Co kupić/co można kupić na wesele w wysokości 200-300 złotych?

[darkness_side]

Witam
Mam pewien problem. Otóż chcę/wybieram? się na wesele, które będzie pod koniec października chyba w Szczyrku (muszę dopytać jednej koleżanki bo już nie pamiętam). Ja na sam ślub nie jadę, ale będę na samym weselu. Tzn chcę być. Odeszłam ze starej pracy niedawno i nie wiedziałam czy będę dalej zaproszona na to wesele bo na zaproszeniu było napisane ''...i mamy zaprosić wszystkich pracowników firmy ''x'', no ale okazało się, że mimo, że nie jestem już pracownikiem firmy już to zaproszenie nadal mnie obowiązuje.

Wcześniej gdy pracowałam w fimie ''x'' umówiłyśmy się z dziewczynami, że po 100 zł każda się zrzuci i coś wspólnie kupimy. Wtedy była rozmowa o mikserze z misą lub po prostu jakimś innym dobrym sprzęcie kuchennym, tak, żeby wspólnie za 600 zł kupić porządny prezent (w biurze 7 osób, składałybyśmy się za 6 osób bo 7 to Panna Młoda). Obecnie już tam nie pracuję, odeszłam i po tym czasie dziewczyny się pewnie zrzuciły i kupiły prezent.

Nie dzwoniłam do żadnej koleżanki, myślałam aby zadzwonić ale co, zadać głupie pytanie ''i co, rzuciłyście się na prezent?'' skoro wiem, że na pewno już go kupiły?

Kolejna sprawa, co mogłabym kupić sama od siebie za 200-300 zł? Czy za tą kwotę mogę coś od siebie (od jednej osoby) kupić na wesele? Czy za tą kwotę w ogóle da się kupić dobry prezent na wesele? Nie zrzucam się z nikim, sama bym kupiła prezent zważywszy na sytuację. Wesele jest dokładnie 26.10.2018 czyli jeszcze jakieś 2-3 tygodnie mam do tego czasu.

Ostatnia sprawa, prezenty daje się rozumiem już na weselu? Bo sprawa jest taka, że koleżanka nie bierze ślubu kościelnego tylko cywilny w urzędzie. Umówione było jakoś, że jedna czy kilka osób z firmy (mojej byłej pracy) pojedzie na sam ślub no bo chociaż jedna osoba powinna być aby prezentować firmę, ale na weselu koleżanka chce nas widzieć wszystkie chyba, że któraś z nas by nie mogła czy nie miała partnera (ale to też da się załatwić).

Jeśli jest sam ślub cywilny to czy wtedy w takiej sytuacji prezenty wręcza się w urzędzie czy można na weselu na sali już dać?

Nie chcę robić z siebie debilki, że na przykład wręczę prezent na sali, a nikt tam nie wręczy na sali prezentu bo okazę się, że na przykład w urzędzie daje się prezenty, a nie chcę do niej z pustymi łapskami jechać. To nie są urodziny, że można wręczyć butelkę wina czy cokolwiek o jest zwykłym gestem przyjaźni, sympatii tylko wesele. Coś konkretnego.

Sama też nigdy na weselu nie byłam, że tylko ja i partner tylko zawsze z rodzicami (mówię już o dorosłym życiu, nie kiedy byłam dzieckiem) i nie wiem jak to wygląda, a mówię, że nie chcę się zbłaźnić.

Jak to wygląda?

[afrodytek]

Napisane przez darkness_side

Witam
Mam pewien problem. Otóż chcę/wybieram? się na wesele, które będzie pod koniec października chyba w Szczyrku (muszę dopytać jednej koleżanki bo już nie pamiętam). Ja na sam ślub nie jadę, ale będę na samym weselu. Tzn chcę być. Odeszłam ze starej pracy niedawno i nie wiedziałam czy będę dalej zaproszona na to wesele bo na zaproszeniu było napisane ''...i mamy zaprosić wszystkich pracowników firmy ''x'', no ale okazało się, że mimo, że nie jestem już pracownikiem firmy już to zaproszenie nadal mnie obowiązuje.

Wcześniej gdy pracowałam w fimie ''x'' umówiłyśmy się z dziewczynami, że po 100 zł każda się zrzuci i coś wspólnie kupimy. Wtedy była rozmowa o mikserze z misą lub po prostu jakimś innym dobrym sprzęcie kuchennym, tak, żeby wspólnie za 600 zł kupić porządny prezent (w biurze 7 osób, składałybyśmy się za 6 osób bo 7 to Panna Młoda). Obecnie już tam nie pracuję, odeszłam i po tym czasie dziewczyny się pewnie zrzuciły i kupiły prezent.

Nie dzwoniłam do żadnej koleżanki, myślałam aby zadzwonić ale co, zadać głupie pytanie ''i co, rzuciłyście się na prezent?'' skoro wiem, że na pewno już go kupiły?

Kolejna sprawa, co mogłabym kupić sama od siebie za 200-300 zł? Czy za tą kwotę mogę coś od siebie (od jednej osoby) kupić na wesele? Czy za tą kwotę w ogóle da się kupić dobry prezent na wesele? Nie zrzucam się z nikim, sama bym kupiła prezent zważywszy na sytuację. Wesele jest dokładnie 26.10.2018 czyli jeszcze jakieś 2-3 tygodnie mam do tego czasu.

Ostatnia sprawa, prezenty daje się rozumiem już na weselu? Bo sprawa jest taka, że koleżanka nie bierze ślubu kościelnego tylko cywilny w urzędzie. Umówione było jakoś, że jedna czy kilka osób z firmy (mojej byłej pracy) pojedzie na sam ślub no bo chociaż jedna osoba powinna być aby prezentować firmę, ale na weselu koleżanka chce nas widzieć wszystkie chyba, że któraś z nas by nie mogła czy nie miała partnera (ale to też da się załatwić).

Jeśli jest sam ślub cywilny to czy wtedy w takiej sytuacji prezenty wręcza się w urzędzie czy można na weselu na sali już dać?

Nie chcę robić z siebie debilki, że na przykład wręczę prezent na sali, a nikt tam nie wręczy na sali prezentu bo okazę się, że na przykład w urzędzie daje się prezenty, a nie chcę do niej z pustymi łapskami jechać. To nie są urodziny, że można wręczyć butelkę wina czy cokolwiek o jest zwykłym gestem przyjaźni, sympatii tylko wesele. Coś konkretnego.

Sama też nigdy na weselu nie byłam, że tylko ja i partner tylko zawsze z rodzicami (mówię już o dorosłym życiu, nie kiedy byłam dzieckiem) i nie wiem jak to wygląda, a mówię, że nie chcę się zbłaźnić.

Jak to wygląda?

Myślę, że idąc sama to możesz dać pieniądze to 300 zł. Jeśli coś chcesz kupić to przeglądnij strony internetowe i popatrz co się mieści w tej granicy, ale lepiej dać pieniądze. Wtedy młodzi sami zdecydują co by chcieli sobie kupić.
Jeśli chodzi o wręczanie prezentów. To myślę, że na sali,, ale byłam gdzie prezenty dawali w UC, więc różnie może być.Nic się nie stanie jeśli podejdziesz jak przyjadą z UC i złożysz życzenia dając prezent. W sumie życzenia tak czy tak wypada złożyć.

[kaledonia]

Może coś z porcelany
http://www.as.cmielow.com.pl/pl/3/sk...20%C5%9Blubne/

[pfffh]

Ja miałam ślub cywilny i goście składali życzenia i dawali prezenty w sali w USC. Tak samo z byciem na ślubie. Mieliśmy 50 osób i wszystkie były obecne w urzędzie. To jest raptem 20 minut całej ceremonii. Nie rozumiem dlaczego chcesz iść od razu na wesele a na ślub nie.

[TakaSamaInna]

A może po prostu lepiej dać pieniądze? Nie będziesz musiała bujać się z prezentem, a młodzi kupią co będą chcieli.

[Pani_Mada]

darkness_side, moim zdaniem lepiej daj pieniądze i wino/książkę/kwiaty/czekoladki/itd. generalnie już odchodzi się od kupowania prezentów, bo łatwo coś zdublować czy nie trafić w gust. para młoda wie najlepiej czego potrzebuje i rozdysponuje sobie pieniądze wedle uznania. z moich obserwacji wynika, że wiele par np spłaca wesele kopertami. 200-300 zł to myślę, że standardowa kwota na jedną osobę.
będzie Ci też łatwiej, jeśli okaże się, że prezenty i życzenia były jednak w urzędzie. z kopertą i winem będziesz mniej zwracać na siebie uwagę niż z wielkim pudłem z prezentem

[darkness_side]

Napisane przez Pani_Mada

darkness_side, moim zdaniem lepiej daj pieniądze i wino/książkę/kwiaty/czekoladki/itd. generalnie już odchodzi się od kupowania prezentów, bo łatwo coś zdublować czy nie trafić w gust. para młoda wie najlepiej czego potrzebuje i rozdysponuje sobie pieniądze wedle uznania. z moich obserwacji wynika, że wiele par np spłaca wesele kopertami. 200-300 zł to myślę, że standardowa kwota na jedną osobę.
będzie Ci też łatwiej, jeśli okaże się, że prezenty i życzenia były jednak w urzędzie. z kopertą i winem będziesz mniej zwracać na siebie uwagę niż z wielkim pudłem z prezentem

Na razie z matką była mowa o pościeli. To praktyczny prezent i wiadomo, że każdy wykorzysta, tutaj w tym przypadku państwo młodzi i chyba jej posłucham tym razem.

Ale dziękuje za pomoc

[Pani_Mada]

Napisane przez darkness_side

Na razie z matką była mowa o pościeli. To praktyczny prezent i wiadomo, że każdy wykorzysta, tutaj w tym przypadku państwo młodzi i chyba jej posłucham tym razem.

Ale dziękuje za pomoc

a masz pewność jaki rozmiar pościeli używają? bo ja np używam 220x200, bo mam duże łóżko. i ludzie oczywiście kupują mi pościele w standardowym rozmiarze 160x200, mówiąc "pościel każdy wykorzysta". no jak nie pasuje, to nie wykorzysta...
tak tylko mówię, bo pościel, to wcale nie taki uniwersalny prezent.

[darkness_side]

Napisane przez Pani_Mada

a masz pewność jaki rozmiar pościeli używają? bo ja np używam 220x200, bo mam duże łóżko. i ludzie oczywiście kupują mi pościele w standardowym rozmiarze 160x200, mówiąc "pościel każdy wykorzysta". no jak nie pasuje, to nie wykorzysta...
tak tylko mówię, bo pościel, to wcale nie taki uniwersalny prezent.

No nie mam, racja...Przecież rozmiar. To lipa, jestem z tym sama bo nie ma mi kto pomóc.
''Moja kochana mamusia'' uważa (nie powiedziała mi wprost, ale ja to wiem), że ja się na niczym nie znam (również na prezentach) więc jakbym kupiła coś sama to byłoby to delikatnie mówiąc nie trafione, ale nie chce o niej rozmawiać, nie o tym ten wątek.

Przejrze jeszcze prezenty na necie, allegro może. Do wesela mam jeszcze 2-3 tygodnie.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[darkness_side]

Napisane przez pfffh

Ja miałam ślub cywilny i goście składali życzenia i dawali prezenty w sali w USC. Tak samo z byciem na ślubie. Mieliśmy 50 osób i wszystkie były obecne w urzędzie. To jest raptem 20 minut całej ceremonii. Nie rozumiem dlaczego chcesz iść od razu na wesele a na ślub nie.

Nie mam jak dojechać gdyż nie jestem jeszcze mobilna, a nie wiem czy będę miała partnera gdzieś od siebie tutaj z moich miast czy po prostu tam na miejscu będę miała się z kim bawić bo jeśli nie miałabym z kim pójść to oczywiście koleżanka ma dla mnie partnera na wesele.

Po za tym chyba w pracy jak jeszcze pracowałam w tym miejscu dziewczyny się ugadywały, która/lub ile ich jedzie na ślub (chyba, że okazało się, że wszystkie jadą, nie wiem czy wszystkie mają transport, a w biurze są osoby w różnym wieku). Pomyślę nad tym aby również być na ślubie, ale nie wiem jak to zrobię

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[darkness_side]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

W niedziele się odezwę do jednej z nich (taki mózg) bo jutro mam impreze (wesele) i zapytam jak z samym ślubem, kto jedzie itd.

[Pani_Mada]

Napisane przez darkness_side

No nie mam, racja...Przecież rozmiar. To lipa, jestem z tym sama bo nie ma mi kto pomóc.
''Moja kochana mamusia'' uważa (nie powiedziała mi wprost, ale ja to wiem), że ja się na niczym nie znam (również na prezentach) więc jakbym kupiła coś sama to byłoby to delikatnie mówiąc nie trafione, ale nie chce o niej rozmawiać, nie o tym ten wątek.

Przejrze jeszcze prezenty na necie, allegro może. Do wesela mam jeszcze 2-3 tygodnie.

nie wiem czemu tak bardzo uparłaś się na prezent w formie rzeczowej. ale jeśli koniecznie nie chcesz dać pieniędzy to myślę, że porcelana jest dobrym pomysłem. ktoś Ci już podrzucił link do ćmielowa. z praktycznych i mało ryzykownych prezentów mogą być też ręczniki dobrej jakości.
fajną opcją jest też karta podarunkowa. i tutaj masz dużo opcji, bo możesz wybrać jakieś sklepy z dodatkami i wyposażeniem wnętrz (np Holma, Duka) albo np wyjście dla dwojga do spa, dobrej drogiej restauracji, na termy... opcji jest tak naprawdę wiele. pytanie na ile znasz upodobania osób, które chcesz obdarować.

[Mojwa]

Zgadzam sie zebys odezwala sie do dziewczyn. Myslalam ze wesele dzisiaj, że jestes pewna ze juz cos maja a nie za kilka tygodni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jeśli okaże się, że masz kupić sama - kupiłabym grę planszową. Jest taki boom na granie, jest taki ogrom świetnych pozycji na rynku Na przykład Carcassonne Big Box (150zł), albo Wsiąść do pociągu: Europa (120zł), i do tego Jaipur (niewielka gierka, 50-60zł). Masz pewność, że prezent się nie powtórzy, a może zaczniesz maniactwo dla pary młodej

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;85955203]Jeśli okaże się, że masz kupić sama - kupiłabym grę planszową. Jest taki boom na granie, jest taki ogrom świetnych pozycji na rynku Na przykład Carcassonne Big Box (150zł), albo Wsiąść do pociągu: Europa (120zł), i do tego Jaipur (niewielka gierka, 50-60zł). Masz pewność, że prezent się nie powtórzy, a może zaczniesz maniactwo dla pary młodej [/QUOTE]
Ale czy ma pewność, że Młodzi nie mają już tej gry?
Ja bym wysłała kartkę z życzeniami i pieniędzmi albo bonem

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

Ja uważam że na ślub prezenty rzeczowe powinno się wręczać tylko bliskim osobom, gdy znamy ich potrzeby oraz gust. W innym wypadku bezpieczniej jest dać pieniądze. Osobiście pościel czy ręczniki małoby mi się przydały bo mamy tego w nadmiarze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

najprościej to chyba zapytać pary młodej co by sobie życzyli, czy prezent -jeśli tak to jaki - czy gotówkę a nie obcych ludzi w necie


no, ale to może za staroświeckie podejście, lepiej założyć wątek na wizażu

[eibhlin87]

Napisane przez darkness_side

Na razie z matką była mowa o pościeli. To praktyczny prezent i wiadomo, że każdy wykorzysta, tutaj w tym przypadku państwo młodzi i chyba jej posłucham tym razem.

Ale dziękuje za pomoc

Nie, pościel ma różne rozmiary a niektózy chcą mieć dopasowaną do wystroju.
Dałabym pieniądze i drobny prezent typu czekoladki.
Nie wiem co to za tradycja isć na samo wesele, skoro to ślub jest główną uroczystością, chyba że PM sama powiedziała, żeby nie przychodzić (często usc są bardzo małe i nie mieszczą wszystkich gości)

[Ellen_Ripley]

Jeżeli nie chcesz dawać pieniędzy, to dałabym zestaw mydeł z mydlarni do twarzy lub/i ciała (ładnie Ci to zapakują na miejscu), zestaw jakichś naprawdę lepszych ręczników do rąk w neutralnym kolorze (takie coś zawsze się przyda) lub jeżeli są kawoszami, to zestaw kaw smakowych i np. bon do jakiejś popularnej drogerii. Całość fajnie zapakowana.

[darkness_side]

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;85955676]najprościej to chyba zapytać pary młodej co by sobie życzyli, czy prezent -jeśli tak to jaki - czy gotówkę a nie obcych ludzi w necie


no, ale to może za staroświeckie podejście, lepiej założyć wątek na wizażu[/QUOTE]

No tak, trzeba skrytykować przecież, że piszę wątek na wizażu

Pytam bo od tego jest wizaż, tu nawet ludzie zadają idiotyczne wątki i mają do tego prawo Po prostu jak ktoś ma dawać takie odpowiedzi, to lepiej się nie udzielać

Staroświeckie podejście? Nie, skądże! Posiadam nowoczesne podejscie

A o tym, żeby zapytać państwa młodych to zapytam czego by sobie życzyli

[Azhaar]

Tylko pieniądze, ewentualnie karta podarunkowa (np. własnie na rzeczy do domu etc.)

Nie, nie wszyscy lubią porcelanę. Nie, nie każdemu jest potrzebna. Nie każdemu porcelana wybrana przez Autorkę będzie pasować do wystroju albo będzie miejsce, by ją trzymać. Mnie np. rzeczy z porcelany w ogóle nie jarają.

Nie, nie każdy lubi grać w planszówki.

Nie, nie ma standardowego rozmiaru, materiału oraz kolorystyki pościeli, która by pasowała wszystkim.

Jak ktoś zasugerował, może też być niematerialnego - np. właśnie ten wypad do SPA, chociaż też jest ryzyko, że nie kazdego to kręci i będzie miał chęci / czas.

O ile nie ustalisz z młodymi, czego dokładnie by chcieli i nie masz pewności, że inni goście też tego nie kupią, to bym olała i dała kasę - to się zawsze przyda.

[darkness_side]

Napisane przez eibhlin87

Nie, pościel ma różne rozmiary a niektózy chcą mieć dopasowaną do wystroju.
Dałabym pieniądze i drobny prezent typu czekoladki.
Nie wiem co to za tradycja isć na samo wesele, skoro to ślub jest główną uroczystością, chyba że PM sama powiedziała, żeby nie przychodzić (często usc są bardzo małe i nie mieszczą wszystkich gości)

Żadna tradycja. Jeśli nie chcę to nie pójdę na ślub i mam do tego prawo. Panna Młoda raczej nie oczekuje aby wszyscy być musieli na ślubie, chciałaby aby wszystkie dziewczyny z firmy były na weselu, ale dogadam z innymi dziewczynami ile z nich będzie na ślubie bo to jest daleko i nie wiem jak one same dojeżdżają

[Bananalama]

Na miejscu młodych chciałabym kasę albo bon do sklepu z wyposażeniem do domu (h&y, homla itp.). Żadnej pościeli, ręczników, porcelany (mało kto by wiedział, co byśmy chcieli).

[Paprotka_]

U mnie sprawdza się w takich sytuacjach srebrna cukiernica. Usłyszałam nawet kiedyś od pewnej pary, że bardzo się z niej cieszą bo to ich jedyny prezent ślubny, który będą mieć na pamiątkę (reszta to były koperty).

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Paprotka_

U mnie sprawdza się w takich sytuacjach srebrna cukiernica. Usłyszałam nawet kiedyś od pewnej pary, że bardzo się z niej cieszą bo to ich jedyny prezent ślubny, który będą mieć na pamiątkę.

Fajne. Takie rzeczy docenia się z czasem.

[Hultaj]

Dobre żelazko, jak im się popsuje pierwsze i nawet jeśli teraz uznają ten prezent za zbędny, będą mieć na zapasie. Nie musi pasować do wystroju wnętrz.
Wszelkie pościele porcelany itp., są personalizowane i mogą się nie podobać (poza tym skąd wiesz jaki mają rozmiar kołdry, mogą mieć jedną 2x2,2, niekoniecznie 2 po 160x200. Może nie cierpią prześcieradeł na gumce, a może je uwielbiają).
Elektronika jest moim zdaniem neutralna, większość ludzi tego naprawdę używa, przedmioty się psują/zużywają, a jakiś odkurzacz czy parownicę schowasz do szafy i raczej ważniejsze niż wygląd są parametry i jakość.
No i wybacz szczerość, ale chyba łatwiej im będzie odsprzedać żelazko niż ręczniki czy pościel, jeśli im będzie zależeć by jednak nie trzymać zbędnych, nieatrakcyjnych dla nich, rzeczy.


---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

U mnie sprawdza się w takich sytuacjach srebrna cukiernica. Usłyszałam nawet kiedyś od pewnej pary, że bardzo się z niej cieszą bo to ich jedyny prezent ślubny, który będą mieć na pamiątkę (reszta to były koperty).

też wg mnie świetny pomysł tylko jeśli ktoś naprawdę lubi wszelki modern, kubki kwadrat, talerz kwadrat, to taka cukiernica w wersji secesja i tak będzie mu wyglądała idiotycznie.

[jola1000]

Ja jakbym dostała ręczniki, mydła czy planszówkę nie byłabym zadowolona delikatnie mówiąc. I tak na swój ślub jedna para się wyłamała i dała mi pościel plus durne ręczniki typu mąż, żona które kurzą się w szafie. Daj pieniądze, będzie najlepiej.

[Hultaj]

moim zdaniem jeszcze w miarę neutralny (z dość niskim ryzykiem nietrafienia w gust) by był zestaw dobrych sztućców, tylko to raczej lepiej na 12 osób, nie na 6, a wątpię byś zmieściła się w cenie 300 zł.