|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2014-01-21, 15:25 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 221
|
Szukamy krewnych
Witam serdecznie, to mój pierwszy jakikolwiek wątek na całym forum, więc proszę o wyrozumiałość
Czy są tu jakieś osoby które tak jak ja szukają zaciekle swoich krewnych, bliższej czy dalszej rodziny, przyjaciół czy znajomych z dawnych lat? Bardzo ciekawi mnie historia moich przodków i od jakiegoś czasu zatraciłam się w tym całkowicie szukanie skarbów, zdjęć, pamiątek dotyczących naszych dziadków, pradziadków... i jeszcze dalej to super frajda, tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość. Na razie utknęłam w miejscu ze swoimi poszukiwaniami, ale może ktoś chętnie podzieli się swoimi doświadczeniami jeśli takie posiada. Kto wie, a może okaże się, że znaleźliśmy kogoś z rodziny?
__________________
Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje Mt 7, 7-8 |
2014-01-21, 19:31 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Szukamy krewnych
Kilka lat temu zwłaszcza po tym jak przeczytałem że na cmenatrzu Orlat Lwowskich leży jakiś chłopaczek o moim nazwisku że postanowiłem że prędzej czy później postaram się to jakoś doszukać/ dowiedzieć. Problem taki że kompletnie nie wiem jak to zacząć, teraz jestem pełnoletni więc nie problem jechać do Lwowa tym bardziej że mieszkam w województwach graniczących z UA. Niestety żadna starsza osoba od tej strony [mojego nazwiska] już nie żyje więc nie wiem czy i kto to byłby dla mnie.
Ale nie powiem że chciałoby się móc pochwalić że ktoś odemnie zasłużył sobie na takim honorowym cmentarzu ginąc w walce o dobro
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2014-01-21, 19:45 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Szukamy krewnych
myśmy szukali głównie po księgach parafialnych.
|
2014-01-21, 19:48 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 221
|
Dot.: Szukamy krewnych
Ja bardzo chciałam dowiedzieć się czegoś o pradziadku który z tego co opowiadali walczył pod Monte Cassino w II Korpusie WP u gen. Andersa. Udało mi się go odnaleźć po wielu próbach pod nieco zniekształconym nazwiskiem, ale wszystko się zgadza + w końcu zdobyłam informacje kto posiada papiery tego pradziadka. Jest podobno w nich dowód osobisty i ostatnie dolary wypłacone za walki. Jestem pełna nadziei, że ta osoba nadal jest ich posiadaczką.
__________________
Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje Mt 7, 7-8 |
2014-01-21, 20:38 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Szukamy krewnych
Mnie też to zawsze kręciło, bo mam rodzinę porozrzucaną po całym kraju i nie tylko, poza tym duża część mojej rodziny to osoby starsze (mój dziadek urodził się pod koniec XIX wieku, mój Tata miał starszych rodziców). Póki co, poniekąd dzięki pomocy wiekowego wuja, odkopaliśmy jedną gałąź rodziny. Moim marzeniem byłoby sprawdzić akta urodzenia mojego dziadka i odnaleźć jakąś dalszą rodzinę, dowiedzieć się czegoś więcej o rodzeństwie ciotecznym mojego dziadka i jego dalszej rodzinie. Wiekowe już rodzeństwo mojego Taty niestety nie ma wiele do powiedzenia w tym temacie, wielu rzeczy nie wiedzą.
Póki co powiat płocki udostępnia sporo aktów urodzenia i zmiany stanu cywilnego, pewnie inne powiaty także (szukaj w archiwach peel), ale oczywiście wszystko w j. rosyjskim (co prawda już umiem czytać, ale przeglądanie takiego ogromu akt mnie przeraża, tym bardziej, że są pewne braki :P). Moim marzeniem byłoby stworzyć drzewo genealogiczne z obu stron rodziców. Muszę też przepisać historię właśnie owej jednej, znalezionej nitki (kilkadziesiąt stron rękopisu). Mój Tata też bardzo by chciał, bo rodzicami się długo nie nacieszył, a ceni sobie rodzinę. |
2014-01-21, 20:43 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Szukamy krewnych
u mnie się tata tym zajmował, olaobga ile to historii było...
praprababka, jak się okazuje, bodajże koncóweczk XIX wieku, była panną z dzieckiem. a takiego męża - wdowca znalazła, że sobie go owinęła wokół palca i pół ziemi we wsi przepisał dla niej i dla ich syna. ona jeszcze niepiśmienna była i wszelkie akta prawne podpisywane są jej takim iksem. śmiesznie się to przegląda, zwłaszcza że nie umiem tego odczytać tak do końca prawidłowo sporo też 'ciekawych' wątków wychodzi na jaw, jak choćby to że jakaś ciocia urodziła dziecko w wieku 47 lat a wszyscy udawali że była młodsza bo się tego wstydziła gałąź z jednej strony urywa się - tata mojej babci od strony mamy, był oddany na wychowanie, właściwie został sierotą i podrzucono go gdzieś, więc generalnie kontakt się urywa. sporo też właśnie głównie na wsiach było dzieci 'oddanych na wychowanie' i potem weź je znajduj |
2014-01-21, 21:34 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 559
|
Dot.: Szukamy krewnych
Szukałam głównie w księgach parafialnych, część mojej rodziny też przechowuje pamiątki po członkach naszej rodziny i dzięki temu dowiedziałam się, że moi przodkowie służyli w armii carskiej i walczyli w wojnie rosyjsko-japońskiej. Ogólnie, różnych ciekawych rzeczy można się dowiedzieć o swoich przodkach jeśli trochę się poszuka
|
2014-01-21, 22:19 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Szukamy krewnych
Moja babcia skrzętnie spisywała drzewo genealogiczne z jej strony i strony dziadka. Ja próbowałam skontaktować się z pewnymi ludźmi - ale czysto z ciekawości. Po prostu moje nazwisko nie jest spotykane, a oni takie mieli. Niestety nie odpisali. Pewnei mysleli, że jestem polką i czegoś od nich chcę
|
2014-01-21, 22:53 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 78
|
Dot.: Szukamy krewnych
Cytat:
|
|
2014-01-22, 12:12 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Szukamy krewnych
Pewnie amerkyance i się bali ża będziesz chciała wpaść na "wakacje" i nie wrócić do polski
Ale dobry punkt zaczepienia już mam akty parafialne, trochę czasu będę miał bo po sesji do domu wracam więc akurat. A może uda mi sie sporządzić jakieś drzewo genealogiczne.
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2014-01-22, 13:16 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 221
|
Dot.: Szukamy krewnych
mnie bardzo kręci poznawanie przeszłości rodziny. Właśnie czekam na odpowiedź z jednego z muzeów w Szubinie czy istnieje możliwość jakiegokolwiek udostępnienia mi większej ilość wiadomości na temat jednego z członków Powstania Warszawskiego bo może on być moim pra pradziadkiem i jestem bardzo podekscytowana
co do tych dzieci oddawanych obcym to racja, siostra mojej babci nie mogła mieć dzieci więc przed długi czas opiekowała się moją babcią najmłodszą z rodzeństwa, a kiedy wyszło na jaw, że to nie ona jest jej prawdziwą mamą, a babcia wróciła do rodziców, razem z mężem wzięli dziecko od pewnej kobiety ze wsi. co do Monte Cassino i gen. Andersa ja swojego pradziadka znalazłam w Wykazie Poległych i Zmarłych Żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Obczyźnie w latach 1939-1946. Mam ogromny problem z miejscowością, którą potwierdzają razem z innymi danymi karty represyjne. Podano Pomorze, powiat Kartuzy, miejscowość Przerysiewicze. Porblem z tym, że po wpisaniu tej nazwy nie wyświetla się nic, zero jakiegokolwiek odnośnika. Szukałam po mapach czegoś na kształt tej nazwy, niestety nic i nie wiem co dalej.
__________________
Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje Mt 7, 7-8 |
2014-01-22, 15:18 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Szukamy krewnych
Ja znam historię rodziny do 7 pokolenia wstecz, ale tylko z jednej strony(od Dziadka).
Mamy bardzo charakterystyczne nazwisko, co więcej przekazywane w "niestandardowy" sposób, jak się niedawno okazało nie tylko przez moją część rodziny, ale też przez dalszych krewnych. Niestety nie utrzymujemy kontaktu (totalnie zawaliła sprawę moja matka i jej siostra) czego ogromnie mi żal...niestety pokolenie mojego Dziadka w większości już wymarło, a pokolenie moich rodziców się nawet nie zna Szkoda, mi tego kontaktu urwanego, wiem, ze jest nas ok. 400 osób z takim nazwiskiem i bardzo bym chciała chociaż część rodziny znać, albo chociaż jej losy...niestety jakos reszta nie ma takich ciągot do poznawania/spisywania historii. No i strasznie mnie ciekawi czy to tylko jedna "odnoga" rodziny miała taką fazę na nazwisko, czy "my wszyscy" tak mamy... Szczęście, że się rozmnożyłam więc mój syn przekaże nasze nazwisko dalej,przynajmniej całkiem nie zaginie
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2014-01-22 o 15:23 |
2014-01-22, 16:14 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 348
|
Dot.: Szukamy krewnych
Cytat:
Może zapytaj na tym forum o miejscowość która Cie interesuje, ja osobiście takiej nazwy nie kojarze http://www.forum.dawnygdansk.pl/viewtopic.php?p=98275 |
|
2014-01-22, 18:17 | #14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 221
|
Dot.: Szukamy krewnych
Cytat:
Dodatkowo dostałam wiadomość z muzeum, że nie mogą mi udostępnić wiadomości ani podać kontaktu do nikogo kto jest tam z tej rodziny od tego potencjalnego pra-pradziadka ( choć nie liczyłam na to ) Pani napisała, że wątpi iż może być to moja rodzina.
__________________
Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje Mt 7, 7-8 |
|
2014-02-08, 19:21 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 55
|
Drzewo genealogiczne
Czy ktoś z Was robił drzewo genealogiczne?
Jeśli tak to w jakim miejscu się zatrzymaliście i dlaczego? Co dla Was było najtrudniejsze ? Ja zrobiłam do 1749 i powiem szczerze nie mam już punktu zaczepienia co mnie denerwuje i zapewne już więcej nie znajdę. |
2014-02-08, 19:25 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Drzewo genealogiczne
Już i tak daleko doszłaś, pewnie jakaś szlachcianka z ciebie
U mnie w domu z rodzicami doszliśmy kiedyś do moich prapradziadków, więc pewnie jakoś koniec XIX wieku. Ale to tak amatorsko, moja rodzina miała różne perypetie i trzeba by jeździć po cąłej Polsce i nie tylko, aby coś z ksiąg parafialnych uzyskać. |
2014-02-08, 19:35 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: Drzewo genealogiczne
Cytat:
|
|
2014-02-08, 23:01 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Drzewo genealogiczne
[1=2c104580b8e5b97de723f77 00c73d21ba4f19e58_5d8a9ff 38789a;45052092]Czy ktoś z Was robił drzewo genealogiczne?
Jeśli tak to w jakim miejscu się zatrzymaliście i dlaczego? Co dla Was było najtrudniejsze ? Ja zrobiłam do 1749 i powiem szczerze nie mam już punktu zaczepienia co mnie denerwuje i zapewne już więcej nie znajdę.[/QUOTE] ja robiłam z Dziadkiem. Od strony Dziadka(i mamy) mam zrobione do 7 pokolenia wstecz, jestem w stanie z grubsza określić skąd się wzięliśmy w Polsce, skąd wywodzi się nasze nazwisko (nie szlacheckie, ale z ciekawą i barwną historią)...ale to drzewo to było wielkie hobby mojego Dziadka i jego brata-oni dużo dokumentów 'odkopali'. Sama na pewno bym tak "głęboko" w przeszłość się nie zagrzebała. Drzewo ojca mnie kompletnie nie interesuje więc znam tylko imiona jego rodziców i rodzeństwa.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2014-02-09, 10:16 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 221
|
Dot.: Drzewo genealogiczne
[1=2c104580b8e5b97de723f77 00c73d21ba4f19e58_5d8a9ff 38789a;45052092]Czy ktoś z Was robił drzewo genealogiczne?
