Rzeczy, które zachwycają wszystkich poza Wami

[MiamiGlow]

Askawtn, ta maskotka to jakiś absolutny koszmar. Widziałam kiedyś podobne, zamiast oczu miały krzyżyki. Tylko były lepsze proporcje i mniej straszny efekt...

[Limonka2738]

Napisane przez khloe

Dokładnie to samo myślę.
Wyjdę na paniusię,ale nikt mnie mnie zmusi do noclegu pod namiotem. Never.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też.

Raz się dałam i żałuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Ja spałam 2 razy i do dzisiaj nie rozumiem dlaczego.
Totalnie nie dla mnie.

[Finlora]

Ja też i nie żałuję bo to była przygoda życia - podróż stopem do Włoch

Ale i tak nigdy więcej namiotów.

[Higurashi]

Ja jako dziecko się świetnie bawiłam. Teraz namiot mnie już tak nie pociąga, a na pewno nie bez możliwości normalnego umycia się pod prysznicem

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[invisible_01]

Napisane przez Wolha wRedna

Tylko wiesz, są takie perfumy, że nie trzeba wylewać pół flakonu a ogon się ciągnie

Szanuje preferencje faceta czy kogoś z rodziny, że np. nie psikaj się tym i tym zapachem kiedy mamy się spotkać, bo bardzo nie lubię. Przypadkowymi ludźmi nie zamierzam się przejmować tym bardziej, że lubię zarówno delikatne jak i mocne zapachy.

Mam zatem nadzieję, że kiedyś w kinie usiądzie obok Ciebie osoba, której mocne perfumy będą Cię przyprawiały o ból głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86212219]Nie rozumiem fenomenu takich zabawek. Są supermodne, oczywiście hand made i drogie, a dla mnie okropne, lekko przerażające i po prostu brzydkie. Nie wiem skąd ten szał, dlaczego w ogóle jest to takie na topie.
Opis pod zdjęciem: "Przytulanki, maskotki, ręcznie szyte zabawki marki Lulaki, dostosowane do bieżących trendów w świecie mody." pominę fakt, że w dzisiejszym świecie nawet przytulanka musi być trendy... Załącznik 7651746[/QUOTE]Okropne. Jedynie takie przytulanki króliki mi sie podobaja. Ale dzieci ogolnie wola kolorowe rzeczy, nie wiem co jest fajnego w szarych i brzydkich przytulankach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Higurashi

Ja jako dziecko się świetnie bawiłam. Teraz namiot mnie już tak nie pociąga, a na pewno nie bez możliwości normalnego umycia się pod prysznicem

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Przecież na polach namiotowych masz normalne sanitariaty, WC, prysznice, wszystko.

Napisane przez ciri15

Okropne. Jedynie takie przytulanki króliki mi sie podobaja. Ale dzieci ogolnie wola kolorowe rzeczy, nie wiem co jest fajnego w szarych i brzydkich przytulankach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieci może tak, ale kto by się tym przejmował, skoro mama musi mieć trendy pokój do cykania fot na insta

[cava]

Tez nie lubię tych przytulanek. Boję się ich.
Kojarzą mi się z "Koraliną" Gamaina w wersji filmowej, i z pajacem z pod łóżka z "Ducha".
Jako dziecko bym się chyba posikała ze strachu jakbym miała takie coś w domu.

[ciri15]

Napisane przez Wolha wRedna

A ja szanelkę lubię, nie na tyle żeby nabyć, ale rodzicielka ma i czasami sie psiknę/

Angela uwielbiam, ale jako, że chłop ma odruch wymiotny, nie mam i nie używam.



O to to! Fuj! O ile lubię ciepłe, przytulne zapachy. Mogą być tam takie nuty o tyle chamskiego ich połączenia bijącego po nosie nienawidzę.

Najgorsze są teraz wszelkie świąteczne edycje żeli pod prysznic itp.

Wczoraj przyszło do mnie duże zamówienie z Pigmentu z równie dużą ilością próbek. Żel pod prysznic z wanilia i cynamonem już oddałam współlokatorce.

Za to otoczenie właśnie katuję Shalimarem

Czemi nie jestes moja koleżanka? dzieliabys sie ze mna tymi jadalnymi zapachami.

Mam i uzywam perfum o zapachu waty cukrowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86212219]Nie rozumiem fenomenu takich zabawek. Są supermodne, oczywiście hand made i drogie, a dla mnie okropne, lekko przerażające i po prostu brzydkie. Nie wiem skąd ten szał, dlaczego w ogóle jest to takie na topie.
Opis pod zdjęciem: "Przytulanki, maskotki, ręcznie szyte zabawki marki Lulaki, dostosowane do bieżących trendów w świecie mody." pominę fakt, że w dzisiejszym świecie nawet przytulanka musi być trendy... Załącznik 7651746[/QUOTE]
Widziałam ręcznie szyte zabawki: króliczki, lalki, misie ale nie były takie..... psychodeliczne? Nie wiem jak to nazwać... tych ze zdjęcia dziecko może się przestraszyć...

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

O to to, psychodeliczne!

[Ervisha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86213812]O to to, psychodeliczne![/QUOTE]
To nawet zająca nie przypomina, tylko stwora z rogami... moja Mama powiedziałaby, ze to diabeł

[Higurashi]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86213730]Przecież na polach namiotowych masz normalne sanitariaty, WC, prysznice, wszystko. Dzieci może tak, ale kto by się tym przejmował, skoro mama musi mieć trendy pokój do cykania fot na insta [/QUOTE]Nie mówię o polu namiotowym.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[Ervisha]

Tutaj widać, ze to zajączek - ręcznie szyty

[Ervisha]

Napisane przez cava

Tez nie lubię tych przytulanek. Boję się ich.
Kojarzą mi się z "Koraliną" Gamaina w wersji filmowej, i z pajacem z pod łóżka z "Ducha".
Jako dziecko bym się chyba posikała ze strachu jakbym miała takie coś w domu.

Jak ten pacjent wyglądał?

[ciri15]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86213730]Przecież na polach namiotowych masz normalne sanitariaty, WC, prysznice, wszystko. Dzieci może tak, ale kto by się tym przejmował, skoro mama musi mieć trendy pokój do cykania fot na insta [/QUOTE]Niby tak ale korzystasz wspolnie z innymi ludzmi co dla mnie jest fuj...

Chyba wlasnie o to chodzi, zeby pokoik byl ladny, stonowany, trendy.

Mi nigdy zadne perfumy na kobiecie nie przeszkadzaly. Jedynie na facetach, jak sie mocno wypsika i na świeżo. Potem na odległość nie czuje a moj uzywa ładnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Ervisha

Tutaj widać, ze to zajączek - ręcznie szyty

Zajączek jest fajny, ale tamto wcześniej to masakra.

Ja lubię ręcznie szyte zabawki, sama stara już jestem ale mam w planach nabycie sobie czegoś takiego

[Higurashi]

Finlora, ten nietoperz jest cudny ja lubię ręcznie szyte zabawki, ale właśnie takie bardziej urocze czy kolorowe, a nie coś, co rodzic może postawić na półce, żeby stonowane kolory ładnie wyglądały na fotce na Insta. To chyba nie o to tutaj chodzi.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez Higurashi

Finlora, ten nietoperz jest cudny ja lubię ręcznie szyte zabawki, ale właśnie takie bardziej urocze czy kolorowe, a nie coś, co rodzic może postawić na półce, żeby stonowane kolory ładnie wyglądały na fotce na Insta. To chyba nie o to tutaj chodzi.

Też się w nim zakochałam. Widziałam na żywo na Pyrkonie i miałam kupić ale stwierdziłam, że zamówię sobie w moich kolorach Sprawdź allcrafts.shop na fb.

[Wolha wRedna]

Napisane przez invisible_01

Mam zatem nadzieję, że kiedyś w kinie usiądzie obok Ciebie osoba, której mocne perfumy będą Cię przyprawiały o ból głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jako migrenowiec zawsze mam ze sobą Ibuprom

Napisane przez cava

Tez nie lubię tych przytulanek. Boję się ich.
Kojarzą mi się z "Koraliną" Gamaina w wersji filmowej, i z pajacem z pod łóżka z "Ducha".
Jako dziecko bym się chyba posikała ze strachu jakbym miała takie coś w domu.

Koralina ale fakt dziecku bym nie kupiła. Już wystarczy, że ja mam czasem nocne schizy o pająkach, budzę się i przeszukuje pokój, jeszcze by mi dziecka zeschizowanego na króliki brakowało

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86213812]O to to, psychodeliczne![/QUOTE]

Właściwe określenie.

Napisane przez Ervisha

Tutaj widać, ze to zajączek - ręcznie szyty

A ten jest prześliczny

[Finlora]

Napisane przez Wolha wRedna

Jako migrenowiec zawsze mam ze sobą Ibuprom

Tylko, że chwila minie zanim zacznie działać
Dla mnie nawet 10 minut jazdy autobusem obok tak wypachnionej osoby to masakra.

[groszek75]

Napisane przez Finlora

Zajączek jest fajny, ale tamto wcześniej to masakra.

