|
Notka |
|
Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
|
Narzędzia |
2008-08-16, 11:23 | #961 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
zazdroszczę wam .. jeszcze nigdy tam nie byłam, ale po waszych opisach , postanowiłam , że za wszelką cenę muszę tam za rok wyjechać !
mam nadzieję , że pojawi się tu jeszcze dużo relacji |
2008-08-17, 02:28 | #962 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 818
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
ja w LLoret byłam na obozie 3 razy i chyba już mi się znudziło... aczkolwiek uważam że miejsce samo w sobie genialne.
może tak jak któraś dziewczyna wcześniej wypiszę pozytywne i negatywne wspomnienia z moich wyjazdów plusy: - opieka w tym roku, i 3 lata temu - jechałam z harctura. w poprzednie wakacje trafiły się dość 'oryginalne' panie, no a że grupa była malutka [15 osób] to mogły nam dużo uwagi poświęcać... - atmosfera miasta, zarówno ta panująca w ciągu dnia jak i wieczorem,a różni się ona diametralnie - kluby od 16 roku życia, i ogólnie kluby - na swoim koncie mam tylko Tropicsa, St.Trop'a i Magica, no i parę barów, ale z 'życia nocnego' jeśli można to tak nazwać jestem bardzo zadowolona - drinki w takim zielonym barku, tuż przy plaży. drogie,ale genialnie smakują - zwiedzanie Paryża po drodze [za pierwszym razem miałam taką wersję obozu] - Gardaland [2 razy] - możliwość swobodnego picia sobie na plaży wieczorami - faceci - nie wiem jak to się dzieje, ale rzadko widuje się tam osobników którzy nie byliby przystojni - w tym roku ceny biżuterii [Bijou rządzi], ubrań itd. - niektóre rzeczy wychodziły taniej mniej więcej o 1/3 niż jak bym je kupowała w polsce - również atrakcja tegoroczna - całe miasto świętujące zwycięstwo Hiszpanii w Euro. atmosfera niepowtarzalna. minusy: - jedzenie w hotelu San Marti, generalnie jedyną jadalną częścią potraw na ciepło były ziemniaki - wycieczka do Barcy. nie Barcelona,bo ona sama w sobie jest genialna - miasto napawdę warte zobaczenia, ale kiepski program wycieczki. gdybym wcześniej w Barcelonie nie była, to pewnie po takim obozowym wyjeździe stwierdziłabym że jest beznadziejna. - w wersji z Paryżem miałam super 'atrakcję' - o 3 w nocy brutalnie nas obudzono i zrobiono przegon po Monako. troche mijało się to z celem, bo wszyscy byli nieprzytomni, a godzinny spacer w środku nocy raczej nie pozwala na poznanie miasta właściwie to chyba tyle. podsumowując - z każdego pobytu w lloret byłam bardzo zadowolona, a wszelkie niedogodności mogę teraz wspominać ze znajomymi w formie anegdotek |
2008-08-17, 12:38 | #963 |
Przyczajenie
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
wrócilam z RAJU w nocy z 13 na 14 sierpnia!
Było przecudownie!!! Najlepsze wakacje, super ekipa a karda przeboska!!! Dyskoteki wspaniałe (bywalam w Tropics-ie) wykupilam karnet i bylo bosko. Przy barze stoi Polka która robi bardzo dobre drinki Faceci.... mmmmm miooodziooo naprawde malo tam 'pasztetow' choc bywaja - nawet w hotelu :P ale to pojedyncze przypadki. Wiekszosc meskiej populacji mila zadbana pachnaca i tanczaca super. Na dyskotece czasem zdazaja sie nachalnie napalency ktorzy laza za Toba kok w krok ale my z kolezankami opatentowalysmy sposob na ich pozbycie sie :P gdy napatoczyl sie taki koles to albo zaczynalysmy tanczyc razem tak ze zaczynali sie zastanawiac czy czasem nie jestesmy homoseksualne albo mrugnelysmy naszym kolegom z obozu ktorzy w mgnieniu oka robili 'odbijanego'. Na dyskotekach pelno Belgow Francuzow Wlochow i Niemcow dlatego gdy nagle przystojny chlopak wyciagnal mnie na podest do tanca zdebialam.... nie dosc ze pachnial cudownie wygladal zabojczo i ruszal sie bosko to do tego byl z HISZPANII!! - naprawde idzie sie zakochac... Hotel hmm nawet okej, jedzenie pycha i mozna ladowac do woli, basen cieplutki i przyjemny, obsluga niestety nie jest zbyt milo nastawiona do polakow ;/ osobiscie mialam przypadek gdy o 4:30 ktos zaczal