Mamy lipcowe 2018 cz. I - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-10-15, 10:23   #1891
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Tak to chyba z przemęczenia. U nas tak czasami jest i to wtedy sadzam go na moich kolanach ale z wzrokiem w przód, daje smoczek i bujam fotel. Wtedy raz dwa zasypia.
Chociaz u nas płacz z przemeczeńia to jest najgorszy do zdiagnozowania wlasnie. Bo czasami juz mysle czy to ból jakis czy cos go meczy. A potem z moment zasypia i sie okazuje ze to było przecież tak oczywiste ze był przemęczony i nie umiał zasnąć i dlaczego ja sie nie domyśliłam.




Udanego spaceru! Tez chętnie bym sie poszła przejsc ale pogoda u nas do niczego. Jest naprawdę brzydko. Dlatego bedziemy sie grzać w domu.
No właśnie ja wtedy nie moge jej uspać, może ja nie potrafię? Lulanie na rekach nie pomaga, jak odkładam też płacz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 10:26   #1892
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Witam. U nad dziś bez specjalnych planów. W końcu się trochę się w domu ponudzimy, nadrobię pranie, sprzątanie itp. Reszta potem bo pisze na raty od 2 godzin i nie wiem co tam napisalyscie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 11:55   #1893
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dzisiaj Szymek jest marudą i nic mu nie pasuje trochę pospał na podwórku ale Ewka nagle umierała z głodu, wymęczona rozrzucaniem liści, i wróciliśmy do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 12:34   #1894
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

My dziś pospalismy padł kierownik już o 21:30 do 1 spal potem od 3:30 do 6 i Od 7 do 10 :-D w dodatku kolejna kupa samodzielna rano zaliczona. A w nocy długa przerwa w spaniu bo po cycku jednak głodny był i marudzil i już chyba na dniach moja przygoda z kp się skonczy. Podziwiam wszystkie walczące o jak najdluzsze karmienie i trzymam kciuki.
My dziś sami więc tylko po oglądaliśmy na balkonie co słychać jak już będzie trzymał główkę całkiem sam to myślę próbować chodzić sama na spacer i jakoś wózek będę pchać z nim na rękach :-D. Wczoraj właśnie mama opowiadała,ze babeczka była z ok. 2 miesięcznym na rękach obok starsze na rowerku, a wózek pchala noga :-D, więc da się jakoś ogarnąć :-D



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 12:47   #1895
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dzień dobry.
Ja dzisiaj wykopłam pietruszkę z ogródka i wsadziłam truskawki

Wiem, że temat kup już był poruszany nie raz, ale przypomnijcie proszę co robić gdy kupy nie ma tydzień, ale dziecko się nie męczy,ma miękki brzuszek? Czekać ?? W zeszłym tygodniu po czopku wyszła od razu, a teraz bez wspomagania cisza..

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 12:57   #1896
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I


meldujemy się po szczepieniu Staszek waży 6900 szczepienie zniósł pięknie, lepiej niż poprzednio bo mniej płakał, teraz śpi
korzystamy nadal z pięknej pogody
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 12:58   #1897
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Weteranki pobierania moczu u dziewczynek - jakieś rady jak to zrobić szybko i bezboleśnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-10-15, 13:11   #1898
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
My dziś pospalismy padł kierownik już o 21:30 do 1 spal potem od 3:30 do 6 i Od 7 do 10 :-D w dodatku kolejna kupa samodzielna rano zaliczona. A w nocy długa przerwa w spaniu bo po cycku jednak głodny był i marudzil i już chyba na dniach moja przygoda z kp się skonczy. Podziwiam wszystkie walczące o jak najdluzsze karmienie i trzymam kciuki.
My dziś sami więc tylko po oglądaliśmy na balkonie co słychać jak już będzie trzymał główkę całkiem sam to myślę próbować chodzić sama na spacer i jakoś wózek będę pchać z nim na rękach :-D. Wczoraj właśnie mama opowiadała,ze babeczka była z ok. 2 miesięcznym na rękach obok starsze na rowerku, a wózek pchala noga :-D, więc da się jakoś ogarnąć :-D