Ja lubię ręcznie szyte zabawki, sama stara już jestem ale mam w planach nabycie sobie czegoś takiego

mowisz stara

bys zobaczyla ile ja mam pluszakow, slodziakow, dzis juz dalam Mikolajka corce pieska, a drugi czekal w B. no musialam go wziąc do pary by mu smutno nie bylo

nietoperz jaki milusi


a co do recznie robionych, to zaczynalam przygode z szydełkowymi kroliczkami

o taka parke mam , to ta dziewczyna robila mi, pare sztuyk nabyłam od niej, ale to juz dawno bylo
http://bajkopisarka.blox.pl/tagi_b/64392/kroliczki.html

[Ervisha]

Napisane przez Finlora

Zajączek jest fajny, ale tamto wcześniej to masakra.

Ja lubię ręcznie szyte zabawki, sama stara już jestem ale mam w planach nabycie sobie czegoś takiego

Nietoperz trochę jak świnka ;D


Ten zjączek jest ładny i jest instrukcja jak uszyć

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez ciri15

Niby tak ale korzystasz wspolnie z innymi ludzmi co dla mnie jest fuj...

Chyba wlasnie o to chodzi, zeby pokoik byl ladny, stonowany, trendy.

Mi nigdy zadne perfumy na kobiecie nie przeszkadzaly. Jedynie na facetach, jak sie mocno wypsika i na świeżo. Potem na odległość nie czuje a moj uzywa ładnych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W hotelu czy pensjonacie też łazienki przed Tobą używali inni ludzie... Sanitariaty są na porządnych polach sprzątane 3 razy na dobę

Ale rozumiem, że dla kogoś brak toalety za drzwiami może być problemem. Zwłaszcza, jak wieczorem się popiwkuje i zachce się siku o 3 nad ranem

[Wolha wRedna]

Napisane przez Finlora

Tylko, że chwila minie zanim zacznie działać
Dla mnie nawet 10 minut jazdy autobusem obok tak wypachnionej osoby to masakra.

Oczywiście, tylko, że nadal to jest Twój czy mój problem, a nie jej

No i ludzie mają różne granice "ciężkości" zapachów.

[Higurashi]

Napisane przez Finlora

Też się w nim zakochałam. Widziałam na żywo na Pyrkonie i miałam kupić ale stwierdziłam, że zamówię sobie w moich kolorach Sprawdź allcrafts.shop na fb.

O, dzięki, obczaję! Miałam nie kupować maskotek już, ale ta jest cudna...

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[Ervisha]

Napisane przez groszek75

mowisz stara

bys zobaczyla ile ja mam pluszakow, slodziakow, dzis juz dalam Mikolajka corce pieska, a drugi czekal w B. no musialam go wziąc do pary by mu smutno nie bylo

nietoperz jaki milusi


a co do recznie robionych, to zaczynalam przygode z szydełkowymi kroliczkami

o taka parke mam , to ta dziewczyna robila mi, pare sztuyk nabyłam od niej, ale to juz dawno bylo
http://bajkopisarka.blox.pl/tagi_b/64392/kroliczki.html

Urocze

[Finlora]

Napisane przez Wolha wRedna

Oczywiście, tylko, że nadal to jest Twój czy mój problem, a nie jej

No i ludzie mają różne granice "ciężkości" zapachów.

Ale chyba są jakieś zasady "współżycia" z innymi ludźmi. To tak jak np przeszkadza Ci hałas od sąsiadów ale nic nie powiesz i zagryziesz zęby, bo przecież są u siebie i mogą robić co chcą?
Mnie kiedyś jedna dziewczyna z pracy (której nawet nie lubiłam) poprosiła, żebym nie używała konkretnych perfum, bo jej się niedobrze robi od tego zapachu i nie używałam, chociaż bardzo je lubiłam. A mogłam mieć to gdzieś.

[Higurashi]

Napisane przez Finlora

Ale chyba są jakieś zasady "współżycia" z innymi ludźmi. To tak jak np przeszkadza Ci hałas od sąsiadów ale nic nie powiesz i zagryziesz zęby, bo przecież są u siebie i mogą robić co chcą?
Mnie kiedyś jedna dziewczyna z pracy (której nawet nie lubiłam) poprosiła, żebym nie używała konkretnych perfum, bo jej się niedobrze robi od tego zapachu i nie używałam, chociaż bardzo je lubiłam. A mogłam mieć to gdzieś.

Tu wychodzę z podobnego założenia. Jak z kimś mam kontakt na co dzień, to staram się mu życia nie uprzykrzać. Nieważne, czy pałamy do siebie sympatią.

Ale nie porzucę też ogoniastych perfum wychodząc na spacer czy na zakupy. Chociaż w sytuacjach, gdy wiem, że spędzę sporo czasu w zamkniętej przestrzeni (kino, teatr itp.) staram się jednak dawkować perfumy rozsądniej.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka