Mamy listopadowe 2018 - część V

[fioleciasto]

Napisane przez cinnamonat

Karolkowa lepiej to skontrolować, chociaż pewnie to po wyjęciu krążka. Zawsze będziesz spokojniejsza.
Daniel byl szczepiony priorixem, a nie mmr, a też miał przed 2 dni gorączkę. Wszystkie inne szczepienia zniósł bez żadnych objawów.
Ja to byłam dzisiaj na hybrydach i liczę, że do następnej wizyty nie urodzie, żeby zdążyć je ściągnąć najwyżej będę mówić, że biedna ja nie zdążyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie 4 listopada ściągam hybrydy już na poród, wcześniej rodzic nie planuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Napisane przez taga91

Dews, super w sensie i że Mały obrócony i że USG wyznaczone mam nadzieję, że po tym się uspokoisz.

Karolkowa, no to obserwuj się i już bez nerwów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To też niniejszym robię i leżę może też ten spacer dał się we znaki

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[fioleciasto]

Napisane przez dews

Sylwusiach super, dawaj foty domu <3

Figulina987 kurde bez sensu tak ci każą wczesnie przyjeżdżać ;/ daleko masz do szpitala? Jeśli nie to może powiedz ze droga nie zajmie Ci dużo czasu i wolisz dojechać?

Karolkowa to pewnie po wyciągnięciu krążka, ale je z na IP nie ma co lekceważyc krwi!

Dziewczyny szok niedowierzanie mam jutro usg! Byłam na ktg i zapisalo się tylko kilka bardzo słabych skurczów, ale zrobili że mną wywiad po ktg i powiedziałam im o moich obawach i powiedzieli ze mogę jutro spokojnie przyjechać żeby sprawdzić czy w szystko jest ok z młodym <3 a już miałam rezerwować prywatny skan jak czekałam na ktg:p

Mój biedny tż całe popołudnie ze mną w szpitalu siedział mimo, że mu mówiłam żeby jechał wypocząć do domu, a za 20 min idzie na 12h zmianę na noc ;/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że udało się z tym USG!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnetaErr]

Napisane przez dews

Sylwusiach super, dawaj foty domu <3

Figulina987 kurde bez sensu tak ci każą wczesnie przyjeżdżać ;/ daleko masz do szpitala? Jeśli nie to może powiedz ze droga nie zajmie Ci dużo czasu i wolisz dojechać?

Karolkowa to pewnie po wyciągnięciu krążka, ale je z na IP nie ma co lekceważyc krwi!

Dziewczyny szok niedowierzanie mam jutro usg! Byłam na ktg i zapisalo się tylko kilka bardzo słabych skurczów, ale zrobili że mną wywiad po ktg i powiedziałam im o moich obawach i powiedzieli ze mogę jutro spokojnie przyjechać żeby sprawdzić czy w szystko jest ok z młodym <3 a już miałam rezerwować prywatny skan jak czekałam na ktg:p

Mój biedny tż całe popołudnie ze mną w szpitalu siedział mimo, że mu mówiłam żeby jechał wypocząć do domu, a za 20 min idzie na 12h zmianę na noc ;/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że udało się zapisać na jutro na usg rozjasni ci to sytuacje

Napisane przez Karolkowa_86

To też niniejszym robię i leżę może też ten spacer dał się we znaki

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

Możliwe teraz odpoczywaj i przygotuj męża że musi być gotowy do jazdy w każdej chwili

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Figulina987]

Napisane przez dews

Sylwusiach super, dawaj foty domu <3

Figulina987 kurde bez sensu tak ci każą wczesnie przyjeżdżać ;/ daleko masz do szpitala? Jeśli nie to może powiedz ze droga nie zajmie Ci dużo czasu i wolisz dojechać?

Karolkowa to pewnie po wyciągnięciu krążka, ale je z na IP nie ma co lekceważyc krwi!

