Rzeczy, które zachwycają wszystkich poza Wami

[Rena]

Napisane przez Ava_

Jesli chodzi o torebki to od lat uzywam do pracy jednej - czarny longchamp, leciutka i do wszystkiego pasuje. Poza praca potrzebuje tylko 4 mniejsze torebki:

1. Czarna ze zlotym lancuszkiem/uchwytami
2. Czarna ze srebrnym
3. Bezowa/nude
4. Jakis extra kolor albo skora z np. weza

Poza tym naprawde uwazam, ze kazda inna torebka to fanaberia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest ten model longchamp pliage? Czy tez ktoras ze skorzanych?

[ciri15]

Napisane przez Limonka2738

No jak trzeba było, to targałam w torbie podróżnej.

Albo targam dietę albo targam wielki tyłek, coś za coś.

Teraz jeżdżę samochodem i to jest inny poziom życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mialam taki jeden dzien na 3cim roku studiów ze niewielka torba podrozna szla w ruch.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Napisane przez Limonka2738

Pięć posiłków, zeszyt na uczelnię, kalendarz, strój na fitness i duża butelka wody, do tego fartuch laboratoryjny, okulary i kalkulator

Wszystko rozumiem poza ta woda. Naprawde nie masz nigdzie dystrybutora z woda lub po drodze sklepu, by kupic mineralna czy jaka wode pijesz? Bo ze jedzenie nie zawsze takie jakie jesz lub za drogie, to akurat rozumiem.

Do watku nie rozumiem zachwytow nad kubkami termicznymi. Przeciez one sa ciezkie, nie trzymaja dlugo ciepla i prosciej kupic kawe na miescie. Juz pomijac to, ze lubie male expresso w ciagu dnia. Tzn. jak ktos wozi to autem, to jeszcze jeszcze, ale dodatkowe kg w damskiej torebce?

[smerfetk_a]

Napisane przez Rena

Wszystko rozumiem poza ta woda. Naprawde nie masz nigdzie dystrybutora z woda lub po drodze sklepu, by kupic mineralna czy jaka wode pijesz? Bo ze jedzenie nie zawsze takie jakie jesz lub za drogie, to akurat rozumiem.

Do watku nie rozumiem zachwytow nad kubkami termicznymi. Przeciez one sa ciezkie, nie trzymaja dlugo ciepla i prosciej kupic kawe na miescie. Juz pomijac to, ze lubie male expresso w ciagu dnia. Tzn. jak ktos wozi to autem, to jeszcze jeszcze, ale dodatkowe kg w damskiej torebce?

Ostatnio zainwestowałam w porządny kubek i jestem mega zadowolona - robię kawę o 5 rano i w pracy mogę sobie gorącą powoli popijać nawet do 10.
Kupowanie "kawy na mieście" w moich okolicach nie jest zbytnio praktykowane bo po prostu za drogo wychodzi i w niewielu miejscach je można kupić, poza tym gdzie przed 6 rano? A i tak tylko rozpuszczalna mogę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Napisane przez Limonka2738

Cudowna!

Jednorożec dziękuję

U mnie obowiązkowo do pracy tylko torba z tych mieszczących A4. Co prawda od czasu studiów zeszytów A4 nie noszę, ale rozmiar pasuje mi na wszystkie pierdoły typu: portfel, kosmetyczka, ksiażka, jedzenie do pracy itp. No nie wyobrażam sobie mniejszej, gdzieś to muszę upchnąć. Zawsze mam torby z długim paskiem, bo nie nosze na ramieniu tylko przerzucone przez ramię. Nie wyobrażam sobie poprawiać torby, bo się ześlizguje i lubię mieć wolne ręce.

[invisible_01]

Napisane przez smerfetk_a

Ostatnio zainwestowałam w porządny kubek i jestem mega zadowolona - robię kawę o 5 rano i w pracy mogę sobie gorącą powoli popijać nawet do 10.
Kupowanie "kawy na mieście" w moich okolicach nie jest zbytnio praktykowane bo po prostu za drogo wychodzi i w niewielu miejscach je można kupić, poza tym gdzie przed 6 rano? A i tak tylko rozpuszczalna mogę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie lepiej zrobić sobie kawę w pracy? U mnie kubek termiczny się super sprawdzał na podróż jak nie było możliwości napić się czegoś ciepłego, ale do pracy to dla mnie bez sensu, zrobię sobie świeżą na miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Rena

Wszystko rozumiem poza ta woda. Naprawde nie masz nigdzie dystrybutora z woda lub po drodze sklepu, by kupic mineralna czy jaka wode pijesz? Bo ze jedzenie nie zawsze takie jakie jesz lub za drogie, to akurat rozumiem.

No i jak ją kupię to nie wypiję 1,5 litra na raz.

[groszek75]

Napisane przez invisible_01

Za wała nie wrzuciłabym tego w jedną torbę noszoną na jednym ramieniu - dziękuję bardzo, lubię mój kręgosłup. Nosiłabym plecak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez wlasnie sie przerzucialam na plecaki, takie torebko plecaki tez mam, bo szkoda mi kregoslupa. Juz widzialam, ze troche na bok ide z nim, wiec dziekuje, a niby nic takiego nie wloze , a tam spokojnie ponad 5 kg potrafi byc.

Kiedys wlazlam z torebka na wage i mysle o przytylam, bo juz ponad 60 , a tu cyk, torebka kolo 7 kg

[smerfetk_a]

Napisane przez invisible_01

A nie lepiej zrobić sobie kawę w pracy? U mnie kubek termiczny się super sprawdzał na podróż jak nie było możliwości napić się czegoś ciepłego, ale do pracy to dla mnie bez sensu, zrobię sobie świeżą na miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaczynam ją siorbać w domu na przebudzenie, potem w aucie po drodze (troszkę dłuższa trasa) i resztę w pracy. Poza tym w pracy nie mam lodówki na mleko a śmietanka fuj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez smerfetk_a

Zaczynam ją siorbać w domu na przebudzenie, potem w aucie po drodze (troszkę dłuższa trasa) i resztę w pracy. Poza tym w pracy nie mam lodówki na mleko a śmietanka fuj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak nie ma lodówki na mleko to faktycznie słabo, śmietanka to straszny syf i dla mnie smakuje obleśnie. Ja w obecnej pracy mam na szczęście ekspres do kawy i wszystko, ale w poprzedniej musieliśmy mieć wszystko swoje - lodówka jednak była, ale ludzie uwielbiali brać cudze mleko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Napisane przez smerfetk_a

Zaczynam ją siorbać w domu na przebudzenie, potem w aucie po drodze (troszkę dłuższa trasa) i resztę w pracy. Poza tym w pracy nie mam lodówki na mleko a śmietanka fuj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak w samochodzie to co innego, nie rozumiem jak ktos jezdzi miejska komunikacja i jeszcze wklada kubek termiczny do torebki.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Rena

Jak w samochodzie to co innego, nie rozumiem jak ktos jezdzi miejska komunikacja i jeszcze wklada kubek termiczny do torebki.

Kupowanie kawy na mieście w jednorazowych kubkach jest raz, że drogie, dwa że bardzo nieekologiczne. Więc ja się nie dziwię wcale.

[invisible_01]

Napisane przez Rena

Jak w samochodzie to co innego, nie rozumiem jak ktos jezdzi miejska komunikacja i jeszcze wklada kubek termiczny do torebki.

Dla mnie to super jak ktoś korzysta ze swojego kubka zamiast brać dzień w dzień ten plastikowy z kawiarni i produkować śmieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Pomijajac kwestie ekologii itd. - przecież robienie sobie kawy w kubku termicznym jest po prostu DUŻO tańsze, niz kupowanie codziennie na miescie...

[ridja devojka]

To wszystko się sprowadza do indywidualnych potrzeb i preferencji. Ile tej kawy pije, jakiej, a może herbatę, a może ma swoją ulubioną, ile na nią wydaje itp.
Ja np. lubię termokubki na spacery jesienią i zimą, idę z wózkiem na spacer i mam ze sobą ciepły napój. Kupowanie codziennie kawy na mieście to rzeczywiście droga i nieekologiczna sprawa (na wynos). Nie rozumiem jak można się dziwić termokubkom

[ciri15]

Napisane przez stotek

Pomijajac kwestie ekologii itd. - przecież robienie sobie kawy w kubku termicznym jest po prostu DUŻO tańsze, niz kupowanie codziennie na miescie...

