Rzeczy, które zachwycają wszystkich poza Wami

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8619646 0]ja staram się unikać spotkań w tygodniu, bo nie mam z nich przyjemności jak wkurzam się, że zaraz muszę zgarnąć się do snu, bo jak pójdę spać później to będę nie do życia. W ogóle to jest dowód na to, że się starzeję, bo kiedyś mogłam zarwać noc i bez problemu pójść na zajęcia albo do pracy, a teraz dostaję ataku paniki jak pomyślę sobie, że z jakichś tam przyczyn będę musiała później pójść spać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No przecież biadolisz

A wyjście że znajomymi w tygodniu, przecież nie musi oznaczać siedzenia do północy.

[3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;86197009]A wyjście że znajomymi w tygodniu, przecież nie musi oznaczać siedzenia do północy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]post został już przerobiony z każej strony. Nie mam zamiaru po raz milionowy poruszać tego tematu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez cojarobietu_uu

Wrócę do tematu wątku. Ze swojej strony dopisuję kilka rzeczy:
- wzniosłe napisy ładnym fontem na ścianach w domu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

w ogóle jakiekolwiek naklejki na ścianę typu drzewo czy dmuchawce to dla mnie kicz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Silvia91]

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8619646 0]ja staram się unikać spotkań w tygodniu, bo nie mam z nich przyjemności jak wkurzam się, że zaraz muszę zgarnąć się do snu, bo jak pójdę spać później to będę nie do życia. W ogóle to jest dowód na to, że się starzeję, bo kiedyś mogłam zarwać noc i bez problemu pójść na zajęcia albo do pracy, a teraz dostaję ataku paniki jak pomyślę sobie, że z jakichś tam przyczyn będę musiała później pójść spać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8619669 8]Ale o 21 to już wolałabym być w domu, wykąpana w piżamie i wyprasowanymi ubraniami do pracy. Nie ma sie czemu dziwic, nie wszyscy chcą być duszami i brylować po pubach w tygodniu. Ba, niektórym to nawet niepotrzebne.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Mam tak samo
Wolę zdecydowanie spotykać się w weekend albo w piątek po południu.
Z pogrubionym również się zgadzam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Napisane przez cojarobietu_uu

Wrócę do tematu wątku. Ze swojej strony dopisuję kilka rzeczy:
- wzniosłe napisy ładnym fontem na ścianach w domu
- wszystkie możliwe akcesoria wystroju wnętrz z napisami home, love, sweet home itp.
- mocne rozświetlanie twarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"w tym domu..."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8619695 6]super. A mi by bylo milo jakbys nastepnym razem nie wyciagala postow z kontekstu i wczesniej ogarnela, ze mozesz nie miec racji. [/QUOTE]


Zawsze jestem świadoma, że mogę nie mieć racji.


Moje było szczerym błędem, do którego się przyznaję.


Ale widać wymagać tego od ciebie to za dużo. Mogę tutaj sarkastycznie dodać nomen omen, czy to byłby błąd językowy?

[karolaola00]

Napisane przez cojarobietu_uu

Wrócę do tematu wątku. Ze swojej strony dopisuję kilka rzeczy:
- wzniosłe napisy ładnym fontem na ścianach w domu
- wszystkie możliwe akcesoria wystroju wnętrz z napisami home, love, sweet home itp.
- mocne rozświetlanie twarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podbijam i dopisuję jeszcze parę rzeczy, które przyszły mi do głowy, bo ile można czytać o tym o której kto wstaje...
- ogromne napisy LOVE na weselach, one są wszędzie!
- vlogmasy na YT
- świąteczne pazurki
- sztucznie postarzane meble

[groszek75]

Napisane przez Limonka2738

Nie widziałam, żeby kasztanka pisała, że musi. Może lubi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak czytasz kogoś odpowiedź, to nie patrzysz na post który on zacytował?

Tam wyraźnie kasztanka napisała MUSZĘ

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;86195548]Siostro ][/QUOTE]

Napisane przez gryx82

Chyba bracie

[Limonka2738]

Napisane przez groszek75

Jak czytasz kogoś odpowiedź, to nie patrzysz na post który on zacytował?

Tam wyraźnie kaszanka napisała MUSZĘ

A, rzeczywiście, jest po przecinku, nie zauważyłam.


Przepraszam, rozkojarzona dzisiaj jestem.