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaska ja tez sobie zdałam sprawę po tym jak Anima tutaj pisała ze to dla niej bardzo naturalne ze chyba kp nie jest jednak dla kazdego .
U mnie to od początku była walka, i mimo ze juz tyle znaków mi podpowiadało zeby skończyć wczesniej to ja to ciągnęła bo na prawdę chciałam karmic piersią.
I wiecie co... tak sobie mysle ze gdyby mi to jakas przyjemność sprawiało uprzednio przed tym zapaleniem to pewnie i nawet teraz bym jeszcze karmiłapiersia. Ale u nas od początku wszystko było nie tak jak powinno. Rozpoczęło sie od tego ze nie chciał ssać a skończyło na laktatorze bo przez poranione brodawki kp kojarzy mi sie tylko z bólem i cierpieniem.
Wiem tylko ze dałam sobie wystarczajaco duzo czasu zeby sie przekonac ze kp nie było dla mnie.

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość


meldujemy się po szczepieniu Staszek waży 6900 szczepienie zniósł pięknie, lepiej niż poprzednio bo mniej płakał, teraz śpi

korzystamy nadal z pięknej pogody

Super! Prawie 7 kg wow!

Szcszepienie nas kolejna dawka czeka za dwa tygodnie pewnie znowu mocniej sie popłacze nie E. Ostatnio jak ta baba mu wbiła te igły... nie mogłam na to patrzeć.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 13:40   #1899
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hej witam się na wizażu
Od piątku nie zaglądałam tak konkretnie tylko po trochu przez te chrzciny. Ale jak wiecie już po i w końcu mogłam trochę odpocząć.

Dziś już po spacerku, pogoda po prostu wspaniała. Aż ciarki przechodzą na myśl że zaraz to ma się zmienić.

Dzisiejsza akcja dnia: mąż szykuje obiad, miał tylko odgrzać w piekarniku mięso proste zadanie. Wypróżnił piekarnik z wszystkich blach i innych rzeczy które tam się znalazły włączył piec i zadowolony z siebie zasiadł na kanapie. Ja w tym czasie wieszam pranie na balkonie nieświadoma tragedii która zaraz nastąpi. Po chwili słyszę soczyste kur.... wpadam do kuchni a mąż nad otwartym piekarnikiem przeklina na czym świat stoi. Zapomniał wyciagnąć z pieca plastikową pokrywę która była na samej górze. Oczywiście roztopiła się na całe mięso tworząc piękną polewę no to pojedzone. Będą gotowane ziemniaki.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 13:53   #1900
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
Hej witam się na wizażu
Od piątku nie zaglądałam tak konkretnie tylko po trochu przez te chrzciny. Ale jak wiecie już po i w końcu mogłam trochę odpocząć.

Dziś już po spacerku, pogoda po prostu wspaniała. Aż ciarki przechodzą na myśl że zaraz to ma się zmienić.

Dzisiejsza akcja dnia: mąż szykuje obiad, miał tylko odgrzać w piekarniku mięso proste zadanie. Wypróżnił piekarnik z wszystkich blach i innych rzeczy które tam się znalazły włączył piec i zadowolony z siebie zasiadł na kanapie. Ja w tym czasie wieszam pranie na balkonie nieświadoma tragedii która zaraz nastąpi. Po chwili słyszę soczyste kur.... wpadam do kuchni a mąż nad otwartym piekarnikiem przeklina na czym świat stoi. Zapomniał wyciagnąć z pieca plastikową pokrywę która była na samej górze. Oczywiście roztopiła się na całe mięso tworząc piękną polewę no to pojedzone. Będą gotowane ziemniaki.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Hehe, wiem ze nieśmieszne jak jedzenie przepadło- mówi to ja głodomor. Ale mięso z plastikowa polewa hmmm.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 13:56   #1901
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez xxxbursztynekxxx Pokaż wiadomość
Hej witam się na wizażu
Od piątku nie zaglądałam tak konkretnie tylko po trochu przez te chrzciny. Ale jak wiecie już po i w końcu mogłam trochę odpocząć.

