Wolny 12 listopada.

[Sophie24]

Napisane przez skazana_na_bluesa

ja, ja, ja. niektórzy mają kasę wyliczoną i żyją od pierwszego do pierwszego. inni mają wizyty u specjalisty poumawiane z rocznym (czy dłuższym!) wyprzedzeniem i czekają na nie jak na zbawienie.

A niektórzy nie mają takiego życia i co wtedy? Czy nikogo nie może cieszyć ten dzień? Nie można sobie zaplanować wyjazdu tylko trzeba teraz płakać w rękaw bo ludzie z internetów nie mają co zrobić z dziećmi albo mają wizyty u lekarza i musi mnie to tak bardzo obchodzić? Niech płacze ten kto musi, a kto nie musi to niech sobie wyjeżdża.
Jak najbardziej rozumiem całe to zajście, zasadność sprzeciwu, całe komplikacje, które zajdą gdy to zaakceptują. Ograniczona nie jest bo na tyle mózgu używam. Ale też nie ma co zabraniać ludziom cieszyć się i z tego dnia i korzystać. Mnie bezpośrednio nie dotknie żaden z problemów więc zostaje mi cieszyć się z pełnopłatnego dnia wolnego. Chyba dziwne by było gdybym się nie cieszyła. Aczkolwiek gdyby była taka możliwość - solidarnie zagłosowałabym przeciw bo jednak cały proces i terminy to farsa.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Sophie24

A niektórzy nie mają takiego życia i co wtedy? Czy nikogo nie może cieszyć ten dzień? Nie można sobie zaplanować wyjazdu tylko trzeba teraz płakać w rękaw bo ludzie z internetów nie mają co zrobić z dziećmi albo mają wizyty u lekarza i musi mnie to tak bardzo obchodzić? Niech płacze ten kto musi, a kto nie musi to niech sobie wyjeżdża.
Jak najbardziej rozumiem całe to zajście, zasadność sprzeciwu, całe komplikacje, które zajdą gdy to zaakceptują. Ograniczona nie jest bo na tyle mózgu używam. Ale też nie ma co zabraniać ludziom cieszyć się i z tego dnia i korzystać. Mnie bezpośrednio nie dotknie żaden z problemów więc zostaje mi cieszyć się z pełnopłatnego dnia wolnego. Chyba dziwne by było gdybym się nie cieszyła. Aczkolwiek gdyby była taka możliwość - solidarnie zagłosowałabym przeciw bo jednak cały proces i terminy to farsa.

To na serio?
Już dawno nie spotkałam się z aż taką znieczulicą

[Sophie24]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8606158 9]To na serio?
Już dawno nie spotkałam się z aż taką znieczulicą [/QUOTE]
Lubię rozprawiać każdą kwestię z różnych stron. Wszystko mi jedno jak ktoś o tym pomyśli. Może być znieczulica

[motyla]

Napisane przez Sophie24

A niektórzy nie mają takiego życia i co wtedy? Czy nikogo nie może cieszyć ten dzień? Nie można sobie zaplanować wyjazdu tylko trzeba teraz płakać w rękaw bo ludzie z internetów nie mają co zrobić z dziećmi albo mają wizyty u lekarza i musi mnie to tak bardzo obchodzić? Niech płacze ten kto musi, a kto nie musi to niech sobie wyjeżdża.
Jak najbardziej rozumiem całe to zajście, zasadność sprzeciwu, całe komplikacje, które zajdą gdy to zaakceptują. Ograniczona nie jest bo na tyle mózgu używam. Ale też nie ma co zabraniać ludziom cieszyć się i z tego dnia i korzystać. Mnie bezpośrednio nie dotknie żaden z problemów więc zostaje mi cieszyć się z pełnopłatnego dnia wolnego. Chyba dziwne by było gdybym się nie cieszyła. Aczkolwiek gdyby była taka możliwość - solidarnie zagłosowałabym przeciw bo jednak cały proces i terminy to farsa.

oczywiście, że kto chce, to się może cieszyć. ile wlezie nawet. ale niestety takie osoby są bardzo krótkowzroczne, bo nie pojmują, co to oznacza. a to oznacza tyle, że nasza obecna władza jest do bólu nieprzewidywalna i następnym razem może sobie wymyślić inny dzień wolny i ustanowić go w tydzień, bo kto im zabroni, raz przeszło, tyle osób się cieszyło, to powtórzmy. i wtedy tym osobom, co teraz się cieszą, może przepaść termin w sądzie. i co, nadal będzie im tak wesoło?