mi walic po drzwiach piescia... po czym slyszlaam brzdek kluczy i otwierane drzwi (normalnie drzwi z zewnatrz nei da sie otworzyc bo sa na zatrzask) okazalo sie ze to hiszpan z obslugi, wlamal sie i ryczy po nas jak nie wiadomo po kim... ze mamy isc cos tlumaczyc, wozil mnie winda na piete pietro i na patrer po czym okazalo sie ze ktos z balkonu leje dziennie wode w nocy na ludzi wracajacych z dyskotek i niestety padlo na moj niewinny balkon... byl jeszcze jeden incydent o ktorym mowic nie bede zeby nie zrazic was do tego hotelu :P ale ogolnie jest fajnie. Miasto W OGOLE nie spi!!!!! o 2 czy 3 w nocy jest tam ruch jak na autostradzie Plaza bardzo i sie podobala mimo ze taka hmm zwirowa? takie male kamyczki byly (moim zdaniem lepsze to od piasku bo przynajmniej gdy wyszlas z wody nie musialas sie plukac z piasku :P i nigdzie Ci piasek nie wchodzil:P) Co do sprzataczek... my nie kupowalysmy sejfu - paszporty i kase zostawialysmy u kadry albo nosilysmy wszedzie ze soba tak jak aparaty Pozdrawiam i zazdroszcze tym ktorzy sie tam dopiero wybieraja, jak macie miejsce w walizce to chetnie sie zabiore |
2008-08-17, 12:46 | #964 |
Przyczajenie
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
a i jeszcze zapomnialam cos naskrobac dla milosnikow degustacji drinkow i koktaili :P przy plazy jest bardzo fajna 'knajpka' wprawdzie wychodzi troche drogo za te 'smakolyki' ale naprawde warto :P placilam 12€ za chyba 1.5L drink w super kielichu! dodatkowo dostalam owoce i kwiatek oczywiscie nie zdziwcie sie jak bedzie obslugiwal was polak bo tez tam nasz rodak pracuje
polecam rowniez knajpke czy drink bar (sama nie wiem jak to nazwac) o nazwie "901" tam rowniez 2 polki za barem (polakom leja od serca) a ceny sa calkiem przystepne zeby nie powiedziec TANIE :P polecam drink SEX ON THE BEACH - pyyycha oraz TEQUILA SUNRISE lub znana PINA COLADE - nie zdziwcie sie jak w tej knajpce znajdziecie samych facetow :P malo dziewczyn sie tam pokazuje bo malo miejsca tam jest (z tylu jest fajna loza do siedzenia) ale ja z kolezankami chodzilysmy tam (wspolnie z kumplami z obozu ktorzy wyczaili to miejsce) - tam drinki w cenach ok 2-3€ male i 6€ duze (1L) |
2008-08-17, 12:52 | #965 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 818
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Cytat:
|
|
2008-08-17, 19:08 | #966 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Cytat:
|
|
2008-08-17, 21:57 | #967 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 818
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Cytat:
w ostatni dzień, ten 'koczowniczy' mieliśmy jeszcze dodatkowo wykupiony obiad w hotelu. no ale kelner wpuszczający na salę nas zatrzymał przy wejściu - mówi że już nie mamy tego posiłku. my coś po angielsku próbujemy,ale nas nie słucha więc uderzamy do opiekunek żeby one to załatwiły. Stara [tak ją nazywaliśmy] podchodzi i za czyna nawijać po polsku i po-wo-li że 'my ma-my je-szcze o-biad'. wszyscy zaliczyli klasycznego rotfla,stwierdziliśmy że sami się dogadamy, jedna dziewczyna troche umiała hiszpanski,pare osób gadało z kelnerem po angielsku no i załatwiliśmy w dodatku grupa liczyła sobie szaloną liczbę 15 osób... gdyby nie fakt że ludzie byli świetni to pewnie wyjazd byłby totalnie beznadziejny. no ale pociesza mnie fakt że turnus który przyjeżdżał po nas składał się chyba z 10-ciu osób |
|
2008-08-17, 23:56 | #968 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Ja jade z harctura! mam 200 euro mysliscie ze mi starczy??i trzeba tu wliczyc koszty dinsylendu grenladnu i innych biletow
|
2008-08-18, 06:54 | #969 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 43
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Ja wrocilam z lloret o 1.00 dzisiaj ! LUDZIE ! PO PROSTU RAJ NA ZIEMI ! ja chce jeszcze ;( . Ci ludzie, obsluga miasto plaza dyskoteka <na ktorej bylam tylko raz bo nie mialam 16 xd> jesli macie jakies pytania to pytac !