Jeśli tak to w jakim miejscu się zatrzymaliście i dlaczego? Co dla Was było najtrudniejsze ? Ja zrobiłam do 1749 i powiem szczerze nie mam już punktu zaczepienia co mnie denerwuje i zapewne już więcej nie znajdę.[/QUOTE] Ja tworzę cały czas, ale nie tylko drzewo a także klaser z dokumentami. Najdalej doszłam do roku 1800 od strony mojego taty. Nazwisko przekręcane, skracane i robi się problem na szczęście wszyscy wywodzą się z mojego województwa, z regionu Kaszub więc był punkt zaczepienia gdzie szukać. W albumie trzymam akty ślubów, chrztów i zgonów wszystkich których udało mi się znaleźć papiery do potwierdzenia. Mam dowód osobisty mojego pradziadka i jego kartę zgonu z Iranu gdzie zginął wracając do Polski z gen. Andersem. Piękne pamiątki, coś cudownego
__________________
Moje idee to gwiazdy, których nie potrafię ułożyć w konstelacje Mt 7, 7-8 |
2017-02-12, 13:40 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Szukamy krewnych
Odświeżam, bo chciałabym to wreszcie posunąc do przodu, tym bardziej, że w ubiegłym roku zmarł mój dziadzio i z rodziny mamy żyje już tylko jeden wujek - a podczas ostatnich pogrzebów wyszły różne smaczki, o których dziadek nie chciał wspominać Czy używacie jakichś programów do zapisu, które miałyby możliwość prezentacji danych w wygodny sposób (chciałabym zrobić kopię dla seniora) + najlepiej byłaby możliwość eksportu do jakiegoś rozszerzenia i edycji na komputerze? A może jest jakiś program pozwalający na edycję danych i zapisu online (chociaż szczerze to nie szukałam :P)?
|
2017-02-12, 19:36 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Szukamy krewnych
Ja robię drzewo na myheritage.pl. Z tego co zauważyłam to dość popularna strona. Jest kilka programów takich typowo do ściągnięcia lub kupienia, ale nie pamiętam nazw.
|
2018-10-19, 11:28 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Jamaica
Wiadomości: 4 402
|
Dot.: Szukamy krewnych
Cześć,
od dawna zajmuję się robieniem drzewa - odchodzę na kilka miesięcy i znów wracam. Niestety mam utrudnione zadanie, bo dziadkowie i reszta przodków rodzili się 600km od mojego miejsca urodzenia i zamieszkania. Obecnie przez to RODO nikt nie chce udzielać informacji.., a na telefonicznie to już w ogóle... Korzystam głównie z ksiąg parafialnych dostępnych online (nie wszystkie roczniki, część po rosyjsku kompletnie dla mnie nieczytelna) Powiedzcie, skąd Wy czerpaliście informacje bardziej szczegółowe niż daty urodzeń, ślubów i śmierci? |
2018-10-19, 12:01 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 100
|
Dot.: Szukamy krewnych
Można też szukać przez biuro PCK, z tego co piszą na stronie jest to bezpłatne.
|
2018-10-19, 12:18 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szukamy krewnych
a jakie to są bardziej szczegółowe informacje ?
Mi cale szczeście jeszcze przed Rodo udalo sie przez telefon odszukać daty urodzenia i śmierci mojej praprababci w normalnym USC, dane nie byly w archwium i pani byla tak mila i mi podala. A potrzebowalam na nagrobek. Babcia w 2001 jak pochowala dziadka w tym samym grobie co jej babcia niestety nic na grobie nie zamieściła i w 2015 jak ją pochowaliśmy w tym samym grobie dałam sobie za zadanie, że nie może tak być, ze tam leży czlowiek i nikt o tym nie wie. I udało się, jest tabliczka dodatkowa. Teraz wiem, że w życiu bym ot tak przez telefon nie załatwiła. Ale dla mnie to są szczególowe informacje, więc nie wiem jakich Ty w sumie szukasz innych ?
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-10-19, 12:46 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Jamaica
Wiadomości: 4 402
|
Dot.: Szukamy krewnych
Chodziło mi o takie informacje jak, np. skąd przyjechali na dany teren, czy służyli w wojskach, jakich wojskach, czy byli rodem szlacheckim itp. Wiele się w mojej rodzinie mówi, ale nikt nie ma potwierdzonych informacji. Szczęściara z Ciebie, że udało Ci się dowiedzieć wszystko przez telefon. Ja mam zamiar założyć profil zaufany i online kontaktować się z USC, ale nie jestem pewna czy pomimo tego samego nazwiska coś się dowiem, bo chodzi mi o osoby, które żyły ponad 120 lat temu.
PCK chyba nie zajmuje się odszukiwaniem korzeni rodzinnych. |
2018-10-19, 12:52 | #26 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szukamy krewnych
Cytat:
Ale z tamtych czasow duzo rzeczy poginelo, robili te zapsiki ręcznie, czesto przekrecono nazwisko i juz tak zostalo na dalsze pokolenia. Słyszalam o przypadkach zmiany roku urodzenia. Np. moj tata tez podobno sie urodzil dzien wczesniej, ale babcia chciala zeby mial taka data jak teraz i zmienili , to samo siostra, gdzies tam na wsi , to niby wypadalo 8 marca, mama nie chciala, zeby miala urodziny w dzien kobiet i zmienila... Wiec ciezko bedzie takie rzeczy skads zdobyc. Ja poki moglam to wyciagalam od dziadkow te historie. I rzeczywiscie w parafiach najlatwiej, bo tak taty kolega z Francji, co ma tu korzenie robil, jeździli i duzo odnalazł rzeczy co szukał na temat swojej rodziny.
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2018-10-19, 13:45 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 549
|
Dot.: Szukamy krewnych
https://szukajwarchiwach.pl
Ta strona powinna być pierwszym krokiem jeśli mamy w planach stworzyć drzewo genealogiczne. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Od wielu lat interesuje się genealogią mojej rodziny i dopiero dwa bądź trzy lata temu udało mi się stworzyć drzewo genealogiczne od strony mojej mamy (zatrzymałam się na końcu XVIII wieku, po więcej informacji muszę jechać do parafii gdzie chrzczeni byli moi przodkowie) i wciąż pracuję nad drzewem ze strony mojego taty. Zajęcie to jest bardzo czasochłonne, ale przynosi naprawdę mnóstwo frajdy. Nawet moja mama, która podchodziła do całego przedsięwzięcia bardzo sceptycznie, w końcu zainteresowała się moją "pracą", gdy tylko pokazałam jej wyniki (m.in. okazało się, iż mój dziadek miał dwójkę rodzeństwa, które zmarło niedługo po narodzinach, ale o tym moja mama nie miała pojęcia). Inna rzecz dotyczy pochodzenia moich przodków od strony mamy - nazwisko szlacheckie, któremu przysługuje herb, ale parali się zajęciami typowo wiejskimi. Kiedyś wpadłam na myśl, że może zostali pozbawieni ziemi i przywilejów szlacheckich, by następnie osiąść gdzieś, gdzie nikt ich nie znał. Takie to moje gdybanie. Z przodkami ze strony taty mam większy problem natury czysto prozaicznej, albowiem bardzo ciężko jest mi odczytać księgi. Ale, jak to się mówi, dla chętnego nic trudnego. Jeśli się zepnę i będę mieć więcej wolnego czasu to z pewnością dałabym radę dokonać jakichś znaczących "odkryć" w krótkim czasie. Cytat:
W czasie poszukiwań można "dokopać się" do mnóstwa zaskakujących informacji. Ale, tak jak wspominałam na początku, potrzeba mnóstwa czasu |
|
2018-10-19, 13:56 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Szukamy krewnych
Czy byli szlachcicami - najprościej zacząć od herbarza. W ogóle publikacji dotyczących szlachty jest sporo, większy problem jest ze znalezieniem tych, którzy do niej nie należeli.
Poszukać na bibliotekach cyfrowych i w archiwach cyfrowych dokumentów z podobnymi nazwiskami lub z podobnego rejonu - a nuż coś się znajdzie. Ja tak znalazłam życiorysy dzieci pisane na koniec szkoły pisane m. in. przez moich przodków ponad 150 lat temu. Dokopać się do książek opisujących lokalną historię = najlepiej monografie miast, wsi, gmin, książki typu "rola rzeki x w dziejach miasta y", książki typowo o jakichś rodzinach, o jakichś osobistościach żyjących na tym samym terenie, itp. Ważne, żeby to były książki naukowe, z przypisami i bibliografią, bo jeśli jakaś informacja wzbudzi twoje zainteresowanie, to po przypisach się dowiesz, skąd jest wzięta. Księgi parafialne - albo w parafiach, albo w archiwach diecezjalnych, archidiecezjalnych. moikrewni.pl/mapa -> wpisujesz swoje nazwisko i patrzysz, gdzie gdzie mieszkają ludki z takim samym nazwiskiem. Jeśli nazwisko masz w miarę rzadkie, to możesz przypuszczać, że to jacyś bliżsi i dalsi krewni. W archiwach państwowych są różne rzeczy, polecam też biblioteki wojewódzkie, to też prowadzą różne zbiory. Warto wiedzieć, że archiwizowane dokumenty mają różne kategorie - najbardziej interesują te z kategoriami B50 i A. Dokumenty z kategorią A są przechowywane wiecznie, dokumenty z kategorią 50 są przechowywane przez 50 lat od zakończenia sprawy, której dotyczą, a potem albo niszczone, albo nadaje im się kategorię A. Znaczy się, że jeśli ktoś umarł 120 lat temu, to bardziej prawdopodobne, że księgi go dotyczące znajdują się w archiwum państwowym, niż w urzędzie miasta. Z szukaniem po formacjach wojskowych nie pomogę, sama nie wiem, jak się do tego zabrać. Mój pradziadek należał do NSDAP, walczył na wschodzie i siedział w jakimś obozie i nie wiem, jak znaleźć dokładne informacje. Można się wybrać na cmentarz w miejscowości, gdzie przypuszczasz, że ktoś z twoich przodków żył. Może będziesz mieć szczęście i jakiś grób czy krzyż jeszcze stoi. Ja tak znalazłam prapradziadków. Lokalne gazety i czasopisma - często są artykuły dotyczące dziejów miejscowości, jakichś konkretnych osób, jakichś firm, itp. |
2018-10-19, 18:55 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
|
Dot.: Szukamy krewnych
Cytat:
Bywało tak, że chłopi mieszkający we wsi szlacheckiej przyjmowali nazwisko swojego pana. Może warto i ten trop sprawdzić.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
|
2018-10-22, 11:00 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Jamaica
Wiadomości: 4 402
|
Dot.: Szukamy krewnych
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Obecnie wykorzystałam już wszystko co mogło być w internecie na temat mojej rodziny - księgi parafialne, które są dostępne online przejrzane. Zostało mi tylko do rozszyfrowania kilka lat pisanych po rosyjsku, ale to są lata bliskie (1868-1914), ale prawdopodobnie pozwoli mi to załatać małą dziurę w drzewie. Już nawet jeden akt przesłałam do tłumaczenia. Bardziej martwi mnie fakt ,że lata przed 1800 nie są dostępne online, a dokumenty, które potrzebuję znajdują się w Archiwum w Częstochowie, a tam obecnie wpuszczają historyków albo osoby piszące prace magisterskie z polecenia.. I cmentarz już przeszłam online.. A co do herbu, w domu rodzinnym mam książkę z bodajże 1600 któregoś roku i jest tam opisany herb mojego nazwiska. Ale czy to na pewno herb mojej rodziny? Nie mam pojęcia jak to sprawdzić. Macie racje ,że żmudne to wszystko, ale jak uda się coś dowiedzieć, to napędza do dalszej pracy. No i cała rodzina czeka, aż w końcu ujawnię swoją pracę |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:28.