Rzeczy, które zachwycają wszystkich poza Wami

[wyrwunia]

Ostatnio robiąc zakupy w Biedronce, spotkałam Pana, który położył na taśmę między innymi z ok 20 ziemniaków, po czym kasjerka się wręcz oburzyła mówiąc, że dopiero co ją umyła. Kiepskie zachowanie ze strony Pani obsługującej.

[jola1000]

Taaaa jasne, wcale się jej nie dziwie. Ja bym jeszcze ostrzej zareagowała. Nie ma jak wywalić warzywa lub owoce na taśmę bez żadnego opakowania czy foliówki. W życiu nie przyszloby mi to do glowy, wstydzilabym się, poza tym to niehigieniczne.

[ciri15]

Napisane przez jola1000

Taaaa jasne, wcale się jej nie dziwie. Ja bym jeszcze ostrzej zareagowała. Nie ma jak wywalić warzywa lub owoce na taśmę bez żadnego opakowania czy foliówki. W życiu nie przyszloby mi to do glowy, wstydzilabym się, poza tym to niehigieniczne.

Dla mnie spoko, przeciez to ten ktos bedzie jadl, jak chce to w domu umyje. Ale nie w przypadku ziemniakow - przecież to naprawde brak poszanowania jej pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez jola1000

Taaaa jasne, wcale się jej nie dziwie. Ja bym jeszcze ostrzej zareagowała. Nie ma jak wywalić warzywa lub owoce na taśmę bez żadnego opakowania czy foliówki. W życiu nie przyszloby mi to do glowy, wstydzilabym się, poza tym to niehigieniczne.

Rozumiem jakieś mocno utytłane ziemią albo jakieś mocno rozsypujące się małe kulki, ale w każdym innym przypadku zupełnie nie ogarniam co jest nie tak z wywalaniem warzyw i owoców na taśmę. Niehigieniczność takiego rozwiązania praktycznie nie istnieje, bo to wszystko i tak należy umyć przed spożyciem.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez ciri15

Dla mnie spoko, przeciez to ten ktos bedzie jadl, jak chce to w domu umyje. Ale nie w przypadku ziemniakow - przecież to naprawde brak poszanowania jej pracy

Pytanie tylko czy te ziemniaki naprawdę były brudne, czy tylko w głowie kasjerki kwalifikowały się do tej kategorii, bo tak.

[kaledonia]

W tematyce strojów to zdecydowanie nie zachwycają mnie cienkie sukienki ( lub w ogóle sukienki ) zimą i buty na wysokich obcasach do tego zestawu.
Zawsze mnie zastanawiało jak da się w tym chodzić po śniegu i lodzie

[khloe]

Mnie nie zachwyca promocja w Rossmanie -to -49%. Omijam wtedy rossmanna szerokim lukiem, bo widzę dzikie tłumy dziewczyn, które dosłownie przychodzą same niej wiedzą po co... Stoja przed tymi półkami i wygladaja, jakby na siłę chciały coś kupić "bo jest promocja" i mus jest coś kupić.

Do tego w tym czasie w propozycjach na yt wiecznie mi wyskakują jakieś niby-znane blogerki (znane, ale nie mnie ) i te podpisy do filmów:"promocja w rossmannie, co musisz kupić".

Ja nic kurna nie musze. Półkami kiego grzyba mi piąty tusz do rzęs i trzeci rozświetlacz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez kaledonia

W tematyce strojów to zdecydowanie nie zachwycają mnie cienkie sukienki ( lub w ogóle sukienki ) zimą i buty na wysokich obcasach do tego zestawu.
Zawsze mnie zastanawiało jak da się w tym chodzić po śniegu i lodzie

Podobno w szpilkach dobrze się chodzi po śniegu bo się wbijają. Tak mi koleżanka mówiła

[ciri15]

Napisane przez Finlora

Podobno w szpilkach dobrze się chodzi po śniegu bo się wbijają. Tak mi koleżanka mówiła

Ja o dziwo wole w szpilkach zima niz latem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Napisane przez khloe

Mnie nie zachwyca promocja w Rossmanie -to -49%. Omijam wtedy rossmanna szerokim lukiem, bo widzę dzikie tłumy dziewczyn, które dosłownie przychodzą same niej wiedzą po co... Stoja przed tymi półkami i wygladaja, jakby na siłę chciały coś kupić "bo jest promocja" i mus jest coś kupić.