__________________
LLORET DE MAR < 3 ! RAJ NA ZIEMI ! =*
|
2008-08-18, 13:58 | #970 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Aż mi się łzy na oczy cisną jak myślę o lloret de mar... A tutaj przed nami CAłY rok szkolny do następnego wyjazdu eh.........
LLORET <33 |
2008-08-18, 16:44 | #971 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. kto był?:>
No ja płaciłam trochę więcej do Tropicksu, bo 20€ i mogłam wchodzić do klubu bez ograniczeń
Ogolnie klimat tam jest za***isty!! A Tropicks jest najlepszym klubem w mieście! Super muza! Gorąco polecam! |
2008-08-18, 22:38 | #972 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 818
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
ja płaciłam 20 euro, za tygodniową wejściówkę do Tropicsa i Moby's , no i jeszcze koszulka była w cenie
klub fajny, ale szczerze mówiąc to po tygodniu mi się znudził, i chętnie poszłabym gdzieś indziej... np. do St.Trop'a , bo tam też mi się podobało rok temu. jak dla mnie Tropics obrósł trochę takim mitem, w moje pierwsze Lloret byłam o rok za młoda żeby łazić na dyskotekę, więc z koleżankami tylko chodziłyśmy po barach :P następnego lata opiekunki stwierdziły [pod namową cudnej pani rezydent] że grupa tam chodzić nie będzie bo jest niebezpiecznie - ruska mafia,narkotyki etc. - pozostawię bez komentarza no i w sumie od Tropicsa spodziewałam się niewiadomo czego - nie powiem że się rozczarowałam,ale nie było AŻ tak genialnie jak się spodziewałam. |
2008-08-19, 10:13 | #973 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 18
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
takie pytanie mam...ile kosztuja w lloret papierosy w jakims markecie? tak mniej wiecej.. bo zastanawiam sie czy nie kupic lepjej kilku paczek w polsce.. jak ktos sie orientuje to prosze napiszcie aha no i jeszcze pytanie co do jednorazowego wejscia na dyskoteke.. np Tropics? pytam o jednorazowki a nie karnety bo nie chce kupowac karnetu ze wzgledu na to ze nie mam zamiaru caly czas chodzic do jednego klubu :P
|
2008-08-19, 10:46 | #974 | |
Szara Eminencja
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Paradise
Wiadomości: 6 126
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Cytat:
Fajki można kupic tylko w Tabacsie - ogólnie trudno dostepne, w marketach nie ma. Koszt - różnie np. westy ice są tam tańsze niż u nas kosztowały 1 euro z czymś. Slimy mentolowe 2, 50 euro. Są i droższe papierosy oczywiście. Pojedyncza wejściówka do tropicsa kosztowała 10-15 euro przynajmniej nam tak pani rezdydent mówiła. |
|
2008-08-19, 12:09 | #975 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Cytat:
Mam nadzieję,że już jesteś w Polsce i podzielisz się wrażeniami z hotelu Mas.Teraz ja tam jadę. Sprzątają w pokojach? Ręczniki dają?Jaka obsługa?Nie kradną? Telefony można ładować- gniazdka są takie jak w Polce?A w ogóle to jak było? A może ktoś inny może mi odpowiedzieć na te pytania będę wdzięczna.Jadę w sobotę 23.08 Edytowane przez rzata Czas edycji: 2008-08-19 o 12:30 |
|
2008-08-19, 14:50 | #976 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Wróciłam z Lloret w niedziele, byłam w Masie także pytaj o co chcesz W pokojach sprzątaja, ręczników hotelowych nie radziła bym jednak używać Gniazdka są takie jak w Polsce także bez problemu naładujesz telefon. Co do obsługi hmmmm cóż na recepcji siedzą dwie osoby: blondynka, która myśli że jest ważna i chłopak który świruje ze sztuczkami karcianymi. Co do kradzieży jak będziesz w pokoju 102( tym co ja) zawsze zasuwaj rolete, ja tego nie zrobiłam i 3 dnia okradli nas (gościu wlazł przez okno). A co to samego pobytu to były najlepsze wakacje w moim życiu i już kombinuję kiedy tam wrócić.
|
2008-08-19, 21:48 | #977 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 67
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
ja jade 23.08 do hotelu mas, jade ze szczecina z kolegami ;] biuro fun club. W Masie nie byłem ale czytałem różne opinie. Ogólnie to już 5 raz do hiszpanii ;] wcześniej 3 razy calella i raz lloret mhm jeszcze nie mam dosyć ;]
|
2008-08-19, 22:23 | #978 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Ja też jade 23.08 do hotelu Mas z fun clubem. Byłam już w lloret z 5 lat temu ale nie w masie. Juz sie nie moge doczekac bo kocham to miasto disco przy discu heheh nareszcie bede całe 10 dni w swoim żywiole mam tylko małe pytanko: czy w tym hotelu są lodówki ??
|
2008-08-19, 23:38 | #979 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Jużżżżż Dziśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś śśśśśśśśś wyjazdddddddddddddddddd
|
2008-08-20, 07:56 | #980 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 67
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Cytat:
na lodówki bym nie liczył więc trzeba będzie kombinować z umywalką/wanną przy schładzaniu alkoholu ;] |
|
2008-08-20, 10:01 | #981 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Cytat:
Dzięki za informacje.A wiesz może ile pięter ma ten hotel i jeśli jest wysoki to czy jest winda?Słyszałam też,że nie wszystkie pokoje maja balkony. Wiesz na jakie pokoje stawiać,żeby mieć taki z balkonem?(wiem już,że 102 - ma balkon) Aaa z jakiego miasta jechałaś i z jakim biurem? |
|
2008-08-20, 10:33 | #982 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9
|
Na chłodzenie w wannie alkoholu bym nie liczyła bo w prawie wszystkich pokojach są brodziki:P W pokoju 102 nie ma balkonu, tylko 4 pokoje na każdym piętrze mają balkony i wszystkie wychodzą na ulice. Pokoje przydzielane są "od górnie" chyba ze zamienisz sie z kimś kto ma balkon. Ja jechałam ze Szczecina z biurem Tourclub ale organizator to oczywiście FunClub
Winda tez jest Edytowane przez magdziaS Czas edycji: 2008-08-22 o 12:14 Powód: post pod postem |
2008-08-20, 10:43 | #983 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 67
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
no to chłodzenie w umywalce ;] a balkon musi być po dobroci lub siłą ale musi ;]
|
2008-08-20, 11:45 | #984 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
jedzie ktoś jeszcze do Lloret do hotelu Sanmarti??
|
2008-08-21, 09:06 | #985 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Dzięki za cenne informacje Troszkę mnie przeraża fakt, że mogłabym dostać pokój bez balkonu Ale nie takie rzeczy się przeżyło Na pewno będzie fajnie Musi........być.........f ajnie............
Do zobaczenia i usłyszenia w Lloret!!!!!! |
2008-08-21, 17:53 | #986 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Pokoje z balkonami są fajne, bo można poznać ludzi z innego hotelu (tego na przeciwko:P) ale uwierz mi ze pokoje z samymi oknami też są spoko. Przeważnie wieczorem po bocznej uliczce się kręcą sie "ciekawe" typy z których można naprawde mocno brechtać. Mój typ to Murzyn który szedł przez całą uliczkę z goła dupąą
|
2008-08-21, 18:07 | #987 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 334
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
dasz radę! ja miałam bez balkonu i mimo to było świetnie udanego pobytu
__________________
full time traveller, somewhere in the sky in love with my life , books, learning new languages, law (hopefully becoming a future lawyer soon) and visiting new countries currently living in the Middle East, but my heart is in Poland |
2008-08-22, 08:27 | #988 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Cytat:
|
|
2008-08-22, 09:20 | #989 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 334
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
są my w dwójce miałyśmy chyba z 8 (ale nie jestem pewna)
__________________
full time traveller, somewhere in the sky in love with my life , books, learning new languages, law (hopefully becoming a future lawyer soon) and visiting new countries currently living in the Middle East, but my heart is in Poland |
2008-08-22, 10:18 | #990 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Hiszpania Lloret de mar.. zbiorczy
Nie chcę wisieć w oknie.Chodzi o to, żeby było gdzie kostium wysuszyć tak między wizytami na plaży Ciekawa jestem jeszcze jak (którędy) jadą autokary funclubu przez Polskę?Zbierają ludzi z różnych miast i potem gdzieś dokoptowuja do pełności, czy tak jest wyważone,że ile ludzi jedzie to jedzie już od początku do końca? A jak nas wysadzą tam na miejscu to daleko trzeba z walizkami się trzłapać do hotelu?
|
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.