[Adaline010010]

Jeszcze kilka rzeczy do mojej listy:
- bezy - nigdy nie rozumiałam ich fenomenu; wszyscy się zachwycają jakie to dobre, a dla mnie mdłe, przesłodzone, ble .
- perfumy Chanel no 5 - dla mnie smród a nie zapach
- fotobudki na weselach, pokazy barmańskie, pokazy sztucznych ogni - dla mnie strata pieniędzy i wymyślanie atrakcji na siłę na imprezę, która sama w sobie powinna być atrakcją - może niedługo przyjdzie moda na pokazy pole-dance, wyświetlanie filmów sensacyjnych pod chmurką czy występy kabaretów na weselach
- pozostając w tematyce ślubno-weselnej - kamerzysta i filmy ze ślubu i wesela - zawsze taki sam kiczowaty początek: jakaś oklepana patetyczna piosenka o miłości w tle, Pan Młody wiąże krawat, druhna zakłada welon dla Panny Młodej, a kolejne 4 h filmu to tańce na parkiecie
- ubrania dla psów i kotów - jeszcze rozumiem, gdy to faktycznie spełnia jakąś funkcję w stylu chroni zwierzaka przed dużym mrozem czy coś, ale tak ogólnie to mi się to kojarzy z męczeniem zwierzaka, tak samo jak noszenie małych psów w torbach
EDYCJA: I jeszcze:
- uroda Angeliny Jolie, Johnny'ego Deppa

[Hosenka*]

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8619646 0]ja staram się unikać spotkań w tygodniu, bo nie mam z nich przyjemności jak wkurzam się, że zaraz muszę zgarnąć się do snu, bo jak pójdę spać później to będę nie do życia. W ogóle to jest dowód na to, że się starzeję, bo kiedyś mogłam zarwać noc i bez problemu pójść na zajęcia albo do pracy, a teraz dostaję ataku paniki jak pomyślę sobie, że z jakichś tam przyczyn będę musiała później pójść spać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja tak samo jak sobie przypomnę że potrafiłam wrócić z randki o 4 i na 7 iść do pracy to niedowierzam

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez Adaline010010

- pozostając w tematyce ślubno-weselnej - kamerzysta i filmy ze ślubu i wesela - zawsze taki sam kiczowaty początek: jakaś oklepana patetyczna piosenka o miłości w tle, Pan Młody wiąże krawat, druhna zakłada welon dla Panny Młodej, a kolejne 4 h filmu to tańce na parkiecie

Ja bym bardzo chciała pamiątkę ze ślubu i wesela w postaci filmu, ale właśnie bez przynudzania typu wiązanie krawatu, zakładanie welonu, wchodzenie gości na salę weselną i szukania przez nich miejsca... I jakichś zdjęć z dzieciństwa, narzeczeństwa i innych takich. Przed weselem chyba napiszę scenariusz kamerzyście, co ile ma trwać, żeby zmieścił się w godzinie. Albo nawet mniej - często na końcu takich filmów jest coś w stylu "przeżyjmy to jeszcze raz" i tam w kilka minut są najważniejsze i najciekawsze ujęcia typu przysięga, wyjście z kościoła, wejście na salę, kilka sekund z pierwszego tańca, kilka ciekawszych ujęć z parkietu, rzut welonem i takie coś by mi w sumie wystarczyło. A to robią kilkugodzinne filmy na dwóch albo i trzech płytach i jak jakaś bliższa rodzina albo koleżanka to jeszcze trzeba to oglądać i się zachwycać. Zawsze się upijam na takich seansach, bo nie zdzierżam.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez Hosenka*

Ja tak samo jak sobie przypomnę że potrafiłam wrócić z randki o 4 i na 7 iść do pracy to niedowierzam

O tak. Nie wiem, czy to była młodość, czy stan zakochania, ale jak sobie teraz z narzeczonym wspominamy nasze szaleństwa z początków znajomości, to też nie dowierzamy.

[stotek]

Ostatnio modne są klipy z wesela - film trwa od kilkunastu do max. 40-50 minut (w zależności od ustaleń) i brak w nim cioci jedzącej kotleta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8619701 2]post został już przerobiony z każej strony. Nie mam zamiaru po raz milionowy poruszać tego tematu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------



w ogóle jakiekolwiek naklejki na ścianę typu drzewo czy dmuchawce to dla mnie kicz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dla mnie naklejki, fototapety, wzory, napisy sa dopuszczalne tylko w dziecięcych pokojach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez stotek

Ostatnio modne są klipy z wesela - film trwa od kilkunastu do max. 40-50 minut (w zależności od ustaleń) i brak w nim cioci jedzącej kotleta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, i takie coś by mi pasowało.

[khloe]

Napisane przez stotek

Ostatnio modne są klipy z wesela - film trwa od kilkunastu do max. 40-50 minut (w zależności od ustaleń) i brak w nim cioci jedzącej kotleta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W temacie klipów z wesela-mam dla was insirację!

https://www.facebook.com/codziennysu...2215219489855/



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez melkmeisje

Teraz umieram z ciekawosci, co to za praca, do której trzeba się ubierać na kolorowo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pracujac dla danej marki, masz w umowie to, ze musisz nosic ubrania z najnowszej kolekcji, a styl ogolnie jest troche retro i bardzo kolorowy. Oczywiscie w zaleznosci od stanowiska poza wyplata dostajesz tez kase na ciuchy.

[melkmeisje]

Napisane przez Limonka2738

Nie widziałam, żeby kasztanka pisała, że musi. Może lubi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Yyyy no przecież nawet zacytowałam

Tak patrzę na ten wątek (i nie tylko) i mam wrażenie, że ty nawet nie czytasz co ludzie piszą, tylko z automatu i dla zasady próbujesz się przypieprzyć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wolha wRedna]

Zabalowałam w weekend, a widzę, że ciekawe dyskusje były.

Mam pracę 7-15, z widełkami 7-14 i 7-16 w piątki i poniedziałki (taki bonus coby weekend zaczynał się godzinę szybciej) i to jest w sam raz.

Nie lubię wstawać o tej 6, ale wychodzić z pracy o 15 bardzo.

Pracowałam kiedyś na 2 zmiany przez kilka miesięcy, 6-14, 14-21 (tak druga zmiana miała godzinę mniej). Zawsze w tygodniu pierwszej zmiany, tak już w środę, musiałam się chociaż ten raz wyspać po południu, bo w środku tygodnia zaczynałam przypominać zombie. Mając do pracy na 7 i wstając o 6 jest bez szału, jednak słaba kawa w pracy mi wystarcza i nie śpię popołudniami. Chodzę spać koło 23.

W tygodniu spotykam się ze znajomymi, ale sa to raczej spotkania typu wyjście do kawiarni, najczęściej od razu po pracy więc np umawiamy się na 16, 19 jestem w domu.

W zyciu nie chciałabym pracować np na 10 do 18.

[I am Rock]

Maybelline Super Stay Matte Ink.
Kupiłam po obejrzeniu multum entuzjastycznych recenzji na YT i dla mnie to porażka.
Wypróbowałam w warunkach domowych przed proszonym obiadem i...
Przemyłam usta micelem, użyłam pomadki, dałam jej zastygnąć. Jakieś pół godziny później płukałam usta i wszystko ze środkowej/wewnętrznej części ust mi odpadło.
Załamka. Poszłam pomalowawszy się zwyczajną pomadką.
Potem spróbowałam jeszcze raz. Namoczyłam ręcznik wodą i przetarłam usta. Pomalowałam. Odcisnęłam nadmiar w chusteczkę. Dałam wyschnąć. Było lepiej, ale jakieś 4 godziny później miałam wyjedzony środek ust. A tylko wypiłam w tym czasie pół szklanki coli.
Nie wiem. Jestem sierotą i nie potrafię? Usta mam nie takie? O co chodzi? Gdzie ta wielogodzinna trwałość?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[stotek]

Moze te meble w srodku mają zupelnie inne rozwiązania, niz gotowce?

[AnnaVanDort]

Napisane przez I am Rock

Maybelline Super Stay Matte Ink.
Kupiłam po obejrzeniu multum entuzjastycznych recenzji na YT i dla mnie to porażka.
Wypróbowałam w warunkach domowych przed proszonym obiadem i...
Przemyłam usta micelem, użyłam pomadki, dałam jej zastygnąć. Jakieś pół godziny później płukałam usta i wszystko ze środkowej/wewnętrznej części ust mi odpadło.
Załamka. Poszłam pomalowawszy się zwyczajną pomadką.
Potem spróbowałam jeszcze raz. Namoczyłam ręcznik wodą i przetarłam usta. Pomalowałam. Odcisnęłam nadmiar w chusteczkę. Dałam wyschnąć. Było lepiej, ale jakieś 4 godziny później miałam wyjedzony środek ust. A tylko wypiłam w tym czasie pół szklanki coli.
Nie wiem. Jestem sierotą i nie potrafię? Usta mam nie takie? O co chodzi? Gdzie ta wielogodzinna trwałość?

Pierwszy i ostatni raz dałam się nabrać na opłacone, youtuberkowe szczekanie. Zgłupiałam i od razu kupiłam dwie sztuki. Syf niesamowity. Nie jest istotne, jaką warstwę nałożę, to nigdy nie wysycha do matu. Lepiły się, gdy tylko otwierałam usta. Też zawsze jakimś cudem miałam zjedzony środek.
Poprawianie ubytku wyglądało jeszcze gorzej, a ja się czułam, jakbym miała niedoschniętą farbę akrylową na ustach.

[Higurashi]

Napisane przez AnnaVanDort

Pierwszy i ostatni raz dałam się nabrać na opłacone, youtuberkowe szczekanie. Zgłupiałam i od razu kupiłam dwie sztuki. Syf niesamowity. Nie jest istotne, jaką warstwę nałożę, to nigdy nie wysycha do matu. Lepiły się, gdy tylko otwierałam usta. Też zawsze jakimś cudem miałam zjedzony środek.
Poprawianie ubytku wyglądało jeszcze gorzej, a ja się czułam, jakbym miała niedoschniętą farbę akrylową na ustach.

Ja tak samo. Jedyne, do czego to się nadaje to chyba influencerskie zdjęcia na Insta

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Wolha wRedna]

No to mnie ostrzegłyście, bo chciałam kupić. Co prawda żadnych YT nie oglądałam, ale kolory mi się spodobały przy okazji wizyty w drogerii.

[stotek]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Idee pewnie tak, ale wymiary juz niekoniecznie. Moze byc tak, ze maja ciag szafek z np. jednymi dlugimi drzwiczkami, a w srodku milion polek w roznej konfiguracji.
Moi rodzice robili sobie teraz kuchnie, na wymiar - cuda tam maja takie, ze glowa mala. Dodatkowo wzieli od razu ze sprzętem AGD i nie obchodzilo ich nic - od momentu projektu do ugotowania pierwszej zupy wszystko bylo na glowie firmy od mebli.
Wiadomo, jak ktos jest sprytny to sam wszystko rozkmini, zaprojektuje, pomierzy - ale na to trzeba czasu i chęci. Nie każdy to ma

[Limonka2738]

Napisane przez stotek

Idee pewnie tak, ale wymiary juz niekoniecznie. Moze byc tak, ze maja ciag szafek z np. jednymi dlugimi drzwiczkami, a w srodku milion polek w roznej konfiguracji.
Moi rodzice robili sobie teraz kuchnie, na wymiar - cuda tam maja takie, ze glowa mala. Dodatkowo wzieli od razu ze sprzętem AGD i nie obchodzilo ich nic - od momentu projektu do ugotowania pierwszej zupy wszystko bylo na glowie firmy od mebli.
Wiadomo, jak ktos jest sprytny to sam wszystko rozkmini, zaprojektuje, pomierzy - ale na to trzeba czasu i chęci. Nie każdy to ma

To jest kwestia czas kontra pieniądze.

I czego masz więcej, to to wybierzesz.

Kiedyś gadałam z koleżanką. Ona do mnie "za montaż mebli z Ikei chcieli 150zł, za to ja sobie szafkę kupię!"

No tak, ale dwie osoby spędzą nad tym cały dzień. A tak przyjechali z Ikei z meblami na wymiar, dwie godzinki i kuchnia z pustego pomieszczenia gotowa do użytku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I am Rock]

Napisane przez Wolha wRedna

No to mnie ostrzegłyście, bo chciałam kupić. Co prawda żadnych YT nie oglądałam, ale kolory mi się spodobały przy okazji wizyty w drogerii.

Wypróbowałam trzeci sposób - na usta Hialuronowy wypełniacz ust z DermoFuture (wygładza powierzchnię ust), odczekałam przepisowe 5 minut, nałożyłam Maybelline i tym razem nawet pół talerza zupy nie przetrwało

Mam kolor 15 lover. Najbliższy mojej urodzie, ale co z tego, skoro i tak lipa.

[Ervisha]

Napisane przez kasztanka3

Pracujac dla danej marki, masz w umowie to, ze musisz nosic ubrania z najnowszej kolekcji, a styl ogolnie jest troche retro i bardzo kolorowy. Oczywiscie w zaleznosci od stanowiska poza wyplata dostajesz tez kase na ciuchy.

Takim innym przykładem może być też praca z dziećmi np. chorymi - ubiór może w jakiś sposób rozweselić

[Finlora]

Też napaliłam się na te pomadki i wychodzi na to, że miałam szczęście, że w żadnym Rossmannie nie było koloru 15 (bo chciałam go kupić na ostatniej promocji). Tzn ja go chciałam kupić na własne ryzyko, bo podobał mi się kolor, ale widziałam kilka recenzji na yt, w których dziewczyny mówiły o tym, że nie zasychają, że się kleją, że trudno je równomiernie nałożyć i że brzydko się zjadają (cały środek a kontur zostaje).