Dziś już po spacerku, pogoda po prostu wspaniała. Aż ciarki przechodzą na myśl że zaraz to ma się zmienić.

Dzisiejsza akcja dnia: mąż szykuje obiad, miał tylko odgrzać w piekarniku mięso proste zadanie. Wypróżnił piekarnik z wszystkich blach i innych rzeczy które tam się znalazły włączył piec i zadowolony z siebie zasiadł na kanapie. Ja w tym czasie wieszam pranie na balkonie nieświadoma tragedii która zaraz nastąpi. Po chwili słyszę soczyste kur.... wpadam do kuchni a mąż nad otwartym piekarnikiem przeklina na czym świat stoi. Zapomniał wyciagnąć z pieca plastikową pokrywę która była na samej górze. Oczywiście roztopiła się na całe mięso tworząc piękną polewę no to pojedzone. Będą gotowane ziemniaki.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O jaa!! Ale pech my mamy na obiad zupe cebulowa

My dzisiaj juz tez po spacerze. Kropek był marudnyi chcial tylko być noszony alevnie dałam się.
Dziewczyny ja juz powoli nie nadążam za moim Kropkiem! Dzisiaj już zadowolony non stop chwyta się za swoje stopy i przewraca na boczek. A ile chichrow przy tym jest! No i kręci się na podlodze jak karuzela! Niedlugo wyczolga mi sie z kocyka i bede go pod kanapą szukac

Jutro mamy szczepienie kolejne... mam nadzieję, że zniesie to dzielnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-15, 14:01   #1902
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

A ja się delektuje moim bezproblemowym dzieckiem. Dla wielu z Was taki stan to pewnie norma, ale ja się cieszę bo u nas to nowość. Mamy rytm- wstaje, z pół godziny jest w bardzo dobrym humorze wiec wtedy zabawy na macie, kocu itp, potem zmęczony wiec na ręce, do wózka itp po kolejnej ok pół godzinie spać. Karmienie co ok 2 godziny. I tak leci. Niestety coraz wcześniej rano wstaje- dziś 6.30 ale o 8 padł na 2 godziny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
O jaa!! Ale pech my mamy na obiad zupe cebulowa

My dzisiaj juz tez po spacerze. Kropek był marudnyi chcial tylko być noszony alevnie dałam się.
Dziewczyny ja juz powoli nie nadążam za moim Kropkiem! Dzisiaj już zadowolony non stop chwyta się za swoje stopy i przewraca na boczek. A ile chichrow przy tym jest! No i kręci się na podlodze jak karuzela! Niedlugo wyczolga mi sie z kocyka i bede go pod kanapą szukac

Jutro mamy szczepienie kolejne... mam nadzieję, że zniesie to dzielnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


O jakie super osiągnięcia. Mój tez sporo ćwiczy na kocu i już się różne akrobacje zaczynaja. Pamiętajcie dziewczyny żeby jak najwiecej kłaść te nasze maluchy na podłodze bo to najlepsza rehabilitacja, ćwiczenie wszystkiego łącznie z mózgiem itp itd.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 15:29   #1903
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dzięki dziewczyny, w takim razie spróbuje go kłaść jeszcze szybciej choć i tak już co 1,5h idzie spać i zwykle na pierwsze kwięknięcie z tym, że to bardzo szybki proces .. teraz się chichra, a za 2min oczka małe i marudzi będę próbować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 15:39   #1904
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zgrusia Pokaż wiadomość
Weteranki pobierania moczu u dziewczynek - jakieś rady jak to zrobić szybko i bezboleśnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hehe a na co musisz pobrać mocz? Na ogólne badanie czy posiew?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 16:48   #1905
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Hehe a na co musisz pobrać mocz? Na ogólne badanie czy posiew?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Na szczęście tylko badanie ogólne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 17:33   #1906
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez zgrusia Pokaż wiadomość
Na szczęście tylko badanie ogólne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Napisze Ci na priv jak ja to robię

