![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Nie uwierze że stał się taki dopiero po ślubie i gdy jesteś w ciąży. On był taki zawsze.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Też wątpię że wcześniej było dobrze, nagle się oduczył że się sam kibel nie myje albo trzeba coś zrobić np. uregulować prąd. Nie wygląda to tak jakbyś z tym panem mieszkala tylko na to że zrobiłaś sobie z nim dziecko równolegle z zamieszkaniem.
![]() Nie chodzi o to że masz się rozstawać ale pozwalasz na robienie z siebie idiotki. On nie czyta listy? Jest za przeproszeniem niedorozwinięty? ![]() ![]() ![]() On nie robi czegoś bo mu się nie chce, nie lubi, odkłada ale twój ojciec nie może przyjść i tego zrobić? Wiesz, to nie dlatego, że on jest taki honorowy i nie lubi pomocy. Tylko doskonale wie, że jest leniwy i każdy kto przyjdzie wykonać coś dla was czy za niego obrobi mu dupę i oceni go jako lenia a ciebie jako frajerkę ![]() ![]() ![]() Bardzo dałaś się urobić i wejść sobie na głowę. A chcesz setki razy o tym gadać chociaż rozmowy nie przyniosły żadnych zmian na lepsze. Nie masz karniszy, prosisz ojca czy szwagra, wszystko w temacie. ![]() ![]() Po 2 wiadomo że nie chcesz zarosnąć i paść z głodu, ale wyręczasz go. Dorosły człowiek ogarnia że jak nie kupi chleba czy jabłek to ich nie ma i dzięki temu żadne czek listy nie są mu potrzebne żeby kupić srajtaśmę na zapas jeśli chce mieć się czym podetrzeć. ![]() Jemu się nawet nie chce zadbać o nową zmywarkę by nie pleśniała czy by nie zniszczyć mebli przy skręcaniu. Jeśliby mnie facet zniszczył przez własną głupotę raz czy 2 nowe meble, to pomijając że nie wiem czy bym wytrzymala z takim nieudacznikiem ![]() ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-10-26 o 21:51 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 402
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Twój mąż jest leniwy, nieodpowiedzialny inaczej dodatek szowinista. Ode mnie to by na kopach wyleciał.
Prawda jest taka, że on nie robi nic w domu bo mu się nie chce. Sama musisz wybierac szczepionki, ogarnąć wyprawkę, fotelik bo jemu się nie chce. Swoją drogą, na mieszkanie was stać a na jednorazowy wydatek na bazę, rzędu ca 600 zł juz nie? Słomkę do drinków mu dajesz sama czy z butów sobie wyciąga? Nie żyj nadzieja, że on będzie robił przy dziecku. Prawda jest taka, że oprócz słodkich usmieszków to jest tyrka. I to nie przez kilka tygodni tylko lat. Zajedziesz się kobieto, wrócisz do pracy to książę pewnie nawet dzieciaka do przedszkola nie zawiezie bo będzie musiał się zrelaksować. Albo go nie odbierze, bo zapomni przeczytać na liście obowiązków. Ia bym się rozwiodła, szkoda życia na szarpanie się z królewiczem. Jeszcze żeby miał majątek, wynajelabys sobie panią do sprzątania i opiekunkę żeby odpocząć czasami. Ale chyba z niego taki królewicz jak z koziej d. trąbka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Cytat:
Dziękuję za wszelkie uwagi. Tyranem męża nie nazwę, bo tam, gdzie nie trzeba mieć kontaktu z innymi ludźmi - czyli np. ze mną gdzieś pojechać do lekarza, to nie ma problemu, żeby mi pomóc. Myślę więc, że przy dziecku próbować również będzie pomagać, ale owszem, mogę się przeliczyć, albo on może nie dać rady. Ale niestety życia dorosłego w innych aspektach nie ogarnia. Tak, jest wygodny. Tak, miał zawsze w życiu dobrze i może nie docenia tego, co ma, więc nie umie/nie chce zadbać. Bardzo cenne są dla mnie wasze uwagi, bo mimo że to tylko fragment ukazałam naszej rzeczywistości (wiadomo - najgorszej) widzę, że sytuacja jest tak poważna, jak uważałam. Będę więc działać i najwyżej układać życie na nowo, jeśli na męża nie podziała terapia szokowa i jeszcze jedna rozmowa. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
"Przy dziecku będzie pomagać", dziewczyno ogarnij się bo masz mózg poprany
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 042
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Nie dość, że masz wyprany mózg, że ojciec przy dziecku będzie pomagać (łaskawca się znalazł), to on będzie PRÓBOWAŁ POMAGAĆ. Chryste panie jak to w ogóle brzmi. Ojciec dziecka będzie próbował pomagać przy własnym dziecku.
__________________
Nic tak nie rozpala człowieka, jak gorąca herbata. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Fakt, źle to ujęłam. Myślę, że dzieckiem będzie się zajmował, bez "próbował" czy "pomagał". Również mam alergię na mówienie, że partner pomaga, bo uważam, że wspólnie trzeba dbać o wszystko, bo to obowiązek (stąd mój post). Zwłaszcza, jak od początku zakłada się wspólnie związek partnerki. Więc dobrze, że zwracacie mi uwagę na sposób, w jaki o tym mówię, wkradło się, a nie powinno, więc może faktycznie ostatnio mózg mi się wyprał, bo jeszcze kilka miesięcy temu bym też komuś na na takie sformułowanie zwróciła uwagę...
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
ja akurat wolalam wybierac wszystko sama dla dziecka
mysle ze wiekszosc mezczyzn niezbyt sie interesuje sie wozkami czy lozeczkami dla dziecka ,mialam o wiele wiekszy fun kupowac to z mama i siostra . co do rachunkow to nie rozumiem dlaczego nie ustawisz sobie polecenia przelewu czy on sobie nie ustawi w banku to nie bedziesz musiala pamietac o tym samo bedzie schodzilo z konta,po co sobie zycie utrudniac nie zebym bronila twojego meza ale czasami ludzie sami sobie zycie komplikuja,dokladaja sobie niepotrzebnej roboty czy swiat sie zawali jak cos zostanie zrobione pozniej? jakos z wiekiem sie wyluzowalam nie mam obsesji sprzatania,nie mam grafiku widze ze wanna ma osad to biore spray i gabke i wycieram ,odkurzamy jak mamy czas ,czasami on czasami ja ale nie mamy ustalonych dni,moim zdaniem czasami warto wyluzowac dla wlasnego zdrowia psychicznego on odpoczywa? ty tez odpocznij widzisz ze on nie ma zainteresowania w fotelikach dla dziecka ?idz z kims innym kto ci dobrze doradzi kims kto ma dziecko najlepiej moim zdaniem twoje malzenstwo na dluzsza mete nie przetrwa niewaz macie inne podejscie do podstawowych spraw.ty przejmujesz role matki w tym zwiazku,tu sie problemy tylko nawarstwia kiedy pojawi sie dziecko bo ty jestes z tych osob ktore wszystko musza miec zrobione na tip top i juz a on zrobi kiedy mu odpowiada zrobilas blad ze wzielas za meza czlowieka ktory do ciebie kompletnie nie pasuje w podejsciu do podstawowych spraw teraz czeka cie ciezka walka o ten zwiazek prawdopodobnie bez sukcesu Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2018-10-27 o 10:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Dla mnie to mąż porażka. Jak musiałaś byc zdesperowana aby wyjść za kogoś takiego? A może to był ten płacz macicy bo w ciąży nie jesteś
![]() ---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ---------- A to pisanie facetowi listy że ma posprzątać najlepsze. Lista obowiązków to kiedyś wisiała u mnie na lodówce gdy miałam jakieś ...12 lat.. czy on ma 12 lat że żona musi mu pisaciste co ma zrobić bo jest na tyle ślepy że nie widzi że wanna brudna itd?? Ja mam alergię na facetów którym trzeba wszystko mówić i palcem pokazywac jak upośledzonemu. ( Zgadzam się z postem Hultaj) No po prostu nie. Takiego wzięłaś takiego masz. Facet zamienił mamusie na żonę. Życie takie same ale nazwa inna. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Cytat:
Twój mąż nie zajmie się dzieckiem. Przestań się łudzić, bo to jest po prostu śmieszne. Jeśli przed ślubem taki nie był, to oznacza, że taki się przy Tobie stał ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Jak Twoi rodzice nie przestana sie wtracac, to w koncu sie rozstaniecie.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Cytat:
Co to w ogóle jest za maniera Twojego męża, że on Tobie rozkazuje robić mu listy i ponaglać? XD To obok związku partnerskiego nawet nie stało. I zgadzam się z wypowiedziami powyżej, że ten facet to buc i szowinista, a rodziny nie chce prosić o pomoc bo wie, że sam potem musiałby coś dla nich robić oraz nie chce żeby się mieszali bo wtedy się wyda, że on nic nie robi. Ty jesteś miękka i uległa, wprost idealna do realizowania jego patriarchalnych wizji, bo jedyne co wy macie ze związku partnerskiego, to nazwę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
na miejscu rodziców wtrącałabym się w takim razie na potęgę.
![]() ![]() ![]() Zgadzam się z Fridą, a Ty autorko masz klapki na oczach. Oceniaj czyny nie słowa a fakty są takie że twój koleś twierdzi, że magicznie nie potrafi zakodować by przeczytać karteczkę z grafikiem na dziś za to umie trafić do wanny by wziąć relaksującą kąpiel w srodku dnia (co samo w sobie na pewno nie jest złe). Może w złym miejscu mu te karteczki przyklejasz, może by tak w łazience nad ukochaną gąbką kaczuszką albo na drzwiach lodówki. ![]() Nie wiem na jakiej podstawie myślisz że on coś zrobi przy dziecku skoro widzisz jak coś robi, a raczej nie robi. Równie dobrze możesz mówić że ''myslisz że on od grudnia zostanie brimabaleriną w balecie'', dokładnie ten sam zerowy brak podstaw. ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-10-27 o 16:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Czy mąż widzi, że Ci na nim zależy?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86045620]nie zebym bronila twojego meza ale czasami ludzie sami sobie zycie komplikuja,dokladaja sobie niepotrzebnej roboty
czy swiat sie zawali jak cos zostanie zrobione pozniej? jakos z wiekiem sie wyluzowalam nie mam obsesji sprzatania,nie mam grafiku widze ze wanna ma osad to biore spray i gabke i wycieram ,odkurzamy jak mamy czas ,czasami on czasami ja ale nie mamy ustalonych dni,moim zdaniem czasami warto wyluzowac dla wlasnego zdrowia psychicznego on odpoczywa? ty tez odpocznij [/QUOTE] Nie wiem jak inni, ale ja np. lubię mieć posprzątane, może to obsesja ale wolałabym kiedy wracam zmęczona po całym dniu do domu i chcę wziąć kąpiel, to nie muszę najpierw szorować całej wanny i to pewnie z kilkutygodniowych "osadów", bo by mi się w międzyczasie odechciało. Wolałabym wrócić do czystej łazienki i zastanawiać się jedynie, jaką świeczkę zapachową sobie zapalić. Można to różnie rozwiązać, niekoniecznie zajeżdżając się z partnerem na śmierć, przecież można wynająć kogoś do sprzątania np. raz w tygodniu. Zresztą u autorki już były sytuacje, że przez "odpoczynek" zniszczyłby się im nowy sprzęt, więc gratuluję takiego odpoczynku. Nie wyobrażam sobie leżeć na kanapie i "relaksować się", podczas gdy gary mi gniją w zlewie, bo TŻ ma w d... swoją połowę obowiązków domowych i muszę go brać na przetrzy... "wyluzować" i niczego nie oczekiwać. ---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86045620]ja akurat wolalam wybierac wszystko sama dla dziecka mysle ze wiekszosc mezczyzn niezbyt sie interesuje sie wozkami czy lozeczkami dla dziecka ,mialam o wiele wiekszy fun kupowac to z mama i siostra . [/QUOTE] No i oczywiście skoro Ty wolałaś, to każdy inny też woli. A jeśli to dla autorki żaden fun, tylko zwykły obowiązek... i jeśli autorka wyluzuje, zrelaksuje się i nic nie kupi? To po odbiorze dziecka ze szpitala owiną je w domowe ręczniki, będą przewijać na stole przy użyciu... nie wiem, swoich starych gaci? A na spacer nie wyjdą, oczywiście, bo wózka nie będzie. Myślę, że również najlepszym czasem na zrelaksowanie się dla autorki będzie moment, kiedy dziecko np. płacze w nocy i trzeba je nakarmić. Ale chwila... zaraz się okaże że dla xfridy karmienie dziecka było samą przyjemnością i wolała to robić sama, bez pomocy partnera... więc autorka też musi. ---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ---------- Cytat:
Edytowane przez januszpolak Czas edycji: 2018-10-27 o 16:21 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Fridzie raczej chodzi o to, że priorytety i standardy ludzie miewają różne, też bym nie była zachwycona gdyby mnie facet ganiał do sprzątania czy tylko zmuszał do wynoszenia pudeł jak mnie się akurat nie chce. Jaki by nie był autorka, i trudno jej się jednak dziwić, zachowuje się w stosunku do niego jakby była jego matką. Kto powiedział że mieszkanie trzeba urządzić w pół roku a nie można np. w 3 lata.
![]() ![]() ![]() Co do wybierania wyprawki to też uważam że to matka najwięcej powinna mieć do powiedzenia w tej kwestii. Jeśli facet chce mieć w tym udział, fajnie, ale jeśli nie chce to bym tego nie wymagała bo pachnie mi to wymuszaniem partnerstwa jak od linijki. Ja mam okres to ty też miej, absurd. ^^ Wyprawkę moim zdaniem powinien wybierać głównie ten kto ma na to czas i później w większym stopniu będzie z tego jednak korzystał, logiczne że kobieta w zaawansowanej ciąży ma na to więcej czasu, bo już mniej jest zazwyczaj aktywna za to np. może więcej czasu poświęcić na czytanie informacji w necie. Poza tym różnice w budowie ciała (wzrost, postura) między partnerami są ważne i trochę trudno np. aby kobieta z zasady dobierała coś co facetowi się podoba a dla niej będzie niewygodne. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-10-27 o 18:46 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Cytat:
Kto powiedział że kobieta w zaawansowanej ciąży nie pracuje? Może pracować i to na cały etat. Kto powiedział że wyprawka będzie głównie użytkowana przez kobietę? Może to mężczyzna ma zamiar zostać przez pierwszy rok z dzieckiem w domu. Nie znoszę Twojego seksistowskiego bełkotu. ---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ---------- Cytat:
Tak samo można nie chcieć z partnerem iść na randkę, ale kiedy się ktoś umawia, druga strona już rezerwuje bilety na jakąś rozrywkę, przyjeżdża i czeka, a my w domu w piżamie bo "mamy preferencję nie chodzić na randki", to coś jest nie tak ale z szacunkiem do partnera, a nie z "preferencjami" czy "modelem związku". Ja jak najbardziej rozumiem, że ktoś może chcieć żyć w jednym pokoju z pleśnią, śmierdzącymi garami, włosami w łazience od roku itd. ale na boga, to się komunikuje partnerowi, a nie "zrobię, posprzątam" a pod nosem "aa znowu zapomnę, zrobi za mnie". Jak ktoś nie widzi rażącego braku szacunku w tym związku to cóż... gratuluję dużej wady wzroku. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Masz racje. Tez bylabym wkurzona. Dodatkowo 8 miesiac to nie przelewki, zmeczenie daje sie we znaki. Przeciez ty nie mozesz na nim polegac. Matkujesz mu a to zaprocentuje za chwile klotniami, stresem i problemami w lozku. Niestety dopuscilas do tego, ze on wie, ze jesli czegos nie zrobi, ty zrobisz to za niego. Przyzwyczail sie, ze nie musi o niczym pamietac, bo ty pamietasz, przypomnisz mu a jesli nie, patrz punkt pierwszy. Wygodnie mu jak cholera, na dodatek wrazliwiec tak sie ustawil, ze jedna nerwa, kiedy zwrocisz mu uwage. On ci nie ma pomagac, on ma sam z siebie wziac i zrobic, zaczac byc odpowiedzialny za was.
Ja tez jestem choleryk, jape bym rozdziawila taka, ze heja, niech sie ogarnie a nie fochy jak przedszkolak. Palcem bym nie kiwnela, dopoki nie zaczalby byc mi partnerem. Edytowane przez robcia Czas edycji: 2018-10-27 o 19:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Cytat:
![]() Frida napisała że ONA wolała zajmować się tym sama i ja ją rozumiem. Uważam też, że dobranie wyprawki to wbrew pozorom łatwe zadanie, nie wymaga od razu per se gry zespołowej. Co innego codzienna rutynowa opieka, szczególnie wsparcie w okresie połogu ale nie tylko, a co innego jednorazowe kupienie wózka. ''Misiu nie umiem kupić spioszków ani wybrać łóżeczka, jestem taka bezradna''. Serioo? ![]() Więc to że on być może nie przeżywa na etapie ciąży jakie kółka do spacerówek są najlepsze na świecie albo jakie nosidło wg mnie nie jest niczym złym. Cytat:
![]() A skoro tak mu cięzko wcisnąć między prasówkę i kąpiele ''głupią wyprawkę'' to sorry winnetou, używasz co jest. ![]() ![]() I nie, nie rozumiem dlaczego autorka od miesięcy nie ma głupich zasłonek zamiast albo poprosić ojca, albo kupić coś prostego w montażu (przykład wkleiłam) albo nie powiesi sobie szmaty na sznurku albo sama nie wzięła wkrętarki gdy jeszcze nie była w tak zaawansowanej ciąży i nie wkręciła kołków. 4 możliwości, brak zasłoniętych okien. I dlatego nie rozumiem tych dziwnych wywodów o jego aspołeczności polegającej na tym że dostaje alergii jak ktoś ma coś za niego zrobić. Rozumiałabym jak najbardziej gdyby faktycznie coś robił, po swojemu, w swoim tempie, ale zrobił. Facet który by nie robił nic lub mało za to ciągle by mi wciskał pierdoły jak to on chce pomagać, niczym z poradnika dla kołczów, doprowadzałby mnie do szału nie lenistwem ale robieniem ze mnie ostatniego debila. ![]() Cytat:
Błędem autorki jest że wchrzaniła się od razu w ciążę bez samodzielnego wspólnego zamieszkiwania, a zupełnie zignorowała że ma maminsynka za którego wiele robią rodzice - co na dzien mieszkając z nim widziała. Nie bardzo rozumiem co mają stancje do rzeczy. Czym to się różni, nie miał obowiązków opłacać rachunków, zrobić zakupów czy umyć kibla? Nie wnikam. Ale to nie zmienia sytuacji że on nie jest idiotą. Z boku niestety wygląda to tak, że ''zrobił jej dzieciaka'', uziemił ją tym że pomoc jest jej potrzebna i teraz może już robić co chce. Przecież kobieta tuż przed porodem go nie porzuci. A jak się stawia to sprowadzanie pani do parteru że za dużo jej się wydaje. No i oby się mimo wszystko nie zdziwił. Jednak życzę im by rozwiązali problemy i się dograli i nie musieli się rozstawać. Dla mnie z kolei są na etapie gdy rozmowy to sobie można już wsadzić. Ile można rozmawiać o tym samym? Latami, taka prawda. ![]() ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-10-27 o 20:07 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Wybieranie wyprawki, wózków łóżeczek i innych takich może być moim zdaniem dla faceta takim samym funem jak dla babki, teraz są takie kosmiczne, ładne i funkcjonalne rzeczy że to nie jest już tititi różowe śpioszeczki. Szczególnie że normalny facet też będzie to użytkował więc np.robienie awantury że się nie dokupi isofixa do fotelika bo za drogo to robienie sobie samemu na złość
![]() No ale to trzeba nie być takim prostakiem. Co zrobić, szkoda dziewczyny, w ciąży każda kłótnia czy frustracja jest ze dwa razy cięższa niż normalnie, przeżywa się wszystko strasznie :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Cytat:
a co do wanny z tygdniowym syfem to nie wiem jak bys do tego dopuscila,ja jestem w lazience codziennie ,jak widze syf to wytre gabka,nie bede czekala az on to zrobi bo w kuchni na lodowce jest grafik robie rzeczy na biezaco jak cos widze to przetre nic mi sie nie stanie od tego co do wynajmowania kogos do spratania to absolutnie nie dla mnie wole miec osad na wannie ktorego wytarcie zajmie mi 2 minuty niz obca osobe walesajaca sie po moim domu tak jak hultaj napisala uwazam ze to matka ma wiecej do gadania w wyborze rzeczy dla dziecka bo to ona zazwyczaj wie lepiej i ma wiekszy kontakt z dzieckiem szczegolnie na poczatku,wolalabym sie poradzic jakiejs kolezanki mojej matki czy siostry z doswiadczeniem niz meza w tej sprawie ale to ja i nie kazdy tak musi miec oczywiscie jesli autorka woli ganiac meza do sklepu i zmuszac do wybory kazdej pierdo. .ly to juz jest sprawa dla mnie to utrudnianie sobie zycia a jego i tak w to nie zaangazuje bo pojdzie tam dla swietego spokoju a nie dlatego ze go to interesuje czy obchodzi ,takie wymuszane zainteresowanie sztucznizna jak dla mnie ps,i tak karmilam dziecko sama,piersia,maz mi cycka nie wyjmowal ,nie mialam problemu wstac do dziecka i je wziac do karmienia,czesto on spal w innym pokoju a ja z dzieckiem w drugim bo tak mi i jemu bylo wygodniej,on wstawal rano do pracy i musial sie wyspac a ja moglam sie zdrzemnac w dzien przy dziecku oczywiscie autorka moze swojego meza budzic co 2 godziny zeby dziecko karmil albo podawal do karmienia jak kto woli ale to wszystko trzeba bylo dogadac zanim zaszla w ciaze a nawet zanim wziela slub zeby uniknac niespodzianek Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2018-10-27 o 20:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Szczęsliwie natomiast każdy może sobie dobrać partnera takiego jak mu pasuje. Nie jest powiedziane że w udanym związku facet ''musi'' skręcać meble, myć ten kibel czy robić zakupy albo płacić rachunki. Podobnie jak nie jest powiedziane że kobieta musi gotować obiadki, mieć burzę loków, albo golić się pod pachami.
![]() Skoro mąż autorki jest takim wartościowym partnerem (wcale nie szydzę) ale totalnie zlewa zajmowanie się domowymi obowiązkami, to nie znajduję zbytnio wyjścia jak pogodzić się z faktem, że żadna z niego Złota Rąsia, przestać mu matkować (nie będzie zakupów to nie będzie obiadu, jak zje czasem kanapkę to świat się nie zawali) i nauczyć samemu skręcać te meble. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Cytat:
np moj maz jest okropna "lajza" jesli chodzi i o jakie kolwiek manualne roboty i mi to wcale nie przeszkadza ja maluje ,zawieszam obrazy wkrecam srobki,ogladam na youtubie jak cos zreperowac(np zmienilam termostat w pralce na podstawie filmiku na youtubie mialam duzo frajdy) a jak czegos nie moge zrobic to dzwonie po fachowca bo wole zaplacic niz zeby moj maz zniszczyl hahahaha on lubi inne rzeczy ktorych ja nie znosze np grzebanie w ogrodku albo gotowanie ja moge skosic trawe ale nie jest to cos co lubie robic ,nie lubie pielic grzadek(chcialam polozyc sztuczna trawe w ogrodku ale on chcial prawdziwa )gotuje jak musze dla mnie to jest partnerstwo nie musimy robic wszystkiego razem i tak samo ja mu nawet nie mowie kiedy te trawe ma skosic ,skosi kiedy mu pasuje jak woli czekac az bedzie trawa po kolana to juz jego problem ;-) ale nam obydwojgu to odpowiada a u autorki ona go gania przypomina traktuje jak krabrnego nastolatka i on w ta role wspaniale sie wpasowuje Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2018-10-27 o 20:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
A to ja uważam inaczej, i raczej tak jak autorka wątku. Gunwo by mnie obchodziło czy ktoś lubi gotować czy nie i czy lubi szorować wannę czy nie, jak przychodzę z pracy po x godzinach to mam mieć obiad i koniec, już 5 latek umie prostą kanapkę zrobić, a co dopiero dorosły chłop. Nikt mi nie wmówi że człowiek który prowadzi firmę nie umie ziemniaków ugotować. Szczególnie mając internet.
Tak samo obsikany kibel raz w tygodniu umyć to chyba nie jest filozofia na miarę Heideggera. Są obowiązki domowe które każdy powinien ogarniać czy lubi czy nie, a już szczególnie facet który ma żonę w ciąży i pracuje prawie na pół etatu. A już zniszczenia nowych sprzętów to jest dla mnie kosmos nie do ogarnięcia umysłem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
ja tam nigdy nie mialam takiej roszczeniowej postawy ze jak przychodze z pracy to mam miec obiad podany,i sama nie dalabym sie wpedzic w taki kierat ze mam mu podawac obiad jak wroci z pracy
moge zrobic cos do zjedzenia jak mi sie chce a nie ze on ma miec podane dla mnie to jest kosmos nie do ogarniecia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Obiad to jest przykład. Wstaw "zrobić prawidłowy przelew za prąd" lub "skosić trawę, bo jestem 5 razy silniejszy od żony".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Sek w tym, zeby robil w domu cokolwiek bez grafikow i przypominania. Kurcze, lazienke umyc, odkurzyc, zrobic zakupy, no serio trzeba doroslemu facetowi mowic takie rzeczy?
Edytowane przez robcia Czas edycji: 2018-10-27 o 21:11 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Se do żądania obiadów może zatrudnij gosposię. ![]() ![]() Jak dla mnie fajne w związku jest dawanie a nie wydzieranie z gardła. ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
no wlasnie
moze trzeba sie go zapytac jakie rzeczy lubi i chce robic bez przypominania nie musza wszystkiego robic po rowno niech wypracuja wlasny sposob co kto lubi robic nie kazdy jest dobry w kazdej rzeczy ,oczywiscie nie mowie o wyczyszczeniu kibla bo dla mnie taki temat wogole w domu nie ma miejsca kazdy czysci kibel po sobie a nie raz na tydzien Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2018-10-27 o 21:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nie mogę dogadać się z mężem
Cytat:
![]() Nie zrobi zakupow to nie będzie miał co wyjąć z lodówki co by przekąsić sobie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-10-27 o 21:13 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:56.