Mamy czerwcowe 2019

[ko_91]

Dlatego pomału zaczynam wprowadzać inne imiona, póki co bez większej akceptacji
Kamila powiesz mi proszę w którym tc i dniu pobierasz krew na pappe i kiedy masz usg?
Chyba że którąś z Was też robi to badanie?
Mi wypada krew w 11+5 A usg 12+4...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez ko_91

Dlatego pomału zaczynam wprowadzać inne imiona, póki co bez większej akceptacji
Kamila powiesz mi proszę w którym tc i dniu pobierasz krew na pappe i kiedy masz usg?
Chyba że którąś z Was też robi to badanie?
Mi wypada krew w 11+5 A usg 12+4...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja krew mialam 13.11 czyli to bylo 10+5 a usg bede miec we wtorek 27.11 czyli 12+5

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[POLAshi]

Napisane przez ko_91

Dlatego pomału zaczynam wprowadzać inne imiona, póki co bez większej akceptacji
Kamila powiesz mi proszę w którym tc i dniu pobierasz krew na pappe i kiedy masz usg?
Chyba że którąś z Was też robi to badanie?
Mi wypada krew w 11+5 A usg 12+4...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak sie zapisywalam na pappe i usg pytalam 2 razy kiedy krew to mowily ze w dniu usg...i sie martwie czy dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Napisane przez ko_91

Dlatego pomału zaczynam wprowadzać inne imiona, póki co bez większej akceptacji
Kamila powiesz mi proszę w którym tc i dniu pobierasz krew na pappe i kiedy masz usg?
Chyba że którąś z Was też robi to badanie?
Mi wypada krew w 11+5 A usg 12+4...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja miałam wczoraj zarówno usg jak i pobraną krew na pappe. A było to 13+1 według wyliczeń lekarza. Wyniki mam mieć w piątek, wczoraj nam wyliczał z usg ryzyko chorób, a w piątek mam dostać z pappa jakoś tak. Powiedział tylko że przy takich wynikach z usg nie ma raczej szans żeby pappa coś zmieniła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

My od wczoraj już mocno dyskutujemy na temat imienia dla chłopca i albo Emil albo Eryk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez POLAshi

Jak sie zapisywalam na pappe i usg pytalam 2 razy kiedy krew to mowily ze w dniu usg...i sie martwie czy dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, tylko na wynik pappy bedziesz czekac pewnie do dwoch tygodni

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez migifigi

No ja miałam wczoraj zarówno usg jak i pobraną krew na pappe. A było to 13+1 według wyliczeń lekarza. Wyniki mam mieć w piątek, wczoraj nam wyliczał z usg ryzyko chorób, a w piątek mam dostać z pappa jakoś tak. Powiedział tylko że przy takich wynikach z usg nie ma raczej szans żeby pappa coś zmieniła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

My od wczoraj już mocno dyskutujemy na temat imienia dla chłopca i albo Emil albo Eryk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jak bedzie chłopiec to tez raczej Eryk

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[POLAshi]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Dobrze, tylko na wynik pappy bedziesz czekac pewnie do dwoch tygodni

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

A ok czyli tylko roznica taka ze wyniki pozniej. Ale jak z usg gin powie ze dobrze to juz bede spokojniejsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

U nas dla chłopca jest imię które nosi mój brat cioteczny ale nie wyobrażam sobie inaczej nazwać synka
Dla dziewczynki też już zapadła decyzja, będzie Zosia

[ko_91]

Mi w diagnostyce powiedziano że na pappe czeka się 4 dni tam gdzie idę wynik trzeba mieć od razu przy badaniu usg
U nas jak chłopiec to Jaś. Raczej na pewno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malaMigotkAaa]

Mam problem, poszłam wczoraj do gina z powodu lekkich plamień wysiłkowych (na prawdę niewielkie ilości). Uznał,że wszystko jest w najlepszym porzadku, mimo, że byłam u niego w pt zbadał, zmierzył etc. Fasolka się ruszała na usg

Przepisał jednak luteinę 1x tab wieczorem, właściwie "na wypadek" do nast wizyty.

Rano znów widzę coś jakby zabarwiony na brunatny kolor śluz. Na prawdę nie wiem już czy się martwić, no byłam wczoraj i było w porządku. To dla mnie nowość , a nadworną panikarą też nei chcę być, no.
Jest szansa, że to zabarwienie od luteiny?
Nie ma żywej krwi, jest tylk lekko zabrawiony śluz.