Dziewczyny szok niedowierzanie mam jutro usg! Byłam na ktg i zapisalo się tylko kilka bardzo słabych skurczów, ale zrobili że mną wywiad po ktg i powiedziałam im o moich obawach i powiedzieli ze mogę jutro spokojnie przyjechać żeby sprawdzić czy w szystko jest ok z młodym <3 a już miałam rezerwować prywatny skan jak czekałam na ktg:p

Mój biedny tż całe popołudnie ze mną w szpitalu siedział mimo, że mu mówiłam żeby jechał wypocząć do domu, a za 20 min idzie na 12h zmianę na noc ;/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale extra z tym usg kochany ten Twój TZ. Mnie ostatnio mój denerwuje. Wszystko załatwiam sama, cała ciąże sama do lekarza, wszystkie badania sama, wyprawkę i przygotowanie czegokolwiek sama, a jak mam zły humor (np dzisiaj) to słyszę "no ale co zrobisz jak nie masz na to wpływu" nosz kur.wa NIC , ale se chociaż porycze z bezsilności...
Generalnie robi sporo, ale głównie to co mu wskaże palcem...
Jakoś mało ostatni razem robimy. Mało rozmawiamy, nawet nic nie oglądaniem, bo ja się kładę spać..
Dzisiaj nie ma obiadu, młody nie spakowany na trening a ja leżę pod kocem i mam wszystko gdzieś. O!

O tych chorobach nawet nie pomyślałam.. Bardziej mnie przeraża że to taki szpital, że tynk odpada, stare łóżka, po 3-5 bab na sali i 1 kibel na 30 osób... Nie jestem jakaś hrabianka, ale po prostu nie widzę powodu żeby iść "tak na wszelki wypadek"...

Sorry za wywód

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Już do niego dzwoniłam to był zesrany

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[dews]

Ej no powiem wam, że kochany i biedny tak przeżywa wszystko, jak siedziałam z tymi pasami na ktg to mi brzuch całował ciągle, a jak babka powiedziała że mi zabukuje usg to tak się ucieszył, bo jednak lepiej ze służby zdrowia mieć to usg, bo mam wszystko w papierach przynajmniej.

Figulina987 czasami łatwo tak się w stresie zgubić i może dlatego tak się wydaje ci, że wszystko osobno robicie? Spróbuj może jeden wieczór jakoś tam zaplanować żebyście razem posiedzieli nawet przy filmie i mu wtedy powiedz na spokojnie, że przydałoby ci się trochę wsparcia

I doskonale cie rozumiem, żadna z ciebie hrabianka, to szpitale wołają o pomstę do nieba czasami i nikt nie ma chęci tam siedzieć niepotrzebnie..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sara3008]

Dews, fajnie że udało się z tym USG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jajoanka]

Dews! Gratki! Super, ze sie udalo zalatwic USG! Naprawde sie ciesze i trzymam kciuki, zeby Cie to uspokoilo

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[smileska]

Nie nadrobie Was. Moze później. Postaram sie obiecuje...
Od wczoraj jestesmy w domu. Doba cudownie mi sie skrocila mimo ze moje słońce tylko śpi jje i znowu śpi. Ale w między czasie ściągam mleko. Piersi mam jak kamienie twarde ciężkie i bólace. Niunio doi cyca, ściągam laktatorem raptem 20 ml z piersi a one az zioną ogniem ... nie wiem czemu. Ale męczące to jest. Ciekawe jak kiedys kobiety sobie radziły bez laktatorow?

Niestety na przesiewowym badaniu słuchu wyszły jakies błędy. Kazali sie zglosic do poradni audiologicznej. Wiec dzis maluszek mial swoja pierwszą podróż w daleki świat. Przespal cała drogę i badania również. Niestety nadal wychodzą błędy. Jest za malutki żeby go zdiagnozować. Napewno słyszy, ale moze miec lekki niedosluch lub ma kanaliki poprzetykane wodami plodowymi albo za slabo wyksztalcone przewody sluchowe ... dostalismy zalecenia by wychowywac go w dzwiekach, duzo mówić, śpiewać, puszczać muzyke i ogólnie niech w domu bedzie dźwięk. Za miesiąc ponowic mamy badania... moje szwy i brzuch duzo gorzej zniosly podróż niz maluszek.