Do tego w tym czasie w propozycjach na yt wiecznie mi wyskakują jakieś niby-znane blogerki (znane, ale nie mnie ) i te podpisy do filmów:"promocja w rossmannie, co musisz kupić".

Ja nic kurna nie musze. Półkami kiego grzyba mi piąty tusz do rzęs i trzeci rozświetlacz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo

Nieraz zajrzę to się doocgac do szafy nie idzie, bo dosłownie koczuja

[MiamiGlow]

Napisane przez khloe

Mnie nie zachwyca promocja w Rossmanie -to -49%. Omijam wtedy rossmanna szerokim lukiem, bo widzę dzikie tłumy dziewczyn, które dosłownie przychodzą same niej wiedzą po co... Stoja przed tymi półkami i wygladaja, jakby na siłę chciały coś kupić "bo jest promocja" i mus jest coś kupić.

Do tego w tym czasie w propozycjach na yt wiecznie mi wyskakują jakieś niby-znane blogerki (znane, ale nie mnie ) i te podpisy do filmów:"promocja w rossmannie, co musisz kupić".

Ja nic kurna nie musze. Półkami kiego grzyba mi piąty tusz do rzęs i trzeci rozświetlacz?

Mam w ogóle alergię na Rossmanna. Tłumy, dziwne promocje. Kiedyś chciałam kupić pomadkę ochronną i stanęłam przed wystawką mnóstwa czerwonych karteczek 2+2, gdzie nie wiadomo w ogóle o co chodzi i co do czego się tyczy. Ledwie produkty było widać.
+ absolutny hit, grzebanie w szufladach
i malowanie się, mazianie wszystkim, nawet jak nie jest to tester
(choć testery szminek też mnie dziwią, jak ktoś to serio na usta nakłada)

[Wolha wRedna]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86146493]Rozumiem jakieś mocno utytłane ziemią albo jakieś mocno rozsypujące się małe kulki, ale w każdym innym przypadku zupełnie nie ogarniam co jest nie tak z wywalaniem warzyw i owoców na taśmę. Niehigieniczność takiego rozwiązania praktycznie nie istnieje, bo to wszystko i tak należy umyć przed spożyciem.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Pytanie tylko czy te ziemniaki naprawdę były brudne, czy tylko w głowie kasjerki kwalifikowały się do tej kategorii, bo tak.[/QUOTE]

W punkt. Teraz połowa sklepów sprzedaje myte ziemniaki, nawet na moim rynku takie są, je też kupuję luzem i wsypuję do swojej siatki, a później na to wędruje sporo innych produktów.

Napisane przez ciri15

Ja o dziwo wole w szpilkach zima niz latem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w szpilkach to nigdy, ale w butach na obcasie tylko zimą, bo buty są nad kostkę (czy to botki czy kozaki) i mi noga nie leci do przodu, nie zawijam palców, nie obcierają się itp.

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez MiamiGlow

Mam w ogóle alergię na Rossmanna. Tłumy, dziwne promocje. Kiedyś chciałam kupić pomadkę ochronną i stanęłam przed wystawką mnóstwa czerwonych karteczek 2+2, gdzie nie wiadomo w ogóle o co chodzi i co do czego się tyczy. Ledwie produkty było widać.
+ absolutny hit, grzebanie w szufladach
i malowanie się, mazianie wszystkim, nawet jak nie jest to tester
(choć testery szminek też mnie dziwią, jak ktoś to serio na usta nakłada)

Ja szminki ewentualnie paćkam tylko na rękę.
A promocje lubię, ale po prostu wchodzę, biorę co chcę i wychodzę. To nie jest dla mnie czas na wybieranie odpowiedniego odcienia podkładu, taki research robię w międzyczasie.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Limonka2738]

Napisane przez khloe

Mnie nie zachwyca promocja w Rossmanie -to -49%. Omijam wtedy rossmanna szerokim lukiem, bo widzę dzikie tłumy dziewczyn, które dosłownie przychodzą same niej wiedzą po co... Stoja przed tymi półkami i wygladaja, jakby na siłę chciały coś kupić "bo jest promocja" i mus jest coś kupić.

Do tego w tym czasie w propozycjach na yt wiecznie mi wyskakują jakieś niby-znane blogerki (znane, ale nie mnie ) i te podpisy do filmów:"promocja w rossmannie, co musisz kupić".

Ja nic kurna nie musze. Półkami kiego grzyba mi piąty tusz do rzęs i trzeci rozświetlacz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, zgadzam się.

A od czasów wprowadzenia tego wcześniejszego dostępu w ogóle zrezygnowałam z Rossmanna nawet bez promocji, bo nie lubię niejasnych zasad. I dziwi mnie, że ktoś tam w ogóle jeszcze kupuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tak. Normalnie idziesz że swoim kubkiem i robią ci w nim.

Czasem w Starbucksie żądają kubka od nich, ale zwykle ci zrobią (kubek mam że Starbucksa, ale się zmysł napis, więc oni tego nie wiedzą). I jeszcze dostaniesz zniżkę, 1zł taniej bodajże wychodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;86146912]Ja szminki ewentualnie paćkam tylko na rękę.[/QUOTE]
Ja przerzuciłam się na zakupy przez Internet albo Naturę. Za dużo widziałam co się dzieje przy tych witrynach. Szminki na rękę jeszcze rozumiem, ale niektóre dziewczyny normalnie malują tym usta.

[GangstaBaby]

Kebaby, za cholerę nie rozumiem tego fenomenu i dlaczego ludziom aż tak to smakuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez MiamiGlow

Ja przerzuciłam się na zakupy przez Internet albo Naturę. Za dużo widziałam co się dzieje przy tych witrynach. Szminki na rękę jeszcze rozumiem, ale niektóre dziewczyny normalnie malują tym usta.

Moja koleżanka mnie dzisiaj zszokowała. Wiedziałam, że maluje się testerami bo nie kupi pomadki bez sprawdzenia jak wygląda jej ustach. Ale dzisiaj mi powiedziała, że wzięła sobie konturówkę z szafy (nie tester) i się pomalowała, a potem testerem pomadki. Byłam w takim szoku, że aż nic jej nie powiedziałam

[3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce]

Napisane przez GangstaBaby

Kebaby, za cholerę nie rozumiem tego fenomenu i dlaczego ludziom aż tak to smakuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aż zjadłabym kebaba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Napisane przez Finlora

Już pomijając to, że yorki nie są psami dla dzieci to rozwala mnie, że większość ludzi kupując yorka oczekuje rozkosznej zabaweczki a tu się okazuje, że gryzie i jazgocze od rana do nocy i wtedy wielkie zdziwienie.

Gryzie i jazgocze bo wlasciciel go nie wychowal a nie dlatego, ze jest yorkiem.
Moze yorki przyciagaja wielu nieodpiwiedzialnych wlascicieli, ale to nie znaczy, ze sa bardziej gryzaca i jazgocaca rasa niz inne.
Natomiast faktycznie czesto sa dumne i odwazne co w polaczeniu z ich wygladem jest dosyc urocze

[Finlora]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8614824 1]Gryzie i jazgocze bo wlasciciel go nie wychowal a nie dlatego, ze jest yorkiem.
Moze yorki przyciagaja wielu nieodpiwiedzialnych wlascicieli, ale to nie znaczy, ze sa bardziej gryzaca i jazgocaca rasa niz inne.
Natomiast faktycznie czesto sa dumne i odwazne co w polaczeniu z ich wygladem jest dosyc urocze [/QUOTE]No ale przecież napisałam, że to trudna rasa i że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że to nie jest słodka zabaweczka, na jaką wygląda, tylko trzeba poświęcić trochę czasu na odpowiednie ułożenie.