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez malaMigotkAaa

Mam problem, poszłam wczoraj do gina z powodu lekkich plamień wysiłkowych (na prawdę niewielkie ilości). Uznał,że wszystko jest w najlepszym porzadku, mimo, że byłam u niego w pt zbadał, zmierzył etc. Fasolka się ruszała na usg

Przepisał jednak luteinę 1x tab wieczorem, właściwie "na wypadek" do nast wizyty.

Rano znów widzę coś jakby zabarwiony na brunatny kolor śluz. Na prawdę nie wiem już czy się martwić, no byłam wczoraj i było w porządku. To dla mnie nowość , a nadworną panikarą też nei chcę być, no.
Jest szansa, że to zabarwienie od luteiny?
Nie ma żywej krwi, jest tylk lekko zabrawiony śluz.

Jak brazowe plamienie to pewnie pozostalosci po tym ze wczesniej plamilas, nie martw sie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[malaMigotkAaa]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Jak brazowe plamienie to pewnie pozostalosci po tym ze wczesniej plamilas, nie martw sie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dzięki Kamila,

Fakt, żywa krew zmartwiłaby mnie bardziej, ale nie ukrywam, że plamienia itp sprawy są mi obce, a pewna "życzliwa" mi osoba już zdążyła mi zasugerować,że

a) na pewno całą ciąże przeleżę na podtrzymaniu
b) w takiej ciąży to ja nic nikomu mówić nie powinnam, no ONA nie mówiła.
c) no generalnie moja ciąża na pewno będzie identyczna.

O ile strałam się ignorować te gadanie, to jednak zasiała ziarno niepokoju.

Dla jasności - fakt staraliśmy się o dziecko 5 msc - a bo sie okazało,że mam podejrzenie pcos, a po badaniach wyszło, że mam niski progesteron, a lekarz z tych, który na pierwszej wizycie zaznaczył, że sobie pochodzę do niego, bo on musi poznać mój cykl i nie da mi nic dopóki nie miną 3 msc (w efekcie znał go lepiej niż ja i nauczył mnie tyle, że latami bym do tego dochodziła :P ) . Więc no, bez tragedii, kwesita diagnozy i odpowiedniego doboru leków (co też robił bardzo powoli i ostrożnie).

Gdzie przypadek życzliwej byl zdecydowanie bardziej skompikowany, skończyło się przedwczesnym porodem, wcześniejszymi krwawieniami, no ciężki temat. Mimo to dzidziol jest zdrowy i chwała. Szkoda, że swoje przypadłości przypisuje innym, czego zrozumieć nie potrafię...

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez malaMigotkAaa

Dzięki Kamila,

Fakt, żywa krew zmartwiłaby mnie bardziej, ale nie ukrywam, że plamienia itp sprawy są mi obce, a pewna "życzliwa" mi osoba już zdążyła mi zasugerować,że

a) na pewno całą ciąże przeleżę na podtrzymaniu
b) w takiej ciąży to ja nic nikomu mówić nie powinnam, no ONA nie mówiła.
c) no generalnie moja ciąża na pewno będzie identyczna.

O ile strałam się ignorować te gadanie, to jednak zasiała ziarno niepokoju.

Dla jasności - fakt staraliśmy się o dziecko 5 msc - a bo sie okazało,że mam podejrzenie pcos, a po badaniach wyszło, że mam niski progesteron, a lekarz z tych, który na pierwszej wizycie zaznaczył, że sobie pochodzę do niego, bo on musi poznać mój cykl i nie da mi nic dopóki nie miną 3 msc (w efekcie znał go lepiej niż ja i nauczył mnie tyle, że latami bym do tego dochodziła ) . Więc no, bez tragedii, kwesita diagnozy i odpowiedniego doboru leków (co też robił bardzo powoli i ostrożnie).

Gdzie przypadek życzliwej byl zdecydowanie bardziej skompikowany, skończyło się przedwczesnym porodem, wcześniejszymi krwawieniami, no ciężki temat. Mimo to dzidziol jest zdrowy i chwała. Szkoda, że swoje przypadłości przypisuje innym, czego zrozumieć nie potrafię...

Nie wiem jak tak mozna kogos straszyc
Przecież takie plamienia bardzo czesto sie zdarzaja, tym bardziej ze ostatnio plamilas to teraz organizm pozbywa sie reszty, starej krwi. I wcale nie musi to oznaczac nic złego.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[POLAshi]

Jak ja mialam delikatne plaminie to gin powiedzial ze jak bedzie brązowe to nie martwic sie bo to starsza krew. Oczyscilo się i ustapilo calkowicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malaMigotkAaa]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Nie wiem jak tak mozna kogos straszyc
Przecież takie plamienia bardzo czesto sie zdarzaja, tym bardziej ze ostatnio plamilas to teraz organizm pozbywa sie reszty, starej krwi. I wcale nie musi to oznaczac nic złego.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mnie nie przeszłoby to przez usta, po prostu. Nie widzę w tym NIC pozytywnego.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez POLAshi

Jak ja mialam delikatne plaminie to gin powiedzial ze jak bedzie brązowe to nie martwic sie bo to starsza krew. Oczyscilo się i ustapilo calkowicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tego się trzymajmy :P

[Lamelkaa]

Dziękuję to łóżeczko turystyczne faktycznie może się przydać Będę mogła z nim maszerowac do teściowej na drugą stronę ulicy bez problemu jak będzie potrzebna opieka nad dzieckiem


U mnie też krew na pappe pobierana jest w dniu usg a wyniki są po paru dniach podobno

[malaMigotkAaa]

Napisane przez Lamelkaa

Dziękuję to łóżeczko turystyczne faktycznie może się przydać Będę mogła z nim maszerowac do teściowej na drugą stronę ulicy bez problemu jak będzie potrzebna opieka nad dzieckiem


U mnie też krew na pappe pobierana jest w dniu usg a wyniki są po paru dniach podobno

Turystyczne łóżeczko (moje) było ciężkie - stelaż swoje ważył. Proponuję zostawić u teściowej

[mipola]

Napisane przez malaMigotkAaa

Dzięki Kamila,

Fakt, żywa krew zmartwiłaby mnie bardziej, ale nie ukrywam, że plamienia itp sprawy są mi obce, a pewna "życzliwa" mi osoba już zdążyła mi zasugerować,że

a) na pewno całą ciąże przeleżę na podtrzymaniu
b) w takiej ciąży to ja nic nikomu mówić nie powinnam, no ONA nie mówiła.
c) no generalnie moja ciąża na pewno będzie identyczna.

O ile strałam się ignorować te gadanie, to jednak zasiała ziarno niepokoju.

Dla jasności - fakt staraliśmy się o dziecko 5 msc - a bo sie okazało,że mam podejrzenie pcos, a po badaniach wyszło, że mam niski progesteron, a lekarz z tych, który na pierwszej wizycie zaznaczył, że sobie pochodzę do niego, bo on musi poznać mój cykl i nie da mi nic dopóki nie miną 3 msc (w efekcie znał go lepiej niż ja i nauczył mnie tyle, że latami bym do tego dochodziła ) . Więc no, bez tragedii, kwesita diagnozy i odpowiedniego doboru leków (co też robił bardzo powoli i ostrożnie).

Gdzie przypadek życzliwej byl zdecydowanie bardziej skompikowany, skończyło się przedwczesnym porodem, wcześniejszymi krwawieniami, no ciężki temat. Mimo to dzidziol jest zdrowy i chwała. Szkoda, że swoje przypadłości przypisuje innym, czego zrozumieć nie potrafię...

Taka mentalność ludzi. Skoro miało się problemy to wszyscy muszą mieć podobnie.
Głowa do góry. Też mi się wydaje, że to pozostałości są wydalane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez fifi88osw

Cześć, dawno mnie tu nie było ale w pracy dużo się dzieje i tylko czas na podczytanie.

U mnie dziś 9+3, dziecię póki co idzie zgodnie z miesiączka.
Termin porodu póki co 25.06 aczkolwiek i tak będzie cesarka więc wcześniej się wykluje
Co do ciuszków to u nas się sprawdziły body, polspiochy i pajace jak dla mnie najwygodniejsze. Także na takich zakupach się skupie na wiosnę.
W łóżeczku ochraniaczy nie mieliśmy, jedynie na boku przy ścianie powieszony ręcznik. U nas też pieluchy flanelowe i tetrowe były w użyciu. Becików też nie uzywalismy.
Na 100% kupię laktator bo to bardzo ułatwialo życie.
Synka karmilam tylko 2mc bo dostał skaze białkowa i musieliśmy przejść na wstrętne mleko nutramigen które pił jakby to jakiś miód byl

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

My miałyśmy jeszcze gorsze mleko. Neocate. Na szczęście już mamy normalne..