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 18:00   #1907
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Karolinka ten laktator wyglada super obecnie zastanawiam sie nad zakupem takiego na dwie piersi. Co do Twojego kp to i tak dzoelnie dałaś rade !
Bursztynku haha historia z plastikową polewą brzmi bardzo fajnie, muszę spróbować
Kropko, no zięciu robi mega postępy !!!!
My dzis bylismy na kwalifikacje na nfz na rehabilitacje. Boze jak ta lekarka majtala Rozalka, noe moglam patrzeć... mamy jakies cztery fizjoterapie rozpisanw, jutro pierwsza, zobaczymy co to bedzie. Fizjoterapeutą jest.... Grażyna moze to przrznaczenie ?
I aluchajcie, wygralam butrlke do karmienia mlekiem matki nanobebe !!!!! Mąż mowi że wyglada do d... i niewygodna, ale mi sie podoba i jutro sprobuje nakarmić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 18:44   #1908
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
A ja się delektuje moim bezproblemowym dzieckiem. Dla wielu z Was taki stan to pewnie norma, ale ja się cieszę bo u nas to nowość. Mamy rytm- wstaje, z pół godziny jest w bardzo dobrym humorze wiec wtedy zabawy na macie, kocu itp, potem zmęczony wiec na ręce, do wózka itp po kolejnej ok pół godzinie spać. Karmienie co ok 2 godziny. I tak leci. Niestety coraz wcześniej rano wstaje- dziś 6.30 ale o 8 padł na 2 godziny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------





O jakie super osiągnięcia. Mój tez sporo ćwiczy na kocu i już się różne akrobacje zaczynaja. Pamiętajcie dziewczyny żeby jak najwiecej kłaść te nasze maluchy na podłodze bo to najlepsza rehabilitacja, ćwiczenie wszystkiego łącznie z mózgiem itp itd.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
O muszę małego zaczac kłaść na podłodze, tak to tyle co na macie, ale średnio nią zachwycony jest i cwicze na lozku z nim. Nie wpadłam na to by kłaść na podłodze po prostu :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 19:08   #1909
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
O muszę małego zaczac kłaść na podłodze, tak to tyle co na macie, ale średnio nią zachwycony jest i cwicze na lozku z nim. Nie wpadłam na to by kłaść na podłodze po prostu :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Ja od paru dni kładę- wcześniej nawet nie bardzo była możliwość z moim maruda. Wcześniej tez na łóżku- ale jednak łóżko to za miękko, a na podłodze tak fajnie ćwiczy ze szok. A na macie tak sobie mu się podoba, najlepiej koc, 1 zabawka i mały szczęśliwy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez aniama6
Czas edycji: 2018-10-15 o 19:09
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-15, 19:27   #1910
ovejita
Wtajemniczenie
 
Avatar ovejita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 057
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
O jakie super osiągnięcia. Mój tez sporo ćwiczy na kocu i już się różne akrobacje zaczynaja. Pamiętajcie dziewczyny żeby jak najwiecej kłaść te nasze maluchy na podłodze bo to najlepsza rehabilitacja, ćwiczenie wszystkiego łącznie z mózgiem itp itd.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
oo naprawdę? nie wiedziałam
A czy jest jakaś różnica jak dzieciątko leży na łóżku zamiast na podłodze (poza twardością podłoża)?