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Napisane przez Finlora

No ale przecież napisałam, że to trudna rasa i że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że to nie jest słodka zabaweczka, na jaką wygląda, tylko trzeba poświęcić trochę czasu na odpowiednie ułożenie.

Tak ogolnie pisze, bo juz czesto na tym forum slyszalam zle opinie o yorkach. Wielu uwaza, ze to glupie psy. Nie tylko wlasciciele, ale psy.

[mc266]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

U mnie w pracy można. Jest to bardziej upierdliwe, bo termos zazwyczaj nie mieści się pod ekspres i trzeba go trzymać w niewygodny sposób, ale da się.

[Finlora]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8614824 7]Tak ogolnie pisze, bo juz czesto na tym forum slyszalam zle opinie o yorkach. Wielu uwaza, ze to glupie psy. Nie tylko wlasciciele, ale psy.[/QUOTE]Aha, ok. Ja nie uważam ich za głupie psy, chociaż osobiście bym nie chciała. Wolę większe

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Napisane przez Finlora

Aha, ok. Ja nie uważam ich za głupie psy, chociaż osobiście bym nie chciała. Wolę większe

Pewnie, wielkosc psa niesie za soba konsekwencje, rozumiem to.

Tak jeszcze w tym temacie to: nie rozumiem przesadnej pielegnacji psa. Akurat na przykladzie yorkow mozna to dobrze pokazac. Sa psy spokojniejsze i mniej spokojne, ale nie wiem, czy tak naprawde ktorys pies bylby szczesliwy noszac papiloty calymi dniami i nie mogac sie ubrudzic w blocie. Niech pies bedzie mogl byc psem a nie laleczka.

Poza tym nie rozumiem zachwytu przesadnie malymi pieskami. Prowadzi to do krzyzowania ze soba coraz mniejszych psow, zeby mialy coraz mniejsze potomstwo. Ludzie sie ciesza, ze maja pieska, ktory miesci sie w kubku, ale to bardzo niebezpieczne.
Moja znajoma miala takiego malutkiego pieska - akurat nie celowo krzyzowany, ale najmniejszy z miotu, okolo dwa razy mniejszy niz i tak juz mali przedstawiciele tej rasy. Taki po prostu sie urodzil. Kolezanka miala duze problemy ze znalezieniem weterynarza, ktory by sie podjal operacji na tak malym psie.

[cava]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8614826 4]Pewnie, wielkosc psa niesie za soba konsekwencje, rozumiem to.

Tak jeszcze w tym temacie to: nie rozumiem przesadnej pielegnacji psa. Akurat na przykladzie yorkow mozna to dobrze pokazac. Sa psy spokojniejsze i mniej spokojne, ale nie wiem, czy tak naprawde ktorys pies bylby szczesliwy noszac papiloty calymi dniami i nie mogac sie ubrudzic w blocie. Niech pies bedzie mogl byc psem a nie laleczka.

Poza tym nie rozumiem zachwytu przesadnie malymi pieskami. Prowadzi to do krzyzowania ze soba coraz mniejszych psow, zeby mialy coraz mniejsze potomstwo. Ludzie sie ciesza, ze maja pieska, ktory miesci sie w kubku, ale to bardzo niebezpieczne.
Moja znajoma miala takiego malutkiego pieska - akurat nie celowo krzyzowany, ale najmniejszy z miotu, okolo dwa razy mniejszy niz i tak juz mali przedstawiciele tej rasy. Taki po prostu sie urodzil. Kolezanka miala duze problemy ze znalezieniem weterynarza, ktory by sie podjal operacji na tak malym psie.[/QUOTE]

Mocny temat.
Mnie w ogóle załamuje co ludzie wyprawiaja ze zwierzętami w imię uzyskania wyolbrzymionych cech danych ras.
Już nawet psy ras pracujących, są w większości kalekami z założenia, niezdolnymi do normalnego życia, ruchu, dozycia w zdrowiu i sprawności choćby do wieku średniego a co dopiero starości.
Co uczyniono z owczarkami niemieckimi np. Mają tył ciała zniekształcony byle wlec pokazowo niskim zadem, kogo obchodzi ze pies jest kaleka od urodzenia, ważne ze wygląda. :/
Masakrycznie zinbredowane, wypoczawarzone, cierpiące od urodzenia. A wszystko w imię ludzkiej zachcianki.
Tragedia.

[Wolha wRedna]

Gdybym miała kiedykolwiek mieć psa to tylko z prawdziwej hodowli (nie, kundelki ze schroniska odpadają) i rasy, która nie została tak zdegenerowana przez człowieka. Nie chce tego wspierać.

Oprócz owczarków, z tych popsutych ras są chyba buldogi (poród przez cesarkę), basety (kiedyś wszystko im "wisiało" mniej), mopsy (za krótki pysk, problemy z wentylacją), cavaliery (za mala czaszka, za duży mózg i ciśnienie). I pisze to nie znając się mocno w temacie, wolę nie wiedzieć ile jeszcze jest takich ras.

[groszek75]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8614826 4]Pewnie, wielkosc psa niesie za soba konsekwencje, rozumiem to.

Tak jeszcze w tym temacie to: nie rozumiem przesadnej pielegnacji psa. Akurat na przykladzie yorkow mozna to dobrze pokazac. Sa psy spokojniejsze i mniej spokojne, ale nie wiem, czy tak naprawde ktorys pies bylby szczesliwy noszac papiloty calymi dniami i nie mogac sie ubrudzic w blocie. Niech pies bedzie mogl byc psem a nie laleczka.

Poza tym nie rozumiem zachwytu przesadnie malymi pieskami. Prowadzi to do krzyzowania ze soba coraz mniejszych psow, zeby mialy coraz mniejsze potomstwo. Ludzie sie ciesza, ze maja pieska, ktory miesci sie w kubku, ale to bardzo niebezpieczne.
Moja znajoma miala takiego malutkiego pieska - akurat nie celowo krzyzowany, ale najmniejszy z miotu, okolo dwa razy mniejszy niz i tak juz mali przedstawiciele tej rasy. Taki po prostu sie urodzil. Kolezanka miala duze problemy ze znalezieniem weterynarza, ktory by sie podjal operacji na tak malym psie.[/QUOTE]

Napisane przez cava

Mocny temat.
Mnie w ogóle załamuje co ludzie wyprawiaja ze zwierzętami w imię uzyskania wyolbrzymionych cech danych ras.
Już nawet psy ras pracujących, są w większości kalekami z założenia, niezdolnymi do normalnego życia, ruchu, dozycia w zdrowiu i sprawności choćby do wieku średniego a co dopiero starości.
Co uczyniono z owczarkami niemieckimi np. Mają tył ciała zniekształcony byle wlec pokazowo niskim zadem, kogo obchodzi ze pies jest kaleka od urodzenia, ważne ze wygląda. :/
Masakrycznie zinbredowane, wypoczawarzone, cierpiące od urodzenia. A wszystko w imię ludzkiej zachcianki.
Tragedia.

Zgadzam sie z Wami

Smutne to w sumie.

I psy nie są głupie, żadne.

[Finlora]

Też się z Wami zgadzam. To co ludzie zrobili z psami dla swojego widzimisię to tragedia.

Z kolei u mnie pies tylko ze schroniska. Zresztą mam już dwa.

[I am Rock]

Nie rozumiem zachwytów nad micelem Garniera. Jest taki... zwyczajny.

[khloe]

Nie zachwyca mnie Kortez. Wiem, ze teraz wszyscy się nim podniecają. Dla mnie nie dosc, ze on nie spiewa, a melorecytuje, to wszystkie jego piosenki sa na jedno kopyto. I ten ton głosu zbitego psa.

Zawsze myslalam, ze Artur Rojek mial depresyjne piosenki, ale Rojek przy Kortezie to wulkam optymizmu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz