Rzeczy, które zachwycają wszystkich poza Wami

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Powiem Ci że gdybyś nienawidziala zakupów z całego serca, to byś zrozumiala, że lepiej jest nawet kupić 5 rozmiarów, potem to odsyłać etc. niż męczyć się w tych galeriach.
Już pomijam że ja w tych sklepach nigdy nic nie znajduje. Jeśli nie idę po konkretną rzecz upatrzoną w necie, to na sto procent niczego nie kupię.
Zakupy stacjonarne to najgorsze spędzanie wolnego czasu na świecie. ;P
Za to przez internet bajka. Siadasz na wygodnym łóżku, z herbatą w ręku i sobie na spokojnie wszystko przeglądasz.

Ale co do kuriera to się zgodzę. Co prawda mam ten komfort że mogę zamówić do pracy, ale nie chce mi się tego potem targac autobusem.
Paczkomaty to moja miłość.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

To jest zabawne nawet jak się tak patrzy z boku. Z tych diet można się już podśmiewać jak z minionej mody na dany rodzaj makijażu czy ubrań.

Mnie akurat Black Friday tegoroczny bardzo pomógł, bo mam gwiazdkowe prezenty dla 3 osób, a normalnie raczej przed świętami już się na nie obniżki nie doczekam. Ponadto kupiłam też sobie kilka rzeczy, ale wszystko było już wcześniej podglądane i wyczekiwane. Także zaoszczędziłam około 100 zł, bo i tak te rzeczy bym kupiła i nawet w przypadku rzeczy tylko dla siebie, czyli takich gdzie nie muszę ich kupić przed świętami mam wątpliwości, czy po zostałby mój rozmiar.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Ervisha]

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8616924 0]bo mielone orzechy juz nie sa takie fancy jak ziemia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No takk.. bo człowiek woli zjeść ziemię
Ale idzie człowiek do restauracji i w zasadzie czasem nie wie co je

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ale że co?
Lodówkę też bym kupiła przez neta. Mam odrazu specyfikację, komentarze innych ludzi, najniższa cenę.
Ew. poszłabym zobaczyć na żywo czy jest ok, po czym bym wróciła do neta.

Chociaż teraz kuchenkę z piekarnikiem kupiłam bez żadnego oglądania

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce]

dla mnie zakupy przez internet to jeden z lepszych wynalazkow, zajmuje dużo mniej czasu niż wybranie się do sklepu i przy okazji nie muszę stać w kolejce. A i marża w sklepach czasami jest wyższa niż w sklepach internetowych. Kupowałam przez internet rzeczy od czesci samochodowych do karmy i zwirku dla kotow i tyle co czasu zaoszczedzilam na lataniu po miescie to moje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

My gdyby nie możliwość zakupu przez Internet też duzi rzeczy byśmy stacjonarne nie dostali.Wlasnie chociażby części do samochodu.

[Hosenka*]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Przez internet kupiłam m.in. zamrażarkę wolnostojącą i bardzo sobie chwalę to rozwiązanie. Bez problemu znalazłam o odpowiednich rozmiarach, a jeżdżenia i szukania po sklepach sobie nie wyobrażam. Ostatecznie pewnie i tak byśmy musieli kupić przez neta

[3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce]

Napisane przez Hosenka*

Dla mnie to mega wygoda bo jestem leniem, a i trudno mi się wyrwać z domu, żeby coś kupić stacjonarnie (średnio mi się uśmiecha ciągnąć ze sobą dwójkę małych dzieci po sklepach, z jednym to jeszcze by przeszło).



Ale wiecie, niedawno akurat mój mąż kończył pracę wcześniej niż o 19 więc wybraliśmy się wszyscy na objazdówkę, bo zachciało mi się mopa parowego. Niby czytałam opinie w internecie, ale chciałam zobaczyć i najchętniej z nim wrócić do domu. Byliśmy w kilku sklepach z AGD i ... w żadnym nie było W jednym pan mi powiedział, że mi może zamówić przez internet, na co odpowiedziałam mu, że sama też potrafię zamówić przez internet
Ostatecznie tak właśnie tak zrobiłam.


