Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

[sen36]

Napisane przez sygnalista

Dobrze wylizana otworzy się na anal ale czy warto w dłuższej perspektywie?

Co warto w dłuższej perspektywie? Trzeba temat obgadać z partnerką, odpowiednio się przygotować i wyznaczyć wyraźne granice. Forum nie poda przepisu na anala a jedynie sugestie. Należy też przypomnieć, że w seksie żadna ze stron się nie powinna poświęcać i jeżeli kobieta nie chce tego to nie i tyle - nie ma co naciskać i kombinować.

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Dla niezdecydowanych przypominam, że równie dobrze kobieta może pieścić prostatę faceta....

[sygnalista]

Napisane przez sen36

w seksie żadna ze stron się nie powinna poświęcać

To jest złota msksyma pięknego seksu. Oprawić w ramki chamom męskiej płci.

[dariusz8403]

My dzisaj próbujemy tego owocu już postanowiono. Żonie bardzo spodobała się propozycja pozycji na boku i wcześniejsze pieszczoty. Zobaczymy jak to wyjdzie mam nadzieję że się nie zniechęcić żadne z nas do tego. Dziękuję za wszystkie rady

[dariusz8403]

Jesteśmy z żoną już po pierwszej próbie tego "zakazanego owocu" dzięki radom które tu są zamieszczone i waszej pomocy wszystko przebiegło bardzo dobrze i oboje jesteśmy bardzo zadowoleni najpewniej spróbujemy kolejny raz śmielej. Wybraliśmy na pierwszy raz pozycje na boku i był to strzał w 10 jest bardzo wygodna daje poczucie bliskości, duże możliwości dotykania i pieszczenia partnerki co pomaga jej się zrelaksować i rozluźnić. Dla mnie dostęp w tej pozycji do pupy żony był bardzo dobry. Do nawilżenia żel do usg świetnie się sprawdza i nie pozostało nic jak próbować delikatnie i spokojnie się tam zagłębić. Sama myśl o tym była już bardzo podniecajaca moja dzielna żona zniosla pierwsze wejście tam bardzo dobrze i było widać że jej się to podoba jest rozluźniona i podniecona. Nie zabardzo mogłem się w niej poruszać bo mówiła że trochę ja boli i że musi się z tym oswoić więc skończyło się tylko na delikatnym kolysanie biodrami bez ruchów. Dodatkowo piesciłem żonie łechtaczkę, nie wiem czy to dobrze czy nie moze to był błąd może powinna dojść poprzez sama stymulację analna ale podobałi się jej to połączenie bardzo szybko osiągnęła orgazm. Nie chciałem jej męczyć aż do mojego orgazmu bo mogło by to trochę potrwać po jej orgazmie zakończyliśmy zabawę. Na pierwszy raz wystarczy żona powiedziała że uczucie jest mile ale dziwne trzeba się z tym oswoić i przyzwyczaić do tego w niedługim czasie liczę na powtórkę. mam jeszcze pytanie jak często się w to bawicie? Te dziwne opisywane przez niektórych dolegliwości związane niby z częstym seksem analny to już obaliny mit i żona nie powinna się niczym martwić? Pozdrawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heavyduty]

No i super! Całkiem dobry początek. Pomysł z pieszczotami łechtaczki też jak najbardziej na miejscu. Następnym razem możecie spróbować dodatkowo jakiś wibro dopochwowo. Co do częstotliwości można nawet codziennie. Nic się nie stanie. Na początek jednak sugerowałbym nie przeginać. Dać sobie czas na przyzwyczajenie. Ewentualnie wprowadzać stopniowo coraz szersze gadżety analne (także podczas ,,klasyka")

[dariusz8403]

Napisane przez heavyduty

No i super! Całkiem dobry początek. Pomysł z pieszczotami łechtaczki też jak najbardziej na miejscu. Następnym razem możecie spróbować dodatkowo jakiś wibro dopochwowo. Co do częstotliwości można nawet codziennie. Nic się nie stanie. Na początek jednak sugerowałbym nie przeginać. Dać sobie czas na przyzwyczajenie. Ewentualnie wprowadzać stopniowo coraz szersze gadżety analne (także podczas ,,klasyka")

Narazie nie posiadamy wibrator aby użyć go dopochwowo w trakcie analu ale zaopatrzymy się w taki bo może być to ciekawe doznanie bo i ja będę odczuwał te wibracje jak ten wibrator będzie w żonie a to może być ciekawe . Mamy taki nieduży koreczek analny z wibracjami i chcemy go użyć następnym razen tak że ja będę w pochwie a koreczek w pupce żony ciekaw jestem odczuwania tych wibracji . Jest tylko jeden problem po tej próbie żona powiedziała że skoro ona się zgodziła na to to teraz moja kolej udostępnić jej ten obszar do pieszczot.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniula_2010]

No z i tresci juz widac ze to dla Ciebie problem🙂 hmm no coz sam musisz zdecydowac czy chcesz czy nie..sprobuj zobaczyc na ile bedzie Ci to sprawiac frajde bo nie warto zaraz rezygnowac z czegos jak nie sprawdzilo sie co to jest. A nie musi Ci przeciez zaraz ladowac na wstepie wielkiego wibratora w tylek. Moze zaczac od delikatnego dotyku i sam ocenisz czy Ci sie podoba czy nie...

[dariusz8403]

Napisane przez aniula_2010

No z i tresci juz widac ze to dla Ciebie problem hmm no coz sam musisz zdecydowac czy chcesz czy nie..sprobuj zobaczyc na ile bedzie Ci to sprawiac frajde bo nie warto zaraz rezygnowac z czegos jak nie sprawdzilo sie co to jest. A nie musi Ci przeciez zaraz ladowac na wstepie wielkiego wibratora w tylek. Moze zaczac od delikatnego dotyku i sam ocenisz czy Ci sie podoba czy nie...

No trochę problem bo jakoś dziwnie się na myśl o tym czuję. Ale czytalem trochę tutaj na ten temat i jak uda mi się przełamać ten wstyd i strach to sie zgodzę nie ma mowy o żadnym wibratorze tylko delikatne pieszczoty i dotyk palcami
Mam jeszcze do was jedno pytanie. Czy jak partner jest w środku to porusza się tam normalnie tak jak w pochwie? Chodzi mi o intensywność i tempo ruchów czy taka sama penetracji jest niemożliwa że względu na ból? Nie chce się tu sugerować filmami porno bo tam to tyłki tych kobiet są rąbane aż wióry lecą ale to jest prawda ekranu życie to nie to samo Moja żona nie pozwoliła mi na nawet wolne ruchy bo ja bolało tylko delikatne kolysanie biodrami było. Pewnie jest to związane z tym że to pierwszy raz. Jak to było u was?

[aniula_2010]

Moze jeszcze nie byla dobrze rozciagnieta napewno im czesciej bedziecie probowac tym wiecej bedziesz mogl tam zrobic tzn mocniej pracowac. Pamietam ze u mnie na poczatku chlopak dojechal do konca. A teraz no hmm porusza sie tak w miare normalnie chyba. Ale pamietaj ze ja robie to juz kilka lat a Wy zaczynacie. Ogolnie tempo musisz juz sam wyczuc bo chlopak mi mowil ze w tylku jest o wiele ciasniej niz w pochwie wiec tak naprawde nie wiele wystarczy zeby dojsc... no i tez orgazm facet ma podobno intensywniejszy..tak naprawde wszystko przed Wami

[dariusz8403]

Napisane przez aniula_2010

Moze jeszcze nie byla dobrze rozciagnieta napewno im czesciej bedziecie probowac tym wiecej bedziesz mogl tam zrobic tzn mocniej pracowac. Pamietam ze u mnie na poczatku chlopak dojechal do konca. A teraz no hmm porusza sie tak w miare normalnie chyba. Ale pamietaj ze ja robie to juz kilka lat a Wy zaczynacie. Ogolnie tempo musisz juz sam wyczuc bo chlopak mi mowil ze w tylku jest o wiele ciasniej niz w pochwie wiec tak naprawde nie wiele wystarczy zeby dojsc... no i tez orgazm facet ma podobno intensywniejszy..tak naprawde wszystko przed Wami

Masz rację napewno nie była zupełnie rozluziona ani oswojona z tym bo to pierwszy raz był dopiero i tak zdziwiłem się że udało mi się w nią wejść do końca stopniowo i powoli to się odbywało ale udało się do końca. Nie spodziewałem się że tak będzie. Żona mówiła że orgazm który przeżyła mimo tego że był wywołany pieszczotami łechtaczki był inny niz zwykle. Był bardzo intensywny i silny i dość długi. Dla mnie jest tam bardzo ciasno i przyjemnie Twój partner ma rację jest to inna intensywność doznań niż w pochwie. Ale ja jeszcze orgazmu tam nie miałem więc nie wiem jak to jest. Muszę na to jeszcze poczekać ale czuję że będzie ciekawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heavyduty]

Napisane przez dariusz8403

No trochę problem bo jakoś dziwnie się na myśl o tym czuję. Ale czytalem trochę tutaj na ten temat i jak uda mi się przełamać ten wstyd i strach to sie zgodzę nie ma mowy o żadnym wibratorze tylko delikatne pieszczoty i dotyk palcami
Mam jeszcze do was jedno pytanie. Czy jak partner jest w środku to porusza się tam normalnie tak jak w pochwie? Chodzi mi o intensywność i tempo ruchów czy taka sama penetracji jest niemożliwa że względu na ból? Nie chce się tu sugerować filmami porno bo tam to tyłki tych kobiet są rąbane aż wióry lecą ale to jest prawda ekranu życie to nie to samo Moja żona nie pozwoliła mi na nawet wolne ruchy bo ja bolało tylko delikatne kolysanie biodrami było. Pewnie jest to związane z tym że to pierwszy raz. Jak to było u was?

Jeśli nie traktujesz swego tyłka na zasadzie My hole is my castle szczerze radzę spróbować. To całkiem nowy, inny obszar doznań.

Co do intensywności ruchów jest ona możliwa praktycznie tak jak w pochwie z tym, że:



1 . Dobrze jest po immisji odczekać tak ok. 05-1 minuty do rozpoczęcia działania aby anus partnerki nieco ,,ogarnął" nowego gościa, przynajmniej na początku kiedy nie jest jeszcze tak elastyczny .


2. Dobrze jest nie żałować lubrykantu. Lepiej ,,przesmarować" niż w drugą stronę. Fajnie pomagają specjalne strzykawki do nawilżacza .

[Kamilo1988]

Witaj Dariusz. Ja z dziewczyną seks analny uprawiany już dłuższy czas i jest przyzwyczajona na mocniejsze doznania jak w nią wchodzę. Jako poślizgu używamy wazeliny ponieważ jak twierdzi jest lepsza niż żel z Durex. Ostatnio zaciekawiło też ją stymulowanie punktu G więc zaczęła powoli to robić 1 palce później włożyła 2. Na początku przy 2 trochę bolało ale później było już luźniej i przyjemnie teraz kupiliśmy specjalną zabawkę tzn coś takiego jak strapon tylko bez pasków A wkładana końcówka która to utrzymuje jest w pochwie i dopiero też 1 raz taki będzie przedemna. Mam trochę obawy bo to już nie to co 2 paluszki ale mówi że będzie delikatna

[dariusz8403]

Napisane przez Kamilo1988

Witaj Dariusz. Ja z dziewczyną seks analny uprawiany już dłuższy czas i jest przyzwyczajona na mocniejsze doznania jak w nią wchodzę. Jako poślizgu używamy wazeliny ponieważ jak twierdzi jest lepsza niż żel z Durex. Ostatnio zaciekawiło też ją stymulowanie punktu G więc zaczęła powoli to robić 1 palce później włożyła 2. Na początku przy 2 trochę bolało ale później było już luźniej i przyjemnie teraz kupiliśmy specjalną zabawkę tzn coś takiego jak strapon tylko bez pasków A wkładana końcówka która to utrzymuje jest w pochwie i dopiero też 1 raz taki będzie przedemna. Mam trochę obawy bo to już nie to co 2 paluszki ale mówi że będzie delikatna

To ciekawie się zapowiada daj znać jak było ja nie wiem jeszcze na ile żona będzie chciała sobie pozwolić w temacie pieszczenia mnie trochę mam obawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frezja__]

Jakież to masz obawy?

[Kamilo1988]

Też mam obawy tj miałem wtedy gdy włożyła mi palec podczas masażu pleców ale się nie spodziewałem tego mam nadzieję że nie będzie tak źle

[dariusz8403]

Napisane przez Frezja__

Jakież to masz obawy?

Jakie mam obawy? Hmm boję się żeby nie spotkała jej jakas niespodzianka niemiła tam. To po pierwsze po drugie trochę boję się że stracę w jej oczach na męskości jak pozwolę jej tam pogrzebać. I może jeszcze 3 obawa to taka że może mi się to spodobać i będę chciał więcej ale to już tak pół żartem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez heavyduty

Jeśli nie traktujesz swego tyłka na zasadzie My hole is my castle szczerze radzę spróbować. To całkiem nowy, inny obszar doznań.

Co do intensywności ruchów jest ona możliwa praktycznie tak jak w pochwie z tym, że:



1 . Dobrze jest po immisji odczekać tak ok. 05-1 minuty do rozpoczęcia działania aby anus partnerki nieco ,,ogarnął" nowego gościa, przynajmniej na początku kiedy nie jest jeszcze tak elastyczny .


2. Dobrze jest nie żałować lubrykantu. Lepiej ,,przesmarować" niż w drugą stronę. Fajnie pomagają specjalne strzykawki do nawilżacza .

No właśnie trochę tak traktuje mój tyłek ale żona mnie namawia i mówi że skoro ona się przelamala to ja też powinienem i chyba ma rację. Co do tego o radzisz to postepowaliśmy bardzo ostrożnie i powoli cochwile się zatrzymywał i dawałem jej czas żeby się z tym oswoila. Musimy więcej poćwiczyć i wtedy się pewnie uda wykonywać jakieś normalne ruchy trzeba poćwiczyć i sprawdzić. Co do tych strzykawek to może to być dobry pomysł. Ktoś używa tego? Jak się sprawdza? Daje to lepszy efekt niż klasyczne smarowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamilo1988]

Dobre smarowanie daje rozprowadzanie wazeliny plus do tego odrobina żelu A przed stosunkiem najlepsza jest lewatywa by nie było niespodzianek

[edan84]

Napisane przez Kamilo1988

Dobre smarowanie daje rozprowadzanie wazeliny plus do tego odrobina żelu A przed stosunkiem najlepsza jest lewatywa by nie było niespodzianek

Jeśli partnerka nie ma problemów gastrycznych, z układem pokarmowym i strzeliła o poranku ładną kupkę i nie ciśnie jej aby trzasnąć kolejną, to żadnej lewatywy nie trzeba

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez edan84

Jeśli partnerka nie ma problemów gastrycznych, z układem pokarmowym i strzeliła o poranku ładną kupkę i nie ciśnie jej aby trzasnąć kolejną, to żadnej lewatywy nie trzeba

a widzisz nie u każdej tak to działa

[Kamilo1988]

A co myślicie o pozycji klasycznej do seksu analnego ? Ktoś próbował może ?

[dariusz8403]

Napisane przez Kamilo1988

A co myślicie o pozycji klasycznej do seksu analnego ? Ktoś próbował może ?

My myśleliśmy o niej ale jedna koleżanka z forum podsunela pomysł pozycji na boku. I ta jest rewelacyjna na początek polecam. Klasycznej też spróbujemy ale trochę później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;86190545]a widzisz nie u każdej tak to działa[/QUOTE]Czyli lewatywa była by wskazana? Lepiej ja zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Jak żona jest zdrowa to żadnej lewatywy nie trzeba. Wierz mi.

Jeśli jest wszystko ok, to musiałbyś w nią napakować dużo żelu i dobijać ją naprawdę mocno przez dluższy czas aby cokolwiek się pojawiło. A i tak jeśli już coś sie trafi to naprawdę, minimalnie.

Nie każ żonie na pewno robić lewatywy jeśli nie ma takiej potrzeby. A z tego co piszesz - nie ma.

Ja osobiście jeszcze nie trafiłem na kobietę, która by to robiła.
Nigdy nie trzeba było, bo zdrowa osoba jest tam czysta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tomekloko]

Ja z moją partnerką uwielbiamy miłość analną w każdej postaci, ale warunek jest 1: przed samym stosunkiem każde z nas bierze prysznic i korzysta z wc. Nie trzeba robić lewatywy, no chyba, że robiąc kupę "czujemy", że coś zostało na ściankach. wtedy wystarczy zwykła irygacja z wody i mydełka
Co jest dużo częstszym problemem, to puszczanie bąków przez partnerkę w czasie seksu analnego. Zna ktoś metody, aby zniwelować te nieprzyjemne odgłosy? No i jak to z bąkami, nie pachną truskawkowo, tylko...
Od razu mówię: nie, moja kobieta nie ma problemów gastrycznych. Po prostu ma uczucie wtłaczania powietrza do środka.
Poza tym, przeżycia fantastyczne. Na początku trochę bolesne, z czasem mięśnie ulegają rozluźnieniu i jest duuuużo miejsca na penetrację

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez dariusz8403

[/COLOR]Czyli lewatywa była by wskazana? Lepiej ja zrobić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zalezy jak sie czuje partnerka, to ona zdecyduje czy jest pewna że nie trzeba lewatywy.

[dariusz8403]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;86190771]zalezy jak sie czuje partnerka, to ona zdecyduje czy jest pewna że nie trzeba lewatywy.[/QUOTE]No właśnie jak zozmawialisny o tym z żoną przed tym jak tego sprobowalismy to żona powiedziała że nie chciała by robić wcześniej lewatywa bo to z niczym przyjemnym się nie kojarzy. Powiedziała że jak nie będzie się czuła pewnie to nie pozwoli na to. Przed oczywiście był prysznic i poprosiła żebym użył prezerwatywy. Nic strasznego się nie wydarzyło podczas tego pierwszego razu wręcz byłem zdziwiony że tak czysto tam było. Chciałbym ją namówić do rezygnacji z tej prezerwatywy przy kolejnej próbie. Bo ogranicza ona trochę doznania. Zastanawiam się czy sporo osób używa prezerwatyw czy waszym zdaniem są one zbędne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Napisane przez dariusz8403

No właśnie jak zozmawialisny o tym z żoną przed tym jak tego sprobowalismy to żona powiedziała że nie chciała by robić wcześniej lewatywa bo to z niczym przyjemnym się nie kojarzy. Powiedziała że jak nie będzie się czuła pewnie to nie pozwoli na to. Przed oczywiście był prysznic i poprosiła żebym użył prezerwatywy. Nic strasznego się nie wydarzyło podczas tego pierwszego razu wręcz byłem zdziwiony że tak czysto tam było. Chciałbym ją namówić do rezygnacji z tej prezerwatywy przy kolejnej próbie. Bo ogranicza ona trochę doznania. Zastanawiam się czy sporo osób używa prezerwatyw czy waszym zdaniem są one zbędne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skoro z żoną i tak pewnie waginalny seks masz bez gumy to możesz zrezygnować. Nie widzę sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dariusz8403]

Napisane przez edan84

Skoro z żoną i tak pewnie waginalny seks masz bez gumy to możesz zrezygnować. Nie widzę sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prezerwatywą miała zabezpieczać przed niespodzianka jak by się zdarzyła ale było bardzo czysto więc postaram się ją przekonać żebyśmy z tego zrezygnowali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[heavyduty]

Napisane przez edan84

Jak żona jest zdrowa to żadnej lewatywy nie trzeba. Wierz mi.

Jeśli jest wszystko ok, to musiałbyś w nią napakować dużo żelu i dobijać ją naprawdę mocno przez dluższy czas aby cokolwiek się pojawiło. A i tak jeśli już coś sie trafi to naprawdę, minimalnie.

Nie każ żonie na pewno robić lewatywy jeśli nie ma takiej potrzeby. A z tego co piszesz - nie ma.

Ja osobiście jeszcze nie trafiłem na kobietę, która by to robiła.
Nigdy nie trzeba było, bo zdrowa osoba jest tam czysta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Potwierdzam! Jedynie drobne uzupełnienie. W zdrowym przewodzie pokarmowym odbytnica pozostaje niemal pusta, a masy kałowe zatrzymują się w tzw. esicy która jest odcinkiem jelita grubego poprzedzającym odbytnicę i oddzielonym od niej znacznym przewężeniem. Odbytnica wypełnia się masą kałową tuż przed defekacją zaś po niej mogą w niej pozostać co najwyżej drobne pozostałości w postaci np. grudek. Ok, istnieje możliwość, że po wyjęciu penisa owe grudki gdzieś tam na nim się pokażą ale :



1. Jeśli zostanie w miarę szybko umyty nie przyniosą absolutnie żadnej szkody w postaci infekcji,

2. Nie dadzą przykrego zapachu.
3. Dla osób praktykujących anal ,,nic co ludzkie nie powinno być obce"
4. Jeśli bardzo zależy by nawet tych śladowych drobin nie było - lewatywka.

[sygnalista]

Przeklęty jest ten, który zbliża się do swej żony przez odbytnicę
przekazał Imam Ahmad

Kto odbywa stosunek z kobietą miesiączkującą lub stosunek analny, utracił wiarę w to, co zostało Mi objawione
przekazał al-Tirmidhi

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez sygnalista

Przeklęty jest ten, który zbliża się do swej żony przez odbytnicę
przekazał Imam Ahmad

Kto odbywa stosunek z kobietą miesiączkującą lub stosunek analny, utracił wiarę w to, co zostało Mi objawione
przekazał al-Tirmidhi

no i?