![]() |
#31 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
Nooo, z takim podejściem to się nie dziwię, że się boisz odezwać do ludzi, bo faktycznie istnieje szansa, że zostaniesz olana. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
zatyczki to i tak musi wybrać bo sasiad nie przestanie po swojemu żyć , w najlepszym razie będzie zachowywał się ciszej ale nie będzie ciszy absolutnej.
Jeśli kogoś budzą szpilki na korytarzu klatki to na to może nie być rady, wszyscy mieszkancy nie teleportują się w kosmos. Wg mnie te woskowe są najlepsze, i owszem, bardzo dobrze wyciszają ale też nie muszą dawać doskonałej głuchej ciszy, ich zaletą jest to że dają takie miłe uczucie izolacji od dźwięków przez co te są mniej uciążliwe/zauważalne, umysł łatwiej się od nich odrywa, nie koncentruje się na tym, i może zająć np. spaniem. ![]() Przy podejściu że wszystko przeszkadza to i dzieciaki grające w piłkę na podwórku albo przejeżdzający tramwaj będą ciężką traumą. ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-10-03 o 09:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Ja tam się odnoszę do tego co mówi autorka i ona nic póki co nie mówiła o szpilach na korytarzu ani o innych bzdetach pozwalających całą winę zwalić na nią i jej przeczulenie. Oraz że wymaga ciszy absolutnej. Trzymajmy się faktów.
Oczywiście nie wykluczam, że jest wyjątkowo wrażliwa na dźwięki z zewnątrz i śpi jak zając pod miedzą, no ale póki co nie mam podstaw żeby tak twierdzić. Może faktycznie ten sąsiad jest wyjątkowo głośny i uciążliwy i tego się trzymam. Bo inaczej to w sumie można strywializować każdy problem, bo wszystko jest względne co tyczy się ludzkich odczuć. A z doświadczenia wiem, że od krótkiej rozmowy w miłej atmosferze jeszcze nikt nie umarł, więc czemu na początek nie spróbować tego najprostszego rozwiązania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
Twój problem polega na tym (prawdopodobnie), że potwornie hiperbolizujesz i jak ja np. mówię, że warto iść porozmawiać i poprosić, to ty zaraz, że się oczekuje i zgłasza roszczenia. Jak mówię o bardziej cichym zachowaniu rano, to ty, że ktoś oczekuje, że sąsiad będzie chodził na paluszkach. Kwestia podejścia i nastawienia. No ale każdy sądzi po sobie - podobno. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 463
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
O stukaniu szpilkami po schodach to ja pisałam jako przykład powodu gwałtownego wybudzania. Jestem zwolenniczką rozmowy z sąsiadem, ale trzeba się liczyć z tym, że skutek będzie krótkotrwały. Sąsiadka o której piszę wyprowadza rano psa (około 5 rano) schodząc po schodach w szpilkach (miałam okazję sprawdzić naocznie gdy wyjeżdżałam o tej porze w delegację). Co dziwne schodzi schodami a wraca po chwili zawsze windą. Winda jest dość cicha i nie wybudza ze snu jak to gwałtowne stukanie. Na moją prośbę o zachowanie ciszy przynajmniej do 6 rano wychodziła w jakimś miękkim obuwiu przez tydzień, a potem znów to samo. Uznałam, ze dlasza rozmowa nie ma sensu, bo to jakaś złośliwa osoba jest.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
O szpilkach pisała Frezja;
Frezja kobieta nie musi być złośliwa, może schodzi po schodach bo nazywa to porannym ruchem a wjeżdza windą bo jej się nie chce wchodzić i na to już jest za leniwa może jej wenętrzna kobiecość zdecydowanie musi rano pieska wyprowadzać odstawiona w szpilki, co by sąsiedzi jej nie oglądali w płaskim obuwiu ![]() tylko mogła ci to od razu powiedziec, a może miała dobrą wolę ze spróbuje, a może nie chciała ci na wstępie zadeklarować że ona musi pieszo po tych schodach w dół i musi być obcas do wysikania bobika. ![]() Może jest złośliwa, nie znam jej ![]() Answer cięzko wyczaić czy autorka jest nadwrażliwa czy sąsiad ma wdzięk słonia, pewnie prawda leży po środku. Autorka jest zła co zrozumiałe bo zalicza niechciane pobudki więc dokonuje złośliwych analiz i przytyków w stronę sąsiada. Prawda jest taka że niektórzy zamiast podnieść krzesło wolą nim szurać albo przesuwają je np. z popychu, bo się komuś np. nie chce wstać i podnieść. Wystarczy że po skonczonymśniadaniu wstaje od stołu i już masz szuranie. Nie wiem co on musi z tych szafek wywalać co rano że jest taki donośny odgłos wypadających rzeczy. Raczej dzwiek wyrzucanej z półki koszuli donośny nie jest. Nie wiem może koleś lubi co rano podnosić z podłogi np. narzędzia. No może czasem pobiegnie po mieszkaniu, ale przecież też mu wolno. Czasem coś robi się w biegu. Może cwiczy na drążku i skoczy potem na podłogę. Trzaska szafkami bo może jest żywiołowy i gwałtowny. Upierdliwe ale to są zwykłe odgłosy życia, jak woda w rurach itp. Za dzieciaka jedna moja sąsiadka codziennie biła kotlety na obiad. Miała kobieta nie jeść schabów czy co. U sąsiadki z dołu wył pies gdy zostawał sam w domu i się nudził. Za dziecinstwa mojego jeszcze wczesniejszej sąsiadce od tej od psa chyba przeszkadzało gdy jako maluch poruszałam się po mieszkaniu (jej nad głową ![]() Sama bywam nadwrażliwa na hałasy i zatyczki to mój zestaw standardowy, ale u mnie okresami, czasem używam, czasem nie. Zyją ludzie, nie zawsze mają wdzięk motylka, niektórzy są bardziej zamaszyści, energiczni, inni bardziej flegmatyczni i cichsi. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-10-03 o 13:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
Schodzenie na dół schodami i wjeżdżanie windą mnie nie dziwi -wiele psów ma taką budowę, że o ile zejście w dół sprawia jakiś kłopot, to wchodzenie do góry jest niebezpieczne. Kiepska sprawa. Ty chcesz spać, a ona ubierać to, co chce. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
zgadzam się ale i tak 'podziwiam' kobitę, na szpilkach gorzej/trudniej się schodzi jak wchodzi, przy schodzeniu piętę masz wyżej i jeszcze idziesz w dół, przy wchodzeniu już nie musisz stawiać całej stopy tylko np. do pół stopy a obcas nie.
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
![]() W pracy mam kobietę, drobniutką, niziutką, która zakłada tylko szpilki. ZAWSZE ją poznam po stukocie jej obcasów. Nie wiem dlaczego, ale tak mocno stąpa, ten dźwięk jest jak łomotanie. Niezależnie od butów. Inne kobiety, czasem tęgie, mało wdzięczne, nie robią takiego huku jak ona. Myślałam, że przesadzam, ale inni pracownicy tak samo to odbierają. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 463
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Serio uważacie, godzina 5 rano to jest pora na stukanie szpilkami dla podkreslenia wewnętrznej kobiecości (psa nosi na rękach)? Tym bardziej ze ona wyprowadza psa ok. 5 a wychodzi do pracy dopiero około 7.30 (często wychodzę razem z nią), wiec ma czas żeby sie przebrać. Styl stylem, a gdzie empatia i przede wszystkim kultura?
---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ---------- A pomiędzy piżamą i szpilkami nie ma innych pośrednich form ubioru? Do sklepu nie chodzi, pies sika pod blokiem i wraca po 5 minutach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
nie ma czegoś takiego jak pora na kobiecość
ty byś wyszła w trampkach i w kucyku ktoś inny może kłaść się spać w pełnym makijażu ![]() można mieć kapcie króliczki albo dowolne laczki ![]() a można mieć kapcie klapeczki z puszkiem na obcasiku, one też 'raczej' stukają ![]() https://proxy.duckduckgo.com/iu/?u=h...770993.jpg&f=1 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 463
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Nie chce tu offtopować, ale widocznie mamy inną definicję kobiecości, bo moim zdaniem to nie "laczki" nadają kobiecie kobiecości, ale styl i klasa w sposobie bycia, a to co tutaj argumentujesz to zwykłe usprawiedliwianie chamstwa.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
Jednak mieszkanie w bloku wiąże się z takimi niedogodnościami. Wychodzenie z mieszkania o 5 rano z psem na spacer w takich butach, w jakich się chce jest dla mnie normą. Nie widzę w tym braku empatii ze strony sąsiadki, ani tym bardziej złośliwości. Po prostu wychodzi z mieszkania kiedy chce i nosi takie ubrania, jakie chce. Gdyby biegała po tych schodach w jedną i w drugą, to ok -byłoby to nie w porządku. Ale gdyby sąsiad wyznaczył mi pory wychodzenia z domu i określił jaki rodzaj obuwia jest dopuszczalny, uznałabym, że za bardzo wtyka nos w nie swoje sprawy. ---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ---------- Cytat:
![]() Edytowane przez elsene Czas edycji: 2018-10-03 o 16:22 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
rozumiem, że Tobie się nie zdarzyło np iść w szpilkach po chodniku po 22 i stukaniem budzić ludzi mieszkających na parterze? albo wracać po 22 w szpilkach z imprezy i stukać nimi po schodach? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 463
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Nie, nie zdarzyło mi się hałasować. Gdy wracam późno jadę windą a odległość z windy do drzwi mieszkania (około 3m) pokonuję na palcach, żeby nie budzić sąsiadów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
Jesteś niepoważna, nikt nie kupuje czy nie wynajmuje mieszkania z intencją że jakaś pani sąsiadka będzie usiłowała decydować czy ktoś jest stylowy czy nie. ![]() Już samo to że nie potrafisz przyjąć do wiadomości że ona korzysta czy to z własnego mieszkania czy wspólnych częsci budynku/dzielnicy w sposób absolutnie zgodny czy niesprzeczny z normami (szpilki to buty jak każde inne, a czepianie się o wchodzenie po schodach , bez komcia. Równie dobrze pani mogłaby mieć klaustrofobię i nie jeździć windą wcale ![]() Dla jasności , zrozumiałe że ci to działa na nerwy, nikt by nie chciał irytującego sąsiada, ale jak masz takie podejście do społeczeństwa to albo znajdź doskonałe mieszkanie gdzie każdy będzie snuł się w bamboszach nawet po trotuarach albo wynajmij dom gdzieś w odosobnieniu. ![]() Tak w sumie to ja na co dzien noszę obcasy, stukam nimi i do głowy mi nie przyszlo zastanawiać się czy komuś to gdziekolwiek przeszkadza czy nie. Jedne buty są ciche, np. tenisówki na gumie, inne nie, np. botki na słupku. Nie przykleję filcu pod podeszwy. ---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ---------- Cytat:
![]() Po 2 o ile nie mieszkasz w apartamentowcu z cichutką nową windą ocena czy winda jest bardziej cicha od kroków na korytarzu może być dość subiektywna. Winda to także szczęk drzwi, praca wewn. mechanizmu, to w blokach nie są odgłosy niesłyszalne. ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-10-03 o 17:11 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 463
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 514
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
Też tak robię ![]() Ale zdaję sobie sprawę, że mało kto jest aż tak empatyczny, roztropny i kulturalny jak ja ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Gdzie podryfowal ten wątek...
![]() Wysłane z ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
Może warto po prostu z nim pogadać na spokojnie, może on nie wie, że jest głośno. Nade mną mieszka szalony majsterkowicz, który przypływ weny ma od 20 do 2-3 w nocy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Frezja, czy ja gdzieś powiedziałam że o 5 rano wyprowadzam pieska a jeśli już nawet to obowiązkowo w szpileczkach ?
![]() ![]() A co jeśli ktoś ma długi sen i sypia między 21-7 rano. Nie wolno innej założyć obcasów o 21.15 albo za 10 do 7? Nie szalej. ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-10-09 o 17:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 463
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
Co do pogrubionego- to nie ja powinnam się wyprowadzić (czytaj: ofiara) , tylko osoba, która nie potrafi uszanować innych mieszkańcow bloku (czytaj: sprawca). Tak się składa, że sąsiadka zakłóca nie tylko mój sen, lecz również innych osób, a najgorzej ma dziewczyna mieszkająca pod nią. Po drugie, jest coś takiego jak regulamin wspólnoty mieszkańców i jest wprost napisane, że w godzinach od 22 do 6 obowiązuje cisza nocna. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 65
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
chyba faktycznie jeśli stosowanie zatyczek nie pomaga to trzeba by było z nim na spokojnie przegadać tą sprawę..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Unikam konfrontacji bo mi niezręcznie, ale już nie potrafię wytrzymać. Powiedzcie czy ja przesadzam, czy rzeczywiście facet przegina?
Dzisiaj od 5:30 do 6:30 hałasował tak uciążliwie, że zatyczki nie pomogły. Z jednej strony nie robił niczego złego, nie imprezował, nie robił libacji, nie słuchał głośnej muzyki. Jednakże ... Przez godzinę trzaskał szafkami, z 50 razy nimi trzaskał, na podłogę co chwila coś opuszczał, na stół czy coś innego kładł jakieś przedmioty że słuchać było łup i łup, garnkami w kuchni tak wydzwaniał, że zatyczki były bezradne. I niby to tzw ogarnianie, czyli nic złego nie robił. Ale jedno jest pewne, że można to robić ciszej. trzaska szafkami - zamknij je delikatnie rzuca na podłogę - jak juiż musisz to połóż, a nie rzucaj dzwoni garnkami - nie hałasuj, rób to spokojniej i ciszej odkłada jakieś przedmioty - znowu spokojniej A ja co chwila miałam efekt dźwiękowy w postaci: - łup, łup, łup bum bum, łup chciałam sobie pospać bo mam dzisiaj na późniejszą godzinę do pracy, a wyszło jak zwykle. I poza tym jak ja wstawałam o 5 to nie trzaskałam, na podłogę niczego nie rzucałam, zachowywałam się cicho. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Rozmawiałam z koleżankami. Wszystkie przyznały, że nic na podłogę nie rzucają, a gdy już wstaną o 5, czy 6 starają się nie budzić innych.
Żadna nie ma pojęcia co ten facet wyprawia skoro dociera taki hałas - rzucania na podłogę i głośnego zachowywania. I właśnie niby on nic złego nie robi, a jednak strasznie głośno się rozbija. To nie jest normalne, żebym śpiąć w woskowych zatyczkach za każdym razem się budziła słysząc dobiegający z góry hałas. Sąsiedzi z dołu też podobno wstają wcześnie, a ich w ogóle nie słyszę. Jestem pewna że gdyby się tak rozbijali jak ten "wybudzacz" to również słyszałabym ich. A jednak nie robią zbędnego hałasu i jest ok. Za to pan z góry regularnie budzi mnie po godzinie 5. ---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ---------- Cytat:
A ja uważam, że mam prawo do wypoczynku, nie mniejsze niż sąsiad do mieszkania. Odgłosy zamykania szafek są normalne o ile ktoś nie trzaska. Ja nie oczekuję skradania na palcach, tylko uszanowania tego że inni chcą spać. Trzaskanie, rzucanie na podłogę to nie są normalne dla życia dźwięki - one nie występują w naturze, ani w codziennym życiu - trzaskanie to nieprawidłowe użytkowanie przedmiotów, a na podłogę nie powinno się niczego rzucać. To, że on wcześniej wstaje ode mnie, i to o godzinie 5, nie znaczy że musi mnie budzić i ja też muszę nie spać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Sąsiad mnie budzi o 5 rano
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:03.