Kosmetyki - głównie przez internet, bo po 1. jest taniej nawet bez promocji i wliczając koszt przesyłki (albo i jest darmowa), 2. jest znacznie większy wybór



Ale buty czy ubrania muszę kupować stacjonarnie - kilka razy pokusiłam się na internetowe zakupy i mimo sprawdzenia wymiarów musiałam odsyłać, nie mówiąc już o tym, że na zdjęciach najczęściej wszystko wygląda wspaniale, a przychodzi kawałek szmaty albo dziwnie skrojone.

Ostatnio musiałam kupić dżinsy (choć te obecne spodnie to trudno nazwać dżinsami), więc żeby mieć spokój na dłuższy czas to kupiłam od razu 4 pary tego samego modelu w różnych kolorach.



Nienawidzę kupowania ubrań i butów

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------


Powiedziałabym nawet, że bywa baaardzo zawyżona. Mistrzem jest tu chyba Rossmann z cenami np. L'Oreala. Nie opłaca się kupować nawet na promocji -55%

no wlasnie kosmetyki i ksiazki - tak ich ponosi w sklepie stacjonarnym z cenami, że w internecie moge kupic kilka rzeczy i wydac tyle, co wydam na jedna rzecz w galerii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8616950 4]no wlasnie kosmetyki i ksiazki - tak ich ponosi w sklepie stacjonarnym z cenami, że w internecie moge kupic kilka rzeczy i wydac tyle, co wydam na jedna rzecz w galerii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No ceny stacjonarnie są nieludzkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ja przez internet kupowałam lodówkę, pralkę i kuchenkę. Głownie ze względu na o wiele niższe ceny.
W ogóle mnóstwo rzeczy kupuję przez internet - kosmetyki, jedzenie, rzeczy do domu, bo to straszna wygoda, nie mówiąc o niższych cenach. No i nie muszę biegać po sklepach i szukać czy coś takiego znajdę, tylko siadam przy komputerze, wyszukuję, klikam i gotowe.
I ubrania bo w sieciówkach rzadko kiedy znajduję coś dla siebie. Wiadomo, że czasami coś nie pasuje ale wolę to niż przerzucanie ciuchów w sklepach i te okropne przymierzalnie.
Jedynie z butami mam problem, bo ze względu na rozmiar muszę przymierzyć.

Zakupy przez internet mają dla mnie tylko jedną wadę - czasami chciałabym mieć coś już teraz natychmiast a tu muszę uzbroić się w cierpliwość, że przesyłka przyjdzie za 2 dni

[Rena]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Sprzet agd wlasnie musisz z dostawa do domu, wiec czy w sklepie czy online i tak musisz czekac az przyjedzie. Podczas gdy ubrania typu nowe skarpetki, to tak na szybko w sklepie za rogiem. Nawet jak w internetach taniej, to komu chce sie czekac.

[groszek75]

Przecież AGD się prosto kupuje, często widzi w sklepie , ale jest drożej, to się klika i ma się taniej.

[cojarobietu_uu]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

- tatuaże
- biżuteria rose gold
- tatar. Nie wiem, może rzeczywiście jest smaczny ale nie mogę się przemóc przed wzięciem do ust papki z surowego mięsa
- jestem na Fb w dwóch grupach ślubnych i widzę, że 90% dziewczyn zachwyca to samo: wesele w stylu rustykalnym, sukienki a'la prześcieradło, ledowe napisy "LOVE" na sali, widzę to na co drugiej relacji ze ślubu / wesela. A najgorsze dla mnie są trampki (prym wiodą czerwone) do eleganckiej sukni ślubnej.

Jak wyglądają te sukienki prześcieradła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez groszek75

O tak gzik i ziemniaki w mundurkach np.

[1=63b309f64a21e028d01c4e0 3f16459e915abac32;8616392 6]Musiałam sprawdzić co to gzik.
A się okazuje że wiem, tylko nie wiedziałam, że to to.

Ja ziemniaki w każdej postaci kocham, nawet zwykłe tłuczone.

Kasze za to dla mnie są fuj.[/QUOTE]

Tez za kaszami nie przepadam za wyjatkiem jaglanej.

Napisane przez groszek75

Tak , bo mama stamtąd pochodzi i u nas w domu tak mówimy

Ja też lubię ziemniaki, takie maślane, w mundurkach z solą i masłem, duszone , z cebula smażona . No pyry muszą być u mnie raz w tygodniu na pewno

Napisane przez Rena

Mi sie podobaja te mniejsze modele.

Mnie sie podobaja rozne, ale torebki mi sie szybko nudza i wole w troche nizsza polke inwestowac - Guess, Mimco, Kate Spade, i miec ich wiecej i nosic na zmiane.

Napisane przez kasiax.

kalendarze z kosmetykami - w życiu nie wydałabym trzech stów na kilka próbek i naklejek

rzęsy pińcet do jeden - no nie, po prostu nie.. na pasku na imprezę spoko, ale na codzień rzęsy które zachodzą na czoło są słabe :P

matowe pomadki - jak widzę ładną dziewczynę z brązową matową skorupą na ustach, to mam ochotę podejść i jej to zmyć.. ogólnie nie bardzo podobają mi się matowe usta, a już zwłaszcza nie ciemne

pazury w kształcie migdałków "ze zbudowaną krzywą C" - dla mnie to wygląda jak pazury baby jagi :P raz nawet próbowałam, ale przy moich koślawych paluchach, to już w ogóle był koszmar i żenada

serial Przyjaciele oraz Sex w wielkim mieście - próbowałam.. naprawdę kilka razy robiłam podejście do obu, ale wymiękałam po max 4 odcinkach

janki candl - ogólnie świeczki zapachowe.. może i jak się palą, to jest spoko, ale cały czar pryska jak się ją zdmuchnie.. ten wszechobecny smrodek przyprawia mnie o mdłości. Zdecydowanie wolę jakieś pachnące wtykacze do kontaktu, albo ostatecznie żelowe kulki

Harry Potter i Władca pierścienia.. NIE NIE NIE i koniec :P

sesje noworodkowe - te dzieci poupychane do dzbanków czy koszyków serio nie są urocze

torebki Michaela Korsa - nie są złe, natomiast nie wyróżniają się niczym co sprawiłoby, że chciałabym wydać na jakąś parę tysiaków

gry komputerowe - nie rozumiem, po prostu.. jedyna gra w jaką kiedykolwiek kilka razy grałam, to Simsy z 16 lat temu jak chodziłam do gimnazjum, ale nigdy nie spędzałam przy tym po 10h jak niektóre dzieciaki

sushi - wygląda ładnie, ale kompletnie nie moje smaki

Zgadzam sie ze wszystkim, oprocz punktow podkreslonych na niebiesko. Kocham swiece zapachowe, po prostu lubie jak mi w domu ladnie pachnie. Yankee co prawda nie jest moja ulubiona marka.
Przyjaciele to serial mojego dziecinstwa, do teraz mnie bawi.
A co do torebek, to kwestia gustu, Korsy chyba sa tansze, niz kilka tysiecy? Widzialam je po ok $350-$400 jakis czas temu, a w outlecie kolezanka kupila za $240 ladny model w kwiatki.
Sushi uwielbiam, ale tylko z jednej konkretnej restauracji, do ktorej chodzimy z mezem w kazda sobote, rolki z krabem, awokado i truskawka sa bardzo wysoko na liscie mojego ulubionego jedzenia

Napisane przez Rena

Ja nie kupuje "polskich" slodyczy. Raz dostalam ptasie mleczko wedla jakis czas temu i to byl prawdziwy koszmarek.


Takich to nie widzialam, za to kusi mnie kalendarz w piwem z serii "Beery Christmas".


Mi tez nie. Nadal uzywam blyszczykow i nie obchodzi mnie, czy to jest modne.


Tez nie lubie, tzn nie przeszkadzaja mi swieczki jak to nie ja je musze pilnowac.


Ja akurat bardzo lubie.


Mam jedna MK i jest dosc ciezka. Natomiast zdumiewa mnie watek na wizazu, gdzie dziewczyny maja po 100 takich torebek i nom stop sie przepakowuja z szarej do rozowej, a potem jeszcze do pomaranczowej. Jaki jest sens kupowac tyle niepraktycznych kolorow, zamiast jednej klasycznej.


Lubie surowe ryby, oprocz sushi jem tez tatar.

Kiehls ma kalendarz adwentowy z probkami, widzialam za $95.