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Karolinka ten laktator wyglada super obecnie zastanawiam sie nad zakupem takiego na dwie piersi. Co do Twojego kp to i tak dzoelnie dałaś rade !
Bursztynku haha historia z plastikową polewą brzmi bardzo fajnie, muszę spróbować
Kropko, no zięciu robi mega postępy !!!!
My dzis bylismy na kwalifikacje na nfz na rehabilitacje. Boze jak ta lekarka majtala Rozalka, noe moglam patrzeć... mamy jakies cztery fizjoterapie rozpisanw, jutro pierwsza, zobaczymy co to bedzie. Fizjoterapeutą jest.... Grażyna moze to przrznaczenie ?
I aluchajcie, wygralam butrlke do karmienia mlekiem matki nanobebe !!!!! Mąż mowi że wyglada do d... i niewygodna, ale mi sie podoba i jutro sprobuje nakarmić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na bank przeznaczenie
Ja mam wątpliwości czy nam się uda spotkać z fizjo w ten piątek, bo nie może znaleźć dla nas godziny póki co Podobno stara się zrobić jakieś przesunięcia w swoim grafiku, ale czekam na ustalenie dokładnej godziny od czwartku i cisza Na nfz nawet wolę nie myśleć ile byśmy czekali

Cytat:
Napisane przez emma90 Pokaż wiadomość

meldujemy się po szczepieniu Staszek waży 6900 szczepienie zniósł pięknie, lepiej niż poprzednio bo mniej płakał, teraz śpi
korzystamy nadal z pięknej pogody
Piękna waga!

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Szcszepienie nas kolejna dawka czeka za dwa tygodnie pewnie znowu mocniej sie popłacze nie E. Ostatnio jak ta baba mu wbiła te igły... nie mogłam na to patrzeć.
Ja też nie mogę patrzeć jak go kłują

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Witam!

u nas dużo spania rano, teraz posadziłam do leżaczka, ale już nieco podniosłam oparcie i taki relaksik. Właśnie się dowiedziałam, że piękna pogoda tylko dziś i jutro. A potem koniec... Załamałam się - tylko dzięki spacerom jakoś funkcjonujemy.
Ech...
O nie! oby się nie sprawdziło


Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych!
Zaliczyłam wizytę u endokrynologa - jak tylko weszliśmy do przychodni to K. włączył syrenę. Dzięki temu zostaliśmy przepuszczeni w kolejce przez 2 Panie a po wejściu do gabinetu - dziecko anioł, zaczął gruchać do lekarki, piszczeć i w ogóle pełnia szczęścia K. chyba działa strategicznie, bo w sklepach też mam czasem takie akcje

Dziewczyny, Anima pisała o tym, by kłąść maluchy na podłodze... i tak się zastanawiam - jak ćwiczycie/ bawicie się z maluchami? ćwiczycie np. jakoś obroty, turlanie etc?
ovejita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 19:35   #1911
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
oo naprawdę? nie wiedziałam

A czy jest jakaś różnica jak dzieciątko leży na łóżku zamiast na podłodze (poza twardością podłoża)?





Na bank przeznaczenie

Ja mam wątpliwości czy nam się uda spotkać z fizjo w ten piątek, bo nie może znaleźć dla nas godziny póki co Podobno stara się zrobić jakieś przesunięcia w swoim grafiku, ale czekam na ustalenie dokładnej godziny od czwartku i cisza Na nfz nawet wolę nie myśleć ile byśmy czekali





Piękna waga!





Ja też nie mogę patrzeć jak go kłują





O nie! oby się nie sprawdziło





Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych!

Zaliczyłam wizytę u endokrynologa - jak tylko weszliśmy do przychodni to K. włączył syrenę. Dzięki temu zostaliśmy przepuszczeni w kolejce przez 2 Panie a po wejściu do gabinetu - dziecko anioł, zaczął gruchać do lekarki, piszczeć i w ogóle pełnia szczęścia K. chyba działa strategicznie, bo w sklepach też mam czasem takie akcje



Dziewczyny, Anima pisała o tym, by kłąść maluchy na podłodze... i tak się zastanawiam - jak ćwiczycie/ bawicie się z maluchami? ćwiczycie np. jakoś obroty, turlanie etc?


