|
|
#1921 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Hej!
U nas wczoraj o 16 był godzinny ryk, nieukojony, nieutulony żal, nieodkładalność i noszenie na rękach. Po raz pierwszy od... eee, miesiąca? Co jest? Byłam przerażona Potem bida spała od 20 do 8 rano z pobudkami na jedzenie, a teraz od 9.30 nadal pochrapuje. I tak do popołudnia, a potem znów marudka. Jednak 3 m-c to taka baaardzo umowna granica. Sandam - tak w temacie, gratulacje dla Bażancika ![]() Julanna - u nas tak było przez pierwszy miesiąc - przekraczamy próg sypialni, a wrzask był taki, że uszy puchły. Potem samo przeszło. Lecę tymczasem szykować nas na spacer ![]() Miłego, kochane! spacerujcie! ---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ---------- Cytat:
Kciuki za sprawy z domem Biednaś z tym okresem ale to podobno ten pierwszy jest taki niefajny, a potem już luzik. Oby szybko minął |
|
|
|
|
|
#1922 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() ![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#1923 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1924 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Sandam gratki 3miesiecy!
Bursztynek, pewnie okres tez musi sie uregulować! Ja jeszcze okresu w ogóle nie mialam, chociaz juz kilka razy miałam takie bóle jak przy owulacji ![]() Kropek obudził sie dzisiaj "na lewym boczku"- marudny, trudno go było rozweselic... szczepienie nam nie pomoglo... cala przychodnia nas słyszała... w foteliku zasnął, w domu ciąg dalszy. Zasnął dopiero przy piersi, to jeszcze pół godziny go tak trzymałam aż osiagnie zen snu i go odłożyłam. Ale co z tego, jak nie mam serca go teraz opuscic i siedze razem z nim w sypialni... W ogole czy Wasze dzieci tez łatwo wystraszyc? U kropka czasem wystarczy kichnac, a on juz smutna minka i ryk... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi. Uczę się cierpliwości |
|
|
|
|
#1925 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
ja też bym siedziała z małym i nic nie robiła, serce pęka jak się takie małe męczy z naszej "winy" ![]() Prezesa ciężko nastraszyć na szczęście, jak kicham to się śmieje, a jak rzucam nieoczekiwaną kur%^& w stronę kotów to chichra się jeszcze bardziej |
|
|
|
|
|
#1926 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
U nas zdarzają się jeszcze płacze a wręcz krzyki prawie codziennie mniej więcej o 18. Ale przeważnie nie trwa to długo. Dziś rano Tymek nie był już takim ideałem- trochę marudził, drzemka krótka. Ale myśle ze to brzuszek, po tym jak kupa i gazy Poszly wyciszył się i teraz już godzinę śpi. Ja dziś miałam prasowanie, pranie pościeli, potem idziemy na spacer a w ramach wychodnego jadę z mamą po znicze. Teraz biorę się za książkę- do pobudki czytam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
|
#1927 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Sandam gratulacje przekroczenia magicznej granicy!!!
Ciekawe jestem czy ja jakakolwiek rozńice zauważę... Cytat:
Bursztynek powodzenia w sprawie domu!!! Okresu wspolczuje! Szybko dostalas. Ja Nawet nie wiem kiedy sie powinno dostac przy kp? Ja jeszcze odciagam mleko bo musze to tez nie wiem kiedy dostane. Cytat:
Oj Kropka ja tak raz wystraszyłam E. Ale mi sie smutno zrobiło jak ułożył usta w podkówkę i zaczal płakać. Chciałam zwyczajnie poruszać piłeczkę a E nie spodziewał sie ze podeszłam. Az sie rozpłakał biedny. Teraz jak podchodzę to staram sie do niego mówić z daleka zeby wiedział ze podchodzę i zeby wiedział z ktorej strony sie spodziewać. Cytat:
Haha jak moja psica szczeknie na listonosza to cały dom sie zatrzęsie a E to czasami nawet sie nie obudzi a czasami faktycznie podskoczy. Jak Eli spi to jak widze listonosza koło okna to staram sie reagować szybciej niz pies . Dwa razy uniknęliśmy dzieki temu rozbudzenia E.
|
|||
|
|
|
|
#1928 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Dziewczyny poradzcie jaka płytę kupic z dziecięcymi piosenkami. Mam strasznie wokalne dziecko. Śpiewa ze mna, jak tylko zaczynam to sie strasznie cieszy i powtarza za mna.
|
|
|
|
|
#1929 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka |
||
|
|
|
|
#1930 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
My byliśmy na rehabilitacji, jestem przerażona ilością cwiczen, ale Grażyna spoko babka, na pewno wyprowadzi nas na prostą.
Bursztynku powodzenia z ogarnianiem spraw z domem ![]() Asiaczku a co mialabts robic zdalnie do pracy ? To cos ciezkiego ? Jutro mamy z mężem rocznice ślubu, a on dzis wyjechał. W łekend coś porobimy - jakies spageti z knorra czy coś w tym stylu ![]() Summer jak spacerek ? ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1931 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Ech dziewczyny powiem Wam, że ja tak nie czekałam może na 3msc, bo u mnie w sumie gładko szło. Za to teraz 4msc już prawie i już kolejna noc 2 pobudki w nocy, gdzie praktycznie od początku była jedna, usypianie w dzień to koszmar pisałam Wam, że się tak wierzga, odpycha, do tego budzi się już o 7 gdzie zwykle do 10 dosypialiśmy.. normalnie jakbym noworodka znowu miała.. Nie wiem czy to ten regres 4msc czy co, ale nie poznaje dziecka. Tyle, że pomiędzy tym wszystkim jest niezwykle pogodny i ciągle się śmieje, to daje trochę siły..
jednak próby snu i takie czujne spanie w nocy to coś nowego dla mnie. Mam nadzieję, że i to minie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
|
|
|
|
|
#1932 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#1933 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Ela, Bursztynek- nasze dzieci sa prawie w tym samym wieku i powiem Wam, ze u nas tez jest tak juz od jakiegos czsu. Dopiero od kilku dni ten pierwszy sen nocny jest troche dluzszy znowu, bo ok 4,5h. Przedtem co 1,5-2h pobudka, problemy z usypianiem... musialam wrocic do spowijania... a teraz to znow sie jakos normuje (albo ja sie tak do tego przyzwyczailam). Nadzieja dla nas, ze to niedlugo minie...
Poranne pobudki o 5-6 to Adas ma cale zycie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi. Uczę się cierpliwości |
|
|
|
|
#1934 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#1935 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
kiedyś wychodne oznaczało imprezę albo fajne zakupy, teraz nawet wyjście do biedry oddalonej 200m od domu jest nie lada atrakcją Cytat:
u nas nie pozwalam, żeby pies szczekał, więc po prostu z cicha "popierduje" i wydaje takie śmieszne warknięcia i ściszone szczeknięcia, ale nawet na to Prezes potrafi zareagować. A jak kot - ważący prawie 10 kg - skoczy z hamaka i przebiegnie przez pokój to już w ogóle i my, i sąsiedzi dostajemy zawału Cytat:
Spacerek ok - 2h prawie sprintu, jestem z siebie zadowolona ![]() A rocznica - cóż, jak zapodasz tż-towi spagety z knora to coś czuję, że zmajstrujecie dla Rozi rodzeństwo Cytat:
Dziewczyny, powiedzcie czy to normalne, czy to coś związanego z napięciem mięśniowym. Prezes przewraca się na bok i odchyla mocno głowę do tyłu i wierci nią podłoże. Właściwie to właśnie przez to mocne odchylenie łebka przewraca się na bok. Ale nie wiem czy tak to powinno wyglądać, czy właśnie nie... |
||||
|
|
|
|
#1936 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Kurcze dziewczyny mam jakiegos doła. Znowu zanudze o kp, wieeeem ciagle o tym gadam.... od kilku dni nie udaje mi sie przystawic... walczę ale jest taki ktzyk, placz,że nie wiemco roboc juz, kapituluje znowy zaczelam polewac piers mlekiem żeby zachecic Małą do ssania, pomaga tylko ma chwile.... mam lzy w oczach piszac to i.oczywiscie laktator przy cycu....chyba tak wazna dla mnie bliskosc z corka przy piersi dobiega konca i bede tylko randkoeac z laktatorem.... no i sie rozplakalam juz konkretnie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#1937 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
jaak bede w piatek po wizycie, to napisze co stwierdzono i jakie zalecenia!Cytat:
Kochana wiem, ze nie jest Ci latwo, ale musisz zmienic perspektywe. Tzn. Zacznij w koncu myslec, że robisz mega robote dla Twojej corki randkujac z laktatorem i ze corka jest Ci za to bardzo wdzieczna! Przeciez przytulacie sie do siebie za kazdym razem, jak ją karmisz- niezaleznie od tego, czy piersia czy z butelki! Musisz po prostu zaakceptowac to, ze jest troszeczke inaczej z karmieniem niz to sobie na poczatku wyobrazilas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi. Uczę się cierpliwości |
||
|
|
|
|
#1938 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Ja właśnie się boje ze mi się nocne spanie zepsuje. Z tym ze on ma dużo pobudek na jedzenie, ale jest cichutki, nie płacze . I oby tak już zawsze było. Ale wiem ze jeszcze 100 razy może się zepsuć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
|
|
#1939 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
chociaż nam nie robiło, bo braliśmy cywilny na szybko, tydzień wcześniej wyszlo, że bierzemy.Mój mały w jakiś taki szal wpadł teraz przed karmieniem, że jedną ręką trzymalam jego, a drugą suszarkę. Bardzo frustrujące to było, no ale jeść musi prawie codziennie jedno karmienie tak wygląda.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#1940 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
jesteśmy z tobą i podziwiamy za twoją ciężką pracę a chwilę słabości i smutku niestety będą przychodzić od czasu do czasu.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ---------- Cytat:
wszystkiego dobrego ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ---------- Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
|
|
|
|
#1941 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Wiecie, ja nadal trzymam się przeświadczenia, że im młodsze dziecko tym lepiej śpi, naprawdę. Potem a to skok, a to jakiś regres snu, ząbkowanie, przeżywanie dnia albo nowych umiejętności. Pewnie to nie zasada, ale takie mam obserwacje z otoczenia.
ZUa, z butelki łatwiej się je, więc Rozalka, mając utrudnione zadanie przez języczek, może wybiera lżejsze dla niej rozwiązanie. W każdym razie rozumiem o jaką bliskość Ci chodzi, ale pamiętaj, że możesz ją zapewnić na mnóstwo innych powodów, a minuty stracone na awantury przy przystawianiu wykorzystać na przytulanie. Dla Rozalki najważniejszy jest Wasz obopólny spokój i to, że w ogóle pije Twoje mleczko Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
|
|
|
|
#1942 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#1943 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 168
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#1944 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
Cytat:
ufff, słuchajcie, jestem wykończona. Naprawdę mamy jakiś kryzys - dziś znowu punktualnie o 16 zaczęło się marudzenie, przerodziło się w dziki wrzask i rozpacz. Ani rozbawianie, ani brak pieluchy nie zmieniły nastroju. Brzuch miękki, nic tam nie bulgotało, więc przyczyną nie było zaparcie ani nic związanego z jelitami. Chodziłam z nim, skakałam na piłce, dawałam pierś na zmianę ze smoczkiem. Prezes był padnięty, a jednocześnie nie mógł się uspokoić. Dla mnie to jest powrót do okresu sprzed 2 miesięcy. Coś potwornego. Jakby tego było mało, kręgosłup daje mi się we znaki - ledwo chodzę, straciłam czucie w lewej dłoni, prawa ledwo funkcjonuje. Podobnie z prawą nogą. Boję się, że znowu skończę na stole operacyjnym. Przeraża mnie to. |
||
|
|
|
|
#1945 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Summer z tym wyginaniem to u nas tez jest i kazano mam nie pozwalac, i od razu ustaeiac cialo w symetri i podkurczyc nóżki. A z Twoim kregoslupem to sie przerazulam. To ta rwa z okresu ciazy tak Cie trzyma ?
Julanna no padał deszcz więc za ciekaweh pogody nie mieliśmy ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1946 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
A co do mojego kręgosłupa - nie, rwa w ciąży była konsekwencją mojej dyskopatii - 3 lata temu przeszłam operację, bo groził mi paraliż, potem straciłam czucie w nodze, przyplątała się też neuropatia, b. długo byłam rehabilitowana i właściwie dopiero w zeszłym roku jako tako doszłam do siebie i chyba tylko dlatego zaszłam w ciążę, bo teoretycznie nie powinnam już chodzić, o normalnym funkcjonowaniu nawet nie wspomnę. Ale dźwiganie Prezesa zrobiło swoje i znowu jest jakiś duży ucisk na nerwy, więc nie wiem jak będzie dalej. |
|
|
|
|
|
#1947 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Zua praca zdalna głównie związana z stworzeniem różnych rzeczy w Excelu: analizy, porównania, oferty. Ogólnie przy skupieniu da się ogarnąć szybko wyznaczone zadania, ale biorąc pod uwagę, że teraz ciężko czasem z WC dalej skorzystać czy zjeść, a gotować to w ogóle już porażka to na obecnym etapie nie widzę tego. Teściowa jest na emeryturze może za jakiś czas pogadamy by do nas przychodziła tylko nie wiem czy będę wstanie się skupić z małym obok.
Co do kp ja Cię podziwiam mój z 3 dni przed ukończeniem 3 Mc totalny strajk zrobił na cyca tylko butla wchodziła w grę. Pokazywałam pierś normalnie zanosil się potem butle zobaczył i radosc. Próbowałam podmienić smoczka na pierś, ale chwilę działało, a potem już nie. I pomyśleć, że w tamtą niedzielę zjadł jedna butle maks. Dwie, a teraz jedzie tylko na butli raz karmie w nocy i tak potem musi dojesc. Co dziwne nie czuje w ogóle, żeby się mi zbierał pokarm. Co prawda odstawilam wszystkie fermatikery, herbatki i inne wspomagacze. A co do bliskoci to teraz jest wg mnie lepiej tulimy, buziaki rozdaje i się cieszy, a wrzaski przy cycku mnie strasznie flustrowaly i byłam załamana teraz odzyskuje spokój jakoś poukładalam sobie to w głowie. Widzę też, że i on jest spokojniejszy. A tak z ciekawości Wasze dzieci też tak się cieszą jak widzą jak ktoś je :-D? Mój to tak chihra się jak jem i jeszcze zrobię mniam mniam. Jak tż wraca z pracy i je obiad to też głośne zajęcie to obserwacja jego jedzącego najlepsza zabawa :-D A i Wasze maluchy trzymają juz głowę? Mojemu dalej trzeba podtrzymywać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1948 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
dużo sił Wam życzę
aż się boję czy taki regres nas czeka, z tymże Staszek nigdy nie był płaczliwy, choć w pierwszych tygodniach życia budził się co 2h na jedzenie ![]() A u nas od popołudnia stan podgorączkowy/ gorączka po wczorajszym szczepieniu biedny Bączek rozpalony taki i marudny, tyle, że dużo śpi, mniej je. Jak było ok 38,2C to dostał czopek, ciekawe jaka noc nas czeka, bo zasnął tak jak ostatnio ok 18:00
|
|
|
|
|
#1949 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
![]() A co do główki to L już od jakiegoś czasu trzyma ją stabilnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#1950 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. I
Cytat:
nasz Prezes raczej nie chichra się jak jem, ale mój kot tak miał jak był mały - jak już nie mógł sam jeść to przynajmniej sobie patrzył, jak ktoś inny je, nieważne czy człowiek, czy drugi kot. I tak siedział, paczał i się oblizywał. Tak mi się skojarzyło ![]() Co do główki - Prezes trzyma ją bardzo ładnie, choć znowu nie wiem czy to nie efekt wzmożonego napięcia czy innego ustrojstwa. A z drugiej strony - ostatnio zaczęłam intensywnie go kłaść na brzuchu, właściwie co chwilę go rzucam na brzuszek choćby na parę minut i zauważyłam, że efekty były widoczne już po dwóch dniach. Tak więc kładź jak najczęściej na brzuszku ![]() Cytat:
ale skoro dałaś czopek to powinien noc przespać spokojnie.A tak a propos -Emmo, chyba też masz ten termometr microlife nc coś tam coś tam? bo ja mam ten właśnie najnowszy model i nie ufam mu. Wydaje mi się, że dobrze mierzę a wciąż pokazuje u Prezesa podwyższoną temperaturę - obecnie 37,6 do 37,8. Drugi, któremu jeszcze mniej ufam (z Lidla, dotykowy) pokazuje kilka kresek mniej. I teraz nie wiem, który kłamie, który nie... i jak ja mam mierzyć dziecku temperaturę??
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:00.






ale to podobno ten pierwszy jest taki niefajny, a potem już luzik. Oby szybko minął 



. Dwa razy uniknęliśmy dzieki temu rozbudzenia E.








jaak bede w piatek po wizycie, to napisze co stwierdzono i jakie zalecenia!
Kochana wiem, ze nie jest Ci latwo, ale musisz zmienic perspektywe. Tzn. Zacznij w koncu myslec, że robisz mega robote dla Twojej corki randkujac z laktatorem i ze corka jest Ci za to bardzo wdzieczna! Przeciez przytulacie sie do siebie za kazdym razem, jak ją karmisz- niezaleznie od tego, czy piersia czy z butelki! Musisz po prostu zaakceptowac to, ze jest troszeczke inaczej z karmieniem niz to sobie na poczatku wyobrazilas.
jesteśmy z tobą i podziwiamy za twoją ciężką pracę a chwilę słabości i smutku niestety będą przychodzić od czasu do czasu.