Poza tym trzeba czasem zmienic lekko trase, postac w kolejce, poczekac - nie chcialoby mi sie przed praca, strata czasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Rena

Wszystko rozumiem poza ta woda. Naprawde nie masz nigdzie dystrybutora z woda lub po drodze sklepu, by kupic mineralna czy jaka wode pijesz? Bo ze jedzenie nie zawsze takie jakie jesz lub za drogie, to akurat rozumiem.

Do watku nie rozumiem zachwytow nad kubkami termicznymi. Przeciez one sa ciezkie, nie trzymaja dlugo ciepla i prosciej kupic kawe na miescie. Juz pomijac to, ze lubie male expresso w ciagu dnia. Tzn. jak ktos wozi to autem, to jeszcze jeszcze, ale dodatkowe kg w damskiej torebce?

Ja mam badziewny kubek termiczny za 20 zł i tak trzy na cieplo, ze napój musi być przestygnięty,bo inaczej nigdy bym się to nie napił-tak trzyma ciepło. A te lepsze za więcej niż 100 zł to już w ogóle bajer trzymają.

Ja w knajpie średnio lubie te kawy, bo
A)nie lubię kaw z ekspresu,bo nie wiadomo czemu, ale mnie po nich boli zaladek
B) kawy z kawiarni sa dla mnie za mocne
C) codziennie to strata kasy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja mam kubek z Biedronki i trzyma ciepło jak wściekły, a do tego nie cieknie. Co prawda nie używam często (na wyjazdy i wycieczki tylko), ale jak ktoś szuka i jeszcze w Biedzie są (były znowu w tym roku) to polecam

[stotek]

Tak czytając tą dyskusję to chyba sobie sprawię taki kubek i będę siorbać kawę w drodze do pracy (30 min autem w jedną stronę)

[kasztanka3]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;86186757]ja obaga miałam ale puściłam w świat. moja torebka musi być jednak miękka, obagi za sztywne, nie umiałam ich obsługiwać [/QUOTE]

Mialam to samo z torba Teda Bakera. Kupilam i tylko lezy i zbiera kurz

Napisane przez ciri15

Ja nie rozumiem checi posiadania wielu torebek. To dopiero strata czasu. Codziennie przekladac wszystko(albo jeszcze gorzej - tylko część i o czyms zapomniec), zeby tylko torebka pasowala do stylizacji.
O nie nie, walic to, ja mam na ogol jednokolorowe torebki i zakladam taka do wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja lubie miec duzo, bo mi sie wszystko szybko nudzi Nosze sie ogolnie na kolorowo do pracy, bo musze, i dodatki tez sobie kupuje bardziej fikusne, bo mi sie to po prostu podoba.

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86188914]Kupowanie kawy na mieście w jednorazowych kubkach jest raz, że drogie, dwa że bardzo nieekologiczne. Więc ja się nie dziwię wcale.[/QUOTE]

Ja chodze do kawiarni z wlasnym kubkiem, o ile go nie zapomne

[smerfetk_a]

Napisane przez stotek

Tak czytając tą dyskusję to chyba sobie sprawię taki kubek i będę siorbać kawę w drodze do pracy (30 min autem w jedną stronę)

Jakby co to polecam Contigo
Ale na wątku o Biedronce rzeczywiście już kilka osób chwaliło te ichniejsze kubki więc może na początek do przetestowania wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Napisane przez invisible_01

Jak nie ma lodówki na mleko to faktycznie słabo, śmietanka to straszny syf i dla mnie smakuje obleśnie. Ja w obecnej pracy mam na szczęście ekspres do kawy i wszystko, ale w poprzedniej musieliśmy mieć wszystko swoje - lodówka jednak była, ale ludzie uwielbiali brać cudze mleko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja lubię kawę i z śmietanka i z mlekiem.

U mnie kiedy przyszłam do pracy była kuchnia bez lodówki i bez mikrofali. Teraz już na szczęście jest wszystko.

[kasztanka3]

Napisane przez smerfetk_a

Jakby co to polecam Contigo
Ale na wątku o Biedronce rzeczywiście już kilka osób chwaliło te ichniejsze kubki więc może na początek do przetestowania wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie ten z Biedronki sie sprawdzal przez jakies 2 miesiace, a potem zaczal przeciekac.
Potem mialam jakis drozszy z logo Mustanga z targow motoryzacyjnych, ale cos z nim bylo nie tak, i przy kawie zawsze eksplodowal i to tak spektakularnie, ze wieczko o sufit przywalilo pare razy
Po tych eksperymentach sie poddalam

[Hosenka*]

Nie używam kubka termicznego. Nie mam w zwyczaju pić na spacerze czy ogólnie "w drodze", w pracy robię herbatę (kawy nie piję), jak się robi zimna to wylewam i robię nową.

[stotek]

Napisane przez smerfetk_a

Jakby co to polecam Contigo
Ale na wątku o Biedronce rzeczywiście już kilka osób chwaliło te ichniejsze kubki więc może na początek do przetestowania wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja musze miec jakiegos mocarza trwalosci i do tego jeszcze idiotoodpornego, bo niestety, ale jestem ciapą i ryzyko rozlania wzrasta u mnie o 50% niz u przecietnego czlowieka wiec sprawie sobie Contigo, ale to pewnie po nowym roku, bo az takiego cisnienia nie mam.

[groszek75]

Napisane przez kasztanka3

U mnie ten z Biedronki sie sprawdzal przez jakies 2 miesiace, a potem zaczal przeciekac.
Potem mialam jakis drozszy z logo Mustanga z targow motoryzacyjnych, ale cos z nim bylo nie tak, i przy kawie zawsze eksplodowal i to tak spektakularnie, ze wieczko o sufit przywalilo pare razy
Po tych eksperymentach sie poddalam

O ludu , ja po razie bym miala traume, ze mi to gdzies wywali , w twarz, komputer

Pamietam jak tata szampana otwieral i jego kolega dostal centralnie korkiem w glowe , od tej pory wychodze jak ktos otwiera

[Ava_]

Napisane przez Rena

To jest ten model longchamp pliage? Czy tez ktoras ze skorzanych?

Dokladnie, taka nylonowa.
Zazwyczaj longchampy maja brazowe raczki, a ja nie nosze nic w tych odcieniach, wiec doplacilam troche wiecej, zeby miec cala czarna. Wizualnie ten styl torebek jest taki sobie, ale jest tak niesamowicie praktyczna, ze nie zamienilabym jej na zadna inna. 2 albo 3 lata juz nosze prawie codziennie i dalej wyglada jak nowa.

[kasztanka3]

Napisane przez groszek75

O ludu , ja po razie bym miala traume, ze mi to gdzies wywali , w twarz, komputer

Pamietam jak tata szampana otwieral i jego kolega dostal centralnie korkiem w glowe , od tej pory wychodze jak ktos otwiera

Ja mam teraz czarne slady na suficie po tym, jak pare miesiecy temu otwieralam prosecco

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez Ava_

Dokladnie, taka nylonowa.
Zazwyczaj longchampy maja brazowe raczki, a ja nie nosze nic w tych odcieniach, wiec doplacilam troche wiecej, zeby miec cala czarna. Wizualnie ten styl torebek jest taki sobie, ale jest tak niesamowicie praktyczna, ze nie zamienilabym jej na zadna inna. 2 albo 3 lata juz nosze prawie codziennie i dalej wyglada jak nowa.

Mnie sie one podobaja

[ridja devojka]

Ja niestety już któryś raz z kolei dałam się ponieść chwili i kupiłam kubek bo był ładny - w Biedrze, Primarku czy innym empiku i wszystkie ciekły. Teraz chcę kupić coś naprawdę porządnego ale żeby było jednocześnie ładne. No i nie umiem znaleźć.

[Ava_]

Napisane przez kasztanka3

Ja mam teraz czarne slady na suficie po tym, jak pare miesiecy temu otwieralam prosecco

Ludzie, jak Wam sie to udaje? W sklepie, w ktorym kiedys pracowalam podawalo sie klientom szampana, wiec otworzylam dziesiatki jak nie setki butelek i za kazdym razem korek gladko wychodzil prosto w reke.