Jak interpretować zaistniałą sytuację - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-11-28, 20:50   #1
blondji
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4

Jak interpretować zaistniałą sytuację


Dziękuje za pomoc, sprawa nieaktualna

Edytowane przez blondji
Czas edycji: 2018-12-03 o 14:57
blondji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-29, 05:54   #2
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Jak interpretować zaistniałą sytuację

Cytat:
Napisane przez blondji Pokaż wiadomość
Witam

Mam pewien problem bo nie potrafię zrozumieć sytuacji w której się znalazłam. Mam od 4 lat chłopaka z którym teraz jesteśmy w takiej sytuacji, że zastanawiamy się czy chcemy być dalej razem. Nie oceniajcie mnie bo ja wiem kim jestem i chłopakowi o wszystkim powiedziałam co stało się z kolegą i o od tego momentu mój się zaczął starać o mnie. Mam 23 lata i od miesiąca odnowił mi się kontakt z dawnym kolegą, któremu za dzieciaka się podobałam.
Kolega wiedział, że jestem w związku. Rozmawialiśmy codziennie do późnych godzinnych nocnych, spotkaliśmy się 3 razy. Mówił mi, że mnie lubi i podobam mu się oraz ze dobrze mu się ze mną rozmawia. Juz na 2 spotkaniu próbował się do mnie zbliżyć ale go powstrzymałam, na kolejnym mnie pocałował oraz opowiedział o tym, że lubi codziennie wypić sobie drinka/piwo przed snem. I potym jak mnie pocałował powiedział, ze to jego wina ze wszystko popsuł oraz w domu sobie więcej wypije przez to co zrobił, poprosiłam go aby nie pił jak wróci do domu z mego powodu. I od tego momentu zmienił swój stosunek do mojej osoby, powiedział, że wyszła ze mnie druga dziewczyna której nie lubi oraz ze jak raz zachowałam się jak poâ˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠ana ( ze próbowałam go zmieniać odnośnie picia choć takiej intencji nie miałam tylko nie chciałam aby ktoś pił z mego powodu oraz według niego zaczęłam płakać chuj wie po co). Mówił ze jak raz się tak zachowałam to wystarczy. Trochę rozmawialiśmy przez sms w emocjach, mówił ze jest złym człowiekiem, nie chce mnie skrzywdzić, ja próbowałam mu wyjaśnić ze nigdy się nie zachowuje jak poâ˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠ana a on na to ze zdania o moim zachowaniu nie zmieni a najgorsze ze jak to pisał to w wiadomościach używał emotikony puszczanie oczka. Jak zaproponowałam mu abyśmy zostali na relacjach kumpelskich bo lubię z nim rozmawiać oraz jako kolegę i niech się zastanowi czy chce się kumplować czy odpuścić znajomość. to odpisał "teraz zaczynam się bać" nic mu na to nie odpisałam.
I nie wiem co o tym wszystkim myśleć?
Czy odczekać np 3 dni i zaproponować spotkanie aby normalnie i bez emocji pogadać.
Co mi doradzicie
Doradzam, puknąć się w głowę. Mocno.
A potem nie spotykać się z żałosnym mameją co próbuje Cię podrywać na biednego alkoholika.

To jest tak potwornie żałosne, ze serio nie mam pojęcia jak mu się udaje i się na to łapiesz i coś tam interpretujesz i myślisz i zdradzasz swojego chłopaka.
No normalnie cyrk na kółkach i telenowela brazylijska jak żadko, nawet na tym forum.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-29, 08:59   #3
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Jak interpretować zaistniałą sytuację

Nie rozumiem. Masz faceta, tu latasz za jakimś kolegą, który próbuje dziwnych i dziecinnych szantaży?
Dojrzej.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-29, 09:13   #4
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Jak interpretować zaistniałą sytuację

Tak zdecydowanie puknij się w głowę. Zdradzasz chłopaka i to jeszcze z alkoholikiem ( taa pije przez Ciebie bo taki biedny haha).
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-29, 09:19   #5
szeryszery
Raczkowanie
 
Avatar szeryszery
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 67
Dot.: Jak interpretować zaistniałą sytuację

autorko, bądźmy szczerzy nie masz 23 lat ^^ 13-15 ?
szeryszery jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-29, 11:01   #6
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Jak interpretować zaistniałą sytuację

Jestes w zwiazku od 4 lat i zastanawiacie sie co dalej? To oznacza, ze w waszej relacji sa kolopoty, bo pojawily sie watpliwosci. I zamiast spedzac czas do poznych godzin wieczornych z chlopakiem i drazyc temat, dlaczego nie jestescie siebie pewni i sa pytania, to ty piszesz, ze "odnowil ci sie kontakt" z innym.
Nic sie samo nie odnowilo, tylko niestety sama na to pozwolilas, jak rowniez jemu sie pocalowac. Twoim lekarstwem na niewyjasnione problemy w zwiazku jest lase wsuchiwanie sie w kolege, ktory prawi ci komplementy, co jest o wiele milsze, szybsze i latwiejsze, niz zajrzenie w siebie, zmierzenie sie z problemem z wlasnym chlopakiem. Ma to nazwe zdrady emocjonalnej.
Jesli o zdradzie powiedzialas chlopakowi, tym bardziej powinna w waszym zwiazku nastapic pelna transformacja z obu stron. To, ze on zaczal sie bardziej starac, to jest droga donikad, bo nie chodzi o to, zeby udawal kogos innego kim nie jest a o to, zebyscie on jak i ty odkryli w sobie ukryta prawde, ktora was podzielila.
Przyjmujac jego poprawe, wynikajaca tylko z trwogi utraty ciebie nie zalatwisz problemu, bo ten jako taki dalej bedzie tkwil w was.

Kolegi warunkiem jest abys nie wtracala sie w jego picie, bo tu nie o "powod" chodzi a o sam fakt, ze mu cos zabraniasz. Manipuluje toba, ze to twoja wina i przez ciebie zaglada do kieliszka. Jednoczesnie zbudza w tobie poczucie winy, ze jak utaci ta znajomosc, to nie wiadomo, co z nim bedzie. Jednym slowem odpowiedzialnosc za siebie przetrzuca na ciebie. A to juz jest emocjonalny szantaz.
Jesli wiesz, ze kolega cos czuje do ciebie nie proponuj przyjazni, bo robisz krzywde jemu i swojemu chlopakowi a tym samym rozwalasz swoj zwiazek.

Edytowane przez wiekanka
Czas edycji: 2018-11-29 o 11:03
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-29, 11:08   #7
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Jak interpretować zaistniałą sytuację

Cytat:
Napisane przez blondji Pokaż wiadomość
Witam

Mam pewien problem bo nie potrafię zrozumieć sytuacji w której się znalazłam. Mam od 4 lat chłopaka z którym teraz jesteśmy w takiej sytuacji, że zastanawiamy się czy chcemy być dalej razem. Nie oceniajcie mnie bo ja wiem kim jestem i chłopakowi o wszystkim powiedziałam co stało się z kolegą i o od tego momentu mój się zaczął starać o mnie. Mam 23 lata i od miesiąca odnowił mi się kontakt z dawnym kolegą, któremu za dzieciaka się podobałam.
Kolega wiedział, że jestem w związku. Rozmawialiśmy codziennie do późnych godzinnych nocnych, spotkaliśmy się 3 razy. Mówił mi, że mnie lubi i podobam mu się oraz ze dobrze mu się ze mną rozmawia. Juz na 2 spotkaniu próbował się do mnie zbliżyć ale go powstrzymałam, na kolejnym mnie pocałował oraz opowiedział o tym, że lubi codziennie wypić sobie drinka/piwo przed snem. I potym jak mnie pocałował powiedział, ze to jego wina ze wszystko popsuł oraz w domu sobie więcej wypije przez to co zrobił, poprosiłam go aby nie pił jak wróci do domu z mego powodu. I od tego momentu zmienił swój stosunek do mojej osoby, powiedział, że wyszła ze mnie druga dziewczyna której nie lubi oraz ze jak raz zachowałam się jak poana ( ze próbowałam go zmieniać odnośnie picia choć takiej intencji nie miałam tylko nie chciałam aby ktoś pił z mego powodu oraz według niego zaczęłam płakać chuj wie po co). Mówił ze jak raz się tak zachowałam to wystarczy. Trochę rozmawialiśmy przez sms w emocjach, mówił ze jest złym człowiekiem, nie chce mnie skrzywdzić, ja próbowałam mu wyjaśnić ze nigdy się nie zachowuje jak poana a on na to ze zdania o moim zachowaniu nie zmieni a najgorsze ze jak to pisał to w wiadomościach używał emotikony puszczanie oczka. Jak zaproponowałam mu abyśmy zostali na relacjach kumpelskich bo lubię z nim rozmawiać oraz jako kolegę i niech się zastanowi czy chce się kumplować czy odpuścić znajomość. to odpisał "teraz zaczynam się bać" nic mu na to nie odpisałam.
I nie wiem co o tym wszystkim myśleć?
Czy odczekać np 3 dni i zaproponować spotkanie aby normalnie i bez emocji pogadać.
Co mi doradzicie
doradze urwac kontakt z tym durniem i zajac sie zwiazkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-11-29, 11:33   #8
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Jak interpretować zaistniałą sytuację

Cytat:
Napisane przez blondji Pokaż wiadomość
Witam

Mam pewien problem bo nie potrafię zrozumieć sytuacji w której się znalazłam. Mam od 4 lat chłopaka z którym teraz jesteśmy w takiej sytuacji, że zastanawiamy się czy chcemy być dalej razem. Nie oceniajcie mnie bo ja wiem kim jestem i chłopakowi o wszystkim powiedziałam co stało się z kolegą i o od tego momentu mój się zaczął starać o mnie. Mam 23 lata i od miesiąca odnowił mi się kontakt z dawnym kolegą, któremu za dzieciaka się podobałam.
Kolega wiedział, że jestem w związku. Rozmawialiśmy codziennie do późnych godzinnych nocnych, spotkaliśmy się 3 razy. Mówił mi, że mnie lubi i podobam mu się oraz ze dobrze mu się ze mną rozmawia. Juz na 2 spotkaniu próbował się do mnie zbliżyć ale go powstrzymałam, na kolejnym mnie pocałował oraz opowiedział o tym, że lubi codziennie wypić sobie drinka/piwo przed snem. I potym jak mnie pocałował powiedział, ze to jego wina ze wszystko popsuł oraz w domu sobie więcej wypije przez to co zrobił, poprosiłam go aby nie pił jak wróci do domu z mego powodu. I od tego momentu zmienił swój stosunek do mojej osoby, powiedział, że wyszła ze mnie druga dziewczyna której nie lubi oraz ze jak raz zachowałam się jak po☠☠☠ana ( ze próbowałam go zmieniać odnośnie picia choć takiej intencji nie miałam tylko nie chciałam aby ktoś pił z mego powodu oraz według niego zaczęłam płakać chuj wie po co). Mówił ze jak raz się tak zachowałam to wystarczy. Trochę rozmawialiśmy przez sms w emocjach, mówił ze jest złym człowiekiem, nie chce mnie skrzywdzić, ja próbowałam mu wyjaśnić ze nigdy się nie zachowuje jak po☠☠☠ana a on na to ze zdania o moim zachowaniu nie zmieni a najgorsze ze jak to pisał to w wiadomościach używał emotikony puszczanie oczka. Jak zaproponowałam mu abyśmy zostali na relacjach kumpelskich bo lubię z nim rozmawiać oraz jako kolegę i niech się zastanowi czy chce się kumplować czy odpuścić znajomość. to odpisał "teraz zaczynam się bać" nic mu na to nie odpisałam.
I nie wiem co o tym wszystkim myśleć?
Czy odczekać np 3 dni i zaproponować spotkanie aby normalnie i bez emocji pogadać.
Co mi doradzicie
Niemożliwe, że masz więcej niż 13 lat. Musiałabyś być opóźniona, żeby to napisać. Chłopak też.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-29 12:33:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.