Orbitrek cz. II

[aga024]

Andziusiaech, mój orbi jeszcze inaczej pokazuje Powiedzmy, że trzymam się swojego tempa i co jakiś czas staram się ćwiczyć szybciej, u mnie to minimum 4 km w 10 min, a jak jest w rzeczywistości, to nie wiem. Mógłby ktoś sprawdzić, kto chodzi na siłownię i ma lepszy sprzęt? Tam powinny być bardziej wiarygodne wskaźniki
Melduję wczoraj 50 minut.

[la beaute]

ja w sobotę 13 km w 38 min dziś planuję 14

[Andziusiaech]

Hej, hej Jak Wam idzie laski?

Ja w zeszły tydzień robiłam po 40 min od poniedziałku do czwartku.

Ten tydzień zamierzam robić codziennie po 50 min.

[la beaute]

Hej hej, ja tak mniej więcej co drugi dzień po 40 min, czasami mniej

[Andziusiaech]

To też, ekstra

[la beaute]

Napisane przez Andziusiaech

To też, ekstra

wiadomo od czegoś trzeba zacząć

[aga024]

Wczoraj 45 min

[la beaute]

a ja 11 km

[lioele]

Hej
Jakiej firmy macie orbitreki? Powiem szczerze, ze od jakiegoś czasu myśle nad zakupem.
Waham się czy kupić nowy czy może jakiś używany przykładowo za 300zl.
Jak było u Was? Ogólnie na co zwracać uwagę kupując taki sprzęt?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[la beaute]

Napisane przez lioele

Hej
Jakiej firmy macie orbitreki? Powiem szczerze, ze od jakiegoś czasu myśle nad zakupem.
Waham się czy kupić nowy czy może jakiś używany przykładowo za 300zl.
Jak było u Was? Ogólnie na co zwracać uwagę kupując taki sprzęt?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja mam ten model:
https://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/zipro-o...iABEgLWQfD_BwE
kupiłam go w promocji za ok 499 chyba, jest cichy ma 7 poziomów, wyświetlacz, stabilny. Ja go bardzo polecam.

[Andziusiaech]

Jak tam Wam idzie ?

[la beaute]

mi cały czas bardzo dobrze, ćwiczę 2-3 razy w tygodniu

[Haniahella]

Ja codziennie godzina na najwyzszym levelu

[Greengurl95]

Ja cwicze od 5 dni na orbitreku i czuje sie doskonale. w koncu przestal bolec mnie kregoslup i widze ze zrzucilam z boczkow

[aga024]

Napisane przez Greengurl95

Ja cwicze od 5 dni na orbitreku i czuje sie doskonale. w koncu przestal bolec mnie kregoslup i widze ze zrzucilam z boczkow

Przez 5 dni? Powolutku i rozsądnie tam z tym odchudzaniem
Ja ćwiczę prawie regularnie 3-4 razy w tygodniu minimum 40 min, wczoraj nawet 55.

[Andziusiaech]

Cześć Wam

Pora powrócić do orbitreka.

[Andziusiaech]

Melduję:
13.11- 2,5 km biegu i 20 minut orbitreka
15.11- 40 minut orbitreka

[Andziusiaech]

Gdzie się podziałyscie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Andziusiaech]

U mnie dziś 60minut orbiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga024]

Jestem, jestem


Ćwiczę ostatnio dość nieregularnie, dzisiaj 55 minut.

[Andziusiaech]

NO! Masz szczęście Razem raźniej, zamelduję się wieczorem po ćwiczeniach. Dam znać ile minut zrobiłam.

Kurde bolą mnie kolana, chyba stawy. Oprócz orbitreka ćwiczyłam z kettlem i dzisiaj boli. Chyba przesadziłam.

[Masteraa]

Ja kocham ćwiczyć na orbitreku
---
pożyczka dla zadłużonych

[aga024]

Dzisiaj 50 minut

[Gosia Gonia]

Cześć wszystkim wracam do ćwiczeń na orbim . 2.01. 30 minut na orbitreku ,10 brzuszków, 10 minut Twister. 3.01. przerwa 4.01. 10 brzuszków ,10 minut Twister i 40 minut orbitrek . W poniedziałek się ważę ,bo ostatnio ważyłam się 7-8 miesięcy temu.

[Kocica77]

Kiedyś na takim sprzecie ćwiczyłam i zero efektów oprócz bólu kolan Te wyświetlacze naciągają z ilością spoalonym kcal lub przejechanych km , każdy sprzęt a miałam ze dwa pokazywał co innego
Zwykłe spacery szybszym krokiem w terenie były bardziej efektywne.
I bez bólu kolan i kregosłupa.
To samo dotyczy biezni- pic na wodę, nic nie zastąpi normalnego ruchu i diety która tu jest kuczowa - to 70 % sukcesu.

[aga024]

Napisane przez Kocica77

Kiedyś na takim sprzecie ćwiczyłam i zero efektów oprócz bólu kolan Te wyświetlacze naciągają z ilością spoalonym kcal lub przejechanych km , każdy sprzęt a miałam ze dwa pokazywał co innego
Zwykłe spacery szybszym krokiem w terenie były bardziej efektywne.
I bez bólu kolan i kregosłupa.
To samo dotyczy biezni- pic na wodę, nic nie zastąpi normalnego ruchu i diety która tu jest kuczowa - to 70 % sukcesu.

Masz rację, nic nie zastąpi ruchu na świeżym powietrzu, ale nie każdy ma taką możliwość i ochotę. Zdecydowałam się na zakup orbitreka, bo mogę ćwiczyć kiedy chcę i nie muszę się do tego przygotowywać. Orbi stoi u mnie już (nawet nie pamiętam) 2-3 lata, ćwiczę dość systematycznie i nigdy mnie kolana nie bolały Ładnie wypracowałam sobie na nim mięśnie nóg i pośladki Zgadzam się, że liczniki nie są dokładne i każdy sprzęt pokazuje inaczej, jednak są to pomiary tylko orientacyjne, a ćwicząc cały czas na jednym można porównywać swoje wyniki. Każdy wybiera taką formę aktywności, jaka mu odpowiada. To tak jak spór o to, co jest lepsze, czy ćwiczenia na siłowni, czy w domu. Każdy ruch jest dobry w granicach zdrowego rozsądku

[Kocica77]

Trzeba jednak pamiętać o tym ,że to właśnie w zimie brakuje nam słońca- ważna jest chocby krótka ekspozycja, przebywanie na powietrzu hartuje organizm ( co ważne w sezonach grypowych), a w pomieszczeniach wdycha się chyba jedynie kurz podczas intensywniejszego wysiłku ...
No i koronny argument - po wyjściu na powietrze mimowolnie dłużej się uprawia jakąkolwiek aktywność niż jak się człowiek zmusza do okreslonych minut.
Przy nawet zwykłym chodzie pracuje więcej grup mięśni niż przy wspomaganym kołem magnetycznym ruchu orbitreka, więc i efekty są inne.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Tak jak tzw spalacze tłuszczu nie zastąpią diety

[mia00]

Cześć,

ćwiczę na orbitreku, ale niezbyt systematycznie, tak 2 razy w tygodniu. Od dziś będę robić to minimum 3 razy w tygodniu. Do tego ćwiczę sobie mel b, przysiady i brzuszki. Trzeba się wziąć za siebie, bo po ślubie mi się przytyło

[aga024]

I ja się w 100% zgadzam, że lepszy ruch na świeżym powietrzu, a dieta też się liczy, jednak nie każdy może przekonać się do spacerów (nie mówiąc o biegach) i nie każdemu sytuacja pozwala. Odpadają też wymówki: za zimno/za ciepło, deszcz pada... Mam taką pracę, gdzie wychodzę z rana i wracam wieczorem, fizycznie nie dam rady wstawać wcześniej, żeby poćwiczyć, w nocy jest już za późno i zbyt niebezpiecznie, tym bardziej w zimie. Poza tym włączam film/serial i ćwiczę na orbim o której godzinie chcę. Można stać w różnych pozycjach, inaczej układać ręce, pracować bardziej nogami lub rękami i też używa się innych mięśni. To wątek o orbitrekach, jest też wątek o bieganiu lub innej aktywności, więc zapraszam tam


Miaoo, powodzenia, wierzę, że Ci się uda

[SteveS]

Napisane przez aga024

I ja się w 100% zgadzam, że lepszy ruch na świeżym powietrzu, a dieta też się liczy, jednak nie każdy może przekonać się do spacerów (nie mówiąc o biegach) i nie każdemu sytuacja pozwala. Odpadają też wymówki: za zimno/za ciepło, deszcz pada... Mam taką pracę, gdzie wychodzę z rana i wracam wieczorem, fizycznie nie dam rady wstawać wcześniej, żeby poćwiczyć, w nocy jest już za późno i zbyt niebezpiecznie, tym bardziej w zimie. Poza tym włączam film/serial i ćwiczę na orbim o której godzinie chcę. Można stać w różnych pozycjach, inaczej układać ręce, pracować bardziej nogami lub rękami i też używa się innych mięśni. To wątek o orbitrekach, jest też wątek o bieganiu lub innej aktywności, więc zapraszam tam


Miaoo, powodzenia, wierzę, że Ci się uda

Jeszcze trzeba znaleźć świeże powietrze