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez Lamelkaa

Chyba każda kobieta w pierwszej ciąży się nad tym zastanawia Mam tak samo

Ja to pierwsze będę musiała meble kupić a nie ciuszki Od czerwca mieszkam na swoim i jeszcze nie do końca wszystko mam umeblowane, urządzone a tu taka niespodzianka po drodze wyszła Zamiast ramek na ściany łóżeczka będę szukać Całe szczęście jeden pokój od samego początku przeznaczony na graciarnie nadaje się jako dziecięcy


A propo łóżeczka pytanie dla mam doświadczonych, które dzieci mają w sypialni Łóżeczko macie przy łóżku? A co np w pokoju dziennym? W czym dziecko kladziecie? Najchętniej to łóżeczko miałabym właśnie w salonie a w sypialni tylko na noc dziecko będzie i nie wiem jak to rozwiązać

W sypialni miałam kołyske. W salonie turystyczne
Potem jak wyrosła z kołyski to w sypialni turystyczne. Stoi do dziś.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez czubasek20

Ja bałam się wziąć na ręce Wojtka jak się urodził
Wydawał się taki mały i w ogóle a chłopina miał 4300

Hehe my 3150. Jak wychdzilysmy 2800

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez mrofka89

Ja właśnie myślę nad łóżeczkiem turystycznym bo bardzo dużo i często wyjeżdżamy bo mamy dom za miastem. Polecacie jakieś konkretne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam graco electra. Fajne jest bo ma kółka. Pokrowiec. I jest 2 poziomowe. Na górnym poziomie można bujać dziecko. Ma adapter z buczeniem jak.szumis. odgłosy leśne i wibracje. Itd.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez mipola

My sypialnie mamy na górze i w niej stoi łóżeczko. Na dole używam wózka z gondoląOjć... Powodzenia :tuli:Bardzo dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam sypialnie na gorze. Ale wózek stoi na dole klatki schodowej. Mieszkanie mam na 2 i 3 piętrze. Także u nas jeszcze było łóżeczko w pokoju dziecka

[mrofka89]

Napisane przez malaMigotkAaa

Dzięki Kamila,

Fakt, żywa krew zmartwiłaby mnie bardziej, ale nie ukrywam, że plamienia itp sprawy są mi obce, a pewna "życzliwa" mi osoba już zdążyła mi zasugerować,że

a) na pewno całą ciąże przeleżę na podtrzymaniu
b) w takiej ciąży to ja nic nikomu mówić nie powinnam, no ONA nie mówiła.
c) no generalnie moja ciąża na pewno będzie identyczna.

O ile strałam się ignorować te gadanie, to jednak zasiała ziarno niepokoju.

Dla jasności - fakt staraliśmy się o dziecko 5 msc - a bo sie okazało,że mam podejrzenie pcos, a po badaniach wyszło, że mam niski progesteron, a lekarz z tych, który na pierwszej wizycie zaznaczył, że sobie pochodzę do niego, bo on musi poznać mój cykl i nie da mi nic dopóki nie miną 3 msc (w efekcie znał go lepiej niż ja i nauczył mnie tyle, że latami bym do tego dochodziła ) . Więc no, bez tragedii, kwesita diagnozy i odpowiedniego doboru leków (co też robił bardzo powoli i ostrożnie).

Gdzie przypadek życzliwej byl zdecydowanie bardziej skompikowany, skończyło się przedwczesnym porodem, wcześniejszymi krwawieniami, no ciężki temat. Mimo to dzidziol jest zdrowy i chwała. Szkoda, że swoje przypadłości przypisuje innym, czego zrozumieć nie potrafię...

spokojnie ja też plamiłam dostałam duphaston i nakaz oszczędzania się większego a dziś na prenatalnych wyszło że dzidziul jest mega zdrowym chlopczykiem więc nic się nie stresuj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez ko_91

Dlatego pomału zaczynam wprowadzać inne imiona, póki co bez większej akceptacji
Kamila powiesz mi proszę w którym tc i dniu pobierasz krew na pappe i kiedy masz usg?
Chyba że którąś z Was też robi to badanie?
Mi wypada krew w 11+5 A usg 12+4...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja robie. Pappe i usg w tym.samym dniu.
12+0

[mipola]

Napisane przez morelle_

My miałyśmy jeszcze gorsze mleko. Neocate. Na szczęście już mamy normalne..