Ogolnie mam cudownego synia, jego nieswiadome minki i uśmiechy po prostu rozwalaja .... kocham nad życie.

Niby TZ w domu ale nie moge liczyc na zbyt dużą pomoc bo jest podwójnie chory. Raz ze jakies mocne przeziebienie z gorączką, a dwa ze wyłazi mu 8 i cała buzie ma opuchniętą, nic nie moze jesc, ledwo mieści w buzi słomkę zeby cos wypic. Bierze leki ale gowno pomagaja. Na szczescie moj TZ nie z tych co przy 37 stopniach umieraja. I twardo ogarnia młoda jej lekcje szkołę itd. Do maluszka tylko sie nie zbliza zeby nie zarazic i do mnie tez nie. Strasznie chcialabym sie moc w niego wtulic i pocałować. Poczuć sie żona a nie tylko mamuska z opuchnietym balonem po macicy ktora w nic sie nie miesci i nadal wyglada jak ciężarna ...
Co do dwójki to czopki nie pomogły. Ogolnie chce siadam probuje ale jak przychodzi co do czego to tak boli mnie brzuch ze odpuszczam i nie jestem w stanie sie odprężyć ...i tak wygląda moje macierzynstwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Napisane przez smileska

Nie nadrobie Was. Moze później. Postaram sie obiecuje...
Od wczoraj jestesmy w domu. Doba cudownie mi sie skrocila mimo ze moje słońce tylko śpi jje i znowu śpi. Ale w między czasie ściągam mleko. Piersi mam jak kamienie twarde ciężkie i bólace. Niunio doi cyca, ściągam laktatorem raptem 20 ml z piersi a one az zioną ogniem ... nie wiem czemu. Ale męczące to jest. Ciekawe jak kiedys kobiety sobie radziły bez laktatorow?

Niestety na przesiewowym badaniu słuchu wyszły jakies błędy. Kazali sie zglosic do poradni audiologicznej. Wiec dzis maluszek mial swoja pierwszą podróż w daleki świat. Przespal cała drogę i badania również. Niestety nadal wychodzą błędy. Jest za malutki żeby go zdiagnozować. Napewno słyszy, ale moze miec lekki niedosluch lub ma kanaliki poprzetykane wodami plodowymi albo za slabo wyksztalcone przewody sluchowe ... dostalismy zalecenia by wychowywac go w dzwiekach, duzo mówić, śpiewać, puszczać muzyke i ogólnie niech w domu bedzie dźwięk. Za miesiąc ponowic mamy badania... moje szwy i brzuch duzo gorzej zniosly podróż niz maluszek.

Ogolnie mam cudownego synia, jego nieswiadome minki i uśmiechy po prostu rozwalaja .... kocham nad życie.

Niby TZ w domu ale nie moge liczyc na zbyt dużą pomoc bo jest podwójnie chory. Raz ze jakies mocne przeziebienie z gorączką, a dwa ze wyłazi mu 8 i cała buzie ma opuchniętą, nic nie moze jesc, ledwo mieści w buzi słomkę zeby cos wypic. Bierze leki ale gowno pomagaja. Na szczescie moj TZ nie z tych co przy 37 stopniach umieraja. I twardo ogarnia młoda jej lekcje szkołę itd. Do maluszka tylko sie nie zbliza zeby nie zarazic i do mnie tez nie. Strasznie chcialabym sie moc w niego wtulic i pocałować. Poczuć sie żona a nie tylko mamuska z opuchnietym balonem po macicy ktora w nic sie nie miesci i nadal wyglada jak ciężarna ...
Co do dwójki to czopki nie pomogły. Ogolnie chce siadam probuje ale jak przychodzi co do czego to tak boli mnie brzuch ze odpuszczam i nie jestem w stanie sie odprężyć ...i tak wygląda moje macierzynstwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno Z maluchem wszystko ok ! Nie denerwuj się na zapas kurcze człowiek denerwuje się całą ciążę i jeszcze po .. o rany.. i tak już będzie