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86169265]Powiem Ci że gdybyś nienawidziala zakupów z całego serca, to byś zrozumiala, że lepiej jest nawet kupić 5 rozmiarów, potem to odsyłać etc. niż męczyć się w tych galeriach.
Już pomijam że ja w tych sklepach nigdy nic nie znajduje. Jeśli nie idę po konkretną rzecz upatrzoną w necie, to na sto procent niczego nie kupię.
Zakupy stacjonarne to najgorsze spędzanie wolnego czasu na świecie. ;P
Za to przez internet bajka. Siadasz na wygodnym łóżku, z herbatą w ręku i sobie na spokojnie wszystko przeglądasz.

Ale co do kuriera to się zgodzę. Co prawda mam ten komfort że mogę zamówić do pracy, ale nie chce mi się tego potem targac autobusem.
Paczkomaty to moja miłość.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

W zakupach stacjonarnych najbardziej nie lubie ludzi lazacych wszedzie w zolwim tempie, jakby nie mieli zycia i nic lepszego do roboty, mam ochote im wszystkim przywalic

[Hosenka*]

Napisane przez Finlora

Zakupy przez internet mają dla mnie tylko jedną wadę - czasami chciałabym mieć coś już teraz natychmiast a tu muszę uzbroić się w cierpliwość, że przesyłka przyjdzie za 2 dni

O właśnie, tak miałam z mopem Rano wymyśliłam i w ten sam dzień chciałam go mieć. No nie udało się, musiałam te 2 dni czekać.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez kasztanka3

Tez za kaszami nie przepadam za wyjatkiem jaglanej.







Mnie sie podobaja rozne, ale torebki mi sie szybko nudza i wole w troche nizsza polke inwestowac - Guess, Mimco, Kate Spade, i miec ich wiecej i nosic na zmiane.



Zgadzam sie ze wszystkim, oprocz punktow podkreslonych na niebiesko. Kocham swiece zapachowe, po prostu lubie jak mi w domu ladnie pachnie. Yankee co prawda nie jest moja ulubiona marka.
Przyjaciele to serial mojego dziecinstwa, do teraz mnie bawi.
A co do torebek, to kwestia gustu, Korsy chyba sa tansze, niz kilka tysiecy? Widzialam je po ok $350-$400 jakis czas temu, a w outlecie kolezanka kupila za $240 ladny model w kwiatki.
Sushi uwielbiam, ale tylko z jednej konkretnej restauracji, do ktorej chodzimy z mezem w kazda sobote, rolki z krabem, awokado i truskawka sa bardzo wysoko na liscie mojego ulubionego jedzenia



Kiehls ma kalendarz adwentowy z probkami, widzialam za $95.



W zakupach stacjonarnych najbardziej nie lubie ludzi lazacych wszedzie w zolwim tempie, jakby nie mieli zycia i nic lepszego do roboty, mam ochote im wszystkim przywalic

O tak.
A podczas wyprzedaży te wielkie kolejki do przymierzalni i kasy.
Spokojnie można w takim sklepie spędzić mnóstwo czasu, a i tak nic nie kupić.
Także podziękuję.

Zresztą w stacjonarnych jest zwykle baaaardzo mały wybór. A w necie jest prawie wszystko.

Lubię tylko do decathlona chodzić. Zawsze tam coś znajdę i kupię.


Do minusów bym jeszcze doliczyła to, że zdarza się sklepom anulować zamówienie... To mnie masakrycznie wkurza.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Ja nie potrafię kupować ubrań przez internet. Może kiedyś jeszcze spróbuję, ale na razie same niepowodzenia.
A wszystkie inne rzeczy - agd, rtv, zoologiczne i wiele innych kupuję w zdecydowanej większości przez internet. W sklepach stacjonarnych niektóre rzeczy (zazwyczaj drobiazgi) potrafią być nawet ponad dwa razy droższe, a na większych rzeczach też można nieźle zaoszczędzić. Poza tym się siada, przegląda, wybiera co się chce, jakie chce, choćby i z drugiego końca świata, a nie jeździ po sklepach w promieniu 100km i w każdym sklepie "Dzień dobry, czy są drzwi?"
Jak nauczę się robić zakupy ciuchowe przez internet, to będzie w ogóle wspaniale.
Dzisiaj przy czytaniu o matowych pomadkach i lakierach do paznokci mi przyszło do głowy - matowe samochody. Trzymam kciuki, żeby to się jednak nie przyjęło...

[kasztanka3]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;86169855]O tak.
A podczas wyprzedaży te wielkie kolejki do przymierzalni i kasy.
Spokojnie można w takim sklepie spędzić mnóstwo czasu, a i tak nic nie kupić.
Także podziękuję.

Zresztą w stacjonarnych jest zwykle baaaardzo mały wybór. A w necie jest prawie wszystko.

Lubię tylko do decathlona chodzić. Zawsze tam coś znajdę i kupię.


Do minusów bym jeszcze doliczyła to, że zdarza się sklepom anulować zamówienie... To mnie masakrycznie wkurza.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Anulowanie zamowienia mi sie w sumie nigdy nie zdarzylo na szczescie

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Finlora]

Ogromną zaletą zakupów przez internet jest dla mnie jeszcze zaoszczędzony czas. W życiu nie chciałoby mi się (no i nie mam też na to czasu) latać po sklepach w poszukiwaniu różnych rzeczy, a tak to siadam przed komputerem i kupuję.

[groszek75]

Ja noszę rzadki rozmiar stanika i tylko w necie taki kupię albo na specjalne zamówienie panie mi sprowadzają

Buty też kiedyś chciałam w polowkowym rozmiarze i na stronie producenta były, w sklepie rozmiar mi nie pasował, do tego były 50 zł droższe.

Dużo kasy się jednak oszczędza i to plus , który decyduje, że ludzie tam kupią

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Chociaż z tymi cenami to też różnie bywa, warto się jednak przejść czasami po normalnych sklepach. Ostatnio w sklepie widziałam jedną rzecz za 13zł, którą regularnie kupuję przez internet za 18,50zł i w internecie nie widziałam ceny niższej niż 17,50.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Limonka2738]

Ja też widzę same plusy kupowania online.

Jak już masz swoje sprawdzone sklepy, to idzie bardzo szybko.

Czasem trzeba coś odesłać, ale i tak wychodzę na plus.

Jeśli już kupuję coś stacjonarnie to kosmetyki. Chyba że muszę dobrać podkład albo coś przetestować, to idę do sklepu stacjonarnego i kupuję tam, bo jakieś to dla mnie grażynowate zająć czas konsultantce, poużywać testerów, może wziąć próbkę i kupić gdzieś w necie. Przynajmniej pierwszy egzemplarz wtedy kupuję stacjonarnie.

Reszta $$- wszystko przez Internet. A ubrania to w ogóle z Chin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ubolewam nad tym, ze malo firm ma polowkowe rozmiary

[khloe]

Napisane przez Limonka2738

No ceny stacjonarnie są nieludzkie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ani mi nie mów o kosmetykach.
Kolorówkę kupuje online,bo nawet z przesyłką wychodzi taniej. To jaki musi być narzut,skoro ktoś,kto to sprzedaje,to tez zarabia.

Ja nawet kolory podkładów oglądam w necie,bo czytam porównania dni innych kolorów.. Zreszta światło w drogeriach jest tak zwodnicze,ze i tak zawsze źle dobierałam kolor...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez khloe

Ani mi nie mów o kosmetykach.
Kolorówkę kupuje online,bo nawet z przesyłką wychodzi taniej. To jaki musi być narzut,skoro ktoś,kto to sprzedaje,to tez zarabia.

Ja nawet kolory podkładów oglądam w necie,bo czytam porównania dni innych kolorów.. Zreszta światło w drogeriach jest tak zwodnicze,ze i tak zawsze źle dobierałam kolor...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta przebitka cenowa mnie zawsze rozwalala, to samo z naturalnymi kosmetykami, taki olej z acai w stacjonarnej mydlarni 45zl za 10 ml, a w necie na pierwszej lepszej stronie 12 za te sama pojemnosc

[kaledonia]

Do tego stacjonarnie kiepski wybór kosmetyków naturalnych jest.

[kasztanka3]

Napisane przez kaledonia

Do tego stacjonarnie kiepski wybór kosmetyków naturalnych jest.

To prawda, robilam zakupy w Mydlarniach, z Polski wyprowadzilam sie w zeszlym roku i jakis czas temu z nudow zajrzalam na strone Mydlarni u Franciszka, a tam nic nowego od 1,5 roku, nuda.