[Likka9]

Napisane przez Sophie24

A niektórzy nie mają takiego życia i co wtedy? Czy nikogo nie może cieszyć ten dzień? Nie można sobie zaplanować wyjazdu tylko trzeba teraz płakać w rękaw bo ludzie z internetów nie mają co zrobić z dziećmi albo mają wizyty u lekarza i musi mnie to tak bardzo obchodzić? Niech płacze ten kto musi, a kto nie musi to niech sobie wyjeżdża.
Jak najbardziej rozumiem całe to zajście, zasadność sprzeciwu, całe komplikacje, które zajdą gdy to zaakceptują. Ograniczona nie jest bo na tyle mózgu używam. Ale też nie ma co zabraniać ludziom cieszyć się i z tego dnia i korzystać. Mnie bezpośrednio nie dotknie żaden z problemów więc zostaje mi cieszyć się z pełnopłatnego dnia wolnego. Chyba dziwne by było gdybym się nie cieszyła. Aczkolwiek gdyby była taka możliwość - solidarnie zagłosowałabym przeciw bo jednak cały proces i terminy to farsa.

A ja Cię poprę Chociaż sama jeszcze nie wiem czy dzien wolny będzie mi się należał.

[Sophie24]

Napisane przez motyla

oczywiście, że kto chce, to się może cieszyć. ile wlezie nawet. ale niestety takie osoby są bardzo krótkowzroczne, bo nie pojmują, co to oznacza. a to oznacza tyle, że nasza obecna władza jest do bólu nieprzewidywalna i następnym razem może sobie wymyślić inny dzień wolny i ustanowić go w tydzień, bo kto im zabroni, raz przeszło, tyle osób się cieszyło, to powtórzmy. i wtedy tym osobom, co teraz się cieszą, może przepaść termin w sądzie. i co, nadal będzie im tak wesoło?

Zgadza się ale to, że mamy takie ślepe społeczeństwo to wiadomo, niestety. Ale takim lepiej się wodzi za nos a o to chodzi. Będą przechodzić dalsze, coraz to głupsze pomysły. Przerażające.


Tylko cieszyć się też można bo co zostaje? Ja ogólnie jestem za wolnym dniem za święta przypadające w niedziele. Tak to sobie potraktuje. Ale wiem, że wszystko jest podszyte czymś innym.

[mikoma]

Napisane przez Sophie24

Zgadza się ale to, że mamy takie ślepe społeczeństwo to wiadomo, niestety. Ale takim lepiej się wodzi za nos a o to chodzi. Będą przechodzić dalsze, coraz to głupsze pomysły. Przerażające.

Aha
Klasyczny przykład, naprawdę.

[Sophie24]

Napisane przez mikoma

Aha
Klasyczny przykład, naprawdę.

Dobra, kwestie polityki lepiej zostawić bo to zawsze kończy się podobnie.

[groszek75]

Napisane przez motyla

oczywiście, że kto chce, to się może cieszyć. ile wlezie nawet. ale niestety takie osoby są bardzo krótkowzroczne, bo nie pojmują, co to oznacza. a to oznacza tyle, że nasza obecna władza jest do bólu nieprzewidywalna i następnym razem może sobie wymyślić inny dzień wolny i ustanowić go w tydzień, bo kto im zabroni, raz przeszło, tyle osób się cieszyło, to powtórzmy. i wtedy tym osobom, co teraz się cieszą, może przepaść termin w sądzie. i co, nadal będzie im tak wesoło?

O to chodzi, tez sie boje, ze jak oni tak robia, to zaraz nam np. czegos zakaża, nakaza, w jeden dzien ustawa i tyle, no ja dziekuje

a co do tego czy ktos wykorzysta czy komus utrudni, no niestety, to samo jest z tymi niedzielami, zawsze bedzie cos nie tak, bo kazdemu sie nie dogodzi

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

A już myślałam, że to była autokrytyka

[groszek75]

Napisane przez Sophie24

Ja ogólnie jestem za wolnym dniem za święta przypadające w niedziele.