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------



W sypialni miałam kołyske. W salonie turystyczne
Potem jak wyrosła z kołyski to w sypialni turystyczne. Stoi do dziś.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------



Hehe my 3150. Jak wychdzilysmy 2800

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------



Ja mam graco electra. Fajne jest bo ma kółka. Pokrowiec. I jest 2 poziomowe. Na górnym poziomie można bujać dziecko. Ma adapter z buczeniem jak.szumis. odgłosy leśne i wibracje. Itd.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------



Ja też mam sypialnie na gorze. Ale wózek stoi na dole klatki schodowej. Mieszkanie mam na 2 i 3 piętrze. Także u nas jeszcze było łóżeczko w pokoju dziecka

Sporo spadła z młodszą jak wychodziłam ze szpitala była już na plusie z wagą od urodzeniowej, leżałyśmy 3 doby. Żarlok mały hahaha

Ja to mam teraz schize, że przez cukrzycę bedzi duże dziecko i będzie cc. A na samą myśl mnie paraliżuje. Niczego w życiu bardziej się chyba nie boję jak cięcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez malaMigotkAaa

Turystyczne łóżeczko (moje) było ciężkie - stelaż swoje ważył. Proponuję zostawić u teściowej

Moje waży okolo 13kg wiec jak sie chce samej niesc i do tego wozek z dzieckiem prowadzić to tak troche ciezko moze byc

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[POLAshi]

Ja zastanawiam się nad: Chicco BABY HUG 4IN1 (4w1 kołyska/leżaczek/krzesełko/fotelik) 2019 sle jako krzeselko to chyba nie sprawdzi się bo jak dziecko bedzie jadlo to wybrudzi w minutę. A latwe do czyszczenia szybkiego to raczej nie jest





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

U mnie czeka się na pappe 7 dni

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez malaMigotkAaa

Mam problem, poszłam wczoraj do gina z powodu lekkich plamień wysiłkowych (na prawdę niewielkie ilości). Uznał,że wszystko jest w najlepszym porzadku, mimo, że byłam u niego w pt zbadał, zmierzył etc. Fasolka się ruszała na usg

Przepisał jednak luteinę 1x tab wieczorem, właściwie "na wypadek" do nast wizyty.

Rano znów widzę coś jakby zabarwiony na brunatny kolor śluz. Na prawdę nie wiem już czy się martwić, no byłam wczoraj i było w porządku. To dla mnie nowość , a nadworną panikarą też nei chcę być, no.
Jest szansa, że to zabarwienie od luteiny?
Nie ma żywej krwi, jest tylk lekko zabrawiony śluz.

Od luteiny na pewno nie.

[fae2ed4f50bdf12eb08e85755bfb87aa00ff6c30_6771e2892266b]

Hej Trochę mnie nie było i widzę poszalalyscie z ilością postów

Napisane przez malaMigotkAaa

Nosicie kartę przy sobie? Faktycznie w kontekście wypadku/udzielenia pomocy może być mega ważna, a moja leży w segregatorze w domu.

Zawsze mam przy sobie.

Napisane przez mrofka89

Wróciłam właśnie od lekarza. Pestka ma 6cm kość nosową posiada i kręci się że ciężko było zdjęcie zrobić w tym lub przyszłym tygodniu muszę iść na krzywą i co 3 tygodnie mam robić morfologię bo mam niskie płytki krwi. Teraz czekam na czwartek na prenatalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czekałam na wiadomości! Super!

Napisane przez marttb

Hej
Miałam dać znać jak u mnie, dzis juz było serduszko, także fasola rośnie!

Super!

Napisane przez migifigi

Morelle dlaczego Niemcy? Mam tu siostrę

Aaaa właśnie usłyszałam serduszko na detektorze ️



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez migifigi

Dziewczyny my już po prenatalnych. Wszystko jest w porządku, świetne badanie. Płeć znamy już na 100% ale to chyba nie ma wątpliwości po zdjęciu Załącznik 7649006

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Cudownie Fajne zdjęcie na pamiątkę