Różnica narazie to raczej twardość, ale za chwile bezpieczeństwo. Ja specjalnie nie ćwiczę. Kładę i na zmianę- zostawiam samego niech się bawi a chwilami kładę się obok i gadam i pokazuje zabawki a on walczy- pokazać wam na fb jak ćwiczy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 19:51   #1912
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Już zaliczyłam pierwsze zabawy na podłodze. Mój nawet się próbuje obracać w moją stronę,ale sam nóg jeszxze nie łapie. Lepsze od maty, cieszył się więcej do mnie, a tam przerażony leży może jeszcze dorosnie do niej :-D
Aniama u mnie też niedawno dopiero zabawy wchodzą w gre i ćwiczenia. Marudka w końcu ma sporo momentów radości. Nawet dziś po kąpieli darcie było dużo mniejsze i tylko chwilkę i na rękach w mig uspokojony. Za to dziś mega czujnie w dzień spał nie dało się odłożyć od razu się budził,ale przyjaciółka wpadła pobawić się z małym potem ululala i mogłam ogarnąć w mieszkaniu trochę.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 19:55   #1913
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

U nas podłoga jest od zawsze grana, tylko nie na kocu, bo się ślizga i tak też niedobrze. Mata piankowa jest natomiast ekstra do ćwiczeń.
I ja trochę zachęcam Igę do obrotów ćwicząc z nią od czasu do czasu

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 19:58   #1914
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
U nas podłoga jest od zawsze grana, tylko nie na kocu, bo się ślizga i tak też niedobrze. Mata piankowa jest natomiast ekstra do ćwiczeń.
I ja trochę zachęcam Igę do obrotów ćwicząc z nią od czasu do czasu

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka


Na wsi tez mamy puzzle piankowe, w domu narazie koc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 20:17   #1915
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

My mamy koc i ew. Flanelke, bo Kropek slini sie strasznie jak jest na brzuszku i czasem odbije mu sie i tak troszeczke uleje. Mate piankową/puzzle piankowe to trsciowa ma kupić

Kropek albo sam leży sobie i gada do zabawek/sufitu (zresztą widzialyście na fb), albo ja bawie sie z nim. Raz siedzę z jednej strony, raz z drugiej, turlam go, kładę się obok niego i czytamy książeczkę (ksiazeczke trzymam gdzies na wysokosci jego pępka). Kropek wiekszosc swojego czasu aktywnego spedza na tej macie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-15, 22:09   #1916
odowska
Zadomowienie
 
Avatar odowska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 615
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Cześć Dziewczyny!

Będę nadrabiać to, co pisałyście przez ostatni tydzień, ale teraz tak tylko wpadłam Wam napisać, że byliśmy dziś w poradni słuchu czy jak to się tam nazywa. Nie wiem czy pamiętacie, ale Juniorowi nie wyszły badania słuchu w szpitalu po urodzeniu. Ale teraz już wszystko gra! Tylko nam potwierdzili, to co przeczuwaliśmy, że jest ok. Junior reaguje na dźwięki, głuży, więc tak myśleliśmy, że w badaniu też nie będzie problemów. Nawet nam zmienili tę naklejkę w książeczce na niebieską. Także kamień z serca. W listopadzie mamy jeszcze fizjoterapeutę. Tu może coś wyjść, bo wydaje mi się, że Junior ma lekką asymetrię i też mam wrażenie, że nieco jest do tyłu z rozwojem ruchowym. Ale to tylko takie moje gdybanie, choć tę asymetrię, to pediatra też widziała.

Dobranoc!
odowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-16, 07:01   #1917
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Dzień dobry my dzisiaj konczymy 3 miesiące, mam już tak dorosłego syna
Malo się odzywam bo siedzimy całe dnie na dworze albo spacer po lesie, albo siedzimy na działce. W sobotę mój brat kupił psa a że ja psiara nie z tej ziemi to mi przykro, że ja nie mogę mieć.. Mały wczoraj był bardzo pogodny, pierwszy raz cały dzień się śmiał tylko co z tego jak zasnął o 17.30 już i o 1 oglądałam z nim karuzele a o 4 już zaczęliśmy dzień.. Macie może pomysł jak go trochę przestawić żeby pospał przynajmniej do 6? bo ja już ledwo funkcjonuje..Jak czytam jak Wasze pociechy przesypiają noc to aż mnie na płacZ zbiera.. U nas nie dość że pobudka o 4-5 to jeszcze pobudki co półtorej godziny..
Mam dzisiaj ambitny plan podjąć próbę wsadzenia bażanta do chusty, bo biedna leży taka bezużyteczna i czeka na lepsze nastroje małego. U nas mały postęp mały zaczął podnosi ładnie głowę jak leży na brzuchu, chociaż to też zależy od nastroju, bo czasem tylko dziobie koc i płacze..
Zapisałam małego do neurologa, żeby sprawdził te napięcie mięśniowe. Termin na 31pazdziernika i to prywatnie.
U nas pogody ciąg dalszy i umówiłam się z moją babcią na spacer po lesie, chociaz szału nie będzie, bo cos jej się psuje aparat sluchowy i nie dość że wszystko trzeba powtarzać po kilka razy to jeszcze masę informacji przekręca bo i tak nie dosłyszy.
Jakie u Was plany na dziś?

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-16, 09:33   #1918
julanna
Raczkowanie
 
Avatar julanna
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hej! My dziś od rana na kanapie. Od wczoraj jak tylko przekraczamy próg sypialni, młody zaczyna wrzeszec. Jak się cofam to przestaje. Magia. Ktoś jeszcze tak ma? Póki co porzucam próby odkładania w sypialni, ale mam nadzieję, że mu przejdzie szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
julanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-16, 10:10   #1919
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

My dziś w planie spacer z moją mamą przed 15. Tak to sobie siedzimy dzień kolejny nie odkładalny się zapowiada. W nocy na szczęście dawał się odłożyć.
Z pracy do mnie dzwonili, czy się podejmę zdalnie coś porobić, ale kurcze póki co to domu nie ogarniam, ani siebie musiałbym nie spać wcale chybs. Spoko by było bo większe szanse powrotu potem i kasa dodatkowa, ale kierownik najważniejszy jest. Zobaczymy może za Mc jak będzie bardziej jeszcze ogarnięty to z pomocą mamy lub teściowej coś ogarnę hm.. Jeszce w sb zaczynam zjazdy podyplomowki. Chciałabym i dom ogarnąć i małego i jeszcze pracować, ale poki co to niemożliwe muszę jakoś się z tym pogodzić też.

Sadam gratki 3 mcy. U Nas w pt wybil ten magiczny 3 mcy i odpukać kupy robi sam i płacze mniejsze i chyba brzuszek nie boli jedynie ciężko mu samemu w dzień drzemac dalej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-16, 10:51   #1920
xxxbursztynekxxx
Zadomowienie
 
Avatar xxxbursztynekxxx
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I

Hej u nas noc jakaś ciężka, młoda kilka razy się budziła do jedzenia coś wogole marudna jakaś. Wczoraj z płaczem usnęła wieczorem co się raczej nie zdarza u nas.

Co do planów to plan minimum na dziś, idziemy na spotkanie w sprawie kupna tego domu, trzeba ruszyć machinę i chyba tyle z wychodnego. Czuję się źle, dostałam okres i nie mam ochoty na nic. Po porodzie mam jakieś bardziej bolesne i mocniejsze te okresy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xxxbursztynekxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-27 16:46:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:55.