A ja nie jestem z takim rozwiazaniem, za duzo mamy tych wolnych w roku, po to są urlopy przeciez jak ktos chce. Do tego ten narod ne nadaje sie do wolnych, jeden dzien jutro wolny i co w sklepach sie dzieje, wojna idzie czy co i to jest zawsze z kazdym wolnym.

[Ruwi]

Napisane przez Sophie24

A niektórzy nie mają takiego życia i co wtedy? Czy nikogo nie może cieszyć ten dzień? Nie można sobie zaplanować wyjazdu tylko trzeba teraz płakać w rękaw bo ludzie z internetów nie mają co zrobić z dziećmi albo mają wizyty u lekarza i musi mnie to tak bardzo obchodzić? Niech płacze ten kto musi, a kto nie musi to niech sobie wyjeżdża.
Jak najbardziej rozumiem całe to zajście, zasadność sprzeciwu, całe komplikacje, które zajdą gdy to zaakceptują. Ograniczona nie jest bo na tyle mózgu używam. Ale też nie ma co zabraniać ludziom cieszyć się i z tego dnia i korzystać. Mnie bezpośrednio nie dotknie żaden z problemów więc zostaje mi cieszyć się z pełnopłatnego dnia wolnego. Chyba dziwne by było gdybym się nie cieszyła. Aczkolwiek gdyby była taka możliwość - solidarnie zagłosowałabym przeciw bo jednak cały proces i terminy to farsa.

Też nie widzę nic złego w cieszeniu się, ale nie przeszkadza mi to jednocześnie w uważaniu tego pomysłu za bzdurny W końcu skoro już państwo wydaje pieniądze na głupoty, to niech korzystają Ci co mogą. Bo rzadko jest tak, że pracujący mają coś od rządu.

Mnie to i tak nie dotyczy, bo idę w ten dzień do pracy.

[answer_is_here]

Napisane przez Sophie24

Będą przechodzić dalsze, coraz to głupsze pomysły. Przerażające.

Tylko cieszyć się też można bo co zostaje?

Acha.

Czyli robią przerażające rzeczy, ale co zrobić ? No cieszyć się trzeba.


Przerażająca to jest twoja logika.
A raczej jej brak.

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez groszek75

O to chodzi, tez sie boje, ze jak oni tak robia, to zaraz nam np. czegos zakaża, nakaza, w jeden dzien ustawa i tyle, no ja dziekuje

To jest czysty przykład pogardy jaką ta chora władza okazuje społeczeństwu. Taki 'prezencik', z którym nie wiadomo co zrobić, bo nikt go nie chciał, nie spodziewał się, nie potrzebuje go.
Ale kogo to obchodzi, że być może wolałabyś być o podarku uprzedzona, żeby się jakoś przygotować na przyjęcie go i uszanowanie. A po cholerę ? Masz i udław się.

Ciemny lud to kupił jako: no ale chcieli dobrze, wolne dali, ludzkie pany. Cieszmy się, że dali, bo mogli zabrać

[3d080c1d79cb6a75330075a8e7ac619f4d31eb84_5ff7a0822ced9]

Napisane przez Ruwi

Też nie widzę nic złego w cieszeniu się, ale nie przeszkadza mi to jednocześnie w uważaniu tego pomysłu za bzdurny W końcu skoro już państwo wydaje pieniądze na głupoty, to niech korzystają Ci co mogą. Bo rzadko jest tak, że pracujący mają coś od rządu.

Mnie to i tak nie dotyczy, bo idę w ten dzień do pracy.

Mam podobne podejście, chociaż koniec końców 12 również melduję się w pracy



Brak wolnego dnia do odbioru za święto przypadające w niedzielę jest dla mnie nielogiczny, zwłaszcza że za święto w sobotę dzień wolny się już należy. Jestem z tych osób, które z wolnego raczej się cieszą, zamiast rozpaczać nad jego wpływem na gospodarkę (nie mówię o 12.11 tego roku, bo uchwalanie dnia wolnego na 5 dni przed to kpina).

[invisible_01]

Napisane przez Sophie24

A niektórzy nie mają takiego życia i co wtedy? Czy nikogo nie może cieszyć ten dzień? Nie można sobie zaplanować wyjazdu tylko trzeba teraz płakać w rękaw bo ludzie z internetów nie mają co zrobić z dziećmi albo mają wizyty u lekarza i musi mnie to tak bardzo obchodzić? Niech płacze ten kto musi, a kto nie musi to niech sobie wyjeżdża.
Jak najbardziej rozumiem całe to zajście, zasadność sprzeciwu, całe komplikacje, które zajdą gdy to zaakceptują. Ograniczona nie jest bo na tyle mózgu używam. Ale też nie ma co zabraniać ludziom cieszyć się i z tego dnia i korzystać. Mnie bezpośrednio nie dotknie żaden z problemów więc zostaje mi cieszyć się z pełnopłatnego dnia wolnego. Chyba dziwne by było gdybym się nie cieszyła. Aczkolwiek gdyby była taka możliwość - solidarnie zagłosowałabym przeciw bo jednak cały proces i terminy to farsa.

Zrozum jedno - tutaj nie chodzi o jeden dzień wolny, ale o to, że rząd pokazał, że jest w stanie coś ogłosić i uchwalić bez gotowej ustawy niemalże z dnia na dzień i absolutnie nie czuję potrzeby robić to w porozumieniu z obywatelami. Rozumiesz, jakim ustrojem to pachnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[matcha]

Napisane przez answer_is_here

To jest czysty przykład pogardy jaką ta chora władza okazuje społeczeństwu. Taki 'prezencik', z którym nie wiadomo co zrobić, bo nikt go nie chciał, nie spodziewał się, nie potrzebuje go.

Jak to nie wiadomo co z tym dniem zrobić? Możesz w niedzielę być na Marszu Niepodległości jak przykładny obywatel, a w poniedziałek odpoczynek po marszu, władza wie co jest dobre, a co nie, dobry plan

Co do tematu - dzisiaj dowiedziałam się, że jednak mam wolne 12 listopada, nie cieszy mnie to, wolałabym sobie wybrać inny wolny dzień.

[Higurashi]

Waldemar Buda, kandydat PiS na prezydenta Łodzi, o wolnym dniu 12-go listopada:
„Wiele rodzin będzie do późnego wieczora śpiewać pieśni patriotyczne, więc rano będziemy mogli odpoczywać w ramach wolnego dnia."

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[nikisa]

Napisane przez Higurashi

Waldemar Buda, kandydat PiS na prezydenta Łodzi, o wolnym dniu 12-go listopada:
â��Wiele rodzin będzie do późnego wieczora śpiewać pieśni patriotyczne, więc rano będziemy mogli odpoczywać w ramach wolnego dnia."

dobrze, że nie wygrał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Byłam #muremzaHanką, ale trzeba przyznać, że pani Zdanowska poważnej konkurencji nie miała

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Higurashi

Waldemar Buda, kandydat PiS na prezydenta Łodzi, o wolnym dniu 12-go listopada:
„Wiele rodzin będzie do późnego wieczora śpiewać pieśni patriotyczne, więc rano będziemy mogli odpoczywać w ramach wolnego dnia."

o jak skisłam z rana

[katsummer]

Powaznie taki dym jest o wolny dzien??? W Anglii standardem jest, ze jesli swieto wypada w weekend, to poniedzialek jest wolny. Ludzie sie ciesza, bo to dodatkowy dzien do urlopu. Sklepy otwarte 11-16. Tu jest dym raczej o to, jesli krolowa nie zdecyduje o dodatkowym dniu z okazji np ktoregos z kolei slubu krolewskiego. I co z tego, ze rzad zdecydowal i podpisal i ojezusmaria? Jesli ktos ma wizyty u specjalistow w ten dzien to chyba normalne, ze zostana przelozone na najblizszy termin. Nie rozumiem problemu w ogole. Daja dodatkowy wolny dzien od pracy, platny zapewne, a wy dym robicie jakby wam kazali pracowac 6 dni w tygodniu.

[Higurashi]

Napisane przez katsummer

Powaznie taki dym jest o wolny dzien??? W Anglii standardem jest, ze jesli swieto wypada w weekend, to poniedzialek jest wolny. Ludzie sie ciesza, bo to dodatkowy dzien do urlopu. Sklepy otwarte 11-16. Tu jest dym raczej o to, jesli krolowa nie zdecyduje o dodatkowym dniu z okazji np ktoregos z kolei slubu krolewskiego. I co z tego, ze rzad zdecydowal i podpisal i ojezusmaria? Jesli ktos ma wizyty u specjalistow w ten dzien to chyba normalne, ze zostana przelozone na najblizszy termin. Nie rozumiem problemu w ogole. Daja dodatkowy wolny dzien od pracy, platny zapewne, a wy dym robicie jakby wam kazali pracowac 6 dni w tygodniu.

Ale Ty rozumiesz, że chodzi o przepchnięcie tego na szybko, czy kompletnie nie ogarniasz rzeczywistości? Jakby ogłosili to kilka miesięcy temu, to nikt by dymu pewnie nie robił. Byłby czas, żeby wszystko zaplanować, zmienić grafiki, rozłożyć robotę inaczej - a wkraczamy powoli w okres przedświąteczny! Z przekładaniem wizyt nie zawsze jest tak łatwo, za długo chyba jesteś w UK i nie wiesz, jak działa NFZ w Polsce. O rozprawach sądowych już nie mówiąc.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[katsummer]

Napisane przez Higurashi

Ale Ty rozumiesz, że chodzi o przepchnięcie tego na szybko, czy kompletnie nie ogarniasz rzeczywistości? Jakby ogłosili to kilka miesięcy temu, to nikt by dymu pewnie nie robił. Byłby czas, żeby wszystko zaplanować, zmienić grafiki, rozłożyć robotę inaczej - a wkraczamy powoli w okres przedświąteczny! Z przekładaniem wizyt nie zawsze jest tak łatwo, za długo chyba jesteś w UK i nie wiesz, jak działa NFZ w Polsce. O rozprawach sądowych już nie mówiąc.

Tak, nie ogarniam rzeczywistosci. Polskiej rzeczywistosci, gdzie malkontenctwo to sport narodowy.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez katsummer

Tak, nie ogarniam rzeczywistosci. Polskiej rzeczywistosci, gdzie malkontenctwo to sport narodowy.

Jakbyś czekała 8 miesięcy na wizytę u lekarza albo rozprawę sądową, w której np chodzi o odzyskanie Twoich pieniędzy i nagle Ci ją odwołali, bo ktoś postanowił poświętować dzień dłużej, to byś na pewno przyklasnęła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez katsummer

Tak, nie ogarniam rzeczywistosci. Polskiej rzeczywistosci, gdzie malkontenctwo to sport narodowy.

A ja nie ogarniam, jak można być tak krótkowzrocznym. No ale, co kto lubi.

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86064622]Jakbyś czekała 8 miesięcy na wizytę u lekarza albo rozprawę sądową, w której np chodzi o odzyskanie Twoich pieniędzy i nagle Ci ją odwołali, bo ktoś postanowił poświętować dzień dłużej, to byś na pewno przyklasnęła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No ale nie ma, więc jej pasuje, a inni marudzą. Niech przestaną, bo tak

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Nooo, najbliższy termin xD Czyli np. za kolejne 3 miesiące? A może rozprawy które się nie odbędą wciśnie się na przerwę obiadowa na drugi dzień? Nie powinno być przecież problemu z wezwaniem wszystkich świadków, najwyżej poczta postara się szybko dostarczyć list z informacją

[mikoma]

Napisane przez katsummer

Powaznie taki dym jest o wolny dzien??? W Anglii standardem jest, ze jesli swieto wypada w weekend, to poniedzialek jest wolny. Ludzie sie ciesza, bo to dodatkowy dzien do urlopu. Sklepy otwarte 11-16. Tu jest dym raczej o to, jesli krolowa nie zdecyduje o dodatkowym dniu z okazji np ktoregos z kolei slubu krolewskiego. I co z tego, ze rzad zdecydowal i podpisal i ojezusmaria? Jesli ktos ma wizyty u specjalistow w ten dzien to chyba normalne, ze zostana przelozone na najblizszy termin. Nie rozumiem problemu w ogole. Daja dodatkowy wolny dzien od pracy, platny zapewne, a wy dym robicie jakby wam kazali pracowac 6 dni w tygodniu.

No np najbliższy wolny termin rozprawy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym jest kiedy? Za 1,5 roku