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[jajoanka]

Napisane przez smileska

Nie nadrobie Was. Moze później. Postaram sie obiecuje...
Od wczoraj jestesmy w domu. Doba cudownie mi sie skrocila mimo ze moje słońce tylko śpi jje i znowu śpi. Ale w między czasie ściągam mleko. Piersi mam jak kamienie twarde ciężkie i bólace. Niunio doi cyca, ściągam laktatorem raptem 20 ml z piersi a one az zioną ogniem ... nie wiem czemu. Ale męczące to jest. Ciekawe jak kiedys kobiety sobie radziły bez laktatorow?

Niestety na przesiewowym badaniu słuchu wyszły jakies błędy. Kazali sie zglosic do poradni audiologicznej. Wiec dzis maluszek mial swoja pierwszą podróż w daleki świat. Przespal cała drogę i badania również. Niestety nadal wychodzą błędy. Jest za malutki żeby go zdiagnozować. Napewno słyszy, ale moze miec lekki niedosluch lub ma kanaliki poprzetykane wodami plodowymi albo za slabo wyksztalcone przewody sluchowe ... dostalismy zalecenia by wychowywac go w dzwiekach, duzo mówić, śpiewać, puszczać muzyke i ogólnie niech w domu bedzie dźwięk. Za miesiąc ponowic mamy badania... moje szwy i brzuch duzo gorzej zniosly podróż niz maluszek.

Ogolnie mam cudownego synia, jego nieswiadome minki i uśmiechy po prostu rozwalaja .... kocham nad życie.

Niby TZ w domu ale nie moge liczyc na zbyt dużą pomoc bo jest podwójnie chory. Raz ze jakies mocne przeziebienie z gorączką, a dwa ze wyłazi mu 8 i cała buzie ma opuchniętą, nic nie moze jesc, ledwo mieści w buzi słomkę zeby cos wypic. Bierze leki ale gowno pomagaja. Na szczescie moj TZ nie z tych co przy 37 stopniach umieraja. I twardo ogarnia młoda jej lekcje szkołę itd. Do maluszka tylko sie nie zbliza zeby nie zarazic i do mnie tez nie. Strasznie chcialabym sie moc w niego wtulic i pocałować. Poczuć sie żona a nie tylko mamuska z opuchnietym balonem po macicy ktora w nic sie nie miesci i nadal wyglada jak ciężarna ...
Co do dwójki to czopki nie pomogły. Ogolnie chce siadam probuje ale jak przychodzi co do czego to tak boli mnie brzuch ze odpuszczam i nie jestem w stanie sie odprężyć ...i tak wygląda moje macierzynstwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, ze sie odezwalas, bo juz wiele z nas Cie wywolywalo

Najwazniejsze, ze jestescie razem, w domu <3

Trzymam kciuki, zeby maluszek zdrowo rosl. Badz dobrej mysli

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[dews]

Jajoanka, Sara dzięki

Smileska luz, nikt nie urodził jak cię nie było :p
Super ze jesteście już w domu, mam nadzieję że brzuch szybko przestanie boleć i że tż wyzdrowieje. Trzymam kciuki za maluszka, żeby okazało się, że to tylko te wody i wszystko się ureguluje.
Mega zazdroszczę, że masz już go ze sobą

A co do piersi, to ponoć bardzo pomaga lekki masaż pod bardzo ciepłą wodą, może spróbuj?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnetaErr]

Smileska - cieszę się, że już jesteście w domu Nie ma co się martwić na zapas kochana Jak córa zareagowała na braciszka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolkowa_86]

Brzydulę oglądam ona mi się nigdy nie znudzi

(*) Amelka 02.03.2017
Czekamy Synku na Ciebie

[cinnamonat]

Napisane przez smileska

Nie nadrobie Was. Moze później. Postaram sie obiecuje...
Od wczoraj jestesmy w domu. Doba cudownie mi sie skrocila mimo ze moje słońce tylko śpi jje i znowu śpi. Ale w między czasie ściągam mleko. Piersi mam jak kamienie twarde ciężkie i bólace. Niunio doi cyca, ściągam laktatorem raptem 20 ml z piersi a one az zioną ogniem ... nie wiem czemu. Ale męczące to jest. Ciekawe jak kiedys kobiety sobie radziły bez laktatorow?

Niestety na przesiewowym badaniu słuchu wyszły jakies błędy. Kazali sie zglosic do poradni audiologicznej. Wiec dzis maluszek mial swoja pierwszą podróż w daleki świat. Przespal cała drogę i badania również. Niestety nadal wychodzą błędy. Jest za malutki żeby go zdiagnozować. Napewno słyszy, ale moze miec lekki niedosluch lub ma kanaliki poprzetykane wodami plodowymi albo za slabo wyksztalcone przewody sluchowe ... dostalismy zalecenia by wychowywac go w dzwiekach, duzo mówić, śpiewać, puszczać muzyke i ogólnie niech w domu bedzie dźwięk. Za miesiąc ponowic mamy badania... moje szwy i brzuch duzo gorzej zniosly podróż niz maluszek.

Ogolnie mam cudownego synia, jego nieswiadome minki i uśmiechy po prostu rozwalaja .... kocham nad życie.

Niby TZ w domu ale nie moge liczyc na zbyt dużą pomoc bo jest podwójnie chory. Raz ze jakies mocne przeziebienie z gorączką, a dwa ze wyłazi mu 8 i cała buzie ma opuchniętą, nic nie moze jesc, ledwo mieści w buzi słomkę zeby cos wypic. Bierze leki ale gowno pomagaja. Na szczescie moj TZ nie z tych co przy 37 stopniach umieraja. I twardo ogarnia młoda jej lekcje szkołę itd. Do maluszka tylko sie nie zbliza zeby nie zarazic i do mnie tez nie. Strasznie chcialabym sie moc w niego wtulic i pocałować. Poczuć sie żona a nie tylko mamuska z opuchnietym balonem po macicy ktora w nic sie nie miesci i nadal wyglada jak ciężarna ...
Co do dwójki to czopki nie pomogły. Ogolnie chce siadam probuje ale jak przychodzi co do czego to tak boli mnie brzuch ze odpuszczam i nie jestem w stanie sie odprężyć ...i tak wygląda moje macierzynstwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie martw się smileska! Na pewno będzie co raz lepiej trzymam kciuki za maluszka i za Ciebie, żebyś miała jak najwięcej sił! Na dojście do siebie, fizycznie i psychicznie masz dużo czasu, więc naprawdę staraj się tym teraz nie martwić! Super, że masz takie wsparcie w mężu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylvana]

Figulina wez jedz wczesniej z rym skierowaniem na IP do Twojego szpitala, nakresl sprawe ze masz oslabiona odpornosc bardzo teraz i boisz sie infekcji i ze nie masz jeszcze terminu konkretnego, nie sadze, ze inaczej Cie potraktuja i wypuszcza bez terminu jak masz na skierowaniu tak solidne wskazania.

Karolkowa oby tak bylo, odpoczywaj!

Smileska zaniepokoiłaś tymi diagnozami, mam nadzieję, że z czasem słuch się bedzie rozwijał lepiej i to chwilowe tak jak piszesz..

A co do odczuć kobieta-mężczyzna, myślę, że większość z nas ma narazie podobnie, grunt , ze zdajemy sobie z tego sprawę, że trzeba będzie to nadrobić i popracować nad tymi tematami bo dziecko dzieckiem ale to rodzice byli pierswsi, to my tworzymy głównie dom jako para i nie można zapomnieć o związku. Moi rodzice to byl rozlam masakryczny i ja jako dziecko nie widzialam nigdy złapania się ich za reke, przytulenia, dotknięcia, przykre to.
Przeleci połóg i wrócimy do formy

[fioleciasto]

Smileska super że już jesteście w domu. Mocne kciuki za Maluszka żeby zdrowo rósł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jajoanka]

Dziewczyny, wam te jest tak goraco? Masakra jakas......

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[AnetaErr]

Napisane przez jajoanka

Dziewczyny, wam te jest tak goraco? Masakra jakas......

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

Mnie od kilkunastu dni jest tak gorąco i to chyba przez hormony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jajoanka]

Napisane przez AnetaErr

Mnie od kilkunastu dni jest tak gorąco i to chyba przez hormony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ogolnie zawsze bylam zmarzlakiem... ale od kilku dni normalnie caly dzien bym na balkonie siedziala :-P Nie mam czym oddychac tak mnie grzeje!

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[AnetaErr]

Napisane przez jajoanka

Ja ogolnie zawsze bylam zmarzlakiem... ale od kilku dni normalnie caly dzien bym na balkonie siedziala :-P Nie mam czym oddychac tak mnie grzeje!

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

Ja też od zawsze byłam zmarzluchem nie chce do tego wracać po ciąży - wolę jak jest mi ciepło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jajoanka]

Napisane przez AnetaErr

Ja też od zawsze byłam zmarzluchem nie chce do tego wracać po ciąży - wolę jak jest mi ciepło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A, faktycznie. Ciekawe czy po porodzie ten stan zostanie czy nie :-P

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[dews]

Mi gorąco to może nie, ale też byłam zmarzluchem, a teraz mi tak ciepło ciągle, tak w sam raz :p mój tż chce ciągle włączać grzanie a ja ze niee spoko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jajoanka]

Napisane przez dews

Mi gorąco to może nie, ale też byłam zmarzluchem, a teraz mi tak ciepło ciągle, tak w sam raz mój tż chce ciągle włączać grzanie a ja ze niee spoko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to moj przychodzi i pyta czy mi nie zimno, bo okno jest otwarte, a ja mu na to, ze sama otworzylam, bo mi goraco :-S

Dzis sie pytal czemu ja cala noc spalam rozkryta... a mi po prostu bylo za goraco pod koldra. A "normalnie" spie o tej porze roku juz w polarowej pizamie i skarpetkach :-P

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[lady isss]

Ja tez z typu zmarzlichow, a ostatnio nie jestem w stanie bawet w aucie przy wlaczonej klimatyzacji wysiedziec takze grubo

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[tetrikk]

Napisane przez fioleciasto

Ja właśnie 4 listopada ściągam hybrydy już na poród, wcześniej rodzic nie planuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już ściągnęłam i chodzę z takimi brzydalami

Dews - super z tym usg! Wierze, ze jutro się uspokoisz

Byłam na super wykładzie z fizjoterapeuta w ramach szkoły rodzenia. Mówiła o tym jak trzymać, układać na brzuchu, o odruchach i w ogóle. Czuje się jakoś tak pewniej

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Smileska - dużo zdrowia dla synia i dla ciebie! Pociesz się, ze ty już będziesz śmigać, a my wtedy będziemy połóg przezywać ;p

[jajoanka]

A ja zamierzam jeszcze zrobic hybrydy :-P

Na dloniach tylko baza + top, a na stopach sobie walne albo jakis fiolet albo frencha :-P

Wysłane z mojego PSP3530DUO przy użyciu Tapatalka

[AnetaErr]

Boziu to ja już zapomniałam jak to jest mieć hybrydy Dobry rok nie robiłam teraz tylko maluje paznokcie normalnym lakierem na jakieś jasne kolory bo w takich się najlepiej czuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Figulina987]

Mi też jest ciepło i dzisiaj TZ narzekał że zostawiłam otwarte na noc okno, bo zmarzł

A hybrydy zdjelam już 2 tyg temu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz