i hordy pustych straszących kolorowych budyneczków, wyglądające gorzej niż Radom.

Serio, powiedz co miałaś na myśli bo póki co ja tego wątku nie rozumiem.

OldWorldBlues · 2018-09-23, 16:33

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

Sorry ale blokowiska komunalne są paskudne w każdym kraju, w wielu krajach są kolorowe i rażące i w ogóle, dafuq, który kraj ma ładne blokowiska? Serio, nie chciałam z oczywistych względów wklejać tu Rosji Ukrainy Białorusi czy Azerbejdżanu, ale Szwecja czy Berlin, to usłane są kartonowymi blokami w kolorach tęczy

Nie bez powodu wspomniałem o żelaznej kurtynie. Myślałem, że to oczywiste, że nie chodzi mi o takie kraje jak Rosja, Ukraina, Słowacja, Czechy czy dawne NRD, kiedy pisałem o nierażących po oczach blokowiskach za granicą.

Nie napisałem również nigdzie, że za granicą nie ma brzydkich miejsc czy niekorzystnie wyglądających blokowisk. Oczywiście, że są. Ale w Polsce komunalna architektura stanowi zdecydowaną większość. Na Zachodzie – nie.

A to pierwsze zdjęcie blokowiska w UK boskie.

**patusiaa23** · 2018-09-23, 16:36

Cytat:

Napisane przez OldWorldBlues

Nie bez powodu wspomniałem o żelaznej kurtynie. Myślałem, że to oczywiste, że nie chodzi mi o takie kraje jak Rosja, Ukraina, Słowacja, Czechy czy dawne NRD, kiedy pisałem o nierażących po oczach blokowiskach za granicą.

Nie napisałem również nigdzie, że za granicą nie ma brzydkich miejsc czy niekorzystnie wyglądających blokowisk. Oczywiście, że są. Ale w Polsce komunalna architektura stanowi zdecydowaną większość. Na Zachodzie â nie.

A to pierwsze zdjęcie blokowiska w UK boskie.

No przecież, napisałam, że Berlin, UK czy Szwecja są usłane jeszcze gorszymi koszmarkami niż mamy w Polsce. Mieszkania komunalne w Szwecji mają się znakomicie i w dużej mierze są tak samo paskudne jak nasze.

I nie ma czegoś takiego jak architektura komunalna, są budynki komunalne - czyli z przeznaczeniem społecznym, albo architektura komunistyczna.

A u nas architektura komunistyczna nie przeważa. Jest jej dużo, ale nie jest tak zatrważająco przeważająca jak to przedstawiasz.

Ja mam poważne problemy ze zrozumieniem twoich myśli

OldWorldBlues · 2018-09-23, 16:37

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

Serio, powiedz co miałaś na myśli bo póki co ja tego wątku nie rozumiem.

No właśnie widać, że nie rozumiesz.

**patusiaa23** · 2018-09-23, 16:41

Cytat:

Napisane przez OldWorldBlues

No właśnie widać, że nie rozumiesz.

No ale to niestety problem jest z tobą, bo nie potrafisz sformować sensownie wypowiedzi.

Jeszcze raz. Jak do dziecka poproszę.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Bo nie wiem, moje zdanie ogólnie jest takie, ze Polska nie jest ani bardziej odrażająca od innych miast, ani mniej.
Za granicą są takie same obrzydliwe blokowiska, jak nie gorsze, i to wcale nie za wschodnią granicą. Kraje zachodnie które mają social housing też nie stawiają pałaców tylko kartonowe kolorowe bloki. Więc serio, pokaż mi kraj który ma ładne blokowiska

bo w każdym o jakim jestem w stanie pomyśleć, są takie same szkaradztwa jak u nas.

ruda_beksa · 2018-09-23, 17:17

Nie uważam, żeby polska architektura była znacznie gorsza od „zachodniej”. Każdy kraj ma swoje ładne, stare zabudowania, budynki socjalne i nowoczesne okropieństwa. Fakt, w Polsce jest sporo brzydkich blokowisk, ale widziałeś kiedyś nowojorskie socjale? Najgorsze dla mnie są nie wytwory komunizmu, ale koszmarki mieszkalne nowobogackich - te wille i pałacyki, o których bolą zęby. Te również mają swoje odpowiedniki zagranico. Polecam wrzucić w Google „McMansion Hell”

Kraków jest jednym z moich ulubionych miast pod względem architektonicznym oprócz Amsterdamu, Nowego Jorku i Lizbony - nie, nie tylko Rynek Główny

Lubię też bardzo architekturę Podhala i zdrojową.

Ze wszystkich miast, w których byłam, najbardziej architektonicznie dobijają mnie Los Angeles i Warszawa, mimo że ogólnie bardzo LA lubię. Ale lubię je MIMO architektury, a nie dzięki niej

OldWorldBlues · 2018-09-23, 17:30

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

No ale to niestety problem jest z tobą, bo nie potrafisz sformować sensownie wypowiedzi.

Jesteś chyba jedyną osobą na świecie, która ma jakiś problem z moim sposobem "formowania" wypowiedzi.

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

Bo nie wiem, moje zdanie ogólnie jest takie, ze Polska nie jest ani bardziej odrażająca od innych miast, ani mniej.
Za granicą są takie same obrzydliwe blokowiska, jak nie gorsze, i to wcale nie za wschodnią granicą. Kraje zachodnie które mają social housing też nie stawiają pałaców tylko kartonowe kolorowe bloki. Więc serio, pokaż mi kraj który ma ładne blokowiska

bo w każdym o jakim jestem w stanie pomyśleć, są takie same szkaradztwa jak u nas.

Jeśli już chcesz się bawić w czepianie się słówek – to Polska nie jest miastem.

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

Jeszcze raz. Jak do dziecka poproszę.

To na początek – nie wiem czy zauważyłaś, ale wątek zacząłem od przedstawienia swoich własnych przemyśleń i wyrażenia własnej opinii. Dlatego nikt nie zabrania Ci się ze mną nie zgadzać.

To, że Ty nie widzisz różnicy między warszawskim blokowiskiem, a blokowiskiem np. londyńskim, albo nie widzisz różnicy między tymi miastami jeśli chodzi stosunek blokowisk do reszty miasta, pozwala mi przypuszczać, że masz dość małe pojęcie o wyglądzie zagranicznych miast, albo o samej architekturze.
Tak, blokowiska są wszędzie. Nie, blokowiska nie stanowią wszędzie większości miasta i nie są tak brzydkie jak w Polsce (moim zdaniem). Czego jeszcze nie rozumiesz?

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Nie uważam, żeby polska architektura była znacznie gorsza od „zachodniej”. Każdy kraj ma swoje ładne, stare zabudowania, budynki socjalne i nowoczesne okropieństwa. Fakt, w Polsce jest sporo brzydkich blokowisk, ale widziałeś kiedyś nowojorskie socjale? Najgorsze dla mnie są nie wytwory komunizmu, ale koszmarki mieszkalne nowobogackich - te wille i pałacyki, o których bolą zęby. Te również mają swoje odpowiedniki zagranico. Polecam wrzucić w Google „McMansion Hell”

Kraków jest jednym z moich ulubionych miast pod względem architektonicznym oprócz Amsterdamu, Nowego Jorku i Lizbony - nie, nie tylko Rynek Główny

Lubię też bardzo architekturę Podhala i zdrojową.

Ze wszystkich miast, w których byłam, najbardziej architektonicznie dobijają mnie Los Angeles i Warszawa, mimo że ogólnie bardzo LA lubię. Ale lubię je MIMO architektury, a nie dzięki niej

Ruda, ratujesz moją wiarę w ten wątek.

Znacznie nie, ale mimo wszystko różnica między wschodnią i zachodnią architekturą zauważalna jest gołym okiem. Nasze miasta byłyby naprawdę piękne, gdyby nie to, co spotkało je w czasie wojny, jak i po niej. Nie zawsze też socrealizm wygląda źle; niektóre budynki wyglądają naprawdę korzystnie, ale kiedy natłok tego stylu architektonicznego staje się zbyt duży, to zaczyna to przytłaczać i tłumić inne walory miasta.

Co do Nowego Jorku – tutaj w grę wchodzi skala.

To jest po prostu ogromne miasto, przerośnięte wręcz (nie mam tutaj niczego złego na myśli – uwielbiam ogromne miasta), o zupełnie innym charakterze niż miasta w Polsce. Poza tym blokowiska do Nowego Jorku pasują mi znacznie bardziej niż do Krakowa, bo tam centrum nie stanowi niskie Stare Miasto, a wysoki skyline. No i w Nowym Jorku te blokowiska często buduje się przecież z cegły.

Ruwi · 2018-09-23, 18:15

Odwiedziłam już praktycznie wszystkie stolice w Europie i nieco innych miast i nie wydaje mi się, żeby Polska wypadała jakoś szczególnie negatywnie

Trzeba pamiętać, że odwiedzając miasto turystycznie nie zapuszczamy się tak często w blokowiska czy typowe sypialnie. Zresztą ja też jestem osobą, której różne architektoniczne koszmarki nie przeszkadzają, uważam je wręcz za intrygujące. Bardziej doceniam to czy miasto jest czyste i zadbane. Mam też wrażenie, że poziom organizacji życia publicznego przynajmniej w tych większych miastach jest wysoki i ogólnie są one rozwinięte. Dla mnie Warszawa przykładowo to nie jest żadna mała Moskwa, pierwsze chwile w tym mieście kojarzą mi się zawsze z nowoczesnymi, przeszkolonymi wieżowcami. Typowo pięknych miast jak Kraków czy Wrocław nie trzeba przedstawiać, a nawet mój mały Rzeszów uważam za niezwykle przyjemny.

Jedyne co mnie gryzie w polskich miastach to chyba wszechobecne reklamy, bilboardy i kompletny brak ładu w tym wszystkim :/

beatiska · 2018-09-23, 18:35

Odwiedźcie Katowice. Ostatnio pięknieją, ale to co zrobili i robią dalej z rynkiem to masakra....

OldWorldBlues · 2018-09-23, 19:05

Cytat:

Napisane przez Ruwi

Odwiedziłam już praktycznie wszystkie stolice w Europie i nieco innych miast i nie wydaje mi się, żeby Polska wypadała jakoś szczególnie negatywnie

Mnie również.

Wypada wręcz pozytywnie, i z każdym kolejnym rokiem coraz pozytywniej.

Cytat:

Napisane przez Ruwi

Trzeba pamiętać, że odwiedzając miasto turystycznie nie zapuszczamy się tak często w blokowiska czy typowe sypialnie.

Racja, ale ja mimo wszystko osobiście lubię odwiedzać nie tylko typowo turystyczne miejsca miasta – z ciekawości lubię sprawdzić jak wyglądają mniej znane dzielnice, jeśli tylko mam czas.

Cytat:

Napisane przez Ruwi

Zresztą ja też jestem osobą, której różne architektoniczne koszmarki nie przeszkadzają, uważam je wręcz za intrygujące.

I znowu muszę się zgodzić; ale ważne jest też, gdzie te koszmarki się znajdują. Czasami jak na złość potrafią zepsuć całkiem fajny efekt swoją obecnością...

Najgorzej jak na ulicy pełnej zabytkowych kamienic postawią Ci nagle taki typowy blok mieszkalny. Ugh, zabić to mało.

Cytat:

Napisane przez Ruwi

Dla mnie Warszawa przykładowo to nie jest żadna mała Moskwa, pierwsze chwile w tym mieście kojarzą mi się zawsze z nowoczesnymi, przeszkolonymi wieżowcami.

Dzisiaj już tak oczywiście się nie kojarzy, miasto pięknie się rozwija. Ciężko jest mi paroma słowami wyrazić swoje ogólne nastawienie do Warszawy; z jednej strony wciąż pełno tam komuny, w całym mieście pełno jest wątpliwej jakości architektury, z drugiej – ilości realizowanych i planowanych inwestycji w tym mieście zazdrościć mogą chyba wszystkie stolice europejskie (może z wyjątkiem Londynu). Myślę, że w przeciągu najbliższych 20 lat Warszawa zmieni się nie do poznania i bardzo się z tego cieszę. Nie mogę się doczekać wybudowania Varso Tower, która szybko powinna stać się nową wizytówką miasta.

Cytat:

Napisane przez Ruwi

Jedyne co mnie gryzie w polskich miastach to chyba wszechobecne reklamy, bilboardy i kompletny brak ładu w tym wszystkim :/

To niestety duży problem. W Polsce reklamy są dosłownie wszędzie i nie zapowiada się, żeby w najbliższym czasie miało się to zmienić.

marza_mr · 2018-09-23, 19:10

Cytat:

Napisane przez Ruwi

Jedyne co mnie gryzie w polskich miastach to chyba wszechobecne reklamy, bilboardy i kompletny brak ładu w tym wszystkim :/

O tak i jeszcze wciskanie w każdą wolną przestrzeń bloków mieszkalnych.

ruda_beksa · 2018-09-23, 19:37

Cytat:

Napisane przez Ruwi

Jedyne co mnie gryzie w polskich miastach to chyba wszechobecne reklamy, bilboardy i kompletny brak ładu w tym wszystkim :/

O tak

Nie tylko w miastach zresztą - przy autostradach to samo. Piękne krajobrazy zepsute setkami koszmarnych billboardów

W mojej okolicy jest teraz okropna moda na "malowane" reklamy na cegle. Masakra.

http://colossalmedia.com/field-notes...best-practices

Cytat:

Napisane przez OldWorldBlues

Co do Nowego Jorku – tutaj w grę wchodzi skala.

To jest po prostu ogromne miasto, przerośnięte wręcz (nie mam tutaj niczego złego na myśli – uwielbiam ogromne miasta), o zupełnie innym charakterze niż miasta w Polsce. Poza tym blokowiska do Nowego Jorku pasują mi znacznie bardziej niż do Krakowa, bo tam centrum nie stanowi niskie Stare Miasto, a wysoki skyline. No i w Nowym Jorku te blokowiska często buduje się przecież z cegły.

Wiesz, są blokowiska i blokowiska. Skala miasta faktycznie jest ważna, natomiast estetyka tych naszych blokowisk naprawdę pozostawia wiele do życzenia. Bo o ile szklany wieżowiec może być piękny, tak te ceglaki.... do ładnych nie należą:

Zresztą - moje ulubione dzielnice Nowego Jorku nie są znane z wysokościowców, a właśnie ze "starej", niskiej zabudowy. SoHo, Gramercy, West Village, UES, Park Slope, Red Hook

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2018-09-23, 20:00

Pewnie się narażę, ale ja socrealizm w architekturze lubię. I w sumie uważam, że całkiem nieźle wpisuje się w starszą zabudowę. PKiN też mi się podoba.
To, co naprawdę szpeci polskie miasta, to nie socrealizm, ale budownictwo z końca PRL i fantazyjne kolorowe koszmarki z lat 90., a obecnie na przedmieściach te stawiane domki-pseudodworki. Coś strasznego.

Warszawy osobiście nie lubię. Byłam tam kilka razy, za żadnym mi się nie podobało. Wracałam po raz kolejny z myślą, że na pewno poprzednim razem było ok, tylko jakoś źle zapamiętałam. Ale nie. Nie wiem, nie lubię klimatu tego miasta, chociaż nie potrafię określić, czy w ogóle go ma. I śmierdzi

Wiem, że na wizażu jest sporo osób z Warszawy. Może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego tam tak śmierdzi? W żadnym innym mieście z tych,w których byłam, tak nie śmierdziało.
Aczkolwiek przyznaję, że odpicowane na wysoki połysk, przynajmniej w centrum.

beatiska · 2018-09-23, 20:07

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;85902413]obecnie na przedmieściach te stawiane domki-pseudodworki. Coś strasznego.
[/QUOTE]
o tak, masakra. Ja je gargamele nazywam, z resztą te dziwactwa w mieszkaniach/domach też nazywam gargamele.

ruda_beksa · 2018-09-23, 20:13

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;85902413]
Warszawy osobiście nie lubię. Byłam tam kilka razy, za żadnym mi się nie podobało. Wracałam po raz kolejny z myślą, że na pewno poprzednim razem było ok, tylko jakoś źle zapamiętałam. Ale nie. Nie wiem, nie lubię klimatu tego miasta, chociaż nie potrafię określić, czy w ogóle go ma. I śmierdzi

Wiem, że na wizażu jest sporo osób z Warszawy. Może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego tam tak śmierdzi? W żadnym innym mieście z tych,w których byłam, tak nie śmierdziało.[/QUOTE]

Mam podobne doświadczenia z Warszawy, chociaż np. Konstancin-Jeziorna to już inny świat i piękne zabudowania. Chcę spędzić w Warszawie kilka dni tak dla przyjemności i zobaczyć, czy zmienię zdanie

Mijanou · 2018-09-23, 20:36

Czy ja wiem?
Sądzę, że polskie miasta nie powinny mieć kompleksów. W całej Europie, w Anglii i Irlandii a także w tej części USA, którą odwiedziłam to w każdym mieście są piękne dzielnice ale są i te betonowe koszmarki.

Limonka2738 · 2018-09-23, 20:51

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Nie uważam, żeby polska architektura była znacznie gorsza od „zachodniej”. Każdy kraj ma swoje ładne, stare zabudowania, budynki socjalne i nowoczesne okropieństwa. Fakt, w Polsce jest sporo brzydkich blokowisk, ale widziałeś kiedyś nowojorskie socjale?

Zaraz...

To w NY nie ma tylko takich uroczych barwnych osiedli, na którym za bezcen mieszkała swego czasu Carrie Bradshow?

OldWorldBlues · 2018-09-23, 21:05

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Wiesz, są blokowiska i blokowiska. Skala miasta faktycznie jest ważna, natomiast estetyka tych naszych blokowisk naprawdę pozostawia wiele do życzenia. Bo o ile szklany wieżowiec może być piękny, tak te ceglaki.... do ładnych nie należą:

A to już zależy od gustu. Dla mnie osobiście wyglądają znacznie lepiej niż nasze typowe, rodzime bloki mieszkalne:

Ciężko jest mi sobie wyobrazić brzydszą formę architektury...
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;85902413]Pewnie się narażę, ale ja socrealizm w architekturze lubię. I w sumie uważam, że całkiem nieźle wpisuje się w starszą zabudowę. PKiN też mi się podoba.[/QUOTE]
Tak, narazisz się opinią. No błagam.

Z tym socrealizmem sprawa rzeczywiście nie jest też prosta. Jak już wspomniałem, jest wiele pięknych socrealistycznych budynków (PKiN przykładem – nie wyobrażam sobie Warszawy bez niego, równie ikoniczny jak Wieża Eiffla dla Paryża; ciekawy jestem efektu jego czyszczenia

), ale budowanie całych osiedli w tym stylu architektonicznym, jak na przykład Nowa Huta w Krakowie, już mi się nie podoba. Pisząc o architetkurze komunistycznej miałem na myśli głównie blokowiska, perełki pokroju Placu Konstytucji w Warszawie uważam za całkiem estetyczne

:

Lumimi · 2018-09-23, 21:11

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Czy ja wiem?
Sądzę, że polskie miasta nie powinny mieć kompleksów. W całej Europie, w Anglii i Irlandii a także w tej części USA, którą odwiedziłam to w każdym mieście są piękne dzielnice ale są i te betonowe koszmarki.

Czy tylko mi się Kraków nie podoba?

Ok. Jest śliczne jeśli chodzi o strone turystyczną. Tylko ze jest miastem "turystycznym" i to nic dziwnego. Natomiast jak zboczy się ze szlaku to jak dla mnie to miasto jest brzydkie, brudne i zabetonowane. Jak dla mnie najbardziej przereklamowane miasto w Polsce. Do tego smog i korki. Lubie być w Krk jako turysta, ale jakbym miała w nim mieszkać to by mnie depresja zabiła

żurawinka · 2018-09-23, 21:19

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Mam podobne doświadczenia z Warszawy, chociaż np. Konstancin-Jeziorna to już inny świat i piękne zabudowania. Chcę spędzić w Warszawie kilka dni tak dla przyjemności i zobaczyć, czy zmienię zdanie

Wydaje mi się że najbardziej śmierdzi w centrum

ale W-wa to różnorodność - dzielnice gdzie wszyscy gonią np. cały mordor czy Centrum- sypialnie gdzie nic się nie dzieje Ursynów/Mokotów - zapuszczone podwórka Woli - stare podwórka Pragi z ich studniami

- zielony Żoliborz - nowoczesne mini blokowiska Wilanów ( czy piękne ocenią pokolenia za 30-40 lat - może będzie co obśmiewać?) Nadal są parki gdzie można delektować się spokojem

Mijanou · 2018-09-23, 21:41

Cytat:

Napisane przez Lumimi

Czy tylko mi się Kraków nie podoba?

Ok. Jest śliczne jeśli chodzi o strone turystyczną. Tylko ze jest miastem "turystycznym" i to nic dziwnego. Natomiast jak zboczy się ze szlaku to jak dla mnie to miasto jest brzydkie, brudne i zabetonowane. Jak dla mnie najbardziej przereklamowane miasto w Polsce. Do tego smog i korki. Lubie być w Krk jako turysta, ale jakbym miała w nim mieszkać to by mnie depresja zabiła

Podobnie jest w Gdańsku. Piekne, turystyczne miasto. Ale ostatnio nawet w architekturę Bramy Wyżynnej wkomponowano (oprócz blaszanego budynku eks LOTu z lat 80-tych) betonową, potężną galerię handlową Forum.
W ogóle Gdańsk jest cały zabetonowany (poza obrzeżami, gdzie ja mieszkam) i każdy większy deszcz i jest powódź, bo woda w beton przecież nie wsiąknie a kanały i zbiorniki retencyjne też mają określoną pojemność.

**7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0** · 2018-09-23, 21:53

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Podobnie jest w Gdańsku. Piekne, turystyczne miasto. Ale ostatnio nawet w architekturę Bramy Wyżynnej wkomponowano (oprócz blaszanego budynku eks LOTu z lat 80-tych) betonową, potężną galerię handlową Forum.
W ogóle Gdańsk jest cały zabetonowany (poza obrzeżami, gdzie ja mieszkam) i każdy większy deszcz i jest powódź, bo woda w beton przecież nie wsiąknie a kanały i zbiorniki retencyjne też mają określoną pojemność.

Gdańsk jest zalewany, bo w wielu miejscach nie ma w ogóle kanalizacji deszczowej, jest bardzo stara albo całkowicie zaniedbana ( rzadko czyszczona) lub kompletnie niedostosowana do obecnych realiów ( kiedyś się zupełnie inaczej projektowało). Plus na niektóre deszcze nie ma recepty, niestety.
No ale z tym betonem to racja. Powinno się zacząć stosować takie rzecy jak zielone dachy, więcej skwerów z zielenią etc.
No ale kto to ma niby stosować, jak teoretycznie wzór do naśladowania, Politechnika Gdańska, zamiast zrobić ładny plac z zielenią dosłownie zabetonowana cały swoj dziedziniec. Aż przykro patrzeć na to ich dzieło.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2018-09-23, 21:55

Cytat:

Napisane przez OldWorldBlues

Z tym socrealizmem sprawa rzeczywiście nie jest też prosta. Jak już wspomniałem, jest wiele pięknych socrealistycznych budynków (PKiN przykładem – nie wyobrażam sobie Warszawy bez niego, równie ikoniczny jak Wieża Eiffla dla Paryża; ciekawy jestem efektu jego czyszczenia

), ale budowanie całych osiedli w tym stylu architektonicznym, jak na przykład Nowa Huta w Krakowie, już mi się nie podoba. Pisząc o architetkurze komunistycznej miałem na myśli głównie blokowiska, perełki pokroju Placu Konstytucji w Warszawie uważam za całkiem estetyczne

:

Na Nowej Hucie byłam tylko raz, wjechałam, gdy była już noc i wyjechałam rano, kiedy źle się czułam i skupiałam się głównie na tym, żeby nie puścić pawia. Znaczy się mimo, że byłam, to nie mogę powiedzieć, żebym sobie pooglądała architektury na żywo.
Jednak na zdjęciach moim zdaniem wygląda to ciekawie.

OldWorldBlues · 2018-09-23, 22:23

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;85902943]Na Nowej Hucie byłam tylko raz, wjechałam, gdy była już noc i wyjechałam rano, kiedy źle się czułam i skupiałam się głównie na tym, żeby nie puścić pawia. Znaczy się mimo, że byłam, to nie mogę powiedzieć, żebym sobie pooglądała architektury na żywo.
Jednak na zdjęciach moim zdaniem wygląda to ciekawie.[/QUOTE]
Na zdjęciach może i tak.
Niemniej w miejscu socrealizmu i naszych cudownych blokowisk, wolałbym widzieć dzielnice w szatach architektury art déco albo modernizmu.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

I brutalizm. Brutalizm też potrafi być piękny.

Ale to też po prostu odłam modernizmu.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-09-23, 23:39

Cytat:

Napisane przez beatiska

Odwiedźcie Katowice. Ostatnio pięknieją, ale to co zrobili i robią dalej z rynkiem to masakra....

tyzyny? co konkretnie Ci się nie podoba? ja tam Kato lubię nawet

nie byłam w jakiejś zatrważającej ilości miejsc na świecie czy nawet w Polsce, ale dla mnie Gdańsk (Długa i te wszystkie małe uliczki obok) jest bezkonkurencyjny

ruda_beksa · 2018-09-24, 00:53

Cytat:

Napisane przez Lumimi

Czy tylko mi się Kraków nie podoba?

Ok. Jest śliczne jeśli chodzi o strone turystyczną. Tylko ze jest miastem "turystycznym" i to nic dziwnego. Natomiast jak zboczy się ze szlaku to jak dla mnie to miasto jest brzydkie, brudne i zabetonowane. Jak dla mnie najbardziej przereklamowane miasto w Polsce. Do tego smog i korki. Lubie być w Krk jako turysta, ale jakbym miała w nim mieszkać to by mnie depresja zabiła

Nie mogę się zgodzić, chociaż jako krakowianka nie jestem w pełni obiektywna. Faktycznie, w Krakowie można się natknąć na zabetonowane i brzydkie miejsca, ale jest tutaj też wiele ładnych, zielonych dzielnic, w których mieszka się całkiem przyjemnie

Cytat:

Napisane przez OldWorldBlues

A to już zależy od gustu. Dla mnie osobiście wyglądają znacznie lepiej niż nasze typowe, rodzime bloki mieszkalne:

Może to kwestia przyzwyczajenia, ale dla mnie takie pstrokate bloki są mniej deprymujące niż te brązowe wysokościowce w NYC. Może dlatego że nawet brzydkie polskie bloki przeważnie mają balkony, większe okna, w lecie na balkonach kwitną kwiatki. A tutejsze socjale przypominają mi gniazda termitów

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Zaraz...
To w NY nie ma tylko takich uroczych barwnych osiedli, na którym za bezcen mieszkała swego czasu Carrie Bradshow?

Limonka2738 · 2018-09-24, 01:39

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Nie mogę się zgodzić, chociaż jako krakowianka nie jestem w pełni obiektywna. Faktycznie, w Krakowie można się natknąć na zabetonowane i brzydkie miejsca, ale jest tutaj też wiele ładnych, zielonych dzielnic, w których mieszka się całkiem przyjemnie

Jako krakowianka zgadzam się.

Kraków to chyba moje ulubione miasto w Polsce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ruda_beksa · 2018-09-24, 01:44

Moje też. Ma swoje wady (korki, smog), ale które miasto nie ma? A klimat jest najcudowniejszy. "Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce" jak ktoś śpiewał

Limonka2738 · 2018-09-24, 01:51

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Moje też. Ma swoje wady (korki, smog), ale które miasto nie ma? A klimat jest najcudowniejszy. "Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce" jak ktoś śpiewał

Szczerze? Mam teraz przyjemność we Wrocławiu. Powietrze wcale nie jest lepsze. W kółko są ostrzeżenia na przystankach, że jakość powietrza jest fatalna.

Więc Kraków nie jest osamotniony.

Choć jak raz byłam na wycieczce klasowej w jakimś mieście w aglomeracji, to powietrze dało się kroić nożem. Ale nie można mieć wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-09-23, 15:48	#1
OldWorldBlues mad lad Zarejestrowany: 2016-09 Lokalizacja: centre of attention Wiadomości: 1 763	Polskie miasta Zainspirowany wątkiem o umierających miastach, zakładam podobny, traktujący o wyglądzie i ogólnym stanie polskich miast. Lubicie polskie miasta? Uważacie je za ładne na tle całej Europy? Gdybyście miały szansę – zmieniłybyście otoczenie i wyemigrowały za granicę? Które miasta uważacie za najładniejsze w naszym kraju, a które za najbrzydsze? Mam masę przemyśleń na temat polskich miast, a od miejsca zamieszkania w dużym stopniu uzależniam poziom szczęścia, które czerpać mogę z życia – brzydkie miejsca są dla mnie depresyjne; w takowych zaczynam tonąć wręcz w ogólnożyciowym maraźmie. Tutaj warto zaznaczyć, że ciężko jest mi dokładnie zdefiniować czym jest dla mnie brzydkie miejsce – nie lubię brudu i kiczu, ale niektóre zaniedbane miasta z własną, niepowtarzalną osobowością (Łódź), czy niektóre miasta do bólu wręcz kiczowate (Las Vegas), uważam za przepiękne miejsca. Po prostu doceniam dobrą architekturę, a mój gust w stosunku do niej lubi się zmieniać. No ale rzecz jest o polskich miastach. Próbuję je lubić, wychodzi różnie. Historia nie była łaskawa dla naszego kraju, znaleźliśmy się po niewłaściwej stronie żelaznej kurtyny i aby sobie o tym przypomnieć, w większości polskich miast wystarczy wyjrzeć przez okno – kanciaste blokowiska na obrzeżach, socrealistyczne, prostackie kamienice powpychane pomiędzy te atrakcyjniejsze w centrum miasta (największa zbrodnia). Piękne niegdyś miasta zostały po prostu bezpowrotnie oszpecone. Lubię je, kiedy tego wszystkiego nie widać, kiedy spaceruję Rynkiem w Krakowie, albo ulicą Piotrkowską w Łodzi, ale wystarczy nieco tylko wyściubić nos poza centralną część któregokolwiek polskiego miasta, aby dostrzec, że to piękne centrum otoczone jest nieatrakcyjnym tłumem szpetnych, komunistycznych olbrzymów. Nie neguję faktu, że zagranico też są blokowiska, ale te nasze są nieporównywalnie brzydsze; kiczowato kolorowe, jakby wyciągnięte z kolorowanki przedszkolaka (serio, wolałbym, żeby były szare i sprawiały wrażenie zaniedbanych, bo wtedy przynajmniej miałyby jakiś klimat), nie wspominając nawet o beznadziejnej jakości ich architektury. Zagranico blokowiska często wyglądają przyjemnie, albo przynajmniej nie rażą po oczach. Jednak najgorszą rzeczą, jaka przytrafiła się naszym miastom jest wspomniana największa zbrodnia – często nie trzeba nawet opuszczać ścisłego centrum, żeby zepsuć sobie humor komunistyczną architekturą. Dobrym przykładem jest tutaj plac Nowy Targ we Wrocławiu – za każdym razem zastanawiam się co za debil tak to zaprojektował, kto uważał, że postawienie tak szpetnych budynków, w ścisłym centrum jednego z najpiękniejszych miast w Polsce, będzie dobrym pomysłem? Ludzkie poczucie estetyki czasami wybiega daleko poza moje zdolności pojmowania otaczającej rzeczywistości... Z Warszawy, nazywanej kiedyś Paryżem Północy, zrobiono Małą Moskwę (trudno, wojna, nic na to poradzić się nie da). Na szczęście miasto bardzo się rozwija i powoli staje się jednym z najnowocześniej wyglądających w Europie, popieram ideę uczynienia z naszej stolicy europejskiego Nowego Jorku, pełnego drapaczy chmur. (Coraz więcej projektów zakłada również odbudowę niektórych zniszczonych części przedwojennej Warszawy – to bardzo cieszy.) Białystok w ogóle ciężko jest mi nazwać miastem. Tak brzydkiego tworu jak stolica Podlasia nie ma chyba w całej Europie (przepraszam wszystkich czytających mnie Białostoczan ). Ogólnie najchętniej zobaczyłbym jak cały ten stojący w centrach polskich miast socrealizm zostaje zrównany z ziemią, a w jego miejsce powstaje coś innego. But one can dream. Brzydotę niektórych miejsc w polskich miastach jestem w stanie zaakceptować. Mimo powyższego marudzenia, wciąż wiele z nich bardzo lubię. Kraków jest przepiękny (choć nie wszędzie), podobnie Wrocław i Łódź. Ta ostatnia to chyba nawet moje ulubione polskie miasto – mimo, że zaniedbana, ma swoją tożsamość i strasznie spodobało mi się dawne określanie jej "polskim Manchesterem" (transformacja łódzkiej Manufaktury to jeden z najgenialniejszych pomysłów!), bardzo lubię ogromne fabryki i cegłę – moje klimaty, a samo miasto z bliżej nieznanego mi powodu przypadło mi do gustu. W wielu polskich miastach dobrze się dzieje; Kielce piękniały na moich oczach, niedawno bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie Katowice. Ponadto warto zauważyć, że bardzo dużo się u nas buduje – w naszych miastach wciąż jest dużo wolnej przestrzeni, która aż się prosi o zagospodarowanie. Polska nowoczesna architektura to – moim zdaniem – światowa czołówka. Buduje się dużo, i buduje się ładnie, pod tym względem nasze miasta wypadają naprawdę nieźle na tle Europy. Szkoda tylko, że obok wciąż stoją komunistyczne pamiątki z przeszłości... Tak czy inaczej z Polski wyprowadzić się zamierzam, najlepiej od razu po skończeniu studiów. Ciekawość świata. No i wciąż uważam, że mimo piękna naszej ojczyzny, inne kraje są jeszcze piękniejsze. Nie ma takiego cudu, który potrafiłby Polsce zapewnić tak niesamowitych miast jak amerykański Nowy Jork, brytyjski Londyn, czy nawet czeska Praga. Może kiedyś zatęsknię. __________________ IF YOU WISH TO MAKE AN APPLE PIE FROM SCRATCH, YOU MUST FIRST INVENT THE UNIVERSE

2018-09-23, 17:17	#7
ruda_beksa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-09 Lokalizacja: Brooklyn,baby Wiadomości: 8 823	Dot.: Polskie miasta Nie uważam, żeby polska architektura była znacznie gorsza od „zachodniej”. Każdy kraj ma swoje ładne, stare zabudowania, budynki socjalne i nowoczesne okropieństwa. Fakt, w Polsce jest sporo brzydkich blokowisk, ale widziałeś kiedyś nowojorskie socjale? Najgorsze dla mnie są nie wytwory komunizmu, ale koszmarki mieszkalne nowobogackich - te wille i pałacyki, o których bolą zęby. Te również mają swoje odpowiedniki zagranico. Polecam wrzucić w Google „McMansion Hell” Kraków jest jednym z moich ulubionych miast pod względem architektonicznym oprócz Amsterdamu, Nowego Jorku i Lizbony - nie, nie tylko Rynek Główny Lubię też bardzo architekturę Podhala i zdrojową. Ze wszystkich miast, w których byłam, najbardziej architektonicznie dobijają mnie Los Angeles i Warszawa, mimo że ogólnie bardzo LA lubię. Ale lubię je MIMO architektury, a nie dzięki niej __________________ Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

2018-09-23, 18:15	#9
Ruwi Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 1 263	Dot.: Polskie miasta Odwiedziłam już praktycznie wszystkie stolice w Europie i nieco innych miast i nie wydaje mi się, żeby Polska wypadała jakoś szczególnie negatywnie Trzeba pamiętać, że odwiedzając miasto turystycznie nie zapuszczamy się tak często w blokowiska czy typowe sypialnie. Zresztą ja też jestem osobą, której różne architektoniczne koszmarki nie przeszkadzają, uważam je wręcz za intrygujące. Bardziej doceniam to czy miasto jest czyste i zadbane. Mam też wrażenie, że poziom organizacji życia publicznego przynajmniej w tych większych miastach jest wysoki i ogólnie są one rozwinięte. Dla mnie Warszawa przykładowo to nie jest żadna mała Moskwa, pierwsze chwile w tym mieście kojarzą mi się zawsze z nowoczesnymi, przeszkolonymi wieżowcami. Typowo pięknych miast jak Kraków czy Wrocław nie trzeba przedstawiać, a nawet mój mały Rzeszów uważam za niezwykle przyjemny. Jedyne co mnie gryzie w polskich miastach to chyba wszechobecne reklamy, bilboardy i kompletny brak ładu w tym wszystkim :/

2018-09-23, 18:35	#10
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Polskie miasta Odwiedźcie Katowice. Ostatnio pięknieją, ale to co zrobili i robią dalej z rynkiem to masakra.... __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2018-09-23, 20:00	#14
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Polskie miasta Pewnie się narażę, ale ja socrealizm w architekturze lubię. I w sumie uważam, że całkiem nieźle wpisuje się w starszą zabudowę. PKiN też mi się podoba. To, co naprawdę szpeci polskie miasta, to nie socrealizm, ale budownictwo z końca PRL i fantazyjne kolorowe koszmarki z lat 90., a obecnie na przedmieściach te stawiane domki-pseudodworki. Coś strasznego. Warszawy osobiście nie lubię. Byłam tam kilka razy, za żadnym mi się nie podobało. Wracałam po raz kolejny z myślą, że na pewno poprzednim razem było ok, tylko jakoś źle zapamiętałam. Ale nie. Nie wiem, nie lubię klimatu tego miasta, chociaż nie potrafię określić, czy w ogóle go ma. I śmierdzi Wiem, że na wizażu jest sporo osób z Warszawy. Może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego tam tak śmierdzi? W żadnym innym mieście z tych,w których byłam, tak nie śmierdziało. Aczkolwiek przyznaję, że odpicowane na wysoki połysk, przynajmniej w centrum.

2018-09-23, 20:07	#15
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Polskie miasta [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;85902413]obecnie na przedmieściach te stawiane domki-pseudodworki. Coś strasznego. [/QUOTE] o tak, masakra. Ja je gargamele nazywam, z resztą te dziwactwa w mieszkaniach/domach też nazywam gargamele. __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2018-09-23, 20:13	#16
ruda_beksa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-09 Lokalizacja: Brooklyn,baby Wiadomości: 8 823	Dot.: Polskie miasta [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;85902413] Warszawy osobiście nie lubię. Byłam tam kilka razy, za żadnym mi się nie podobało. Wracałam po raz kolejny z myślą, że na pewno poprzednim razem było ok, tylko jakoś źle zapamiętałam. Ale nie. Nie wiem, nie lubię klimatu tego miasta, chociaż nie potrafię określić, czy w ogóle go ma. I śmierdzi Wiem, że na wizażu jest sporo osób z Warszawy. Może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego tam tak śmierdzi? W żadnym innym mieście z tych,w których byłam, tak nie śmierdziało.[/QUOTE] Mam podobne doświadczenia z Warszawy, chociaż np. Konstancin-Jeziorna to już inny świat i piękne zabudowania. Chcę spędzić w Warszawie kilka dni tak dla przyjemności i zobaczyć, czy zmienię zdanie __________________ Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

2018-09-23, 20:36	#17
Mijanou Wizażowy Kot Igor Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: po drugiej stronie lustra Wiadomości: 17 524	Dot.: Polskie miasta Czy ja wiem? Sądzę, że polskie miasta nie powinny mieć kompleksów. W całej Europie, w Anglii i Irlandii a także w tej części USA, którą odwiedziłam to w każdym mieście są piękne dzielnice ale są i te betonowe koszmarki. __________________ I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!

2018-09-23, 22:23	#25
OldWorldBlues mad lad Zarejestrowany: 2016-09 Lokalizacja: centre of attention Wiadomości: 1 763	Dot.: Polskie miasta [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;85902943]Na Nowej Hucie byłam tylko raz, wjechałam, gdy była już noc i wyjechałam rano, kiedy źle się czułam i skupiałam się głównie na tym, żeby nie puścić pawia. Znaczy się mimo, że byłam, to nie mogę powiedzieć, żebym sobie pooglądała architektury na żywo. Jednak na zdjęciach moim zdaniem wygląda to ciekawie.[/QUOTE] Na zdjęciach może i tak. Niemniej w miejscu socrealizmu i naszych cudownych blokowisk, wolałbym widzieć dzielnice w szatach architektury art déco albo modernizmu. ---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ---------- I brutalizm. Brutalizm też potrafi być piękny. Ale to też po prostu odłam modernizmu. __________________ IF YOU WISH TO MAKE AN APPLE PIE FROM SCRATCH, YOU MUST FIRST INVENT THE UNIVERSE

2018-09-24, 01:44	#29
ruda_beksa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-09 Lokalizacja: Brooklyn,baby Wiadomości: 8 823	Dot.: Polskie miasta Moje też. Ma swoje wady (korki, smog), ale które miasto nie ma? A klimat jest najcudowniejszy. "Tutaj chodzi się z księżycem w butonierce" jak ktoś śpiewał __________________ Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)