Napisane przez sandeo

Hej! Mozna sie przyłączyć? Podczytuję Was od jakiegos czasu, ale dopiero teraz zdecydowałam się ujawnić.
Jakby to napisac zeby nie zostać zle odebraną... tak jakby dopiero teraz wiadomość (p ciąży)która spadła na mnie jak grom albo raczej jak meteoryt zaczął sprawiać mi trochę radości. Jestem juz mamą synka, o którego staraliśmy się bardzo bardzo długo. Natomiast teraz nie staraliśmy się wcale. Mam nadzieję, że nie zostanę zle odebrana.
Witam się życząc Wam spokojnych i nudnych ciąż

Witaj

Napisane przez Kaamilaaa0508

Cześć dziewczyny witam sie w początku 13tc
Jestem już po wypiciu glukozy, mdli mnie bleee...
Nie ludze sie ze beda dobre wyniki bo glukometrem wyszlo 136

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

@Kamilaaa proszę o dopisanie mnie do pierwszej strony.
Jestem dziś po wizycie dzieciątko rośnie 1,8 cm tp 29.06 om 21.09 Paulina 25 lat

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez mrofka89

spokojnie ja też plamiłam dostałam duphaston i nakaz oszczędzania się większego a dziś na prenatalnych wyszło że dzidziul jest mega zdrowym chlopczykiem więc nic się nie stresuj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To super. Ja dalej biorę duphaston. Na szczęście krwawienie trwało tydzień.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez mipola

Sporo spadła z młodszą jak wychodziłam ze szpitala była już na plusie z wagą od urodzeniowej, leżałyśmy 3 doby. Żarlok mały hahaha

Ja to mam teraz schize, że przez cukrzycę bedzi duże dziecko i będzie cc. A na samą myśl mnie paraliżuje. Niczego w życiu bardziej się chyba nie boję jak cięcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My 4 doby.

Ja miałam cc. Teraz też. Drugi raz jest gorzej bo juz wiem dokładnie jak to wygląda. Mam bardzo blisko kręgi. Był mega problem z wbiciem mi igły e kregoslup. 3 razy probowali. Juz mialam mieć calkowite znieczulenie. Udało sie za 3 razem.

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez POLAshi

Ja zastanawiam się nad: Chicco BABY HUG 4IN1 (4w1 kołyska/leżaczek/krzesełko/fotelik) 2019 sle jako krzeselko to chyba nie sprawdzi się bo jak dziecko bedzie jadlo to wybrudzi w minutę. A latwe do czyszczenia szybkiego to raczej nie jest





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wyobrażam sobie takiego combo.
Krzesełko mam keter i teraz kupie drugie takie samo z separatorem.

[malaMigotkAaa]

Napisane przez mrofka89

spokojnie ja też plamiłam dostałam duphaston i nakaz oszczędzania się większego a dziś na prenatalnych wyszło że dzidziul jest mega zdrowym chlopczykiem więc nic się nie stresuj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję

Chłopaki się szybciej uaktywniają, koleżanka jest w 21 tc i dalej nie wiadomo

[POLAshi]

Napisane przez morelle_

To super. Ja dalej biorę duphaston. Na szczęście krwawienie trwało tydzień.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------



My 4 doby.

Ja miałam cc. Teraz też. Drugi raz jest gorzej bo juz wiem dokładnie jak to wygląda. Mam bardzo blisko kręgi. Był mega problem z wbiciem mi igły e kregoslup. 3 razy probowali. Juz mialam mieć calkowite znieczulenie. Udało sie za 3 razem.

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------



Nie wyobrażam sobie takiego combo.
Krzesełko mam keter i teraz kupie drugie takie samo z separatorem.

Dlatego wlasnie rozwazam traktowanie tego tylko jako lezaczek i ew. fotelik, bo lozeczko kupujemy do pokoju dziecka. I fajnie ze jest na kólkach. Mozna latwo manewrowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez POLAshi

Dlatego wlasnie rozwazam traktowanie tego tylko jako lezaczek i ew. fotelik, bo lozeczko kupujemy do pokoju dziecka. I fajnie ze jest na kólkach. Mozna latwo manewrowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak rozklada się całkowicie na płasko, a nie jest kubelkowe to może być jak leżaczek.

[mrofka89]

Napisane przez ko_91

Dlatego pomału zaczynam wprowadzać inne imiona, póki co bez większej akceptacji
Kamila powiesz mi proszę w którym tc i dniu pobierasz krew na pappe i kiedy masz usg?
Chyba że którąś z Was też robi to badanie?
Mi wypada krew w 11+5 A usg 12+4...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak robiłam. W zeszły wtorek krew, dziś usg więc wszystkie wyniki i pełen opis dostałam dzisiaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz