|
|
#4021 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
skąd taki wniosek? przeciez ostatnio mowil cos w stylu, ze chyba nie ma na to szans, bo nie chce zranić tamtej laski
|
|
|
|
|
#4022 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
No ale nie wiem, jak Ci doradzić. Myślę, że z czasem emocje opadną i widok eksa nie będzie już wzbudzał w Tobie tylu uczuć...Nowa miłość też może byc lekarstwem. Oczywiście za jakiś czas. Nowy obiekt westchnień `ugasi` uczucie do eksa.
__________________
RESET |
|
|
|
|
#4023 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Nie spotykaj się i nie wracaj do byłego. Jest za dużo porządnych facetów żeby się ranić i marnować czas na kogoś, kto zranił. |
|
|
|
|
#4024 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Ale on chyba rzucił Cię dla innej/jest teraz z inną/sypiał z nią? Czegoś takiego bym nie wybaczyła. Tzn pewnie nie dałabym rady mu tego nie wykrzyczeć przy pierwszej kłótni, cały czas czułabym się gorsza i miała jakieś podejrzenia, nie umiałabym już zaufać. |
|
|
|
|
#4025 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Ja wiem, że to ciężkie (tak, wiem, co mówię, w poprzednim związku wracałam i żałuję), ale trzeba się trzymać. Ja w końcu powiedziałam stop, zawzięłam się, odcięłam kontakt, wytrzymałam i ... dałam radę. I więcej nie dam się wrobić w powroty i odgrzewane kotlety, choćby nawet serce mi pękało na pół.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
|
|
|
|
|
#4026 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8620710 9]skąd taki wniosek? przeciez ostatnio mowil cos w stylu, ze chyba nie ma na to szans, bo nie chce zranić tamtej laski
[/QUOTE]No właśnie...ale niby przemyślał wszystko i chce spróbować. Poskładać to jakoś, żeby było normalnie. Jestem rozbita, bo kocham go, ale myślę sobie...a co z tą dziewczyną? Okazała się mniej fajna, czy magicznie zrozumiał, że kocha mnie nad życie i zbłądził? Czy może 400 km do niej sprawiło, że mu się nie chce jeździć i taki związek nie ma sensu? Bo za daleko, bo może coś innego...Nasuwa mi się myśl, że najlepiej byłoby nie myśleć. 7 lat i tego mi najbardziej szkoda...
__________________
RESET |
|
|
|
#4027 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
|
|
|
|
|
#4028 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
__________________
RESET |
|
|
|
|
#4029 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Jak dla mnie 7 lat związku to długo (ile macie lat?) i skoro po tym czasie ktoś zrywa i ma inną, to coś się wypaliło, umarło i nawet, jak wydaje mu się, że chce wrócić, to problem nie został rozwiązany. A problemem jest pewnie to, że zbyt długo byliście razem i on chce jeszcze czegoś spróbować. A skoro spodobała mu się inna teraz, to jaką masz pewność, że za następny rok czy pół znowu jakaś mu się nie spodoba? Jak wrócisz, to będziesz przedłużała agonię tej relacji. Ale to tylko moje zdanie.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
|
|
|
|
#4030 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Wiem co czujesz. Mój związek też trwał prawie 7 lat (ponad 6, ale blisko do 7 było). Też się racjonowałem myślami "kurde, 7 lat poświęciłem, może warto to dalej ciągnąć, może się naprawi, tyle lat do kosza wyrzucić". Nie.. Nie naprawi się. Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej.
W sumie Twoja historia bardzo pasuje do mojej, nie pasuje tylko miejscowość
|
|
|
|
#4031 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
No właśnie, pewności nie ma żadnej.
__________________
RESET Edytowane przez Cerveza_ Czas edycji: 2018-12-04 o 20:49 |
|
|
|
|
#4032 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
nie przemyślał tego tak jak ci wmawia... po prostu z tamtą mi niewygodnie, amen. a nawet jesli to widać pan lubie emocje i jak się dzieje i za miesiąc wymyśli sobie coś nowego i ciebie w tych planach może nie byc. powiedz mu nie, tak po prostu to zrób, nie analizuj czy to dobrze czy zle. chcesz zeby coś się w twoim zyciu zmienilo? chcesz. ale jak ma sie zmienic skoro ciągle działasz tak samo? zobaczysz ile to jedno 'nie' i wyjazd w gory z kolezanka zmieni na lepsze. masz dopiero 24 lata, jestes w moim wieku. 1,5 roku temu zakończyłam 4,5 letni związek. on po 10 dniach miał inną. wiem co czujesz. ale musisz w koncu stanąć na własnych nogach, a nie liczyć na to, że on cię przytuli i "jakoś to będzie", bo to "jakoś" najczęściej oznacza c.ujowo. |
|
|
|
|
#4033 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
|
|
|
|
|
#4034 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Terapia nic nie da. Kobieto, obudź się. Jesteś młoda, w moim wieku, wiesz ilu jest wolnych normalnych facetów? Całe pęczki. Daj spokój i daj szansę innemu, niektórzy czekają na normalne kobiety (w tym ja) więc nie marnuj swojego i czyjegoś życia na złudne nadzieje. Nie da się wrócić i naprawić związku żeby był zdrowy! Nie da się! To głupota serwowana tylko w filmach i serialach.
|
|
|
|
#4035 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Właśnie, byliście razem od dzieciaka. Najczęściej jednak te związki "od dzieciaka" się kończą, wypalają, rozpadają i nie ma w tym nic dziwnego, bo w końcu ludzie (lub jedno z nich) wyrastają z siebie, chcą czegoś nowego. Chęci zejścia się po rozstaniu często wynikają z burzy emocji, zagubienia, poczucia pustki, tego, że z kimś innym się nie udało od razu, a miało być tak pięknie. Przemyśl sobie, na spokojnie, bez emocji, czy to na bank TO. Czy jesteś pewna, że NIKT INNY NIGDY. Czy może gdzieś jest w tobie nadzieja, że ktoś będzie LEPIEJ PASOWAŁ. Czy nie chcesz zacząć gdzieś OD NOWA, bez tego bagażu emocji, krzywd, żalu, który masz po poprzednim związku. To ważne, żeby przemyśleć i nie działać pochopnie, zbyt emocjonalnie.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
|
|
|
|
|
#4036 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8620729 1]nie przemyślał tego tak jak ci wmawia... po prostu z tamtą mi niewygodnie, amen. a nawet jesli to widać pan lubie emocje i jak się dzieje i za miesiąc wymyśli sobie coś nowego i ciebie w tych planach może nie byc. powiedz mu nie, tak po prostu to zrób, nie analizuj czy to dobrze czy zle. chcesz zeby coś się w twoim zyciu zmienilo? chcesz. ale jak ma sie zmienic skoro ciągle działasz tak samo? zobaczysz ile to jedno 'nie' i wyjazd w gory z kolezanka zmieni na lepsze.
masz dopiero 24 lata, jestes w moim wieku. 1,5 roku temu zakończyłam 4,5 letni związek. on po 10 dniach miał inną. wiem co czujesz. ale musisz w koncu stanąć na własnych nogach, a nie liczyć na to, że on cię przytuli i "jakoś to będzie", bo to "jakoś" najczęściej oznacza c.ujowo.[/QUOTE] Człowiek jak kocha, to chce wierzyć w słowa ukochanej osoby. W zmiany, przemyślenia. Ewidentnie coś nie zagralo w tym zwązku od dawna. Kurde, ale mam mętlik w głowie. Chciałoby się zacząć od nowa, bez wypominania, bez krzyków. Jakby nic się nie wydarzyło. Zresetować się... Marzycielka...
__________________
RESET |
|
|
|
#4037 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
człowiek niech sobie kocha, ale niech przede wszystkim MYŚLI [o sobie!]. nie jesteś przytułkiem dla Piotrusia Pana, co nie wie czego chce, co nie wie co czuje bla bla. A on tak cię traktuje. |
|
|
|
|
#4038 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86207306]Terapia nic nie da. Kobieto, obudź się. Jesteś młoda, w moim wieku, wiesz ilu jest wolnych normalnych facetów? Całe pęczki. Daj spokój i daj szansę innemu, niektórzy czekają na normalne kobiety (w tym ja) więc nie marnuj swojego i czyjegoś życia na złudne nadzieje. Nie da się wrócić i naprawić związku żeby był zdrowy! Nie da się! To głupota serwowana tylko w filmach i serialach.[/QUOTE]
Znam jedną parę, której się udało (ale zeszli się po roku) i od tego czasu są już 6 lat razem. Ale nie jestem z nimi non stop, więc nie wiem, jak jest. Czy jest super, czy może na zewnątrz wygląda okej, a w środku się im wszystko wali albo jest jedna wielka obojętność. A co do hehe, normalnych i wolnych facetów w tym wieku (to też mniej więcej mój wiek), no to niespecjalnie. Teraz jestem singlem i wiem, co mówię. Jest ciężko. ---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- Cytat:
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
|
|
|
|
|
#4039 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Zdaję sobie sprawę, że taka terapia jest ciężką próbą dla ludzkiej psychiki. Trzeba mieć wolę walki, żeby naprawdę stanąć i dawać z siebie wszystko. Chodzę sama na terapię i wiem, jak dużo pracy i wysiłku mnie to kosztuje, a co dopiero być tam z ukochaną osobą. ---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- [1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8620732 7]człowiek niech sobie kocha, ale niech przede wszystkim MYŚLI [o sobie!]. nie jesteś przytułkiem dla Piotrusia Pana, co nie wie czego chce, co nie wie co czuje bla bla. A on tak cię traktuje.[/QUOTE] I to mnie martwi. Po 7 latach zwątpił i boję się, że zwątpi znowu, choćbym była chodzącym ideałem.
__________________
RESET |
|
|
|
|
#4040 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Co do tej pary co się zeszła, właśnie. Nie wiadomo jak jest w środku, a na zewnątrz to wszystkie pary są idealne. Aczkolwiek raz na sto uda się wrócić, tylko czy warto eksperymentować i tracić kilka lat na taką próbę? |
|
|
|
|
#4041 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
|
|
|
|
|
#4042 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
__________________
RESET |
|
|
|
|
#4043 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
w prawie każdym poście piszesz ile byliście ze sobą. nie dobijaj się tak, po co? I słusznie się martwisz, bo on zwątpi. Zastanów się w ogóle po co chcesz z nim być? Zeby sie martwic, przezywac co bbylo, co moze byc? Czy ciebie też zdradzi tak jak zdradził ją? no po cholerę ci to spróbuj chociaż 2 dni pobyć sama.
|
|
|
|
|
#4044 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Mówił, że tak. No ale wiesz...czyny. Ciekawe, czy jak dojdzie co do czego, to pójdzie...
__________________
RESET |
|
|
|
#4045 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86207349]Jest ciężko bo większość osób siedzi w domu na FB albo Tinderze... Poza tym dzisiaj faceci nie potrafią podejść i zagadać.
Co do tej pary co się zeszła, właśnie. Nie wiadomo jak jest w środku, a na zewnątrz to wszystkie pary są idealne. Aczkolwiek raz na sto uda się wrócić, tylko czy warto eksperymentować i tracić kilka lat na taką próbę?[/QUOTE] Z podejściem i zagadaniem to nie ma problemu. I faceci potrafią, i ja umiem sprowokować. Ale żeby wśród nich wszystkich się trafił jakiś taki, z którym by "kliknęło", to trzeba czekać i czekać. Albo ja jestem dziwna, bo jak tak patrzę na swoje prywatne "statystyki", to średnio mi klika co kilka miesięcy, z czego wychodzi z tego coś raz na parę kliknięć, więc tak rok-półtora bycia singlem minimum. ![]() A co do eksperymentowania, to moim zdaniem nie warto. No racja, może jest się tym przypadkiem, któremu się uda (choć na logikę, to małe prawdopodobieństwo), ale po co narażać swoją psychikę na większe cierpienie i marnować jeszcze więcej czasu na "zbieranie się" po rozstaniu, skoro jest większe prawdopodobieństwo, że spotka się kogoś nowego, niż, że uda się z byłym?
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
|
|
|
|
#4046 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8620736 3]w prawie każdym poście piszesz ile byliście ze sobą. nie dobijaj się tak, po co?
I słusznie się martwisz, bo on zwątpi. Zastanów się w ogóle po co chcesz z nim być? Zeby sie martwic, przezywac co bbylo, co moze byc? Czy ciebie też zdradzi tak jak zdradził ją? no po cholerę ci to spróbuj chociaż 2 dni pobyć sama.[/QUOTE]Bo to taki kawał czasu. Cały czas mam w głowie te lata. Nie mogę przestać o tym mysleć... Muszę chyba odciąć się od Internetu, pomyśleć, poćwiczyć...Wysiłek fizyczny zawsze pomaga. Może inaczej spojrzę na to wszystko.
__________________
RESET |
|
|
|
#4047 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 605
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Rok bycia singlem to kupa czasu... U mnie max 2 miesiące były. Ciekawe z czego to u Ciebie wynika, bo to dość niepokojące. |
|
|
|
|
#4048 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
Ja po swoim pierwszym rozstaniu też byłam kompletnie rozbita emocjonalnie. Co mi pomogło? Po pierwsze, dużo zajęć. Po drugie, myślenie o tym do woli, płakanie nad tym do woli, wyżalanie się znajomym (a jak już nie chcieli słuchać, to forum albo plikowi w Wordzie) do woli. Jak już to wszystko przemyślałam, przemieliłam, przeanalizowałam, to zmęczyłam się tym myśleniem i płakaniem, i jakoś powoli, powoli zaczęłam się zbierać. Polecam poznawać nowych ludzi. Nie facetów, bo to trudne - zawsze się porównuje, czuje się pustkę, że to nie to, a eks był taki super. Ale ludzi, żeby mieć gdzie wyjść, z kim się spotkać, dzięki ludziom robi się fajne rzeczy w życiu.
__________________
Jest gdzieś we mnie miejsce o najniższej możliwej energii, bliskiej zeru, zeru absolutnemu. But I, I need to be by myself; I mean: I sing for myself, I bleed for myself, I breathe for myself. Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
|
|
|
|
|
#4049 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86207392]
Rok bycia singlem to kupa czasu... U mnie max 2 miesiące były. Ciekawe z czego to u Ciebie wynika, bo to dość niepokojące.[/QUOTE] za niepokojące uważasz to, że ktoś jest rok sam? |
|
|
|
#4050 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIX
Cytat:
__________________
RESET |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:13.












